Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV CSK 258/13
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 30 stycznia 2014 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Zbigniew Kwaśniewski (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Jan Górowski
SSN Anna Owczarek
w sprawie z powództwa B. Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w K.
przeciwko P. Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w R.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 30 stycznia 2014 r.,
skargi kasacyjnej strony pozwanej
od wyroku Sądu Okręgowego w L.
z dnia 28 grudnia 2012 r.,
uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę Sądowi
Okręgowemu w L. do ponownego rozpoznania, pozostawiając
temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania
kasacyjnego.
UZASADNIENIE
2
Powodowy wykonawca dochodzi od pozwanego inwestora zapłaty
wynagrodzenia za wykonane roboty budowlane, których pozwany inwestor
nie odebrał.
Sąd I instancji uwzględnił powództwo, ustalając, że wobec odmowy
odebrania robót przez pozwanego powód odstąpił od umowy domagając się zapłaty
wynagrodzenia za wykonane prace, ponieważ umowa przewidywała sporządzanie
protokołów częściowych i płatności na podstawie faktur częściowych.
Apelację pozwanego oddalił Sąd drugiej instancji, który podzielił zarówno
ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd Rejonowy, jak i dokonaną przez ten
Sąd ocenę prawną.
Sąd odwoławczy, powołując się na poszczególne postanowienia umowy,
uznał, że umowa wprost przewidywała możliwość dokonywania częściowego
odbioru robót, a ponadto, że powodowi przysługiwało zastrzeżone w umowie prawo
do odstąpienia od niej, z którego to prawa powód skorzystał.
W ocenie Sądu odwoławczego, fakt przekroczenia ustalonego umową
terminu końcowego wykonania całości robót nie oznacza, że wykonawca nie może
dochodzić wynagrodzenia za częściowo wykonane prace, które zgłosił do odbioru
częściowego, natomiast zamawiającemu przysługują m.in. z umowy, roszczenia
z tytułu opóźnienia (kary umowne, odszkodowanie), których jednak pozwany
skutecznie nie zgłosił.
Zdaniem Sądu drugiej instancji, upływ terminu umownego na zakończenie
prac w oczywisty sposób nie może wpływać na wygaśnięcie uprawnienia powoda
do żądania odbioru częściowego, czy końcowego. Ustalony przez strony termin
zakończenia robót nie wpływa na możliwość dokonania odbioru prac po tej dacie,
a zatem nie można uznać iż odbiór prac nie może nastąpić po dacie planowanego
terminu ich zakończenia, stwierdził Sąd odwoławczy.
Wyrok Sądu drugiej instancji zaskarżyła w całości strona pozwana, opierając
skargę kasacyjną na obu podstawach. Skarżąca zarzuciła błędną wykładnię
art. 654 k.c., polegającą na przyjęciu dopuszczalności wyznaczania dat odbiorów
częściowych przez wykonawcę po dacie odbioru końcowego.
3
Natomiast zarzut błędnego zastosowania art. 328 § 2 k.p.c. uzasadniono
brakiem wyjaśnienia przez Sąd dlaczego jest „oczywistym”, że upływ terminu
umownego zakończenia prac nie może wpływać na wygaśnięcie uprawnienia do
żądania odbioru czy to częściowego czy końcowego.
Strona pozwana wniosła o wydanie wyroku reformatoryjnego oddalającego
powództwo, ewentualnie o jego uchylenie i przekazanie sprawy Sądowi II instancji
do ponownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Skarga kasacyjna pozwanego zasługiwała na uwzględnienie.
Zasadnym okazał się zarzut naruszenia art. 328 § 2 k.p.c. uzasadniony
brakiem wyjaśnienia w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku dlaczego Sąd
odwoławczy przyjął i to – jak określił – w sposób oczywisty, że upływ terminu
wyznaczonego umową na zakończenie prac nie może wpływać na wygaśnięcia
uprawnienia do żądania dokonania odbioru czy to częściowego, czy końcowego.
W najnowszym orzecznictwie wyrażono jednoznaczny pogląd, który skład
orzekający w niniejszej sprawie podziela, że skarga kasacyjna może być oparta
na zarzutach naruszenia art. 328 § 2 k.p.c. w związku z art. 391 § 1 k.p.c.
(postanowienia SN z dnia 22 maja 2013 r., III CSK 293/12, OSNC 2013 r., Nr 12,
poz. 148).
