Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I UZP 3/13
UCHWAŁA
Dnia 11 lutego 2014 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Jolanta Strusińska-Żukowska (przewodniczący,
sprawozdawca)
SSN Zbigniew Hajn
SSA Agata Pyjas-Luty
Protokolant Joanna Porowska
przy udziale Prokuratora Henryki Gajdy-Kwapień
w sprawie z odwołania M. F.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych o ustalenie braku
odpowiedzialności za zobowiązania z tytułu składek,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw
Publicznych w dniu 11 lutego 2014 r.,
zagadnienia prawnego przekazanego postanowieniem Sądu Apelacyjnego w […]
z dnia 17 października 2013 r.,
czy likwidator spółdzielni ponosi odpowiedzialność za składki na
ubezpieczenia społeczne na podstawie art. 116a ustawy z 29 sierpnia
1997 roku - Ordynacja podatkowa (tekst jednolity Dz. U. z 2012 roku,
poz. 749) w związku z art. 31 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o
systemie ubezpieczeń społecznych (t.j. Dz. U. z 2009 roku, Nr 205,
poz. 1585)?
podjął uchwałę:
2
Likwidator spółdzielni nie ponosi odpowiedzialności za
zaległości składkowe tej spółdzielni na podstawie art. 116a
ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 roku - Ordynacja podatkowa
(jednolity tekst: Dz. U. z 2012 r., poz. 749 ze zm.) w związku z art.
31 ustawy z dnia 13 października 1998 roku o systemie
ubezpieczeń społecznych (jednolity tekst: Dz. U. z 2013 r., poz.
1442 z zm.).
UZASADNIENIE
Sąd Apelacyjny w związku z rozpoznawaniem sprawy M. F. przeciwko
Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych o ustalenie braku odpowiedzialności za
zobowiązania z tytułu składek, na skutek apelacji odwołującej się od wyroku Sądu
Okręgowego w P. z dnia 22 listopada 2012 r., przedstawił w trybie art. 390 § 1
k.p.c. Sądowi Najwyższemu do rozstrzygnięcia zagadnienie prawne następującej
treści:
„Czy likwidator spółdzielni ponosi odpowiedzialność za składki na
ubezpieczenia społeczne na podstawie art. 116a ustawy z 29 sierpnia 1997 r. –
Ordynacja podatkowa (tekst jedn.: Dz. U. z 2012 r., poz. 749) w związku z art. 31
ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (tekst
jedn.: Dz. U. z 2009 r. Nr 205, poz. 1585)?”
W sprawie ustalono, że decyzją z dnia 14 grudnia 2011 r. Zakład
Ubezpieczeń Społecznych stwierdził, że M. F. jako likwidator Gminnej Spółdzielni
„Samopomoc Chłopska” w W. jest odpowiedzialna za zobowiązania tej spółdzielni z
tytułu nieopłaconych składek na ubezpieczenia społeczne za wskazane w decyzji
okresy. M. F. wniosła odwołanie od tej decyzji, domagając się jej zmiany i ustalenia,
że likwidator spółdzielni nie ponosi odpowiedzialności za zobowiązania spółdzielni z
tytułu składek na ubezpieczenia społeczne, ubezpieczenie zdrowotne oraz Fundusz
Pracy i Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych.
Zaskarżonym wyrokiem z dnia 22 listopada 2012 r. Sąd Okręgowy w P.
oddalił odwołanie M. F. od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych z dnia 14
grudnia 2011 r. Sąd pierwszej instancji dokonał analizy prawnej art. 130 ustawy z
3
dnia 16 września 1982 r. - Prawo spółdzielcze (jednolity tekst: Dz. U. z 2013 r., poz.
