Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III CZ 57/13
POSTANOWIENIE
Dnia 22 listopada 2013 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Bogumiła Ustjanicz (przewodniczący)
SSN Dariusz Dończyk
SSN Marta Romańska (sprawozdawca)
w sprawie ze skargi Prokuratora Okręgowego w K. działającego na rzecz H. J.-O.
o wznowienie postępowania
w sprawie z wniosku M.K.
przy uczestnictwie A. K.
o podział majątku dorobkowego,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 22 listopada 2013 r.,
zażalenia wnioskodawczyni na postanowienie Sądu Okręgowego w K.
z dnia 22 listopada 2012 r.,
uchyla zaskarżone postanowienie.
Uzasadnienie
2
Postanowieniem z 22 listopada 2012 r. Sąd Okręgowy w K. uchylił
postanowienie Sądu Rejonowego z 15 lutego 2012 r. i przekazał temu Sądowi do
ponownego rozpoznania skargę Prokuratora Okręgowego, działającego na rzecz H.
J.-O. o wznowienie postępowania w sprawie z wniosku M. K. przy uczestnictwie A.
K. o podział majątku wspólnego.
W zażaleniu na postanowienie Sądu Okręgowego w K. z 22 listopada 2012 r.
wnioskodawca M. K. zarzuciła, że zapadło ono z naruszeniem przepisu art. 410 §
1 w zw. z art. 524 § 2 i w zw. z art. 510 k.p.c.
M. K. wniosła o uchylenie zaskarżonego postanowienia w całości.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
1. Ustawodawca nie wymaga od składającego zażalenie, w tym
i podlegające rozpoznaniu przez Sąd Najwyższy na podstawie art. 3941
§ 11
k.p.c.,
by oznaczył podstawy zaskarżenia, odpowiadające tym, o których jest mowa w art.
3983
k.p.c. Te podstawy zaskarżenia, które przytacza skarżący nie mogą być też
uznane za determinanty zakresu rozpoznania dla tego środka zaskarżenia.
Zakres ten trzeba zatem wyznaczyć w zgodzie z art. 378 k.p.c., uwzględniwszy
konieczność tylko odpowiedniego zastosowania tego przepisu w postępowaniu
zażaleniowym. Powyższe oznacza, że skoro wnioskodawca zaskarżyła kasatoryjne
postanowienie Sądu Okręgowego, zarzucając jego wydanie z naruszeniem prawa,
to Sąd Najwyższy ocenia legalność tego postanowienia w kontekście przesłanek
stosowania art. 386 § 2 i § 4 k.p.c., niezależnie od wadliwego sformułowania
szczegółowych zarzutów przeciwko rozstrzygnięciu Sądu Okręgowego.
2. Postępowanie w niniejszej sprawie zostało wszczęte przez Prokuratora
Okręgowego, działającego na rzecz H. J.-O. na podstawie skargi o wznowienie
postępowania z wniosku M. K. przy uczestnictwie A. K. o podział majątku
wspólnego, zakończonego prawomocnym postanowieniem Sądu Rejonowego w K.
z 5 grudnia 2007 r., VI NS …/07/S. Postanowieniem tym Sąd Rejonowy ustalił, że w
skład majątku wspólnego wnioskodawcy i uczestnika wchodziło spółdzielcze
własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego z wkładem o wartości 180.000 zł i
3
przyznał je wnioskodawcy, z zastrzeżeniem spłaty na rzecz uczestnika w kwocie
2.000 zł.
Postanowieniem wydanym na rozprawie 3 września 2008 r. Sąd Rejonowy
wznowił postępowanie w sprawie zakończonej postanowieniem z 5 grudnia 2007 r.,
na skutek skargi Prokuratora Okręgowego działającego na rzecz H. J.-O., jako
wierzycielki uczestnika.
Postanowieniem z 16 grudnia 2009 r. Sąd Rejonowy, w uwzględnieniu
wniosku Prokuratora, oddalił wniosek o podział majątku wspólnego. Postanowienie
to nie zostało uzasadnione i z tej przyczyny, w uwzględnieniu apelacji
wnioskodawcy, Sąd Okręgowy postanowieniem z 2 listopada 2010 r. uchylił je i
sprawę przekazał Sądowi Rejonowemu do ponownego rozpoznania.
Postanowieniem z 15 lutego 2012 r. Sąd Rejonowy ustalił, że w skład
majątku wspólnego wnioskodawcy i uczestnika wchodziło spółdzielcze
własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego wraz z wkładem o wartości 180.000
zł, prawo to przyznał wnioskodawcy i zasądził od niej na rzecz uczestnika kwotę
72.000 zł tytułem spłaty.
