Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V KK 271/13
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 13 lutego 2014 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Krzysztof Cesarz (przewodniczący)
SSN Przemysław Kalinowski
SSA del. do SN Dariusz Kala (sprawozdawca)
Protokolant Anna Kowal
przy udziale prokuratora Prokuratury Generalnej Aleksandra Herzoga,
w sprawie Ł. C.
oskarżonego z art. 157 § 2 kk i in.
po rozpoznaniu w Izbie Karnej na rozprawie
w dniu 13 lutego 2014 r.,
kasacji, wniesionej przez obrońcę skazanego
od wyroku Sądu Okręgowego w O.
z dnia 26 kwietnia 2013 r., utrzymującego w mocy wyrok Sądu Rejonowego w P.
z dnia 9 października 2012 r.,
uchyla zaskarżony wyrok Sądu Okręgowego w O. i przekazuje
do ponownego rozpoznania temu Sądowi w postępowaniu
odwoławczym.
UZASADNIENIE
Ł. C. został oskarżony o to, że:
2
1. w dniu 17 maja 2011 roku w L., groził pobiciem oraz pozbawieniem życia J. J.
oraz jego rodzinie, przy czym groźby te wzbudziły w zagrożonym uzasadnioną
obawę spełnienia, tj. o przestępstwo z art. 190 § 1 k.k.,
2. w okresie od 31 maja 2011 roku do 17 czerwca 2011 roku w P., działając w
krótkich odstępach czasu, z góry powziętym zamiarem, kilkakrotnie groził
pobiciem oraz pozbawieniem życia A. O., przy czym groźby te wzbudziły w
zagrożonym uzasadnioną obawę spełnienia, tj. o przestępstwo z art. 190 § 1 k.k.
w zw. z art. 12 k.k.,
3. w okresie od 31 maja 2011 roku do 6 czerwca 2011 roku w P., działając w
krótkich odstępach czasu, z góry powziętym zamiarem, kilkakrotnie groził
pobiciem oraz pozbawieniem życia T. O., przy czym groźby te wzbudziły w
zagrożonym uzasadnioną obawę spełnienia, tj. o przestępstwo z art. 190 § 1 k.k.
w zw. z art. 12 k.k.,
4. w okresie od 31 maja 2011 roku do 9 czerwca 2011 roku w P., działając w
krótkich odstępach czasu, z góry powziętym zamiarem, kilkakrotnie groził
pobiciem oraz pozbawieniem życia A. C., przy czym groźby te wzbudziły w
zagrożonej uzasadnioną obawę spełnienia, tj. o przestępstwo z art. 190 § 1 k.k.
w zw. z art. 12 k.k.,
5. w dniu 31 maja 2011 roku w P., ciągnąc za włosy, przewracając na ziemię, pobił
swoją żonę A. C., powodując u niej zasinienia i zadrapania skóry, które to
obrażanie naruszyły prawidłowe funkcjonowanie narządów jej ciała na okres
poniżej dni 7, tj. o przestępstwo z art. 157 § 2 k.k.,
6. w nocy 18 czerwca 2011 roku w J., wtargnął do budynku mieszkalnego K. i M. P.
i nie opuścił go pomimo żądania ze strony właścicieli , tj. o przestępstwo z art.
193 k.k.,
7. w nocy 18 czerwca 2011 roku w J., groził słownie pozbawieniem życia K. P., przy
czym groźba ta wzbudziła w zagrożonym obawę, iż zostanie spełniona, tj. o
przestępstwo z art. 190 § 1 k.k.,
8. w nocy 18 czerwca 2011 roku w J., groził słownie pozbawieniem życia M. P.,
przy czym groźba ta wzbudziła w zagrożonej uzasadnioną obawę, iż zostanie
spełniona, tj. o przestępstwo z art. 190 § 1 k.k.
