Sygn. akt II KK 242/13
POSTANOWIENIE
Dnia 27 września 2013 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Andrzej Stępka
na posiedzeniu w trybie art. 535 § 3 k.p.k.,
po rozpoznaniu w Izbie Karnej w dniu 27 września 2013 r.,
sprawy A. N.
skazanego z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 286 § 1 k.k. i innych
z powodu kasacji wniesionej przez obrońcę skazanego
od wyroku Sądu Okręgowego w P.
z dnia 10 kwietnia 2013 r.,
zmieniającego wyrok Sądu Rejonowego w Ż.
z dnia 16 stycznia 2012 r.,
p o s t a n o w i ł
I. oddalić kasację obrońcy skazanego jako oczywiście
bezzasadną;
II. obciążyć skazanego A. N. kosztami sądowymi
postępowania kasacyjnego.
UZASADNIENIE
Wyrokiem Sądu Rejonowego w Ż. z dnia 16 stycznia 2012 roku, w sprawie II
K …/10, A. N. został uznany winnym popełnienia przestępstwa z art. 13 § 1 k.k. w
zw. z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. i art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1
k.k. w zw. z art. 12 k.k. w zw. z art. 65 k.k. i wymierzył mu karę 1 roku i 3 miesięcy
pozbawienia wolności oraz na podstawie art. 33 § 2 k.k. grzywnę w rozmiarze 200
stawek dziennych przy ustaleniu, że wysokość 1 stawki wynosi kwotę 15 zł.
2
Jednocześnie na podstawie art. 17 § 1 pkt 6 k.p.k. w zw. z art. 414 § 1 k.p.k. i art.
113 § 1 k.k.s., Sąd umorzył postępowanie wobec oskarżonego w zakresie czynu z
art. 21 § 1 k.k.s. w zw. z art. 76 § 1 k.k.s. i art. 76 § 1 k.k.s. w zw. z art. 6 § 2 k.k.s.
w zw. z art. 37 § 1 pkt 1, 2 i 3 k.k.s., zarzuconego w pkt VIII aktu oskarżenia
(poprzednio pkt. XXIII, k. 8572 – 8574, tom 42 akt sprawy).
Apelację od tego wyroku wniósł obrońca oskarżonego, zaskarżając
orzeczenie w części, w jakiej doszło do uznania winy oskarżonego i skazania go za
przypisane przestępstwo. W środku odwoławczym zarzucono błąd w ustaleniach
faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, mający wpływ na jego treść,
wskutek niewłaściwej oceny materiału dowodowego, w tym wyjaśnień oskarżonego
oraz zeznań J. S. W konkluzji obrońca wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i
uniewinnienie oskarżonego, ewentualnie uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do
ponownego rozpoznania sądowi pierwszej instancji.
Po rozpoznaniu tej apelacji Sąd Okręgowy wyrokiem z dnia 10 kwietnia 2013
roku, zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że z opisu przestępstwa
przypisanego w ust. 7 wyroku oraz przyjętej podstawy skazania i wymiaru kary
wyeliminował sformułowanie „w zorganizowanej grupie przestępczej” i „w zw. z art.
65 k.k.”, a nadto Sąd ustalił wysokość opłaty na 900 złotych, w miejsce błędnie
wskazanej w ust. 14 wyroku (780 zł). W pozostałym zakresie wyrok wobec
oskarżonego A. N. został utrzymany w mocy.
Kasację od wyroku Sądu odwoławczego wywiódł obrońca skazanego, który
na zasadzie art. 523 § 1 k.p.k. zaskarżonemu wyrokowi zarzucił:
1) naruszenie bezwzględnych przyczyn odwoławczych określonych przepisem art.
