Sygn. akt I ACa 225/13
Dnia 11 kwietnia 2013 r.
Sąd Apelacyjny w Katowicach I Wydział Cywilny
w składzie:
Przewodniczący : |
SSA Anna Bohdziewicz |
Sędziowie : |
SA Barbara Owczarek SO del. Beata Bijak - Filipiak (spr.) |
Protokolant : |
Anna Wieczorek |
po rozpoznaniu w dniu 11 kwietnia 2013 r. w Katowicach
na rozprawie
sprawy z powództwa N. C.
przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w W.
o zapłatę
na skutek apelacji pozwanej
od wyroku Sądu Okręgowego w Katowicach
z dnia 14 grudnia 2012 r., sygn. akt II C 252/11
1) oddala apelację;
2) zasądza od pozwanej na rzecz powódki 1800 (tysiąc osiemset) złotych tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.
sygn. akt I ACa 225/13
Zaskarżonym wyrokiem Sąd Okręgowy w Katowicach zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 88.000 zł z odsetkami w wysokości ustawowej od dnia 14 grudnia 2012 r. oraz kosztami procesu. W pozostałym zakresie Sąd Okręgowy oddalił powództwo, odstępując od obciążenia powódki kosztami procesu.
Rozstrzygając przedmiotową sprawę Sąd Okręgowy
ustalił, że dnia 25 września 2009 r. w J. na ul. (...), kierujący pojazdem marki (...)o nr rej. (...) M. C., będąc w stanie nietrzeźwości nie dostosował prędkości do panujących warunków drogowych, stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na prawe pobocze i chodnik, na którym potrącił powódkę i jej babcię Z. S.. Z. S. w wyniku doznanych obrażeń poniosła śmierć na miejscu, a czteroletnia wówczas powódka doznała obrażeń ciała w postaci urazu głowy, złamania stropu oczodołu, oraz łuski kości czołowej po stronie lewej, złamania kości ciemieniowej lewej
i krwiaka pourazowego oczodołu lewego oraz złamania podstawy czaszki z uszkodzeniem opony twardej, które to obrażenia stanowiły realne zagrożenie życia. Wyrokiem Sądu Rejonowego w J.z dnia 11 maja 2010 r. M. C. został uznany za winnego przestępstwa z art. 178 p k.k. w zw. z art.177 § 2 k.k. i skazany.
Z. S. przed wypadkiem mieszkała w J. razem ze swoim mężem oraz córkami B. i A. (córką powódki). Matka powódki A. C. urodziła ją będąc w liceum i opiekę nad dzieckiem przejęła Z. S.,
a A. C. kontynuowała naukę. Gdy skończyła liceum powódka miała 1,5 roku. Nieruchomość, w której zamieszkiwała rodzina stanowi gospodarstwo rolne
o powierzchni nieco ponad jeden hektar. Cała rodzina była bardzo zżyta.
W gospodarstwie hodowano drobny inwentarz, którym zajmowała się Z. S., jej mąż lub matka powódki. Ojciec powódki jest mechanikiem samochodowym i pracuje zawodowo. Wychowaniem powódki zajmowała się Z. S.. Babcia poświęcała wnuczce wiele czasu, dużo jej czytała. Postacią pierwszoplanową dla powódki była właśnie babcia, która wyróżniała się nie tylko cierpliwością, ale także mądrością życiową, z których zasobów korzystała matka powódki.
