Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: I ACa 1265/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 15 marca 2013 r.

Sąd Apelacyjny w Łodzi I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Wincenty Ślawski

Sędziowie:

SA Anna Miastkowska

SO del. Elżbieta Zalewska - Statuch (spr.)

Protokolant:

stażysta Agata Jóźwiak

po rozpoznaniu w dniu 15 marca 2013 r. w Łodzi

na rozprawie

sprawy z powództwa J. S.

przeciwko Wspólnocie (...)przy (...)w K.

o uchylenie uchwały

na skutek apelacji pozwanej

od wyroku Sądu Okręgowego w Kaliszu

z dnia 4 września 2012 r. sygn. akt I C 1621/11

1.  oddala apelację co do rozstrzygnięcia w punkcie 1, 3 i 4 wyroku;

2.  odrzuca apelację w pozostałej części.

Sygn. akt I ACa 1265/12

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 4 września 2021 roku Sąd Okręgowy w Kaliszu
w sprawie z powództwa J. S. przeciwko Wspólnocie (...)przy ul (...) w K. uchylił uchwałę nr(...)podjętą przez tę Wspólnotę na zebraniu w dniu 18 października 2011 r. w części odmawiającej zgody na odbudowanie balkonu powoda, oddalił powództwo co do żądania zobowiązania Wspólnoty do sfinansowania kosztów odtworzenia tego balkonu i zasądził od pozwanej Wspólnoty Mieszkaniowej na rzecz powoda kwotę 100 zł tytułem zwrotu połowy kosztów sądowych (wyrok k. 120)

Powyższy wyrok zapadł na podstawie poczynionych przez Sąd Okręgowy ustaleń faktycznych, które Sąd Apelacyjny co do zasady podzielił i przyjął za własne, a z których wynika, że powód J. S. jest członkiem Wspólnoty Mieszkaniowej (...) położonej przy Al. (...) w K. i właścicielem lokalu mieszkalnego nr (...) w budynku wielomieszkaniowym, w którym działa pozwana Wspólnota.

Mieszkania w tym budynku wyposażone są pomieszczenia pomocnicze w postaci balkonów.

W dniu 29 stycznia 2009 r. powodowa Wspólnota zawarła z R. M. - właścicielem firmy (...) umowę o roboty budowlane, która obejmowała wykonanie prac termomodemizacyjnych ściany południowej budynku oraz remont posadzek balkonowych.

Powód J. S. odmówił udostępnienia balkonu celem wykonania prac remontowo - modernizacyjnych oświadczając, że z zawodu jest technikiem budowlanym, remont balkonu wykonał już samodzielnie, położył na nim płytki ceramiczne i nie pozwala na nim wykonywać jakichkolwiek prac.

W roku 2010 na skutek skorodowania zbrojenia przylegającego do mieszkania powoda balkonu uległ on pochyleniu ku dołowi, stwarzając zagrożenie oberwania się na balkony położone poniżej. W tej sytuacji podjęto decyzję o awaryjnym odcięciu balkonu na koszt Wspólnoty.

Po usunięciu balkonu powód czynił starania o jego odbudowę na koszt Wspólnoty.
W tym celu co najmniej od lipca 2010 r. występował do zarządcy nieruchomości - Administracji (...) z pisemnymi żądaniami odtworzenia balkonu przylegającego do jego mieszkania.

Na zebraniu członków Wspólnoty odbytym w dniu 30 marca 2011 r. podjęto uchwałę nr (...)w sprawie przyjęcia planu gospodarczego w zakresie remontów na rok 2011 r.
Z kolei w uchwale Nr (...)podjętej na zebraniu członków Wspólnoty w dniu
18 października 2011 r. wprowadzono zmianę do uchwały z 30 marca 2011 r. wprowadzając do planu gospodarczego na rok 2011 dodatkowe zadanie polegające na zabezpieczeniu balkonu powoda przez wykonanie poręczy (balkonu francuskiego).

Tą samą uchwałą Wspólnota odmówiła powodowi odbudowy balkonu w całości.
Uczestnicy zebrania reprezentowali łącznie 0,7988% udziałów, w tym właściciele dwóch lokali mieszkalnych - 0,0594 % udziałów, a Gmina K. będąca większościowym właścicielem niewyodrębnionych lokali - 0,7394 % udziałów. Za uchwałą głosowali wszyscy obecni na zebraniu członkowie Wspólnoty.

Wszyscy członkowie Wspólnoty zostali powiadomieni o terminie zebrania
i przedmiocie obrad. Powód nie uczestniczył w zebraniu.

