Pełny tekst orzeczenia

Uchwała z dnia 13 lipca 2011 r., III CZP 36/11
Sędzia SN Jacek Gudowski (przewodniczący, sprawozdawca)
Sędzia SN Teresa Bielska-Sobkowicz
Sędzia SN Krzysztof Strzelczyk
Sąd Najwyższy w sprawie z wniosku Przedsiębiorstwa Budownictwa i
Instalacji "A.", B. i Spółka sp. j. w likwidacji w C., Przedsiębiorstwa Budownictwa i
Instalacji "A.", spółki z o.o. w C. i Stanisława B. przy uczestnictwie ING Banku Ś.
S.A. w K. o rozstrzygnięcie zarzutu braku właściwości sądu polubownego, po
rozstrzygnięciu w Izbie Cywilnej na posiedzeniu jawnym w dniu 13 lipca 2011 r.
zagadnienia prawnego przedstawionego przez Sąd Apelacyjny w Katowicach
postanowieniem z dnia 7 marca 2011 r.:
„Czy umowa procesowa w postaci zapisu na sąd polubowny jest skuteczna
wobec dłużników solidarnych, którzy nie są stroną stosunku prawnego, którego
dotyczy zapis na sąd polubowny a jedynie ponoszą odpowiedzialność solidarną za
zobowiązania podmiotu będącego stroną tego stosunku prawnego?"
podjął uchwałę:
1. Dłużnik solidarny nie jest związany zapisem na sąd polubowny
zawartym przez innego dłużnika solidarnego.
2. Wspólnik spółki jawnej nie jest związany zapisem na sąd polubowny
zawartym przez spółkę.
3. Nabywcę przedsiębiorstwa (art. 554
k.c.) wiąże zapis na sąd polubowny
zawarty przed zbyciem przedsiębiorstwa przez zbywcę z jego wierzycielem,
obejmujący spory dotyczące zobowiązań związanych z prowadzeniem tego
przedsiębiorstwa.
Uzasadnienie
W dniu 20 lutego 2008 r. strony – ING Bank Ś. S.A. i Przedsiębiorstwo
Budownictwa i Instalacji "A.", B. i Spółka, spółka jawna w C. – zawarły umowę
ramową dotyczącą zawierania i rozliczania transakcji. Spory związane z realizacją
tej umowy strony poddały pod sąd polubowny przy Związku Banków Polskich.
W dniu 25 stycznia 2010 r. ING Bank Ś. wystąpił do tego sądu z pozwem o
zapłatę kwoty 42 423 415,68 zł, pozywając – obok spółki jawnej "A." – także
wspólnika tej spółki Stanisława B. oraz nabywcę jej przedsiębiorstwa – spółkę z
ograniczoną odpowiedzialnością Przedsiębiorstwo Budownictwa i Instalacji "A.".
Powołując się na art. 22 i 31 k.s.h., powód zażądał zasądzenia dochodzonej kwoty
od pozwanych solidarnie. Zdaniem Banku, zapisem na sąd polubowny objęto spory
wynikające z konkretnego stosunku prawnego, zatem pierwotne oznaczenie stron w
zapisie na ten sąd nie ma istotnego znaczenia.
Postanowieniem z dnia 20 maja 2010 r. sąd polubowny uznał zarzut swej
właściwości za niezasadny, w związku z czym pozwani wystąpili o rozstrzygnięcie
tej spornej kwestii przez Sąd Okręgowy w Częstochowie, który postanowieniem z
dnia 30 września 2010 r. oddalił zarzut niewłaściwości sądu polubownego. Zdaniem
tego Sądu, właściwość sądu polubownego w zakresie sporu między powodem a
spółką jawną "A." nie budzi wątpliwości, skoro zapisem objęto konkretne spory, a
nie konkretne strony. Te same względy przemawiają także – zdaniem Sądu
pierwszej instancji – za właściwością sądu polubownego w stosunku do pozostałych
pozwanych.
Rozpoznając zażalenie pozwanych, Sąd Apelacyjny w Katowicach powziął
poważne wątpliwości, którym dał wyraz w zagadnieniu prawnym przedstawionym
do rozstrzygnięcia Sądowi Najwyższemu na podstawie art. 390 § 1 k.p.c.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Zagadnienie prawne przedstawione Sądowi Najwyższemu do rozstrzygnięcia
– istotne i niezbędne do rozpoznania zażalenia – zostało sformułowane przez Sąd
Apelacyjny w sposób zbyt ogólny. W okolicznościach sporu leżącego u podłoża
rozpoznawanej sprawy jest ono bardziej złożone, dotyczy bowiem trzech różnych
kwestii wymagających oddzielnego rozważenia.
