Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II KZ 35/12
POSTANOWIENIE
Dnia 26 września 2012 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Jacek Sobczak
w sprawie Z. T.
po rozpoznaniu w Izbie Karnej na posiedzeniu
w dniu 26 września 2012 r.,
zażalenia skazanego na zarządzenie Zastępcy Przewodniczącej II Wydziału
Karnego Sądu Apelacyjnego, z dnia 17 lipca 2012 r.,
o odmowie przyjęcia wniosku skazanego o wznowienie postępowania karnego w
sprawie o sygn. akt II K 513/09 Sądu Rejonowego
nie uwzględnić zażalenia skazanego na zarządzenie Zastępcy
Przewodniczącej II Wydziału Karnego Sądu Apelacyjnego z dnia
17 lipca 2012r.
UZASADNIENIE
Skazany – wnioskodawca złożył wniosek o wznowienie postępowania w
sprawie o sygn. akt II K 513/09.
Ponieważ ustanowiony wnioskodawcy adwokat z urzędu nie znalazł podstaw
do wznowienia przedmiotowego postępowania, a wnioskodawca nie uzupełnił
owego braku formalnego w zakreślonym mu terminie poprzez znalezienie innego
fachowego pełnomocnika procesowego, który nadałby bieg omawianemu
wnioskowi o wznowienie postępowania, Sąd Apelacyjny, zarządzeniem z dnia 17
lipca 2012 r., na podstawie art. 120 k.p.k., odmówił przyjęcia wskazanego wniosku.
Wnioskodawca w terminie wniósł zażalenie na przedmiotowe zarządzenie. W
złożonym przez siebie zażaleniu wnioskodawca podniósł, cyt: „Proszę o
przywrócenie terminu do usunięcia braków formalnych. Obecnie zamieszkuje w Z. i
w drodze do tej miejscowości zaginął mnie bagaż podręczny w którym znajdował
się list z Sądu Apelacyjnego. Nie mogłem odpisać ponieważ nie znałem adresu do
Sądu, a termin 7-dniowy jest bardzo krótki, natomiast ja nigdy nie miałem kontaktu
w Sądzie i nie wiedziałem, że moja sprawa tam dotrze. O adresie dowiedziałem się
dopiero po otrzymaniu obecnego zarządzenia i o sygn. Akt.”
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Zażalenie nie zasługuje na uwzględnienie.
Istnieje od dawna już ugruntowany, tak w doktrynie jak i orzecznictwie, pogląd
na zagadnienie, jakie wyłania się z przebiegu postępowania o wznowienie
przeprowadzonego względem sprawy wnioskodawcy. Powtórzyć więc ponownie
należy znane argumenty.
Przede wszystkim zauważyć trzeba, że wprowadzeniu tzw. przymusu
adwokacko-radcowskiego w postępowaniu o wznowienie przyświecało założenie,
iż, przez wzgląd na rozległe ustawowe ograniczenia tego postępowania wnioski o
wznowienie powinny odpowiadać wymogom odpowiedniej fachowości. Niezbędne
pozostaje zwłaszcza podawanie w takich wnioskach właściwych podstaw
wznowieniowych, co wymaga określonego, wysokiego (trzeba stwierdzić), stopnia
wiedzy oraz praktyki prawnej. Gwarancję posiadania tych przymiotów przez
autorów takich wniosków stanowić ma, w założeniu, właśnie przymus adwokacko-
radcowski. Przypomnieć w tym miejscu wypada, iż, na gruncie obecnie
obowiązujących przepisów, uzyskanie tytułu zawodowego adwokata bądź radcy
prawnego wymaga wieloletniego obcowania z prawem, również w praktyce.
