Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV CSK 704/12
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 20 czerwca 2013 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Iwona Koper (przewodniczący)
SSN Mirosław Bączyk
SSN Anna Kozłowska (sprawozdawca)
w sprawie z powództwa G. Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w W.
przeciwko Uniwersytetowi […]
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 20 czerwca 2013 r.,
skargi kasacyjnej strony powodowej
od wyroku Sądu Apelacyjnego w […]
z dnia 10 lipca 2012 r.,
uchyla zaskarżony wyrok w części oddalającej powództwo
(pkt I a), orzekającej o kosztach procesu (pkt I b) oraz orzekającej
o kosztach procesu za drugą instancję (pkt III) i w tym zakresie
przekazuje sprawę Sądowi Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania
pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania
kasacyjnego.
Uzasadnienie
2
Wyrokiem z dnia 24 stycznia 2012 r. Sąd Okręgowy w O. zasądził od
Uniwersytetu […] na rzecz G. sp. z o.o. kwotę 592.920 zł z ustawowymi odsetkami
od dnia 30 marca 2010 r. tytułem należnego powodowi, na podstawie art. 640 k.c.
w związku z art. 639 k.c., wynagrodzenia oraz zasądził od pozwanego na rzecz
powoda koszty procesu w kwocie 36.863 zł .
W motywach rozstrzygnięcia Sąd Okręgowy ustalił, że w następstwie ogłoszonego
przez pozwanego przetargu, strony w dniu 17 kwietnia 2009 r. zawarły umowę o
wykonanie dokumentacji projektowej. Powód zobowiązał się wykonać
dokumentację projektową według opisu przedmiotu zamówienia stanowiącego
załącznik nr 1 do umowy oraz pełnić nadzór inwestorski umożliwiający wykonanie
modernizacji do czasu uzyskania pozwolenia na użytkowanie dla projektu
„Utworzenie Akademickiego […]”. Zgodnie z opisem przedmiotu zamówienia,
stanowiącym załącznik nr 1, powód miał opracować dokumentację projektową na
podstawie „Koncepcji Architektonicznej adaptacji nieczynnej kotłowni […]”
przygotowanej przez inną pracownię architektoniczną. Dokumentację zawierającą
„Koncepcję architektoniczną...” pozwany dostarczył powodowi. Strony ustaliły
wynagrodzenie za wykonanie dokumentacji projektowej w kwocie 469.395 zł brutto
i za pełnienie nadzoru inwestorskiego w kwocie 24.705 zł, razem 494.100 zł brutto.
Strony ustaliły też, że wykonawcy należy się kara umowna za odstąpienie od
umowy na skutek okoliczności, za które odpowiedzialność ponosi zamawiający, w
wysokości 20 % wynagrodzenia określonego w § 3 umowy. W projekcie
koncepcyjnym, stanowiącym podstawę do wykonania przedmiotu zamówienia, w
części dotyczącej stanu istniejącego i wniosków konserwatorskich zaznaczono, że
budynek dawnej kotłowni jest przeznaczony na funkcje kultury, a proponowany
przez inwestora program przedsiębiorczości wymaga zmiany planu
zagospodarowania przestrzennego w zakresie funkcji budynku oraz błędnie
wskazano, że budynek znajduje się w strefie B częściowej ochrony
konserwatorskiej; tymczasem budynek był wpisany do rejestru zabytków. Zgodnie z
pismem Miejskiego Konserwatora Zabytków, przeznaczenie budynku wpisanego do
rejestru zabytków na cele użytkowe wymagało posiadania przez właściciela obiektu
obszernej, różnorakiej dokumentacji; jej brak uniemożliwiał Konserwatorowi ocenę
wpływu przyjętych rozwiązań architektonicznych na zabytek. Konserwator
3
wskazywał też, że przyjęta funkcja budynku jest niezgodna z wynikającą z planu
zagospodarowania przestrzennego. Zastrzeżenia Miejskiego Konserwatora
