Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III CZP 67/13
UCHWAŁA
Dnia 21 listopada 2013 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Jan Górowski (przewodniczący)
SSN Marian Kocon
SSN Grzegorz Misiurek (sprawozdawca)
Protokolant Bożena Kowalska
w sprawie z powództwa Z. M.
przeciwko Powszechnemu Zakładowi Ubezpieczeń S.A. w Warszawie
o zapłatę,
po rozstrzygnięciu w Izbie Cywilnej na posiedzeniu jawnym
w dniu 21 listopada 2013 r.,
zagadnienia prawnego przedstawionego przez Sąd Apelacyjny w […]
postanowieniem z dnia 19 lipca 2013 r.,
"Czy zachodzi powaga rzeczy osądzonej w sprawie
o dochodzone od zakładu ubezpieczeń odszkodowanie w związku
z wypadkiem objętym umową ubezpieczenia odpowiedzialności
cywilnej w sytuacji, gdy prawomocnym wyrokiem roszczenia
te zostały oddalone z uwagi na brak legitymacji biernej, wynikający
z niedopuszczalności w uprzednim stanie prawnym możliwości
dochodzenia roszczeń bezpośrednio od ubezpieczyciela?"
podjął uchwałę:
O powadze rzeczy osądzonej decyduje, poza identycznością
stron oraz przedmiotu rozstrzygnięcia, także tożsamość
podstawy sporu.
2
Uzasadnienie
Sąd Okręgowy w P. postanowieniem z dnia 28 marca 2013 r. odrzucił pozew
Z. M. przeciwko Powszechnemu Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Spółce
Akcyjnej w Warszawie o zasądzenie odszkodowania i zadośćuczynienia za
krzywdę.
Sąd Okręgowy ustalił, że dochodzone roszczenia wynikają z następstw
wypadku lotniczego, jakiemu powód uległ w 1978 r. Stwierdził, że o roszczeniach
tych orzekł już Sąd Rejonowy w L., który wyrokiem z dnia 8 października 1981 r.,
sygn. akt I C …/80, zasądził na rzecz powoda od Przedsiębiorstwa Usług
Lotniczych kwotę 10.000 st. zł z ustawowymi odsetkami, ustalił odpowiedzialność
tego pozwanego za skutki wypadku mogące powstać w przyszłości oraz oddalił
powództwo wobec Państwowego Zakładu Ubezpieczeń. W konsekwencji uznał, że
pozew podlega odrzuceniu na podstawie art. 199 § 1 pkt 2 k.p.c.
Postanowienie powyższe zaskarżył zażaleniem powód, wnosząc o jego
uchylenie. Zarzucił błąd w ocenie tożsamości roszczeń dochodzonych obecnie
i w sprawie I C …/80 oraz naruszenie art. 199 § 1 pkt 2 k.p.c. przez niezasadne
przyjęcie, że w rozpoznawanej sprawie zachodzi powaga rzeczy osądzonej.
Sąd Apelacyjny przy rozpoznawaniu zażalenia powziął wątpliwości
sformułowane w zagadnieniu prawnym przedstawionym Sądowi Najwyższemu do
rozstrzygnięcia na podstawie art. 390 § 1 k.p.c. Zaznaczył przy tym, że wątpliwości
te dotyczą jedynie roszczenia o zapłatę kwoty 200.000 zł z tytułu zadośćuczynienia
za krzywdę. W sprawie I C …/80 powód domagał się zasądzenia z tego tytułu
kwoty 10.000 st. zł i żądanie to zostało uwzględnione w stosunku do poprzednika
prawnego pozwanej. Przedmiotem osądu w tamtej sprawie nie były natomiast
zgłoszone obecnie roszczenia odszkodowawcze. Wprawdzie żądanie ustalenia
odpowiedzialności na przyszłość za skutki wypadku zostało oddalone w stosunku
do poprzednika prawnego pozwanego, jednak wyrok w tym zakresie nie ma powagi
rzeczy osądzonej w odniesieniu do roszczeń o naprawienie szkody wynikłej z tego
czynu niedozwolonego.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
3
Zgodnie z art. 366 k.p.c., wyrok prawomocny ma powagę rzeczy osądzonej
tylko co do tego, co w związku z podstawą sporu stanowiło przedmiot
rozstrzygnięcia, a ponadto tylko między tymi samymi stronami Z przytoczonego
przepisu wynika, że granice powagi rzeczy osądzonej mają charakter podmiotowy
i przedmiotowy. Wątpliwości Sądu Apelacyjnego nie budzi jednak tożsamość stron
obu procesów, lecz granice przedmiotowe powagi rzeczy osądzonej.
