Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III SK 57/13
POSTANOWIENIE
Dnia 20 lutego 2014 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Maciej Pacuda
w sprawie z powództwa W. P. Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w Ś.
przeciwko Prezesowi Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów
z udziałem zainteresowanych: W. Z., J. K., P. B., S. G., M. Ko., D. W., A. L., P. T.,
M. G.
o naruszenie zbiorowych interesów konsumentów i nałożenie kary pieniężnej,
na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw
Publicznych w dniu 20 lutego 2014 r.,
na skutek skargi kasacyjnej strony powodowej od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 5 września 2012 r.,
1) odmawia przyjęcia skargi kasacyjnej do rozpoznania,
2) zasądza od strony powodowej na rzecz pozwanego kwotę
270 (dwieście siedemdziesiąt) złotych tytułem kosztów
zastępstwa prawnego w postępowaniu kasacyjnym.
UZASADNIENIE
Sąd Apelacyjny wyrokiem z 5 września 2012 r. oddalił apelację powoda W.
P. Sp. z o.o. w Ś. od wyroku Sądu Okręgowego w W. z 28 września 2011 r. w
sprawie z odwołania od decyzji Prezesa Urzędu Ochrony konkurencji i
Konsumentów (Prezes Urzędu) z 3 sierpnia 2009 r…/2009.
Powód zaskarżył wyrok Sądu Apelacyjnego skargą kasacyjną w całości.
Zaskarżonemu orzeczeniu zarzucił naruszenie przepisów prawa materialnego w
postaci art. 6 ust. 1 pkt 1, art. 1 ust. 1 i 2 oraz art. 8 ust. 1 ustawy z dnia 16 lutego
2
2007 r. o ochronie konkurencji i konsumentów (Dz. U. nr 50, poz. 331, ze zm.) oraz
błędną wykładnię przepisów rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 13 sierpnia
2002 r. w sprawie wyłączenia określonych porozumień wertykalnych spod zakazu
porozumień ograniczających konkurencję (Dz. U. nr 142, poz. 1189), a także
naruszenie przepisów prawa procesowego poprzez nieprzeprowadzenie
postępowania dowodowego oraz błędną wykładnię art. 47928
i n. k.p.c. w związku z
art. 13 § 1 k.p.c. poprzez przyjęcie, że powód nie wykazał, że nie doszło do
naruszenia zasad wolnego rynku, gdy stosowne dowody znajdują się w materiale
zebranym w toku postępowania przed Prezesem Urzędu.
Wnosząc o przyjęcie skargi kasacyjnej do rozpoznania, powód powołał się
na oczywistą zasadność skargi, występowanie istotnego zagadnienia prawnego
oraz potrzebę wykładni przepisów prawnych budzących poważne wątpliwości.
Powołując się na oczywistą zasadności skargi powód podnosi, że wyrok
Sądu Apelacyjnego został wydany z rażącym i oczywistym naruszeniem: 1) art. 6
ust. 1 pkt 1, art. 1 ust. 1 i 2, art. 8 ust. 1 ustawy poprzez błędną wykładnię
przejawiającą się w uznaniu, że zawarte porozumienia naruszają zasady wolnego
rynku i interesy klientów, jak również przepisów rozporządzenia Rady Ministrów z
dnia 13 sierpnia 2002 r. poprzez uznanie, że nie zostały wypełnione przesłanki
zwolnienia spod zakazu porozumień ograniczających konkurencję; 2) przepisów
prawa procesowego, w tym w szczególności art. 47928
i n. k.p.c. w związku z art. 13
§ 1 k.p.c. poprzez przyjęcie, że powód nie wykazał, że nie doszło do naruszenia
zasad wolnego rynku, podczas gdy stosowne dowody znajdują się w materiale
zebranym w toku postępowania przed Prezesem Urzędu.