Zabytków spowodowały, że dla zrealizowania zawartej przez strony umowy
niezbędne było współdziałanie stron, w tym także porozumienie co do poniesienia
dodatkowych kosztów przez jedną lub drugą stronę, w zależności od tego, która z
nich przyjęłaby na siebie obowiązek dostarczenia brakującej dokumentacji. Mimo
wymiany między stronami obszernej korespondencji, pozwany nie doprowadził do
opracowania nowej, uwzględniającej zalecenia konserwatora zabytków koncepcji
architektonicznej, ani nie zlecił jej opracowania powodowi. We wskazanej sytuacji,
zachowanie zamawiającego polegające ma nieprzedstawieniu zmienionej koncepcji
architektonicznej i odmowie zwarcia aneksu do umowy podwyższającego
wynagrodzenie w związku z potrzebą wykonania dodatkowych prac, które nie były
przewidziane w umowie, zostało przez Sąd ocenione jako brak współdziałania
zamawiającego przy wykonywaniu umowy. Stan ten, w ocenie Sądu, upoważniał
zamawiającego do odstąpienia od umowy, co zamawiający uczynił skutecznie
pismem z dnia 15 grudnia 2009 r., zakreślając uprzednio pozwanemu, w piśmie
z dnia 23 października 2009 r., termin do dostarczenia niezbędnych dokumentów
z zagrożeniem odstąpienia od umowy. Odstąpienie od umowy, dokonane na
podstawie art. 640 k.c., uzasadniało, zgodnie z art. 639 k.c., żądanie zapłaty
wynagrodzenia. W okolicznościach sprawy była to kwota 494.100 zł. Odliczenie,
w myśl art. 639 zd. 2 k.c., poczynionych przez powoda oszczędności byłoby
natomiast możliwe, o ile pozwany udowodniłby wysokość tych oszczędności,
co jednak nie nastąpiło. Za uzasadnione uznał też Sąd żądanie zapłaty kwoty
98.820 zł z tytułu kary umownej należnej powodowi na podstawie § 10 ust. 2
umowy, zastrzeżonej na wypadek odstąpienia od umowy na skutek okoliczności, za
które odpowiedzialność ponosi zamawiający.
Na skutek apelacji pozwanego, Sąd Apelacyjny bwyrokiem z dnia 10 lipca
2012 r. zmienił zaskarżony wyrok w części uwzględniającej powództwo i
orzekającej o kosztach procesu w ten sposób, że zamiast kwoty 592.920 zł zasądził
od pozwanego na rzecz powoda kwotę 306.560 zł z odsetkami od 30 marca 2010
r., oddalił w pozostałej części powództwo i tytułem zwrotu kosztów procesu zamiast
kwoty 36.863 zł zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 15.181,52 zł,
4
oddalił w pozostałej części apelację i zasądził od powoda na rzecz pozwanego
14.135,43 zł tytułem zwrotu kosztów w postępowaniu apelacyjnym. Sąd
odwoławczy podzielił ustalenia faktyczne Sądu pierwszej instancji i w zasadzie ich
ocenę prawną z tym, że wyraził pogląd, iż po stronie wykonawcy wystąpiły
oszczędności, które wyrażają się różnicą (= 159.190 zł) pomiędzy kwotą
wynagrodzenia netto należnego powodowi zgodnie z umową, to jest pomiędzy
kwotą 384.750 zł należną za prace projektowe, a kwotą 225.560 zł, na którą to
kwotę powód określił swoje wynagrodzenie netto w piśmie skierowanym do
pozwanego w dniu 23 października 2009 r. Sąd wskazał też, że powód nie wykonał
nadzoru inwestorskiego co daje kolejną oszczędność, w postaci wynagrodzenia
netto z tego tytułu (20.259 zł). Przyjęcie w obu wypadkach wynagrodzenie netto
było usprawiedliwione, ponieważ przepisy o podatku VAT nakładają obowiązek
jego uiszczenia wówczas, gdy wynagrodzenie jest płatne za świadczenie
wykonane, co w okolicznościach sprawy miejsca nie miało; stąd też podatek VAT
nie podlegał uwzględnieniu przy ustalaniu należnego powodowi wynagrodzenia.
