Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt SNO 40/13
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 22 stycznia 2014 r.
Sąd Najwyższy - Sąd Dyscyplinarny w składzie:
SSN Józef Dołhy (przewodniczący)
SSN Halina Kiryło (sprawozdawca)
SSN Józef Frąckowiak
Protokolant Katarzyna Wojnicka
przy udziale Zastępcy Rzecznika Dyscyplinarnego Sądu Apelacyjnego w […] ,
w sprawie
sędziego Sądu Okręgowego w […].
po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 22 stycznia 2014 r.,
odwołania obrońcy obwinionej
od wyroku Sądu Apelacyjnego - Sądu Dyscyplinarnego w […]
z dnia 27 września 2013 r.,
1.zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że uniewinnia
obwinioną od przypisanego jej przewinienia;
2. obciąża Skarb Państwa kosztami postępowania
odwoławczego.
UZASADNIENIE
Sąd Apelacyjny – Sąd Dyscyplinarny wyrokiem z dnia 27 września 2013 r.
uznał obwinioną – sędziego Sądu Okręgowego [...] za winną tego, że dopuściła się
oczywistej i rażącej obrazy przepisów prawa procesowego, tj. art. 34 § 3 k.p.k., w
2
ten sposób, iż rozpoznając, jako drugi zawodowy członek składu orzekającego,
sprawę sygn. akt […] Sądu Okręgowego w […], w dniu 15 lipca 2011 r.
uczestniczyła w podjęciu nieprawidłowej, pozbawionej podstaw prawnych i
faktycznych decyzji procesowej o wyłączeniu do odrębnego rozpoznania głównego
wątku sprawy, w zakresie dotyczącym oskarżonych […], pomimo długości
toczącego się postępowania, znacznego zaawansowania dowodowego, wysokiego
stopnia trudności i zawiłości sprawy, mając świadomość tego, że w związku z
wydaniem, w tym dniu, wyroku wobec nieżyjących oskarżonych: K. O., zmarłego 18
sierpnia 2004 r. oraz G. K., zmarłego 12 kwietnia 2008 r., zaistnieje konieczność
zmiany składu orzekającego i prowadzenia jej od początku, co znacznie wydłużyło
trwające postępowanie i skutkowało stwierdzeniem, przez Sąd Apelacyjny w […]
postanowieniem z dnia 26 kwietnia 2012 r., jego rażącej przewlekłości, tj.
popełnienia przewinienia dyscyplinarnego określonego w art. 107 § 1 ustawy z
dnia 27 lipca 2001 r.- Prawo o ustroju sądów powszechnych (jednolity tekst: Dz. U.
z 2013 r., poz. 327 ze zm., dalej jako u.s.p) i za to na podstawie art. 109 § 1 pkt 1
tej ustawy wymierzył obwinionej karę dyscyplinarną upomnienia oraz obciążył
kosztami postępowania dyscyplinarnego Skarb Państwa.
Zapadły w sprawie wyrok został poprzedzony następującymi ustaleniami
faktycznymi: sprawa […], którym prokurator Prokuratury Okręgowej w […] zarzucił
aktem oskarżenia popełnienie na przestrzeni lat 1998 – 2002 szeregu przestępstw,
między innymi z art. 258 k.k., art. 148 § 2 pkt 4 k.k., art. 282 k.k., wpłynęła do Sądu
Okręgowego w 2003 roku i została zarejestrowana pod sygnaturą akt […].
Pięcioosobowemu składowi rozpoznającemu sprawę przewodniczyła sędzia H. P.,
zaś drugim sędzią zawodowym była obwiniona sędzia. W związku z utworzeniem z
dniem 1 maja 2005 r. Sądu Okręgowego […] obwiniona została sędzią tego Sądu,
jednocześnie otrzymując delegację do pełnienia obowiązków sędziego w Sądzie
Okręgowym w […] celem merytorycznego zakończenia spraw toczących się w tym
Sądzie , którym przewodniczyła lub też (jak w sprawie sygn. akt […]) była
członkiem składu orzekającego.
Po rozpoczęciu przewodu sądowego w sprawie sygn. akt […] zmarł
oskarżony K. O. (18 sierpnia 2004 r.) oraz oskarżony G. K. (12 kwietnia 2008 r.).
3
Mimo, że fakt ten był znany zawodowym członkom składu orzekającego, Sąd
Okręgowy w […] nie podjął decyzji o wyłączeniu sprawy tych osób do odrębnego
rozpoznania i kontynuował postępowanie dowodowe, także w stosunku do
zmarłych oskarżonych, którzy w dalszym ciągu byli reprezentowani przez
ustanowionych obrońców (obrońca oskarżonego K. O. występował w procesie do
27 sierpnia 2010 r., a obrońca oskarżonego G. K. – do wydania wyroku w sprawie).