Powołując się na potrzebę rozstrzygnięcia zagadnienia prawnego powód
wskazał z kolei na problem polegający na potrzebie „ustalenia zasad stosowania
reguły rozsądku w prawie antymonopolowym przy ocenie wpływu porozumień
dystrybucyjnych na zbiorowe interesy konsumentów, zwłaszcza gdy okręgi
działania podmiotów rzekomo konkurencyjnych nie pokrywają się, a nawet nie
graniczą”. W uzasadnieniu powód podnosi zaś, że tematyka reguły rozsądku jest
przedmiotem stosunkowo niewielkiej ilości komentarzy, publikacji i orzeczeń w
prawie polskim. Precyzyjne określenie, jakie działania podmiotów gospodarczych
stanowią, a jakie nie stanowią naruszenia zasad konkurencji posiada niewątpliwie
3
walor istotnego zagadnienia prawnego. W ocenie powoda, „na marginesie tych
rozważań pojawia się jeszcze drugie zagadnienie […] jest to kwestia poprawności
literalnej, dosłownej, kazuistycznej interpretacji porozumień dystrybucyjnych,
zawieranych przez powodową spółkę, która dokonana została przez sądy I i II
instancji. Przeciwstawić jej można wykładnię racjonalną, celowościową i
rozsądkową, a więc biorącą pod uwagę kontekst gospodarczy, cele umów
dystrybucyjnych”.
Wreszcie, powołując się na potrzebę wykładni przepisów prawa budzących
poważne wątpliwości lub rozbieżności w orzecznictwie, powód wskazał na potrzebę
wykładni „w zakresie stosowania reguły rozsądku przy ocenie wpływu porozumień
dystrybucyjnych na zbiorowe interesy konsumentów”. W uzasadnieniu tej części
swojego wniosku powód podniósł zaś, że wyroki wydane w toku instancji w
niniejszej sprawie są sprzeczne z innymi wyrokami w podobnych sprawach.
Prezes Urzędu w odpowiedzi na skargę kasacyjną powoda wniósł o wydanie
postanowienia o odmowie przyjęcia skargi kasacyjnej do rozpoznania oraz
zasądzenie od powoda kosztów postępowania kasacyjnego, w tym kosztów
zastępstwa procesowego.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skarga kasacyjna powoda nie kwalifikowała się do przyjęcia celem jej
merytorycznego rozpoznania.
Skarga kasacyjna nie jest zwykłym środkiem zaskarżenia. Jej rozpoznanie
następuje tylko z przyczyn kwalifikowanych, wymienionych w art. 3989
§ 1 k.p.c.,
gdy w sprawie występuje istotne zagadnienie prawne, bądź istnieje potrzeba
wykładni przepisów prawnych budzących poważne wątpliwości lub wywołujących
rozbieżności w orzecznictwie sądów, czy też zachodzi nieważność postępowania
lub gdy skarga kasacyjna jest oczywiście uzasadniona. W konsekwencji tegoż w
art. 3984
§ 2 k.p.c. wśród istotnych wymagań skargi kasacyjnej ustawodawca
wymienił obowiązek złożenia wniosku o przyjęcie skargi do rozpoznania i jego
uzasadnienie. Wymóg ten wiąże się z tzw. przedsądem, polegającym m.in. na
możliwości odmowy przez Sąd Najwyższy przyjęcia skargi kasacyjnej do
4
rozpoznania (art. 3989
§ 2 k.p.c.). Wypełnienie tego wymogu polega na
przedstawieniu wyodrębnionego wywodu prawnego, w którym skarżący wykaże,
jakie występujące w sprawie okoliczności pozwalają na uwzględnienie wniosku o
przyjęcie skargi kasacyjnej do rozpoznania i jednocześnie uzasadnieniu, dlaczego
odpowiadają one ustawowemu katalogowi przesłanek. Na etapie przedsądu, kiedy
Sąd Najwyższy podejmuje decyzję o przyjęciu skargi do rozpoznania, ocenie i
analizie podlega, obok elementów konstrukcyjnych skargi, tylko wniosek o jej
przyjęcie i jego uzasadnienie. Dlatego skarga kasacyjna powinna być tak
zredagowana i skonstruowana, aby Sąd Najwyższy nie musiał poszukiwać w
uzasadnieniu jej podstaw pozostałych elementów konstrukcyjnych skargi ani tym
bardziej się ich domyślać.
Mając na względzie, że skarga kasacyjna jest szczególnym środkiem
zaskarżenia, realizującym przede wszystkim interes publiczny polegający na
usuwaniu rozbieżności w orzecznictwie sądów powszechnych oraz na
wspomaganiu rozwoju prawa, uzasadnienie wniosku o przyjęcie skargi do
rozpoznania powinno koncentrować się na wykazaniu, iż takie okoliczności w
sprawie zachodzą (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 5 czerwca
2013 r., III SK 55/12 i powołane tam orzeczenia).