439 § 1 pkt 2 i 5 k.p.k., poprzez niezastosowanie tych przepisów przez Sąd II
instancji, w sytuacji, gdy Sąd I instancji był nienależycie obsadzony, a nadto sprawę
w I instancji rozpoznawał sąd rzeczowo niewłaściwy – a to sąd rejonowy, w
sytuacji, gdy powinien ją rozpoznać sąd okręgowy. W rezultacie w instancji
odwoławczej rozpoznawał apelację sąd niewłaściwy rzeczowo - sąd okręgowy, w
sytuacji gdy sprawa należała do właściwości sądu apelacyjnego;
2) rażące naruszenie prawa, które miało istotny wpływ na treść orzeczenia, a
mianowicie art. 457 § 3 k.p.k. i art. 433 § 2 k.p.k. - polegające na braku należytej
kontroli apelacyjnej orzeczenia Sądu I instancji i rzetelnego odniesienia się do
3
każdego z zarzutów stawianych w apelacji obrońcy, a także polegające na
wadliwym uzasadnieniu orzeczenia Sądu Okręgowego, wobec odwołania się do
trafności ustaleń i ocen Sądu I instancji przy braku odpowiedniej argumentacji,
która wskazywałaby, dlaczego podniesione zarzuty i argumenty na ich poparcie, nie
zasługują na uwzględnienie;
3) naruszenie przepisu art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k., poprzez
nieprawidłowe zastosowanie wymienionych przepisów przy ocenie czynu
zarzucanego oskarżonemu N., w sytuacji, gdy zgodnie z regułą wyłączania wielości
ocen, lex specialis derogat legi generali, przepisy te nie powinny mieć
zastosowania, a jedynie przepis art. 76 § 1 k.k.s., którego jednak wobec upływu
okresu przedawnienia, karalność uległa przedawnieniu. Zarzut ten sformułowano
jako alternatywny;
4) w konkluzji obrońca wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku oraz wyroku Sądu
Rejonowego w Ż. i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu w P. do ponownego
rozpoznania, jako Sądowi I instancji, względnie uchylenie zaskarżonego wyroku i
przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w
postępowaniu odwoławczym, ewentualnie zmianę zaskarżonego wyroku i
uniewinnienie oskarżonego A. N. od przypisanego mu przestępstwa.
W pisemnej odpowiedzi na kasację Prokurator Prokuratury Okręgowej wniósł
o jej oddalenie jako oczywiście bezzasadnej.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Kasacja okazała się oczywiście bezzasadna, co skutkowało jej oddaleniem w
trybie określonym w art. 535 § 3 k.p.k.
W pierwszej kolejności należy podkreślić, iż bezpodstawne są zarzuty
naruszenia przez Sądy obydwu instancji przepisów art. 439 § 1 pkt 2 i 4 k.p.k. W
przedmiotowej sprawie nie wystąpiła żadna ze wskazanych w kasacji
bezwzględnych przyczyn odwoławczych. Trzeba zauważyć, że autor kasacji –
zapewne z powodu oczywistej omyłki – błędnie odwołał się do przepisu art. 439 § 1
pkt 5 k.p.k., zarzucając, iż sąd niższego rzędu orzekł w sprawie należącej do
właściwości sądu wyższego rzędu, gdy w rzeczywistości należało wskazać pkt 4
tego artykułu. Jednakże uzasadnienie kasacji, zresztą jak i zarzut sformułowany w
petitum skargi, nie pozostawiają wątpliwości, że intencją obrońcy było podniesienie
4
naruszenia art. 439 § 1 pkt 4 k.p.k. Zwrócenie na ten fakt uwagi było konieczne,
skoro art. 439 § 1 pkt 5 k.p.k. przewiduje zupełnie inną bezwzględną podstawę
odwoławczą, a mianowicie, gdy orzeczono karę, środek karny lub środek
zabezpieczający nieznane ustawie.
W przedmiotowej sprawie akt oskarżenia przeciwko A. N. oraz innym
osobom wpłynął do Sądu Rejonowego w B. w dniu 20 listopada 2003 roku (k. 8626,
tom 42). Sąd Okręgowy w B. postanowieniem z dnia 31 marca 2005 roku,
przekazał niniejszą sprawę w trybie art. 36 k.p.k. do rozpoznania Sądowi
Rejonowemu w W. (k. 10.049, tom 44) i akta sprawy wpłynęły do tego Sądu w dniu
26 kwietnia 2005 roku (k. 10.053). Z kolei na wniosek tego Sądu, postanowieniem z
dnia 12 lipca 2005 roku, Sąd Apelacyjny przekazał sprawę do rozpoznania Sądowi
Rejonowemu w Ż., do którego akta wpłynęły w dniu 14 września 2005 roku
(k.10.097, tom 44). A. N. został oskarżony o przestępstwa z art. 13 § 1 k.k. w zw. z
art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. i art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k.