Oceniając jako uzasadnione, co do zasady, żądanie zapłaty kary umownej, Sąd
odwoławczy wskazał, że wysokość kary należało obliczyć od wynagrodzenia za
prace projektowe netto, a więc od kwoty 405.000 zł, co daje kwotę 81.000 zł. Ta
przeto kwota wraz z kwotą 225.560 zł, razem 306.560 zł, podlegała zasądzeniu od
pozwanego na rzecz powoda w związku ze skutecznym odstąpieniem od umowy, z
powodu braku współdziałania pozwanego przy wykonywaniu umowy.
W skardze kasacyjnej od wyroku Sądu Apelacyjnego powód, zaskarżając
wyrok w części oddalającej powództwo i orzekającej o kosztach procesu,
z powołaniem się na podstawę z art. 3983
§ 1 pkt 1 k.p.c. zarzucił:
– naruszenie art. 639 k.c. w związku z art. 3 ust. 1 ustawy z dnia 5 lipca 2001 r.–
o cenach (Dz. U. z 2001 r. Nr 97, poz.1050) w związku z art. 5 ust. 1 pkt 1 ustawy
z dnia 11 marca 2004 r. – o podatku od towarów i usług (t.j. Dz. U. z 2011, Nr 177,
poz. 1054) przez błędną wykładnię, prowadzącą do przyjęcia, że należne mu
wynagrodzenie powinno być pomniejszone o kwotę podatku od towarów i usług,
– art. 483 § 1 w związku z art. 3531
k.c. przez niewłaściwe zastosowanie skutkujące
zasądzeniem kary umownej w wysokości innej niż umówiona ,
5
– art. 65 § 2 k.c. przez niezastosowanie skutkujące błędną, z pominięciem woli
stron, wykładnią § 9 w związku z § 3 umowy, a w konsekwencji zasądzenie kary
umownej w wysokości niższej niż zastrzeżona w umowie,
– art. 639 k.c. przez błędną wykładnię i przyjęcie, że należne wynagrodzenie
odpowiada wartości wykonanych prac a nie wartości umówionego wynagrodzenia
pomniejszonego o to, co przyjmujący zamówienie zaoszczędził.
We wnioskach kasacyjnych skarżący domagał się uchylenia zaskarżonego
wyroku i oddalenia apelacji pozwanego od wyroku Sądu Okręgowego.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Ustalenia faktyczne doprowadziły Sądy obu instancji do oceny, że do
wykonania umówionego dzieła potrzebne było współdziałanie zamawiającego,
a tego współdziałania było brak. Ocena taka niewątpliwie kieruje rozważania
prawne ku podstawie z art. 640 k.c., co należy zaaprobować, natomiast za nietrafny
poczytać należy wniosek o przysługiwaniu powodowi roszczenia o zapłatę
wynagrodzenia na podstawie art. 639 k.c.
Zarówno w orzecznictwie, jak i w literaturze przedmiotu wyjaśniono, że
w zależności od rodzaju wykonywanego dzieła, w czasie jego realizacji, istnieje
mniejsza lub większa potrzeba, a nawet konieczność porozumiewania się obu stron
tego stosunku umownego. Jest to przy tym jedna z cech charakterystycznych
umów rezultatu. Dostrzegając potrzebę porozumiewania się stron, przybierającą
nawet potrzebę współdziałania, ustawodawca potrzebę tę uczynił obowiązkiem
normatywnym (art. 354 § 2 k.c.), a przy czym w przepisach szczególnych, w tym
w przepisach art. 639 i art. 640 k.c. dotyczących umowy o dzieło, zawarł
uregulowania przewidujące skonkretyzowane już konsekwencje zachowań
zamawiającego kwalifikowanych jako przeszkoda dla wykonania dzieła.
Rozważając wzajemne relacje powołanych przepisów, podzielić należy wyrażane
w literaturze przedmiotu poglądy, że zakres normy wynikającej z art. 639 k.c. jest
szerszy niż normy wynikającej z art. 640 k.c. w tym znaczeniu, że art. 639 k.c.
obejmuje wszelkie przypadki niewykonania dzieła, jeżeli przyjmujący zamówienie
był gotów je wykonać lecz doznał przeszkody z przyczyn dotyczących
zamawiającego, zarówno przez niego zawinionych, jak i niezawinionych.