Zgodnie z doręczonym zawiadomieniem porządek obrad obejmował między innymi zapoznanie właścicieli z opinią prawną dotycząca awarii balkonu powoda i podjęcie decyzji w sprawie ekspertyzy budynku oraz balkonu powoda po jego awarii.

Jak wynika z protokołu zebrania Wspólnoty objęta porządkiem obrad kwestia wykonania ekspertyzy budowlanej obejmującej stan budynku i balkonu po awarii nie była w ogóle dyskutowana, a decyzja dotycząca zlecenia takiej ekspertyzy nie była poddana pod głosowanie.

W wykonaniu uchwały podjętej w dniu 18 października 2011 r. w wyjściu na balkon zamontowano poręcz (...)

W świetle powyższych ustaleń Sąd Okręgowy stwierdził zasadność powództwa
w części w jakiej powód domagał się uchylenia uchwały odmawiającej mu odbudowy balkonu przylegającego do jego mieszkania.

Oceniając roszczenie, oparte na podstawie z art. 25 ustawy z dnia 4 czerwca 1994 r. o własności lokali (tekst jedn.: Dz. U. z 2000 r Nr 80 poz. 903 ), Sąd Okręgowy stwierdził,
że zaskarżona uchwała narusza interes powoda jako właściciela lokalu.

Sąd - powołując się na uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 7 marca 2008 r.
w sprawie III CZP 10/08 (OSNC 2009/4/51) – wskazał, że właściciel lokalu mieszkalnego ponosi tylko wydatki związane z utrzymaniem w należytym stanie balkonu stanowiącego dla tego lokalu pomieszczenie pomocnicze, a wydatki na remonty i bieżącą konserwację części budynku, które są elementem konstrukcji balkonu trwale połączonym z budynkiem, obciążają wspólnotę mieszkaniową.

W ocenie Sądu zaistniała awaria balkonu - powodująca konieczność jego odcięcia - sprawiła, że niewątpliwie lokal mieszkalny stanowiący własność powoda utracił swoją dotychczasową funkcjonalność i z dużym prawdopodobieństwem należy domniemywać, że zmniejszyła się również jego wartość rynkowa, choćby w stosunku do innych lokali
z balkonami w tym budynku. Powód poniósł zatem określoną szkodę majątkową.

Sąd Okręgowy przyjął, że do awarii balkonu doszło wskutek pęknięcia elementów konstrukcji architektonicznej balkonu trwale połączonych z bryłą budynku, a więc takich, które nie służą wyłącznie do użytku właściciela lokalu a przez to - na podstawie art. 3 ust. 2 ustawy o własności lokali - kwalifikowanych jako element stanowiący nieruchomość wspólną.

W konsekwencji powyższego Sąd - na podstawie art. 14 pkt 1 ustawy o własności lokali - uznał, że to na wspólnocie mieszkaniowej ciąży obowiązek odbudowy balkonu. To zaś doprowadziło Sąd do wniosku, że zaskarżona uchwała naruszyła nie tylko interes powoda, ale była również niezgodna z prawem.

W zakresie trybu podjęcia uchwały Sąd stwierdził, że skoro w trakcie zebrania członków wspólnoty nie zgłoszono wniosku o głosowanie według zasady jeden właściciel - jeden głos to nie mogło mieć miejsce głosowanie w trybie art. 23 ust. 2a ustawy o własności lokali.

Natomiast okoliczność niedopuszczenia przez powoda w 2008 roku do wykonania na zlecenie zarządcy prac konserwacyjnych balkonu pozostawała bez wpływu na rozstrzygnięcie, ponieważ w sytuacji uchybienia przez powoda treści art. 13 ust 2 ustawy
o własności lokali
, statuującego obowiązek właściciela lokalu do udzielenia zezwolenia na wstęp do lokalu, ilekroć jest to niezbędne do przeprowadzenia konserwacji, remontu lub usunięcia awarii w nieruchomości wspólnej, wspólnocie przysługiwało w trybie procesowym roszczenie o nakazanie przez sąd udostępnienia lokalu w celu wykonania czynności wskazanych w tym przepisie. Z takiej możliwości pozwana Wspólnota nie skorzystała,
co czyni wątpliwym postawiony przez nią zarzut o przyczynieniu się powoda do powstania szkody.

Podobnie Sąd ocenił zarzut pozwanej, że powód doprowadził do awarii balkonu obciążając go ponad miarę w okresie wykonywania remontu swojego mieszkania. Wadliwość tej argumentacji wynika z ujawnionej przez pełnomocnika pozwanej okoliczności wykonania w ostatnim czasie na zlecenie prokuratury ekspertyzy budowlanej balkonów, wskazującej na zły stan techniczny również innych balkonów w tym budynku i to stan nie wyłączający konieczności ich odcięcia od bryły budynku. Z tej przyczyny mało prawdopodobnym jest by zarzut nadmiernego obciążenia balkonów można było skutecznie stawiać wszystkim użytkownikom balkonów w budynku Wspólnoty.