Realistycznie zatem ustawodawca przyjął, że osoby legitymujące się powyższymi
kwalifikacjami powinny być odpowiednio kompetentne do sporządzenia,
nadzwyczajnego przecież, środka zaskarżenia jakim jest wniosek o wznowienie
postępowania w prawomocnie zakończonej sprawie. Ustawodawca nie może
jednak mieć takiej samej, bądź chociażby porównywalnej, pewności co do biegłości
w prawie innych osób. Stąd też wynika przedmiotowe ograniczenie. Ma ono, przede
wszystkim, na celu zapewnienie poprawnego, pod względem formalnym i
merytorycznym, sporządzenia przez stronę odpowiedniego wniosku o wznowienie
postępowania, co umożliwi sądowi jego prawidłowe rozpoznanie i należyty bieg
postępowania. Pamiętać należy, iż, ze względu na naturę omawianego środka
prawnego, powoduje on często w praktyce sprawdzenie znacznej części
uprzedniego przebiegu postępowania w sprawie, w tym również mocno oddalonego
w czasie od momentu rozpoznawania wniosku. Dlatego właśnie szczególnie ważne
jest profesjonalne przygotowanie takiego wniosku i z tego właśnie doniosłego
względu ustawodawca zdecydował się ograniczyć prawa przysługujące, w
omawianym wypadku, stronie.
Jeżeli wniosek o wznowienie postępowania nie pochodzi od prokuratora albo
od podmiotów wymienionych w art. 521 k.p.k., to ustawa nie przewiduje odstępstwa
od wymogu sporządzenia i podpisania takiego wniosku przez obrońcę lub
pełnomocnika będącego adwokatem lub radcą prawnym. Niezachowanie
powyższego wymogu i nieusunięcie wymienionego braku, pomimo pozostawania
do tego wezwanym w trybie art. 120 k.p.k., pociąga za sobą, z mocy art. 530 § 2
k.p.k., odmowę przyjęcia obarczonego wymienionym brakiem wniosku przez
prezesa sądu, bądź prezesa lub wiceprezesa wydziału, do którego taki wniosek
wniesiono.
Podkreślić przy tym należy, że wciąż aktualny pozostaje pogląd Sądu
Najwyższego, iż na tym szczególnym etapie postępowania, jaki stanowi
postępowanie zmierzające do wniesienia wniosku o wznowienie prawomocnie
zakończonego postępowania, prawo do obrony zagwarantowane jest już przez sam
fakt ustanowienia wnioskodawcy adwokata z urzędu. W przypadku, gdy adwokat
oświadczy, że nie stwierdził podstaw do wystąpienia z wnioskiem o wznowienie
postępowania, brak jest w unormowaniach kodeksu postępowania karnego
przepisu, który upoważniałby Sąd do nakazania obrońcy z urzędu sporządzenia
takiego wniosku. W takim wypadku zakłada się, że zgodnie ze swą najlepszą
wiedzą i należytą miarą staranności obrońca z urzędu przeanalizował sprawę pod
kątem ewentualnego istnienia podstaw wznowieniowych, a okoliczność, iż nie
znalazł takowych, traktuje się po prostu jako ich faktyczny brak. Nie istnieje także,
w chwili obecnej, żaden przepis nakazujący w opisanej sytuacji ustanowić
wnioskodawcy innego obrońcę z urzędu. Prawo wnioskodawcy do obrony należy
uznać w takim wypadku za skutecznie zagwarantowane poprzez przydzielenie
przez Sąd jednego, pierwszego, obrońcy z urzędu – bez konieczności wyznaczania
kolejnych. W omawianym wypadku następny etap postępowania o wznowienie
powinno zatem stanowić znalezienie sobie przez wnioskodawcę w wyznaczonym
mu terminie adwokata z wyboru w celu wniesienia i popierania wniosku przed
sądem. Podkreślić należy, że wymóg ten pochodzi wprost z ustawy i nie jest
możliwe pominięcie go z jakiego bądź powodu.
Zważywszy na przedstawione powyżej argumenty należy zatem przyznać
rację decyzji Sądu Apelacyjnego.
Zarazem, jeśli potraktować zażalenie wnioskodawcy jako wniosek o
przywrócenie terminu do sporządzenia wniosku o wznowienie postępowania przez
komercyjnego fachowego pełnomocnika procesowego, to również i w tym wypadku
nie zasługuje on na uwzględnienie. Tym razem ma to miejsce przez wzgląd na fakt,
że, wbrew nakazowi przewidzianemu w art. 126 § 1 k.p.k., wnioskodawca nie
dopełnił jednocześnie czynności, która miała być wykonana w utraconym terminie –
czyli nie złożył razem z wnioskiem o przywrócenie terminu podpisanego przez
fachowego pełnomocnika procesowego wniosku o wznowienie postępowania.
Mając przytoczone względy na uwadze, Sąd Najwyższy orzekł jak w
dyspozytywnej części niniejszego postanowienia.