Sygn. akt IV CSK 229/11
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 16 lutego 2012 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Dariusz Dończyk (przewodniczący)
SSN Mirosław Bączyk
SSN Katarzyna Tyczka-Rote (sprawozdawca)
w sprawie z powództwa I. G.
przeciwko Gminie Miasta G.
z udziałem Prokuratora Prokuratury Rejonowej
o uzgodnienie treści ksiąg wieczystych,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 16 lutego 2012 r.,
skargi kasacyjnej powódki
od wyroku Sądu Okręgowego
z dnia 24 marca 2010 r.,
oddala skargę kasacyjną i zasądza od powódki na rzecz
pozwanej kwotę 900 (dziewięćset) zł tytułem kosztów
postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
2
Zaskarżonym wyrokiem z dnia 24 marca 2010 r. Sąd Okręgowy oddalił
apelację powódki I. G. od wyroku Sądu pierwszej instancji oddalającego jej
powództwo przeciwko Gminie Miasta G. o uzgodnienie treści księgi wieczystej KW
nr „x” z rzeczywistym stanem prawnym. Powódka domagała się dokonania
uzgodnienia przez odłączenie z tej księgi działek o nr 13, 14, 15, 24, 38 i
przeniesienie ich do nowo utworzonej księgi wieczystej oraz wpisanie powódki jako
właścicielki tej nieruchomości, alternatywnie poprzez wpisanie powódki w dziale II
księgi wieczystej KW „x” w odniesieniu wskazanych działek w miejsce ujawnionej
jako właściciel Gminy Miasta G. Ponadto powódka wnosiła o uzgodnienie treści
księgi wieczystej nr KW „y” z rzeczywistym stanem prawnym poprzez wpisanie jej w
miejsce ujawnionej jako właściciel Gminy Miast G. W toku postępowania powódka
rozszerzyła swoje powództwo o żądanie uzgodnienia treści księgi wieczystej KW nr
„x” z rzeczywistym stanem prawnym poprzez nakazanie wykreślenia z niej –
w odniesieniu do działek o nr 13, 14, 15, 24, 38 – wpisanej jako właściciel Gminy
Miasta G. i nakazanie wpisania w to miejsce powódki, ewentualnie poprzez
nakazanie wpisania powódki jako współwłaścicielki w takiej części, jaka wynika
ze stosunku wielkości działek nr 13, 14, 15, 24, 38 do wielkości wszystkich działek
wpisanych w tej księdze oraz nakazanie wpisania Gminy Miasta G. jako
współwłaścicielki, w takiej części co do udziału we współwłasności, jaka wynika
ze stosunku wielkości wszystkich działek wpisanych w tej księdze do wielkości
działek numer 13, 14, 15, 24, 38 lub poprzez nakazanie wykreślenia z tej księgi
wieczystej działek o powyższych numerach. Rozszerzone powództwo wyłączono
do odrębnego rozpoznania, a następnie nową sprawę połączono do wspólnego
rozpoznania ze sprawą, z której wcześniej powództwo to wyłączono. Pozwana
wnosiła o oddalenie powództwa.
Sąd I instancji ustalił, że sporna nieruchomość stanowiła własność powódki
od dnia 4 maja 1961 r., obejmowała wówczas działki nr 21 oraz 36/2 i była
zapisana w księdze wieczystej KW „y”. W 1979 r. powódka podjęła decyzję o
wyjeździe na pobyt stały do Republiki Federalnej Niemiec. W związku z tym zrzekła
się w dniu 27 lutego 1979 r. w formie aktu notarialnego prawa własności
nieruchomości, gdyż było to niezbędne dla uzyskania zezwolenia ówczesnych
3
władz PRL na wyjazd z kraju. Zgoda na zrzeczenie się własności nieruchomości
została wyrażona przez Wiceprezydenta Miasta G. w dniu 19 lutego 1979 r. w
formie decyzji administracyjnej. Działka nr 21 uległa podziałowi na szereg
mniejszych działek o obowiązującej od 1988 r. numeracji 13, 14, 15, 24 i 38.
