Sygn. akt V CSK 202/12
POSTANOWIENIE
Dnia 27 marca 2013 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Marian Kocon (przewodniczący)
SSN Grzegorz Misiurek (sprawozdawca)
SSN Krzysztof Pietrzykowski
w sprawie z wniosku A. B.
przy uczestnictwie A. B. i in. ,
o stwierdzenie nabycia własności nieruchomości przez zasiedzenie,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 27 marca 2013 r.,
skargi kasacyjnej wnioskodawcy
od postanowienia Sądu Okręgowego w B.
z dnia 4 listopada 2011 r., sygn. akt […],
uchyla zaskarżone postanowienie i przekazuje sprawę Sądowi
Okręgowemu do ponownego rozpoznania i rozstrzygnięcia o
kosztach postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
2
Sąd Rejonowy w Ż. postanowieniem z dnia 31 marca 2011 r. stwierdził, że
wnioskodawca A. B. nabył przez zasiedzenie z dniem 13 czerwca 2009 r. własność
nieruchomości położonej w C., składającej się z działek nr 1489/1, 1499/3, 1500/1,
1504, 1500/2, 1501, 1502,1503/1, 1503/2 o łącznej powierzchni 1 ha 92 a 50m2
,
objętej księgą wieczystą nr […] Sądu Rejonowego w Ż., przyjmując za podstawę
rozstrzygnięcia następujące ustalenia i ich ocenę prawną.
W księdze wieczystej prowadzonej dla nieruchomości objętej wnioskiem
wpisani są jako właściciele małżonkowie S. B. i R. B. na prawach wspólności
majątkowej. W rejestrze gruntów jako władający wszystkimi działkami wpisany jest
A. B.. R. B. zmarła w dniu 8 lutego 1976 r., a spadek po niej nabyli jej mąż S. B.
oraz rodzeństwo M. K., A. D. i J.Ś.. M. K. zmarła w 1997 r., a spadek po niej
nabyli brat J. Ś. oraz siostrzenica H. A. po 1/2 części spadku. A. .k zmarła w 1992 r.
a jej jedynym spadkobiercą ustawowym jest córka H. A.. J. Ś. zmarł w 2003 r., a
jego spadkobiercami ustawowymi są żona R. Ś. oraz dzieci K. S., M. C. i W. Ś. W
toku postępowania zmarła uczestniczka R. Ś., a jej następcami prawnymi są jej
dzieci K. S., M. C. i W. Ś.. S. B. zmarł 27 stycznia 1994 r. w B., gdzie zamieszkiwał
wraz z żoną B. Ś. – B.. S.B. pozostawił dzieci A. B., A.B., J. B., J. B., Z. B., H. P.,
N. K. i A. Ś.. Z. B. zmarł w 1997 r., a jego następcami prawnymi są żona S. B. oraz
wyżej wymienione rodzeństwo.
Do chwili śmierci R. B. na przedmiotowej nieruchomości zamieszkiwali wraz
nią jej mąż S.B. oraz pasierbowie A. B. i A. B.. Po śmierci R. B., S. B. ożenił się z B.
Ś. – B. i w 1979 r. zamieszkał B.. A. B. nie był zainteresowany prowadzeniem
przedmiotowego gospodarstwa rolnego; w 1979 r. ożenił się, wyprowadził z C. i
zamieszkał w K.. S. B. w dniu 13 czerwca 1979 r. w drodze umowy zawartej w
Urzędzie Gminy P. przekazał synowi A. B. posiadanie przedmiotowego
gospodarstwa rolnego o powierzchni 1,92 ha. A. B. ożenił się w 1980 r. z H. B.,
która zamieszkiwała wraz z nim i z dziećmi w tym gospodarstwie rolnym przez 6 lat,
po czym H. B. wraz z dziećmi wyprowadziła się do domu swojej matki w C.
Wnioskodawca w spornym gospodarstwie hodował świnie, kury, kaczki, króliki i
owce. Od 1980 r. był członkiem spółdzielni rolniczej, w związku z czym część
3
gruntów należących do gospodarstwa przekazał jako wkład do tej spółdzielni, w
zamian za dotacje w postaci zboża i ziemniaków. Wnioskodawca uprawiał grunty
należące do gospodarstwa, pomagała mu w tym żona, także po wyprowadzeniu się
z nieruchomości. Spółdzielnia rolnicza uprawiała grunty należące do tego
gospodarstwa do 1998 r. Wnioskodawca po 2000 r. wydzierżawił grunty S. B., który
dzierżawił je przez okres 4 - 5 lat, później grunty te wydzierżawił od A. B. - P. W.
