Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III KK 481/11
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 23 października 2012 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Michał Laskowski (przewodniczący)
SSN Rafał Malarski (sprawozdawca)
SSN Barbara Skoczkowska
Protokolant Jolanta Włostowska
przy udziale prokuratora Prokuratury Generalnej Jerzego Engelkinga
w sprawie J. P.
skazanego z art. 200 § 1 kk, i in.
po rozpoznaniu w Izbie Karnej na rozprawie
w dniu 23 października 2012 r.,
kasacji, wniesionej przez obrońcę
od wyroku Sądu Okręgowego
z dnia 7 września 2011 r., utrzymującego w mocy wyrok Sądu Rejonowego z dnia
30 marca 2011 r., /…/,
uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę Sądowi
Okręgowemu do ponownego rozpoznania w postępowaniu
odwoławczym .
UZASADNIENIE
2
Sąd Rejonowy, wyrokiem z 30 marca 2011 r., skazał J. P. za dwa
przestępstwa popełnione w okresie od października 2007 r. do stycznia 2009 r. na
szkodę córki C. P., ur. 31 sierpnia 1996 r., to jest na karę 3 lat pozbawienia
wolności za czyn z art. 207 § 3 k.k. oraz na karę 4 lat pozbawienia wolności i zakaz
kontaktowania się z pokrzywdzoną na okres 8 lat (art. 41a § 2 k.k.) za czyn ciągły z
art. 197 § 2 k.k. w zb. z art. 199 § 2 k.k. w zb. z art. 200 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2
k.k. w zw. z art. 12 k.k., oraz orzekł wobec oskarżonego karę łączną 5 lat
pozbawienia wolności. Sąd Okręgowy, po rozpoznaniu apelacji oskarżonego i jego
obrońcy, w dniu 7 września 2011 r. utrzymał w mocy zaskarżony wyrok, uznając
oba środki odwoławcze za oczywiście bezzasadne.
Kasację od prawomocnego wyroku sądu odwoławczego złożył obrońca.
Wskazując na uchybienie z art. 439 § 1 pkt 10 k.p.k. w zw. z art. 6 k.p.k. oraz
podnosząc zarzut rażącego i mającego istotny wpływ na treść orzeczenia
naruszenia prawa procesowego, to jest art. 7, 167, 410, 424 § 1, 433 § 2, 457 § 3 i
458 k.p.k., wniósł o uchylenie wyroków sądów obu instancji i przekazanie sprawy
sądowi a quo do ponownego rozpoznania, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego
wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpatrzenia.
Prokurator Prokuratury Okręgowej w pisemnej odpowiedzi na kasację
zażądał jej oddalenia jako oczywiście bezzasadnej. Stanowisko to zyskało wsparcie
obecnego na rozprawie kasacyjnej prokuratora Prokuratury Generalnej.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Kasacja w części postulującej wydanie orzeczenia kasatoryjnego w stosunku
do wyroku sądu ad quem okazała się zasadna.
Na wstępie jednak, w celu uzyskania pola dla rozważań nad zarzutami
rażącego naruszenia reguł procedowania przez sąd drugiej instancji, należało
odnotować, że teza skarżącego o istnieniu bezwzględnego powodu odwoławczego
nie zasługiwała na uwzględnienie. Rzeczywiście, do odtworzenia kasety z
przesłuchania pokrzywdzonej doszło pod nieobecność obrońcy, tyle że wcześniej –
wobec braku wątpliwości co do poczytalności oskarżonego – cofnięto wyznaczenie
obrońcy z urzędu (k. 339). Już po tej czynności dowodowej, ale na tym samym
terminie rozprawy w dniu 11 października 2010 r., oskarżony wystąpił o
wyznaczenie mu nowego obrońcy z urzędu, podając, że nie jest w stanie ponieść
kosztów obrony bez uszczerbku dla niezbędnego utrzymania siebie i rodziny.
Wniosek został, na podstawie art. 78 § 1 k.p.k., uwzględniony (k. 439). Wyraźnie
3
zatem trzeba stwierdzić, że in concreto nie zachodził wypadek obrony
obligatoryjnej, a tym samym nie miało miejsca uchybienie z art. 439 § 1 pkt 10
k.p.k. W treści tego przepisu nie jest wszak wymieniony art. 78 k.p.k. jako podstawa
wyznaczenia obrońcy, którego nieobecność stanowi uchybienie o charakterze
bezwzględniej przyczyny odwoławczej (zob. post. SN z dnia 12 lutego 2010 r., IV
KK 399/09, R – OSNKW 2010, poz. 309 CD).
