Sygn. akt I CZ 147/12
POSTANOWIENIE
Dnia 23 listopada 2012 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Marta Romańska (przewodniczący)
SSN Grzegorz Misiurek
SSN Józef Frąckowiak (sprawozdawca)
w sprawie z powództwa J. B.
przeciwko I. Towarzystwu Funduszy Inwestycyjnych S.A. z siedzibą
w W. i D. Bank Polska S.A. z siedzibą w W.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 23 listopada 2012 r.,
zażaleń pozwanych na wyrok Sądu Apelacyjnego
z dnia 5 lipca 2012 r.,
uchyla zaskarżony wyrok i pozostawia Sądowi Apelacyjnemu
rozstrzygnięcie o kosztach postępowania zażaleniowego.
2
Uzasadnienie
Sąd Apelacyjny wyrokiem z dnia 5 lipca 2012 r. uchylił wyrok Sądu
Okręgowego z dnia 30 września 2011 r. - oddalający powództwo J. B. wniesione
przeciwko l. Towarzystwu Funduszy Inwestycyjnych S.A. z siedzibą w W. i D. Bank
Polska S.A. z siedzibą w W. o zasądzenie solidarnie kwoty 860 850 zł
z określonymi odsetkami oraz przekazał sprawę Sądowi Okręgowemu do
ponownego rozpoznania.
Orzekając tak Sąd Apelacyjny stwierdził, że Sąd I instancji nie rozpoznał
istoty sprawy. W uzasadnieniu Sąd II instancji wskazał, że w postępowaniu przed
sądem I instancji powód powoływał się na decyzje Komisji Nadzoru Finansowego
o nałożeniu kar pieniężnych na obu pozwanych za naruszenie przepisów prawa.
Wprawdzie wskazane przez powoda decyzje nie miały w toku postępowania przed
sądem I instancji waloru prawomocności, ale poczynione w nich ustalenia
i argumenty stanowiły element stanu faktycznego powoływanego przez powoda
i obowiązkiem sądu I instancji było zapoznanie się z nimi i poddanie ich
szczegółowej analizie.
Wobec tego stanowisko Sądu Okręgowego, że Komisja Nadzoru
Finansowego stwierdziła błędną metodę wyceny, dopiero po zaistnieniu sytuacji
dotyczącej jednostek pozwanego funduszu, wskazującej na różnicę pomiędzy
wyceną wg. wartości godziwej a wyceną na podstawie skorygowanej ceny nabycia,
bez analizy uzasadnienia zawartego w decyzji KNF, pozbawione jest merytorycznej
oceny argumentów podnoszonych tak przez powoda jak i przez KNF i przesądza
o nierozpoznaniu istoty sprawy.
W zażaleniu pozwany D. Bank Polska S.A. zarzucił Sądowi Apelacyjnemu
naruszenie art. 386 § 4 k.p.c. przez przyjęcie, że Sąd I instancji nie rozpoznał istoty
sprawy i na tej podstawie wydanie orzeczenia kasatoryjnego, podczas gdy w
sprawie należało wydać wyrok oddalający apelację.
Powyższy wyrok Sądu Apelacyjnego zaskarżył także pozwany I. Towarzystwo
Funduszy Inwestycyjnych S.A. zarzucając naruszenie art. 386 § 4 k.p.c. przez
błędne przyjęcie, że Sąd Okręgowy nie rozpoznał istoty sprawy, co w konsekwencji
3
spowodowało uchylenie wyroku sądu pierwszej instancji oraz naruszenie art. 378 §
1 k.p.c. przez rozpoznanie postanowienia Sądu Okręgowego z dnia 16 września
2011 r. oddalającego wnioski dowodowe stron pomimo niezamieszczenia w
apelacji wniosku na podstawie art. 380 k.p.c., co skutkowało wydaniem orzeczenia
poza granicami apelacji.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Sąd Apelacyjny w zaskarżonym wyroku stwierdził, ze apelacja powoda jest
uzasadniona a ponieważ Sąd Okręgowy nie rozpoznał istoty sprawy, uchylił jego
wyrok z dnia 30 września 2011 r., na podstawie art. 386 § 4 k.p.c. Zgodnie z tym
przepisem jeżeli nie zachodzą przesłanki określone w paragrafie drugim i trzecim
tego przepisu (nieważność postępowania, potrzeba odrzucenia pozwu lub
umorzenia postępowania) sąd drugiej instancji może uchylić zaskarżony wyrok
i przekazać sprawę do ponownego rozpoznania tylko w razie nierozpoznania przez
sąd pierwszej instancji istoty sprawy albo gdy wydanie wyroku wymaga
przeprowadzenia postępowania dowodowego w całości.