1443 ze zm.) i wywiódł, że podstawą wystąpienia dłużnika (spółdzielni) z wnioskiem
o ogłoszenie upadłości jest wyłącznie nadwyżka pasywów nad aktywami. Podstawa
ta określa jednocześnie „właściwy czas” na zgłoszenie przez spółdzielnię wniosku o
upadłość w rozumieniu art. 116 § 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. - Ordynacja
podatkowa (jednolity tekst: Dz. U. z 2012 r., poz. 749 ze zm.). W przypadku
spółdzielni będącej w likwidacji z wnioskiem o ogłoszenie upadłości wystąpić
obowiązany jest likwidator spółdzielni, o czym stanowi art. 131 Prawa
spółdzielczego. Uchybienie przez likwidatora temu obowiązkowi może prowadzić do
wniosku, że niezgłoszenie wniosku o upadłość nastąpiło z jego winy. Odnośnie do
podstaw odpowiedzialności likwidatora za zobowiązania spółdzielni z tytułu
nieopłaconych składek na ubezpieczenia objęte zaskarżoną decyzją, Sąd
Okręgowy powołał się na uchwałę składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z
dnia 28 stycznia 2010 r., III CZP 91/09 (OSNC 2010 nr 6, poz. 85), według której
odpowiedzialność za zobowiązania spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w
przypadku bezskuteczności egzekucji ponosi także likwidator spółki. Na
wnioskodawczyni jako na likwidatorze spółdzielni spoczywał obowiązek zgłoszenia
wniosku o ogłoszenie upadłości spółdzielni. Wnioskodawczyni tego nie uczyniła,
pomimo że już w dniu 31 grudnia 2005 r. istniała niewypłacalność spółdzielni.
Wyrok Sądu Okręgowego odwołująca się zaskarżyła apelacją w całości. W
uzasadnieniu skarżąca podała, że podjęła kroki w celu ogłoszenia upadłości
spółdzielni, była w Sądzie w P., ale tam uzyskała informację, że w sytuacji, gdy
spółdzielnia nie ma majątku, nie może być ogłoszona upadłość. Ponadto podniosła,
że w trakcie likwidacji zapłaciła zaległości pracownikom i spłaciła wierzycieli oraz
zaległości na koncie bankowym.
W ocenie Sądu Apelacyjnego, przy rozpoznawaniu apelacji powstało
zagadnienie prawne budzące poważne wątpliwości, które powinno być
przedstawione Sądowi Najwyższemu do rozstrzygnięcia w trybie art. 390 § 1 k.p.c.
Sąd odwoławczy wskazał, że zgodnie z art. 31 ustawy z dnia 13 października
1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (jednolity tekst: Dz. U. z 2013 r., poz.
1442 ze zm.; dalej jako: ustawa systemowa), do należności z tytułu składek stosuje
się odpowiednio art. 116a Ordynacji podatkowej. W myśl art. 116a tej ustawy, za
4
zaległości podatkowe innych osób prawnych niż wymienione w jej art. 116
odpowiadają solidarnie całym swoim majątkiem członkowie organów
zarządzających tymi osobami. Przepisy art. 116 stosuje się odpowiednio. Stosownie
do art. 116 § 1 Ordynacji podatkowej, za zaległości podatkowe spółki z ograniczoną
odpowiedzialnością, spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w organizacji, spółki
akcyjnej lub spółki akcyjnej w organizacji odpowiadają solidarnie całym swoim
majątkiem członkowie jej zarządu. Treść art. 116a Ordynacji podatkowej ogranicza
więc odpowiedzialność osób trzecich za zaległości podatkowe innych osób
prawnych niż spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, spółka z ograniczoną
odpowiedzialnością w organizacji, spółka akcyjna i spółka akcyjna w organizacji, do
członków organów zarządzających tymi osobami. Niewątpliwie art. 116a Ordynacji
podatkowej jest podstawą prawną odpowiedzialności osób trzecich za zaległości
podatkowe spółdzielni, a w związku z art. 31 ustawy systemowej, także za
zaległości z tytułu składek na ubezpieczenia. Zgodnie z treścią art. 35 § 1 Prawa
