Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II UK 69/13
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 2 października 2013 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Jerzy Kuźniar (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Jolanta Strusińska-Żukowska
SSA Magdalena Kostro - Wesołowska
w sprawie z wniosku W. S.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G.
o prawo do emerytury,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 2 października 2013 r.,
skargi kasacyjnej wnioskodawcy od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 11 października 2012 r.
uchyla zaskarżony wyrok i sprawę przekazuje Sądowi
Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania i orzeczenia o
kosztach postępowania kasacyjnego.
UZASADNIENIE
Wyrokiem z dnia 11 października 2012 r., Sąd Apelacyjny oddalił apelację
wnioskodawcy W. S. od wyroku Sądu Okręgowego – Sądu Pracy i Ubezpieczeń
Społecznych w G. z dnia 28 maja 2012 r., w sprawie przeciwko Zakładowi
2
Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w G., o prawo do emerytury. Sąd Apelacyjny
podzielił ustalenia Sądu pierwszej instancji jak i zapadłe orzeczenie, którym
oddalono odwołanie wnioskodawcy od decyzji organu rentowego z dnia 13
października 2009 r., odmawiającej przyznania prawa do wcześniejszej emerytury z
tytułu pracy w szczególnych warunkach, dochodzonej w oparciu o art. 184 ustawy z
dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń
Społecznych (jednolity tekst: Dz.U. z 2009 r. Nr 153, poz. 1227 ze zm.), wobec
nieudokumentowania przez wnioskodawcę 15 lat pracy w szczególnych warunkach.
Sąd Okręgowy – rozpoznając sprawę po raz drugi, po uchyleniu wyroku z
dnia 29 czerwca 2010 r., zmieniającego zaskarżoną decyzję organu rentowego i
przyznającego wnioskodawcy prawo do dochodzonego świadczenia - ustalił, że
wnioskodawca (ur. 16 października 1949 r.), niepracujący od dnia 16 października
2009 r., w dniu 15 września 2009 r. złożył wniosek o przyznanie prawa do
emerytury, wniósł także o przekazanie środków zgromadzonych na rachunku w
OFE, za pośrednictwem ZUS, na dochody budżetu państwa. W toku postępowania
organ rentowy uznał za udowodniony okres 28 lat, 6 miesięcy i 23 dni okresów
składkowych i nieskładkowych, w tym 13 lat, 7 miesięcy i 5 dni pracy w
szczególnych warunkach. Decyzją z dnia 13 października 2009 r. organ rentowy
odmówił przyznania ubezpieczonemu prawa do emerytury z uwagi na brak 15 lat
pracy w szczególnych warunkach. Do pracy w szczególnych warunkach organ
rentowy nie uwzględnił okresu zatrudnienia wnioskodawcy od dnia 1 lutego 1994 r.
do dnia 31 grudnia 1996 r., w Przedsiębiorstwie Usługowo - Produkcyjnym „C.” Sp.
z o.o. w G. na stanowisku kierownika Zakładu Obróbki Drewna w L.
Przedsiębiorstwo to zajmowało się produkcją wyrobów z drewna do ogrodów, zaś
do obowiązków ubezpieczonego, jako kierownika zakładu, należało rozliczanie
czasu pracy pracowników, nadzór nad ich pracą, sprawdzanie wyników pracy,
zaopatrzenie w materiały biurowe, fakturowanie zleceń, rozliczanie terminowości
robót, jakości produktów, organizacja produkcji wyrobów drewnianych, nabór
pracowników, dopilnowanie załadunku produktów dla odbiorców. Produkcja
odbywała się na podstawie zleceń z przedsiębiorstwa „C.” w G. Wnioskodawca
zapoznawał się ze zleceniami, planował ich wykonanie oraz przydzielał pracę
poszczególnym pracownikom. Był jedynym pracownikiem biurowym, wykonywał
3
pracę w budynku biurowym na terenie zakładu pracy. Połowę czasu pracy
ubezpieczony przebywał na terenie zakładu, nadzorując bezpośrednio jakość
pracy, drugą połowę zajmowało mu planowanie zleceń produkcyjnych, ustalanie
przydziału pracy dla poszczególnych pracowników. Praca w zakładzie w L.
odbywała się na dwie zmiany, na jednej zmianie pracowało około 6 pracowników.