Wyrokiem z dnia 9 października 2012 r. Sąd Rejonowy:
3
I. uznał oskarżonego Ł. C. za winnego popełnienia zarzucanych mu czynów
opisanych w części wstępnej wyroku w pkt. od I do IV, VII i VIII z tym
ustaleniem, że przyjął, iż czyny te stanowią ciąg przestępstw, tj. za winnego
popełnienia ciągu przestępstw z art. 190§1 k.k., art. 190§1 k.k. w zw. z art. 12
k.k. i za to na podstawie art. 190§1 k.k. przy zastosowaniu art. 91§1 k.k.
wymierzył mu karę 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności;
II. uznał oskarżonego Ł. C. za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu
opisanego w części wstępnej wyroku w pkt. V, tj. przestępstwa z art. 157§2 k.k.
i za to na podstawie tego przepisu wymierzył mu karę 3 (trzech) miesięcy
pozbawienia wolności;
III. uznał oskarżonego Ł. C. za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu
opisanego w części wstępnej wyroku w pkt. VI, tj. przestępstwa z art. 193 k.k. i
za to na podstawie tego przepisu wymierzył mu karę 2 (dwóch) miesięcy
pozbawienia wolności;
IV. na podstawie art. 91 § 2 k.k. w zw. z art. 85 k.k. i art. 86§1 k.k. za zbiegające się
ciąg przestępstw i przestępstwa wymierzył oskarżonemu łączną karę 8 (ośmiu)
miesięcy pozbawienia wolności;
V. na podstawie art. 63 § 1 k.k. na poczet orzeczonej w pkt IV wyroku łącznej kary
pozbawienia wolności zaliczył oskarżonemu okres zatrzymania i tymczasowego
aresztowania w sprawie w dniu 18 czerwca 2011 r. i od dnia 20 czerwca 2011 r.
do dnia 31 stycznia 2012 r. przyjmując jeden dzień rzeczywistego pozbawienia
wolności za równoważny jednemu dniowi kary pozbawienia wolności;
VI. na podstawie art. 44 § 2 k.k. orzekł przepadek na rzecz Skarbu Państwa
dowodów rzeczowych opisanych w wykazie dowodów rzeczowych Nr I/62/11
pod poz. 14 i 15.
Powyższym wyrokiem rozstrzygnięto też o kosztach procesu.
Apelację od wyroku Sądu Rejonowego z dnia 9 października 2012 r. wniósł
obrońca oskarżonego.
Zaskarżając wyrok w całości zarzucił rażącą obrazę przepisów postępowania,
mającą wpływ na treść orzeczenia, w szczególności art. 2, art. 5 § 1 i 2, art. 7, art.
201 i art. 410 k.p.k., co doprowadziło do błędnego ustalenia, iż oskarżony popełnił
zarzucane mu przestępstwa.
4
Na zasadzie art. 427 § 1 k.p.k. obrońca wniósł o uchylenie zaskarżonego
wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Rejonowemu do ponownego rozpoznania.
W toku rozprawy odwoławczej obrońca domagał się przeprowadzenia
dowodu z opinii biegłych psychiatrów wydanej w sprawie 1 Ds …/12. Wniosek ten
został przez Sąd Okręgowy oddalony.
Wyrokiem z dnia 26 kwietnia 2013 r. Sąd Okręgowy:
I. zaskarżony wyrok utrzymał w mocy, uznając apelację obrońcy oskarżonego za
oczywiście bezzasadną;
II. zwolnił oskarżonego od ponoszenia kosztów sądowych za postępowanie
odwoławcze, obciążając wydatkami Skarb Państwa.
Kasację od wyroku Sądu Okręgowego z dnia 26 kwietnia 2013 r. wniósł
obrońca oskarżonego.
Zaskarżając orzeczenie w całości zarzucił mu „rażącą obrazę przepisów
postępowania mającą wpływ na treść orzeczenia, w szczególności art. 2 k.p.k., art.
