Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV CSK 165/12
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 5 października 2012 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Barbara Myszka (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Marta Romańska
SSA Władysław Pawlak
Protokolant Izabela Czapowska
w sprawie z powództwa R. K.
przeciwko Skarbowi Państwa - Prokuratorowi Rejonowemu w X. i
Prezesowi Sądu Rejonowego w X.
o odszkodowanie,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej
w dniu 5 października 2012 r.,
skargi kasacyjnej pozwanego
od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 14 grudnia 2011 r.,
uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę Sądowi
Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania, pozostawiając temu
Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
2
Powód R. K. wniósł o zasądzenie od pozwanego Skarbu Państwa,
reprezentowanego przez Dyrektora Izby Celnej w …., Prokuratora Rejonowego w
… i Prezesa Sądu Rejonowego w … ., kwoty 216 625,90 zł z odsetkami tytułem
naprawienia szkody, jakiej doznał w latach 2004 – 2007 oraz w okresie od dnia 1
kwietnia 2007 r. do 25 czerwca 2009 r. w związku z prowadzonym przeciwko
niemu długotrwałym postępowaniem karnym, zakończonym wyrokiem
uniewinniającym.
Postanowieniem z dnia 11 października 2010 r. Sąd Okręgowy umorzył
postępowanie odnośnie do kwoty 12 277,50 zł, o którą powód ograniczył
powództwo, po czym wyrokiem z dnia 2 czerwca 2011 r. zasądził od pozwanego
Skarbu Państwa, reprezentowanego przez Prezesa Sądu Rejonowego., na rzecz
powoda kwotę 50 000 zł z odsetkami w wysokości 13 % w stosunku rocznym od
dnia 18 marca 2010 r., natomiast w pozostałej części powództwo oddalił.
Sąd Okręgowy ustalił, że powód w okresie od 19 marca 1991 r. do 1 marca
2004 r. pełnił służbę stałą w Izbie Celnej w …, z której został zwolniony na
podstawie art. 25 ust. 1 pkt 8a ustawy z dnia 24 lipca 1999 r. o Służbie Celnej
(jedn. tekst: Dz.U. z 2004 r. Nr 156, poz. 1641 ze zm.) – wobec wniesienia
przeciwko niemu aktu oskarżenia o przestępstwo z art. 271 § 1 i 3 k.k. Po upływie
pięciu lat i trzech miesięcy, z dniem 26 czerwca 2009 r., został przywrócony do
służby i otrzymał świadczenie pieniężne równe sześciomiesięcznemu uposażeniu
na stanowisku zajmowanym przed zwolnieniem.
Po zwolnieniu ze służby powód nie mógł znaleźć pracy. Od kwietnia 2007 r.
do czerwca 2009 r. pracował w „K .sp. z o.o., gdzie zarabiał od 1000 zł do 1 276 zł
miesięcznie. W tym samym czasie na poprzednio zajmowanym stanowisku jego
uposażenie wynosiłoby od 3 077,57 zł do 3 235,48 zł miesięcznie.
W dniu 28 lutego 2001 r. Prokurator Rejonowy, na skutek zawiadomienia
Urzędu Celnego, skierował do Sądu Rejonowego akt oskarżenia przeciwko ośmiu
osobom, w tym powodowi, o przestępstwo z art. 271 § 1 i 3 k.k. Postanowieniem z
dnia 9 sierpnia 2001 r. Sąd Rejonowy zwrócił akt oskarżenia w celu uzupełnienia
śledztwa, po czym w dniu 31 grudnia 2002 r. akt ten został wniesiony ponownie. W
3
sprawie odbyło się 26 rozpraw, przesłuchano 38 świadków i przeprowadzono
dowód z opinii biegłych, z tym że część dowodów przeprowadzano w drodze
pomocy prawnej. Wyrokiem z dnia 23 marca 2009 r. Sąd Rejonowy uniewinnił
powoda od zarzutu popełnienia przestępstwa z art. 271 § 1 i 3 k.k. Powód przez
cały czas uczestniczył w postępowaniu karnym i nie przyczynił się do jego
wydłużenia.
