Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV CSK 380/13
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 21 marca 2014 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Krzysztof Strzelczyk (przewodniczący)
SSN Maria Szulc (sprawozdawca)
SSN Katarzyna Tyczka-Rote
w sprawie z powództwa A. W.
przeciwko Skarbowi Państwa - Sądowi Rejonowemu w G.
o zadośćuczynienie, odszkodowanie i rentę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 21 marca 2014 r.,
skargi kasacyjnej powoda
od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 19 lutego 2013 r.
uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę Sądowi
Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania oraz rozstrzygnięcia o
kosztach procesu w postępowaniu kasacyjnym.
2
UZASADNIENIE
Zaskarżonym wyrokiem Sąd Apelacyjny oddalił apelację powoda od wyroku
Sądu Okręgowego w L. oddalającego powództwo o zadośćuczynienie,
odszkodowanie i rentę.
Sąd drugiej instancji, aprobując ustalenia faktyczne dokonane przez Sąd
Okręgowy ustalił, że powód dwukrotnie wyrokami Sądu Rejonowego w G. z dnia 8
lipca 2004 r. i z dnia 31 maja 2007 r. został uznany za winnego tego, że działając
wspólnie w porozumieniu z innymi osobami w celu osiągnięcia korzyści majątkowej
wyłudził pieniądze w kwocie 84.541,34 zł w ten sposób, że wprowadził w błąd PZU
S.A., iż w dniu 7 sierpnia 1999 r. na drodze M. – Ł. miała miejsce kolizja
samochodu Mercedes z samochodem marki Volkswagen w okolicznościach
podanych w zgłoszeniu szkody tj. czynu z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 272 k.k. w
zw. z art. 11§ 2 k.k. w zw. z art. 12 k.k. Sąd Okręgowy w G. w dniach 16 listopada
2004 r. i 19 lutego 2008 r. uchylił powyższe wyroki i w rezultacie ponownego -
trzeciego - rozpoznania sprawy powód został uniewinniony wyrokiem Sądu
Rejonowego w G. z dnia 25 marca 2009 r., a apelacja od tego wyroku została
oddalona w dniu 6 października 2009 r. Na podstawie opinii biegłych z zakresu
neurologii i psychiatrii ustalono, że wieloletni proces sądowy i uczestnictwo w
sprawach sądowych nie spowodował organicznego uszkodzenia układu
nerwowego i nie ma znaczenia przyczynowo - skutkowego dla aktualnego stanu
zdrowia neurologicznego powoda. Powód cierpi na organiczne zaburzenia
osobowości oraz reakcje nerwicowe i częściowo istnieje związek przyczynowo –
skutkowy między aktualnym stanem zdrowia psychicznego powoda a czasem
trwania postępowania karnego polegający na tym, że toczące się procesy sądowe i
silnie z nimi związane poczucie krzywdy utrwaliły istniejące wcześniej, niekorzystne
zmiany w psychice.
Sąd drugiej instancji uznał za prawidłowe rozpoznanie sprawy w oparciu
o podstawę faktyczną powództwa sprecyzowaną na rozprawie poprzedzającej
wydanie wyroku przez pełnomocnika powoda, z którego oświadczenia wynika, że
nie obejmuje ona przewlekłości postępowania, a jedynie merytoryczne
postępowanie w toku sprawy karnej i błędne decyzje Sądu w toku tego
postępowania, powód nie prostował bowiem tego oświadczenia (art. 93 k.p.c.).