5 § 2 k.p.k., art. 7 k.p.k., art. 201 k.p.k., art. 410 k.p.k., art. 438 pkt 2 k.p.k., art. 452
§ 2 k.p.k. przez błędną i wybiórczą ocenę materiałów zebranych w sprawie,
dotyczącą poczytalności oskarżonego, brak powołania innych psychiatrów w celu
zbadania poczytalności oskarżonego, co doprowadziło do błędnego ustalenia, że
oskarżony Ł. C. świadomie dopuścił się zarzucanych mu czynów i bezzasadnego
utrzymania zaskarżonego wyroku SR w mocy z pełną akceptacją uchybień SR, a
dodatkowo SO bezzasadnie nie uwzględnił wniosku dowodowego obrońcy
dotyczącego przeprowadzenia w postępowaniu odwoławczym dowodu z opinii
psychiatrów znajdującej się w umorzonej z uwagi na niepoczytalność sprawie
Prokuratury Rejonowej w P., sygn. akt I Ds. …/12”.
Odwołując się do tak sformułowanego zarzutu obrońca wniósł o uchylenie
zaskarżonego wyroku oraz wyroku Sądu Rejonowego i przekazanie sprawy sądowi
pierwszej instancji do ponownego rozpoznania.
W skardze kasacyjnej obrońca domagał się także przeprowadzenia przed
Sądem Najwyższym dowodu z postanowienia o umorzeniu postępowania wobec
podejrzanego Ł. C. w sprawie 1 Ds …/12 oraz z opinii biegłych psychiatrów z
10.05.2012 r. stanowiącej faktyczną podstawę tego umorzenia (opinia ta
stwierdzała u podejrzanego zniesioną poczytalność tempore criminis).
5
W odpowiedzi na kasację prokurator Prokuratury Okręgowej wniósł o jej
oddalenie jako oczywiście bezzasadnej.
W toku rozprawy przez Sądem Najwyższym prokurator Prokuratury
Generalnej wniósł o uznanie kasacji za oczywiście bezzasadną (na rozprawę nie
stawili się: oskarżony, obrońca oskarżonego, oskarżyciele posiłkowi i ich
pełnomocnik).
W celu weryfikacji zarzutu kasacyjnego, zgodnie z wnioskiem obrońcy,
przeprowadzono dowód z postanowienia o umorzeniu postępowania wobec
podejrzanego Ł. C. w sprawie o sygnaturze 1 Ds …/12 oraz z opinii biegłych
psychiatrów z 10.05.2012 r. wydanej na użytek tej sprawy.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Kasacja obrońcy, choć w swej treści daleka od doskonałości, okazała się
zasadna. Formułując zarzut kasacyjny obrońca powołuje się na zaistniałe jego
zdaniem rażące naruszenia przepisów prawa procesowego, które miały wpływ na
treść orzeczenia. Tymczasem w art. 523 § 1 k.p.k. ustawodawca formułując
podstawy kasacyjne wskazuje na rażące naruszenie prawa mogące mieć istotny
wpływ na treść orzeczenia. Obrońca podnosi także naruszenia pewnych przepisów
k.p.k. co do zasady odnoszących się do postępowania przed sądem pierwszej
instancji (szerszy wywód w tej materii poczyniono poniżej). Z treści art. 519 k.p.k.
wynika jednoznacznie, że kasacja może być wniesiona od orzeczenia sądu drugiej
instancji. Skoro tak, to zarzuty kasacyjne należy wiązać z procedowaniem przed
tym sądem, w szczególności zaś z tą sferą postępowania, która sprowadza się do
rozpoznawania zarzutów apelacyjnych (art. 433 § 2 k.p.k., art. 457 § 3 k.p.k.).
Obrońca nie powołał zaś jako wzorców kontroli kasacyjnej art. 433 § 2 k.p.k. i art.
457 § 2 k.p.k.