Na rozprawie w dniu 12 lipca 2011 r. występujący w imieniu nieżyjącego
oskarżonego G. K. obrońca z wyboru złożył wniosek o umorzenie postępowania
wobec swego mandanta w związku z potwierdzonym faktem jego śmierci.
Prokurator wniosek ten pozostawił do uznania Sądu, natomiast wniósł o umorzenie
postępowania wobec nieżyjącego oskarżonego K. O. Po odebraniu stanowisk od
pozostałych stron w zakresie zgłoszonych wniosków, Przewodnicząca składu
orzekającego sędzia H. P. zarządziła naradę, po której wezwała prokuratora i
obrońcę o wskazanie podstawy prawnej zgłoszonych wniosków, a prokuratora
dodatkowo o odniesienie się do brzmienia art. 414 § 1 k.p.k. Po odebraniu
stanowisk tych osób oraz kolejnej przerwie i nardzie odroczono rozprawę do dnia
15 lipca 2011 r. Na rozprawie w dniu 15 lipca 2011 r., również toczącej się pod
przewodnictwem sędziego H. P. oraz z udziałem obwinionej , obrońca oskarżonego
G. K. podtrzymał uprzednio złożony wiosek, a nadto oświadczył, że nie będzie
składał żadnych wniosków dowodowych. Z kolei prokurator odwołał się do
stanowiska zajętego na rozprawie w dniu 12 lipca 2011 r. Po przerwie i naradzie
Sąd Okręgowy postanowił o wyłączeniu, na podstawie art. 34 § 3 k.p.k., do
odrębnego rozpoznania sprawy oskarżonych […] z uwagi na zaistnienie
okoliczności utrudniających łączne rozpoznanie sprawy dotyczącej wyżej
wymienionych osób oraz sprawy dotyczącej nieżyjących oskarżonych G. K. i K. O.
Sąd zastrzegł konieczność ponownej rejestracji wyłączonej sprawy w repertorium
K, a w uzasadnieniu decyzji wskazał, że zachodzi konieczność dalszego
prowadzenia postępowania dowodowego w odniesieniu do zarzutów stawianych
żyjącym oskarżonym, co stanowi przeszkodę w łącznym rozpoznaniu sprawy, gdyż
materiał dowodowy w odniesieniu do nieżyjących oskarżonych jest już kompletny.
W tym samym dniu Sąd Okręgowy, orzekając w tym samym składzie, wydał wyrok,
którym na podstawie art. 17 § 1 pkt 5 k.p.k. w związku z art. 414 § 1 k.p.k. umorzył
4
postępowanie wobec oskarżonego G. K. w zakresie czynów opisanych w punktach
I, II, III i IV, zaś wobec oskarżonego K. O. – w zakresie czynów opisanych w
punktach V, VI, VII, VIII i IX oraz uniewinnił tego oskarżonego od popełnienia
czynów opisanych w punktach IX i X aktu oskarżenia. Sprawa oskarżonych […], po
jej ponownym zarejestrowaniu pod nowym numerem w repertorium K, toczyła się w
nowym składzie od początku, zapadł w niej nieprawomocny wyrok, zaś obecnie
trwa postępowanie międzyinstancyjne. Postanowieniem z dnia 26 kwietnia 2012 r.,
Sąd Apelacyjny w […] stwierdził, że w sprawie sygn. akt […] nastąpiła
przewlekłość postępowania i zasądził z tego tytułu od Skarbu Państwa – Sądu
Okręgowego w /…/ na rzecz oskarżonego D. K. kwotę 10.000 zł. W uzasadnieniu
postanowienia Sąd ten poniósł, że w przedmiotowej sprawie przez okres roku
postępowanie nie tylko nie zostało zakończone, to jeszcze, wobec wyłączenia
sprawy wymienionego oskarżonego i innych do odrębnego rozpoznania, zaistniała
konieczność prowadzenia jej od początku, co z uwagi na stopień zaawansowania
postępowania dowodowego i jego dotychczasową długość, stanowi rażące
naruszenie zasady ekonomii procesowej.
