Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I PK 102/11
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 7 lutego 2012 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Bogusław Cudowski (przewodniczący)
SSN Zbigniew Myszka (sprawozdawca)
SSN Jolanta Strusińska-Żukowska
w sprawie z powództwa Marzeny W.
przeciwko Urzędowi Gminy w T.
o przywrócenie do pracy,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 7 lutego 2012 r.,
skargi kasacyjnej powódki od wyroku Sądu Okręgowego - Sądu Pracy i
Ubezpieczeń Społecznych
z dnia 16 grudnia 2010 r.,
uchyla zaskarżony wyrok i sprawę przekazuje Sądowi
Okręgowemu - Sądowi Pracy i Ubezpieczeń Społecznych do
ponownego rozpoznania i orzeczenia o kosztach postępowania
kasacyjnego.
2
Uzasadnienie
Wyrokiem z dnia 16 grudnia 2010 r. Sąd Okręgowy Wydział VI Pracy oddalił
apelację powódki Marzeny W. od wyroku Sądu Rejonowego IV Wydział Pracy i
Ubezpieczeń Społecznych z dnia 22 lipca 2008 r. oddalającego powództwo
przeciwko Urzędowi Gminy w T. o przywrócenie do pracy.
W sprawie tej ustalono, że powódka podjęła pracę u strony pozwanej z
dniem 2 stycznia 2003 r. na stanowisku sekretarki w referacie organizacyjnym,
oświaty i kadr. W dniu 1 września 2006 r. ówczesny wójt, będący krewnym
powódki, wręczył jej akt mianowania na stanowisko sekretarki, który powódka
zaakceptowała składając ślubowanie. Obecny wójt, w dniu 5 grudnia 2006 r.,
przeniósł powódkę do pracy w referacie rolnictwa i środowiska, a do referatu
organizacyjnego, oświaty i kadr przyjął nową osobę na stanowisko sekretarki. W
dniu 21 grudnia 2006 r. wręczono powódce decyzję o rozwiązaniu stosunku pracy
za wypowiedzeniem ze skutkiem na 31 marca 2007 r. W trakcie okresu
wypowiedzenia, w dniu 21 marca 2007 r. wójt „przyporządkował pisemnie powódkę
służbowo” do referatu rolnictwa i środowiska, nie zmieniając jej dotychczasowego
stanowiska tj. sekretarki. Powódka wyraziła na to zgodę. W referacie rolnictwa i
środowiska powódka wykonywała czynności, które zlecał jego kierownik. Nie
wykonywała żadnych czynności objętych jej wcześniejszym zakresem obowiązków
ani nie otrzymała nowego zakresu czynności.
Po rozpoznaniu odwołania powódki Sąd Rejonowy wyrokiem z dnia 28
lutego 2007 r., uznał wypowiedzenie za bezskuteczne. Apelacja strony pozwanej
została pierwotnie odrzucona postanowieniem Sądu Okręgowego z dnia 16
października 2007 r. Po wydaniu tego postanowienia strona pozwana dopuściła
powódkę do pracy z dniem 17 października 2007 r. na stanowisku sekretarki w
referacie rolnictwa i środowiska. Następnie w okresie od 1 kwietnia do 16
października 2007 r. powódka nie pracowała u strony pozwanej.
Zarządzeniem z dnia 19 marca 2008 r. Nr 16/2008 wójt Gminy dokonał
reorganizacji Urzędu Gminy, tworząc referat rolnictwa, środowiska i zarządzania
kryzysowego. Do kompetencji nowo utworzonego referatu należały sprawy ze
zlikwidowanego referatu rolnictwa i środowiska oraz część kompetencji referatów
3
inwestycyjno-technicznego, budownictwa i zarządzania kryzysowego oraz
organizacyjnego, oświaty i kadr. Do nowego referatu został przeniesiony pracownik
z referatu inwestycyjno-technicznego, budownictwa i zarządzania kryzysowego, a
jednocześnie zlikwidowano stanowisko sekretarki w referacie rolnictwa, środowiska
i zarządzania kryzysowego. W związku z reorganizacją pozwany w dniu 26 marca
2008 r. rozwiązał z powódką umowę o pracę za wypowiedzeniem ze skutkiem na
30 kwietnia 2008 r. z powodu likwidacji stanowiska pracy. Ani przed, ani po
reorganizacji strona pozwana nie przyjęła do pracy nowych pracowników. Przed
reorganizacją zredukowała dwa etaty z pełnego wymiaru czasu pracy do 1/2
wymiaru czasu pracy.