W orzecznictwie Sądu Najwyższego konsekwentnie zwraca się uwagę, że w
przypadku powołania się przez skarżącego na potrzebę rozstrzygnięcia istotnego
zagadnienia prawnego w rozumieniu art. 3989
§ 1 pkt 1 k.p.c. jednym z
podstawowych wymogów jest sformułowanie takiego zagadnienia w oparciu o
konkretny przepis (przepisy) prawa, będącego źródłem danego problemu prawnego
(por. postanowienia Sądu Najwyższego: z dnia 9 sierpnia 2012 r., III SK 4/12; z
dnia 20 marca 2013 r., III SK 33/12; z dnia 20 marca 2013 r., III SK 37/12). Nie jest
rolą Sądu Najwyższego doszukiwanie się podstawy prawnej dla zagadnienia
prawnego ani rozważanie możliwości rozwiązania takiego problemu nawet w
ramach powołanych przez skarżącego podstaw skarg kasacyjnej. Ponadto, w
przypadku wskazania jako podstawy wniosku o przyjęcie skargi kasacyjnej do
rozpoznania art. 3989
§ 1 pkt 1 k.p.c. skarżący ma obowiązek nie tylko sformułować
samo zagadnienie, ale także – w uzasadnieniu wniosku – przedstawić odpowiednią
jurydyczną argumentację wskazującą na dopuszczalność i celowość rozwiązania
5
problemu prawnego w sposób preferowany przez skarżącego, a odmienny od
sposobu rozstrzygnięcia tego problemu przy wykorzystaniu zapatrywań wyrażonych
przez Sąd drugiej instancji. Wywód ten powinien być zbliżony do tego, jaki jest
przyjęty przy przedstawianiu zagadnienia prawnego przez sąd odwoławczy na
podstawie art. 390 k.p.c.
Z kolei w przypadku powołania się na art. 3989
§ 1 pkt 2 k.p.c. skarżący ma
obowiązek nie tylko określić przepisy wymagające wykładni, ale także wskazać
poważne wątpliwości interpretacyjne związane z ich stosowaniem wraz z podaniem
doktrynalnego lub orzeczniczego źródła tych wątpliwości, bądź rozbieżności w
orzecznictwie sądów (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 6 listopada
2012 r., III SK 17/12 i powołane tam orzecznictwo).
Tymczasem uzasadnienie wniosku powoda o przyjęcie jego skargi
kasacyjnej do rozpoznania ze względu na występowanie w sprawie istotnego
zagadnienia prawnego nie spełnia przedstawionych powyżej wymogów.
Zagadnienie prawne skargi kasacyjnej powoda zostało bowiem sformułowane w
oderwaniu od jakiegokolwiek przepisu prawa. Uzasadnienie potrzeby jego
rozstrzygnięcia sprowadza się zaś do wyrażenia przekonania powoda co do
potrzeby wypowiedzenia się w tym przedmiocie przez Sąd Najwyższy. Przekonaniu
temu nie towarzyszy żadna argumentacja jurydyczna, uwzględniająca
dotychczasowe orzecznictwo, w szczególności Sądu Najwyższego, lub poglądy
piśmiennictwa.
W odniesieniu do problematyki objętej zakresem przedmiotowym
sformułowanego przez powoda problemu prawnego Sąd Najwyższy wypowiedział
się natomiast już chociażby w wyrokach z dnia 14 stycznia 2009 r., III SK 26/08
(OSNP 2010 nr 13-14, poz. 179) oraz z dnia 23 listopada 2011 r., III SK 21/11
(OSNP 2012 nr 21-22, poz. 276). W szczególności w tym ostatnim orzeczeniu Sąd
Najwyższy wyjaśnił, dlaczego wertykalne porozumienia cenowe należy traktować
jako porozumienia, których celem jest ograniczenie konkurencji. Kwalifikacja taka
nie wyłącza możliwości „uzasadnienia” takiego porozumienia na podstawie art. 8
ustawy i w konsekwencji nieobjęcia go zakazem z art. 6 ustawy. Kwalifikacja taka
nie zwalnia przy tym z uwzględnienia kontekstu gospodarczego, w jakim doszło do
zawarcia wertykalnego porozumienia cenowego, ponieważ nawet porozumienie,
6
którego treść dotyczy ustalania cen, może – w zależności od tego kontekstu – nie
ograniczać konkurencji, zaś interwencja Prezesa Urzędu nie będzie uzasadniona
potrzebą ochrony interesu publicznego.