Zasadnie zarzucił skarżący, że Sąd drugiej instancji nie wyjaśnił, i to uznanej
przez siebie za wręcz oczywistą, tezy, iż upływ umownego terminu zakończenia
prac nie może wpływać na wygaśnięcie uprawnienia do żądania dokonania także
częściowego odbioru robót. Innymi słowy, Sąd odwoławczy dopuścił w sposób
określony jako oczywisty istnienie możliwości wykonawcy skutecznego żądania od
inwestora dokonania częściowego odbioru robót, także po upływie umownego
terminu zakończenia całości prac.
Motywy sądu drugiej instancji w tej kwestii nie są ani jasne, ani nawet
w ogóle znane, co nie tylko osłabia zaskarżone orzeczenie, ale przede wszystkim
uniemożliwia jego kontrolę kasacyjną, a Sąd Najwyższy nie może samodzielnie
4
rekonstruować motywów i racji, którymi kierował się Sąd drugiej instancji ferując
zaskarżone orzeczenie.
Braki uzasadnienia zaskarżonego wyroku obejmują również brak wskazania
materialnoprawnej podstawy uzasadniającej uwzględnienie powództwa przy
równoczesnym braku wskazania jej przez Sąd pierwszej instancji, którego
ocenę prawną podzielił Sąd drugiej instancji. Również ten brak uzasadnienia
zaskarżonego wyroku uniemożliwia dokonanie jego kontroli kasacyjnej.
Ponadto Sąd pierwszej instancji uznał za uzasadnione żądanie powoda
zapłaty przez pozwanego za częściowo wykonane, określone umową, prace,
w sytuacji uprzedniego ustalenia, zaaprobowanego przez Sąd odwoławczy, że to
powód odstąpił od umowy, a z kolei, że to pozwany odstąpił od umowy,
dając powodowi tym samym podstawę do odstąpienia od umowy (s. 1 i 2
uzasadnienia zaskarżonego wyroku). Powyższa niestabilność ustaleń faktycznych
i to podzielonych, a więc zaaprobowanych przez Sąd odwoławczy nie pozwala
ocenić, czy żądanie powoda jest żądaniem zapłaty wynagrodzenia wynikającego
z umowy stron, czy też jest żądaniem wynikającym z ustawy (art. 494 k.c.), a więc
możliwym do dochodzenia przez stronę, która skutecznie odstąpiła od umowy
wzajemnej.
Uzasadnienie zaskarżonego wyroku nie pozwala również na stanowczą
ocenę, czy pogląd Sądu odwoławczego, że przekroczenie umownego terminu
zakończenia robót nie sprzeciwia się możliwości żądania przez powodowego
wykonawcę dokonania odbioru częściowego, stanowi wykładnię art. 654 k.c.,
czy też jest oceną postanowień umowy, od której wcześniej - zgodnie
z zaaprobowanym ustaleniem - powód odstąpił. Zastosowanie art. 654 k.c., a więc
również poprzedzone jego wykładnią, byłoby celowe i możliwe jedynie w razie
braku w umowie odmiennego postanowienia w przedmiocie określenia przez
strony możliwości przyjmowania robót wykonanych częściowo. Tymczasem
z zaaprobowanych przez Sąd odwoławczy ustaleń Sądu pierwszej instancji
(przytoczonych na s. 5 uzasadnienia zaskarżonego wyroku) wynika, że umowa
stron przewidywała możliwość częściowego odbioru robót.
5
Ponieważ w piśmiennictwie nie utożsamia się częściowych odbiorów robót
z przyjmowaniem robót wykonanych częściowo, przeto istnieją kolejne wątpliwości,
czy stan faktyczny sprawy spełnia przesłankę „… braku odmiennego postanowienia
umowy…”, określoną w art. 654 k.c., których wyjaśnienie pozwoli rozstrzygnąć, czy
art. 654 k.c. znajduje czy też nie znajduje w sprawie zastosowania, przy założeniu
zaaprobowanego przez Sąd odwoławczy ustalenia, że to powód odstąpił od
tej umowy.
W tym stanie rzeczy, Sąd Najwyższy orzekł jak w sentencji na podstawie art.
39815
§ 1 k.p.c., a o kosztach postępowania kasacyjnego na podstawie art. 108 § 2
k.p.c.