Ustalając przebieg wypadku Sąd wskazał, że dziewczynka nie widziała uderzającego samochodu. Widziała natomiast nie ruszającą się po wypadku babcię. Po przyjeździe pogotowia dziecko przewieziono do (...) Szpitala (...) w J. na Oddział (...). Przy przyjęciu dziewczynka była przytomna, logicznie odpowiadała na pytania, była wydolna oddechowo i krążeniowo. U powódki rozpoznano uraz głowy manifestujący się krwiakiem okolicy oczodołu lewego, złamaniem stropu oczodołu oraz łuski kości czołowej po stronie lewej, a także złamaniem kości ciemieniowej po stronie lewej. Powódka przebywała przez 10 dni oddziale (...), a następnie na Oddziale (...). Szpital opuściła 13 października 2009 r. ze zaleceniem konsultacji u neurologa. W wyniku wypadku powódka doznała 5% uszczerbku na zdrowiu. U powódki mimo prognoz nie doszło do uszkodzenia ośrodkowego układu nerwowego, a rozpoznane uszkodzenia kości uległy prawidłowemu zagojeniu. Powódka początkowo nie utrzymywała równowagi, lecz dolegliwości te minęły po kilku miesiącach. Powódka odczuwa przy zmianach pogody bóle głowy jest wówczas drażliwa, dostaje(...)w syropie po którym ból ustępuje. Sąd Okręgowy ustalił, że powódka pamięta babcię. Jej strata jest dla niej stratą niepowetowaną, co wyraża się w tęsknocie za babcią i za zabawami z nią. Bezpośrednio po opuszczeniu szpitala powódka nie dopuszczała do siebie wiadomości o śmierci babci, jednak dziadek zabierał ją na cmentarz gdzie pochowana jest babka i starał się wytłumaczyć zaistniała sytuację. Dziewczynka w wieku 6 lat poszła do szkoły. Jest dobrą uczennicą. Powódka do chwili obecnej pamięta wypadek i pobyt w szpitalu. Wyniki badań testowych potwierdzają obecność tej traumy w świadomości i podświadomości dziecka.
Uwzględniając częściowo powództwo Sąd Okręgowy uznał, że celem zadośćuczynienia jest złagodzenie cierpień tak fizycznych jak i psychicznych będących następstwem uszkodzenia ciała lub spowodowania rozstroju zdrowia. Powódka mimo tak groźnych obrażeń doznała 5 % trwałego uszczerbku na zdrowiu gdy idzie o zdrowie fizyczne. Sąd uznał jako oczywiste, iż dla małego dziecka pobyt w szpitalu i związane
z tym zabiegi, rozłąka z opiekunem stanowią niezwykle stresogenne przeżycie, które pozostawia trwały ślad w życiu osobniczym. W przypadku powódki reguła wspomnień
z szczęśliwego dzieciństwa z uwagi na obecność traumy spowodowanej wypadkiem tak
w świadomości jak i podświadomości może mieć ograniczone zastosowanie.
Uwzględniając powyższe wywody w ocenie Sądu Okręgowego kwota 50.000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznane cierpienia fizyczne i psychiczne w związku z doznanym wypadkiem jest adekwatna do krzywdy, jakiej doznała powódka. Ubezpieczyciel wypłacił tytułem zadośćuczynienia kwotę 12.000 zł, stąd też Sąd zasądził z tego tytułu kwotę 38.000 zł, a to w oparciu o art. 444 k.c. w zw. art. 445 § 1 c. i art. 822 k.c. Oceniając żądanie pozwu w części dotyczącej żądania zasądzenia kwoty 50.000 zł jako zadośćuczynienia w związku ze zgonem babci, Sąd wskazał, że żądanie to zasługiwało na uwzględnienie w całości. W ocenie Sądu Okręgowego postępowanie dowodowe wykazało, iż zmarła babcia była bardzo ważną osobą w życiu powódki. Sąd powołał się na szczególną rolę babć w zaspakajaniu wielu potrzeb emocjonalnych i poznawczych swoich wnuków, których nie są w stanie zaspokoić ich rodzice. W przypadku powódki strata babci jest stratą szczególnie dotkliwą, gdyż babcia aktywnie uczestniczyła w jej wychowaniu. Dziewczynkę z babcią łączyła silna więź emocjonalna. Mając to na uwadze Sąd Okręgowy z mocy art. 446 § 4 k. c. w zw. z art. 822 kc uwzględnił w tym zakresie żądanie w całości
W zakresie żądania ustalenia odpowiedzialności na przyszłość, Sąd powództwo oddalił kierując się opinią biegłego zgodnie z treścią, której stan zdrowia powódki jest ustabilizowany i nie należy spodziewać się wystąpienia negatywnych odległych skutków doznanych obrażeń. W ocenie Sądu Okręgowego powódka nie ma interesu prawnego
w domaganiu się ustalenia odpowiedzialności na przyszłość, gdyż w razie pojawienia się
w przyszłości nowej szkody, którą powódka łączyć będzie z wypadkiem mając na uwadze aktualne brzmienie przepisów dotyczących przedawnienia wykluczone jest ryzyko przedawnienia w związku ze szkodą ujawnioną w późniejszym okresie.
