Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V CSK 545/11
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 15 listopada 2012 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Zbigniew Kwaśniewski (przewodniczący)
SSN Jan Górowski
SSN Hubert Wrzeszcz (sprawozdawca)
Protokolant Izabella Janke
w sprawie z powództwa P. A. Sp. z o.o.
przeciwko Syndykowi masy upadłości Zakładów Samochodowych J. S.A.
o ustalenie,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej w dniu 15 listopada 2012 r.,
skargi kasacyjnej strony powodowej od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 28 czerwca 2011 r.,
oddala skargę kasacyjną i zasądza od powódki na rzecz
pozwanego 2400 (dwa tysiące czterysta) zł kosztów
postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
2
Powódka domagała się - po ostatecznym sprecyzowaniu powództwa -
ustalenia, że przysługują jej majątkowe prawa autorskie do utworu w postaci
autobusu miejskiego /…/, obejmujące wprowadzenie autobusu do obrotu,
dokonywanie w nim wszelkich zmian, produkcję autobusu (zwielokrotnianie utworu)
i prawo do marki.
Wyrokiem z dnia 20 stycznia 2011 r. Sąd Okręgowy uwzględnił powództwo,
umorzył postępowanie w pozostałej części (w zakresie cofniętego powództwa) i
orzekł o kosztach procesu.
Sąd ustalił, że powódka, działająca do dnia 24 stycznia 2002 r. pod firmą
„Centrum Naukowo-Rozwojowe” sp. z o.o., prowadzi działalność gospodarczą
głównie w zakresie sprzedaży pojazdów mechanicznych. Ujawniony w rejestrze
przedmiot jej działalności obejmuje jednak także m.in. produkcję pojazdów
mechanicznych, prace badawczo-rozwojowe w zakresie nauk przyrodniczych i
technicznych, badania i analizy techniczne.
Zakłady Samochodowe „J.” SA, będące w stanie upadłości likwidacyjnej od
dnia 10 stycznia 2008 r., zajmują się głównie produkcją i naprawą pojazdów
mechanicznych.
Powódka, spółka „J.” i „A.” SA działały w ramach tzw. Grupy Kapitałowej S.
Z. Powódka posiadała akcje „.”, a „J.” miał udziały w powodowej spółce. W ramach
podziału zadań we wspomnianej Grupie Kapitałowej, „A.” miał zajmować się
produkcją autobusów międzymiastowych, a „J.” – autobusów miejskich. Zadania
powódki polegały natomiast m.in. na reagowaniu na bieżące potrzeby rynkowe pod
kątem zapotrzebowania na nowe produkty i podejmowaniu, stosownie do tych
potrzeb, działań zmierzających do konstrukcji nowych autobusów.
„J.” ustanowił powódkę – na podstawie umowy z dniu 10 kwietnia 2002 r. –
wyłącznym przedstawicielem handlowym, z prawem sprzedaży autobusów w kraju
i zagranicą. Powódka świadczyła także na rzecz „.” usługi marketingowe i
wystawiała jego produkty na targach.
3
Od 2004 r. „J.” pracował nad konstrukcją nowego przedniosilnikowego
autobusu miejskiego typu mini. Zostały zatwierdzone założenia techniczno-
ekonomiczne, rozpoczęto też fazę projektową. Prace nie były jednak prowadzone
intensywnie, nie miały charakteru priorytetowego. Opierając się na analizie rynku
wskazującej na zapotrzebowanie na mały autobus miejski, powódka podjęła
decyzję o wzbogaceniu oferty handlowej „J.” o autobus miejski skonstruowany na
podstawie dokumentacji technicznej autobusu /…/, sporządzonej przez „A”.
Prototyp tego autobusu powstał w „A.” w 2002 r. i został wystawiony na targach w
K. „A.” wstrzymał jednak – ze względu na podział zadań między nim a „J.” – seryjną
produkcję tego autobusu. Autobus nie posiadał świadectwa homologacji.
