Postanowienie z dnia 3 lutego 2012 r., I CZ 9/12
Sprawa o uznanie spadkobiercy za niegodnego dziedziczenia jest sprawą
o prawa majątkowe.
Sędzia SN Jan Górowski (przewodniczący)
Sędzia SN Barbara Myszka (sprawozdawca)
Sędzia SN Marta Romańska
Sąd Najwyższy w sprawie z powództwa Janusza F. przeciwko Krystynie F. o
uznanie za niegodną dziedziczenia, po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w
Izbie Cywilnej w dniu 3 lutego 2012 r., zażalenia powoda na postanowienie Sądu
Okręgowego w Warszawie z dnia 2 marca 2011 r.
oddalił zażalenie.
Uzasadnienie
Postanowieniem z dnia 2 marca 2011 r. Sąd Okręgowy w Warszawie odrzucił
skargę kasacyjną powoda od wyroku tego Sądu z dnia 1 października 2010 r.,
oddalającego apelację powoda od wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy-
Śródmieścia w Warszawie z dnia 25 marca 2010 r., którym oddalone zostało
powództwo o uznanie pozwanej za niegodną dziedziczenia.
Sąd Okręgowy stwierdził, że zgodnie z art. 3982
§ 1 zdanie pierwsze k.p.c.,
skarga kasacyjna jest niedopuszczalna w sprawach o prawa majątkowe, w których
wartość przedmiotu zaskarżenia jest niższa niż pięćdziesiąt tysięcy złotych, w
sprawach gospodarczych – niż siedemdziesiąt pięć tysięcy złotych, a w sprawach z
zakresu prawa pracy i ubezpieczeń społecznych – niż dziesięć tysięcy złotych.
Sprawa o uznanie spadkobiercy za niegodnego jest sprawą o prawa majątkowe,
skutkiem bowiem niegodności jest pozbawienie spadkobiercy prawa do spadku,
które z istoty swej jest zawsze prawem majątkowym, niezależnie od tego, czy i jaką
przedstawia wartość materialną. Ze względu na to, że powód oznaczył wartość
przedmiotu zaskarżenia na kwotę 500 zł, skarga kasacyjna ulegała odrzuceniu jako
niedopuszczalna (art. 3986
§ 2 k.p.c.).
W zażaleniu powód zarzucił naruszenie art. 3986
§ 2 w związku z art. 3982
§ 1
k.p.c. przez przyjęcie, że sprawa o uznanie spadkobiercy za niegodnego
dziedziczenia jest sprawą o prawa majątkowe. Podniósł, że w orzecznictwie Sądu
Najwyższego problem ten jest rozstrzygany rozbieżnie, o czym świadczą powołane
przez Sąd Okręgowy postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 7 października 1966
r., I CZ 105/66 (OSNCP 1967, nr 7-8, poz. 128) oraz wyroki Sądu Najwyższego z
dnia 8 czerwca 1966 r., I PR 101/65 (OSPiKA 1967, nr 7-8, poz. 181) i z dnia 11
marca 2003 r., V CKN 1871/00 (OSNC 2004, nr 5, poz. 85). W konkluzji wniósł o
uchylenie zaskarżonego postanowienia.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
W powołanym zarówno przez Sąd Okręgowy, jak i przez skarżącego
postanowieniu z dnia 7 października 1966 r., I CZ 105/66, Sąd Najwyższy przyjął,
że żądanie uznania spadkobiercy za niegodnego ma charakter roszczenia
majątkowego. Podkreślił, że zgodnie z art. 928 § 2 k.c., spadkobierca uznany za
niegodnego zostaje wyłączony od dziedziczenia, skutkiem niegodności zatem jest
pozbawienie spadkobiercy prawa do spadku, które z istoty swej jest zawsze
prawem majątkowym, niezależnie od tego, czy i jaką przedstawia wartość
materialną. O tym, czy roszczenie ma charakter majątkowy, decyduje nie
okoliczność, że stanowi korzyść majątkową, lecz to, że stanowi pewną pozycję –
obojętne, dodatnią czy ujemną – w sferze praw majątkowych podmiotu. Taką cechę
ma niewątpliwie prawo do spadku, wobec czego również żądanie uznania
spadkobiercy za niegodnego ma charakter roszczenia majątkowego.