3
Podzielił również pogląd, że uchylenie dwóch wyroków Sądu Rejonowego w wyniku
kontroli instancyjnej i ostateczne uniewinnienie powoda nie świadczy
automatycznie o spełnieniu przesłanki bezprawności działania pozwanego (art. 417
k.c.), bo konieczne byłoby wykazanie, że postępowanie wszczęto lub prowadzono
przy oczywistym braku dowodów winy, ze świadomością sfabrykowania takich
dowodów lub bez zachowania procedury. Tymczasem sąd odwoławczy uchylając
wyroki i utrzymując wyrok uniewinniający wskazywał, że sprawa jest
skomplikowana oraz stwierdził, że nie można wykluczyć, że oskarżony dopuścił się
zarzucanego mu przestępstwa, ale brak jest na to jednoznacznych dowodów. Uznał
także za nieuzasadniony zarzut naruszenia art. 4172
k.c. w zw. z art. 23 i 24, 448,
445 § 1 i 444 § 1 i 2 k.c., bo względy słuszności nie wymagają uwzględnienia
powództwa nawet w części, skoro powód doznał tylko nieznacznego uszczerbku
wskutek utrwalenia niekorzystnych zmian w jego psychice, posiada stałe źródło
dochodu w postaci renty przyznanej od 2000 r. i korzysta z pomocy finansowej
syna i jego sytuacja nie uległa zmianie.
W skardze kasacyjnej powód wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i
przekazanie Sądowi Apelacyjnemu sprawy do ponownego rozpoznania,
ewentualnie o jego uchylenie i orzeczenie co do istoty sprawy poprzez
uwzględnienie powództwa. W ramach pierwszej podstawy zarzucił naruszenie
prawa materialnego, tj. art. 417 § 1 w zw. z art. 23, 24, 448, 444 § 1 i 445 § 1 k.c.,
art. 4172
w zw. z art. 23, 24, 448, 445 § 1 i art. 444 § 1 i 2 k.c., zaś naruszenie
przepisów postępowania wywiódł z naruszenia art. 378 § 1 i art. 382 k.p.c. w zw.
z art. 93 k.p.c.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Spośród podniesionych przez skarżącego zarzutów, w pierwszej kolejności
rozważeniu podlega zarzut naruszenia art. 378 § 1 i art. 382 k.p.c. w zw. z art. 93
k.p.c., który zmierza do zakwestionowania prawidłowości postępowania
przeprowadzonego przez Sąd drugiej instancji w zakresie ustalenia podstawy
faktycznej roszczeń powoda wskutek dania pierwszeństwa oświadczeniu
pełnomocnika procesowego z pominięciem stanowiska powoda.
Pełnomocnictwo procesowe obejmuje z mocy prawa umocowanie do
wszystkich łączących się ze sprawą czynności procesowych, które wywołują skutek
4
bezpośrednio dla mocodawcy (art. 91 pkt 4 k.p.c. i art. 95 § 2 k.c.). Wszystkie te
czynności, w tym niezależnie od tego czy zostały dokonane dobrze czy źle, należy
traktować jak czynności strony. Wyjątek od tej zasady stanowi art. 93 k.p.c.
zezwalający stronie stawającej w procesie jednocześnie z pełnomocnikiem na
niezwłoczne prostowanie lub odwoływanie jego oświadczeń. W niniejszej sprawie,
na tej samej rozprawie, strona i pełnomocnik złożyli różne co do treści
oświadczenia precyzujące podstawę faktyczną roszczeń powoda. Sąd Apelacyjny
dał pierwszeństwo oświadczeniu pełnomocnika ograniczając podstawę faktyczną
do wadliwego rozpoznania sprawy karnej i błędnych decyzji sądu karnego w toku
postępowania, natomiast pominął wskazaną przez powoda długotrwałość procesu
karnego.