w zw. z art. 12 k.k. w zw. z art. 65 k.k. oraz z art. 76 § 1 k.k.s. w zw. z art. 6 § 2
k.k.s. w zw. z art. 37 § 1 pkt 1-3 k.k.s., które miały być popełnione w okresie od 18
grudnia 1997 roku do 1 października 1998 roku. Nie budzi wątpliwości fakt, iż w
momencie skierowania aktu oskarżenia do Sądu Rejonowego w Ż., zgodnie z
treścią art. 25 § 1 pkt 2 k.p.k., w brzmieniu obowiązującym do dnia 11 lipca 2007
roku, właściwym rzeczowo do rozpoznania tej sprawy był sąd rejonowy, a nie
okręgowy.
Ustawą z dnia 29 marca 2007 roku o zmianie ustawy o prokuraturze, ustawy
- Kodeks postępowania karnego oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 64, poz.
432) dokonano nowelizacji przepisu art. 25 § 1 pkt 2 k.p.k., m.in. poprzez
przekazanie spraw o występki z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. do
właściwości rzeczowej sądów okręgowych (art. 2 w/w ustawy). Przepisy tej ustawy
weszły w życie w dniu 12 lipca 2007 roku. Jest faktem, iż rozprawę główną w
przedmiotowej sprawie rozpoczęto dopiero w dniu 13 września 2011 roku (k.
11.513, tom 51). Nie oznacza to jednak, że automatycznie doszło do zmiany
właściwości rzeczowej sądu i niniejsza sprawa winna być rozpoznawana przez sąd
okręgowy. Zgodnie z treścią art. 6a tej ustawy, (przepis ten został dodany przez art.
1 ustawy z dnia 23 sierpnia 2007 r. [Dz.U.2007, Nr 178, poz.1250] zmieniającej z
5
dniem 27 września 2007 r. w/w ustawę), jeżeli na podstawie ustawy z dnia 29
marca 2007 roku nastąpiła zmiana właściwości sądu, orzeka sąd właściwy w dniu
wniesienia aktu oskarżenia.
Jakkolwiek przepis art. 25 § 1 pkt 2 k.p.k. był jeszcze dwukrotnie
nowelizowany, zmiany te – wbrew odmiennemu stanowisku wyrażonemu w kasacji
– nie dotyczyły wprost omawianej sytuacji (ustawa z dnia 17 grudnia 2009 r. o
zmianie ustawy - Kodeks karny oraz ustawy - Kodeks postępowania karnego, Dz.
U. z 2010 r., Nr 7, poz. 46, ustawa z dnia 20 maja 2010 r. o zmianie ustawy -
Kodeks karny, ustawy o Policji, ustawy - Przepisy wprowadzające Kodeks karny
oraz ustawy - Kodeks postępowania karnego, Dz. U. Nr 98, poz. 626). Kolejne
zmiany nadal podtrzymywały wprowadzoną ustawą z dnia 29 marca 2007 roku
właściwość sądu okręgowego w sprawach o występki z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art.
294 § 1 k.k. Przepis art. 3 ustawy z dnia 17 grudnia 2009 roku stanowił, że jeżeli na
podstawie ustawy nastąpiła zmiana właściwości sądu, orzekać winien sąd
dotychczas właściwy, gdy akt oskarżenia wniesiono przed dniem wejścia w życie
tejże ustawy. A zatem i w tym przypadku nadal właściwym pozostawał Sąd
Rejonowy w Ż.
Nie ma racji autor kasacji wyrażając pogląd, że wobec braku przepisów
intertemporalnych do ustawy obowiązującej w chwili rozpoczęcia przewodu
sądowego w przedmiotowej sprawie, a więc ustawy z dnia 20 maja 2010 roku,
powinno się stosować przepisy tej ustawy, co w konsekwencji miałoby powodować,
że sądem właściwym rzeczowo do prowadzenia niniejszej sprawy w pierwszej
instancji byłby sąd okręgowy, a właściwym do rozpoznania apelacji - sąd
apelacyjny.