Sąd Okręgowy stwierdził, że analiza postępowania w sprawie karnej
świadczy o braku koncentracji materiału procesowego, niewłaściwym planowaniu
czasu niezbędnego na dokonanie czynności na rozprawie i braku czytelnej
koncepcji co do przebiegu procesu. Wskazał, że postanowieniem z dnia 11 lipca
2007 r. Sąd Rejonowy zakreślił prokuratorowi sześciomiesięczny termin w celu
usunięcia braków postępowania przygotowawczego, mimo że od wniesienia aktu
oskarżenia upłynęły cztery lata. Z kolei w dniu 23 grudnia 2008 r. przerwał
rozprawę do dnia 13 stycznia 2009 r., dlatego że nie zakończył czynności do godz.
9.30, na którą zaplanowano rozpoczęcie rozprawy w innej sprawie. W ocenie Sądu
Okręgowego długotrwałe postępowanie karne było następstwem braku należytej
staranności, spełniona została zatem przesłanka bezprawności w rozumieniu
art. 417 k.c.
Przy sprawnym podejmowaniu czynności, właściwym planowaniu czasu
rozpraw i należytej koncentracji materiału procesowego postępowanie karne
powinno być zakończone – stwierdził Sąd Okręgowy – w ciągu trzech lat od dnia
zwolnienia powoda ze służby. Sprawa toczyła się natomiast przez 61 miesięcy,
wobec czego nadmierne wydłużenie postępowania obejmuje okres 25 miesięcy.
Różnica między zarobkami, jakie powód mógł w tym czasie osiągać w Izbie Celnej,
a otrzymywanymi przez niego w spółce „K.” wynosiła średnio 2000 zł miesięcznie.
W tej sytuacji Sąd Okręgowy przyjął, że szkoda, jakiej doznał powód, wyraża się
kwotą 50 000 zł, którą zasądził od Skarbu Państwa reprezentowanego przez
Prezesa Sądu Rejonowego, uznając, że dochodzone roszczenie wiąże się
najściślej z działalnością Sądu Rejonowego.
Po rozpoznaniu sprawy na skutek apelacji obu stron, Sąd Apelacyjny
wyrokiem z dnia 14 grudnia 2011 r. zmienił wyrok Sądu Okręgowego w ten
4
sposób, że zasądzoną kwotę 50 000 zł podwyższył do kwoty 204 348,40 zł
z ustawowymi odsetkami od dnia 18 marca 2010 r. i kwotę tę zasądził od Skarbu
Państwa reprezentowanego przez Prokuratora Rejonowego oraz Prezesa Sądu
Rejonowego, natomiast apelację pozwanego oddalił.
Sąd Apelacyjny podzielił pogląd Sądu pierwszej instancji, że przyczyną
przewlekłości postępowania była wadliwa organizacja pracy, zwłaszcza brak
planowania i koncentracji materiału dowodowego, uznał jednak, że przewlekłość
wiąże się także z działalnością Prokuratury Rejonowej. Prokurator wniósł bowiem
akt oskarżenia bez uzasadniających go dowodów, co skutkowało zwrotem akt w
celu uzupełnienia śledztwa w sierpniu 2001 r., a następnie wyznaczeniem w lipcu
2007 r. sześciomiesięcznego terminu do przedstawienia dowodów, które
pozwoliłyby na usunięcie braków postępowania przygotowawczego. Postępowanie
to wszczęto bez sprawdzenia, że od 1995 r. do listopada 1996 r. nie prowadzono
ewidencji środków transportu wjeżdżających do /…/. Prowadzący śledztwo przyjęli
natomiast, że skoro nie odnotowano wjazdu pojazdów na białoruski obszar celny,
to nie przekroczyły one granicy, a powód potwierdził fikcyjny wywóz towarów. Na
oskarżycielu publicznym ciąży obowiązek zebrania i utrwalenia materiału
dowodowego w celu prawidłowego rozstrzygnięcia sprawy. Śledczy obowiązku tego
nie spełnili, dlatego wniesienie i popieranie aktu oskarżenia przy tak wątpliwym
materiale dowodowym było, zdaniem Sądu Apelacyjnego, nieuzasadnione.
