Sygn. akt IV CSK 580/10
POSTANOWIENIE
Dnia 24 sierpnia 2011 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Dariusz Dończyk (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Hubert Wrzeszcz
SSN Anna Kozłowska
w sprawie z wniosku Lecha S.
przy uczestnictwie Barbary M. I innych o stwierdzenie nabycia własności
nieruchomości przez zasiedzenie,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 24 sierpnia 2011 r.,
skargi kasacyjnej uczestnika postępowania Gminy K.
od postanowienia Sądu Okręgowego z dnia 24 września 2009 r.,
uchyla zaskarżone postanowienie i przekazuje sprawę Sądowi
Okręgowemu do ponownego rozpoznania i rozstrzygnięcia o
kosztach postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
Postanowieniem z dnia 20 listopada 2008 r. Sąd Rejonowy stwierdził, że
Lech S. (wnioskodawca) nabył z dniem 24 stycznia 2008 r. przez zasiedzenie
własność nieruchomości – zabudowanej działki gruntu położonej w K. przy ul.
M.[...], oznaczonej na mapie sporządzonej przez Zdzisława J.,
2
zaewidencjonowanej w składnicy zasobu geodezyjno-kartograficznego Starostwa
Powiatowego w P. za numerem [...], jako działka numer 1470, o powierzchni
2,8376 ha, dla której Sąd Rejonowy Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę
wieczystą nr [...].
Sąd Rejonowy ustalił, że działka nr 1470, o powierzchni 2,8376 ha, położona
jest w K. przy ul. M.[...]. Stanowiła ona własność Kazimierza O. i Edmundy O., a
następnie ich córek – Ireny Y., Zofii H.-Q. i Haliny O. Po II wojnie światowej
i po śmierci Edmundy O., jej córki wyjechały poza granice kraju. Halina O. zmarła
w październiku 1968 r. w Stanach Zjednoczonych Ameryki, jako panna. W lipcu
1967 r. spadkobierczynie Kazimierza O. – Irena Y., Zofia H.-Q. i Halina O. zrzekły
się prawa własności nieruchomości w K. na rzecz Skarbu Państwa w zamian za
odszkodowanie. Nastąpiło to na podstawie postanowień układu indemnizacyjnego
zawartego dnia 16 lipca 1960 r. przez Rząd Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej
z Rządem Stanów Zjednoczonych Ameryki. Decyzja administracyjna,
stwierdzająca przejście własności nieruchomości położonej w K. przy ul. M. [...] na
rzecz Skarbu Państwa, została wydana dnia 5 sierpnia 2002 r. Postanowieniem z
dnia 30 października 2002 r. na wniosek Zofii Q. zostało wznowione postępowanie
administracyjne zakończone wydaniem powyższej decyzji. Decyzją Ministra
Finansów z dnia 22 lipca 2003 r. odmówiono uchylenia decyzji stwierdzającej
przejście prawa własności działki nr 1470 na rzecz Skarbu Państwa. Na skutek
wniosku Zofii Q. o ponowne rozpatrzenie sprawy, powyższa decyzja została
utrzymana w mocy. W sierpniu 2002 r. Lech S. wniósł o ponowne rozpatrzenie
sprawy zakończonej wydaniem decyzji stwierdzającej przejście prawa własności
na rzecz Skarbu Państwa, jednak postępowanie odwoławcze, wszczęte na
skutek tego wniosku, zostało umorzone z tej przyczyny, że organ
administracyjny uznał, iż Lech S. nie ma legitymacji do wnoszenia o ponowne
rozpatrzenie tej sprawy. Skarga kasacyjna wniesiona przez Lecha S. została
oddalona.
Zarząd nad nieruchomością objętą wnioskiem o zasiedzenie po wyjeździe
córek Kazimierza O. objęła ich ciotka (siostra Kazimierza O.) Józefa B. W 1965 r.
przekazała ona posiadanie i opiekę nad nieruchomością – Krystynie O. – swojej
bratanicy, córce Adama O. Od tej chwili nieruchomość znajdowała się w wyłącznym
3
i nieprzerwanym posiadaniu Krystyny O., a później jej syna – Lecha S. W 1969 r.
Krystyna O. wystąpiła do Sądu Powiatowego z wnioskiem o ustanowienie jej
kuratorem do ochrony praw związanych z nieruchomością przy ul. M., ówcześnie nr
„x”. Postanowieniem z dnia 17 października 1969 r. Krystyna O. została
ustanowiona kuratorem dla ochrony praw nieobecnej Haliny O. związanych z
własnością nieruchomości położonej w K. przy ul. M. Nr „x”.