Oceniając zasadność zapadłej w sprawie sygn. akt […] decyzji o
wyłączeniu sprawy części oskarżonych do odrębnego rozpoznania w kontekście
unormowania art. 34 § 3 k.p.k., zezwalającego na wyłączenie i odrębne
rozpoznanie sprawy poszczególnych osób lub o poszczególne czyny w razie
zaistnienia okoliczności utrudniających łączne rozpoznanie sprawy, Sąd
Apelacyjny – Sąd Dyscyplinarny zauważył, że decyzja ta nie miała jakiegokolwiek
umocowania (tak faktycznego jak i prawnego) i stanowiła wynik wadliwej
interpretacji powołanego przepisu. Pierwotnym błędem składu orzekającego było to,
iż z naruszeniem normy art. 17 § 1 pkt 5 k.p.k., mimo posiadania informacji o
zgonie oskarżonych K. O. i G. K., kontynuowano toczące się wobec nich
postępowanie karne, zamiast sprawę tych osób wyłączyć do odrębnego
rozpoznania i umorzyć postępowanie. Przeszkodą w podjęciu tej treści decyzji nie
był przepis art. 414 § 1 k.p.k., który wskazuje wyrok, jako postulowaną formę
rozstrzygnięcia, w sytuacji gdy po rozpoczęciu przewodu sądowego ujawni się
między innymi okoliczność wyłączająca ściganie. Dyspozycję tej normy można
odczytywać wprost, lecz tylko w sytuacjach klasycznych, to jest gdy owa
5
przeszkoda dotyka wszystkich osób objętych aktem oskarżenia i całego zakresu
przedmiotowego tegoż aktu. Tymczasem sprawa sygn. akt […] była wieloosobowa,
zaś ujemna przesłanka procesowa dotknęła jedynie dwóch spośród siedmiu
oskarżonych. Celowe był zatem wyłączenie, stosownie do art. 34 § 3 k.p.k., sprawy
zmarłych oskarżonych do odrębnego rozpoznania i z mocy art. 17 § 1 pkt 5 k.p.k.
umorzenie wobec nich postępowania karnego na posiedzeniu niejawnym, w formie
postanowienia (art. 339 § 3 pkt 1 k.p.k.). Norma art. 414 § 1 k.p.k. nie uprawniała
Sądu Okręgowego w […] do kontynuowania postępowania dowodowego wobec
zmarłych oskarżonych i wydania wobec nich wyroku uniewinniającego, gdyż
podstawy do wydania takiego wyroku musiałyby istnieć w chwili stwierdzenia
okoliczności wyłączającej ściganie, tj. w dacie śmierci oskarżonych. Skoro więc
istniejący w dacie zgonu oskarżonych K. O. i G. K. materiał dowodowy nie był
wystarczający do wydania w stosunku do nich wyroku uniewinniającego, należało
postępowanie karne wobec tych osób umorzyć. W sytuacji, gdy po śmierci
oskarżonych niedopuszczalne było prowadzenie postępowania dowodowego w
zakresie zarzucanych im czynów, również zakończenie tych czynności
dowodowych (czego przejawem miał być brak dalszych wniosków dowodowych
stron) nie mogło stanowić punktu odniesienia do lansowania tezy, że konieczność
prowadzenia postępowania dowodowego w tak istotnym zakresie co do
pozostałych, żyjących oskarżonych, jest przeszkodą utrudniającą łączne
rozpoznanie sprawy. Zdaniem Sądu Dyscyplinarnego, przedmiotowa sprawa, w
zaistniałych już wówczas okolicznościach, mogła być kontynuowana i zakończyć
się wydaniem jednego wyroku, rozstrzygającego sprawę w całości, to jest w
stosunku do żyjących, jak i zmarłych oskarżonych. Barierą w dalszym łącznym
rozpoznaniu i rozstrzygnięciu sprawy nie był złożony na rozprawie w dniu 15 lipca
2011 r. wniosek obrońcy oskarżonego G. K. oraz prokuratora o umorzenie
postępowania wobec zmarłych osób. Na ówczesnym etapie postępowania tej treści
wniosek nie obligował Sądu Okręgowego do wydania opartej o normę art. 34 § 3
k.p.k. decyzji o wyłączeniu do odrębnego prowadzenia sprawy żyjących
oskarżonych, albowiem w odniesieniu do tych osób warunek wynikający z hipotezy
tej normy prawnej nie został spełniony. Kontynuowanie rozpoznania sprawy
żyjących oskarżonych było w dalszym ciągu możliwe. Nie wystąpiły wszak żadne
6
okoliczności utrudniające bieg tego procesu (dostępne były dowody postulowane
do przeprowadzenia, skład sądu nie uległ zmianie, zapadło postanowienie o
prowadzeniu w dalszym ciągu odroczonej rozprawy). Jeżeli można był dostrzegać
przeszkodę w łącznym rozpoznaniu przedmiotowej sprawy, to bez wątpienia
należało ją lokalizować w ujemnej przesłance procesowej określonej w art. 17 § 1
pkt 5 k.p.k., a to oznacza, iż jeżeli już, to raczej sprawa K. O. i G. K. mogła zostać
wyłączona do odrębnego rozpoznania. Chociaż treść art. 34 § 3 k.p.k. nie wskazuje,
którą z dotychczas łącznie prowadzonych spraw należy wyłączyć, to z istoty tego
przepisu wynika jasny postulat, że wyłączenie może dotyczyć jedynie tego jej
zakresu, w którym stwierdza się przeszkodę utrudniającą łączne rozpoznanie
sprawy. Wzgląd na prawidłowy osąd omawianej sprawy w żadnym razie nie
uzasadniał, w dniu 15 lipca 2011 r., nie tylko jej podziału, ale nade wszystko, z
uwagi na długość trwającego procesu i zaawansowany stan postępowania
dowodowego, wyłączenia akurat sprawy żyjących oskarżonych do odrębnego
rozpoznania.