Przewidziany w art. 640 k.c. brak współdziałania, stanowiąc jedną z przeszkód
6
w wykonaniu dzieła w rozumieniu art. 639 k.c., zawiera się przeto w zbiorze
przyczyn objętych tym przepisem, ale skutki tego przypadku podlegają odrębnej
regulacji. Ustawodawca, przyznając wykonawcy w przypadku braku współdziałania
zamawiającego uprawnienie do odstąpienia od umowy, w zakresie przysługujących
wykonawcy roszczeń, nie odsyła do art. 639 k.c. i nie ma podstaw do wnioskowania
o istnieniu takiego odesłania. Zaniechanie współdziałania, stanowiące przeszkodę
do wykonania dzieła, jest tu traktowane jako zwłoka wierzyciela (art. 486 § 2 k.c.)
i tak kwalifikowane zaniechanie ustawodawca opatrzył surowszą sankcją. Przyznał
mianowicie wykonawcy prawo odstąpienia od umowy. Przez skuteczne wykonanie
prawa odstąpienia wykonawca niweczy umowę i tym samym nie jest narażony na
domaganie się przez zmawiającego wykonania dzieła. Odmienne uregulowanie
uprawnień przyjmującego zamówienie w sytuacji zwłoki zamawiającego
usprawiedliwia się potrzebą zapewnienia przyjmującemu zamówienie szerszej
ochrony niż wynika z art. 639 k.c. Na gruncie art. 639 k.c. nie ma podstaw do
przyjęcia, że zobowiązanie wygasło. Wykonawca nadal pozostaje zobowiązany
wobec zamawiającego do czasu ewentualnego wygaśnięcia zobowiązania z innych
przyczyn niż przez wykonanie bądź ewentualnego wykonania po ustaniu
przeszkody. Zamawiający świadcząc wynagrodzenie spełnia świadczenie
wynikające z umowy, a przyjmujący zamówienie nie może wykluczyć, że
zamawiający zgłosi się do niego po dzieło skoro był gotów je wykonać. Art. 640 k.c.
pozwala przyjmującemu zamówienie uwolnić się od tej niepewności
(por. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 23 marca 200 r. II CKN
803/98, Biul. SN 2000/7/9).
Art. 640 k.c. przewidując ustawowe prawo odstąpienia z powodu zwłoki
wierzyciela, precyzuje jedynie przesłanki wykonania tego prawa. Odpowiedzi
natomiast na pytanie o skutki wykonania prawa odstąpienia udziela art. 494 k.c.
(por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 grudnia 2004 r. IV CSK 340/04, niepubl.).
Przepis ten przez usytuowanie w dziale zatytułowanym „wykonanie i skutki
niewykonania zobowiązań z umów wzajemnych” oraz stanowiąc o skutkach
odstąpienia od umowy wzajemnej przez stronę do tego uprawnioną, pozwala
przyjąć, że jego podmiotowe oddziaływanie nie jest zawężone do skutków
odstąpienia od umowy przez wierzyciela (m.in. z powodu zwłoki dłużnika – art. 491
7
§ 1 k.c.). Nie ma przeszkód do przyjęcia, że art. 494 k.c. obejmuje swoją hipotezą
wszystkie przypadki odstąpienia od umowy wzajemnej, z powodu okoliczności za
które odpowiada druga strona, a więc nie tylko przypadki uregulowane w części
ogólnej, ale również w części szczegółowej zobowiązań, zatem niewątpliwie
obejmuje sytuacje odstąpienia od umowy z powodu zwłoki wierzyciela.