W systemie apelacji pełnej sąd odwoławczy jest przede wszystkim instancją
merytoryczną, a więc rozstrzygając sprawę orzeka na podstawie materiału
zgromadzonego zarówno przed sądem pierwszej instancji, jak i w postępowaniu
apelacyjnym (art. 382 k.p.c.). Pojęcie „materiału zebranego w sprawie” obejmuje
nie tylko materiał dowodowy zebrany w toku obu instancji, ale – jak wskazuje
doktryna – wiele innych elementów procesowych, w szczególności podstawę
faktyczną powództwa, oświadczenia stron, innych podmiotów procesowych oraz
inne czynności procesowe, działania i zdarzenia. Oznacza to, że w toku
rozpoznania zarzutu niewłaściwego ustalenia podstawy faktycznej powództwa, sąd
drugiej instancji jest obowiązany dokonać jego oceny mając na uwadze cały, tak
rozumiany, materiał zebrany w sprawie. Sąd Apelacyjny ocenę, że żądanie
powoda jest oparte na tej podstawie, iż szkodę spowodowało jedynie merytoryczne
postępowanie w toku sprawy karnej i błędne decyzje Sądu w toku tego
postępowania, oparł wyłącznie na oświadczeniu pełnomocnika powoda złożonym
w toku rozprawy poprzedzającej wydanie wyroku przez Sąd pierwszej instancji.
Powód istotnie nie sprostował tego oświadczenia (art. 93 k.p.c.), jednak na tej
samej rozprawie zeznając w charakterze strony wskazał dokładnie podstawę
faktyczną stwierdzając, że jest nią to, co przeżył, jest proces sądowy oraz „Za to, że
wiedzieli, że sądzą niewinnego, za czas trwania procesu, groźba zwrotu
pieniędzy…”, „W mojej ocenie proces trwał za długo, Sąd mógł to skończyć na
pierwszej rozprawie …”. Takie stanowisko powód prezentował od początku procesu,
5
bo długotrwałość postępowania karnego łączył z jego wadliwością i sześciokrotnym
rozpoznaniem sprawy przez sądy dwóch instancji. Podkreślenie, że podstawowym
zarzutem jest nieprawidłowość procesu karnego miało jedynie na celu
zaakcentowanie, że wniesione pismo (pozew) nie stanowi skargi na przewlekłość.
Dokładnie wyjaśnił to powód również w piśmie z dnia 4 marca 2011 r. stwierdzając,
że podstawą faktyczną żądania jest także przewlekłość postępowania, która jest
konsekwencją prowadzenia postępowania w sposób nieprawidłowy. Oświadczenia
powoda zawarte w pismach procesowych oraz w zeznaniach złożonych
w charakterze strony jednoznacznie wskazywały, że powstanie szkody wiąże on
także z długotrwałością procesu karnego i w takiej sytuacji procesowej nie było
podstaw do odebrania na rozprawie od pełnomocnika kolejnego oświadczenia
w celu wyjaśnienia podstawy faktycznej żądania, zwłaszcza że w toku procesu
powód na żądanie Sądu wielokrotnie tę kwestię wyjaśniał. W razie kolizji
stanowiska pełnomocnika i konsekwentnie prezentowanego w toku procesu oraz
ponowionego na tej samej rozprawie stanowiska strony pierwszeństwo ma wola
strony. Wobec takiej rozbieżności Sąd pierwszej instancji był zobowiązany do jej
wyjaśnienia, zaś powód, który swoje stanowisko przedstawił na rozprawie i swoją
wolę wyraził, nie musiał formalnie prostować oświadczenia pełnomocnika. W tej
konkretnej sytuacji procesowej nadanie decydującego charakteru oświadczeniu
pełnomocnika i rygorystyczne zastosowanie art. 93 k.p.c. było nieprawidłowe.
Konsekwencją powyższego było nie rozpoznanie istoty sprawy co żądań
zgłoszonych w oparciu o podstawę faktyczną długotrwałości postępowania. Brak
ustaleń faktycznych w tym zakresie (efektywności postępowania, szkody tym
spowodowanej, związku przyczynowego pomiędzy długotrwałością postępowania
a szkodą) oraz nie rozpoznanie materialnoprawnej podstawy żądań uchyla spod
kontroli kasacyjnej zarzut naruszenia art. 417 § 1 w zw. z art. 23, 24, 448, 444 § 1
i 2, 445 § 1 k.c. i uzasadnia uchylenie zaskarżonego wyroku w całości z uwagi na
brak kwotowego rozdzielenia żądań powoda co do dwóch wskazanych zdarzeń
stanowiących źródło szkody.
