Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I CZ 86/12
POSTANOWIENIE
Dnia 4 lipca 2012 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Tadeusz Wiśniewski (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Anna Kozłowska
SSN Dariusz Zawistowski
w sprawie z wniosku T. S.
przy uczestnictwie H. S. i in.,
o stwierdzenie nabycia spadku,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym
w Izbie Cywilnej w dniu 4 lipca 2012 r.,
zażalenia wnioskodawcy na postanowienie Sądu Okręgowego
z dnia 24 stycznia 2012 r.,
uchyla zaskarżone postanowienie.
Uzasadnienie
2
Zaskarżonym postanowieniem z dnia 24 stycznia 2012 r. Sąd Okręgowy
odmówił wnioskodawcy – reprezentowanemu przez profesjonalnego pełnomocnika
- doręczenia „wyroku z uzasadnieniem” wydanego w dniu 18 listopada 2011 r. w
sprawie o sygnaturze V Ca …, albowiem w rzeczywistości w powyższej dacie
wydane zostało postanowienie.
W zażaleniu na to postanowienie wnioskodawca zażądał jego uchylenia.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Zażalenie jest oczywiście uzasadnione i z tego względu zasługiwało na
uwzględnienie.
Sąd Okręgowy wykazując się skrajnym, niepożądanym z punktu widzenia
dobra wymiaru sprawiedliwości, formalizmem i przechodząc do porządku na
regulacją zawartą w art. 130 § 1 zdanie drugie k.p.c., przyjął, że wniosek nie może
zostać zrealizowany, gdyż w sprawie – toczącej się w postępowaniu
nieprocesowym – orzeczenie w postaci wyroku w ogóle nie zostało wydane.
A przecież z przepisu tego wyraźnie wynika, że mylne oznaczenie pisma
procesowego lub inne oczywiste niedokładności nie stanowią przeszkody do
nadania pismu biegu i rozpoznania go w trybie właściwym. Przepis ten ma walor
ogólny i ustanawia regułę bez jej różnicowania podmiotowego. Bez znaczenia jest
więc, czy strona (uczestnik postępowania nieprocesowego) działa osobiście, czy
przez pełnomocnika, w tym zawodowego. Trzeba podkreślić, że pełnomocnik
wnioskodawcy w przedmiotowym wniosku dokładnie oznaczył sygnaturę akt sprawy
oraz podał prawidłową datę orzeczenia kończącego postępowanie w sprawie
(k. 1115). Nie mogło zatem ulegać wątpliwości, że wniosek dotknięty był oczywistą
omyłką pisarską i powinnością Sądu Okręgowego (orzekającego w składzie trzech
sędziów zawodowych) było dostosowanie się do dyrektywy zawartej w art. 130 § 1
zdanie drugie w związku z art. 391 § 1 k.p.c.
Z przytoczonych względów należało orzec, jak w sentencji (art. 3941
§ 3
k.p.c. w zw. z art. 39815
§ 1 k.p.c.).
db