spółdzielczego, organami spółdzielni są: walne zgromadzenie, rada nadzorcza,
zarząd, a w spółdzielniach, w których walne zgromadzenie jest zastąpione przez
zebranie przedstawicieli – zebrania grup członkowskich. Statut może przewidywać
powołanie także innych organów niż wymienione w § 1, składających się z
członków spółdzielni. W takim wypadku statut określa zakres uprawnień tych
organów oraz zasady wyboru i odwoływania ich członków (§ 3). W myśl art. 48 § 1
Prawa spółdzielczego, zarząd kieruje działalnością spółdzielni oraz reprezentuje ją
na zewnątrz, wobec czego uprawniony jest pogląd, że zarząd jest organem
zarządzającym spółdzielni. W związku z tym niewątpliwie członkowie zarządu
spółdzielni odpowiadają na podstawie art. 116a Ordynacji podatkowej. Likwidator
nie jest członkiem zarządu, choć stosownie do art. 119 § 1 Prawa spółdzielczego,
do likwidatora stosuje się odpowiednio przepisy dotyczące zarządu spółdzielni i
członków zarządu, jeżeli przepisy o likwidacji nie stanowią inaczej. Nie jest on
jednak wymieniony w Prawie spółdzielczym jako organ zarządzający spółdzielni, ani
jako członek organu zarządzającego. Pełni on samodzielną funkcję, której celem
jest zlikwidowanie spółdzielni. Zarządza spółdzielnią w celu jej likwidacji. Wykładnia
językowa art. 116a Ordynacji podatkowej prowadzi zatem do wniosku, że nie ma on
zastosowania do likwidatora spółdzielni.
5
Odnosząc się do stanowiska organu rentowego, Sąd Apelacyjny zauważył,
że istotnie Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 8 lipca 2008 r., II UK 341/07 (OSNP
2009 nr 23-24, poz. 322) uznał, że oparcie wykładni art. 116 Ordynacji podatkowej
tylko na argumentach językowych oraz na – wynikającej z nich – tezie o istnieniu
numerus clausus podmiotów odpowiedzialnych z własnego majątku za długi spółki
należy uznać za rażąco niesprawiedliwe, co nakazuje skonfrontować je także z
innymi metodami wykładni. Przeniesienie na zarządców odpowiedzialności ma na
celu wyłącznie ochronę wierzycieli. Zastosowanie wykładni językowej tej ochrony
skutecznie nie zapewnia. Oprócz argumentów słusznościowych również argumenty
wykładni celowościowej przemawiają za przyjęciem odpowiedzialności likwidatora
za długi spółki w likwidacji. Na uzasadnienie swojego stanowiska Sąd Najwyższy
powołał uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 28 lutego 2008 r., III CZP 143/07
(OSNC 2009 nr 3, poz. 38) i wskazał, że interpretacja Kodeksu spółek handlowych
wyrażona w tej uchwale ma istotne znaczenie także dla ustalenia odpowiedzialności
likwidatora spółki z ograniczoną odpowiedzialnością za dług publicznoprawny z
tytułu zaległych składek na ubezpieczenia społeczne, zdrowotne, Fundusz Pracy i
Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych. Co więcej, pogląd ten
znalazł akceptację w uchwale składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 28
stycznia 2010 r., III CZP 91/09, w której wskazano, że „odpowiedzialność
likwidatorów wynika z istoty funkcjonowania spółki w likwidacji, która jest
przedłużeniem spółki działającej sprzed wszczęcia postępowania likwidacyjnego, z
odmiennymi jednak celami (likwidacyjnymi). Taka też, w odróżnieniu od członków
zarządu, jest funkcja likwidatorów, mimo że z reguły są to te same osoby. (...).
Przekonujące są argumenty orzecznictwa i doktryny postrzegające likwidatorów
jako osoby bliskie pozycji członków zarządu spółki, tylko inaczej usytuowane, jako
odrębne podmioty. Ustawowe zadania likwidatorów i członków zarządu, pokazujące
daleko sięgające zbieżności, nie uzasadniają rozdzielania istoty ich
odpowiedzialności wobec wierzycieli spółki”.