Uznając, że zapadła w sprawie sygn. akt […] decyzja Sądu
Okręgowego z dnia 15 lipca 2011 r. o wyłączeniu sprawy oskarżonych […] do
odrębnego rozpoznania nie miała jakichkolwiek racjonalnych podstaw (nie
zaistniały wówczas rzeczywiste przeszkody utrudniające łączne rozpoznanie
sprawy w jej ówczesnym stanie osobowym), Sąd Dyscyplinarny stwierdził, iż
obwiniona uczestnicząc w jej wydaniu, jako drugi zawodowy członek składu
orzekającego, dopuściła się naruszenia normy art. 34 § 3 k.p.k. Konstrukcja
przepisu jest przy tym tak prosta, jasna, niewymagająca skomplikowanej wykładni,
że jej rozumienie nie może nastręczać trudności osobie o przeciętnych
kwalifikacjach prawniczych. W obliczu tych faktów naruszenie przez obwinioną art.
34 § 3 k.p.k. ma charakter oczywisty. Jednocześnie naruszenie to jest rażące.
Konieczność rozpoznania od nowa wyłączonej sprawy żyjących oskarżonych
sprawiła, że został przekreślony i obrócony w niwecz żmudny, wieloletni proces,
który toczył się przed dotychczasowym składem orzekającym. Decyzja ta znacznie
wydłużyła trwające już i tak stosunkowo długo postępowanie i zaowocowała
stwierdzeniem przez Sąd Apelacyjny przewlekłości postępowania oraz
zasądzeniem na rzecz skarżącego sumy pieniężnej w wysokości 10. 000 zł.
7
Wprawdzie decyzja ta została podjęta kolegialnie, a okoliczność rozkładu głosów i
stanowisk poszczególnych członków składu orzekającego chronione są tajemnicą
narady, jednak obwiniona sama ujawniła swój pogląd prawny w omawianej kwestii,
co uzasadnia tezę, że aprobowała ona i utożsamiała się z zapadłą decyzją
procesową. Pozwala to na przypisanie obwinionej przewinienia dyscyplinarnego z
art. 107 § 1 u.s.p. w postaci oczywistej i rażącej obrazy art. 34 § 3 k.p.k.
Sąd Apelacyjny– Sąd Dyscyplinarny nie znalazł natomiast podstaw do
powiązania owej oczywistej i rażącej obrazy prawa z naruszeniem zasad zawartych
w Zbiorze Zasad Etyki Zawodowej Sędziów, gdyż nie wykazano, aby obwiniona
celowo i świadomie postąpiła wbrew tym zasadom, niebędącym przecież normami
powszechnie obowiązującego prawa, lecz stanowiącym jedynie reguły określające
standardy, jakie powinny towarzyszyć poczynaniom sędziego w jego pracy
orzeczniczej. Tymczasem obwiniona prezentowała jedynie określony pogląd
prawny, sprowadzający się do błędnej wykładni art. 34 § 3 k.p.k. Brak podstaw do
wnioskowania, że kierowały nią oportunistyczne intencje.
Mając na uwadze z jednej strony rangę i procesowe skutki
popełnionego przewinienia, z drugiej zaś strony wieloletni i nienaganny staż pracy
orzeczniczej obwinionej, Sąd Dyscyplinarny doszedł do przekonania, że kara
upomnienia jest konieczna, celowa i zarazem adekwatna do przypisanego
obwinionej czynu.