Dnia 17 stycznia 2006 r. powódka i „A.” zwarli umowę sprzedaży
dokumentacji konstrukcyjnej autobusu /…/, wykonanej w latach 2001-2002, wraz z
prawami do produkcji autobusu. Wymieniony autobus miał roboczą nazwę „K”.
Przez sprzedaż praw do produkcji autobusu strony rozumiały także zbycie
majątkowych praw autorskich. W dniu 26 stycznia 2006 r. „A.” przekazał powódce
dokumentację autobusu w formie papierowej i elektronicznej. Dokumentacja
obejmowała 58 zespołów.
W piśmie z dnia 9 marca 2006 r. „J.” zawiadomił powódkę, że w założeniach
techniczno-ekonomicznych przyjęto, iż nowy autobus, noszący handlową nazwę
„L.”, zostanie wykonany w „J.” na podwoziu „K”. W dniu 22 marca 2006 r. powódka
przekazała do depozytu „J.” dokumentację techniczną „K.” w celu wykorzystania w
pracach projektowo-konstrukcyjnych „L”. Zespół, który miał wykonać prototyp
autobusu „L.” został powołany przez prezesa zarządu powódki. Prace projektowe
autobusu finansowała powódka w oznaczonym zakresie. „.” nie miał dostępu
do dokumentacji autobusu „G”. „A.” dostarczył „J.” zmontowane podwozie autobusu
„K”. Później dostarczał podwozia – na żądanie konstruktorów – w częściach. W
listopadzie 2007 r. „.” wystawił powódce fakturę dotyczącą kosztów osobowych za
opracowanie dokumentacji projektowej autobusu „L.”, nie uznaną przez syndyka
masy upadłości.
W dniu 6 czerwca 2006 r. powódka i J. K. zwarli umowę, w której J. K.
zobowiązał się wykonać projekt wzorniczy karoserii i stanowiska kierowcy autobusu
4
„L.” w postaci trzech brył na planszach, a powódka – dokonać wyboru jednej z
koncepcji w celu dalszego jej opracowania. W dniu 13 czerwca 2006 r. powódka
zawarła z J. K. umowę o wykonanie projektu wzorniczego autobusu „L.” na
podstawie zatwierdzonego projektu koncepcyjnego, w tym projektu nadwozia (skala
rysunku i modelu oraz poszczególne elementy nadwozia zostały szczegółowo
ustalone), oraz umowę o nadzór autorski nad realizacją elementów wyposażenia
wnętrza autobusu. W dniu 16 kwietnia 2007 r. powódka i J. K. zawarli kolejną
umową dotycząca zmian projektowych i realizacyjnych w zakresie ściany przedniej
autobusu i zmian we wnętrzu autobusu oraz umowę o nadzór autorski nad
realizacją całości. Wszystkie umowy zawarte przez powódkę z J. K. zawierały jego
oświadczenie, że przenosi on na nią – po zapłaceniu wynagrodzenia – prawo
własności wykonanego dzieła wraz z wszystkimi prawami związanymi
z możliwością jego wykorzystania.
W dniu 12 października 2006 r. dokonano odbioru modelu nowego autobusu.
Autobus został wystawiony na targach w K. W 2006 r. wykonano jeden egzemplarz
autobusu marki „J.”, typ X, w wariancie XC. Kupiła go powódka; ona finansował też
zakup materiałów, promocję i dystrybucję autobusu. W dniu 14 sierpnia 2007 r.
powódka zleciła „J.” „w oparciu o przekazaną dokumentację konstrukcyjną
nadwozia” zabudowę i montaż na podwoziu dostarczonym przez „A.” autobusu
M083C „L”. „J.” przyjął to zlecenie w dniu 28 września 2007 r. W dniu 13 listopada
2007 r. odebrano prototyp autobusu XC i przekazano go „J.” do bezpłatnego
testowania w okresie od 14 listopada 2007 r. do 29 lutego 2008 r. Powódka
zapłaciła „J.” za wykonanie prototypu autobusu i za dokumentację
techniczną autobusu. Strony ustaliły cenę autobusu w wysokości 1 127 310 zł
(bez podatku VAT).