Decyzjami z dnia 27 grudnia 1993 r. Wojewoda stwierdził nieodpłatne nabycie z
mocy prawa własności tych działek przez Gminę G. W dniu 2 lutego 1994 r. działki
odłączono z księgi wieczystej nr „y” przenosząc je do księgi o numerze „x”.
Powyższe działki uległy dalszym podziałom. Również co do działki nr 36/2
(od 1988 r. noszącej nr 2) Wojewoda stwierdził jej nabycie w drodze komunalizacji
przez Gminę G. Także ta działka była następnie dzielona. Działki o nr 15 i nr 2/9
zostały w dniu 31 grudnia 2004 r. zbyte na rzecz Infrastruktury Wodociągowo-
Kanalizacyjnej Spółki z o.o. w G., a działka nr 2/1 w 1997 r. została oddana w
użytkowanie wieczyste na rzecz K. E. S.A. w G. (aktualnie: E. O. S.A. w G.). Te trzy
działki przeniesiono do innych ksiąg wieczystych.
Powódka argumentowała, że zrzeczenie się przez nią własności
nieruchomości było nieważne, z uwagi na niewyrażenie przez Skarb Państwa
zgody we właściwej formie – to znaczy w formie aktu notarialnego.
Pozwana broniła się wskazując, że od 1962 r., kiedy ustawodawca uzależnił
od zgody Skarbu Państwa, reprezentowanego przez odpowiednią radę narodową,
nabycie przez Skarb Państwa nieruchomości, której właściciel się zrzekł, aż do
połowy lat 90-tych XX w. przyjmowano, iż zgoda organu, o której mowa w art. 179
k.c. wyrażana była w formie decyzji administracyjnej. Ta forma akceptowana była
przy dokonywaniu wpisów w księgach wieczystych. Późniejsza zmiana interpretacji,
na którą powołuje się powódka, nie może, zdaniem pozwanej, mieć wpływu
na ocenę ważności czynności prawnej dokonywanej w okresie kiedy powyższy
pogląd jeszcze nie funkcjonował.
Niezależnie od tego pozwana wskazała, że w dniu 22 sierpnia 2007 r.
Prezydent Miasta G. wyraził zgodę na zrzeczenie się przez powódkę
nieruchomości w formie aktu notarialnego, a ponadto podniosła zarzut zasiedzenia
nieruchomości.
4
Sąd Rejonowy przyjął, że zgoda organu administracji publicznej
przewidziana w art. 179 k.c., obowiązującym w chwili składania przez powódkę
oświadczenia o zrzeczeniu się własności nieruchomości, stanowi zgodę
osoby trzeciej w rozumieniu art. 63 k.c. i - zgodnie z wymaganiami art. 63 § 2 k.c. -
powinna zostać wyrażona w formie aktu notarialnego. Zwrócił uwagę,
że niezachowanie wymaganej formy udzielenia zgody skutkowało
bezskutecznością zrzeczenia się przez powódkę prawa własności przedmiotowych
nieruchomości do czasu wyrażenia takiej zgody w formie aktu notarialnego, a nie jej
nieważnością. Dopiero odmowa wyrażenia zgody spowodowałaby nieważność
czynności zrzeczenia się własności nieruchomości. Sąd pierwszej instancji uznał,
że zrzeczenie się przez powódkę własności nieruchomości stało się skuteczne
z chwilą notarialnego wyrażenia na nie zgody przez Prezydenta Miasta G. w dniu
22 sierpnia 2007 r. W ocenie Sądu nie wystąpiły okoliczności wyłączające
możliwość następczego udzielenia zgody, Skarb Państwa przez wiele lat był
traktowany jako właściciel nieruchomości podobnie jak jego następczyni – pozwana
Gmina. Zgoda wywarła skutek wsteczny.
W apelacji powódka zakwestionowała pogląd, że złożenie przez pozwaną
oświadczenia o wyrażeniu zgody na zrzeczenie się przez powódkę nieruchomości
było możliwe po usunięciu z systemu prawnego art. 179 k.c., po znacznym upływie
czasu i w zmienionej sytuacji prawnej powódki.
Sąd Okręgowy podzielił ustalenia faktyczne Sądu pierwszej instancji.