Jak trafnie podniesiono w pisemnej odpowiedzi prokuratora na kasację, takie
stanowisko autora kasacji jest błędne, zaś podniesiony problem został
jednoznacznie rozstrzygnięty w judykaturze. Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 19
grudnia 2007 roku, sygn. I KZP 38/07, stwierdził, co następuje – „Reguła petryfikacji
właściwości Sądu, która ma zastosowanie w związku z wejściem w życie przepisów
ustawy z dnia 29 marca 2007 roku o zmianie ustawy o prokuraturze, ustawy -
Kodeks postępowania karnego oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 64, poz.
432 ze zm.) powoduje, że Sąd właściwy rzeczowo do rozpoznania sprawy według
6
przepisów obowiązujących przed zmianą stanu prawnego, zachowuje swą
właściwość do zakończenia sprawy w danej instancji. Nie ulega również zmianie
właściwość funkcjonalna Sądu wyższego rzędu do rozpoznania środka
odwoławczego” (OSNKW 2007, z. 12, poz.87, podobnie T. Grzegorczyk, Kodeks
postępowania karnego. Komentarz. Wyd. 5, Warszawa 2008, str. 145 – 146, teza
4).
Stanowisko to podtrzymał Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 20 marca
2008 roku, (I KZP 42/07, OSNKW 2008, z. 5, poz. 33), precyzując nadto, że jeśli w
rezultacie działania reguły petryfikacji właściwości - sądem wydającym orzeczenie
w pierwszej instancji był sąd rejonowy, sądem właściwym do rozpoznania środka
odwoławczego jest sąd okręgowy (art. 25 § 3 k.p.k.), który dopiero w wypadku
konieczności wydania orzeczenia o charakterze kasatoryjnym uchyla zaskarżone
orzeczenie i sprawę przekazuje do ponownego rozpoznania sądowi właściwemu
według znowelizowanego przepisu, a więc - w niektórych wypadkach - także
sądowi okręgowemu, jako sądowi pierwszej instancji.
Z kolei w uzasadnieniu do postanowienia z dnia 28 kwietnia 2008 roku (I
KZP 7/08, OSNKW 2008, z. 6, poz. 43), Sąd Najwyższy stwierdził, co następuje –
„Z treści art. 7 przepisów wprowadzających Kodeks postępowania karnego wynika,
że decydujące dla oceny właściwości rzeczowej sądu jest wniesienie aktu
oskarżenia, wówczas bowiem proces wkracza w fazę postępowania sądowego.
Skoro wynikająca z tego przepisu reguła petryfikacji właściwości sądu ma
zastosowanie w drodze analogii do ustawy z dnia 29 marca 2007 r., to nie sposób
racjonalnie wywodzić, że z powodów celowościowych kryterium decydującym o
właściwości sądu ma być zaawansowanie postępowania sądowego, a nie
wniesienie aktu oskarżenia. Przyjęcie odmiennego stanowiska oznaczałoby, że
właściwość sądu zależy nie od pociągającego za sobą skutki prawne zdarzenia w
postaci wniesienia aktu oskarżenia, inicjującego postępowanie sądowe, a od
stopnia zaawansowania procesu, który może być zależny m.in. od decyzji sądu,
sędziego, organów sądu, stron, czy też okoliczności obiektywnych
uniemożliwiających rozpoczęcie przewodu sądowego. Stanowisko to mogłoby
prowadzić w konsekwencji do nierówności stron procesowych wobec prawa (w
sprawie, w której akt oskarżenia wpłynął do sądu wcześniej, organem właściwym
7
do jej rozpoznania mógłby okazać się sąd wyższego rzędu) oraz do naruszenia
zasady efektywności postępowania (np. wówczas, gdy zmiana właściwości sądu
wiązała się z faktem, że do otwarcia przewodu sądowego nie doszło z powodu
zależnej od sądu przewlekłości postępowania)”.
Już tylko tytułem uzupełnienia należy przypomnieć, że z powodu nowelizacji
art. 25 § 1 pkt 2 k.p.k., zarówno Sąd Rejonowy w Ż., jak i Sąd Okręgowy w W.,
badały swą właściwość rzeczową. W konsekwencji, Sąd Okręgowy w W.,
postanowieniem z dnia 23 czerwca 2008 roku, uznał się niewłaściwym rzeczowo do
rozpoznania przedmiotowej sprawy i przekazał ją do Sądu Rejonowego w Ż. (k.
10.786 – 10.787, tom 47, k. 10.881 – 10.882, tom 48).