Autobus „L.” został zbudowany na podstawie dokumentacji technicznej
autobusu „K”. Szczegółowo ustalone podobieństwo nadwozia obu autobusów
wynosi 20%, szkieletu nadwozia – 80%, ramy podwozia – 50%, układu nośnego –
50% i układu napędowego wraz z silnikiem – 10%. Uwzględniając współczynnik
wagowy poszczególnych podzespołów i stopień podobieństwa podzespołów,
podobieństwo konstrukcyjne autobusu „L.” do autobusu „K.” wynosi 38%
5
W dniu 25 stycznia 2007 r. „J.” wystąpił do Urzędu Patentowego o udzielenie
prawa ochronnego na znak towarowy „X” i „L”. Podjął także próbę zgłoszenia w
Urzędzie Patentowym wzoru przemysłowego dotyczącego autobusu X. Powódka
zgłosiła w Urzędzie Patentowym zastrzeżenia dotyczące udzielenia „J.” prawa
ochronnego na znak towarowy „L”.
Pismem z dnia 14 sierpnia 2007 r. powódka zleciła „J.” przeprowadzenie
badań homologacyjnych autobusu „L” w celu uzyskania świadectwa
homologacyjnego z wpisem powódki jako producenta pojazdu. W dniu 13 marca
2008 r. Minister Infrastruktury wydał świadectwo homologacyjne, w którym w części
dotyczącej producenta pojazdu kompletnego wpisano powódkę, a w części
dotyczącej fabryk montujących pojazd – „J.”, powódkę i „J. M.” SA. Podjęta przez
„J.” próba zmiany świadectwa homologacyjnego, w części dotyczącej oznaczenia
producenta kompletnego pojazdu i fabryki montującej pojazd przez wpisanie „J.” w
miejsce dotychczasowego oznaczenia producenta, zakończyła się umorzeniem
postępowania.
W dniu 26 listopada 2007 r. powódka zleciła „J.” wyprodukowanie
32 autobusów „L”. W związku z tym zamówieniem „J.” zażądał rozmów w celu
wyjaśnienia kwestii, kto jest producentem autobusów. Dalsza produkcja autobusów
została uzależniona od podpisania porozumienia i umowy warunkowej sprzedaży,
regulujących sporną kwestię producenta autobusów.
Sąd Okręgowy uznał, że „wytwór w postaci autobusu” można uznać za utwór
w rozumieniu art. 1 ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach
pokrewnych (tekst jedn.: Dz. U. z 2006 r., Nr 90. poz. 631 ze zm.; dalej –
„prawo autorskie”), zwłaszcza, że – jak wykazało postępowanie dowodowe –
skonstruowanie autobusu „L.” było wynikiem działalności twórczej o indywidualnym
charakterze. Przyjął również że zawarta przez powódkę umowa z dnia 17 stycznia
2006 r., na podstawie której nabyła ona dokumentację techniczną „K.” wraz z
prawami produkcyjnymi, przeniosła na nią – wbrew odmiennemu stanowisku
pozwanego – majątkowe prawa autorskie do autobusu „K.” na wszystkich polach
eksploatacji. Wynika to z treści § 6 pkt 3 umowy. Potwierdzają to także zeznania
świadków W. W. i A. C. Opierając się na opinii instytutu naukowego – katedry
6
Pojazdów i Podstaw Budowy Maszyn Politechniki … , Sąd uznał, że autobus „L.”
został zbudowany na podstawie dokumentacji autobusu „K.”, mimo że instytut
podobieństwo obu konstrukcji autobusów ocenił na 38%. Podkreślił, że powódka
nabyła dokumentację „K.”, zleciła także określone prace projektowe J. K.,
zainicjowała prace nad nowym autobusem i koordynowała je. Zdaniem Sądu nie
ma podstaw do stwierdzenia, że autobus, mimo udziału w pracach konstrukcyjnych
pracowników „J.”, stanowi utwór wspólny albo zbiorowy w rozumieniu prawa
autorskiego.