Odpowiedzialność wobec powoda ponosi zatem Skarb Państwa reprezentowany
przez Prezesa Sądu Rejonowego i Prokuratora Rejonowego.
W ocenie Sądu Apelacyjnego, przyjęcie trzyletniego okresu, jako
wystarczającego do zakończenia sprawy karnej i powiązanie tego okresu
ze szkodą powoda nie znajduje żadnego uzasadnienia. Powód pozostawał bez
pracy od 1 marca 2004 r. do 31 marca 2007 r. i w tym czasie utracił zarobki
w kwocie 152 723,78 zł. Z kolei w okresie od 1 kwietnia 2007 r. do 25 czerwca
2009 r. różnica między utraconymi zarobkami w Izbie Celnej a osiąganymi w spółce
wynosiła 63 902,12 zł. Po odliczeniu kwoty 12 277,50 zł wypłaconej w 2009 r. w
związku z przywróceniem powoda do służby, o którą zostało ograniczone
powództwo, szkoda poniesiona przez powoda wyraża się kwotą 204 348,40 zł i –
jak stwierdził Sąd Apelacyjny – brak podstaw do jej obniżenia.
5
W skardze kasacyjnej od wyroku Sądu Apelacyjnego pozwany, powołując
się na podstawę określoną w art. 398 3
§ 1 pkt 1 k.p.c., wniósł o uchylenie
zaskarżonego wyroku oraz o uchylenie wyroku Sądu Okręgowego i przekazanie
sprawy do ponownego rozpoznania temu Sądowi. Skarżący wskazał na naruszenie
art. 417 k.c. przez przyjęcie, że zachowania polegające na wniesieniu aktu
oskarżenia, zastosowaniu się do zarządzeń sądu w toku postępowania oraz
odroczeniu rozprawy z uwagi na bezwzględnie obowiązujące przepisy prawa może
być uznane za działanie bezprawne, i art. 361 § 1 k.c. przez przyjęcie, że poziom
zarobków powoda pozostaje w normalnym związku przyczynowym z prowadzeniem
postępowania karnego. Podniósł też, że Sąd Apelacyjny nie rozpoznał istoty
sprawy i naruszył uprawnienia sądu cywilnego przez dokonanie oceny, że akt
oskarżenia pozbawiony był uzasadniających go dowodów.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Przed przystąpieniem do rozważenia zarzutów podniesionych w ramach
powołanej podstawy kasacyjnej trzeba wskazać na konieczność rozróżnienia
dwóch kwestii o istotnym znaczeniu dla rozstrzygnięcia. Pierwsza dotyczy
charakteru czynności organów ścigania i wymiaru sprawiedliwości, druga natomiast
sprawności podejmowania tych czynności.
Czynności organów ścigania i wymiaru sprawiedliwości związane
z wypełnianiem ich ustawowych obowiązków nie mają charakteru działań
niezgodnych z prawem także wtedy, gdy przeprowadzone postępowanie karne
zakończyło się wydaniem prawomocnego wyroku uniewinniającego. Obywatele
muszą bowiem w interesie ochrony dobra wspólnego, jakim jest bezpieczeństwo
publiczne, ponosić ryzyko związane z legalnym wdrożeniem postępowania
karnego. Nie ulega więc wątpliwości, że jeżeli zachodzi uzasadnione podejrzenie
popełnienia przestępstwa, wszczęcie śledztwa lub dochodzenia jest działaniem
zgodnym z prawem. Nie inaczej należy ocenić wniesienie aktu oskarżenia,
co, zgodnie z art. 331 § 1 k.p.k., powinno nastąpić w ciągu 14 dni od daty
zamknięcia śledztwa lub od otrzymania aktu oskarżenia sporządzonego przez
Policję w dochodzeniu, jeżeli postępowanie przygotowawcze dostarczyło podstaw
6
do dokonania tej czynności ( zob. też wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia
11 stycznia 2005 r., SK 60/03, OTK-A 2005, nr 1, poz. 2).