Wnioskodawca zajmował się rosnącymi koło domu drzewkami owocowymi, część
z nich ściął, gdyż były spróchniałe. Zajmował się również pracami porządkowymi
wokół budynku. W latach 80-tych i 90-tych wyremontował podłogi w spornym
budynku, na jego zlecenie przeprowadzono remont komina i wymalowano
pomieszczenia. Nikt z rodziny wnioskodawcy nie interesował się przedmiotowym
gospodarstwem, nie pracowali w nim też spadkobiercy R. B.
Oceniając tak ustalony stan faktyczny, Sąd Rejonowy przyjął,
że wnioskodawca po zawarciu w dniu 13 czerwca 1979 r. umowy przeniesienia
posiadania ze S. B. był samoistnym posiadaczem nieruchomości objętej
wnioskiem. Przewidziany w art. 172 k.c. okres trzydziestoletniego posiadania
samoistnego przez wnioskodawcę przedmiotowej nieruchomości, warunkujący -
przy uwzględnieniu złej wiary - jej zasiedzenie upłynął zatem w dniu 13 czerwca
2009 r.
Sąd Okręgowy w B. postanowieniem zaskarżonym skargą kasacyjną, na
skutek apelacji uczestniczki H. A., zmienił postanowienie Sądu Rejonowego w ten
sposób, że oddalił wniosek.
Sąd Okręgowy wskazał, że skoro wnioskodawca jest współwłaścicielem
przedmiotowej nieruchomości, to mógł domagać się stwierdzenia zasiedzenia
jedynie pozostałego udziału. Na wnioskodawcy spoczywał obowiązek określenia,
jaki jest jego aktualny udział we współwłasności i w konsekwencji wskazania, czy
żąda stwierdzenia zasiedzenia całego pozostałego udziału, czy tylko niektórych
udziałów we współwłasności. Tymczasem Sąd Rejonowy, wydając zaskarżone
postanowienie, nie wiedział, jaki udział przysługuje wnioskodawcy. Wnioskodawca
nie przeprowadził wszystkich postępowań spadkowych, które pozwoliłyby na
4
ustalenie jego udziału, a Sąd Rejonowy nie zobowiązał go do tego pod rygorem
zawieszenia postępowania. Na etapie postępowania apelacyjnego nie można
zgłosić żądania zasiedzenia udziału w miejsce żądania zasiedzenia całości; nie
można więc wezwać wnioskodawcy do sprecyzowania wniosku poprzez zmianę
jego żądania z żądania zasiedzenia całej nieruchomości na żądanie zasiedzenia
udziału we współwłasności nieruchomości z podaniem wielkości tego udziału.
Z tych przyczyn konieczna jest zmiana zaskarżonego postanowienia przez
oddalenie wniosku.
W skardze kasacyjnej, opartej na obu podstawach określonych w art. 3983
§ 1 k.p.c., wnioskodawca, w ramach pierwszej podstawy kasacyjnej, zarzucił
naruszenie:
- art. 1025 § 1 i 2 k.c. oraz art. 1027 k.c. przez błędną wykładnię i niewłaściwie
zastosowanie polegające na przyjęciu - bez przeprowadzenia postępowania
spadkowego w przepisanym trybie - że jest on współwłaścicielem
nieruchomości będącej przedmiotem dziedziczenia;
- art. 172 k.c. przez niewłaściwe zastosowaniu w następstwie uznania,
że przepis ten nie ma zastosowania do ustalonego stanu faktycznego
sprawy;
- art. 348 i art. 351 k.c. przez niewłaściwe zastosowanie wskutek uznania,
że nie mają one zastosowania do ustalonego stanu faktycznego sprawy
i nieuwzględnienie skutków przeniesienia posiadania dla zasiedzenia udziału
we współwłasności nieruchomości.