Krystyna O. mieszkała w budynku na działce 1470 przez cały rok za
wyjątkiem miesięcy zimowych, płaciła za niego podatki (podobnie, jak za
całą nieruchomość), wynajmowała pokoje letnikom, zajmowała się w miarę swoich
możliwości wraz z synami ogrodem, zapraszała do niej swoich przyjaciół
i rodzinę. Doprowadziła do wpisania tej nieruchomości na listę zabytków objętych
ochroną konserwatorską. Zachowywała się jak właścicielka nieruchomości,
czemu dawała wyraz na zewnątrz. W licznych kłótniach ze współlokatorami
zachowywała się i nazywała siebie właścicielką działki. Za jej zgodą sąsiedzi
korzystali z łąki w ogrodzie i z jego owoców. W 1984 r. zleciła sporządzenie wyceny
prac koniecznych do przeprowadzenia w budynku na tej nieruchomości,
by poprawić jego stan techniczny. Prace te jednak nigdy nie zostały wykonane,
ponieważ Krystyna O. nie miała na nie środków finansowych. Także
w postępowaniach przed urzędami traktowana była jak właścicielka tej
nieruchomości. W początkowym okresie władania działką 1470 Krystyna O., licząc
się z możliwością powrotu właścicielek, działała jako kurator nieobecnej Haliny O.
Jednak wraz z upływem czasu i brakiem kontaktu z córkami Kazimierza O., coraz
bardziej czuła się właścicielką tej nieruchomości. Od 1975 r. rozpoczęła starania o
uzyskanie tytułu własności. Wystąpiła z wnioskiem o jej uwłaszczenie, jednak akt
własności ziemi nigdy nie został wydany. Następnie w styczniu 1978 r. wystąpiła do
Sądu Rejonowego z wnioskiem o stwierdzenie na jej rzecz zasiedzenia prawa
własności nieruchomości. Wprawdzie wniosek ten został zwrócony z uwagi na
nieuzupełnienie braków formalnych, jednak jego złożenie dowodzi, że Krystyna O.
posiadała nieruchomość samoistnie, jak właścicielka. U schyłku życia, kiedy nie
była w stanie sama zajmować się nieruchomością, przeniosła jej posiadanie na
rzecz swojego syna – Lecha S. Przeniesienie posiadania zostało potwierdzone
umową darowizny zawartą w formie aktu notarialnego sporządzonego dnia 9 lipca
4
1997 r. Od tego momentu Lech S. zajmował się działką, jak właściciel, posiadał ją,
użytkował i płacił za nią podatki. Krystyna O. sporządziła także testament, w
którym do całości spadku powołała Lecha Krzysztofa S. Krystyna O. zmarła 10
grudnia 1997 r.
W ocenie Sądu Rejonowego, przeprowadzone postępowanie dowodowe
wykazało, że poprzedniczka prawna wnioskodawcy – Krystyna O., a potem on
sam, posiadali nieruchomość objętą wnioskiem jak właściciele, władali nią
samoistnie i nieprzerwanie przez okres ponad 30 lat. Bezpośrednio po objęciu
spornej nieruchomości w posiadanie, Krystyna O. władała nią, jak posiadacz
zależny, co potwierdza orzeczenie Sądu ustanawiające ją kuratorem. Z czasem
jednak zaczęła się zachowywać jak właścicielka tej nieruchomości. Momentem, w
którym nastąpiła zmiana charakteru posiadania był styczeń 1978 r., kiedy to
Krystyna O. wystąpiła z wnioskiem o stwierdzenie nabycia własności nieruchomości
przez zasiedzenie. Wchodząc w posiadanie spornej nieruchomości, Krystyna O.
działa w złej wierze. Jeszcze za życia przekazała ona posiadanie nieruchomości
synowi – Lechowi S., który objął działkę we władanie; zajmował się domem i
ogrodem, przyjeżdżał do K. i zatrzymywał się na spornej działce jak w swoim
domu. Ponieważ Krystyna O. zmarła przed upływem terminu zasiedzenia, zaś jej
posiadanie kontynuował Lech S., to on nabył własność spornej działki przez
zasiedzenie, po doliczeniu czasu posiadania poprzedniczki (art. 176 § 1 i 2 k.c.).