O odsetkach Sąd orzekł na podstawie art. 481 § 1 k.c., przyjmując jako datę wymagalności roszczenia dzień ogłoszenia wyroku w tej sprawie. O kosztach orzeczono zgodnie z art. 102 k.p.c. uznając, iż wiek powódki, charakter jej roszczeń przemawiają przeciwko obciążeniu jej kosztami.
Apelację od tego wyroku wniósł pozwany
zaskarżając wyrok w części to jest
w zakresie kwoty 50.000 zł tytułem zadośćuczynienia w związku ze śmiercią osoby najbliższej, zarzucając:
- nieuzasadnione przyjęcie, że odpowiedzialność pozwanego w oparciu o art. 446§4 kc co do zasady została udowodniona;
- natomiast w razie niepodzielenia powyższego zarzutu - przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów poprzez błędne przyjęcie, że materiał dowodowy wskazuje na zasadność zasądzenia na rzecz małoletniej powódki kwoty 50.000 zł.
Formułując powyższe zarzuty skarżący wniósł o zmianę wyroku w punkcie
1 poprzez oddalenie powództwa w części przewyższającej kwotę 38.000 zł., o zmianę wyroku w pkt. 4 poprzez zasądzenie kosztów w wysokości odpowiedniej do rozstrzygnięcia w pkt. 1, ewentualnie o odpowiednie obniżenie kwoty 50.000 zł zasądzonej na rzecz małoletniej powódki do kwoty nie wyższej niż 20.000 zł, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.
Powódka w odpowiedzi na apelację wniosła o oddalenie apelacji.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:
Apelacja nie jest zasadna.
Ustalenia faktyczne Sądu Okręgowego i ich ocena prawna są prawidłowe i wyczerpujące, a Sąd Apelacyjny uznaje je za własne.
Błędny jest zarzut skarżącego zgodnie, z którym odpowiedzialność pozwanego w oparciu o art. 446§4 kc co do zasady nie została udowodniona. Z motywów apelacji wynika, że w ocenie skarżącego po stronie powódki nie powstało roszczenie z art. 446 par. 4 kc z tytułu zgonu babki, albowiem powódka wychowuje się w rodzinie pełnej, a rodzice sprawują nad nią pełną opiekę.
Zgodnie z art. 446 § 4 kc sąd może także przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Zadośćuczynienie opisane w powyższym przepisie dotyczy osób, których dobro osobiste w postaci więzi rodzinnej naruszone zostały czynem niedozwolonym. W takiej sytuacji dochodzi do naruszenia dobra osobistego, jakim jest relacja ze zmarłym najbliższym członkiem rodziny
(II CSK 677/11 wyrok SN 2012-07-11 LEX nr 1228438). Najbliższym członkiem rodziny dla małoletniego dziecka są nie tylko jego rodzice czy rodzeństwo, lecz również dalsi zstępni, z którymi dziecko zamieszkuje, którzy sprawują nad nim bezpośrednią opiekę, którzy uczestniczą w wychowaniu dziecka oraz uczestniczą nie tylko w ważnych wydarzeniach życia dziecka lecz także w jego życiu codziennym. Dla oceny czy dana zmarła osoba była osobą najbliższą dla występującego z roszczeniem o zadośćuczynienie jest istota zadośćuczynienia wskazanego w omawianym przepisie. Przewidziane w art. 446 § 4 k.c. zadośćuczynienie służy kompensacie krzywdy po stracie osoby najbliżej, a zatem uszczerbku dotykającego subiektywnej sfery osobowości człowieka, w szczególności cierpienia, bólu i poczucia osamotnienia, złagodzeniu cierpienia psychicznego wywołanego śmiercią osoby najbliższej i pomocy pokrzywdzonemu w dostosowaniu się do zmienionej w związku z tym jego sytuacji. ograniczenia sfery korzystania z przyjemności
(I ACa 301/12 wyrok s.apel. 2012-05-16
w Poznaniu LEX nr 1213847; IV CSK 416/11 wyrok SN 2012-05-10 LEX nr 1212823). Powyższa interpretacja przepisów nie pozwala na odmówienie powódce prawa do żądania zadośćuczynienia, bowiem
nie można małoletniemu dziecku odmówić prawa odczuwania cierpienia, bólu i osamotnienia wywołanego nagłą śmiercią babki, z którą dziecko wychowywało się, która była obecna w jego życiu od narodzin i to również wówczas, gdy rodzice dziecka żyją i sprawują na nim bezpośrednią opiekę. Zatem zmarła Z. S. ponad wszelką wątpliwość była dla powódki osobą najbliższą. Dodać należy, że pozwany nie negował swej odpowiedzialności co do zasady za skutki wypadku spowodowanego przez M. C..