W odwołaniu od wyroku Sądu Apelacyjnego – Sądu Dyscyplinarnego
obwiniona sędzia zarzuciła: 1/ obrazę prawa procesowego w postaci art. 108 § 1
k.p.k., przez ustalenie w postępowaniu dyscyplinarnym sposobu głosowania
obwinionej podczas narady Sądu Okręgowego w […] w dniu 15 lipca 2011 r. w
sprawie sygn. akt […]; 2/ błąd w ustaleniach faktycznych stanowiących podstawę
rozstrzygnięcia i mających wpływ na jego treść, przez uznanie, że obwiniona
uczestniczyła w podjęciu decyzji procesowej „nieprawidłowej, pozbawionej podstaw
faktycznych i prawnych”, przez co dopuściła się oczywistej i rażącej obrazy
przepisu art. 34 § 3 k.p.k. , podczas gdy decyzja ta znajdowała uzasadnienie w
wykładni art. 414 § 1 k.p.k. oraz 3/ obrazę prawa procesowego, a ściślej art. 170 §
1 k.p.k., przez oddalenie wniosku dowodowego obwinionej o dołączenie do sprawy
8
dyscyplinarnej akt sprawy Sądu Okręgowego w […] sygn. […], mimo że zawierały
one informacje i dowody istotne dla uzasadnienia kontestowanej czynności
procesowej. W uzasadnieniu zarzutów obwiniona podniosła, że niedopuszczalne
było snucie przez Sąd Dyscyplinarny – na podstawie jej wyjaśnień złożonych w
postępowaniu dyscyplinarnym - domniemań na temat przebiegu narady i
głosowania na posiedzeniu Sądu Okręgowego w dniu 15 lipca 2011 r., na którym
zapadła decyzja o wyłączeniu sprawy żyjących oskarżonych do odrębnego
rozpoznania. Ocena Sądu Dyscyplinarnego, iż wspomniana decyzja zapadła z
oczywistą i rażącą obrazą art. 34 § 3 k.p.k., budzi wątpliwości, skoro Sąd
Dyscyplinarny, mimo wniosku obwinionej, nie zapoznał się z aktami sprawy
sygn.akt […]. Tymczasem zarówno obwiniona jak i świadek H. P. wielokrotnie
wskazywały, że wydanie wyroku w stosunku do wszystkich oskarżonych było na
tym etapie postępowania niemożliwe wobec braku rzetelnej opinii balistycznej.
Nadto wbrew twierdzeniom Sądu Dyscyplinarnego, zaniechanie wcześniejszego
umorzenia postępowania w stosunku do zmarłych oskarżonych nie stanowiło
oczywistego pogwałcenia normy art. 17 § 1 pkt 5 k.p.k., gdyż mimo że śmierć
oskarżonego stanowi negatywną przesłankę procesową, to przepis art. 414 § 1
k.p.k. nakazuje - w sytuacjach objętych hipotezą zawartej w nim normy prawnej -
wydać wyrok uniewinniający. Zastosowania tego przepisu nie można zaś
ograniczać do przypadków, gdy wynikająca z niego przeszkoda w łącznym
rozpoznaniu sprawy dotyczy wszystkich osób objętych skargą (aktem oskarżenia) i
całego zakresu przedmiotowego skargi. Zdaniem obwinionej, decyzja o wyłączeniu
do odrębnego rozpoznania sprawy żyjących oskarżonych miała podstawę faktyczną
i prawną, gdyż materiał dowody pozwalał na zakończenie postępowania i wydanie
wyroku w części dotyczącej zmarłych osób, zaś po wyłączeniu sprawy pozostałych
pięciu oskarżonych nastąpiło szybkie jej rozpoznanie i rozstrzygnięcie przez nowy
skład orzekający. Podstawą odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziego jest w
świetle art. 107 § 1 u.s.p. oczywista i rażąca obraza prawa. Tymczasem obrona
obwinionej starała się wykazać, że wykładnia przepisu art. 414 § 1 k.p.k. w
powiązaniu z art. 34 § 3 k.p.k. nie jest ani prosta ani oczywista.
Sąd Najwyższy – Sąd Dyscyplinarny zważył, co następuje:
9
Odwołanie zasługuje na uwzględnienie.
Analizę prawidłowości zaskarżonego wyroku rozpocząć wypada od
przypomnienia, że statuujący odpowiedzialność dyscyplinarną sędziów za
przewinienia dyscyplinarne przepis art. 107 §1 u.s.p. nie definiuje pojęcia
przewinienia dyscyplinarnego, jedynie przykładowo wskazując, iż stanowi je
oczywista i rażąca obraza przepisów prawa oraz uchybienie godności urzędu.