Właścicielem nieruchomości, przeciwko któremu biegło zasiedzenie, był
Skarb Państwa. Ze względu na wynikające z art. 177 k.c. wyłączenie możliwości
zasiedzenia nieruchomości stanowiących własność Skarbu Państwa w okresie od
1 stycznia 1965 r. do 1 października 1990 r. oraz art. 10 ustawy z dnia 28 lipca
1990 r. o zmianie ustawy Kodeks cywilny (Dz.U. Nr 55, poz. 321) termin
zasiedzenia nieruchomości rozpoczął bieg z dniem 1 października 1990 r. i ulegał
skróceniu maksymalnie o połowę okresu posiadania koniecznego do nabycia
własności nieruchomości w tym trybie, to jest o 15 lat przy przyjęciu, że wejście
w posiadanie nieruchomości nastąpiło w złej wierze. Z tych też względów wniosek
został uwzględniony z datą 24 stycznia 2008 r. Jako początek biegu 30-letniego
terminu zasiedzenia Sąd Rejonowy przyjął dzień, w którym Krystyna O. wystąpiła z
wnioskiem o stwierdzenie nabycia własności nieruchomości przez zasiedzenie.
5
Postanowieniem z 24 września 2009 r., Sąd Okręgowy oddalił apelację
wniesioną od postanowienia Sądu Rejonowego przez uczestnika postępowania
Gminę K. Sąd Okręgowy uznał za prawidłowe ustalenia faktyczne oraz ich ocenę
prawną dokonane przez Sąd Rejonowy. Dodatkowo przyjął, że nieruchomość
objęta wnioskiem o zasiedzenie – na której znajdował się dom drewniany, tzw.
Willa K., ogród oraz park – stanowiła określoną całość objętą posiadaniem
wnioskodawcy, a wcześniej Krystyny O. Sąd drugiej instancji podzielił stanowisko
Sądu Rejonowego, że zmiana charakteru władania nieruchomością przez Krystynę
O. z dzierżenia (względnie posiadania zależnego) w samoistne posiadanie została
zamanifestowana złożeniem przez nią wniosku o stwierdzenie nabycia własności
nieruchomości przez zasiedzenie. Dodatkowo Sąd Okręgowy zwrócił uwagę na to,
że w sprawach sądowych, Krystyna O. do 1974 r. występowała jako kurator dla
ochrony praw nieobecnej Haliny O. związanych z przedmiotową nieruchomością.
W postępowaniach sądowych toczących się w następnych latach Krystyna O. nie
wskazywała podstawy swojego umocowania do występowania z określonym
roszczeniem (sprawy o sygnaturach:[...], [...] i [...]). Natomiast w późniejszych
postępowaniach ([...], [...], [...],[...]) Krystyna O. wielokrotnie powoływała się na
własne prawo do nieruchomości i występowała w procesach we własnym imieniu.
W żadnej ze spraw toczących się z udziałem Krystyny O., począwszy od 1980 r.,
nie powoływała się ona na swoje umocowanie wynikające z ustanowienia jej
kuratorem dla nieobecnej współwłaścicielki nieruchomości.
Od powyższego postanowienia skargę kasacyjną wniosła uczestniczka
postępowania Gmina K., która zaskarżyła je w całości. Wskazując jako podstawę
skargi naruszenie przepisów prawa materialnego: art. 172 § 1 w zw. z art. 336 k.c. i
art. 338 k.c. przez ich niewłaściwe zastosowanie na skutek błędnej kwalifikacji
samoistności posiadania przez Krystynę O., wniosła o uchylenie zaskarżonego
postanowienia i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu do ponownego
rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Poprzedniczka wnioskodawcy – w zakresie posiadania nieruchomości, której
dotyczy wniosek - Krystyna O. była kuratorem ustanowionym dla Haliny O.
6
nieznanej z miejsca pobytu współwłaścicielki nieruchomości. Podstawę prawną
ustanowienia Krystyny O. kuratorem dla osoby nieobecnej stanowił art. 184 k.r.o.
Kurator ustanowiony na tej podstawie prawnej jest przedstawicielem ustawowym
reprezentowanego i występuje w jego imieniu i interesie (por. wyrok Sądu
Najwyższego z dnia 23 maja 2003 r., III CA 1/2003, Lex Polonica nr 1624828).
Jego zadaniem jest ochrona praw (o charakterze majątkowym i osobistym) osoby
nieobecnej, co czyni poprzez podejmowanie czynności zmierzających do
odszukania poszukiwanej osoby oraz wykonywanie czynności zwykłego zarządu
majątkiem (poszczególnymi przedmiotami) należącym do osoby nieobecnej. W
ramach tych ostatnich czynności podejmuje, pod nadzorem sądu, konieczne
czynności faktyczne i prawne, mające na celu zachowanie majątku (por.
uzasadnienie postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 18 kwietnia 2000 r., III CKN
270/00, Legalis). Kurator może również zostać upoważniony przez sąd do
dokonania czynności przekraczających zakres zwykłego zarządu majątkiem osoby
nieobecnej.