Sąd Apelacyjny zauważył jednak, że w orzecznictwie sądów
administracyjnych został zaprezentowany zupełnie odmienny pogląd, a mianowicie,
że likwidator osoby prawnej za takie zaległości nie odpowiada. Także Sąd
Najwyższy, w uchwale z 13 października 2009 r., II UZP 9/09 (OSNP 2010 nr 7-8,
6
poz. 95) uznał, że z wykładni językowej art. 116a Ordynacji podatkowej wynika w
sposób niebudzący wątpliwości, że dotyczy on wyłącznie tych osób, które pełnią
funkcje organów danej osoby prawnej w myśl przepisów regulujących jej ustrój,
wskazując że „znaczenie tej normy można ustalić na podstawie wykładni językowej,
wobec czego sięganie po wykładnię celowościową jest nie tylko zbędne, ale i
niedopuszczalne”. Sąd Najwyższy odrzucił tym samym stanowisko wyrażone
wcześniej w wyroku z dnia 8 lipca 2008 r. II UK 341/07, podnosząc że „zasad
wynikających z wykładni językowej przepisów nie można modyfikować przez
odwołanie się do zasad słuszności, co w istocie składa się na motywację
orzeczenia z dnia 8 lipca 2008 r.”
W ocenie Sądu Apelacyjnego, analiza treści przepisu art. 116a Ordynacji
podatkowej prowadzi do wniosku, że likwidator spółdzielni nie odpowiada za
zaległości składkowe na podstawie tego przepisu w związku z art. 31 ustawy
systemowej. Likwidator spółdzielni nie jest członkiem organu zarządzającego
spółdzielni, a wyjątkowy charakter odpowiedzialności osób trzecich za
zobowiązania publicznoprawne nie pozwala na stosowanie żadnej innej wykładni
niż wykładnia językowa tego przepisu. Brak odpowiedzialności likwidatora jako
osoby trzeciej na podstawie art. 116a Ordynacji podatkowej nie wyklucza jego
odpowiedzialności wobec wierzycieli na podstawie art. 128 Prawa spółdzielczego,
która to odpowiedzialność jest odpowiedzialnością na zasadzie winy, co dodatkowo
wzmacnia argumentację o braku odpowiedzialności likwidatora na podstawie art.
116a Ordynacji podatkowej. Przepis art. 128 Prawa spółdzielczego jest podstawą
odpowiedzialności likwidatora wobec wszystkich wierzycieli, a więc także wobec
organu rentowego, zatem należności publicznoprawne nie pozostają poza ochroną
prawną, choć odpowiedzialność likwidatora jest ograniczona tylko do sytuacji, gdy
szkoda powstała na skutek niewykonania przez likwidatora jego ustawowych
obowiązków.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Stosownie do treści art. 107 § 1 Ordynacji podatkowej w związku z art. 31 i
32 ustawy systemowej, za zaległości składkowe odpowiadają całym swoim
7
majątkiem solidarnie z płatnikiem również osoby trzecie, ale wyłącznie w
przypadkach i w zakresie przewidzianym w Ordynacji. Zakresem podmiotowym art.
116a Ordynacji w związku z art. 31 i art. 32 ustawy systemowej objęci są
członkowie organów zarządzających innymi niż spółki kapitałowe osobami
prawnymi, którzy ponoszą odpowiedzialność za zaległości składkowe tych osób
prawnych. Zgodnie z brzmieniem art. 38 k.c., osoba prawna działa przez swoje
organy w sposób przewidziany w ustawie i w opartym na nim statucie. Przychylić
należy się zatem do poglądu wyrażonego przez Sąd Najwyższy w uchwale z dnia
13 października 2009 r., II UZP 9/09 (OSNP 2010 nr 7-8, poz. 95), że z wykładni
językowej art. 116a Ordynacji podatkowej wynika w sposób niebudzący wątpliwości,
że dotyczy on wyłącznie tych osób, które pełnią funkcje organów danej osoby
prawnej w myśl przepisów regulujących jej ustrój. W odniesieniu do spółdzielni jest
to ustawa – Prawo spółdzielcze, zgodnie z którą organami spółdzielni są: walne
zgromadzenie, rada nadzorcza i zarząd (art. 35 § 1), przy czym tylko zarząd kieruje
działalnością spółdzielni i reprezentuje ją na zewnątrz (art. 48 § 1).