Według komentatorów (por. T. Erecinski, J. Gudowski, J. Iwulski, Prawo o ustroju
sądów powszechnych. Ustawa o Krajowej Radzie Sądownictwa. Komentarz,
Warszawa, 2009, s. 438), czyn stanowiący przewinienie dyscyplinarne musi być
bezprawny (naruszający określone obowiązki sędziego wynikające z powszechnie
obowiązujących norm prawa lub Zbioru Zasad Etyki Zawodowej Sędziów) oraz
zawiniony, co wynika z istoty postępowania dyscyplinarnego jako
odpowiedzialności typu karnego i samej nazwy czynu (przewinienie, czyli
zachowanie zawinione). I chociaż od strony podmiotowej do przypisania sędziemu
popełnienia przewinienia dyscyplinarnego wystarczający jest każdy rodzaj winy,
także wina nieumyślna (por. wyroki Sądu Najwyższego – Sądu Dyscyplinarnego z
dnia 4 września 2003 r., SNO 51/03, LEX nr 470251; z dnia 16 maja 2006 r., SNO
19/06, OSNSD 2006, poz. 35 oraz z dnia 12 stycznia 2011 r., SNO 53/10, OSNSD
2011, poz. 8), odpowiedzialność dyscyplinarna sędziego jest w pełni
zindywidualizowana.
W przypadku pierwszej z wymienionych w art. 107 §1 u.s.p. postaci
przewinienia dyscyplinarnego, jaką jest obraza przez sędziego przepisów prawa,
ustawodawca zastrzegł jedynie, że obrazę tę muszą charakteryzować dwie cechy -
oczywistość i rażący charakter. Obraza przepisów prawa jest zaś oczywista, gdy
błąd sędziego jest łatwy do stwierdzenia, popełniony został w odniesieniu do
określonego przepisu, mimo że znaczenie tego przepisu nie powinno nasuwać
wątpliwości nawet u osoby o przeciętnych kwalifikacjach prawniczych, a jego
zastosowanie nie wymaga głębszej analizy. Natomiast rażący charakter tejże
obrazy należy odnosić do jej skutków ocenianych na tle konkretnych okoliczności,
gdy popełniony błąd narusza istotne interesy stron bądź innych osób biorących
udział w postępowaniu lub powoduje zagrożenia dla dobra wymiaru sprawiedliwości
10
(wyrok Sądu Najwyższego – Sądu Dyscyplinarnego z dnia 27 czerwca 2002 r.,
SNO 18/02, OSNSD 2002 z. I – II, poz. 9). Wprawdzie art. 107 §1 u.s.p. nie określa,
jakich przepisów powinna dotyczyć tak rozumiana obraza, jednakże w doktrynie i
judykaturze przyjmuje się, że chodzi wyłącznie o sferę stosowania prawa w
postępowaniach sądowych, nie zaś o naruszenia prawa przez sędziego jako osoby
prywatnej (por. T. Erecinski, J. Gudowski, J. Iwulski, Prawo o ustroju sądów
powszechnych (…), s.456 oraz wyrok Sądu Najwyższego – Sądu Dyscyplinarnego
z dnia 15 września 2004 r., SNO 33/04, LEX nr 472142).
Skoro przewinieniem dyscyplinarnym jest obraza przepisów prawa, do jakiej
doszło w ramach postępowania sądowego, nasuwa się pytanie, jakie konkretnie
przepisy stosowane przez sędziego w trakcie rozpoznawania i rozstrzygania
sprawy mogą być przedmiotem owej obrazy. Odpowiedź na to pytanie dotyka
samej istoty odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów. Wykładnia art. 107 § 1
u.s.p. oraz zawartego w nim pojęcia oczywistej i rażącej obrazy przepisów prawa
powinna być dokonywana w zgodzie z Konstytucją RP, a więc bez naruszenia
między innymi jej art. 178 ust. 1, stanowiącego, że sędziowie w sprawowaniu
swojego urzędu są niezawiśli i podlegają tylko Konstytucji oraz ustawom. W
ustanowionej powołaną normą konstytucyjną zasadzie niezawisłości sędziowskiej
nie chodzi przy tym o "niezawisłość" sędziego od przepisów prawa, ale o
uwzględnienie tego, że sprawowanie urzędu sędziowskiego z natury rzeczy polega
na wykładni i stosowaniu prawa. Istotą sprawowania urzędu sędziego jest
wydawanie rozstrzygnięć, które powinny być podejmowane w warunkach
niezawisłości w sposób bezstronny, na podstawie obowiązujących ustaw, "głosu
sumienia" sędziego oraz jego swobody w zakresie oceny faktów i przepisów prawa,
determinowanej w sprawach karnych także celami postępowania karnego
określonymi w art. 2 k.p.k. oraz zasadami wskazanymi między innymi w art. 4 k.p.k.