W zasadzie nie budzi wątpliwości, że skuteczne odstąpienie od umowy
działa ex tunc, a więc niweczy istniejący między stronami stosunek prawny. Upadek
umowy ze skutkiem wstecznym powoduje, że strony, nie będąc już związane
węzłem obligacyjnym, nie są zobowiązane do wykonania umowy, nie przysługują
im więc roszczenia wynikające z tej umowy; są natomiast zobowiązane zwrócić
sobie wszystko co otrzymały dotychczas w wykonaniu umowy, a strona
odstępująca od umowy, czyli ta, która wykonała przysługujące jej ustawowe prawo
odstąpienia, może żądać naprawienia szkody wynikłej z niewykonania
zobowiązania. Zakres tego odszkodowawczego obowiązku obejmuje, w granicach
związku przyczynowego, pozytywny interes umowy (por. uchwałę składu siedmiu
sędziów Sądu Najwyższego z dnia 13 maja 1987 r. III CZP 82/86, OSNC z 1987 r.,
z. 12, poz. 189), chyba że co innego wynika z przepisu ustawy lub postanowienia
umowy (art. 361 § 2 k.c.).
Z powyższego wynika, że roszczenie o zapłatę, które powód – wobec
skutecznego wykonania prawa odstąpienia - realizował w procesie, w płaszczyźnie
prawa materialnego powinno być przez Sądy kwalifikowane jako roszczenie
odszkodowawcze, a nie jako roszczenie o zapłatę wynagrodzenia należnego
w wykonaniu umowy. Błąd subsumcji popełniony przez Sądy obu instancji,
zważywszy na skutki jakie wywołał, powoduje przeto konieczność uchylenia wyroku
w zaskarżonej części i przekazania sprawy w tym zakresie Sądowi Apelacyjnemu
do ponownego rozpoznania.
Ocena zgłoszonego roszczenia jako odszkodowawczego wymagała
uwzględnienia, że strony w umowie przewidziały karę umowną należną wykonawcy
na wypadek odstąpienia przez niego od umowy na skutek okoliczności, za które
odpowiedzialność ponosi zamawiający.
Kara umowna stanowi dla wierzyciela surogat odszkodowania z tytułu
niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania. Za ugruntowany
8
w orzecznictwie Sądu Najwyższego uznać należy pogląd, że wykonanie prawa
odstąpienia od umowy nie pozbawia strony umowy roszczenia o zapłatę kary
umownej, mimo że, jak wyżej powiedziano, upadek umowy na skutek złożenia
oświadczenia woli o odstąpieniu od umowy, niweczy roszczenia wynikające z tej
umowy. Przełamanie w tym wypadku zasady akcesoryjności kary umownej wiąże
się z jej funkcją jako środka zabezpieczającego lub upraszczającego wyrównanie
szkody powstałej, jak w rozpoznawanym wypadku, na skutek niewykonania
zobowiązania. Jeżeli więc w umowie przewidziano karę umowną w związku
z odstąpieniem od umowy, przyjmuje się, że tak określona kara ma
rekompensować szkodę jakiej dozna strona na skutek niewykonania zobowiązania
w następstwie odstąpienia od umowy (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia
18 lipca 2012 r. III CZP 39/12, OSNC z 2013 r., Nr 2, poz.17; wyroki Sądu
Najwyższego: z dnia 29 czerwca 2005 r. V CK 105/05- niepubl.; z dnia
20 października 2006 r. IV CSK 154/06, OSNC z 2007 r., nr 7–8, poz.117; z dnia
7 lutego 2007 r. III CSK 288/06, OSP Nr 4, poz. 39).
Zastrzeżenie w umowie kary umownej, na wypadek niewykonania
(lub nienależytego) wykonania zobowiązania, zwalnia wierzyciela w procesie o jej
zapłatę z obowiązku wykazywania zarówno faktu powstania szkody jak i jej
wysokości (por. uchwałę składu siedmiu sędziów SN z dnia 6 listopada 2003 r.
III CZP 61/03, OSNC z 2004 r. nr 5, poz. 69). Brak obowiązku wykazywania szkody
sprawia, że kara umowna należy się, co do zasady, w zastrzeżonej wysokości, bez
względu na wysokość rzeczywiście poniesionej szkody (art. 484 § 1 zdanie
pierwsze k.c.).