Produkcja polegała na sklejaniu wyrobów zarówno z gotowych elementów jak i z
elementów wykonywanych w zakładzie. Pracownicy wykonywali pracę w zakładzie
w L. przy użyciu maszyn. Impregnowanie drewna odbywało się metodą ręczną
poprzez zanurzenie w wannie. Zakład nie posiadał urządzeń do dyfuzyjnej
impregnacji drewna, tzw. autoklawów, nie produkował również wyrobów z wikliny,
zaś jedynym materiałem używanym do produkcji było drewno sosnowe. Część
produktów była ręcznie impregnowana, część była sprzedawana w stanie
surowym.
Wyrokiem z dnia 28 maja 2012 r. Sąd Okręgowy – Sąd Pracy i Ubezpieczeń
Społecznych w G. oddalił odwołanie wnioskodawcy, wskazując, że
przeprowadzone postępowanie dowodowe nie potwierdziło, że okres zatrudnienia
wnioskodawcy od dnia 1 lutego 1994 r. do dnia 31 grudnia 1996 r. był okresem
zatrudnienia w szczególnych warunkach. Sąd uznał, że nie można przyjąć, by
wnioskodawca stale i w pełnym wymiarze czasu pracy wykonywał prace w
szczególnych warunkach wymienione w wykazie A dział XIV poz. 24, stanowiącym
załącznik do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie
wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub
szczególnym charakterze (Dz.U. Nr 8, poz. 43 ze zm.), w którym mowa jest o
kontroli międzyoperacyjnej, kontroli jakości produkcji i usług oraz dozorze
inżynieryjno-technicznym na oddziałach i wydziałach, w których jako podstawowe
wykonywane są prace wymienione w wykazie. Obowiązki wnioskodawcy na
powyższym stanowisku sprowadzały się do zapewnienia właściwej organizacji
pracy w zakładzie, wykonywał on typową pracę biurowo – administracyjną i nie
świadczył pracy (nie przebywał) stale i w pełnym wymiarze czasu pracy w miejscu
zatrudnienia pracowników wykonujących prace w szczególnych warunkach. Nadto,
produkcja galanterii ogrodowej w Zakładzie Obróbki Drewna w L. nie była związana
technologicznie z pracami polegającymi na impregnowaniu drewna metodą
4
dyfuzyjną i ręczną oraz wybielaniu wikliny lub pracą w klejowniach z użyciem
klejów zawierających rozpuszczalniki organiczne (wykaz A, dział VI, poz. 5 i 7). W
zakładzie, impregnowanie drewna odbywało się tylko metodą ręczną poprzez
zanurzenie w wannie, zakład nie posiadał urządzeń do dyfuzyjnej impregnacji
drewna, tzw. autoklawów oraz nie produkował wyrobów z wikliny, natomiast część
produktów była sprzedawana w stanie surowym.
Sąd Apelacyjny – również rozpoznający sprawę ponownie, po uchyleniu
jego wyroku przez Sąd Najwyższy (wyrok z dnia 5 października 2011 r., II UK
48/11), oddalił apelację wnioskodawcy, wskazując że zgodnie z art. 32 ust. 1, 2 i 4
ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń
Społecznych w związku z § 2 ust. 1 i § 4 ust. 1 rozporządzenia z 1983 r., zaliczenie
pracy do okresu zatrudnienia w szczególnych warunkach, od którego zależy
przyznanie prawa do emerytury w niższym od powszechnego wieku emerytalnym,
jest możliwe tylko wtedy, gdy praca taka jest (była) wykonywana stale i w pełnym
wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym stanowisku pracy. Łączne
odczytanie § 2 ust. 1 i pkt 24 działu XIV wykazu A rozporządzenia z 1983 r., w
ocenie Sądu prowadzi do wniosku, że praca polegająca na kontroli
międzyoperacyjnej, kontroli jakości produkcji i usług oraz dozorze inżynieryjno-
technicznym może być uznana za pracę w szczególnych warunkach, jeżeli
pracownik stale w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym w danym
stanowisku pracy sprawował taką kontrolę lub dozór na oddziałach i wydziałach, w
których jako podstawowe wykonywane są prace wymienione w wykazie A. Zatem
wnioskodawca sprawując nadzór i kontrolę międzyoperacyjną, niezależnie od tego
ile czasu poświęcił na bezpośredni nadzór pracowników, a ile na inne czynności
związane z dozorem, stanowiące jego integralną część (dokumentacja, prace