Sąd Rejonowy ustalił skład majątku wspólnego małżonków, nakłady
poczynione na jego powstanie oraz wartość tego prawa. Stwierdził, że wierzycielka
uczestnika nie wiedziała o postępowaniu w sprawie o podział majątku wspólnego
pomiędzy nim i jego żoną, a Sąd prowadzący to postępowanie nie wiedział o jej
wierzytelności. Ma ona interes prawny w domaganiu się wznowienia postępowania,
w którym majątek wspólny został podzielony w sposób uniemożliwiający
zaspokojenie jej wierzytelności. Sąd uznał, że wartość wspólnego prawa
podlegającego podziałowi kształtuje się w proporcji 60% - 40% na rzecz
wnioskodawcy i uczestnika, z uwzględnieniem dla rozliczenia wartości wkładu na
mieszkanie lokatorskie zgromadzonego przez wnioskodawcę na rachunku przed
zawarciem małżeństwa z uczestnikiem. Posiadany przez wnioskodawcę wkład był
jej nakładem na majątek wspólny. Sąd Rejonowy nie znalazł podstaw, do przyjęcia,
że jedyny składnik majątku wspólnego małżonków powstał wyłącznie staraniem
wnioskodawcy i do zasądzenia na rzecz uczestnika spłaty niższej niż ostatecznie
zasądzona.
4
Zaskarżone zażaleniem wniesionym na podstawie w art. 3941
§ 11
k.p.c.
postanowienie Sądu Okręgowego z 22 listopada 2012 r. zapadło w wyniku
rozpoznania apelacji wnioskodawcy i uczestnika od postanowienia z 15 lutego
2012 r. W motywach tego postanowienia Sąd Okręgowy zajął stanowisko, co do
dopuszczalności wznowienia postępowania i przyjął, że wynika ona z art. 524 § 2
k.p.c., w związku z naruszeniem art. 622 k.p.c. w zw. z art. 46 k.r.o.
Zdaniem Sądu Okręgowego trafne okazały się zarzuty apelacji, co do
nierozliczenia nakładów wnioskodawcy z majątku odrębnego na majątek wspólny,
co do tylko szacunkowego i sprzecznego z art. 567 k.p.c. ustalenia zarówno spłaty,
jak i nakładów na majątek wspólny. Sąd Okręgowy wskazał, że w toku ponownego
rozpoznania sprawy Sąd Rejonowy powinien ustalić, w jakim zakresie
wnioskodawca dokonała nakładów z majątku odrębnego na majątek wspólny, daty
ich dokonania oraz wysokość, a nadto wyjaśnić, czy doszło do uzupełnienia
wkładu, kiedy to nastąpiło i z czyich środków dokonano dopłaty. W razie ustalenia,
że wnioskodawca dokonał wpłaty na wkład mieszkaniowy z własnych środków,
Sąd Rejonowy powinien ustalić, jaka była wartość tego nakładu przez odniesienie
proporcji wpłat na wkład mieszkaniowy do wartości prawa do przydzielonego
wówczas lokalu, a następnie uzyskaną proporcję odnieść do wartości rynkowej
lokalu według stanu z daty ustania wspólności, a cen z dokonywania podziału.
Mając na uwadze wyniki całego postępowania dowodowego oraz art. 622 k.p.c.,
Sąd Rejonowy powinien też ocenić dopuszczalność podziału majątku wspólnego
wedle zgodnego wniosku małżonków pod kątem, czy nie sprzeciwia się prawu,
zasadom współżycia społecznego ani nie narusza w sposób rażący interesu
wierzycielki (art. 567 § 3 k.p.c. w zw. z art. 688 i art. 622 k.p.c.).
3. W uzasadnieniu projektu nowelizacji art. 3941
§ 11
k.p.c. dokonanej
ustawą z 16 września 2011 r. o zmianie ustawy - Kodeks postępowania cywilnego
oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 233, poz. 1381) - wskazano,
że kompetencja do uchylenia wyroku sądu pierwszej instancji i przekazania sprawy
do ponownego rozpoznania jest nadużywana przez sądy drugiej instancji i to także
obecnie, gdy obowiązujący model postępowania cywilnego zakłada, że druga
instancja jest instancją merytoryczną, w ramach której rozpoznanie sprawy
powinno nastąpić ex novo i prowadzić do wydania rozstrzygnięcia kończącego
5
spór pomiędzy stronami. Takie podejście do zakresu rozpoznania i orzekania
w postępowaniu apelacyjnym znajduje potwierdzenie w orzecznictwie.