W odwołaniu od tego wypowiedzenia powódka domagała się przywrócenia
do pracy na dotychczasowe warunki tj. na stanowisko sekretarki w referacie
organizacyjnym, oświaty i kadr oraz zasądzenia na jej rzecz wynagrodzenia za
czas pozostawania bez pracy w kwocie 1.900 zł brutto. W ocenie powódki
wypowiedzenie z dnia 26 marca 2008 r. było nieuzasadnione, gdyż nastąpiło z tych
samych przyczyn, co w sprawie zakończonej wyrokiem z dnia 28 lutego 2007 r., a
nie z przyczyn reorganizacyjnych. Nadto zarzuciła, że w dniu 21 marca 2007 r.
została przeniesiona do referatu rolnictwa i środowiska, w którym wykonywała
zupełnie inne czynności, niż uprzednio wykonywane w referacie organizacyjnym,
oświaty i kadr. W referacie rolnictwa i środowiska dalej zajmowała stanowisko
sekretarki.
Strona pozwana wniosła o oddalenie powództwa, gdyż jedyną przyczyną
wypowiedzenia powódce stosunku pracy była reorganizacja Urzędu, a do nowego
referatu został przeniesiony pracownik, który posiadał wyżej oceniane kompetencje
do pracy. Ponadto powódka została bezpodstawnie mianowana przed wyborami
samorządowymi w 2006 r., którego dokonał ówczesny wójt strony pozwanej, który
jest jej krewnym.
W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy uznał, że roszczenie
powódki o przywrócenie do pracy na stanowisko sekretarki w referacie
organizacyjnym, oświaty i kadr było bezzasadne. Powódka wcześniej zajmowała
stanowisko sekretarki w referacie rolnictwa i środowiska, który po reorganizacji stał
się referatem rolnictwa, środowiska i zarządzania kryzysowego, w którym powódka
4
faktycznie pracowała już od początku grudnia 2006 r. na podstawie ustnego
polecenia wójta, a gdzie została ostatecznie przeniesiona z referatu
organizacyjnego, oświaty i kadr zarządzeniem wójta Nr … z dnia 21 marca 2007 r.
Powódka wyraziła na to zgodę pismem z dnia 24 marca 2007 r., dlatego Sąd
pierwszej instancji uznał, że przeniesienie powódki nastąpiło za porozumieniem
stron. Powódka mogła domagać się przywrócenia do pracy w referacie rolnictwa,
środowiska i zarządzania kryzysowego, w którym pracowała nie tylko od początku
grudnia 2006 r. do końca marca 2007 r., ale również od dopuszczenia jej do pracy
pop dniu wydania postanowienia z dnia 16 października 2007 r., ale do upływu
okresu spornego wypowiedzenia, tj. do dnia 30 kwietnia 2008 r. Jednocześnie Sąd
Rejonowy uznał to wypowiedzenie za uzasadnione. Pracodawca dokładnie określił
w nim przyczynę wypowiedzenia, tj. reorganizację połączoną ze zmniejszeniem
zatrudnienia, która faktycznie zaistniała. W związku z reorganizacją do referatu
rolnictwa, środowiska i zarządzania kryzysowego został przeniesiony pracownik,
który zajmuje stanowisko inspektora. W takiej sytuacji dalsze zatrudnianie powódki,
zajmującej stanowisko „bardziej ogólne niż specjalistyczne stanowisko inspektora”
stało się zbędne, co uzasadniało wypowiedzenie jej stosunku pracy.