biurowe, planowane zleceń produkcyjnych, ustalanie podziału pracy dla
pracowników), byłby pracownikiem pracującym w szczególnych warunkach, jeśliby
nadzorowani pracownicy stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym
na danym stanowisku pracy pracowali na oddziałach i wydziałach, w których jako
podstawowe wykonywane są prace wymienione w wykazie A. Z zebranego w
sprawie materiału dowodowego wynika, że pracownicy Zakładu Obróbki Drewna w
L. wykonywali impregnowanie drewna metodą kąpieli w wannach, impregnowanie
5
metodą dyfuzyjną nie było stosowane, nie wykonywano także produktów z wikliny,
zaś część produkcji w ogóle nie była impregnowana i sprzedawano ją w stanie
surowym; prace z użyciem klejów o nieustalonym składzie były wykonywane
jedynie przy produkcji płotów. W ocenie Sądu drugiej instancji oznacza to, że nie
można uznać, że pracownicy pracowali w warunkach określonych pkt 5, działu VI,
wykazu A rozporządzenia z 1983 r. Nie można także uznać, że pracownicy
pracowali w warunkach określonych w pkt 7, działu VI, wykazu A rozporządzenia z
1983 r. bowiem wnioskodawca nie udowodnił, że wykonywali prace w klejowniach
z użyciem klejów zawierających rozpuszczalniki organiczne. Ponadto, nawet gdyby
przyjąć, że w Zakładzie Obróbki Drewna w L. wykonywana była impregnacja
drewna, to okoliczność, że część produkcji w ogóle nie była impregnowana i
sprzedawano ją w stanie surowym powoduje, iż nie można uznać takiej pracy
(impregnowanie drewna metodą ręczną), za wykonywaną stale i w pełnym
wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym stanowisku pracy, a tym samym
nie można uznać - z tego samego powodu - nadzoru nad taką pracą, za pracę w
szczególnych warunkach.
Wyrok Sądu Apelacyjnego zaskarżył skargą kasacyjną w całości
pełnomocnik wnioskodawcy, wskazując na nieważność postępowania – art. 2 § 1
k.p.c., art. 199 § 1 pkt 1 k.p.c. i art. 379 pkt 1 k.p.c. wynikającą z
niedopuszczalności drogi sądowej, bowiem Sąd podjął się rozpoznania sprawy,
mimo, że wnioskodawcy nie została doręczona decyzja organu rentowego
odmawiająca przyznania prawa do emerytury a jedynie jej projekt (brak podpisu na
decyzji), a znajdująca się w aktach sprawy również podpisana decyzja (k. 55 akt
rentowych), nie została podpisana przez upoważnione osoby ani też doręczona
wnioskodawcy. Ponadto pełnomocnik wnioskodawcy zarzucił naruszenie prawa
materialnego - art. 32 ust. 1, 2 i 4 ustawy z dnia 17 grudnia 1988 r. o emeryturach i
rentach z Fundusz Ubezpieczeń Społecznych, oraz § 2 ust. 1 i § 4 rozporządzenia
z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych
w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze poprzez niewłaściwe
przyjęcie przez Sąd Apelacyjny, że zakwalifikowanie pracy jako świadczonej w
warunkach szczególnych byłoby uzasadnione jedynie w przypadku, gdyby
świadczona praca składała się z wszystkich określonych w punkcie 5 Działu VI
6
wykazu A czynności, tj. „gdyby polegała ona na impregnowaniu drewna metodą
dyfuzyjną i ręczną oraz wybielaniu wikliny (…)”, wniósł o uchylenie zaskarżonego
wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania, ewentualnie o uchylenie
zaskarżonego wyroku i orzeczenie co do istoty sprawy, poprzez stwierdzenie, że
wnioskodawca nabył prawo do emerytury z tytułu pracy w szczególnych warunkach
wraz z orzeczeniem o kosztach postępowania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Na wstępie trzeba stwierdzić, że brak przesłanek do uznania nieważności
postępowania na podstawie art. 379 pkt 1 k.p.c., co miałoby wynikać jak wskazano
w skardze kasacyjnej „z niedopuszczalności drogi sądowej, bowiem (…) Sąd podjął
się rozpoznania sprawy, mimo, że wnioskodawcy nie została doręczona decyzja
Zakładu Ubezpieczeń Społecznych odmawiająca przyznania prawa do emerytury a
jedynie jej projekt (brak podpisu na decyzji)”. Zawarte w art. 379 pkt 1 k.p.c.