Sąd Najwyższy rozpoznający niniejszą sprawę w pełni akceptuje
przedstawione powyżej stanowiska i w konsekwencji stwierdza, że nie doszło do
naruszenia przepisu art. 439 § 1 pkt 4 k.p.k.
Podobnie nie doszło do naruszenia art. 439 § 1 pkt 2 k.p.k. w zw. z art. 28 §
1 k.p.k. Słusznie Sąd Rejonowy w Ż. orzekał w składzie jednego sędziego. O ile
bowiem właściwość rzeczową sądu należało ustalać według daty wniesienia aktu
oskarżenia, o tyle ta reguła nie miała już zastosowania do składu sądu na
rozprawie głównej. Ustawa z dnia 15 marca 2007 r. o zmianie ustawy - Kodeks
postępowania cywilnego, ustawy - Kodeks postępowania karnego oraz o zmianie
niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 112, poz. 766), zmieniła z dniem 28 lipca 2007
roku m.in. § 1 artykułu 28 k.p.k., stanowiąc w nim – „Na rozprawie głównej sąd
orzeka w składzie jednego sędziego, jeżeli ustawa nie stanowi inaczej. Sędzia ma
prawa i obowiązki przewodniczącego”. Należy zwrócić uwagę na uregulowanie
zawarte w art. 18 ust. 1 tej ustawy, który stanowi, że: "W sprawach, w których
rozpoczęto rozprawę główną i niezakończonych prawomocnym orzeczeniem do
dnia wejścia w życie ustawy, a które według przepisów dotychczasowych
rozpoznawane były z udziałem ławników, stosuje się przepisy dotychczasowe; w
razie jednak zawieszenia postępowania lub odroczenia rozprawy, jeżeli po
odroczeniu albo po podjęciu zawieszonego postępowania rozprawa nie jest
prowadzona w dalszym ciągu, a także w razie ponownego rozpoznania sprawy,
postępowanie toczy się według przepisów w brzmieniu nadanym niniejszą ustawą".
8
W rezultacie po dniu 27 lipca 2007 roku, rozprawa zaczęta wcześniej w
składzie ławniczym, wynikającym z przepisów sprzed nowelizacji z dnia 15 marca
2007 roku, powinna być prowadzona nadal w takim składzie, w tym także po jej
odroczeniu lub zawieszeniu, jeżeli sąd zdecydowałby o jej kontynuowaniu, a nie
prowadzeniu od początku. Natomiast w razie prowadzenia po dniu 27 lipca 2007
roku rozprawy odroczonej przed tą datą, lub nawet po niej, ewentualnie
zawieszonego postępowania sądowego od początku, a także w razie ponownego
rozpoznawania sprawy po tej dacie, w wyniku uchylenia orzeczenia w trybie środka
odwoławczego, sprawę należałoby rozpoznać już w składzie wynikającym z
nowych przepisów, a więc w składzie jednoosobowym (por.: wyrok Sądu
Najwyższego z dnia 15 lutego 2008 r., WA 4/08, R - OSNKW 2008, z. 1, poz. 376,
T. Grzegorczyk. Kodeks…[op.cit.], str. 151, teza 2).
Skoro zatem prowadzenie postępowania według przepisów w brzmieniu
nadanym nową ustawą jest możliwe wówczas, gdy po tym odroczeniu lub podjęciu
zawieszonego postępowania sąd zadecydował o prowadzeniu rozprawy od
początku, to z oczywistych przyczyn przedmiotowa sprawa dotycząca skazanego
N. powinna być prowadzona w składzie jednoosobowym, gdyż rozprawę główną
rozpoczęto po raz pierwszy dopiero w dniu 13 września 2011 roku. A zatem Sąd
Rejonowy w Ż. nie naruszył przepisu art. 439 § 1 pkt 2 k.p.k. w zw. z art. 28 § 1
k.p.k.