W ocenie Sądu Najwyższego, powód nie wykazał też, aby zachodziła
potrzeba wykładni przepisów wywołujących poważne wątpliwości. Uzasadnienie
wniosku powoda o przyjęcie skargi do rozpoznania pozbawione jest w tym zakresie
jakiegokolwiek wywodu prawnego wskazującego na rozbieżności w orzecznictwie
poza ogólnikowym, nieudokumentowanym żadnymi odwołaniami do konkretnych
przykładów odmiennej wykładni (a nie zastosowania) konkretnego przepisu
(przepisów) prawa twierdzeniem, że takie rozbieżności występują.
Z uzasadnienia wniosku powoda o przyjęcie skargi do rozpoznania nie
wynika także, aby Sąd Apelacyjny dopuścił się oczywistego, ewidentnego,
widocznego na pierwszy rzut oka naruszenia przepisów wskazanych przez
powoda, jak tego, zgodnie z ugruntowanym w judykaturze poglądem, wymaga
art. 3989
§ 1 pkt 4 k.p.c. Po pierwsze, trudno sobie w ogóle wyobrazić możliwość
oczywistego naruszenia art. 1 ustawy, zawierającego klauzulę generalną interesu
publicznego pozostawiającą w gestii podmiotu stosującego prawo szeroki margines
oceny. Po drugie, nie stanowi oczywistego naruszenia przepisu – jak wywodzi
powód – jego „błędna wykładnia” polegająca na niewłaściwym zastosowaniu, skoro
powód zarzuca orzeczeniu Sądu drugiej instancji wadliwość polegającą na
„uznaniu, że zawarte porozumienia naruszają zasady wolnego rynku”. Po trzecie,
uzasadnienie oczywistej zasadności skargi powoda, przedstawione skrótowo w
samym wniosku o przyjęcie jej do rozpoznania z tego powodu, wskazuje na
niezrozumienie istoty prawa ochrony konkurencji. Mianowicie powód zarzuca
Sądowi drugiej instancji widoczne na pierwszy rzut oka naruszenie przepisów art. 6
ust. 1 pkt 1, art. 1 ust. 1 i 2 oraz art. 8 ustawy poprzez zakwalifikowanie jako
ograniczającego konkurencję (naruszającego zasady wolnego rynku według
terminologii stosowanej przez powoda) porozumienia dystrybucyjnego, w ramach
którego doszło do określenia cen odsprzedaży towarów. Tego rodzaju
porozumienia są zaś w ewidentny sposób sprzeczne z „zasadami wolnego rynku”,
do których odwołuje się powód, gdyż zasady te zakładają autonomię
poszczególnych profesjonalnych uczestników obrotu w kształtowaniu własnej
7
polityki cenowej. O oczywistej zasadności skargi z tego powodu można byłoby
mówić dopiero wtedy, gdyby skarżący wykazał, że w polskim prawie ochrony
konkurencji obowiązuje odmienne założenie aksjologiczne, zgodnie z którym to nie
ochrona samego mechanizmu działania wolnego rynku, a zatem nie wolność czy
swoboda konkurencji, lecz inne wartości, w szczególności zaś efektywność
działania, podlegają ochronie w prawie antymonopolowym. Wówczas bowiem do
kwalifikacji zachowania powoda jako antykonkurencyjnego w rozumieniu art. 6 ust.
1 ustawy konieczne byłoby uwzględnienie szeregu dodatkowych czynników.
Z uzasadnienia wniosku o przyjęcie do rozpoznania skargi kasacyjnej
powoda ze względu na jej oczywistą zasadność nie wynika także, aby Sąd
Apelacyjny naruszył art. 47928
i n. k.p.c. w związku z art. 13 § 1 k.p.c. Niezależnie
od wynikającego z art. 3983
§ 3 k.p.c. ograniczenia kognicji Sądu Najwyższego,
przywołanie wszystkich przepisów prawa procesowego zawartych w Kodeksie
postępowania cywilnego dotyczących postępowania w sprawach z zakresu ochrony
konkurencji, nie czyni zadość wymogom wynikającym z art. 3989
§ 1 pkt 4 k.p.c.
Kierując się przedstawionymi motywami oraz opierając się na treści art. 3989
§ 2 k.p.c., a w odniesieniu do kosztów postępowania kasacyjnego na podstawie
art. 98 § 3 k.p.c. w związku z art. 99 k.p.c. oraz § 12 ust. 4 w związku z § 14 ust. 3
pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w
sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb
Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego
ustanowionego z urzędu, Sąd Najwyższy orzekł jak w sentencji.