uregulowanie drogi sądowej stwarza podstawę do oddzielenia zakresu działania
sądów powszechnych od zakresu działania organów władzy administracyjnej, a
także od zakresu działania sądów szczególnych. Mówiąc o drodze sądowej należy
mieć zatem na względzie drogę sądową w ścisłym tego słowa znaczeniu, tj. sferę
działania sądów powszechnych. Tym samym wskazywana w skardze kasacyjnej
nieważność postępowania sytuuje się poza rozważaną regulacją o drodze
sądowej, a ponadto nie znajduje uzasadnienia. Nawet uwzględniając, że ze
wskazanym przepisem ściśle związany jest art. 2 § 1 k.p.c., którego naruszenie
także zarzucono w skardze kasacyjnej, nie można uznać, by kwestia nie
podpisanej ale doręczonej wnioskodawcy decyzji organu rentowego, od której
wniósł on skutecznie odwołanie, miała stanowić o nieważności postępowania,
opartej o art. 379 pkt 1 i art. 2 § 1 k.p.c., skoro wniesione przez wnioskodawcę
odwołanie od wydanej przez organ rentowy decyzji rozpatrywały w dwóch
instancjach Sądy powszechne właściwe w zakresie spraw z ubezpieczenia
społecznego. Tym samym nie znajduje także zastosowania powołany w skardze
kasacyjnej art. 199 § 1 pkt 1 k.p.c. który stanowi, że Sąd nie może odrzucić pozwu
z tego powodu, że do rozpoznania sprawy właściwy jest organ administracji
7
publicznej lub sąd administracyjny, jeżeli organ administracji publicznej lub sąd
administracyjny uznały się w tej sprawie za niewłaściwe.
Natomiast za uzasadniony należy uznać zarzut skargi kasacyjnej naruszenia
prawa materialnego - art. 32 ust. 1, 2 i 4 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o
emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz § 2 i 4
rozporządzenia z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników
zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, wobec
niezaliczenia wnioskodawcy okresu pracy w warunkach szczególnych od dnia 1
lutego 1994 r. do dnia 31 grudnia 1996 r.
Rozpoznając skargę kasacyjną wnioskodawcy od poprzedniego wyroku
Sądu Apelacyjnego z dnia 29 października 2010 r., i uchylając jego wyrok, Sąd
Najwyższy stwierdził m.in. z powołaniem się na utrwaloną judykaturę, że
czynnościami ogólnie pojętej kontroli oraz dozoru inżynieryjno-technicznego na
oddziałach i wydziałach, w których jako podstawowe wykonywane są prace
wymienione w wykazie, są czynności, które wykonywane są w warunkach
bezpośrednio narażających na szkodliwe dla zdrowia czynniki, a więc polegające
na bezpośrednim dozorze i bezpośredniej kontroli procesu pracy na stanowiskach
pracy wykonywanej w szczególnych warunkach. Zwrócił także uwagę, że jeżeli
takie czynności wykonywane są stale i w pełnym wymiarze czasu pracy
obowiązującym na stanowisku pracy związanym z określoną w pkt 24, działu XIV,
wykazu A rozporządzenia kontrolą lub dozorem inżynieryjno-technicznym, „to okres
wykonywania tej pracy jest okresem pracy uzasadniającym prawo do świadczeń na
zasadach przewidzianych w rozporządzeniu, niezależnie od tego ile czasu
pracownik poświęca na bezpośredni dozór pracowników, a ile na inne czynności
ściśle związane ze sprawowanym dozorem i stanowiące jego integralną część,
takie jak sporządzanie związanej z nim dokumentacji. Nie ma bowiem żadnych
podstaw do wyłączania takiego rodzaju czynności administracyjno-biurowych z
czynności polegających na sprawowaniu dozoru i traktowania ich odrębnie.
