Pełny tekst orzeczenia

Postanowienie z dnia 25 października 2011 r.
III SW 70/11
Przepisy Kodeksu wyborczego nie przewidują złożenia protestu przeciw-
ko ważności wyborów w formie elektronicznej.
Przewodniczący SSN Katarzyna Gonera, Sędziowie SN: Zbigniew Hajn,
Zbigniew Myszka (sprawozdawca).
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 25 paź-
dziernika 2011 r. sprawy z protestu wyborczego w sprawie Witolda K. przeciwko
ważności wyborów do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej i do Senatu Rzeczypospolitej
Polskiej
p o s t a n o w i ł:
pozostawić protest bez dalszego biegu.
U z a s a d n i e n i e
W dniu 18 października 2011 r. drogą elektroniczną na adres mailowy sekreta-
riatu Sądu Najwyższego, wpłynęło pismo Witolda K. z żądaniem „skrupulatnego i
ponownego przeliczenia przez WKW oraz PKW, wyników głosowania do parlamentu
9 października 2011 roku.” Na potrzebę taką wskazuje „kilkanaście tysięcy głosów
więcej oddanych niż osoby biorące udział w wyborach" oraz „blisko 2 mln głosów
nieważnych".
Przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej wniósł o pozostawienie prote-
stu bez dalszego biegu ponieważ nie zawiera on żadnych okoliczności wskazujących
na naruszenie prawa i ani dowodów, potwierdzających podniesione w nim zarzuty.
Państwowa Komisja Wyborcza stwierdziła, że liczba wyborców, którzy otrzymali karty
do głosowania (łącznie z wyborcami, którzy otrzymali pakiety wyborcze) wyniosła
15.076.705, liczba kart wyjętych z urn (łącznie z kartami z kopert na karty do głoso-
wania) wyniosła zaś 15.063.945, w tym kart ważnych 15.050.027. Ponadto liczba
2
głosów nieważnych wyniosła 680.524, co stanowi 4,52% ogólnej liczby głosów. W
świetle przedstawionych danych zarzuty protestu są nieprawdziwe.
Prokurator Generalny również wnioskował o pozostawienie protestu bez dal-
szego biegu, podkreślając, że nie spełnia on wymogów ustawowych z art. 241 § 3
ustawy z dnia 5 stycznia 2011 r. - Kodeks wyborczy (Dz.U. Nr 21, poz. 112 ze zm.)
ponieważ nie zawiera zarzutów dotyczących jego naruszenia, albo dopuszczenia się
przestępstwa przeciwko wyborom - mających wpływ na wynik wyborów, jak też do-
wodów uzasadniające te zarzuty. Dodatkowo w ocenie Prokuratora Generalnego
niedopuszczalne jest wniesienie protestu w formie elektronicznej.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Zgodnie z art. 241 § 1 zdanie pierwsze Kodeksu wyborczego protest przeciw-
ko ważności wyborów do Sejmu wnosi się na piśmie do Sądu Najwyższego w termi-
nie 7 dni od ogłoszenia wyniku wyborów przez Państwową Komisję Wyborczą w
Dzienniku Ustaw Rzeczypospolitej Polskiej. Wymaganie zachowania formy pisemnej
spełnia nadanie protestu w wymienionym terminie w polskiej placówce pocztowej
operatora publicznego (art. 241 § 1 zdanie drugie Kodeksu wyborczego). Wymienio-
ne ustawowe wymogi tylko w odniesieniu do wyborcy przebywającego za granicą lub
na polskim statku morskim uważa się za spełnione, jeżeli protest został złożony kon-
sulowi lub kapitanowi statku, z dołączonym do protestu zawiadomieniem o ustano-
wieniu swojego pełnomocnika zamieszkałego w kraju lub pełnomocnika do doręczeń,
pod rygorem pozostawienia protestu bez biegu. Tymczasem protest „Wiktora K. z P.”
został nadany pocztą elektroniczną na elektroniczny adres sekretariatu Pierwszego
Prezesa Sądu Najwyższego, tyle że elektronicznej formy wnoszenia protestów wy-
borczych ustawodawca nie dopuścił w przepisach Kodeksu wyborczego, uznając ją
za dozwoloną w niektórych szczególnych sytuacjach, np. przy składaniu wniosku o
niecierpiące zwłoki wydanie zaświadczenia o prawie do głosownia w innym miejscu
pobytu w dniu wyborów (por. art. 32 § 1 Kodeksu wyborczego). Klarowne wymaganie
formy pisemnej wyłączało możliwość zastosowania art. 125 § 2 k.p.c., z którego wy-
nika, że tylko gdy przepis szczególny tak stanowi, pisma procesowe wnosi się na
urzędowych formularzach lub na informatycznych nośnikach danych albo za pośred-
nictwem środków komunikacji elektronicznej. Tymczasem Kodeks wyborczy nie
wprowadził takich możliwości wnoszenia protestów przeciwko ważności wyborów.
3
Wszystko to oznaczało, że wnoszący protest nie dochował wyżej wymienionych ko-
niecznych wymagań formalnych, przeto jego niespełniający warunków określonych w
art. 241 § 1 i 2 Kodeksu wyborczego protest przeciwko ważności wyborów wniesiony
w formie elektronicznej należało pozostawić się bez dalszego biegu w zgodzie z art.
243 § 1 tego Kodeksu.
Niezależnie od tej nieusuwalnej wady formalnej wniesiony protest obarczony
był innymi istotnymi brakami, bo zabrakło w nim nazwania określonego sądu, do któ-
rego był on skierowany, a także podpisu wnoszącego protest (art. 126 § 1 pkt 4
k.p.c.) oraz adresu jego zamieszkania (art. 126 § 2 k.p.c.), który jest wymagany co
najmniej dla doręczeń i sprawia, że Sąd Najwyższy nie miał nawet możliwości for-
malnego powiadomienia wnoszącego protest o wyniku wszczętego w sprawie postę-
powania nieprocesowego, tj. nie mógł doręczyć wydanego postanowienia ze względu
na brak adresu zamieszkania. Wszystko to oznaczało, że wniesiony protest nie speł-
nił licznych warunków koniecznych do poddania go merytorycznemu rozpoznaniu,
dlatego Sąd Najwyższy pozostawił protest bez dalszego biegu z mocy art. 243 § 1
Kodeksu wyborczego, bez możliwości i potrzeby ustosunkowywania się do oceny
faktycznej i prawnej zawartego w nim „ŻĄDANIA SKRUPULATNEGO, PONOWNE-
GO PRZELICZENIA PRZEZ WKW ORAZ PKW, WYNIKÓW GŁOSOWANIA DO
PARLAMENTU 9 PAŹDZIERNIKA 2011 ROKU”.
========================================