Mając jednak na uwadze całościową analizę skargi kasacyjnej (petitum i
uzasadnienie środka zaskarżenia) oraz wskazania art. 118 § 1 i 2 k.p.k. (przepis
ten nakazuje dokonywanie oceny czynności procesowej wedle rzeczywistej treści
złożonego oświadczenia) stwierdzić należy, że niektóre naruszenia przepisów
prawa procesowego podniesione przez autora kasacji zaistniały w postępowaniu
odwoławczym, miały charakter rażący i istotnie mogły wpłynąć na treść orzeczenia
odwoławczego. Zasadność kasacji w tej części została wsparta przeprowadzonym
6
w toku postępowania przed Sądem Najwyższym dowodem z opinii biegłych
psychiatrów sporządzonej na użytek prowadzonego wobec Ł. C. postępowania
przygotowawczego o sygnaturze 1 Ds …/12 (zakończyło się ono wydaniem
postanowienia umarzającego z uwagi na stwierdzoną niepoczytalność
podejrzanego).
W realiach tej sprawy nie było podstaw do uwzględnienia kasacji na
płaszczyźnie art. 5 § 2 k.p.k. i art. 7 k.p.k. Pierwszy z tych przepisów formułuje
regułę dowodową in dubio pro reo, jako konsekwencję obowiązywania w polskim
porządku prawnym zasady domniemania niewinności (art. 42 ust. 3 Konstytucji RP;
art. 5 § 1 k.p.k.). Zgodnie z regulacją art. 5 § 2 k.p.k., w sytuacji zaistnienia nie
dających się usunąć wątpliwości w sferze faktów, należy je rozstrzygnąć na korzyść
oskarżonego. Z kolei art. 7 k.p.k. jest podstawą obowiązywania zasady swobodnej
oceny dowodów, zgodnie z którą organy postępowania kształtują swe przekonanie
na podstawie wszystkich przeprowadzonych dowodów, ocenianych swobodnie z
uwzględnieniem zasad prawidłowego rozumowania oraz wskazań wiedzy i
doświadczenia życiowego. Przepisy te dotyczą postępowania dowodowego a w
konsekwencji adresowane są generalnie do sądu pierwszej instancji, który to sąd
przeprowadza dowody i dokonuje ich oceny (zob. też postanowienia Sądu
Najwyższego z: 1.09.2011 r., V KK 34/11, Lex nr 955040; 21.04.2010 r., III KK
92/10, OSNwSK 2010/1/836; 12.04.2010 r., V KK 317/09, OSNwSK 2010/1/742;
2.02.2010 r., III KK 259/09, OSNwSK 2010/1/214). Naruszenia powyższych
regulacji mogą mieć miejsce w instancji ad quem jedynie wówczas, gdy nastąpi tzw.
efekt przeniesienia (absorpcji), a więc sąd odwoławczy mimo podniesionych w
apelacji zasadnych zarzutów „złamania” powyższych przepisów przez sąd
pierwszej instancji zarzutów tych nie uwzględni i tym samym wyda orzeczenie
obarczone tymi uchybieniami (szerzej uzasadnienie postanowienia Sądu
Najwyższego z 22.03.2007 r., V KK 205/06, LEX nr 260693). Może dojść do
naruszenia powyższych regulacji przez sąd odwoławczy także wtedy, gdy organ ten
przeprowadza uzupełniające postępowanie dowodowe. Żadna z powyższych
sytuacji w tej sprawie się nie zaktualizowała.
Niezasadnie autor kasacji wskazuje także na rażące naruszenie art. 2 k.p.k.
jako odrębną podstawę sformułowanego zarzutu kasacji. Z tego przepisu,
7
składającego się z kilku jednostek redakcyjnych (paragrafów i punktów), możemy
zdekodować kilka norm prawnych, przy czym w art. 2 § 1 k.p.k. sformułowano
normy określające cele procesu karnego, zaś w art. 2 § 2 k.p.k. skonkretyzowano
zasadę prawdy materialnej („podstawę wszelkich rozstrzygnięć powinny stanowić
prawdziwe ustalenia faktyczne”). Wobec powyższego stwierdzić należy, że
odwołanie się przez obrońcę do naruszenia wskazanych norm kierunkowych
(celowościowych) i ogólnie sformułowanej zasady prawa karnego procesowego, nie
mogło być uznane jako zasadne na gruncie wymogów art. 523 § 1 k.p.k. (tak też
postanowienia Sądu Najwyższego z: 20.11.2012 r., V KK 106/12, Lex nr 1231645;
17.04.2007 r., V KK 79/07, Lex nr 280729).