W uchwale składu siedmiu sędziów z 31 stycznia 2008 r., III CZP 49/07 (OSNC
2008, nr 6, poz. 55), Sąd Najwyższy wyjaśnił, że sąd drugiej instancji rozpoznający
sprawę na skutek apelacji nie jest związany przedstawionymi w niej zarzutami
dotyczącymi naruszenia prawa materialnego, wiążą go natomiast zarzuty
dotyczące naruszenia prawa procesowego; w granicach zaskarżenia bierze jednak
z urzędu pod uwagę nieważność postępowania.
Zgodnie z art. 386 § 2 i § 4 k.p.c. uchylenie wyroku (postanowienia
co do istoty sprawy w postępowaniu nieprocesowym) połączone z przekazaniem
sprawy do ponownego rozpoznania sądowi pierwszej instancji może nastąpić
w razie stwierdzenia nieważności postępowania przed tym sądem i zniesienia
postępowania w zakresie dotkniętym nieważnością, nierozpoznania istoty sprawy
przez sąd pierwszej instancji oraz wtedy, gdy wydanie wyroku wymaga
przeprowadzenia postępowania dowodowego w całości.
Wskazane przez Sąd Okręgowy przyczyny wydania kasatoryjnego
orzeczenia w sprawie nie odpowiadają tym, które w świetle art. 386 § 2 i § 4 k.p.c.
mogłyby uzasadnić wydanie takiego rozstrzygnięcia.
Skoro zaskarżone apelacją Prokuratora postanowienie Sądu Rejonowego
miało charakter orzeczenia co do istoty sprawy, wydawanego na podstawie art. 412
§ 2 k.p.c., to oznacza to, że Sąd Rejonowy nie znalazł podstaw do odrzucenia
skargi o wznowienie postępowania na podstawie art. 410 § 1 k.p.c., a samą
skargę uznał za merytorycznie usprawiedliwioną. Wszystkie przesłanki, które legły
u podstaw tego rozstrzygnięcia mieściły się w zakresie rozpoznania Sądu
Okręgowego w związku z apelacją wniesioną od postanowienia kończącego
wznowione postępowanie (art. 378 k.p.c. w zw. z art. 410 § 1 i 412 § 1 i 2 k.p.c.).
Orzeczenie wydane przez Sąd drugiej instancji w postępowaniu apelacyjnym
dotyczącym postanowienia co do istoty sprawy zapadłego w wyniku
wznowienia postępowania musi zatem uwzględniać odpowiedź na pytanie
o dopuszczalność wznowienia postępowania w sprawie, jak i odpowiedź na
pytania, czy istniała przesłanka powoływana przez skarżącego jako
6
usprawiedliwiająca wznowienie postępowania i czy wpłynęła ona na wynik
postępowania, a jeśli tak, to w jaki sposób. O wszystkich tych okolicznościach Sąd
Okręgowy może wypowiedzieć się samodzielnie.
Oceny, czy sąd pierwszej instancji rozpoznał istotę sprawy, dokonuje się na
podstawie analizy żądań pozwu (wniosku) i przepisów prawa materialnego
stanowiących podstawę rozstrzygnięcia, nie zaś na podstawie ewentualnych wad
postępowania wyjaśniającego, czy błędów w związku z subsumpcją ustalonych
faktów pod normę materialnoprawną. Przez pojęcie „nierozpoznania istoty sprawy”
w rozumieniu art. 386 § 4 k.p.c. należy rozumieć nierozstrzygnięcie o żądaniu stron,
czyli niezałatwienie przedmiotu sporu. Wykładnia językowa, systemowa
i funkcjonalna tego zwrotu pozwala na przyjęcie, że wszelkie inne wady
rozstrzygnięcia, dotyczące naruszeń prawa materialnego, czy też procesowego
(poza nieważnością postępowania i nieprzeprowadzeniem postępowania
dowodowego w całości), nie uzasadniają uchylenia postanowienia co do istoty
sprawy w postępowaniu nieprocesowym i przekazania sprawy do ponownego
rozpoznania. Tego rodzaju braki w postępowaniu dowodowym i uchybienia prawu
materialnemu popełnione w procesie subsumpcji powinny być w systemie apelacji
pełnej załatwiane bezpośrednio w postępowaniu apelacyjnym (por. postanowienie
Sądu Najwyższego z 19 grudnia 2012 r., II CZ 141/12).