Sąd Okręgowy oddalił apelację powódki jako bezzasadną, uznając, że wyrok
Sądu Rejonowego odpowiada prawu, chociaż nie z przyczyn wskazanych w jego
uzasadnieniu. W ocenie Sadu Okręgowego nie można przyjąć, że w dniu 17
października 2007 r. strona pozwana przywróciła powódkę do pracy na stanowisko
zajmowane w dacie wypowiedzenia jej stosunku pracy w dniu 21 grudnia 2006 r. W
sprawie tej jeszcze w okresie biegnącego wypowiedzenia, bo w dniu 28 lutego
2007 r. został wydany wyrok Sądu Rejonowego w sprawie, o bezskuteczności
wcześniejszego wypowiedzenia stosunku pracy. Początkowo apelacja strony
pozwanej od tego wyroku została odrzucona postanowieniem Sądu Okręgowego z
dnia 16 października 2007 r., ale później oddalona prawomocnym wyrokiem Sądu
Okręgowego z dnia 31 maja 2010 r., po rozpoznaniu apelacji strony pozwanej.
Jednak fakt, że strona pozwana konsekwentnie przez tak długi czas podtrzymywała
ową apelację świadczył o tym, że nie zgadzała się z wyrokiem Sądu Rejonowego z
dnia 28 lutego 2007 r. i w związku z tym dopuszczenie powódki do pracy w dniu 17
października 2007 r. nie było przywróceniem jej do pracy. Powołując się na
5
orzecznictwo Sądu Najwyższego, Sąd Okręgowy stwierdził, że dopuszczenie
pracownika na podstawie nieprawomocnego orzeczenia sądu do wykonywania -
choćby takiej samej jak poprzednio - pracy, nie upoważnia do wniosku, że skutki
poprzedniego rozwiązania z nim umowy o pracę zostały zniweczone lub że została
z zawarta umowa o pracę na czas nieokreślony na takich samych warunkach jak
umowa poprzednia. W ocenie Sądu Okręgowego „biorąc pod uwagę twierdzenia
samych stron, ich zachowanie, podejmowane działania, nie można przyjąć aby ich
zamiarem po wydaniu nieprawomocnego wyroku z dnia 27.02.2007 r. uznającego
dokonane wypowiedzenie za bezskuteczne było reaktywowanie stosunku pracy
sprzed upływu terminu wypowiedzenia. Analiza treści akt sprawy wyraźnie
wskazuje na taką ocenę zachowań stron”. Sąd Okręgowy przyjął, że nie można też
uznać, aby strony w dniu 17 października 2007 r. zawarły nową umowę o pracę,
ponieważ nie zawarły żadnej umowy na piśmie. „Wydaje się jednakże, że zamiarem
stron było czasowe uregulowanie sytuacji prawnej i umożliwienie powódce
świadczenia pracy przez ten okres. Jeżeli tak, to oświadczenie z dnia 26 marca
2008 r. nie może być traktowane jako oświadczenie rodzące po stronie pracownika
prawo domagania się jednego z roszczeń wskazanych w art. 45 k.p. Nie można
bowiem rozwiązać stosunku pracy w sytuacji gdy wcześniej został już rozwiązany.
Powódce w grudniu 2006 r. wypowiedziano już bowiem stosunek pracy ze
stanowiska sekretarki”. W konsekwencji – w ocenie Sądu Okręgowego - powódka
nie może jednym z roszczeń przewidzianych w art. 45 k.p. wzruszać oświadczenia
pracodawcy z dnia 26 marca 2008 r. ze względu na brak materialnoprawnej
podstawy do tego, aby to oświadczenie traktować jako wypowiedzenie stosunku
pracy.