Trzeba jednak podkreślić, że, stosownie do art. 6 ust. 1 konwencji o ochronie
praw człowieka i podstawowych wolności, sporządzonej w Rzymie dnia 4 listopada
1950 r. (Dz.U. z 1993 r. Nr 61, poz. 284 ze zm.), każdy ma prawo do
sprawiedliwego i publicznego rozpatrzenia jego sprawy w rozsądnym terminie przez
niezawisły sąd ustanowiony ustawą przy rozstrzyganiu o zasadności każdego
oskarżenia w wytoczonej przeciwko niemu sprawie karnej. Znalazło to
potwierdzenie w art. 45 ust. 1 Konstytucji, zgodnie z którym każdy ma prawo
do sprawiedliwego i jawnego rozpatrzenia sprawy bez nieuzasadnionej zwłoki
przez właściwy i niezależny, bezstronny i niezawisły sąd. Naruszenie prawa strony
do rozpoznania sprawy bez nieuzasadnionej zwłoki jest zachowaniem niezgodnym
z prawem. Stosownie do art. 2 ust. 1 ustawy z dnia 17 czerwca 2004 r. o skardze
na naruszenie prawa strony do rozpoznania sprawy w postępowaniu
przygotowawczym prowadzonym lub nadzorowanym przez prokuratora
i postępowaniu sądowym bez nieuzasadnionej zwłoki (Dz.U. Nr 179, poz. 1843
ze zm. – dalej: „ustawa o skardze”), jeżeli postępowanie w sprawie trwa dłużej, niż
to konieczne dla wyjaśnienia istotnych dla jej rozstrzygnięcia okoliczności
faktycznych i prawnych, strona może wnieść skargę o stwierdzenie, że nastąpiło
naruszenie jej prawa do rozpoznania sprawy bez nieuzasadnionej zwłoki. Strona,
której skargę uwzględniono, może w odrębnym postępowaniu dochodzić od Skarbu
Państwa naprawienia szkody wynikłej ze stwierdzonej przewlekłości (art. 15 ust. 1
ustawy o skardze). Strona, która nie wniosła skargi na przewlekłość postępowania
zgodnie z art. 5 ust. 1, może natomiast dochodzić – na podstawie art. 417 k.c. –
naprawienia szkody wynikłej z przewlekłości, po prawomocnym zakończeniu
postępowania co do istoty sprawy (art. 16 ustawy o skardze).
Wypada przypomnieć, że także przed wejściem w życie powołanej ustawy
o skardze i przed nowelizacją art. 417 k.c. dokonaną ustawą z dnia 17 czerwca
2004 r. o zmianie ustawy – Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. Nr
162, poz. 1692 ze zm. – dalej: „ustawa nowelizująca z dnia 17 czerwca 2004 r.”)
w orzecznictwie przyjmowano, że Skarb Państwa ponosi odpowiedzialność za
szkodę spowodowaną przewlekłością postępowania na podstawie art. 417 k.c.