W ramach drugiej podstawy kasacyjnej skarżący zarzucił naruszenie:
- art. 328 § 2 w związku z art. 391 k.p.c. w związku z art. 13 § 2 k.p.c. poprzez
sporządzenie uzasadnienia postanowienia zawierającego wewnętrzne
sprzeczności, enigmatycznego, tj. niespełniającego ustawowych wymogów
i niepoddającego się kontroli kasacyjnej;
- art. 382 w związku z art. 13 § 2 k.p.c. przez oparcie orzeczenia na
ustaleniach niedokonanych przez Sąd pierwszej i drugiej instancji,
niemających oparcia w zebranym materiale dowodowym;
5
- art. 669, 670, 671, 672, 673, 674,675, 676 i 677 k.p.c. przez przyjęcie,
że wnioskodawca jest współwłaścicielem nieruchomości będącej
przedmiotem dziedziczenia bez przeprowadzenia postępowania
spadkowego;
- art. 321 § 1 w związku z art. 391 § 1, art. 383 oraz art. 386 § 1 k.p.c.
w związku z art. 13 § 2 k.p.c. przez ich nieuzasadnione zastosowanie;
- art. 385 w związku z art. 13 § 2 k.p.c. przez ich niezastosowanie mimo
istnienia przesłanek.
Ponadto, z ostrożności procesowej, skarżący zarzucił:
- naruszenie art. 383 w związku z art. 13 § 2 k.p.c. przez przyjęcie,
że z przepisu tego wynika bezwzględny zakaz zmiany powództwa na etapie
postępowania apelacyjnego;
- art. 386 § 4 w związku z art. 13 § 2 k.p.c. przez jego niezastosowanie;
- art. 45, art. 78, art. 176 ust. 1 oraz art. 2 Konstytucji RP poprzez naruszenie
zasady dwuinstancyjności postepowania sadowego i zasady zaufania
obywateli do Państwa;
- art. 6 ust. 1 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka przez naruszenie prawa
do rzetelnego procesu sądowego wskutek nierespektowania zasady
dwuinstancyjności postępowania;
- art. 365 § 1 i art. 366 k.p.c. w związku z art. 321 § 1 k.p.c. w związku
z art. 391 § i art. 13 § 2 k.p.c. przez wydanie orzeczenie poza zakresem
żądania i nieuzasadnione rozszerzenie granic powagi rzeczy osądzonej
zaskarżonym postanowieniem, względnie art. 386 § 6 w związku z art. 13
§ 2 k.p.c. przez wskazanie przez Sąd drugiej instancji oceny prawnej dla
Sądu pierwszej instancji w sytuacji, gdy nie następowało przekazanie mu
sprawy do ponownego rozpoznania oraz
- art. 379 pkt 5 w związku z art. 13 § 2 k.p.c. powodujące nieważność
postępowania wobec pozbawienia wnioskodawcy możliwości obrony swych
praw.
6
W oparciu o tak ujęte podstawy kasacyjne skarżący wniósł o uchylenie
zaskarżonego postanowienia i przekazanie sprawy Sadowi drugiej instancji do
ponownego rozpoznania, względnie o uchylenie w całości zarówno postanowienia
Sądu drugiej instancji, jak i postanowienia Sądu pierwszej instancji i przekazania
sprawy temu ostatniemu Sądowi do ponownego rozpoznania, bądź – w razie
uznania, że zachodzi przypadek przewidziany w art. 39816
k.p.c. - o uchylenie
postanowienia Sądu Okręgowego w całości i wydanie orzeczenie co do istoty
sprawy, oddalającego apelację uczestniczki H. A.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
W pierwszej kolejności należy odnieść się do najdalej idącego zarzutu
podniesionego w ramach podstawy kasacyjnej naruszenia przepisów
postepowania, tj. zarzutu nieważności postępowania. Skarżący wywodził, że został
pozbawiony możliwości obrony swych praw wskutek wydania przez Sąd drugiej
instancji niekorzystnego dla niego orzeczenia reformatoryjnego. Zapatrywania tego
nie można podzielić. Nieważność postępowania zachodzi wtedy, gdy strona nie
została dopuszczona do udziału w określonych czynnościach sądu lub w razie
innych konkretnych uchybień w postępowaniu, pozbawiających stronę jej
uprawnień procesowych, zagwarantowanych ustawą. Sąd Okręgowy nie dopuścił
się takich uchybień. Sąd drugiej instancji może dokonać odmiennych ustaleń
(art. 382 k.p.c.) i orzec merytorycznie odmiennie niż sąd pierwszej instancji
(art. 386 § 1 k.p.c.), co wcale nie znaczy, że w takim wypadku strona zostaje
pozbawiona możności obrony swych praw. Zarzut naruszenia art. 379 pkt 5 k.p.c.
okazał się zatem chybiony.