Kanwą formułowania zarzutu kasacyjnego nie mógł być także przepis art.
438 pkt 2 k.p.k. Określa on jedną z przyczyn zwyczajnego środka odwoławczego, a
wobec tego nie dotyczy kognicji Sądu Najwyższego.
Rację ma natomiast autor kasacji, że w toku postępowania
pierwszoinstancyjnego doszło do naruszenia dyspozycji art. 201 k.p.k., naruszenie
to podniesione zostało w apelacji, zaś sąd odwoławczy niezasadnie tego zarzutu
odwoławczego nie uwzględnił. Jeśli zważymy na to, że z opinii biegłych
psychiatrów W. G. i M. N. z 7.07.2011 r. wynika, iż poczytalność oskarżonego w
czasie popełnienia zarzucanych mu (finalnie też przypisanych w wyroku
skazującym) czynów zaistniałych w okresie maj – czerwiec 2011 r. była zachowana,
zaś z opinii biegłych psychiatrów T. C. i K. N. z 10.05.2012 r. wynika, iż w okresie
od połowy 2010 r. do końca 2011 r. oskarżony wykazywał zaburzenia „początkowo
o obrazie ciężkiego zespołu depresyjnego a następnie psychozy paranoidalnej”, to
przyjąć należy, że w tej sprawie zachodziła sprzeczność między opiniami w
rozumieniu art. 201 k.p.k. Trafność tej tezy wspiera dalszy wywód. I tak, biegli T. C.
i K. N. powołani zostali do opiniowania na okoliczność aktualnego stanu zdrowia
psychicznego oskarżonego oraz możliwości brania przez niego udziału w
postępowaniu (k. 484). Konieczność wydania przez nich opinii wyniknęła z faktu, że
oskarżony od 21.02.2012 r. do 27.04.2012 r. (a więc po dacie sporządzenia, w
wyniku badania ambulatoryjnego, opinii przez biegłych W. G. i M. N.) był
hospitalizowany na Oddziale Psychiatrii Specjalistycznego Zespołu
Neuropsychiatrycznego w O. Biegłymi wydającymi opinię z 10.05.2012 r. byli
8
lekarze psychiatrzy pracujący na tym Oddziale Psychiatrii (w tym jego ordynator) i
mający bezpośredni kontakt z oskarżonym w trakcie hospitalizacji. Biegli ci
sporządzając opinię pisemną nie wykroczyli poza zakreślony im przez sąd
przedmiot czynności dowodowej, gdyż odnosząc się do aktualnego stanu zdrowia
psychicznego oskarżonego i możności brania przez niego udziału w postępowaniu
zaznaczyli (co było istotne z punktu widzenia konkluzji opinii), że oskarżony w
okresie od połowy 2010 r. do końca 2011 r. wykazywał zaburzenia „początkowo o
obrazie ciężkiego zespołu depresyjnego a następnie psychozy paranoidalnej, które
ustąpiły; w aktualnym stanie zdrowia Ł. C. może brać udział w toczącym się
postępowaniu”. Na rozprawę przed Sądem Rejonowym w dniu 2.10.2012 r.
wezwano jedynie biegłych psychiatrów W. G. i M. N., którzy podtrzymali wydaną
przez siebie opinię pisemną. Jak wynika z wywodów biegłego W. G.,
zaakceptowanych przez biegłą M. N., zapoznali się oni z treścią opinii biegłych T. C.
i K. N. i nie zgadzają się z nią w części, w której biegli z O. rozpoznali u
oskarżonego reaktywną psychozę paranoidalną mającą miejsce w szczególności w
okresie maj – czerwiec 2011 r. (daty przypisanych czynów przestępnych). Biegli W.