Sąd Okręgowy stwierdził, że przy podejmowaniu kolejnej uchwały w tej materii Wspólnota winna rozważyć celowość przeprowadzenia odbudowy z uwzględnieniem wyników ekspertyzy budowlanej wydanej na okoliczność możliwości technicznych takiej odbudowy, konieczności uzyskania zgody powoda na ingerencję budowlaną w jego mieszkanie, stanu technicznego innych balkonów w tym budynku oraz kosztów takiej inwestycji.

Natomiast w zakresie w jaki powód domagał się zobowiązania Wspólnoty
do odtworzenia konstrukcji balkonu Sąd powództwo oddalił, uznając że nie jest władny nakazać Wspólnocie podjęcia uchwały określonej treści.

O kosztach sądowych Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art 100 k.p.c. dokonując ich stosunkowego rozdzielenia przy uwzględnieniu okoliczności, że powód uległ jednemu
z dwóch zgłoszonych roszczeń. Rozstrzygając o kosztach zastępstwa procesowego strony pozwanej Sąd zastosował art. 102 k.p.c. i nie obciążył nimi powoda w żadnej części uznając, że powództwo było usprawiedliwione, a tylko brak profesjonalnego pełnomocnika uniemożliwił powodowi prawidłowe sformułowanie pozwu. (uzasadnienie k. 124 – 130).

Powyższy wyrok strona pozwana zaskarżyła w całości.

Apelująca zarzuciła naruszenie prawa materialnego przez błędną jego wykładnię
i niewłaściwe zasto­sowanie, w szczególności art. 13 pkt. 1 i 2 ustawy o własności lokali
(Dz. U. 00.80.903 j.t. ze zm.) oraz błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia polegający na:

- przyjęciu jako okoliczność bezsporną faktu, iż w budynku zamieszkałym przez powoda, wszystkie mieszkania posiadają balkony;

- przyjęciu istnienia po stronie powoda „szkody materialnej” polegającej na „zmniejszeniu wartość rynkowej lokalu" (kupio­nego od Gminy K. za kwotę poniżej średniego wynagrodzenia miesięczne­go w lutym 1990 r.), bez wskazania w akcie notarialnym sprzedaży, iż do lokalu przynależy balkon (a jedynie: trzy pokoje, kuchnia, łazienka i przedpokój o łącznej pow. 45,47 m 2 i prawo do użytkowania części wspólnych, „które nie słu­żą wyłącznie właścicielowi");

- przyjęcie, iż wydatki na remonty i bieżącą konserwację balkonów, które pozwa­na winna ponosić na koszt właścicieli tych balkonów, są tożsame z odbudo­wą
i odtworzeniem balkonu powoda na koszt wszystkich właścicieli budyn­ku, czyli całej Wspólnoty (balkonu, który urywał się z powodu nadmiernego ob­ciążenia cementem, wyrównaniem poziomu spadu deszczówki i śniegu, bez zgody zarządu pozwanej i odmowy przeprowadzenia remontu);

- przyjęcie, iż ekspertyza techniczna miałaby być wykonana na koszt całej wspólnoty i dotyczyć stanu technicznego balkonu powoda, który już nie istnie­je podczas gdy pozwana Wspólnota odstąpiła od ponoszenia kosztów eksper­tyzy wszystkich balkonów w budynku bowiem fakt konieczności wzmacniania zewnętrznych balkonów w budynkach mieszkaniowych wybudowanych w la­tach 1970 - jest znany i stanowi problem ogólnopolski.

Ponadto strona skarżąca zarzuciła naruszenie art. 98 k.p.c. poprzez obciążenie pozwanej wszystkimi kosztami spra­wy uznając, że powód nieprawidłowo sformułował pozew, gdyż pozwu nie podpisał zawodowy pełnomocnik, pomijając nawet fakt, że przez swoje niestawiennictwo na rozprawach (nieusprawiedliwione) powód przyczynił się do zwiększenia kosz­tów procesu.

W konkluzji apelująca wniosła o zmianę wyroku i oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie na rzecz pozwanej kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego i kosztów delegacji według norm przepisanych. (apelacja k. 133 - 137).