W skardze kasacyjnej powódka zarzuciła naruszenie przepisów
postępowania, tj. art. 328 § 2 k.p.c. w związku z art. 391 k.p.c. przez brak podania
podstawy faktycznej i prawnej rozstrzygnięcia, bowiem Sąd Okręgowy „nie
przeprowadzając własnych odmiennych ustaleń oraz nie negując ustaleń Sądu
pierwszej instancji, rozstrzygnął w sposób, którego nie da się poddać rzeczowej
analizie kasacyjnej, a uzasadnienie niezawierające podstawy faktycznej
rozstrzygnięcia, pozwala przyjąć, że rozpoznanie sprawy przez Sąd drugiej instancji
było jedynie pozorne”. Ponadto zarzuciła naruszenie prawa materialnego, tj. art. 45
6
§ 1 k.p. przez nieprzewrócenie skarżącej do pracy, w sytuacji gdy wypowiedzenie
stosunku pracy na czas nieokreślony było nieuzasadnione i naruszało przepisy o
wypowiadaniu umów o pracę.
Skarżąca wniosła o przyjęcie skargi do rozpoznania z uwagi na
występowanie w sprawie istotnego zagadnienia prawnego, wymagającego
odpowiedzi na pytanie, „czy w sytuacji gdy pracownik wróci do pracy na podstawie
wyroku Sądu uznającego wypowiedzenie za bezskuteczne, a następnie wskutek
przywrócenia terminu do wniesienia apelacji zostanie wydany wyrok Sądu II
Instancji przywracający do pracy istnieje konieczność zgłoszenia gotowości do
podjęcia pracy, w sytuacji gdy po powrocie do pracy wskutek uznania
wypowiedzenia za bezskuteczne, nastąpi kolejne rozwiązanie stosunku pracy za
wypowiedzeniem”. Ponadto w ocenie skarżącej skarga jest oczywiście
uzasadniona, gdyż Sąd Okręgowy: 1/ uznał, że wyrok Sądu Rejonowego z dnia 28
lutego 2007 r., nie uprawomocnił się, podczas gdy Sąd Najwyższy rozpoznając
skargę kasacyjną w tym postępowaniu postanowieniem z dnia 14 stycznia 2010 r., I
PK 147/09, uznał, że wyrok ten był prawomocny, 2/ „w sporządzonym uzasadnieniu
nie wskazał ustaleń faktycznych jakie poczynił, czy akceptuje ustalenia Sądu
Rejonowego czy też są one wadliwe a jeśli tak to z jakiego powodu”, 3/ pomimo że
skarżąca otrzymała wypowiedzenie stosunku pracy z mianowania Sąd Okręgowy
uznał, że nie była ona w ogóle pracownikiem, chociaż strony zgodnie twierdziły, że
skarżąca była pracownikiem mianowanym.
Skarżąca wskazała, że wbrew twierdzeniom Sądu Okręgowego pozwana
nigdy nie dopuściłaby powódki do pracy w sytuacji, w której wyrok Sądu
Rejonowego z dnia 28 lutego 2007 r. byłby nieprawomocny. Skoro wyrok Sądu
Okręgowego z dnia 31 maja 2010 r. został wydany wskutek przywrócenia terminu
do wniesienia apelacji od wyroku Sądu Rejonowego z dnia 28 lutego 2007 r., to
oznacza, że ten wyrok był prawomocny i wykonalny, a wniesienie apelacji wskutek
przywrócenia terminu nie powodowało wstrzymania jego wykonalności (art. 172
k.p.c.) i „powstania ponownie wykonalności” po wydaniu wyroku Sądu Okręgowego
wskutek rozpoznania apelacji. Prawomocność wyroku Sądu Rejonowego z dnia 28
lutego 2007 r. potwierdza także postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 14
stycznia 2010 r., wydane po rozpoznaniu wniesionej przez skarżącą skargi
7
kasacyjnej od postanowienia Sądu Okręgowego z dnia 19 marca 2009 r.,
uchylającego wyrok Sądu Rejonowego z dnia 28 lutego 2007 r. i umarzającego
postępowanie w sprawie.