G. i M. N. przyznali przy tym, że gdyby w okresie maj – czerwiec 2011 r. istniał u
oskarżonego stan reaktywnej psychozy paranoidalnej to znosiłby on jego
poczytalność. Wobec powyższego sprzeczność między opiniami obu zespołów
biegłych jawi się w rozumieniu art. 201 k.p.k. jako oczywista. Obowiązkiem Sądu
Rejonowego było więc wezwanie na rozprawę biegłych T. C. i K. i „skonfrontowanie”
ich z biegłymi W .G. i M. N.. Tak się jednak nie stało. Sąd Rejonowy oddalił też
wniosek obrońcy o dopuszczenie dowodu z kolejnej opinii biegłych.
W apelacji podniesiono naruszenie przez sąd pierwszej instancji art. 201
k.p.k., które realnie istniało. Nie trzeba zaś szerzej rozwodzić się nad tym, że
przestrzeganie przepisów stojących na straży prawidłowego ustalenia podmiotowej
przesłanki odpowiedzialności karnej jaką jest wina sprawcy (art. 1 § 3 k.k., art. 31 §
1 i 2 k.k.) pozostaje w każdym procesie zagadnieniem fundamentalnym, mającym
zasadnicze znaczenie z punktu widzenia trafnego rozstrzygnięcia o
odpowiedzialności karnej. Sąd Okręgowy nie dość wnikliwie, z naruszeniem art.
457 § 3 k.p.k., rozpoznał powyższy zarzut apelującego (absorbując w istocie
naruszenie art. 201 k.p.k. zaistniałe w pierwszej instancji) i zaskarżony wyrok
9
utrzymał w mocy. W ten sposób dopuścił się rażącego naruszenia przepisu prawa
procesowego tj. art. 457 § 3 k.p.k., które mogło mieć istotny wpływ na treść wyroku
odwoławczego.
Zgodzić się także trzeba z autorem kasacji, że przed sądem odwoławczym
doszło do rażącego naruszenia prawa sprowadzającego się do niezasadnego
oddalenia wniosku obrońcy o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłych
psychiatrów wydanej w sprawie o sygnaturze 1 Ds …/12. Nie ma racji obrońca, że
naruszenie to sprowadzało się do uchybienia treści art. 452 § 2 k.p.k. Przepis ten,
stanowiąc wyjątek od reguły ujętej w art. 452 § 1 k.p.k., określa warunki
przeprowadzenia postępowania dowodowego w sądzie odwoławczym (S. Steinborn
[w:] J. Grajewski (red.), Kodeks postępowania karnego. Komentarz, Lex 2013, teza
2 do art. 452). Sąd odwoławczy nie naruszył tej regulacji. Oddalając wniosek
dowodowy nie powołał podstawy prawnej swej decyzji, zaś stylizacja treści
postanowienia i jego uzasadnienia wskazuje, że przyczyną oddalenia wniosku
dowodowego było nie brzmienie art. 452 § 2 k.p.k., lecz wskazania wynikające z art.
170 § 1 pkt 2 k.p.k. i w taki też sposób, przez pryzmat art. 118 § 1 i 2 k.p.k., należy
ocenić treść zarzutu kasacyjnego obrońcy oskarżonego. Przepis art. 170 § 1 pkt 2
k.p.k. wskazuje, że oddalenie wniosku dowodowego może nastąpić, gdy
„okoliczność, która ma być udowodniona nie ma znaczenia dla rozstrzygnięcia
sprawy”. Tymczasem, jak wynika z analizy protokołu rozprawy odwoławczej z dnia
26.04.2013 r., Sąd Okręgowy nie dość, że oddalił wniosek obrońcy nie powołując
jako podstawy regulacji art. 170 § 1 pkt 2 k.p.k. (ani żadnej innej), to jeszcze
nieściśle przytoczył brzmienie art. 170 § 1 pkt 2 k.p.k. wskazując, że „wniosek
dowodowy nie ma znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy”. W tym miejscu trzeba
zaznaczyć, że podstawy oddalenia wniosku dowodowego zostały wyczerpująco i
precyzyjnie wskazane w art. 170 § 1 k.p.k. Przepis ten zaś jako szczególny z
punktu widzenia treści art. 2 § 2 k.p.k. (zasada prawdy materialnej), nie może być
wykładany ekstensywnie.