Za oczywiście bezzasadny należało uznać podniesiony w kasacji zarzut
naruszenia przez Sąd odwoławczy art. 457 § 3 k.p.k. i art. 433 § 2 k.p.k. Sąd
Okręgowy rozważył wszystkie zarzuty i wnioski podniesione w apelacji obrońcy
oskarżonego i wystarczająco umotywował swój stosunek do nich. Uzasadnienie
wyroku Sądu odwoławczego w pełni odpowiada wymogom określonym w art. 457 §
3 k.p.k. Wbrew sugestiom obrońcy nie można utożsamiać faktu nie podzielenia
zasadności podniesionego w apelacji zarzutu, z brakiem ustosunkowania się do
niego. Należy również przypomnieć, iż stopień szczegółowości rozważań Sądu
odwoławczego uzależniony jest od jakości oceny dokonanej przez Sąd I instancji.
Jeżeli ta ocena jest wszechstronna, pełna, logiczna i wsparta zasadami
doświadczenia życiowego, a więc odpowiada w pełni wymogom nałożonym przez
reguły z art. 7 k.p.k., to wówczas Sąd odwoławczy zwolniony jest od
9
drobiazgowego odnoszenia się do zarzutów apelacji, kwestionujących w
rzeczywistości taką ocenę.
W takim wypadku wystarczające jest wskazanie głównych powodów nie
podzielenia zarzutów apelacji, a następnie odesłanie do szczegółów uzasadnienia
wyroku Sądu pierwszej instancji. Jakkolwiek jest rzeczą oczywistą, iż na Sądzie
odwoławczym ciąży obowiązek rozpoznania wszystkich wniosków i zarzutów
wskazanych w środku odwoławczym, nie oznacza to jednak bezwzględnego
wymogu szczegółowego umotywowania każdego argumentu. Jeżeli Sąd
odwoławczy podziela w pełni dokonaną przez Sąd I instancji ocenę dowodów,
może zaniechać szczegółowego odnoszenia się w uzasadnieniu swojego wyroku
do zarzutów apelacji, gdyż byłoby to zbędnym powtórzeniem argumentacji tego
sądu (por. wyrok SN z dnia 15 kwietnia 2009 r., III KK 381/08, Lex Nr 512100,
postanowienia SN: z dnia 10 października 2007 r., III KK 120/07, Lex Nr 322853, z
dnia 2 sierpnia 2006 r., II KK 238/05, Lex Nr 193046).
Skoro w przedmiotowej sprawie Sąd I instancji sporządził uzasadnienie
swego wyroku w taki sposób, iż w pełni odpowiadało wymogom z art. 424 § 1
k.p.k., nadto zawiera ono pełną i rzetelną ocenę całokształtu zgromadzonego
materiału dowodowego, to Sąd odwoławczy nie miał potrzeby jeszcze bardziej
szczegółowego, niż to uczynił, odnoszenia się do zarzutów apelacji.
W istocie rzeczy trudno dociec, na czym miałoby polegać naruszenie przez
Sąd Okręgowy przepisów art. 433 § 2 k.p.k. i art. 457 § 3 k.p.k. Jak trafnie
zauważył prokurator w odpowiedzi na kasację, apelacja obrońcy oskarżonego N.
została sporządzona nader lakonicznie i skrótowo. Zawierała tylko jeden zarzut
błędu w ustaleniach faktycznych oraz wyjątkowo enigmatycznie ujętą
argumentację. Podobnie w kasacji nie przedstawiono w tym zakresie
merytorycznych motywów, poprzestając na przytoczeniu szeregu orzeczeń Sądu
Najwyższego dotyczących obowiązków sądu odwoławczego przy rozpoznaniu
zwykłego środka odwoławczego, które to judykaty jednak nie mają odniesienia do
przedmiotowej sprawy. Nie sposób uznać za merytoryczny argument, stanowisko
wyrażone na stronach 10 – 11 kasacji, iż „… zważywszy na treść uzasadnienia
zaskarżonego wyroku, ale także na zarzuty apelacji (…), w kontekście okoliczności
podniesionych przez Sąd Rejonowy w Ż. w uzasadnieniu wyroku z dnia 15 maja
10
2012 r. (…), które odnosić się powinny niewątpliwie również do oceny zachowania
skazanego pod kątem wypełnienia dyspozycji art. 286 § 1 k.k., niewątpliwym jest, iż
Sąd Okręgowy w P. nie zastosował się do dyspozycji wymienionych przepisów.
(…). Do większości zagadnień Sąd odwoławczy wprawdzie wyraził swój pogląd,
bądź zadeklarował aprobatę dla stanowiska zajętego przez Sąd I instancji, ale
uczynił bez odwołania się do argumentacji poddającej się weryfikacji (vide k. 13 –
14 uzasadnienia)”.