W odpowiedzi na apelację powód wniósł o jej oddalenie i zasądzenie na jego rzecz kosztów procesu, łącznie z kosztami postępowania apelacyjnego według norm przepisanych. (odpowiedź na apelację k. 161 – 163).

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja pozwanej wywiedziona od tej części wyroku w której Sąd Okręgowy oddalił powództwo (pkt 2 wyroku) z mocy art. 373 kpc podlega odrzuceniu jako niedopuszczalna
z uwagi na brak interesu prawnego w skarżeniu takiego rozstrzygnięcia, natomiast
w pozostałym zakresie apelacja jest bezzasadna.

Przede wszystkim należy wskazać, iż dla skuteczności zarzutu naruszenia
art. 233 § 1 kpc - sformułowanego przez pozwaną reprezentowaną przez fachowego pełnomocnika w sposób nienawiązujący bezpośrednio do tego przepisu prawa - nie jest wystarczającym stwierdzenie o wadliwości dokonanych ustaleń faktycznych z pominięciem wskazania wpływu stwierdzonego uchybienia na wynik sprawy (zobacz: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 czerwca 2004 roku II CK 369/03 publ w LEX nr 174131).

Tymczasem sformułowane przez skarżącą zarzuty sprowadzają się w istocie bardziej do błędnej oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego niż do błędnych ustaleń Sądu I instancji, gdyż apelująca nie zgadza się raczej z wnioskami wywiedzionymi przez Sąd,
co doprowadziło – w jej ocenie - do nieuzasadnionego przyjęcia za udowodnione poniesienia przez powoda szkody majątkowej w sytuacji w której to jego działania naraziły Wspólnotę na wydatki, a co z kolei uzasadniało podniesienie zarzutu obrazy powołanego przepisu prawa materialnego przez błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie.

Oczywiście Sąd Okręgowy - ustalając, że mieszkania w budynku w którym działa Wspólnota wyposażone są w balkony nie wyraził wprost, że ustalenie to dotyczy wszystkich mieszkań, w tym także tych położonych na parterze, ale poprzez swój brak precyzji uczynił przyjętą przez pozwaną interpretację zapisu za możliwą i dopuszczalną.

Uchybienie to pozostaje jednak bez wpływu na przyjęty przez Sąd sposób rozstrzygnięcia sporu w sytuacji niekwestionowania przez pozwaną, iż lokale powyżej parteru takie balkony posiadają i że lokal powoda posiadał balkon.

Nie można natomiast zarzucić Sądowi błędów logicznych w ocenie zarzutu pozwanej iż to działanie powoda stanowiło wyłączną przyczynę odcięcia balkonu, gdyż pozwana uchyliła się od wskazania przyczyn dyskwalifikujących ocenę Sądu, zaprezentowaną w treści uzasadnienia.

Skarżąca posługując się wyłącznie argumentami jurydycznymi powinna wskazać, jakie kryteria oceny naruszył Sąd negując istnienie związku pomiędzy zarzucanym powodowi zachowaniem a stanem technicznym balkonu w kontekście wyników ekspertyzy budowlanej pozostałych balkonów, wskazującej na ich zły stan techniczny oraz przyczyny dla których uchybienie to mogło mieć wpływ na wynik sprawy (wyrok Sądu Najwyższego z dnia
18 czerwca 2004 roku II CK 369/03 publ w LEX nr 174131).

Pozwana natomiast - w świetle obowiązującej zasady kontradyktoryjności procesu cywilnego – nawet w treści apelacji nie wyjaśniła powodów dla których należało przyjąć,
iż upływ czasu i stopień zużycia elementów konstrukcyjnych balkonów, wynikający z ich normalnego użytkowania i potwierdzony wynikami ekspertyzy pozostałych balkonów, nie powinien mieć zastosowania do balkonu powoda, tym bardziej, iż jednocześnie nie neguje konieczności wzmacniania zewnętrznych balkonów w budynkach mieszkaniowych wybudowanych w latach siedemdziesiątych.

Podobnie ocenić należy zarzut dotyczący przyjęcia, iż odcięcie balkonu spowodowało zmniejszenie wartości rynkowej lokalu a poprzez to szkodę materialną po stronie powoda. Przede wszystkim skarżąca błędnie utożsamia pojęcie zysku ze sprzedaży lokalu z jego wartością rynkową, gdyż ta jest ceną jaką można uzyskać z jego zbycia na rynku wtórnym. Natomiast w sytuacji zaoferowania do sprzedaży podobnych lokali położonych na czwartym piętrze oczywistym jest uzyskanie wyższej ceny za lokal z dostępem do balkonu niż bez takiego dostępu.