Pozostałe zarzuty wypełniające drugą podstawę kasacyjną zmierzały
przede wszystkim do wykazania, że Sąd Okręgowy wydał postanowienie
reformatoryjne opierając się na ustaleniu Sądu pierwszej instancji, którego Sąd ten
w istocie nie dokonał, a mianowicie, że wnioskodawca wskutek dziedziczenia stał
się współwłaścicielem nieruchomości objętej wnioskiem. W konsekwencji -
w ocenie skarżącego - Sąd Okręgowy doszedł do błędnego przekonania, że na
etapie postępowania apelacyjnego nie było możliwości podjęcia innego
rozstrzygnięcia niż oddalającego wniosek.
7
Trafnie zarzucił skarżący, że Sąd pierwszej instancji nie ustalił,
że wnioskodawca jest współwłaścicielem spornej nieruchomości, a wskazał
jedynie, że A. B. należy do kręgu spadkobierców ustawowych S.B. Stwierdzenie to
nie przesądza, że wnioskodawca nabył spadek po ojcu i tym samym nabył udział w
przedmiotowej nieruchomości. Dowodem praw wynikających z dziedziczenia jest
stwierdzenie nabycia spadku lub zarejestrowany akt poświadczenia dziedziczenia
(art. 1027 k.c.). Brak wyjaśnienia w uzasadnieniu zaskarżonego postanowienia
rzeczywistej podstawy ustalenia, że wnioskodawca w wyniku spadkobrania jest
współwłaścicielem przedmiotowej nieruchomości nie pozwala skutecznie odeprzeć
zarzutów naruszenia art. 328 § 2 w związku z art. 391 § 1 i art. 13 § 2 k.p.c. oraz
art. 382 k.p.c.
Sąd Okręgowy prawidłowo dostrzegł, że okoliczność, iż wnioskodawca
należy do kręgu spadkobierców ustawowych ujawnionego w księdze wieczystej
współwłaściciela nieruchomości objętej wnioskiem może mieć istotne znaczenie dla
rozstrzygnięcia sprawy, rzutując na stan prawny nieruchomości objętej wnioskiem.
W świetle tej okoliczności, istotne było ustalenie, czy wnioskodawca nabył spadek
po swoim ojcu, a jeżeli tak, to jakie udziały we współwłasności tej nieruchomości
przysługują jemu oraz uczestnikom postępowania. Pozwoliłoby to wyjaśnić, co jest
przedmiotem zasiedzenia - cała nieruchomość, czy jedynie udział w tej
nieruchomości. Sąd Okręgowy błędnie założył, że nie jest władny dokonywać
w tym przedmiocie ustaleń oraz że uwzględnienie wniosku zakresie obejmującym
część nieruchomości stanowiłoby niedopuszczalną w postępowaniu apelacyjnym
zmianę żądania. Pogląd ten nie znajduje jednak uzasadnienia.