Sąd Apelacyjny uznał za nieuzasadnione stanowisko Sądu I instancji co do
oceny pominięcia wniosku powoda o zobowiązanie pozwanych do przedstawienia
decyzji Komisji Nadzoru Finansowego, w których Komisja nałożyła na nich kary
pieniężne za naruszenia przepisów prawa oraz interesu uczestników funduszy
inwestycyjnych, a także za brak zapewnienia przez pozwanego będącego bankiem
depozytariuszem tego aby wartość netto aktywów i wartość jednostek uczestnictwa
funduszy inwestycyjnych była obliczana zgodnie z przepisami prawa. Zdaniem
Sądu Apelacyjnego decyzja KNF ma znaczenie prejudycjalne dla sądu
powszechnego orzekającego o odpowiedzialności pozwanych za szkodę jaką
poniósł powód. Ponadto Sąd Apelacyjny uznał za całkowicie dowolne ustalenia
sądu I instancji, że powód nie poniósł szkody.
Tak sformułowane zarzuty, na co trafnie wskazują skarżący, nie mogą być
podstawą uchylenia wyroku Sądu I instancji przez Sąd Apelacyjny i przekazania
sprawy do ponownego rozpoznania na podstawie art. 386 § 4 k.p.c. Pojęcie
nierozpoznania istoty sprawy jest ugruntowane w orzecznictwie Sądu
Najwyższego. Przyjmuje się, że do nierozpoznania istoty sprawy dochodzi gdy
4
rozstrzygnięcie sądu pierwszej instancji nie odnosi się do tego co było
przedmiotem sprawy, gdy zaniechał on zbadania materialnej podstawy żądania
albo merytorycznych zarzutów strony bezpodstawnie przyjmując, że istnieje
materialnoprawna lub procesowa przesłanka unicestwiająca roszczenie. Sąd I
instancji dokładnie rozważył przesłanki materialnoprawne roszczenia powoda:
zdarzenie z którego szkoda wynikła w kontekście kwalifikowania go jako
nienależytego wykonania umowy lub czynu niedozwolonego, szkodę jaką poniósł
powód zwracając uwagę na to, czy jest to szkoda w rozumieniu utraconych
korzyści, czy tylko tzw. szkoda ewentualna i doszedł do wniosku, że brak podstaw
do stwierdzenia, iż powód poniósł szkodę, a także związek przyczynowy między
zdarzeniem a szkodą i możliwość stwierdzenia istnienia adekwatnego związku
przyczynowego. W tej sytuacji zarzut nierozpoznania istoty sprawy przez Sąd I
instancji nie jest zasadny. Także wpływ nierozpoznania przez Sąd Apelacyjny
decyzja KNF nie może być przesłanką uchylenia przez Sąd Apelacyjny sprawy do
ponownego rozpoznania przez Sąd I instancji. Zauważyć należy, że taka decyzja
nie ma znaczenia prejudycjalnego dla sądu powszechnego orzekającego
o odpowiedzialności pozwanych za szkodę jaką poniósł powód. Jest to bowiem
decyzja o nałożeniu na pozwanych kar za naruszenia przepisów. Czym innym jest
natomiast problem ich odpowiedzialności cywilnoprawnej, dla której znaczenie ma
nie tylko to, czy działanie pozwanych było zgodne z prawem, ale także czy można
im postawić zarzut winy w znaczeniu subiektywnym oraz to, czy zaistniały
pozostałe przesłanki tej odpowiedzialności. Przepis art. 386 § 4 k.p.c., nie stwarzał
więc podstawy do przekazania sprawy do ponownego rozpoznania przez Sąd I
instancji, gdyż bez powtarzania całości postępowania dowodowego Sąd
Apelacyjny mógł we własnym zakresie taki dowód przeprowadzić i ocenić jego
znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy.
Mając na względzie powyższe Sąd Najwyższy, na podstawie art. 39815
§ 3
k.p.c. w związku z art. 3941
§ 2 k.p.c., orzekł jak w sentencji postanowienia.