Dodatkowo ustalił, że w dniu 22 stycznia 2010 r. oświadczenie o wyrażeniu zgody
na zrzeczenie się przez powódkę własności nieruchomości złożył w imieniu Skarbu
Państwa Prezydent Miasta G. Sąd odwoławczy zaakceptował w większości poglądy
prawne Sądu Rejonowego, z tym, że zakwestionował skuteczność zgody na
zrzeczenie się przez powódkę własności nieruchomości udzielonej przez
Prezydenta Miasta G. w dniu 22 sierpnia 2007 r., uznając, że była ona złożona
przez Gminę Miasta G., a nie przez Skarb Państwa. Zdaniem Sądu Okręgowego
prawidłowa była zgoda wyrażona w formie aktu notarialnego w dniu 22 stycznia
2010 r., nie zachodziły bowiem wskazywane przez powódkę okoliczności
wyłączające możliwość udzielenia następczej zgody na zrzeczenie się własności
rzeczonej nieruchomości. Dopuszczalność i skutki tego oświadczenia należało
5
oceniać na podstawie stanu prawnego obowiązującego w czasie, kiedy zostało
złożone oświadczenie przez powódkę.
Od powyższego wyroku powódka wniosła skargę kasacyjną opartą na
obydwu podstawach z art. 3983
§ 1 k.p.c. Zarzuciła naruszenie przepisów
postępowania, które miało istotny wpływ na wynik sprawy, poprzez uchybienie art.
378 § 1 k.p.c. polegające na nierozpoznaniu zarzutu apelacji dotyczącego
niewłaściwego zastosowania art. 179 § 1 k.c. do oświadczenia złożonego przez
pozwaną w toku sporu (22 sierpnia 2007 r.) pomimo uchylenia przepisu, który
stanowił podstawę uprawnienia do wyrażenia zgody. Ponadto skarżąca podniosła
ewentualny zarzut naruszenia prawa materialnego dotyczący niewłaściwego
zastosowania art. 179 § 1 oraz art. 179 § 1 i 2 k.c. poprzez przyjęcie, że mimo
uchylenia tego przepisu oraz mimo znacznego upływu czasu i zmiany sytuacji
prawnej powódki oświadczenia Prezydenta Miasta G. z dnia 22 stycznia 2010 r.
stanowiło skuteczne wyrażenie zgody na zrzeczenie się przez powódkę własności
nieruchomości.
We wnioskach powódka domagała się uchylenia zaskarżonego wyroku
w całości i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi II instancji,
a także pozostawienia temu Sądowi rozstrzygnięcia o kosztach procesu;
ewentualnie uchylenia zaskarżonego wyroku i orzeczenia co do istoty sprawy,
poprzez uwzględnienie powództwa w całości oraz zasądzenie od pozwanej
na rzecz powódki kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego,
według norm przepisanych.
Pozwana wniosła o oddalenie skargi kasacyjnej i zasądzenie na jej rzecz od
powódki kosztów postępowania przed Sądem Najwyższym.
Sąd Najwyższy zważył co następuje:
W istocie zarzuty skargi zgłoszone w ramach obydwu podstaw z art. 3983
§ 1
k.p.c. dotyczą tego samego zagadnienia, to znaczy dopuszczalności potraktowania
jako skutecznego oświadczenia o wyrażeniu zgody na zrzeczenie się przez
powódkę własności nieruchomości, złożonego po upływie 30 lat od momentu, kiedy
powódka zrezygnowała z prawa własności i w zupełnie odmiennych realiach
ustrojowych. Zarzut formułowany w ramach podstawy naruszenia przepisów prawa
6
procesowego odnosi się wprawdzie do oświadczenia złożonego przez pozwaną
w 2007 r., natomiast zarzuty naruszenia prawa materialnego – do oświadczenia
złożonego przez Skarb Państwa w 2010 r., jednak istota materialnoprawnych
przesłanek, do których odwołuje się skarżąca jest w obu wypadkach identyczna.