W uzasadnieniu postanowienia z 16 listopada 2012 r., III CZ 83/12,
po przeanalizowaniu stanowiska nauki i orzecznictwa, Sąd Najwyższy wyjaśnił,
że nierozpoznania istoty sprawy nie można wiązać z pominięciem
rozpoznania części roszczeń lub wydania orzeczenia tylko co do części
zgłoszonego żądania. Ma ono miejsce w sytuacji, gdy sąd nie orzekł o istocie
sprawy, gdyż niezasadnie uwzględnił zarzut braku legitymacji czynnej lub biernej,
zarzut przedwczesności powództwa, przedawnienia lub prekluzji dochodzonego
roszczenia albo nie rozpatrzył zarzutu pozwanego zmierzającego do oddalenia
powództwa, np. zarzutu potrącenia, prawa zatrzymania, nieważności umowy
z powodu ich przeoczenia lub błędnego przyjęcia, że zostały one objęte prekluzją
procesową. Zakwestionowanie przez sąd odwoławczy poglądu prawnego sądu
pierwszej instancji co do podstawy prawnej rozpoznawanego roszczenia także nie
oznacza, że sąd ten nie rozpoznał istoty sprawy (zob. wyrok Sądu Najwyższego
7
z 22 kwietnia 1999 r., II UKN 589/98, OSNP 2000, nr 12, poz. 483). Nie jest
też nierozpoznaniem istoty sprawy sytuacja, gdy Sąd Rejonowy w uzasadnieniu
swojego orzeczenia nie zajmie stanowiska wobec wszystkich problemów prawnych
występujących w sprawie, jakby tego oczekiwał Sąd Okręgowy.
W świetle motywów zaskarżonego postanowienia nie może być też
wątpliwości co do tego, że postępowanie dowodowe w niniejszej sprawie nie jest
dotknięte takimi brakami, które by wskazywały na konieczność jego
przeprowadzenia w całości. Te czynności dowodowe, które Sąd Okręgowy uznał za
konieczne do wykonania, może przeprowadzić sam ten Sąd.
4. Zażalenie na orzeczenie kasatoryjne sądu drugiej instancji ma służyć
skontrolowaniu, czy zostało ono prawidłowo wydane w jednej z sytuacji
wymienionych w art. 386 § 2 i § 4 k.p.c. Przy jego rozpoznawaniu Sąd Najwyższy
nie bada jednak istoty sprawy, czyli tego, co w świetle zgłoszonego żądania i jego
podstawy faktycznej stanowiło przedmiot postępowania, lecz jedynie ocenia, czy
stwierdzone przez sąd odwoławczy okoliczności są tymi, które w świetle art. 386
§ 2 i § 4 k.p.c. usprawiedliwiają wydanie orzeczenia kasatoryjnego, zamiast -
co powinno być regułą - reformatoryjnego. Środek odwoławczy unormowany w art.
3941
§ 11
k.p.c., przy całej swojej specyfice, pozostaje zażaleniem, nie służy zatem
ocenie prawidłowości czynności procesowych sądu podjętych w celu wydania
rozstrzygnięcia co do istoty sprawy ani także zaprezentowanego przez ten sąd
poglądu na temat wykładni prawa materialnego mającego zastosowanie w sprawie.
Tak ograniczonego zakresu rozpoznania Sądu Najwyższego
w postępowaniu zażaleniowym prowadzonym na podstawie art. 3941
§ 11
k.p.c.
wnioskodawca zdaje się nie dostrzegać, gdyż zarzutami naruszenia prawa
nie objęła art. 386 § 4 k.p.c., który to przepis był podstawą wydania orzeczenia
kasatoryjnego przez Sąd drugiej instancji. Wnioskodawca zarzucała, że zaskarżone
postanowienie zapadło z naruszeniem art. 510 i art. 524 § 2 k.p.c., podczas gdy
tego rodzaju zarzuty Sąd Najwyższy mógłby oceniać w postępowaniu kasacyjnym,
dotyczącym postanowienia co do istoty sprawy. W postępowaniu zażaleniowym
prowadzonym na podstawie art. 3941
§ 11
k.p.c. Sąd Najwyższy nie kontroluje
merytorycznie poglądów na temat zasadności bądź bezzasadności badanego przez
8
Sądy meriti roszczenia wyrażonych w uzasadnieniu orzeczenia kasatoryjnego sądu
drugiej instancji. W postępowaniu tym Sąd Najwyższy wypowiada się jedynie o tym,
czy – w świetle ustaleń na temat tego, jakie roszczenia są przedmiotem
postępowania i w świetle wytkniętych sądowi pierwszej instancji uchybień co do ich
identyfikacji, bądź co do zakresu, w jakim sąd ten przeprowadził czynności
dowodowe w sprawie - uzasadnione było wydanie w postępowaniu apelacyjnym
orzeczenia kasatoryjnego zamiast orzeczenia reformatoryjnego.
5. Stwierdzenie, że orzeczenie kasatoryjne Sądu drugiej instancji zostało
wydane z naruszeniem art. 386 § 4 k.p.c. uzasadniało jego uchylenie, na podstawie
art. 39815
§ 1 zdanie pierwsze w zw. z art. 3941
§ 3 k.p.c.
jw