Wykonywanie opisanych wyżej zadań kuratora związanych z zarządem
majątkiem bądź poszczególnymi jego składnikami należącymi do osoby nieobecnej
wiąże się z władaniem tymi składnikami majątkowymi. Nie przesądza to o tym, że
kurator jest posiadaczem rzeczy stanowiących własność osoby nieobecnej. Nie
każde bowiem władztwo nad rzeczą jest posiadaniem. Władanie rzeczami
stanowiącymi własność osoby nieobecnej przez kuratora odbywa się bowiem na
podstawie stosunku prawnego wynikającego z orzeczenia sądu ustanawiającego
go kuratorem (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 11 lipca 2002 r.,
IV CKN 1218/00, nie publ.). Z przepisów regulujących ten stosunek wynika
natomiast, że władztwo kuratora nad składnikami majątkowymi osoby nieobecnej
jest wykonywanie w imieniu i na rzecz tej osoby, w konsekwencji czego kurator
osoby nieobecnej jest jedynie ich dzierżycielem. Sąd Okręgowy w uzasadnieniu
zaskarżonego postanowienia, wobec Krystyny O., niekonsekwentnie używał
określeń, że była dzierżycielem, innym natomiast razem, że była posiadaczem
zależnym spornej nieruchomości, w okresie poprzedzającym wniesienie przez nią
do sądu pierwszego wniosku o zasiedzenie nieruchomości. Należy więc podkreślić,
że dzierżenie i posiadanie zależne nie są określeniami prawnie tożsamymi.
7
Posiadacz zależny, zgodnie z art. 336 k.c., wykonuje władztwo nad rzeczą w
imieniu własnym, lecz w zakresie odpowiadającym innemu niż własność prawu
rzeczowemu albo obligacyjnemu. W odniesieniu do dzierżenia w elemencie
psychicznym brak jest tzw. animus possidendis, tj. zamiaru władania rzeczą dla
siebie, jak to wymaga art. 336 k.c. w odniesieniu do posiadacza. Dzierżenie,
zgodnie z art. 338 k.c., jest władztwem nad rzeczą w cudzym imieniu (animus
possidendi pro alieno).
W orzecznictwie Sądu Najwyższego (por. postanowienie z dnia 11 lipca
2002 r., IV CKN 1218/00, Lex nr 80266, z dnia 26 marca 2010 r., III CSK 174/09,
Lex nr 585822, wyrok z dnia 8 kwietnia 2011 r., II CSK 464/10, Lex nr 846044)
dopuszczono możliwość przekształcenia dzierżenia w posiadanie samoistne.
Warunkiem koniecznym takiego przekształcenia jest zamanifestowanie w sposób
wyraźny otoczeniu zmiany charakteru władania rzeczą. Podyktowane jest to
dwoma względami. Po pierwsze, wykazanie zmiany woli w zakresie władania
rzeczą, tj. elementu dotyczącego wewnętrznej sfery psychicznej, może nastąpić
tylko poprzez analizę zewnętrznych zachowań władającego rzeczą (por. wyrok
Sądu Najwyższego z dnia 28 września 2000 r., IV CKN 103/00, nie publ.). Po
drugie, wymóg wyraźnego zamanifestowania zmiany charakteru władania rzeczą
jest podyktowany koniecznością zapewnienia należytej ochrony prawa własności.
Zewnętrzna manifestacja zmiany charakteru władania cudzą rzeczą jest sygnałem
dla jej właściciela, że inny podmiot wykonuje władztwo nad rzeczą tak jak
właściciel, co w konsekwencji, w razie bierności właściciela, może doprowadzić do
nabycia przez posiadacza rzeczy jej własności z upływem czasu wymaganego
właściwymi przepisami prawa.
Nie można wykluczyć, aby również w stosunku do kuratora osoby
nieobecnej doszło do zmiany dzierżenia rzeczy w jej samoistne posiadanie (por.
postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 11 lipca 2002 r., IV CKN 1218/00).