Sprawowanie w ramach zakresu czynności dozoru również czynności nad pracami
niewymienionymi w wykazie A nie wyłącza zakwalifikowania tego dozoru jako pracy
w szczególnych warunkach. Z brzmienia pkt 24, działu XIV, wykazu A wynika
bowiem, że warunkiem zakwalifikowania określonego w nim dozoru i kontroli jako
8
pracy wykonywanej w warunkach szczególnych jest to, aby na oddziałach i
wydziałach, na których czynności te są wykonywane, jako podstawowe były
wykonywane prace wymienione w wykazie A”.
Sąd Apelacyjny, stwierdzając w uzasadnieniu wyroku, że Sąd pierwszej
instancji, „nie zastosował tej wykładni”, również jej jednak nie uwzględnił.
Analizując szeroko sposoby impregnacji drewna i wyrobów drewnianych,
stwierdził, że pracownicy nadzorowani przez wnioskodawcę nie pracowali w
warunkach szczególnych, skoro „nie impregnowali drewna metodą dyfuzyjną i
ręczną oraz nie wybielali wikliny”, nadto zaś, gdyby nawet przyjąć, że takie prace
wykonywali, to jednak nie były one wykonywane stale i w pełnym wymiarze czasu
pracy, część bowiem wyrobów w ogóle nie podlegała takim zabiegom i
sprzedawana była w stanie surowym. Taka ocena Sądu drugiej instancji przeczy,
zdaniem Sądu Najwyższego, prawidłowej wykładni pkt 5, działu VI, wykazu A
rozporządzenia z 1983 r., przyjmując konieczność wykonywania łącznie wszystkich
prac tam wymienionych, gdy tymczasem do zakwalifikowania pracy jako
świadczonej w warunkach szczególnych wystarczające jest wykonywanie jednej z
wskazanych czynności, a fakt, że cześć produkcji w ogóle nie podlegała
impregnacji, nie oznacza, że tak wykonywane prace nie mogą być kwalifikowane
jako praca w szczególnych warunkach. Trzeba także ponownie zwrócić uwagę, że
tzw. nadzór i kontrola międzyoperacyjna może obejmować i w okolicznościach
sprawy obejmowała różne rodzaje prac, podstawowe jednak były prace wymienione
w wykazie, wykonywane w warunkach bezpośrednio narażających na szkodliwe
dla zdrowia czynniki. Bezpośredni dozór i kontrola procesu pracy dotyczyły prac
wykonywanych w szczególnych warunkach. Dla kwalifikowania pracy jako
wykonywanej w warunkach szczególnych, nie jest przeszkodą, że w oddziałach czy
wydziałach zakładu, wykonywane są także inne czynności. Przesądzające jest czy
jako podstawowe wykonywane w nich były prace w szczególnych warunkach (por.
także wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 lutego 2012 r., II UK 125/11 – OSNP z
2013 r. nr 1 - 2, poz. 18). Pozwala to na ponowne stwierdzenie, że okres
wykonywania tego typu pracy (nadzór i kontrola międzyoperacyjna) jest okresem
pracy uzasadniającym prawo do świadczeń na zasadach przewidzianych w
rozporządzeniu, niezależnie od tego ile czasu pracownik poświęca na bezpośredni
9
dozór pracowników, a ile na inne czynności związane ze sprawowanym dozorem i
stanowiące jego integralną część. Z czynności polegających na sprawowaniu
dozoru nie można wyłączać czynności administracyjno-biurowych i traktować ich
odrębnie. Podobnie brak podstaw do wyłączania z prac wykonywanych w
warunkach szczególnych czynności dozoru nad pracami niewymienionymi w
wykazie A. Warunkiem bowiem zakwalifikowania określonego w nim dozoru i
kontroli jako pracy wykonywanej w warunkach szczególnych jest to, aby na
oddziałach i wydziałach, na których czynności te są wykonywane, jako podstawowe
były wykonywane prace wymienione w wykazie A.
Mając na uwadze powyższe Sąd Najwyższy na mocy art. 39815
k.p.c. orzekł
jak w sentencji wyroku.