Zaskarżonym wyrokiem Sąd Apelacyjny zmienił wyrok Sądu pierwszej
instancji w ten sposób, że oddali powództwo i orzekł o kosztach procesu za obie
instancje.
Sąd odwoławczy podzielił ustalenia faktyczne Sądu pierwszej instancji
w zakresie niekwestionowanym w apelacji pozwanego i uznał je za wystarczające
do rozstrzygnięcia sprawy. Podniesione w apelacji zastrzeżenia dotyczące
szczegółów odnoszących się do niektórych ustaleń faktycznych – zdaniem Sądu –
nie mają wpływu na rozstrzygnięcie sprawy.
Sąd apelacyjny nie podzielił natomiast stanowiska Sądu Okręgowego,
że wskazany w pozwie przedmiot dochodzonej ochrony prawnoautorskiej można
uznać za utwór w rozumieniu art. 1 ust. 1 prawa autorskiego. Jego zdaniem
autobus, oznaczony jak pozwie, nie stanowi niematerialnego dobra prawnego
(wytworu niematerialnego), do którego odnoszą się regulacje prawa autorskiego,
jest on bowiem dobrem materialnym. Wprawdzie może on stanowić nośnik
materialny utworu (corpus mechanicum), jednakże również w takim wypadku nie
ma podstaw do przyznania powódce żądanej ochrony prawnej, ponieważ
prowadziłoby to do zakwestionowania zasady, że przedmiotem ochrony
autorskoprawnej jest dobro niematerialne, a nie corpus mechanicum.
Sąd podkreślił, że powódka nie domagała się ochrony prawnoautorskiej
dokumentacji konstrukcyjnej autobusu.
Zdaniem Sądu odwoławczego zawarta przez powódkę z „A.” w dniu 17
stycznia 2006 r. umowa sprzedaży dokumentacji konstrukcyjnej autobusu „K.” nie
zawiera wyraźnego postanowienia o przeniesieniu prawa autorskiego. Można ją
7
zatem traktować – zgodnie z art. 65 prawa autorskiego – jedynie jako umowę
licencyjną, zawartą na pięć lat. Sąd odwoławczy uznał ponadto, że Sąd pierwszej
instancji bezkrytycznie oparł się na opinii instytutu naukowego, że autobus „L.”
został zbudowany „w oparciu o dokumentację konstrukcyjną autobusu >>K.<<”.
W skardze kasacyjnej, opartej na pierwszej podstawie, pełnomocnik powódki
zarzucił naruszenie przez błędną wykładnię art. 1 ust. 1 i art. 65 ustawy z dnia
4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (tekst jedn.: Dz. U.
z 2006 r., Nr 90, poz. 631 ze zm.; dalej – „prawo autorskie”). Powołując się na tę
postawę wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do
ponownego rozpoznania bądź o uchylenie tego orzeczenia i uwzględnienie
powództwa.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
W zaskarżonym wyroku Sąd odwoławczy stwierdził wprost, że nie mógł
uwzględnić powództwa ze względu na określony w pozwie przedmiot dochodzonej
ochrony prawnej. Uznał, że powódka domagała się ochrony prawnoautorskiej dobra
materialnego. Oznaczony w żądaniu pozwu autobus jest bowiem rzeczą, dobrem
materialnym, a nie prawem niemajątkowym stanowiącym przedmiot ochrony prawa
autorskiego.