Status prawny likwidatora spółdzielni reguluje art. 119 § 1 Prawa
spółdzielczego, stanowiący że do likwidatora stosuje się odpowiednio przepisy
dotyczące zarządu spółdzielni i członków zarządu, jeżeli przepisy o likwidacji nie
stanowią inaczej. Po pierwsze zatem nie jest on organem spółdzielni, po drugie zaś
przepisy dotyczące zarządu można stosować w odniesieniu do likwidatora tylko
subsydiarnie i tylko odpowiednio. Likwidator jest przedstawicielem ustawowym
osoby prawnej, zmierzającym do zakończenia jej bytu. Przedstawiciel ustawowy, w
odróżnieniu od organu, nie wchodzi w skład struktury organizacyjnej osoby prawnej,
ma odrębną od osoby prawnej podmiotowość prawną, nie jest trwale związany z
bytem osoby prawnej, a nadto, podczas gdy organ objawia wolę osoby prawnej,
przedstawiciel, działając w imieniu osoby prawnej, objawia swą własną wolę (por.
np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 marca 1997 r., II CKN 24/97, LEX nr
80725). Przedstawiciel ustawowy działa jedynie w sytuacji czasowej niemożności
realizowania zdolności do czynności prawnych przez organ osoby prawnej i
pomimo pewnych podobieństw nie może być uznawany za organ osoby prawnej.
W wyroku Sądu Najwyższego z 8 lipca 2008 r., II UK 341/07,
reprezentującym pogląd o odpowiedzialności likwidatorów za zaległości składkowe
8
spółek, nie negując wyników wykładni językowej przepisów, odwoływano się przede
wszystkim do kwestii słusznościowych, ale także systemowych i celowościowych.
Podnoszono, że wyniki wykładni, dające pierwszeństwo literalnemu odczytaniu art.
116 Ordynacji podatkowej, należy uznać za rażąco niesprawiedliwe, co nakazuje
skonfrontować je także z innymi metodami wykładni. Wskazywano, że zabieg ten
jest niezbędny również z tego względu, że przeniesienie na zarządców
odpowiedzialności majątkowej ex lege miało na celu wyłącznie ochronę wierzycieli
przed skutkami zarządzania spółką w sposób prowadzący do bezskuteczności
egzekucji przeciwko niej; zastosowanie wykładni językowej ochrony tej skutecznie
nie zapewnia, a jest wiele argumentów mających istotne znaczenie aksjologiczne,
wypływających także z przepisów prawa handlowego, które przemawiają za
ponoszeniem tej odpowiedzialności także przez likwidatorów. Sąd Najwyższy,
prezentując taki pogląd, odwołał się w całości do stanowiska wyrażonego przez Sąd
Najwyższy odnośnie do odpowiedzialności likwidatorów spółek za zobowiązania
tych spółek na gruncie art. 299 k.s.h., przede wszystkim w uchwale z dnia 28 lutego
2008 r., III CZP 143/07 (który to pogląd znalazł akceptację w późniejszej uchwale
składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 28 stycznia 2010 r., III CZP
91/09) i wskazał, że interpretacja Kodeksu spółek handlowych wyrażona w tej
uchwale ma istotne znaczenie także dla ustalenia odpowiedzialności likwidatora
spółki z ograniczoną odpowiedzialnością za dług publicznoprawny z tytułu zaległych
składek na ubezpieczenie społeczne, zdrowotne, Fundusz Pracy i Fundusz
Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych.
Zdaniem Sądu Najwyższego w składzie podejmującym uchwałę w niniejszej
sprawie, pomiędzy odpowiedzialnością likwidatorów spółek na podstawie przepisów
Kodeksu spółek handlowych a odpowiedzialnością na podstawie przepisów
Ordynacji podatkowej występują jednak zasadnicze różnice, które nie pozwalają
przenosić wprost poglądów wyrażonych w odniesieniu do zobowiązań
prywatnoprawnych spółki na jej zobowiązania publicznoprawne. Uregulowania
zasad odpowiedzialności osób trzecich za zobowiązania podatkowe (składkowe)
nie są bowiem prostym odwzorowaniem w prawie podatkowym zasad zawartych w
przepisach prawa handlowego (art. 299 k.s.h.). Ordynacja podatkowa zawiera w
tym przedmiocie uregulowania własne, inaczej kształtując zakres i przesłanki
9
omawianej odpowiedzialności. Odpowiedzialność osób trzecich jest instytucją
prawną wiążącą skutki istnienia zobowiązania podatkowego z podmiotem innym niż
podatnik. Osoby trzecie ponoszą więc odpowiedzialność za cudzy dług, a
orzeczenie o odpowiedzialności osób trzecich nie uwalnia dłużnika (podatnika) od
odpowiedzialności. Odpowiedzialność tej osoby ma zatem charakter gwarancyjny.