(obiektywizmu), art. 5 k.p.k. (domniemania niewinności oraz in dubio pro reo), czy
też art. 7 k.p.k. (swobodnej oceny dowodów). Wiążąca się nierozerwalnie z
konstytucyjną zasadą niezawisłości sędziowskiej zasada jurysdykcyjnej
samodzielności sądu zakłada zatem zarówno samodzielność sądu w ustalaniu
faktów sprawy, jak i samodzielność w wykładni prawa, oraz samodzielność w
rozstrzyganiu na podstawie ustalonych faktów i dokonanej wykładni (por. J.
11
Wróblewski, Sądowe stosowanie prawa, Warszawa 1972, s. 109 i nast.).
Samodzielność jurysdykcyjna sądu ma na celu z jednej strony zapewnienie
sędziemu określonej swobody decyzyjnej, a z drugiej - poczucia pełnej
odpowiedzialności za wydane orzeczenie (por. T. Gardocka, Prejudycjalność w
polskim procesie karnym, Warszawa 1987, s. 13). Mając zatem na względzie owo
"niezbywalne prawo sędziego" do własnej, samodzielnej interpretacji prawa, nie
sposób nie zauważyć, że łączy się z tym ryzyko sądowej pomyłki, wadliwości w
interpretacji prawa, czy nawet rażącego błędu w procesie wykładni. Konstytucyjna
zasada niezawisłości sędziowskiej nie pozwala sędziemu na ignorowanie
przepisów prawa, lecz w ramach realizowania funkcji orzeczniczej chroni jego
prawo do popełniania błędów, które powinny być korygowane w trybie kontroli
instancyjnej, stosownie do treści art. 176 Konstytucji RP, przewidującego
dwuinstancyjność postępowania sądowego. Przepisy proceduralne określają
sposób i tryb eliminowania błędów prawnych popełnianych przez sędziów w toku
orzekania. Kontrola instancyjna umożliwia poprawienie nietrafnych, a niekiedy
rażąco błędnych orzeczeń, bądź to przez ich uchylenie, bądź przez wprowadzenie
doń stosownych zmian. Kontrola ta dotyczy zaś nie tylko orzeczeń, od których
przepisy procesowe przewidują możliwość wniesienia środków zaskarżenia. Sąd
drugiej instancji, rozpoznając apelację od wyroku lub zażalenie na postanowienie
sądu pierwszej instancji może bowiem dokonać oceny decyzji procesowych, które
poprzedzały wydanie zaskarżonych orzeczeń, a które same takiemu odrębnemu
zaskarżeniu nie podlegają.
Konkludując należy stwierdzić, że podobnie jak z mocy art. 39 u.s.p.
czynności z zakresu nadzoru nad działalnością administracyjną sądów nie mogą
wkraczać w dziedzinę, w której sędziowie są niezawiśli, tak też sfery tej nie może
dotyczyć odpowiedzialność dyscyplinarna sędziów. Sfera niezawisłości
sędziowskiej obejmuje zaś proces orzekania (jurysdykcji) oraz czynności
bezpośrednio związane z zarządzaniem procesem orzekania. Sędzia, który przy
wydawaniu wyroku byłby skrępowany zagrożeniem odpowiedzialnością
dyscyplinarną w razie popełnienia błędu, zwłaszcza przy uwzględnieniu
niedookreślonych przesłanek przewinienia (oczywista i rażąca obraza przepisów),
nie mógłby być niezawisły. W judykaturze Sądu Najwyższego – Sądu
12
Dyscyplinarnego przyjmuje się zatem, że z reguły uznanie tej formy przewinienia
dyscyplinarnego w odniesieniu do wykładni i zastosowania prawa materialnego w
procesie podejmowania rozstrzygnięcia kłóciłoby się z zasadą niezawisłości
sędziowskiej. Przewinienie dyscyplinarne w omawianej postaci może w zasadzie
dotyczyć tylko wykładni i stosowania przepisów procesowych, niewiążących się
bezpośrednio z samym orzekaniem. Te przepisy nakładają bowiem na sędziów
szczegółowe obowiązki, które muszą być przestrzegane w postępowaniu ze
względu na potrzebę zapewnienia jego sprawnego przebiegu (por. wyroki Sądu
Najwyższego – Sądu Dyscyplinarnego z dnia 29 października 2003 r., SNO 48/03,
OSNSD z. II, poz. 60; z dnia 26 kwietnia 2005 r., SNO 18/05, OSNSD 2005, poz. 8;
z dnia 22 lutego 2007 r., SNO 6/07, OSNSD 2007, poz. 6; z dnia 13 września 2011
r., SNO 34/11, OSNSD 2011, poz. 43; oraz z dnia 15 listopada 2012 r., SNO 46/12,
OSNSD 2012, poz. 42).