Pozwany dostrzegając jednak w apelacji zasadność roszczenia powódki
w omawianym zakresie wskazał, że adekwatną kwotą zadośćuczynienia byłaby kwota 20.000zł. Odnosząc się do wysokości zadośćuczynienia w pierwszej kolejności należy zwrócić uwagę, że w prawie cywilnym szkoda w szerszym znaczeniu tego pojęcia obejmuje szkodę majątkową oraz tzw. krzywdę niemajątkową. Na gruncie polskiego systemu prawnego zasadą jest kompensacja szkody majątkowej wynikającej ze zdarzeń,
z którymi ustawa łączy odpowiedzialność cywilną, naprawienie zaś krzywdy niemajątkowej wymaga zawsze wyraźnego tytułu normatywnego. Zadośćuczynienie stanowi formę rekompensaty pieniężnej z tytułu krzywdy, tj. szkody niemajątkowej. Opiera się ono na trzech podstawowych zasadach. Po pierwsze, związane jest z deliktową odpowiedzialnością dłużnika. Po drugie, może być przyznane tylko w przypadkach wyraźnie w ustawie wskazanych. Po trzecie, jego przyznanie uzależnione jest od decyzji sądu, co oznacza decyzję uznaniową, choć nie dowolną. W niniejszej sprawie podstawą prawną żądania jest przepis art. 446 § 4 k.c. w z. z art. 822 kc. Warunkiem uwzględnienia żądania jest doznana krzywda niemajątkowa w postaci wstrząsu psychicznego, cierpień moralnych wywołanych śmiercią osoby najbliższej, poczucie osamotnienia i pustki po jej śmierci, rodzaj i intensywność więzi łączącej pokrzywdzonego ze zmarłym, rola
w rodzinie pełniona przez osobę zmarłą (
wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 czerwca 2011 r. III CSK 279/10, niepubl.).
Słuszne są uwagi Sądu I instancji, że zadośćuczynienie ma być odpowiednie, co oznacza, że nie może ono być symboliczne, ale z drugiej strony nie może też być wygórowane. Jego wysokość nie może być nadmierna w stosunku do doznanej krzywdy, ale musi być „odpowiednia ” w tym znaczeniu, że powinna być - przy uwzględnieniu krzywdy poszkodowanego - utrzymana w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa ( wyrok Sądu Najwyższego z dnia 28 września 2001 r.; III CKN 427/2000). Obecnie zwraca się już uwagę, że odniesienie wysokości zadośćuczynienia do przeciętnej stopy życiowej nie może pozbawiać go funkcji kompensacyjnej i przysłaniać innych ważniejszych przesłanek jego ustalenia (IV CSK 416/11 wyrok SN 2012-05-10 LEX nr 1212823). Trzeba zatem mieć na uwadze te ogólne kryteria kształtowania wysokości zadośćuczynienia, a więc że nie może ono być symboliczne, ale nie może też być wygórowane.