O zmianie charakteru władania przez niego rzeczą z dzierżenia w samoistne
posiadanie mogą świadczyć te czynności podejmowane przez kuratora w stosunku
do rzeczy, które wykraczają poza ramy czynności faktycznych i prawnych, do
których został kurator upoważniony. Dla przyjęcia samoistnego posiadania
konieczne jest bowiem wykonywanie czynności wskazujących na samodzielny,
8
rzeczywisty i niezależny od woli innej osoby stan władztwa (por. postanowienia
Sądu Najwyższego z dnia 25 stycznia 2001 r., IV CKN 242/00, nie publ., z dnia
12 września 2002 r., IV CKN 1277/00, nie publ.). Dla oceny, czy doszło do zmiany
dzierżenia rzeczy wykonywanego przez kuratora w samoistne posiadanie istotna
jest również relacja pomiędzy kuratorem a sądem, który go ustanowił,
a mianowicie, czy kurator zamanifestował i w jaki sposób zmianę swojego
władania rzeczą należącą do osoby nieobecnej wobec sądu (por. postanowienie
Sądu Najwyższego z dnia 11 lipca 2002 r., IV CKN 1218/00). Tylko bowiem ten
organ, wobec nieobecności właściciela, może podjąć skuteczne czynności
zapobiegające możliwości zasiedzenia rzeczy przez osobę powołaną na funkcję
kuratora dla osoby nieobecnej. Ponadto akceptacja przez tę osobę pełnionej funkcji
wyłącza możliwość jednoczesnego istnienia u niej woli władania rzeczą dla siebie
(cum animo rem sibi habendi), co jest niezbędnym elementem do przyjęcia
samoistnego posiadania rzeczy, według art. 336 k.c.
Sąd Okręgowy przyjął, że zmiana charakteru władania sporną
nieruchomością przez Krystynę O. została przez nią zamanifestowana przez
wniesienie do sądu, w dniu 24 stycznia 1978 r., wniosku o stwierdzenie nabycia
przez nią własności nieruchomości przez zasiedzenie. Dokonując takiej oceny, Sąd
Okręgowy nie dokonał analizy treści wniosku o zasiedzenie nieruchomości
zawartego w aktach [...] Sądu Rejonowego w szczególności czy potwierdzał on
istnienie u Krystyny O. woli władania nieruchomością dla siebie, czy też opierał się
jedynie na błędnym wyobrażeniu wnioskodawczyni o skutkach prawnych
wynikających z faktu długoletniego wykonywania funkcji kuratora ustanowionego
dla nieobecnej współwłaścicielki nieruchomości. Tym bardziej, że – jak wynika z
ustaleń Sądu Okręgowego – postanowieniem z dnia 27 lutego 1974 r. zezwolono
Krystynie O. na wykorzystanie kwoty pieniężnej złożonej na koncie Haliny O. na
remont domu znajdującego się na nieruchomości. Orzeczenie to świadczy, że w
okresie, w którym, według pierwszego wniosku o zasiedzenie nieruchomości,
powinien już biec jego termin, Krystyna O. wobec sądu, który ustanowił ją
kuratorem, nie manifestowała zmiany charakteru swojego władania sporną
nieruchomością. Zwrot wniosku w sprawie o zasiedzenie spowodował, że nie
wywołał on żadnych skutków prawnych. Z tej przyczyny nie można przyjąć, że
9
samo złożenie tego wniosku było manifestacją wobec organu, który ustanowił
Halinę O. kuratorem dla osoby nieobecnej, zmiany charakteru władania
nieruchomością. Brak jest w sprawie także ustaleń dotyczących relacji pomiędzy
Krystyną O. a sądem, który ustanowił ją kuratorem, po zwrocie wniosku o
zasiedzenie nieruchomości, w szczególności, czy Krystyna O. nadal i w jaki sposób
wykonywała funkcję kuratora ustanowionego dla nieobecnej Haliny O. Należy przy
tym zwrócić uwagę na to, że w postępowaniach sądowych o sygnaturach: [...]
i [...], w których występowała Krystyna O., nie powołała się ona – jak w
późniejszych sprawach – na wykonywanie własnego prawa do nieruchomości,
wskazując, iż nie jest właścicielem nieruchomości, z którą związane były te sprawy.
Z tych względów zasługiwał na uwzględnienie zarzut naruszenia art. 172 § 1
w zw. z art. 336 k.c. i art. 338 k.c. przez ich niewłaściwe zastosowanie.
Uwzględniając powyższe Sąd Najwyższy na podstawie art. 39815
§ 1 w zw. z art.
13 § 2 k.p.c. uchylił zaskarżone postanowienie i przekazał sprawę do ponownego
rozpoznania Sądowi Okręgowemu. O kosztach postępowania kasacyjnego
orzeczono na podstawie art. 108 § 2 w zw. z art. 391 § 1, art. 39821
i art. 13 § 2
k.p.c.
10