Kontynuując wątek podjęty w poprzednim akapicie Sąd Najwyższy zauważa,
że respektuje regułę, zgodnie z którą opinia psychiatryczna wydana w danej
sprawie ma znaczenie i procesową wartość w tej sprawie, w której została
sporządzona (vide art. 193 § 1 k.p.k., art. 202 k.p.k.). Każda reguła doznaje jednak
10
wyjątków, gdyż ustawodawca nie jest w stanie w sposób kompletny przewidzieć
rozlicznych sytuacji, które mogą wyłonić się w rzeczywistości społecznej, w tym w
szczególności w obszarze prowadzonego in concreto procesu karnego. W tej
sprawie zaistniała zaś sytuacja bardzo wyjątkowa. Jak wynika z analizy opinii
biegłych psychiatrów T. C. i K. N. powołanych w postępowaniu przygotowawczym o
sygnaturze 1 Ds …/12 (dowód z tej opinii przeprowadzono przed Sądem
Najwyższym), zajmując stanowisko co do czynów przestępnych z tego samego
okresu co czyny przypisane oskarżonemu w niniejszej sprawie, biegli stwierdzili
zniesioną poczytalność podejrzanego tempore criminis. Co istotne, jeden z czynów
zarzuconych podejrzanemu w sprawie o sygnaturze 1 Ds …/12 sprowadzał się,
podobnie jak większość czynów przypisanych oskarżonemu w tej sprawie, do
kierowania groźby karalnej. Opinie biegłych T. C. i K. N. (wydana w sprawie
niniejszej oraz w sprawie o sygnaturze 1 Ds …/12) zostały sporządzone w tej samej
dacie. Oczywiście opisany w tym akapicie stan rzeczy nie mógł prowadzić do
przyjęcia, że poczytalność oskarżonego także w rozpatrywanej tutaj sprawie była
zniesiona. Wzmacniał jednak tezę stawianą w apelacji przez obrońcę, że w
niniejszym postępowaniu istniała, wymagająca usunięcia, sprzeczność między
opiniami sporządzonymi na jego użytek (art. 201 k.p.k.) i tym samym decyzja o
oddaleniu wniosku dowodowego o przeprowadzenie dowodu z opinii wydanej w
sprawie o sygnaturze 1 Ds …/12 była rażąca wadliwa, co mogło mieć istotny
wpływ na treść wyroku odwoławczego.
Oddalając powyższy wniosek obrońcy Sąd Okręgowy pozbawił się także
istotnego w sprawie dowodu i wyrokował opierając się na materiale, który nie był
pełny. Doszło więc również do rażącego naruszenia przepisu art. 410 k.p.k., co
mogło mieć, wobec zawartości opinii biegłych wydanej w sprawie o sygnaturze 1
Ds …/12, istotny wpływ na treść orzeczenia odwoławczego. Ten zarzut obrońcy
także okazał się więc trafny.