W orzecznictwie Sądu Najwyższego ugruntował się pogląd, zgodnie z którym
tożsamość przedmiotu uprzedniego orzeczenia oraz kolejnego powództwa,
wykluczająca możliwość jego merytorycznej oceny, zachodzi w przypadku
jednakowej podstawy faktycznej i prawnej rozstrzygnięcia oraz ponownego żądania
powoda, przy czym przesłanki te musza wystąpić kumulatywnie (zob. m.in.
postanowienia: z dnia 9 czerwca 1971 r., II CZ 59/71, OSNCP 1971, nr 12,
poz. 226; z dnia 25 sierpnia 1998 r. I PKN 266/98, OSNP 1999, nr 17, poz. 554;
z dnia 3 lutego 2010 r., II CSK 414/09, nie publ; z dnia 11 lutego 2011 r., I CSK
277/10, nie publ.; z dnia 8 kwietnia 2011 r., II CSK 493/10, Biul. SN 2011, nr 6,
str. 11-12; z dnia 26 stycznia 2012 r., I UK 301/11, nie publ. oraz wyroki: z dnia
22 kwietnia 1967 r., I CR 570/66, OSPiKA 1968, nr 7-8, poz. 158; z dnia 4 grudnia
1998 r., III CKN 56/98, Biul. SN 1999, nr 4, str. 9; z dnia 14 lipca 2011 r., III UK
196/10, OSNP 2012, nr 17-18, poz. 222 i z dnia 15 listopada 2012 r., V CSK
515/11, nie publ.).
W kontekście przedstawionego zagadnienia rozważenia wymaga tylko jeden
z elementów określających przedmiotowe granice powagi rzeczy osądzonej,
tj. tożsamość podstawy prawnej sporu, gdyż - jak zauważył Sąd Apelacyjny - Sąd
Rejonowy w sprawie I C …/80 był zobligowany, na podstawie obowiązującego
w chwili orzekania art. 321 § 2 k.p.c., rozstrzygnąć o roszczeniu z tytułu
zadośćuczynienia w takim rozmiarze, jaki wynikał z faktów przytoczonych przez
powoda. Powód nie mógł wtedy dochodzić przed sądem - na podstawie umowy
ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej innej osoby - roszczeń od Państwowego
Zakładu Ubezpieczeń (zob. uchwała składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego
z dnia 24 stycznia 1972 r., III CZP 74/71, zasada prawna, OSNCP 1972, nr 7-8,
poz. 122). Możliwość taka pojawiła się wraz z wejściem w życie, z dniem 1 stycznia
1985 r., ustawy z dnia 20 września 1984 r. o ubezpieczeniach majątkowych
4
i osobowych (Dz. U. Nr 45, poz. 342 ze zm.; dalej: „u.u.m.o”). W art. 57 ust. 1 tej
ustawy przyjęto jako zasadę, że uprawniony do odszkodowania w związku
z wypadkiem objętym ubezpieczeniem odpowiedzialności cywilnej może dochodzić
roszczenia bezpośrednio od zakładu ubezpieczeń; podobne rozwiązanie (actio
directa) przewidziano w art. 822 § 4 k.c., wprowadzonym z dniem 1 stycznia 2004 r.
oraz w art. 19 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach
obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze
Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. Nr 124, poz. 1152 ze zm.).