Mając na względzie – według Sądu drugiej instancji – tak określony
w pozwie przedmiot dochodzonej ochrony prawnoautorskiej, nie można podzielić
zarzutu skarżącej, że zaskarżony wyrok został wydany z naruszenie art. 1 ust. 1
prawa autorskiego przez jego błędną wykładnię. Sąd odwoławczy trafnie uznał
bowiem, że zgodnie z art. 1 ust. 1 prawa autorskiego przedmiotem ochrony
autorskiej są dobra niematerialne. Nie ma też wątpliwości, że ochrona
prawnoautorska nie obejmuje przedmiotu, na którym utwór został utrwalony (corpus
mechnicum). Nie daje również podstaw do kwestionowania wykładni art. 1 ust. 1
prawa autorskiego stanowisko Sądu, że dzieło, aby zostało uznane za utwór
w rozumieniu tego przepisu musi stanowić przejaw działalności twórczej
o indywidualnym charakterze.
Z treści uzasadnienia omawianej podstawy skargi kasacyjnej i jego
rozwinięcia w uzasadnieniu skargi wynika, że skarżąca, zarzucając naruszenie art.
8
1 ust. 1 prawa autorskiego przez jego błędną wykładnię w istocie podejmuje
polemikę ze stanowiskiem Sądu, że przedmiotem dochodzonej przez nią ochrony
prawno autorskiej było dobro majątkowe. Zdaniem skarżącej nie domagała się ona
– wbrew stanowisku Sądu – ochrony prawnoautorskiej autobusu jako rzeczy,
dobra majątkowego, „lecz autobusu jako dobra niemajątkowego stanowiącego
przejaw działalności twórczej, istniejącego niezależnie od rzeczy (przedmiotu
materialnego), który posiada cechę nowości i indywidualności (….)”. Z podjętej
w ten sposób próby podważenia zaskarżonego wyroku wynika, że skarżąca uważa,
iż Sąd – na skutek niewłaściwej oceny treści żądania pozwu – rozpoznał inne
żądanie niż zgłoszone w pozwie. Uszło jednak uwagi skarżącej, że możliwość
kontroli zaskarżonego wyroku w tym zakresie wymaga przytoczenia, w ramach
postaw kasacyjnych, odpowiednich przepisów prawa, które na skutek zarzuconej
wady wyroku zostały naruszone. Ani art. 1 ust. 1, ani art. 65 prawa autorskiego nie
dają podstawy do kontroli zaskarżonego wyroku we wskazanym zakresie.
Podniesiona przez skarżącą wada wyroku dotyczy bowiem zagadnienia
prawnoprocesowego, a nie matrialoprawnego. Kwestię treści pozwu, żądania
pozwu, związania sądu żądaniem pozwu regulują bowiem przepisy prawa
procesowego (art. 187, art. 321 k.p.c.). Tymczasem skarga kasacyjna nie została
oparta także na drugiej podstawie kasacyjnej, niezbędnej do przytoczenia
naruszonych przepisów prawa procesowego. W konsekwencji, uchyla się spod
kontroli kasacyjnej, ze względu na związanie Sądu kasacyjnego granicami podstaw
skargi kasacyjnej (art. 39813
§ 1 k.p.c.) kwestia, czy rację ma skarżąca,
że z żądania pozwu wynika – wbrew stanowisku Sądu – iż przedmiotem
dochodzonej ochrony prawnoautorskiej jest dobro niemajątkowe.