Przede wszystkim należy odpowiedzieć na pytanie, czy zapisem na sąd
polubowny dokonanym przez dłużnika związany jest inny dłużnik odpowiadający
wobec wierzyciela solidarnie, a w razie odpowiedzi przeczącej, konieczna stanie się
ocena, czy – zważywszy na pozwanie przez powoda, obok spółki jawnej "A.", także
jej wspólnika Stanisława B. – związanie tego pozwanego zapisem na sąd
polubowny dokonanym między wierzycielem a spółką można wywieść z faktu, że
jest on wspólnikiem pozwanej spółki. W końcu, w związku ze zbyciem
przedsiębiorstwa przez spółkę jawną "A." na rzecz Przedsiębiorstwa Budownictwa i
Instalacji "A.", spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, niezbędne jest
rozstrzygnięcie, czy związanie tego Przedsiębiorstwa zapisem na sąd polubowny
zawartym w umowie ramowej łączącej Bank i spółkę jawną "A." może wynikać z
przyjęcia przez nie – na podstawie art. 554
k.c. – odpowiedzialności solidarnej za
zobowiązania zbywcy związane z prowadzeniem nabytego przedsiębiorstwa.
Dopiero rozstrzygnięcie tych kwestii pozwoli na ustalenie, czy w okolicznościach
sprawy zapis na sąd polubowny ujęty w umowie ramowej zawartej przez Bank i
spółkę jawną "A." wiąże także pozwanego Stanisława B. oraz pozwane
Przedsiębiorstwo Budownictwa i Instalacji "A.", spółkę z o.o.
Poddanie sporu pod rozstrzygnięcie sądu polubownego w drodze umowy
stanowiącej zapis na sąd polubowny jest co do zasady wiążące tylko w stosunku do
stron umowy. Wprawdzie wyjątki od tej zasady nie są wyłączone, zważywszy
jednak na konstytucyjną gwarancję prawa do sądu państwowego (art. 45 ust. 1 w
związku z art. 175 ust. 1 Konstytucji), muszą mieć one wyraźną podstawę
ustawową oraz gruntowne uzasadnienie jurydyczne.
W związku z tym należy podkreślić – oceniając pozycję dłużnika solidarnego w
aspekcie związania zapisem na sąd polubowny – że każdy dłużnik solidarny ma w
ramach konkretnego stosunku zobowiązaniowego status samodzielny, co w sposób
oczywisty wynika zwłaszcza z unormowań zawartych w art. 371-374 k.c.
Unormowaniom tym odpowiada założenie, że zawarcie umowy obejmującej zapis
na sąd polubowny nie może wpływać na sytuację prawną innych dłużników
solidarnych, chyba że sami wyrazili zgodę na poddanie sporu pod rozstrzygnięcie
takiego sądu; jest to możliwe tylko wówczas, gdy zawarli umowę obejmującą zapis
na sąd polubowny lub do niej przystąpili. W tym stanie rzeczy należy stwierdzić, że
dłużnik solidarny nie jest związany zapisem na sąd polubowny zawartym przez
innego dłużnika solidarnego. Z podobnych względów zapis nie wiąże także
poręczyciela dłużnika lub gwaranta.
Podejmując problem związania wspólnika spółki jawnej zapisem zawartym
przez spółkę, należy przede wszystkim podkreślić, że spółka jawna jest podmiotem
odrębnym od tworzących ją wspólników; ma „własną” zdolność prawną i procesową
(art. 8 § 1 k.s.h.), wobec czego o podmiotowej tożsamości spółki i jej wspólników
nie może być mowy, nawet przy przyjęciu lansowanej niekiedy figury retorycznej, że
spółka jawna jest w istocie „połączeniem” wspólników. W tej sytuacji zapis na sąd
polubowny dokonany przez spółkę jawną realizującą swą podmiotowość prawną
jest zapisem dokonanym przez spółkę we własnym imieniu, niewywołującym skutku
wobec osób trzecich.