7
Zdarzenia, z którymi powód łączy odpowiedzialność Skarbu Państwa, zaistniały po
wejściu w życie Konstytucji, z tym że – według twierdzeń powoda – rozpoczęły się
przed dniem 1 września 2004 r., kiedy weszła w życie ustawa nowelizująca z dnia
17 czerwca 2004 r. W odniesieniu do odpowiedzialności Skarbu Państwa za szkody
związane ze zdarzeniami, które miały miejsce w tym okresie, należy mieć na
względzie rozumienie art. 417 k.c. ustalone wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego
z dnia 4 grudnia 2001 r., SK 18/00, czyli z pominięciem – w wyprowadzanej
z niego normie – przesłanki winy funkcjonariusza państwowego ( OTK 2001, nr 8,
poz. 256; zob. też wyroki Sądu Najwyższego z dnia 19 marca 1999 r., II CKN
246/98, nie publ., z dnia 21 października 1999 r., I CKN 506/99, nie publ., z dnia
3 września 2003 r., II CKN 425/01, nie publ., z dnia 12 stycznia 2005 r., I CK
436/04, nie publ. i z dnia 17 października 2007 r., II CSK 246/07, nie publ.).
Odnosząc się do powołanej przez skarżącego podstawy kasacyjnej trzeba
stwierdzić, że podniesiony w jej ramach zarzut naruszenia art. 417 k.c. jest
uzasadniony przede wszystkim z tej przyczyny, że Sąd Apelacyjny przy ocenie
przesłanki bezprawności nie odróżnił czynności podejmowanych w wykonaniu
ustawowych obowiązków od zachowań będących ich naruszeniem. Na początku
wskazał wprawdzie na naruszenie zasady sprawnego procedowania wyrażonej
w art. 45 ust. 1 Konstytucji i art. 2 § 1 pkt 4 k.p.k., jednak w toku dalszych
rozważań uznał za bezprawne także wniesienie i popieranie aktu oskarżenia,
stwierdzając, że przy tak wątpliwym materiale dowodowym było to nieuzasadnione.
Samo wydanie wyroku uniewinniającego – jak trafnie zauważa skarżący –
nie uprawnia do stwierdzenia, że wniesienie aktu oskarżenia było nielegalne.
Oceny tej nie zmienia też okoliczność, że w toku postępowania karnego Sąd w dniu
11 lipca 2007 r. zakreślił prokuratorowi termin sześciu miesięcy w celu uzupełnienia
braków postępowania przygotowawczego. Możliwość taką przewiduje bowiem
art. 397 § 1 k.p.k., zgodnie z którym jeżeli dopiero w toku rozprawy ujawnią się
istotne braki postępowania przygotowawczego, a ich usunięcie przez sąd
uniemożliwiałoby wydanie prawidłowego orzeczenia w rozsądnym terminie, zaś
przeszkód tych nie można usunąć stosując przepis art. 396, sąd może przerwać
albo odroczyć rozprawę zakreślając oskarżycielowi publicznemu termin
do przedstawienia dowodów, których przeprowadzenie pozwoliłoby na usunięcie
8
dostrzeżonych braków. Odmiennym zagadnieniem jest natomiast ocena potrzeby
zakreślania oskarżycielowi terminu do przedstawienia dowodów, zwłaszcza
możliwości usunięcia przeszkód w trybie art. 396 k.p.k. oraz długości zakreślonego
terminu.