Nie jest natomiast zasadny powyższy zarzut naruszenia prawa materialnego
w tej części, w jakiej powód kwestionuje prawidłowość rozstrzygnięcia Sądu
Apelacyjnego co do braku bezprawności działania pozwanego, określonego przez
6
powoda jako wadliwości merytorycznego postępowania w toku sprawy karnej
i błędne decyzje Sądu w toku tego postępowania, czego konsekwencją było
dwukrotne uchylenie wyroku skazującego sądu karnego.
Artykuł 417 k.c. stanowi podstawę odpowiedzialności Skarbu Państwa za
szkodę poniesioną przez osobę, przeciwko której toczyła się sprawa karna
zakończona wyrokiem uniewinniającym, w toku której wydane zostały
nieprawomocne wyroki skazujące, następnie uchylone. Zarzut został oparty na
tezie, że skoro nieprawomocne wyroki skazujące zostały uchylone z przyczyn
wskazanych w art. 438 k.p.k., to działania sądów karnych pierwszej instancji w toku
postępowania i orzekania były niezgodne z prawem, a więc bezprawne. Pojęcie
bezprawności na gruncie art. 417 k.c. było wielokrotnie przedmiotem wypowiedzi
Sądu Najwyższego, który wyjaśnił, że nieprawidłowość w działaniu władzy
publicznej może przybrać postać naruszeń konstytucyjnych praw i wolności,
konstytucyjnych zasad funkcjonowania władzy publicznej, uchybień wymaganiom
określonym w ustawach zwykłych, aktach wykonawczych, jak i uchybień normom
pozaprawnym. Podobnie wypowiedział się Trybunał Konstytucyjny w uzasadnieniu
wyroku z dnia 4 grudnia 2001 r., SK 18/00, OTK 2001, nr 8, poz. 256, stwierdzając
nadto, że niezgodność z prawem w świetle art. 77 ust. 1 Konstytucji RP musi być
rozumiana ściśle, a więc pojęcie to jest węższe niż tradycyjne ujęcie bezprawności
na gruncie prawa cywilnego. Utrwalony jest także pogląd, że odpowiedzialność
odszkodowawcza Skarbu Państwa nie powstaje w wyniku wydania każdego
wadliwego orzeczenia sądowego, wadliwość powinna bowiem mieć postać
kwalifikowaną. Uwzględnić należy zasadnicze konstytucyjne i ustrojowe cechy
władzy sądowniczej, w tym niezawisłość sędziowską i przyznanie sądom
szerokiego zakresu swobody orzeczniczej przy wykładni i stosowaniu prawa
(wyroki Sądu Najwyższego z dnia 7 lipca 2006 r., III CNP 33/06 (OSNC z 2007 r.,
nr 5, poz. 35), z dnia 17 lutego 2011 r., IV CSK 290/10, z dnia 13 czerwca 2013 r.,
V CSK 348/12 i orzeczenia w nim powołane, nie publ.). Kryteria odnoszone do
orzeczeń prawomocnych należy zastosować także do orzeczeń nieprawomocnych,
które zostały uchylone w wyniku kontroli instancyjnej. Tak więc zarówno
postępowanie sądowe w zakresie decyzji procesowych podejmowanych przez sąd,
jak i wydane orzeczenie może być uznane za niezgodne z prawem, jeżeli jest
7
sprzeczne z zasadniczymi i niepodlegającymi różnej wykładni przepisami, z ogólnie
przyjętymi standardami orzeczniczymi lub zostało wydane w wyniku rażąco błędnej
wykładni czy oczywiście niewłaściwego stosowania prawa. Dokonanie oceny
bezprawności działania Skarbu Państwa zawsze następuje in casu i wymaga
uwzględnienia okoliczności związanych z przebiegiem konkretnego postępowania.