Z kolei w wyroku z dnia 8 czerwca 1966 r., I PR 101/65, Sąd Najwyższy –
rozważając na tle art. 38 § 3 ustawy z dnia 17 lutego 1961 r. o spółdzielniach i ich
związkach (Dz.U. Nr 12, poz. 61) kwestię dopuszczalności stosowania przepisów o
przedawnieniu do terminów zawitych – przyjął, że przewidziany w tym przepisie 6-
tygodniowy termin do zaskarżenia uchwały walnego zgromadzenia nie jest
terminem ustanowionym dla dochodzenia roszczenia w rozumieniu art. 117 i 118
k.c. Pod pojęciem roszczenia materialnoprawnego rozumie się uprawnienie do
żądania od konkretnej osoby konkretnego zachowania się, które w razie odmowy
spełnienia świadczenia może być wymuszone, tymczasem członkowi spółdzielni –
w przypadku zaskarżenia przez niego uchwały o wykluczeniu – tak rozumiane
roszczenie, czyli uprawnienie do żądania, aby spółdzielnia pozbawiła ważności
uchwałę walnego zgromadzenia i uznawała skarżącego nadal za członka, nie
przysługuje. Może on wytoczyć powództwo, którego przedmiotem nie jest
dochodzenie roszczenia, lecz żądanie uchylenia zaskarżonej uchwały, czyli
pozbawienia jej mocy prawnej drogą orzeczenia sądowego, ze skutkiem względem
wszystkich członków spółdzielni. W ten sposób uprawniony zmierza do
ukształtowania z mocy wyroku sądowego nowego stanu prawnego, abstrahując od
woli i zachowania się pozwanej spółdzielni lub jej członków uczestniczących w
walnym zgromadzeniu, tak jak np. wtedy, gdy żąda uznania czynności prawnej
dokonanej z jego pokrzywdzeniem za bezskuteczną (art. 527 i 534 k.c.) albo
domaga się uznania spadkobiercy za niegodnego dziedziczenia (art. 929 k.c.).
W wyroku z dnia 11 marca 2003 r., V CKN 1871/00, Sąd Najwyższy,
rozważając kwestię legitymacji czynnej w sprawie o uznanie spadkobiercy za
niegodnego dziedziczenia, stanął na stanowisku, że z powództwem o uznanie
spadkobiercy za niegodnego może wystąpić osoba należąca do kręgu
spadkobierców ustawowych, nawet jeżeli nie dziedziczyłaby. Podzielając pogląd
wyrażony w uzasadnieniu wyroku z dnia 8 czerwca 1966 r., I PR 101/65, Sąd
Najwyższy podkreślił, że żądanie uznania spadkobiercy za niegodnego nie jest
dochodzeniem roszczenia, natomiast art. 929 k.c. daje każdej osobie mającej w tym
interes uprawnienie domagania się wydania orzeczenia o charakterze
konstytutywnym, uznającego spadkobiercę za niegodnego dziedziczenia. Nie
można w takiej sytuacji mówić o realizacji roszczenia i to wyłącznie o charakterze
majątkowym. Mając na względzie cel, dla osiągnięcia którego instytucja
niegodności dziedziczenia została wprowadzona, nie można ograniczać kręgu
podmiotów legitymowanych wyłącznie do osób mających interes majątkowy w
wyeliminowaniu określonego podmiotu z kręgu spadkobierców, osoby najbliższe
zmarłego bowiem mogą domagać się uznania określonego spadkobiercy za
niegodnego, kierując się wyłącznie interesem niemajątkowym. Trudne do
uzasadnienia byłoby stanowisko, że nie jest możliwe domaganie się uznania
spadkobiercy za niegodnego przez osobę bliską spadkodawcy, która – nie mając
interesu majątkowego – chciałaby jednak ze względu na kult pamięci zmarłego, aby
ostatnia jego wola została uszanowana i aby porządek dziedziczenia nie był
ustalany np. na podstawie sfałszowanego testamentu. Z tego powodu interesu
uzasadniającego wystąpienie z żądaniem uznania spadkobiercy za niegodnego nie
można ograniczać jedynie do interesu majątkowego.
Jak wynika z przedstawionych orzeczeń, Sąd Najwyższy oceniał charakter
żądania uznania spadkobiercy za niegodnego dziedziczenia na tle art. 17 pkt 1
k.p.c. w pierwotnym brzmieniu, zakwalifikował to żądanie do kategorii powództw o
ukształtowanie prawa oraz dokonał wykładni pojęcia interesu prawnego w
rozumieniu art. 929 k.c. Nawiązał także do kwalifikacji spraw o uznanie
spadkobiercy za niegodnego z punktu widzenia tradycyjnego na gruncie przepisów
kodeksu postępowania cywilnego podziału spraw na sprawy o prawa majątkowe i o
prawa niemajątkowe. Podział ten znajduje odzwierciedlenie w art. 17 pkt 1 i 4 k.p.c.,
który rozróżnia sprawy o prawa niemajątkowe i o prawa majątkowe w celu
rozgraniczenia właściwości rzeczowej sądów rejonowych i okręgowych. Na tle tych
przepisów wyłaniają się trudności w wytyczeniu linii granicznych między
poszczególnymi rodzajami spraw w sposób pozwalający na ich dychotomiczny
podział na sprawy o prawa majątkowe i niemajątkowe.