Krzywda, a więc szkoda niemajątkowa, pozostaje w istocie rzeczy niewymierna w pieniądzu. Nie ma możliwości wprowadzenia jasnych i precyzyjnych reguł ustalania wysokości zadośćuczynienia pieniężnego za krzywdy niemajątkowe. Trzeba zatem rozważać całokształt okoliczności. Szczególne znaczenie dla oceny rozmiaru krzywdy i
w konsekwencji ustalenia wysokości zadośćuczynienia musi mieć oprócz wielkości cierpień psychicznych, potrzeba złagodzenia powyższego cierpienia psychicznego spowodowanego utratą osoby najbliższej, wiek poszkodowanego, stopień winy sprawcy szkody
(por. M. Nestorowicz, Glosa do wyroku SN z 20 kwietnia 2006 r. OSP 2009/4/40). Nie może budzić wątpliwości, że określając wysokość zadośćuczynienia sąd powinien wziąć pod uwagę wszystkie okoliczności mające wpływ na rozmiar doznanej krzywdy,
a zwłaszcza stopień i czas trwania cierpień psychicznych (w przypadku powódki utrata osoby dotychczas ją wychowującej, poświęcającej jej czas na zabawy, konieczność dostosowania się do zmienionej sytuacji życiowej w tym konieczność zmierzenia się ze śmiercią w rodzinie w bardzo młodym wieku itp.), wiek poszkodowanej (powódka jest dzieckiem i w zasadzie nie sposób przewidzieć czy śmierć babki ujawni się w wieku nastoletnim jako traumatyczne wspomnienie, czy też nie). Wysoki stopień winy sprawcy szkody powinien z reguły również wpływać na podwyższenie zadośćuczynienia (w tej sprawie, kierowca był w stanie nietrzeźwym, nie dostosował prędkości do panujących warunków drogowych, stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na prawe pobocze
i chodnik, na którym potrącił powódkę i jej babkę Z. S.).
Jednym z kryteriów pomocniczych przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia może być również średnie miesięczne wynagrodzenie. Tego typu kryterium pełni jednakowoż funkcję typowo pomocniczą i nie może stanowić sztywnego punktu odniesienia. Jeśli dana osoba pokrzywdzona w większym stopniu eksponuje krzywdę związaną z sytuacja majątkową, wówczas kryterium to może okazać się ze wszech miar pomocne. Z punktu widzenia kryteriów o charakterze majątkowym (majątkowych punktów odniesienia), wysokość zadośćuczynienia pieniężnego powinna uwzględniać aktualne warunki oraz stopę życiową społeczeństwa, kraju, w którym mieszka poszkodowana. Najbliższym punktem odniesienia powinien być poziom życia osoby, której przysługuje zadośćuczynienie, gdyż jej stopa życiowa rzutować będzie na rodzaj wydatków konsumpcyjnych mogących zrównoważyć doznane cierpienie (por. wyrok SN z 29 maja 2008 r., II CSK 78/08, LEX 420389). Powódka pozostaje na wyłącznym utrzymaniu rodziców, których dochody wynikające z oświadczenia majątkowego, a przeznaczane miedzy innymi na utrzymanie powódki, są bardzo niskie.
Trzeba wreszcie zwrócić uwagę, że oprócz kryteriów o charakterze niemajątkowym i majątkowym, należy brać pod uwagę subiektywne odczucie pokrzywdzonej w zakresie kompensaty doznanej krzywdy. To subiektywne odczucie musi podlegać pewnej zobiektywizowanej korekcie odnoszącej się przeciętnego dziecka znajdującego się w podobnej sytuacji życiowej. Jak wskazuje SN, w odniesieniu do zadośćuczynienia pieniężnego z art. 445 § 1 k.c. funkcja kompensacyjna musi być rozumiana szeroko, albowiem obejmuje zarówno cierpienia fizyczne, jak i sferę psychiczną poszkodowanego. Wysokość zadośćuczynienia odpowiadająca doznanej krzywdzie powinna być odczuwalna dla poszkodowanego i przynosić mu równowagę emocjonalną, naruszoną przez doznane cierpienia psychiczne ( por. wyrok z 14 lutego 2008 r., II CSK 536/07, LEX 461725). W tej sprawie powódka z racji wieku nie jest w pełni świadoma własnej sytuacji majątkowej, jednak nie może ulegać wątpliwości, że zapewnienie dziecku dodatkowych rozrywek, zabaw złagodzi utratę serdecznego opiekuna jakim była babka.