Sam fakt uchylenia wyroku skazującego przez sąd odwoławczy lub uniewinnienie
oskarżonego w rezultacie ponownego rozpoznania sprawy nie może przesądzać
o niezgodności orzeczenia skazującego z prawem w rozumieniu wyżej
wskazanych zasad. Ocena przesłanki bezprawności dokonana przez Sąd
Apelacyjny odwołująca się do motywów sądów odwoławczych karnych, które
uchyliły wyroki skazujące powoda oraz do charakteru sprawy, nie budzi zastrzeżeń
i nie narusza ustalonej wykładni art. 417 k.c.
Zarzut naruszenia art. art. 4172
w zw. z art. 23, 24, 448, 445 § 1 i art. 444 § 1
i 2 k.c. odnosi się do odmowy ich zastosowania w niekwestionowanej – przyjętej
przez Sądy obu instancji - podstawie rozstrzygnięcia. Wskazać należy, że nie jest
zrozumiałe powiązanie zarzutu naruszenia art. 4172
k.c. z art. 444 § 1 i 2 k.c. skoro
wadliwość orzeczenia w tym zakresie skarżący ogranicza do odmowy przyznania
zadośćuczynienia.
Art. 4172
k.c. ma zastosowanie wówczas, gdy zgodne z prawem zdarzenie
stanowiące wykonywanie władzy publicznej było źródłem szkody, pod warunkiem
wykazania takich okoliczności, które są przedmiotem twierdzeń i ustaleń
w sprawach o naprawienie szkody na osobie. Konieczne jest także, by pomiędzy
zdarzeniem szkodzącym a szkodą istniał adekwatny związek przyczynowy. Z treści
motywów nie wynika, by Sąd Apelacyjny zanegował istnienie szkody i jej
powiązania przyczynowo – skutkowego z legalnym wykonywaniem władzy
publicznej, natomiast podzielił stanowisko Sądu pierwszej instancji, że nie została
spełniona przesłanka słuszności warunkująca zasądzenie zadośćuczynienia -
powód doznał bowiem tylko nieznacznego uszczerbku polegającego na utrwaleniu
niekorzystnych zmian w jego stanie psychicznym, a jego sytuacja materialna nie
uległa zmianie i pozostaje taką samą, jaką była przed wszczęciem procesu karnego.
Ma rację skarżący podnosząc, że wykładnia językowa art. 4172
k.c. nie uzasadnia
przyjęcia, że okoliczności stanowiące podstawę zastosowania zasady słuszności,
8
a zwłaszcza niezdolność poszkodowanego do pracy lub jego ciężkie położenie
materialne, muszą mieć charakter następczy względem zdarzenia sprawczego
i z niego wynikać (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 marca 2012 r., V CSK
135/11, nie publ.). Pomija jednak, że dochodzenie roszczeń uzależnione jest od
tego, by zakres tych okoliczności istniejących wcześniej uległ niekorzystnej zmianie
w następstwie szkody na osobie przyczynowo związanej z działaniem przy
wykonywaniu władzy publicznej. Z ustaleń dokonanych przez Sąd drugiej instancji,
którymi Sąd Najwyższy jest związany, nie wynika, by w zakresie sytuacji
materialnej powoda taka zmiana nastąpiła. Fakt utrwalenia niekorzystnych zmian
w psychice powoda należy zakwalifikować jako ustalenie szkody, natomiast
wielkość uszczerbku została oceniona prawidłowo jako nieznaczna na podstawie
opinii biegłych. Skarżący nie wskazuje innych okoliczności, które powinny być
przedmiotem rozważań Sądu, w ustalonej podstawie faktycznej, przy zastosowaniu
klauzuli generalnej zasady słuszności. Kwestia zastosowania tej klauzuli
w podstawie faktycznej obejmującej długotrwałość procesu karnego, na obecnym
etapie postępowania usuwa się spod kontroli kasacyjnej.
Z tych względów orzeczono jak w sentencji na podstawie art. 39815
k.p.c.