Zarzut naruszenia art. 378 § 1 k.p.c. nie może jednak prowadzić do rozważań
związanych z prawidłowością zastosowania art. 179 k.c., opiera się bowiem
na twierdzeniu, że Sąd Okręgowy nie rozważył zgłoszonego w apelacji zarzutu
naruszenia wskazanego przepisu. Jego ocena wymaga więc zbadania, czy Sąd
odwoławczy zarzut ten omówił. Z uzasadnienia wynika, co przyznaje powódka,
że Sąd Okręgowy ocenił oświadczenie wskazywane w apelacji (oświadczenie
z 2007 r.) jako pozbawione znaczenia, ponieważ złożone zostało przez niewłaściwy
podmiot. Tym samym bezprzedmiotowe było rozważanie wpływu uchylenia art. 179
k.c. na skuteczność oświadczenia, skoro problem ten powstawał jedynie
w wypadku, kiedy zgodę wyraziłby podmiot upoważniony w świetle tego przepisu.
Skarżący argumentuje dalej, że - mimo braku skonkretyzowanego zarzutu,
Sąd Okręgowy powinien był poddać ocenie wskazane zagadnienie
materialnoprawne w ramach badania oświadczenia Skarbu Państwa z 2010 r.,
które uznał za skuteczne. Stanowisko skarżącego jest słuszne, jednakże zarzucane
uchybienie procesowe mogłoby uzasadniać uchylenie zaskarżonego wyroku tylko
wówczas, gdyby miało wpływ na wynik sprawy. W rozpatrywanym wypadku taki
wpływ nie zachodził, ponieważ żadne z oświadczeń złożonych w formie aktu
notarialnego, które uznawane były przez Sądy orzekające za skuteczne wyrażenie
zgody na zrzeczenie się własności nieruchomości przez powódkę, nie wywołało
skutku w postaci przejścia własności tej nieruchomości na Skarb Państwa.
Problematyka skutków prawnych zrzeczenia się własności nieruchomości
w okresie obowiązywania art. 179 k.c. w brzmieniu wymagającym wyrażenia zgody
na tą czynność przez Skarb Państwa była przedmiotem rozważań Sądu
Najwyższego nie tylko w uzasadnieniu wyroku z dnia 31 stycznia 2002 r. (IV CKN
1325/00, Lex nr 53149), ale ponadto w uzasadnieniach dwóch późniejszych
wyroków z dnia 28 stycznia 2009 r. (IV CSK 333/08, Lex nr 527128) i z dnia 8 lipca
2011 r. (IV CSK 532/10, Lex nr 897953). O ile w pierwszej z wymienionych spraw
okoliczności faktyczne znacznie odbiegały od rozważanych obecnie (zrzeczenie
7
dotyczyło prawa użytkowania wieczystego gruntu i własności budynków,
a dokonała go państwowa osoba prawna w 1993 r., kiedy w doktrynie
prezentowany był już pogląd o konieczności wyrażenia zgody na zrzeczenie
w formie aktu notarialnego), o tyle w obydwu późniejszych sprawach okoliczności
zrzeczenia były bliźniaczo podobne do tych, jakie wystąpiły w sprawie
rozpatrywanej obecnie – oświadczenia składane były przez osoby fizyczne
w związku z zamiarem wyjazdu do Republiki Federalnej Niemiec na przełomie
lat 70-tych i 80-tych XX w., kiedy za prawidłową formę wyrażenia zgody na
tę czynność uważano powszechnie decyzję administracyjną. Argumentacja
przytoczona w obydwu sprawach uwzględniała i akceptowała stanowisko przyjęte
w uzasadnieniu wyroku z dnia 31 stycznia 2002 r., zwracała jednak uwagę
na odmienny kontekst prawny zdarzeń, które miały miejsce ponad 10 lat wcześniej.