W konsekwencji skarżąca wniosła o uchylenie w całości zaskarżonego
wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania
oraz o zasądzenie od strony pozwanej na rzecz skarżącej kosztów postępowania
kasacyjnego.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skarga kasacyjna jest usprawiedliwiona, ponieważ zaskarżony wyrok zapadł
przedwcześnie i bez należytego rozeznania skomplikowanego stanu sprawy w
stopniu koniecznym do wydania prawidłowego wyroku oraz jego uzasadnienia, co
utrudniało kasacyjną weryfikację zaskarżonego wyroku w złożonym stanie
faktycznym i prawnym rozpoznawanej sprawy.
W sprawie tej pozwany pracodawca dwukrotnie wypowiedział skarżącej
powódce stosunek pracy. Po rozpoznaniu odwołania powódki od „pierwszego”
wypowiedzenia stosunku pracy, dokonanego pismem z 21 grudnia 2006 r., Sąd
Rejonowy wyrokiem z dnia 28 lutego 2007 r., orzekł o bezskuteczności
wypowiedzenia. W tym zakresie z ustaleń zawartych w uzasadnieniu zaskarżonego
wyroku wynika jednak, że po upływie okresu tego „pierwszego” wypowiedzenia, tj.
„w okresie od 1 kwietnia 2007 roku do 16 października 2007 r., powódka nie
pracowała u strony pozwanej”, co oznaczało (wbrew odmiennym ustaleniom Sądu
drugiej instancji), że pozwany nie zatrudnił powódki w wykonaniu
nieprawomocnego orzeczenia o bezskuteczności „pierwszego” wypowiedzenia.
Pozwany Urząd „dopuścił” bowiem powódkę do pracy na stanowisku sekretarki w
referacie rolnictwa i środowiska dopiero 17 października 2007 r. po wydaniu
postanowienia Sądu Okręgowego z dnia 16 października 2007 r. odrzucającego
apelację „podmiotu nieuprawnionego gminy T”.
Oceniając w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku ten opisany i
skomplikowany stan sprawy Sąd drugiej instancji wyraził następujące oceny. Po
8
pierwsze, uznał, iż sam fakt dopuszczenia do choćby takiej samej pracy „w wyniku
nieprawomocnego orzeczenia o bezskuteczności wypowiedzenia” nie uzasadnia
„wniosku, że skutki poprzedniego rozwiązania z nim umowy o pracę zostały
zniweczone lub, że została z nim zawarta umowa o pracę na czas nieokreślony na
takich samych warunkach jak umowa poprzednia”. Dalej kontynuował, że „biorąc
pod uwagę twierdzenia samych stron, ich zachowanie, podejmowane działania, nie
można przyjąć aby zamiarem stron po wydaniu nieprawomocnego wyroku z
27.02.2007 r. uznającym dokonane wypowiedzenie za bezskuteczne było
reaktywowanie stosunku pracy sprzed upływu terminu wypowiedzenia”. Finalnie
konkludował, że „strony nie zawarły żadnej umowy na piśmie. Wydaje się jednakże,
że zamiarem stron było czasowe uregulowanie sytuacji prawnej i umożliwienie
powódce świadczenia pracy przez ten okres”.
Jednakże okresu owego „czasowego zatrudnienia” Sąd drugiej instancji nie
sprecyzował, dochodząc do budzących wątpliwości konkluzji, jakoby
wypowiedzenie stosunku pracy z dnia 26 marca 2008 r. nie mogło być traktowane
„jako oświadczenie rodzące po stronie pracownika prawo domagania się jednego z
roszczeń wskazanych w art. 45 k.p. Nie można bowiem rozwiązać stosunku
pracy w sytuacji kiedy wcześniej został już rozwiązany. Powódce w grudniu 2006 r.
wypowiedziano bowiem stosunek pracy ze stanowiska sekretarki. Zatem w
ocenie Sądu Okręgowego, powódka nie może jednym z roszczeń przewidzianych w
art. 45 k.p. wzruszać oświadczenia pracodawcy z dnia 26 marca 2008 r. Brak
materialno-prawnej podstawy, aby to oświadczenie traktować jako wypowiedzenie
stosunku pracy skutkujące powstaniem roszczeń z art. 45 k.p.”.