W sprawie o zasiedzenie sąd nie może stwierdzić zasiedzenia innej
nieruchomości niż objęta wnioskiem. Jeżeli jednak wyniki postępowania wskazują
na to, że wniosek jest uzasadniony w części, gdyż doszło do zasiedzenia części
lub udziału w nieruchomości, sąd może orzec w tym zakresie pozytywnie a dalej
idący wniosek oddalić. Orzeczenie stwierdzające zasiedzenie ma charakter
deklaratoryjny; stanowi potwierdzenie przez sąd nabycia prawa własności, które
następuje ex lege. W orzecznictwie Sądu Najwyższego podkreśla się, że
postępowanie o stwierdzenie zasiedzenia ma szczególny charakter, gdyż jego
celem jest określenie stosunków własnościowych nieruchomości. Dlatego toczy się
8
ono w trybie nieprocesowym, a sąd nie jest związany żądaniem zawartym we
wniosku, lecz ma obowiązek wydania orzeczenia odpowiadającego stanowi
prawnemu, jaki wynika z dokonanych w toku postępowania ustaleń (art. 610 § 1 w
związku z art. 677 k.p.c.). Nie jest zatem wykluczone również stwierdzenie
zasiedzenia nieruchomości w mniejszym rozmiarze, niż wynika to ze zgłoszonego
żądania (zob. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 4 grudnia 2008 r., I CSK
225/08, niepubl.). Brak związania sądu żądaniem w postępowaniu o stwierdzenie
zasiedzenia dotyczy możliwości określenia innego nabywcy, innej daty nabycia
ewentualnie innego, ograniczonego przedmiotowo, zakresu nabycia własności; nie
obejmuje natomiast możliwości orzekania o innym przedmiocie, ani o innym prawie,
które nie było przedmiotem żądania. W tym zakresie na podstawie art. 13 § 2 k.p.c.
w postępowaniu procesowym odpowiednie zastosowanie znajduje art. 321 § 1
k.p.c. (zob. postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 13 października 2010 r., I
CSK 528/09, niepubl. i z dnia 5 lipca 2011 r., IV CSK 606/11, niepubl.).
Sąd Okręgowy, wychodząc z odmiennego - błędnego - założenia naruszył
wymieniony przepis.
Postępowanie apelacyjne choć jest postępowaniem odwoławczym
i kontrolnym, to jednak zachowuje charakter postępowania rozpoznawczego.
Oznacza to, że sąd drugiej instancji ma pełną swobodę jurysdykcyjną, ograniczoną
jedynie granicami zaskarżenia. W konsekwencji może, a jeżeli je dostrzeże -
9
powinien, naprawić wszystkie naruszenia prawa materialnego, niezależnie od tego,
czy zostały wytknięte w apelacji, pod warunkiem, że mieszczą się w granicach
zaskarżenia. Sąd drugiej instancji nie może ograniczać się jedynie do oceny
zarzutów skarżącego, lecz musi dokonać ponownych, własnych ustaleń,
a następnie poddać je ocenie pod kątem prawa materialnego. Nietrafnie zatem Sąd
Okręgowy, powołując się na zakaz wynikający z art. 383 k.p.c. w związku z art. 13
§ 2 k.p.c., uznał, że częściowe uwzględnienie wniosku o stwierdzenia zasiedzenia
całej nieruchomości jest niedopuszczalne. Jeśli Sąd doszedł do przekonania, że
wnioskodawca nabył przez zasiedzenie jedynie własność udziału (gdyż
w pozostałej części nabył udział w tej nieruchomości w drodze dziedziczenia), to
wniosek powinien zostać uwzględniony w części, a dalej idący należało oddalić.
Postanowienie takie nie naruszałoby zakazu przewidzianego w art. 321 k.p.c. w
związku z 13 § 2 k.p.c.
Niewątpliwie do ustalenia stanu prawnego a tym samym udziałów
uczestników niniejszego postepowania w przedmiotowej nieruchomości konieczne
było przeprowadzenie postępowań o stwierdzenie nabycia spadku po
współwłaścicielach nieruchomości ujawnionych w księdze wieczystej i ich
następcach. Zaniechanie zobligowania wnioskodawcy do przeprowadzenia tych
postępowań nie mogło skutkować negatywnym dla wnioskodawcy
rozstrzygnięciem wniosku o zasiedzenie. Sąd Okręgowy słusznie bowiem wskazał,
że Sąd Rejonowy powinien pod rygorem zawieszenia postępowania w sprawie
i zobowiązać wnioskodawcę do przeprowadzenie niezbędnych postępowań
o stwierdzenie nabycia spadku. Błąd ten powinien zostać skorygowany
w postępowaniu apelacyjnym.
Zasadność zarzutów poniesionych w ramach podstawy naruszenia
przepisów postępowania, podważających skutecznie zasadniczą przesłankę
zaskarżonego postanowienia, uniemożliwia dokonanie oceny zarzutów
wypełniających podstawę naruszenia prawa materialnego, czyniąc ją
przedwczesną.
Z tych względów Sąd Najwyższy na podstawie art. 39815
§ 1 k.p.c. orzekł,
jak w sentencji.
jw