Stojąc na stanowisku, że zawarte w art. 107 § 1 u.s.p. pojęcie oczywistej i
rażącej obrazy przepisów prawa może w zasadzie dotyczyć tylko wykładni i
stosowania przepisów procesowych, niewiążących się bezpośrednio z samym
orzekaniem, wypada zastrzec, że przy oznaczaniu zakresu funkcjonowania zasady
niezawisłości sędziowskiej w związku z czynami polegającymi na rażącym
naruszeniu przepisów prawa w trakcie realizowania przez sędziego funkcji
orzeczniczych nie jest istotne to, czy naruszone normy prawne pochodzą z ustawy
stanowiącej zbiór przepisów prawa procesowego, czy też materialnego, ale jaki
charakter ma konkretna norma prawna, której obrazy w stopniu oczywistym i
rażącym dopuścił się obwiniony sędzia oraz na ile miała ona bezpośredni związek z
orzekaniem. W szczególności istotne jest, czy w procesie orzekania prawidłowe
zastosowanie normy realizowało się głównie w elementach ocennych, czy też
stanowiło wykładnię i stosowanie przepisów porządkowych bądź mających odległy
związek z samym orzekaniem. Taki zaś ocenny charakter ma unormowana w art.
34 § 3 k.p.k. instytucja wyłączenia do odrębnego rozpoznania i rozstrzygnięcia
sprawy niektórych osób lub o niektóre czyny, skoro przesłanką jej zastosowania
jest stwierdzenie zaistnienia okoliczności utrudniających łączne rozpoznanie
sprawy. Zwłaszcza, gdy tej treści decyzja podejmowana jest kolegialnie przez skład
orzekający, po przeprowadzeniu narady i głosowania. W tej materii trzeba zgodzić
13
się z Sądem Najwyższym – Sądem Dyscyplinarnym, który w uzasadnieniu wyroku z
dnia 7 listopada 2013 r., SNO 31/13, (zapadłym wobec H. P. - przewodniczącej
składu orzekającego w sprawie toczącej się z udziałem obwinionej przed Sądem
Okręgowym w […] pod sygn. akt […]) wyraził pogląd, iż nie można sędziemu
przypisać przewinienia polegającego na uczestnictwie w wydaniu orzeczenia,
choćby mającego charakter procesowy, przez sąd orzekający w składzie
kolegialnym, ponieważ odpowiedzialność dyscyplinarna jest odpowiedzialnością
zindywidualizowaną (sędzia odpowiada wyłącznie za popełniony przez siebie delikt),
narada nad orzeczeniem jest objęta całkowitą tajemnicą, sędzia przegłosowany nie
ma obowiązku złożenia zdania odrębnego, a sama decyzja wyrażona w orzeczeniu
sądu uwarunkowana jest przesłankami o charakterze ocennym. Sędzia nie może
zaś pozostawać w przeświadczeniu, że głosowanie nad orzeczeniem, którego
wydanie poprzedza kolegialna ocena istniejących okoliczności, spowoduje jego
odpowiedzialność dyscyplinarną , gdy na skutek kontroli (nadzorczej czy
instancyjnej) podjęta decyzja uznana zostanie za nietrafną. Takie rozumienie
pojęcia „oczywista i rażąca obraza przepisów prawa” stanowiłoby bowiem
ograniczenie niezawisłości sędziowskiej.
Warto przy tym dodać, że objęty z mocy art. 108 § 1 k.p.k. tajemnicą
przebieg narady i głosowania nad orzeczeniem nie powinien być w ogóle
przedmiotem dociekań i ustaleń sądu dyscyplinarnego, zarówno w drodze
postępowania dowodowego bezpośrednio ukierunkowanego na wyjaśnienie tych
kwestii, jak i w drodze pośrednich wnioskowań, jak miało to miejsce w niniejszej
sprawie.
Mając powyższe na uwadze, Sąd Najwyższy – Sąd Dyscyplinarny
uznał, że przypisane obwinionej przewinienie nie stanowi przewinienia
dyscyplinarnego w postaci oczywistej i rażącej obrazy przepisów prawa w
rozumieniu art. 107 § 1 u.s.p. i w konsekwencji tego - orzekł jak w wyroku.