Z orzecznictwa Sądu Najwyższego (por. uzasadnienie uchwały Sądu Najwyższego
z dnia 7 marca 2008 r., III CZP 10/08, OSNC 2009/4/51, Biul.SN 2008/3/6, M.Prawn. 2009/10/560) wynika ponadto, że balkon ma dwojaki charakter - jest bowiem pomieszczeniem pomocniczym przynależnym do danego lokalu a jednocześnie elementem konstrukcyjnym budynku, zaliczanym w pewnych granicach do części wspólnych budynku,
a zatem wydatki na remonty i bieżącą konserwację części budynku, którymi są elementy konstrukcji balkonu trwale połączone z budynkiem - jako ich elementy wewnętrzne - stanowią część składową nieruchomości wspólnej i obciążają wspólnotę mieszkaniową.

Uchylenie się więc przez wspólnotę od poniesienia wydatków związanych
z odtworzeniem elementów konstrukcji balkonu trwale połączonych z budynkiem co do zasady narusza interes powoda, który w ten sposób został on pozbawiony możliwości korzystania z balkonu. Naruszenie interesu właściciela lokalu w rozumieniu tego przepisu stanowi bowiem kategorię obiektywną, ocenianą m.in. w świetle zasad współżycia społecznego (por. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 29 czerwca 2010 r.,
III CSK 325/09).

Sąd nie naruszył również art. 13 ust. 1 i 2 ustawy o własności lokali, który stanowi,
że właściciel ponosi wydatki związane z utrzymaniem swojego lokalu, a także jest obowiązany uczestniczyć w kosztach zarządu związanych z utrzymaniem nieruchomości wspólnej, na które - zgodnie z art. 14 ust. 1 tej ustawy - składają się także wydatki na remonty i bieżącą konserwację, ponieważ w świetle art. 3 pkt 8 ustawy z dnia 7 lipca 1994 roku - prawo budowlane (tekst jednolity Dz. U z 2010r., Nr 243, poz. 1623) przez pojęcie remont należy rozumieć wykonywanie w istniejącym obiekcie budowlanym robót budowlanych polegających na odtworzeniu stanu pierwotnego, a nie stanowiących bieżącej konserwacji.

Zatem w sytuacji w której niektóre tylko zakresy remontu balkonów obciążają wspólnotę mieszkaniową, to wspólnota co do zasady nie może się uchylać od ich przeprowadzenia i obciążenia tym kosztem poszczególnych jej członków, stosownie do jego zakresu rzeczowego finansowanego ze wspólnego funduszu remontowego.

Z tego też powodu zarzuty związane z postępowaniem J. S., który
w ocenie skarżącej spowodował konieczność odcięcia balkonu mogą być rozważane wyłącznie w kategorii jego przyczynienia się do powstania szkody w odrębnym procesie lub zostać uwzględnione w zakresie kalkulacji kosztów naprawy balkonu, jako że jest on nie tylko elementem konstrukcyjnym budynku, ale także pomieszczeniem przynależnym do danego lokalu, którego koszt remontu powinien obciążać jego właściciela.

W kontekście powyższego uzasadnione były poczynione przez Sąd I instancji ustalenia faktyczne, ich ocena, jak i wyprowadzone z nich wnioski o zasadności żądania uchylenia uchwały w oparciu o art. 25 ust. 1 ustawy z dnia 4 czerwca 1994 roku o własności lokali, które Sąd Apelacyjny podziela, przyjmując jako własne.

Co do żądania obciążania powoda kosztami zastępstwa procesowego przed Sądem I instancji wskazać należy, iż Sąd Okręgowy orzekając w trybie art. 102 kpc w sposób przekonujący wyjaśnił powody takiego rozstrzygnięcia.

Sąd odwołał się do charakteru roszczenia dochodzonego przez powoda i braku precyzji w poprawnym sformułowaniu żądania pozwu. W kontekście całokształtu zagadnień prawnych związanych z funkcjonowaniem wspólnot mieszkaniowych i stopnia jej skomplikowania - Sąd Apelacyjny ocenę tę podziela. Wobec braku wykształcenia prawniczego powodowi nie można postawić zarzutu celowego narażenia pozwanej na koszty procesu. Natomiast fakt niestawiennictwa powoda na terminy rozpraw w sytuacji uwzględnienia powództwa co do żądania podstawowego nie jest wystarczający do uznania stanowiska Sądu pierwszej instancji za rażąco niezgodne z zasadami słuszności.

Z tych przyczyn apelacja pozwanej skierowana do rozstrzygnięcia zawartego
w punkcie 1 i 3 wyroku na podstawie art. 385 kpc podlegała oddaleniu jako bezzasadna.