Trafnie podkreślono w pisemnej odpowiedzi na kasację, iż podstawą
orzeczenia o uznaniu winnym oskarżonego N. popełnienia zarzucanego mu czynu
był całokształt okoliczności ujawnionych w toku postępowania, zaś Sąd Rejonowy
w sposób dokładny i rzetelny omówił i ocenił ten materiał dowodowy, dając wiarę
określonym dowodom, a Sąd Okręgowy precyzyjnie wyjaśnił, dlaczego i w jakim
zakresie, ocenę tę uznał za słuszną.
Podobnie oczywiście bezzasadny jest zarzut dotyczący naruszenia prawa
materialnego, a to art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. Nie ma racji autor
kasacji wywodząc, iż przypisany skazanemu czyn w ust. 7 wyroku należało
zakwalifikować wyłącznie z art. 76 § 1 k.k.s., a postępowanie umorzyć wobec
przedawnienia karalności. Na wstępie jednak należy stwierdzić, iż zarzut obrazy
prawa materialnego może być skutecznie postawiony tylko w wypadku
niekwestionowania ustaleń faktycznych. Ponadto zarzut obrazy prawa materialnego
jest legitymowany tylko wtedy, gdy dotyczy zastosowania lub niezastosowania
przepisu zobowiązującego sąd do jego bezwzględnego respektowania. Natomiast
jeżeli skarżący kwestionuje przyjętą kwalifikację prawną, ponieważ w działaniu
oskarżonego dopatruje się innego przestępstwa niż to, które zostało mu
przypisane, to podstawą powinien być zarzut błędu w ustaleniach faktycznych,
który jednak nie może być podstawą kasacji. Obraza prawa materialnego ma
miejsce wtedy, gdy stan faktyczny został w orzeczeniu prawidłowo ustalony, a nie
zastosowano do niego właściwego przepisu prawa materialnego, a także w sytuacji
niezastosowania określonego przepisu, gdy jego zastosowanie było obowiązkowe.
Natomiast nie zachodzi taka obraza, kiedy wadliwość zaskarżonego orzeczenia jest
wynikiem błędnych ustaleń przyjętych za jego podstawę lub naruszenia przepisów
11
prawa procesowego (por.: postanowienie Sądu Najwyższego z dnia10 października
2012 roku, V KK 67/12, Lex nr 12286322).
Niezależnie od powyższych uwag należy przypomnieć, iż Sąd I instancji
ustalił, że oskarżony N. prowadził – skrótowo rzecz ujmując – fikcyjną działalność
gospodarczą, której celem było uzyskanie nienależnego zwrotu podatku VAT (str.
20, 27 – 28 i 59 – 60 uzasadnienia). Te ustalenia faktyczne w pełni zaakceptował
Sąd odwoławczy (str. 15 uzasadnienia). Sąd Najwyższy rozpoznający kasację w
niniejszej sprawie podziela pogląd prawny wyrażony przez Sąd Najwyższy w
postanowieniu z dnia 10 lipca 2013 r., w sprawie II KK 20/13, że osoba, która
tworzy albo współtworzy podmiot gospodarczy jedynie w celu wykorzystania
procedury zwrotu nadpłaconego VAT i podejmuje działania dla osiągnięcia tego
celu przez nabywanie lub podrabianie dokumentów związanych z tym podatkiem,
przedkładając je następnie odpowiedniemu organowi skarbowemu, bez
prowadzenia poza tym jakiejkolwiek działalności gospodarczej rozliczanej ze
Skarbem Państwa, dopuszcza się przestępstwa powszechnego, o jakim mowa w
art. 286 § 1 k.k., a nie przestępstwa skarbowego określonego w art. 76 § 1 k.k.s.
(OSNKW 2013, z. 10, poz.91).
Mając na uwadze wszystkie podniesione powyżej okoliczności Sąd
Najwyższy oddalił kasację obrońcy skazanego w trybie art. 535 § 3 k.p.k. jako
oczywiście bezzasadną. O kosztach sądowych postępowania kasacyjnego
orzeczono na podstawie art. 636 § 1 k.p.k. w zw. z art. 518 k.p.k., obciążając nimi
skazanego.