Rację ma również skarżący podnosząc, że Sąd Apelacyjny w sposób
arbitralny ocenił kwestię przewlekłości postępowania, nie poddał bowiem analizie
poszczególnych czynności podejmowanych w sprawie karnej zakończonej
wydaniem w dniu 23 marca 2009 r. wyroku uniewinniającego. Z faktu zasądzenia
odszkodowania obejmującego zarobki utracone przez powoda w okresie od dnia
1 marca 2004 r. można jedynie wnioskować, że w ocenie Sądu Apelacyjnego
postępowanie karne powinno zakończyć się najpóźniej przed tym dniem. Taka
arbitralna ocena nie może być – rzecz jasna – uznana za prawidłową. Dopiero
uwzględnienie wszystkich okoliczności zaistniałych w toku postępowania
i wynikających z obiektywnych uwarunkowań związanych z postępowaniem oraz
sytuacją, w jakiej jest ono prowadzone, może być podstawą oceny, czy doszło
do przewlekłości postępowania. Zgodnie z art. 2 ust. 2 ustawy o skardze,
dla stwierdzenia, czy w sprawie doszło do przewlekłości postępowania, należy
w szczególności ocenić terminowość i prawidłowość czynności podjętych przez
sąd, w celu wydania w sprawie rozstrzygnięcia co do istoty albo czynności
podjętych przez prokuratora prowadzącego lub nadzorującego postępowanie
przygotowawcze w celu zakończenia postępowania przygotowawczego lub
czynności podjętych przez sąd lub komornika sądowego w celu przeprowadzenia
i zakończenia sprawy egzekucyjnej albo innej sprawy dotyczącej wykonania
orzeczenia sądowego, uwzględniając charakter sprawy, stopień faktycznej
i prawnej jej zawiłości, znaczenie dla strony, która wniosła skargę, rozstrzygniętych
w niej zagadnień oraz zachowanie się stron, a w szczególności strony,
która zarzuciła przewlekłość.
Sąd Apelacyjny nie dokonał takiej całościowej oceny. Jest oczywiste,
że wskazany przez Sąd Apelacyjny przykład, jakim było przerwanie rozprawy
w dniu 25 listopada 2008 r. do dnia 23 grudnia 2008 r. na godz. 8.30, a następnie
w dniu 23 grudnia 2008 r. po wysłuchaniu głosu prokuratora kolejne przerwanie
rozprawy do dnia 14 stycznia 2009 r., dlatego że na godz. 9.30 została wyznaczona
9
kolejna sprawa, świadczy o rażąco wadliwej organizacji pracy. O takiej oczywistości
nie może być natomiast mowy, gdy chodzi o ocenę potrzeby i prawidłowości
zakreślenia prokuratorowi sześciomiesięcznego terminu do przedstawienia
dowodów, które pozwoliłyby na usunięcie dostrzeżonych braków, gdyż
z poczynionych ustaleń nie wynika, że możliwe było usunięcie tych braków przez
sąd albo że wyznaczony termin był nadmierny. Z kolei powiązanie
odpowiedzialności odszkodowawczej z nieuzasadnionym wniesieniem
i popieraniem aktu oskarżenia jest wyrazem błędnej oceny legalności tych
czynności wyłącznie przez pryzmat wydanego wyroku uniewinniającego.
Rację ma zatem skarżący zarzucając, że Sąd Apelacyjny naruszył art. 417
k.c., skoro nie zbadał, które z czynności podjętych w toku wieloletniego
postępowania były konieczne dla zweryfikowania podejrzenia popełnienia
przestępstwa z art. 271 § 1 i 3 k.k., a w związku z tym które z przyczyn
długotrwałego postępowania miały charakter przyczyn obiektywnych, a które
świadczą o naruszeniu prawa powoda do rozpoznania sprawy bez nieuzasadnionej
zwłoki.
W tym stanie rzeczy rozważanie zarzutu naruszenia art. 361 § 1 k.c. trzeba
uznać za przedwczesne, ponieważ prawidłowa ocena przewidzianej w tym
przepisie przesłanki związku przyczynowego jest możliwa dopiero po niewadliwym
ustaleniu konkretnych zachowań świadczących o przewlekłości postępowania, czyli
o niezgodnym z prawem działaniu lub zaniechaniu organów ścigania i wymiaru
sprawiedliwości.
Z tych względów Sąd Najwyższy na podstawie art. 398 15
§ 1 oraz art. 108
§ 2 w związku z art. 398 21
k.p.c. uchylił zaskarżony wyrok i przekazał sprawę
Sądowi Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania, pozostawiając temu Sądowi
rozstrzygnięcie o kosztach postępowania kasacyjnego.
10
es