W okolicznościach sprawy niniejszej poza powyższym uwzględnić jednak
jeszcze należało, że strony w umowie postanowiły, iż mogą dochodzić
odszkodowania uzupełniającego na zasadach ogólnych, do wysokości rzeczywiście
poniesionej szkody (§ 9 ust. 4 umowy). Oznacza to, że strony w wypadku
odstąpienia od umowy zastrzegły karę umowną tzw. zaliczalną (art. 484 § 1 zdanie
drugie k.c.). Zastrzeżenie kary umownej zaliczalnej stwarza sytuację, w której
wierzyciel, realizując roszczenie o zapłatę w części przewyższającej wysokość kary
umownej, ma obowiązek udowodnić wszystkie przesłanki odpowiedzialności
odszkodowawczej dłużnika, w tym również wysokość szkody.
9
Z literalnego brzmienia powołanego wyżej postanowienia umownego,
dopuszczającego realizację roszczenia odszkodowawczego ponad zastrzeżoną
karę umowną wynika ponadto, że strony umówiły się o odszkodowanie
rekompensujące wysokość „szkody rzeczywistej”. Rozumienie zakresu tego pojęcia
przez strony winno być w postępowaniu sądowym przedmiotem dowodzenia
i wykładni. W procesie wykładni nie można jednak pomijać, że pojęcie szkody
rzeczywistej, jakkolwiek kodeks cywilny nie posługuje się takim pojęciem,
funkcjonuje nie tylko w obrocie prawnym, ale i w orzecznictwie, jest też pojęciem
normatywnym (por. art. 160 k.p.a. i art. 6 ust. 2 ustawy z dnia 8 września 2006 r. –
o Państwowym Ratownictwie Medycznym, t.j. Dz. U. z 2013 r., poz. 757).
W orzecznictwie przyjmuje się, że pojęcie szkody rzeczywistej odpowiada stracie
w rozumieniu art. 361 § 2 k.c. (por. wyrok SN z dnia 15 listopada 2002 r. V CKN
1325/00, niepubl.; uchwała z dnia 21 marca 2003 r. III CZP 6/03, OSNC z 2004 r. nr
1, poz. 4). Stratą w rozumieniu art. 361 § 2 k.c. jest zmniejszenie aktywów bądź
zwiększenie pasywów, natomiast nieuzyskane wynagrodzenie mieści się
w kategorii utraconych korzyści.
Błąd w subsumcji doprowadził do uniemożliwienia skarżącemu wykazania
zasadności jego żądania w kwocie dochodzonej. Jednocześnie powyższe
wskazuje, że nie jest możliwa, ale też i potrzebna, ocena zasadności zarzutów
skargi kasacyjnej, w szczególności dotyczących konieczności uwzględnienia
podatku VAT liczonego od kwoty wynagrodzenia, skoro procesowe żądanie zapłaty
powinno być kwalifikowane, jak wyżej wskazano, jako roszczenie
odszkodowawcze. Zgodzić się jednak należy ze skarżącym, że wykładnia językowa
§ 9 ust. 2 umowy stanowiącego o wysokości kary umownej, odsyłającego do
„wynagrodzenia określonego w § 3 umowy” nie uzasadniała przyjęcia, że chodzi
wyłącznie o wynagrodzenie netto. Biorąc jednak pod uwagę, że poprzestanie na
wykładni językowej nie jest dla prawidłowego rozumienia woli stron wystarczające
(por. uzasadnienie uchwały składu siedmiu sędziów SN z dnia 29 czerwca 1995 r.
III CZP 66/95, OSNC z 1995 r., z. 12, poz.168), rzeczą sądu będzie rozstrzygnięcie
o zakresie użytego przez strony sformułowania przy zastosowaniu wszystkich
przewidzianych w art. 65 k.c. dyrektyw wykładni.
10
Z przedstawionych powodów Sąd Najwyższy, na podstawie art. 39815
§ 1
k.p.c. i art. 108 § 2 w związku z art. 39821
k.p.c. orzekł jak w sentencji.
db