Dodać należy, że w razie śmierci osoby bliskiej na rozmiar krzywdy mają przede wszystkim wpływ: dramatyzm doznań osoby bliskiej, poczucie osamotnienia i pustki, cierpienia moralne i wstrząs psychiczny wywołany śmiercią osoby najbliższej, rodzaj i intensywność więzi łączącej pokrzywdzonego ze zmarłym, wystąpienie zaburzeń będących skutkiem tego odejścia (np. nerwicy, depresji), roli w rodzinie pełnionej przez osobę zmarłą, stopień w jakim pokrzywdzony będzie umiał się znaleźć w nowej rzeczywistości i zdolności jej zaakceptowania, leczenie doznanej traumy, wiek pokrzywdzonego, stopień, w jakim pokrzywdzony będzie umiał odnaleźć się w nowej rzeczywistości i zdolność do jej zaakceptowania, wiek pokrzywdzonego (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 czerwca 2011 r. III CSK 279/10, niepubl; I ACa 458/12 wyrok s.apel.2012-10-18 w Lublinie LEX nr 1237237).
W przedmiotowej sprawie trzeba stwierdzić, iż krzywda wywołana śmiercią babki jest bardzo dotkliwa z uwagi na rodzaj i siłę więzów rodzinnych oraz rolę pełnioną w rodzinie powódki. Ustalenia faktyczne poczynione w tym zakresie przez Sąd I instancji były bezsporne. Z. S. była znacząca osobą dla powódki, która w badaniach psychologicznych umieszcza osobę babki bezpośrednio przy sobie (k. 183). Jak już wskazano w rozpoznawanej sprawie krzywda jest tym bardziej dotkliwa, że śmierć nastąpiła nagle i nieoczekiwanie, w wypadku komunikacyjnym, zawinionym przez sprawcę, bez jakiegokolwiek przyczynienia się ofiary i dotknęła w gruncie rzeczy osobę młodą, stanowiącego oparcie dla powódki.
Reasumując, określając wysokość zadośćuczynienia, o którym mowa w art. 446 § 4 k.c. należy wziąć pod uwagę wszystkie okoliczności mające wpływ na rozmiar doznanej przez poszkodowanego krzywdy
Sąd Apelacyjny biorąc pod uwagę wszystkie wyżej wskazane kryteria i okoliczności sprawy uznał, że żądanie powódki zasądzenia kwoty 50.000 zł tytułem zadośćuczynienia spełnia wymagania słusznego zadośćuczynienia. Nie jest to kwota ani nadmiernie wygórowana, a z drugiej strony nie jest też z pewnością symboliczna biorąc pod uwagę status rodziców powódki i ich dochody. Uwzględnia ona przebyte cierpienia związane
z utratą osoby najbliższej. Biorąc pod uwagę dochody rodziców powódki wykazane we wniosku o zwolnienie z kosztów sądowych kwota ta w znaczący sposób pozwoli rodzicom powódki zrekompensować krzywdy, których powódka doznała w wyniku działań sprawcy wypadku.
Zdaniem Sądu Apelacyjnego, przyznana przez Sąd Okręgowy kwota zadośćuczynienia jest odpowiednia i taką właśnie kwotę należało na rzecz powódki zasądzić.
W efekcie Sąd Apelacyjny oddalił apelację pozwanego po myśli art. 385 k.p.c.
Konsekwencją również zasadniczego rozstrzygnięcia było orzeczenie o kosztach postępowania apelacyjnego, na które składa się wynagrodzenie pełnomocnika w osobie radcy prawnego – art. 98 kpc w zw. z art. 108 par. 1 kpc i par. 6 pkt 5, par. 12 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz.U.2002.163.1349).