Przechodząc do oceny zachowania się sądu odwoławczego, rzecz jasna w
kontekście sformułowanych zarzutów kasacyjnych, należało uwagi skarżącego w
tej mierze uznać w znaczącym zakresie za trafne. Zeznania M. Ż. złożone na
rozprawie apelacyjnej w ramach uzupełnienia przewodu sądowego dostarczyły
wszak informacji, w świetle których zaistniała konieczność co najmniej umożliwienia
oskarżonemu ustosunkowanie się do przeprowadzonego przez sąd ad quem
dowodu i ponownego przesłuchania pokrzywdzonej, co stworzyłoby warunki do
oceny zarówno relacji nowego świadka, jak i w konsekwencji zasadności złożonych
apelacji. Tym powinnościom sąd drugiej instancji nie sprostał.
Po pierwsze - oddalił wniosek o przesłuchanie w trybie art. 452 § 2 k.p.k. C.
P., podając lakonicznie, a w gruncie rzeczy cytując art. 170 § 1 pkt 5 k.p.k., że „w
sposób oczywisty zmierza do przedłużenia postępowania” (k. 996v). Takie
podejście do wniosku dowodowego, w sytuacji gdy na rozprawie apelacyjnej pojawił
się dowód rodzący potrzebę powtórnego przeanalizowania zeznań pokrzywdzonej,
jawiło się jako ewidentnie wadliwe. Po drugie – oddalił z tego samego powodu
żądanie samego oskarżonego złożenia dodatkowych wyjaśnień, ignorując zawarte
w art. 175 § 2 k.p.k. upoważnienie oskarżonego od składania wyjaśnień co do
każdego dowodu, przy przeprowadzeniu którego był obecny, niezależnie od
stadium postępowania, w jakim czynność dowodowa jest przeprowadzana. O
naganności przedstawionego postąpienia sądu odwoławczego świadczy zwłaszcza
to, że na przewodniczącym składu sądzącego ciążył obowiązek pouczenia
oskarżonego o przysługującym mu w takiej sytuacji uprawnieniu (art. 386 § 2 in fine
k.p.k. w zw. z art. 458 k.p.k.). Po trzecie – w motywacyjnej części zaskarżonego
wyroku zabrakło w ogóle rozważań na temat ważnych dla rozstrzygnięcia sprawy
zeznań M. Ż. oraz oceny wiarygodności tego dowodu. Tak zredagowane
uzasadnienie nie spełniało wymogów, jakim powinien odpowiadać dokument
procesowy tej rangi. Jakkolwiek art. 457 § 3 k.p.k. statuuje w sposób nader
zwięzły obowiązek sądu odwoławczego w zakresie redagowania
4
motywacyjnej części wyroku, niemniej z całą pewnością trzeba przyjąć, że
chodzi w tym przepisie również o konieczność zamieszczenia rozważań i
ocen co do dowodu przeprowadzonego w trybie art. 452 § 2 k.p.k.
W tym stanie rzeczy, abstrahując od zastrzeżeń co do sposobu, w jaki
zostały sformułowane poszczególne zarzuty kasacyjne (ważne, że skarżący
wytknął sądowi odwoławczemu opisane wyżej uchybienia), należało przyjąć, że
Sąd Okręgowy dopuścił się wskazanych w kasacji naruszeń prawa procesowego w
stopniu rażącym i że mogło to mieć istotny wpływ na treść rozstrzygnięcia. Sąd
Najwyższy doszedł w związku z tym do przekonania, że zaskarżony wyrok nie
może się ostać, i dlatego w odniesieniu do niego wydał orzeczenie o charakterze
kasatoryjnym (art. 537 § 2 k.p.k.).
W toku ponownego rozpoznania sprawy Sąd Okręgowy związany będzie
przedstawionymi zapatrywaniami prawnymi i wskazaniami (art. 442 § 3 k.p.k. w zw.
z art. 518 k.p.k.). W szczególności obowiązkiem jego będzie umożliwienie
oskarżonemu ustosunkowanie się do przeprowadzonego na rozprawie apelacyjnej
dowodu oraz ponowne przesłuchanie w ramach art. 452 § 2 k.p.k. pokrzywdzonej i
ewentualne skonfrontowanie jej z M. Ż. Stworzy to, jak wolno przypuszczać,
warunki do prawidłowego wyrokowania. Jest oczywiste, że wszystkie czynności
dowodowe przeprowadzone w ramach postępowania odwoławczego nie mogą ujść
uwagi sądu ad quem, który powinien je wnikliwie rozważyć i w efekcie sporządzić
uzasadnienie swego orzeczenia odpowiadające wymogom przewidzianym w art.
457 § 3 k.p.k.