W doktrynie dominuje pogląd, że podstawą wyróżnienia kategorii praw
majątkowych i niemajątkowych jest typowy interes, jaki prawa te realizują. Prawa
majątkowe są przy tym uwarunkowane obiektywnym interesem ekonomicznym
uprawnionego. Na podstawie tego kryterium do praw majątkowych zalicza się w
szczególności prawa rzeczowe, wierzytelności opiewające na świadczenia
majątkowe, prawa majątkowe małżeńskie oraz istotną część praw kwalifikowanych
jako tzw. własność intelektualna. Z kolei do praw niemajątkowych zalicza się prawa
osobiste i prawa rodzinne niemajątkowe, stanowiące element stosunków między
małżonkami, krewnymi, przysposobionymi i powinowatymi. Ostatnio w prawie
cywilnym występuje tendencja do uwzględniania wartości osobistych w obrębie
praw majątkowych, co dodatkowo utrudnia rozróżnienie obu rodzajów praw (zob.
uchwały Sądu Najwyższego z dnia 9 grudnia 2005 r., III CZP 111/05, OSNC 2006,
nr 11, poz. 183 i z dnia 6 czerwca 2007 r., III CZP 56/07, OSNC 2008, nr 7-8, poz.
79 oraz wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 grudnia 2008 r., II CSK 267/08, nie
publ.).
Niegodność dziedziczenia nie następuje ipso iure; uznanie za niegodnego
wymaga orzeczenia sądowego stwierdzającego, że określony spadkobierca został
uznany za niegodnego (art. 928 § 1 k.c.). Orzeczenie takie ma charakter
konstytutywny, stwierdzenie niegodności następuje w chwili uprawomocnienia się
orzeczenia, z tym że działa ex tunc, gdyż spadkobierca niegodny zostaje wyłączony
od dziedziczenia, tak jakby nie dożył otwarcia spadku (art. 928 § 2 k.c.). W
konsekwencji, należny mu spadek lub udział w spadku przypada innym osobom
zgodnie z regułami dziedziczenia ustawowego lub w drodze przyrostu.
Spadkobierca niegodny nie ma również prawa do zachowku.
Skarżący ma rację podnosząc, że żądanie uznania spadkobiercy za
niegodnego nie jest dochodzeniem roszczenia materialnoprawnego, czyli
uprawnienia polegającego na tym, że oznaczona osoba ma obowiązek wykonać
świadczenie na rzecz uprawnionego, a uprawniony może żądać, aby zachowała się
ona w ściśle określony sposób. Osobie mającej w tym interes prawny przysługuje
powództwo, którego przedmiotem nie jest dochodzenie tak pojmowanego
roszczenia, lecz żądanie uznania spadkobiercy za niegodnego, a w konsekwencji
ukształtowania z mocy wyroku nowego porządku dziedziczenia po danym
spadkodawcy. Konstatacja ta nie przesądza jednak kwestii zaliczenia spraw o
uznanie spadkobiercy za niegodnego do kategorii spraw o prawa majątkowe lub
niemajątkowe. Dla kwalifikacji tej istotne jest to, czy żądanie uznania spadkobiercy
za niegodnego służy realizacji interesów majątkowych uprawnionego.
Nie ulega wątpliwości, że żądanie uznania spadkobiercy za niegodnego, bez
względu na motywy, jakimi kieruje się powód, zmierza do wyeliminowania
określonej osoby z kręgu spadkobierców, a tym samym do ukształtowania nowego
porządku dziedziczenia po danym spadkodawcy. Zgodnie z art. 922 § 1 k.c., w
skład spadku wchodzą prawa i obowiązki majątkowe zmarłego, dlatego prawo do
spadku z istoty swej ma charakter majątkowy. W konsekwencji żądanie uznania
spadkobiercy za niegodnego wywiera wpływ na stosunki majątkowe stron. Nawet w
wyjątkowej sytuacji przedstawionej w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 11 marca
2003 r., V CKN 1871/00, gdy z żądaniem uznania spadkobiercy za niegodnego
występuje osoba należąca do kręgu spadkobierców ustawowych danego
spadkodawcy, która w konkretnych okolicznościach nie doszłaby do dziedziczenia,
stopień nasilenia cech przypisywanych prawom majątkowym jest tak znaczący, że
uzasadnia zakwalifikowanie sprawy do kategorii spraw o prawa majątkowe. Można
tu wprawdzie dopatrywać się pewnych elementów praw osobistych, ale pozostają
one zdecydowanie na drugim planie. Żądanie uznania spadkobiercy za niegodnego
zmierza przede wszystkim do realizacji interesów majątkowych uprawnionego przez
wyeliminowanie określonej osoby z kręgu spadkobierców, a przez to do nowego
ukształtowania kręgu osób, na które przechodzą prawa i obowiązki majątkowe
zmarłego. Z tego względu orzekający Sądu Najwyższego podziela wcześniej
stanowisko, że sprawy o uznanie spadkobiercy za niegodnego należy zaliczyć do
kategorii spraw o prawa majątkowe.
W konsekwencji Sąd Najwyższy na podstawie art. 39814
w związku z art. 3941
§ 3 k.p.c. oddalił zażalenie.