Jest odpowiedzialnością posiłkową (subsydiarną), występuje dopiero w dalszej
kolejności. Nie ma tu domniemania winy, organ nie bada istnienia związku
przyczynowego. Odpowiedzialność tych osób ma zatem charakter
odpowiedzialności wyjątkowej.
Najistotniejsze z tego punktu widzenia jest jednak to, że przepis art. 116a
(podobnie jak art. 116) Ordynacji podatkowej (w związku z art. 31 i art. 32 ustawy
systemowej) reguluje odpowiedzialność za zobowiązania publicznoprawne osób
prawnych. Nakładanie danin publicznych należy zaś do tak zwanej wyłączności
ustawowej. Zgodnie bowiem z art. 84 Konstytucji RP, każdy jest obowiązany do
ponoszenia ciężarów i świadczeń publicznych, w tym podatków, określonych w
ustawie, a według art. 217 Konstytucji RP, nakładanie podatków, innych danin
publicznych, określanie podmiotów, przedmiotów opodatkowania i stawek
podatkowych, a także zasad przyznawania ulg i umorzeń oraz kategorii podmiotów
zwolnionych od podatków następuje w drodze ustawy. Powyższa norma
konstytucyjna nie oznacza tylko obowiązku uregulowania tych kwestii w ustawie.
Zgodnie bowiem z zasadą określoności, powyższe elementy powinny być w akcie
rangi ustawowej w sposób bardzo precyzyjny, przejrzysty i jasny uregulowane. Z
zasady demokratycznego państwa prawnego wynika, że każda regulacja prawna
ingerująca w prawa i wolności obywatelskie musi spełniać wymóg dostatecznej
określoności. Należy przez to rozumieć precyzyjne wyznaczenie dopuszczalnego
zakresu ingerencji (por. orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 19 czerwca
1992 r., U 6/92, OTK 1992 nr 1, poz. 13.). Adresat normy prawnej musi bowiem
wiedzieć, że jest ona do niego skierowana i w jaki sposób ma się zachować (por.
wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 10 listopada 1998 r., K 39/97, OTK 1998
nr 6, poz. 99). Nakaz określoności jest szczególnie istotny w prawie daniowym (por.
orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 29 marca 1994 r., K 13/93, OTK 1994
nr 1, poz. 6 z glosą R. Mastalskiego, PiP 1994 nr 7-8, s. 136).
10
Z tego wynika, że przepisy prawa publicznego regulujące odpowiedzialność
osób trzecich jako związane z nałożeniem podatku (obowiązku składkowego) i
ingerujące w sferę prawa własności oraz innych praw i swobód nie mogą być
interpretowane w sposób rozszerzający. Wobec tego nie ma wystarczających
przesłanek do stwierdzenia, że na podstawie przepisów Ordynacji podatkowej
odpowiedzialnością za zaległości podatkowe (składkowe) mógłby jako osoba
trzecia być obciążony jakikolwiek inny podmiot niż wymieniony wyraźnie w ustawie.
Likwidator spółdzielni nie odpowiada więc za zaległości składkowe tej
spółdzielni na podstawie art. 116a Ordynacji podatkowej w związku z art. 31 ustawy
systemowej, albowiem z treści tego literalnie odczytywanego przepisu nie wynika,
ażeby był objęty jego zakresem podmiotowym.
Mając to na uwadze, Sąd Najwyższy zajął stanowisko jak w uchwale.