Tymczasem w toku dalszego osądu sprawy „pierwszego” wypowiedzenia
Sąd drugiej instancji został zobowiązany - postanowieniem Sądu Najwyższego z
dnia 14 stycznia 2010 r., uchylającym do ponownego rozpoznania inne jeszcze
(kolejne) postanowienie Sądu Okręgowego z dnia 19 marca 2009 r., (którym Sąd
ten uchylił wyrok Sądu pierwszej instancji z dnia 28 lutego 2007 r. i umorzył
postępowanie) - do rozpoznania apelacji pozwanego pracodawcy (Urzędu Gminy w
T.) od wymienionego wyroku Sądu pierwszej instancji. Po rozpoznaniu tej apelacji
Sąd drugiej instancji wyrokiem z dnia 31 maja 2010 r., zmienił orzeczenie o
bezskuteczności „pierwszego” wypowiedzenia w ten sposób, że przywrócił
9
powódkę do pracy w pozwanym Urzędzie na poprzednich warunkach, a dalej
oddalił apelację pozwanego, tyle że powódka nie zgłosiła w ciągu 7 dni od tego
przywrócenia do pracy gotowości niezwłocznego podjęcia pracy (art. 48 § 1 k.p.).
Wcześniej bowiem, bo 6 marca 2008 r. pozwany pracodawca dokonał
innego („drugiego”) wypowiedzenia stosunku pracy powódce dopuszczonej w
„międzyczasie” do pracy 17 października 2007 r., po odrzuceniu postanowieniem
Sądu Okręgowego z dnia 16 października 2007 r. apelacji „podmiotu
nieuprawnionego gminy T.” od wyroku o bezskuteczności „pierwszego”
wypowiedzenia. Po rozpoznaniu odwołania od tego kolejnego wypowiedzenia, które
zostało uzasadnione innymi przyczynami niż „pierwsze” nieprawomocnie osądzone
wypowiedzenie, Sąd Rejonowy wyrokiem z dnia 22 lipca 2008 r., oddalił odwołanie
powódki jako merytorycznie nieuzasadnione.
Oceniając tak skomplikowany stan sprawy Sąd Najwyższy miał na uwadze,
że nie było formalnych przeszkód prawnych do dokonania następnego (kolejnego)
wypowiedzenia stosunku pracy przez pracodawcę z innych przyczyn niż wskazane
jako uzasadniające wcześniejsze (poprzednie) wypowiedzenie stosunku pracy, od
którego odwołanie nie zostało jeszcze prawomocnie osądzone, w sytuacji, w której
pozwany pracodawca „dopuścił” powódkę do pracy po ówcześnie nieprawomocnym
odrzuceniu apelacji „podmiotu nieuprawnionego gminy T.” od wyroku Sądu
Rejonowego z dnia 28 lutego 2007 r., o bezskuteczności „pierwszego”
wypowiedzenia. To kolejne wypowiedzenie potwierdzało fakt ponownego
zatrudnienia powódki w dniu 17 października 2007 r. przez „dopuszczenie” jej do
pracy na warunkach sprzed wypowiedzenia z 21 grudnia 2006 r., a pozwany w dniu
6 marca 2008 r. dokonał kolejnego wypowiedzenia tego ówcześnie realizowanego
stosunku pracy. W szczególności pozwanemu pracodawcy nie można było
przypisać świadomości ani woli wypowiedzenia ze skutkiem rozwiązującym
trwającego od 17 października 2007 r. stosunku pracy, który - wedle
kontrowersyjnej oceny zawartej w uzasadnieniu zaskarżonego rozpoznawaną
skargą kasacyjną wyroku Sądu drugiej instancji - „został wcześniej rozwiązany”,
skoro pracodawca wypowiedział i rozwiązał reaktywowany stosunek pracy, który
poprzednio wadliwie rozwiązał uznanym za bezskuteczne „pierwszym”
wypowiedzeniem. Nawet gdyby przyjąć, że to ponowne zatrudnienie powódki od 17
10
października 2007 r. było „czasowe”, to kolejne wypowiedzenie tego „terminowego”
stosunku pracy miało miejsce w okresie jego trwania (realizowania) i doprowadziło
do rozwiązania tego stosunku pracy z upływem okresu wypowiedzenia, a
odwołanie powódki od tego kolejnego wypowiedzenia zostało oddalone wyrokiem
Sądu Rejonowego z dnia 22 lipca 2008 r.