Uwzględniając wskazania zamieszczone wyżej oraz charakter wadliwości,
których dopuścił się sąd odwoławczy w obszarze art. 457 § 3 k.p.k., art. 170 § 1 pkt
2 k.p.k. i art. 410 k.p.k. należy przyjąć, że zaktualizowała się podstawa kasacyjna z
art. 523 § 1 k.p.k. Rażące naruszenie prawa mogące mieć istotny wpływ na treść
wyroku zachodzi wówczas, gdy jest ono niewątpliwe i oczywiste, przy czym chodzi
11
tutaj nie tyle o łatwość stwierdzenia danego uchybienia, ile o jego rangę i natężenie
stopnia nieprawidłowości oraz zasadniczy wpływ tego uchybienia na treść wyroku
odwoławczego (podobnie Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z 29.05.2012 r., II
KK 106/12, OSNKW 2012/10/107; W. Grzeszczyk, Kasacja w sprawach karnych,
Warszawa 2001, s. 128 i n.). Z taką sytuacją mamy do czynienia w tej sprawie.
W świetle powyższego wywodu – uwzględniając częściową zasadność
zarzutów nadzwyczajnego środka zaskarżenia – niezbędne okazało się uchylenie
zaskarżonego wyroku Sądu Okręgowego i przekazanie sprawy do ponownego
rozpoznania temu sądowi w postępowaniu odwoławczym (art. 537 § 1 i 2 k.p.k.).
Zakres uzupełniających czynności dowodowych, które należało będzie w toku
postępowania przeprowadzić, nie wykracza poza obszar wytyczony treścią art. 452
§ 2 k.p.k. Stąd też czynności te z powodzeniem, w imię realizacji standardu
rozpoznania sprawy w rozsądnym terminie (art. 2 § 1 pkt 4 k.p.k., art. 452 § 2 k.p.k.,
art. 45 ust. 1 Konstytucji RP, art. 6 ust. 1 EKPCz), może zrealizować organ
odwoławczy.
Sąd odwoławczy będąc związany wskazaniami i zapatrywaniami prawnymi
Sądu Najwyższego (art. 518 k.p.k. w zw. z art. 442 § 3 k.p.k.) oraz respektując
ograniczenia wynikające z obowiązującego w zaistniałym układzie procesowym
zakazu reformationis in peius, wezwie na rozprawę opiniujących w tej sprawie
biegłych W. G. i M. N. oraz T. C. i K. N.. W toku rozprawy biegli T. C. i K. N. w opinii
ustnej, uzupełniającej wywody opinii pisemnej sporządzonej 10.05.2012 r., zajmą
stanowisko co do poczytalności oskarżonego w czasie popełnienia zarzucanych mu
czynów. Należy założyć, że obszerny materiał dowodowy (w tym medyczny)
zgromadzony w tej sprawie, uwzględniając ponadto fakt, że wskazani biegli mieli
możliwość bezpośredniej obserwacji oskarżonego w trakcie jego pobytu na
Oddziale Psychiatrii Specjalistycznego Zespołu Neuropsychiatrycznego w O.,
pozwoli im na wydanie opinii uzupełniającej w formie ustnej. Jeśli stanowisko
biegłych T. C. i K. N. co do poczytalności oskarżonego będzie odmienne od tego
zajętego przez biegłych W. G. i M. N., sąd odwoławczy podejmie w toku rozprawy,
zgodnie z art. 201 k.p.k., próbę usunięcia sprzeczności pomiędzy opiniami. Jeśli
nie uda się tego uczynić konieczne stanie się powołanie w sprawie nowych biegłych
psychiatrów, którzy sporządzą opinię pisemną zgodną z treścią art. 202 § 5 k.p.k.
12
Po zebraniu kompletnego materiału dowodowego w analizowanej sferze
zaktualizuje się możliwość wydania wyroku odwoławczego.
Z uwagi na treść sentencji wyroku Sądu Najwyższego nie było podstaw do
zamieszczania w tym wyroku rozstrzygnięcia o kosztach procesu za postępowanie
kasacyjne. Tego rodzaju rozstrzygnięcie zamieszcza się jedynie w wyroku
kończącym postępowanie (art. 626 § 1 k.p.k.). Takiej cechy nie ma wyrok Sądu
Najwyższego uchylający orzeczenie sądu drugiej instancji i przekazujący sprawę
temu sądowi do ponownego rozpoznania.