Nieskuteczna z przedstawionych wyżej powodów próba podważenia
zaskarżonego wyroku przez zakwestionowanie stanowiska Sądu, że przedmiotem
dochodzonej przez skarżącą ochrony prawnoautorskiej jest dobro majątkowe
w postaci autobusu, niepodlegające takiej ochronie, przesądza o bezskuteczności
skargi kasacyjnej. Ubocznie należy jedynie zauważyć, że nie można podzielić
przekonania skarżącej, że przedmiotem ochrony prawa autorskiego może być
autobus gdyż – jej zdaniem – „autobus jako całość to nie tylko rozwiązania
konstrukcyjne, techniczne, i technologiczne, które muszą spełniać określone normy
9
choćby po to, aby uzyskał on homologację i został dopuszczony do ruchu na
drogach publicznych, ale również rozwiązania dotyczące stylu, kształtu
poszczególnych elementów, dresingu i kolorystyki”. Skarżąca pomija, że same
rozwiązania techniczne nie stanowią przedmiotu ochrony prawa autorskiego
(por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 30 czerwca 2005 r., IV CK 763/04, OSNC
2006, nr 5, poz. 92). Przedmiotem tej ochrony może natomiast być dokumentacja
techniczna (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 czerwca 1978 r., I PRN 47/78,
nie publ.). W wyroku z dnia 20 czerwca 1988 r., II CR 178/88, (niepubl.),
Sąd Najwyższy uznał, że przedmiotem ochrony prawa autorskiego może być
dokumentacja budowy łodzi żaglowej w postaci planów, zarysów, rysunków, modeli
i projektów. Wspomniana dokumentacja, aby została uznana za utwór w rozumieniu
art. 1 ust. 1 prawa autorskiego musi spełniać wymagania przewidziane w tym
przepisie. Skarżąca nie domagała się jednak ochrony prawnoautorskiej
dokumentacji dotyczącej budowy autobusu. Udzielenie natomiast takiej ochrony –
zgodnie z ustaloną treścią żądania pozwu – dobru majątkowemu prowadziłoby do
zakwestionowania zasady, że przedmiotem ochrony prawa autorskiego jest dobro
niematerialne, a nie przedmiot, na którym utwór został utrwalony.
Oceny, że skarga kasacyjna nie została oparta na usprawiedliwionej
podstawie nie zmienia zarzut wydania zaskarżonego wyroku z naruszeniem art. 65
prawa autorskiego przez błędną jego wykładnię polegającą – zdaniem skarżącej –
na uznaniu, że „skutek w postaci przeniesienia praw autorskich do utworu
następuje wyłącznie w sytuacji posłużenia się w umowie stron zwrotem przenosi
prawa autorskie, podczas gdy skutek ten następuje poprzez posłużenie się przez
strony sformułowaniem, z którego w sposób wyraźny wynika przeniesienie prawa”.
Przytoczony zarzut naruszenia art. 65 prawa autorskiego dotyczy stanowiska
Sądu odwoławczego, że zawarta w dniu 17 stycznia 2006 r. umowa sprzedaży
dokumentacji konstrukcyjnej autobusu /…/ nie może być uznana – wobec braku
wyraźnego postanowienia o przeniesieniu prawa autorskiego – za umowę
o przeniesienie prawa autorskiego, a co najwyżej za umowę licencyjną zawartą na
pięć lat. Omawiany zarzut nie ma jednak istotnego znaczenia dla oceny zasadności
skargi kasacyjne wobec faktu, że powództwo nie mogło zostać uwzględnione
ze względu na przedmiot dochodzonej ochrony prawnoautorskiej. Warto jednak
10
dodać, że art. 65 prawa autorskiego, zawierający wymaganie, aby umowa
o przeniesieniu majątkowego prawa autorskiego zawierała wyraźne postanowienie
o przeniesieniu tego prawa, nie stoi na przeszkodzie odwoływaniu się w wypadku
wątpliwości co do treści umowy do zawartych w Kodeksie cywilnym, zwłaszcza
w art. 65 k.c., ogólnych zasad wykładni oświadczeń woli i umów oraz braniu pod
rozwagę przede wszystkim zgodnego zamiaru stron i celu umowy. Nie ma bowiem
podstaw do przyjęcia tezy, że te generalne reguły kodeksowe nie znajdują
zastosowania do umów prawa autorskiego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia
14 września 2005 r., II CK 124/05, niepubl.). Rygorystyczne podejście do
wspomnianego ustawowego wymagania byłoby trudne do zaakceptowania
w sytuacji, w której zebrany w sprawie materiał wyraźnie wskazuje, że zgodnym
zamiarem stron i celem umowy było przeniesienie majątkowych praw autorskich.
Z przedstawionych powodów Sąd Najwyższy orzekł jak w sentencji wyroku
(art. 39814
k.p.c. oraz art. 98 w związku z art. 39821
i art. 391 § 1 k.p.c.).
jw