Sąd Najwyższy wskazał, że art. 179 k.c., który utracił moc obowiązującą z dniem
15 lipca 2006 r. na skutek orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego z dnia 15 marca
2005 r. (K 9/04, OTK-A 2005/3/24), w brzmieniu obowiązującym do dnia 27 grudnia
1996 r. uzależniał skuteczność zrzeczenia się własności nieruchomości
od wyrażenia zgody na tę czynność przez właściwy organ prezydium powiatowej
(miejskiej) rady narodowej. Według podstawowych zasad międzyczasowego prawa
cywilnego zdarzenie prawne należy oceniać na podstawie stanu prawnego,
który obowiązywał w chwili, kiedy zdarzenie to miało miejsce. Wobec tego
przesłanki, ważność i skuteczność zrzeczenia się własności nieruchomości
podlegają badaniu według prawa wiążącego w chwili złożenia przez właściciela
nieruchomości oświadczenia woli o zrzeczeniu się jej własności. Artykuł 179 § 1
k.c., ustanawiając obowiązek uzyskania zgody organu administracji na zrzeczenie
nie wskazywał formy, w jakiej zgoda ta powinna być wyrażona. Reguły stosowania
tego przepisu wykształciły się w drodze jego wykładni i praktyki stosowania i miały
oparcie w poglądach doktrynalnych. W okresie, kiedy powódka składała
oświadczenie jednolite i powszechne było stanowisko, że zgoda organu
państwowego, o której stanowił art. 179 § 1 k.c. wyrażana była w formie decyzji
administracyjnej, a więc w takiej formie, w jakiej wyraził ją Wiceprezydent Miasta G.
w dniu 19 lutego 1979 r. Pogląd taki prezentowały autorytety: J. Majorowicz -
Kodeks cywilny, Komentarz tom 1, Warszawa 1972 r., s. 484; S. Breyer -
8
Przeniesienie własności nieruchomości, Warszawa 1966, s. 171; Z. K. Nowakowski
- Prawo rzeczowe. Zarys wykładu Warszawa 1969 r. s. 95; J. S. Piątkowski -
System prawa cywilnego t. II Ossolineum 1977 s. 359; Z. Radwański - System
prawa cywilnego tom I Ossolineum 1985 s. 582; E. Skowrońska - Kodeks cywilny.
Komentarz t. I Warszawa 1997 s. 344. Takie też stanowisko przyjmował Sąd
Najwyższy (por. uchwała z 8.09.1992 r. III CZP 89/92, OSNC 1993, nr 4, poz. 53)
oraz autorzy „Wzorów aktów i innych dokumentów notarialnych” pod redakcją
W. Chojnowskiego i A. Janeckiego, wydanie II, Warszawa 1975 r. Akceptował
je Naczelny Sąd Administracyjny (por. wyrok z dnia 23 marca 1988 r. II SA
1517/87, ONSA 1988/1/43).
Zmiana koncepcji nastąpiła dopiero w latach dziewięćdziesiątych ubiegłego
wieku, kiedy - w wyniku przekształceń ustrojowych - zaczęto inaczej postrzegać
charakter działalności administracji państwowej, co doprowadziło do konkluzji,
że organ administracji rządowej wyrażając zgodę na zrzeczenie się własności
nieruchomości, nie działa w sferze imperium lecz występuje w sferze dominium,
jako podmiot prawa cywilnego, a jego zgoda jest w rozumieniu art. 63 k.c., zgodą
osoby trzeciej, a więc powinna zostać wyrażona w formie aktu notarialnego.
Zmieniona interpretacja znalazła odzwierciedlenie w uzasadnieniu powoływanego
przez Sądy orzekające wyroku Sądu Najwyższego z dnia 31 stycznia 2002 r.
(IV CKN 1325/00) oraz w wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia
5 maja 1995 r. I SA 2052/94 (ONSA 1997/2/61). Rozpatrując problem wpływu
zmiany wykładni na ocenę czynności zdziałanych w okresie, kiedy przyjmowane
było inne rozumienie danego przepisu i czynność dokonana została z zachowaniem
reguł wówczas ocenianych jako prawidłowe i gwarantujące skuteczność,
Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 8 lipca 2011 r. (IV CSK 532/10)
zwrócił uwagę, że na funkcjonującą normę prawną składa się zarówno treść
przepisu, jak i jego rozumienie w praktyce stosowania prawa.
Zmiana dotychczasowej wykładni przepisu i jego nowe rozumienie podlega
zasadzie lex retro non agit, ponieważ tworzy w istocie nową treść normy prawnej.
Zmieniona interpretacja nie powinna prowadzić do nieważności lub
bezskuteczności czynności prawnych dokonanych w czasie, gdy obowiązywało
inne rozumienie przepisu, a czynność zdziałana została z jego poszanowaniem.