Skoro jednak powódka nie domagała się ponownego zatrudnienia na
podstawie wyroku Sądu Okręgowego z dnia 31 maja 2010 r., przywracającego ją
do pracy na poprzednich warunkach, bo nie zgłosiła gotowości niezwłocznego jej
podjęcia po uzyskaniu prawomocnego przywrócenia do pracy tym wyrokiem, przeto
nie powstała kontrowersja dotycząca możliwości reaktywowania stosunku pracy w
wykonaniu tego przywrócenia do pracy. Ponadto w „międzyczasie”, tj. 6 marca
2008 r. pozwany wypowiedział ówcześnie realizowany od 17 października 2007 r.
stosunek pracy ze skutkiem rozwiązującym, co aktualnie wymaga merytorycznej
weryfikacji apelacji powódki wniesionej od wyroku Sądu pierwszej instancji z dnia
22 lipca 2008 r., oddalającego jej odwołanie od tego kolejnego wypowiedzenia, od
czego bezpodstawnie uchylił się Sąd drugiej instancji w zaskarżonym skargą
kasacyjną wyroku. Zaniechanie zgłoszenia przez powódkę gotowości
niezwłocznego podjęcia pracy w ciągu 7 dni od przywrócenia jej do pracy wyrokiem
Sądu Okręgowego z dnia 31 maja 2010 r. zwalniało Sąd Najwyższy z rozstrzygania
nieprecyzyjnie zresztą sformułowanego w skardze kasacyjnej zagadnienia
prawnego, chociaż nie powinno podlegać kwestii, że pracownik ma obowiązek
zgłoszenia gotowości niezwłocznego podjęcia pracy w ciągu 7 dni od
prawomocnego przywrócenia do pracy (art. 48 § 1 k.p.), nawet jeśli wcześniej
został zatrudniony po nieprawomocnym postanowieniu Sądu Okręgowego z dnia
16 października 2007 r., odrzucającym apelację „podmiotu nieuprawnionego”, od
17 października 2007 r., a ten stosunek pracy został następnie wypowiedziany
przez pozwanego w dniu 6 marca 2008 r. Oznacza to, że pracownik ma obowiązek
zgłoszenia gotowości niezwłocznego podjęcia pracy w ciągu 7 dni od
prawomocnego przywrócenia do pracy (art. 48 § 1 k.p.), jeżeli w dacie
uprawomocnienia się wyroku stosunek pracy nie istnieje.
W opisanym złożonym stanie sprawy przy ponownym jej rozpoznaniu Sąd
drugiej instancji wskaże inne argumenty, które mogłyby przemawiać za
11
nieprzysługiwaniem roszczeń z art. 45 k.p. skarżącej, której pozwany pracodawca
ponownie wypowiedział w dniu 6 marca 2008 r. ówcześnie trwający, po
dopuszczeniu jej do pracy 17 października 2007 r., stosunek pracy już z innych
przyczyn niż wskazane w poprzednim („pierwszym”) wypowiedzeniu z 21 grudnia
2006 r., bądź dokona rozpoznania zarzutów apelacji skarżącej od wyroku Sądu
pierwszej instancji z dnia 22 lipca 2008 r. W tym celu Sąd Najwyższy wyrokował na
podstawie art. 39815
k.p.c.