W orzecznictwie zarysowała się rozbieżność co do tego, czy art. 57 ust. 1
u.u.m.o. stosuje się do roszczeń wynikłych ze zdarzeń objętych ubezpieczeniem,
które miały miejsce przed wejściem w życie tej regulacji. Sąd Najwyższy na pytanie
to udzielił odpowiedzi twierdzącej w wyroku z dnia 8 kwietnia 1986 r., IV CR 44/86
(OSNCP 1987, nr 5-6, poz. 84), nie wyjaśniając jednak bliżej motywów swojego
stanowiska, natomiast w wyroku z dnia 9 września 1987 r., IV CR 275/87 (nie publ.)
wyraził zapatrywanie przeciwne, wskazując, że w ustawie z dnia 20 września
1984 r. nie ma unormowania przewidującego stosowanie jej do roszczeń
dochodzonych po 1 stycznia 1985 r., wynikających z wypadków zaistniałych przed
tym dniem; do ich oceny stosuje się - zgodnie z art. 3 k.c. - przepisy
dotychczasowe, tj. ustawy z dnia 2 grudnia 1958 r. o ubezpieczeniach majątkowych
i osobowych (Dz. U. Nr 72, poz. 357 ze zm.; dalej: „ustawa z dnia 2 grudnia
1958 r.”) a innego wniosku nie uzasadnia analiza celów obu tych ustaw.
Odnosząc się do tej kwestii, należy uznać, że bardziej przekonujące
jest stanowisko wyrażone w drugim z przywołanych orzeczeń; opiera
się ono na trafnym założeniu, że actio directa jest samodzielnym prawem
podmiotowym materialnym, przysługującym poszkodowanemu wobec
wierzyciela w razie ziszczenia się zdarzenia objętego umową ubezpieczenia.
Również w piśmiennictwie zdecydowanie przeważa pogląd, zgodnie z którym
poszkodowanemu przysługuje roszczenie wynikające ze zdarzenia szkodzącego
wobec odpowiedzialnego za naprawienie szkody oraz osobne roszczenie
wobec ubezpieczyciela z tytułu ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej.
Stojąc na gruncie tego zapatrywania, nie można więc uznać, że w konkretnym
stanie faktycznym powodowi przysługuje roszczenia wprost wobec pozwanego
5
ubezpieczyciela. Stwierdzenie to nie przesądza jednak - do czego skłania się Sąd
Apelacyjny - że w takiej sytuacji pozew obejmujący te roszczenia podlega
odrzuceniu na podstawie art. 199 § 1 pkt 2 k.p.c. Istnienie lub nieistnienie
określonego prawa podmiotowego po stronie powoda nie warunkuje jego
roszczenia procesowego.
Skoro wyrok oddalający powództwo zapadł pod rządem ustawy nie
przewidującej możliwości dochodzenia przez poszkodowanego roszczenia
bezpośrednio od ubezpieczyciela, a pozew w sprawie niniejszej został wniesiony
w stanie prawnym dopuszczającym taką możliwość, to podstawa faktyczna
i prawna obu tych sporów nie może być utożsamiana. Powód może w drugim
procesie powoływać się na działanie ustawy z 1984 r. wstecz albo utrzymywać,
że actio directa pozostaje wyłącznie instytucją prawa procesowego.
To, czy tego rodzaju twierdzenia o faktach i prawie są usprawiedliwione podlega
jednak merytorycznej ocenie sądu. W tych okolicznościach odrzucenie pozwu
z powołaniem się na powagę rzeczy osadzonej nie znajduje dostatecznej
podstawy.
Rozważane zagadnienie prawne jest wycinkiem szerszego problemu,
który stanowią granice powagi rzeczy osądzonej, dlatego też należy uznać,
że granice te wyznacza - poza identycznością stron oraz przedmiotu
rozstrzygnięcia - także tożsamość podstawy sporu.
Z tych względów Sąd Najwyższy na podstawie art. 390 § 1 k.p.c. orzekł, jak
w uchwale.
jw