9
Sąd Najwyższy wskazał, że reguła przyjmująca działanie nowej wykładni
na przyszłość dominuje w orzecznictwie Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości
i Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Swoją ocenę wsparł przykładowo
przytoczonymi judykatami obydwu Trybunałów. Odwołał się także do analogicznych
poglądów wyrażanych przez Trybunał Konstytucyjny i przytaczanej przezeń
argumentacji, że nadawanie mocy wstecznej nowej wykładni przepisu prawa,
na podstawie którego doszło do nabycia określonego prawa, godzi w zasadę
pewności prawa, zaufania w stosunkach między obywatelem a państwem oraz
w zasadę ochrony praw nabytych (przede wszystkim wyrok Trybunału
Konstytucyjnego z dnia 14 czerwca 2000 r. P 3/00, OTK 2000/5/138, zawierający
także omówienie wcześniejszego orzecznictwa Trybunału). Wprawdzie powołana
argumentacja odnosi się głównie do zmiany treści prawa wynikających z interwencji
legislacyjnych, jednakże opiera się na poszanowaniu wartości, które zagrożone
zostają również wówczas, kiedy zmiana treści prawa jest wynikiem przyjęcia
odmiennych koncepcji interpretacyjnych.
Również w orzecznictwie Sądu Najwyższego przeważa stanowisko,
że pewność prawa wymaga, by w razie późniejszej zmiany przepisu prawa lub jego
rozumienia, respektowane były czynności prawne podejmowane pod rządami
poprzednio obowiązującego prawa i jego wykładni (np. wyrok z dnia 26 lipca
1991 r., I PRN 34/91, uchwałę składu siedmiu sędziów z dnia 19 maja 2009 r.,
III CZP 139/08, OSNC 2009/11/144 oraz wyrok z dnia 12 lutego 2010 r. I CSK
328/09, OSNC 2010/9/130 i cytowane tam orzecznictwo).
Powyższe wywody podziela także Sąd Najwyższy w składzie orzekającym
w niniejszej sprawie. Ocenę skuteczności prawnej zrzeczenia się własności
nieruchomości dokonanego przez powódkę w 1979 r. należy przeprowadzić
z uwzględnieniem obowiązującej wówczas wykładni art. 179 k.c., przyjmowanej
przez doktrynę i orzecznictwo. Zastąpienie tej wykładni, jak uczyniły to obydwa
Sądy orzekające w niniejszej sprawie, interpretacją tego przepisu
pochodzącą z okresu o 10 lat późniejszego, stanowiłoby zagrożenie dla
bezpieczeństwa obrotu prawnego nieruchomościami i stabilności stosunków
własnościowych. Zrzeczenie się przez powódkę prawa własności nieruchomości
uznać więc należało za skuteczne już w chwili złożenia przez nią oświadczenia,
10
ponieważ zgoda na tę czynność wyrażona została w uznawanej wówczas
za właściwą formie decyzji administracyjnej przez właściwy organ zanim powódka
złożyła swoje oświadczenie.
W tym stanie rzeczy bezprzedmiotowe stało się rozważanie skuteczności
następczej zgody udzielonej przez organ administracji w formie aktu notarialnego.
Omawiane oświadczenia nie mogły już w żaden sposób wpłynąć na ukształtowany
w 1979 r. stan prawny nieruchomości.
Z tych względów na podstawie art. 39814
k.p.c., uprawniającego do oddalenia
skargi kasacyjnej również wówczas, kiedy – pomimo błędnego uzasadnienia –
zaskarżone orzeczenie odpowiada prawu, Sąd Najwyższy orzekł jak w sentencji.
Rozstrzygnięcie o kosztach postępowania kasacyjnego uzasadnia art. 98 § 1
i 3 w zw. z art. 99 k.p.c., art. 391 § 1 i art. 39821
k.p.c. Wysokość zasądzonego
wynagrodzenia wynika z § 2 ust. 1 i 2 w zw. z § 7 pkt 8 i § 12 ust. 4 pkt 2
rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie
opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa
kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego
z urzędu (Dz.U. Nr 163, poz. 1349 ze zm.).