Oceny tej nie zmieniają unormowania zawarte w art. 22 § 2 i art. 31 k.s.h.
przewidujące subsydiarną, solidarną i akcesoryjną odpowiedzialność za
zobowiązania spółki. Nie ulega wątpliwości, że zobowiązania spółki jawnej, za które
ponoszą odpowiedzialność jej wspólnicy, są – z ich punktu widzenia –
zobowiązaniami za dług cudzy; wspólnicy nie są podmiotami stosunków prawnych,
z których te zobowiązania wynikają i co do których spółka mogła sporządzić zapis
na sąd polubowny, a jedynie ponoszą za nie odpowiedzialność. W związku z tym
sytuacji wspólników spółki jawnej nie można zrównywać z sytuacją, w jakiej – w
związku z istnieniem zapisu na sąd polubowny i związaniem jego postanowieniami
– znajdują się następcy prawni (uniwersalni lub singularni) stron stosunków
materialnoprawnych objętych zapisem oraz inne podmioty „podstawiane
procesowo” w razie zaistnienia określonych zdarzeń, wśród których wymienia się
np. wykonawcę testamentu związanego zapisem dokonanym przez testatora albo
wierzyciela egzekwującego, który jest związany zapisem na sąd polubowny
obejmującym egzekwowaną wierzytelność, sporządzonym przez dłużnika
egzekwowanego i dłużnika egzekwowanej wierzytelności (poddłużnika).
Na przedstawioną ocenę nie wpływa także treść art. 35 k.s.h., gdyż nie
obejmuje on przysługujących spółce wobec wierzyciela zarzutów procesowych. Nie
można także dawać pierwszeństwa argumentom pragmatycznym, opartym na tezie,
że różnicowanie dochodzenia roszczeń wobec spółki (przed sądem polubownym) i
jej wspólników (przed sądem państwowym) sprzeciwia się zasadom ekonomii
procesowej. Należy pamiętać o konstytucyjnej gwarancji prawa do sądu
(państwowego) oraz o tym, że z procesowego punktu widzenia nie ma konieczności
łącznego pozywania spółki jawnej i jej wspólników, lecz istnieje tylko taka
możliwość (art. 43 § 1 i art. 72 § 1 pkt 1 k.p.c. oraz art. 31 § 2 k.s.h.). W
konsekwencji należy przyjąć, że wspólnik spółki jawnej nie jest związany zapisem
na sąd polubowny zawartym przez spółkę.
Przechodząc do ostatniej kwestii stanowiącej element zagadnienia prawnego
przedstawionego do rozstrzygnięcia, a więc do odpowiedzi na pytanie, czy
związanie Przedsiębiorstwa Budownictwa i Instalacji "A." zapisem na sąd
polubowny zawartym w umowie ramowej łączącej Bank i spółkę jawną "A." może
wynikać z przyjęcia przez to Przedsiębiorstwo – na podstawie art. 554
k.c. –
odpowiedzialności solidarnej za zobowiązania zbywcy związane z prowadzeniem
nabytego przedsiębiorstwa, należy podkreślić, że odpowiedzialność nabywcy
przedsiębiorstwa za zobowiązania zbywcy jest w doktrynie kwalifikowana jako
ustawowe kumulatywne przystąpienie do długu. W doktrynie przyjmuje się, że takie
przystąpienie polega na powiększeniu – z mocy ustawy – grona dłużników, w
wyniku czego po pasywnej stronie stosunku obligacyjnego pojawia się nowy
dłużnik, obok dotychczasowego; podmiot przystępujący do długu jest dłużnikiem
„dodatkowym”, ponoszącym odpowiedzialność solidarną z dłużnikiem pierwotnym
(art. 366 k.c.). Na skutek przystąpienia do długu nie powstaje nowa więź
obligacyjna między wierzycielem a nowym dłużnikiem; dług jako kompleks
obowiązków i funkcjonalnie z nim związanych uprawnień obciążający
dotychczasowego dłużnika staje się długiem, za który odpowiada także podmiot
przystępujący. W tym stanie rzeczy należy uznać, że przystępujący do długu
(nabywca przedsiębiorstwa), zajmując pozycję dłużnika w istniejącym stosunku
obligacyjnym, znajduje się w takiej samej sytuacji prawnej, jaką zajmował dłużnik
pierwotny. Sytuacja ta obejmuje także skutki prawne poddania sporów dotyczących
roszczeń wynikających z tego stosunku obligacyjnego sądowi polubownemu, należy
zatem przyjąć, że nabywca przystępujący mocą ustawy do długu zbywcy
przedsiębiorstwa jest związany zapisem na sąd polubowny zawartym przez zbywcę
z wierzycielem przed przystąpieniem nabywcy do długu. Podobny wniosek należy
wysnuć w odniesieniu do dłużnika przystępującego do długu na podstawie umowy
(przejemcy długu lub cesjonariusza).
W konsekwencji uzasadniony jest pogląd, że nabywcę przedsiębiorstwa (art.
554
k.c.) wiąże zapis na sąd polubowny zawarty przed zbyciem przedsiębiorstwa
przez zbywcę z jego wierzycielem, obejmujący spory dotyczące zobowiązań
związanych z prowadzeniem tego przedsiębiorstwa.
Z tych względów Sąd Najwyższy podjął uchwałę, jak na wstępie.