Sygn. akt V CSK 266/13
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 3 kwietnia 2014 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Bogumiła Ustjanicz (przewodniczący)
SSN Dariusz Dończyk
SSN Zbigniew Kwaśniewski (sprawozdawca)
w sprawie z powództwa "A." S.A.
przeciwko […] Bank S.A.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 3 kwietnia 2014 r.,
skargi kasacyjnej strony pozwanej od wyroku Sądu Apelacyjnego […]
z dnia 4 grudnia 2012 r.,
oddala skargę kasacyjną i zasądza od strony pozwanej na
rzecz strony powodowej kwotę 3 600 zł ( trzy tysiące sześćset
złotych ) tytułem kosztów postępowania kasacyjnego.
2
UZASADNIENIE
Sąd Apelacyjny, ponownie rozpoznający apelację strony pozwanej w sprawie
o zapłatę, oddalił tę apelację i uznał, że strony wiązał doręczony powódce
Regulamin Transakcji Terminowych i Pochodnych z 2008 r. (k. 112-133), w związku
z zawartymi przez strony w dniu 17 kwietnia 2008 r. Umową Dodatkową Transakcji
Zamiany (RAS) oraz Umową Ramową o Współpracy w zakresie Transakcji
Terminowych i Pochodnych.
Za istotną dla rozstrzygnięcia sporu uznał Sąd odwoławczy kwestię wykładni
postanowień Regulaminu z uwzględnieniem przesłanek określonych w art. 65 § 2
k.c., celem rozstrzygnięcia, czy tzw. Umowa RAS powinna zostać rozliczona
między stronami według zasad ogólnych, za czym opowiada się powódka, czy też
według Bieżącej Wyceny Rynkowej, za czym optuje strona pozwana. Spór między
stronami sprowadzał się więc do odmiennego stanowiska co do właściwej metody
(sposobu) rozliczenia, a wysokość należnej kwoty stanowiła jedynie kwestię
pochodną.
Sąd II instancji uznał, że umowa RAS została skutecznie rozwiązana w dniu
15 kwietnia 2009 r. z upływem 30-dniowego okresu wypowiedzenia, liczonego
od dnia złożenia przez powódkę oświadczenia w dniu 16 marca 2009 r. W ocenie
Sądu Apelacyjnego, próba pozwanej wyznaczenia dopiero w dniu 16 kwietnia
2009 r. Dnia Wcześniejszego Rozliczenia Transakcji była już bezskuteczna, jako
podjęta po dniu rozwiązania umowy z dniem 15 kwietnia 2009 r.
Sąd Apelacyjny uznał, że również wykładnia postanowień Regulaminu
prowadzi do wniosku, iż umowa rozwiązana wskutek wypowiedzenia dokonanego
przez powódkę powinna być rozliczona wg. zasad ogólnych a nie według Bieżącej
Wyceny Rynkowej. W ocenie tego Sądu, rozliczenie według Bieżącej Wyceny
Rynkowej możliwe jest w razie wypowiedzenia umowy związanego z wystąpieniem
Przypadku Naruszenia określonego w § 8 Regulaminu. Natomiast w razie
wypowiedzenia umowy z zachowaniem terminu wypowiedzenia, ale bez
wystąpienia Przypadku Naruszenia nie jest możliwe rozliczenie się stron według
Bieżącej Wyceny Rynkowej. Sąd Apelacyjny uznał, że w postanowieniach
3
Regulaminu zastrzeżono stosowanie metody Bieżącej Wyceny Rynkowej wyłącznie
dla wypadków wyznaczenia Dnia Wcześniejszego Rozliczenia/Rozwiązania jako
konsekwencji wystąpienia zdarzeń stanowiących Przypadki Naruszenia,
a wskazanych w § 8 Regulaminu. Uznał zarazem, że postanowienia umowy nie
przewidywały sytuacji, aby w każdym wypadku rozwiązania umowy za
wypowiedzeniem, a więc także bez naruszenia umowy, możliwe było dokonywanie
rozliczenia według Bieżącej Wyceny Rynkowej, a zatem transakcja podlegała
wówczas rozliczeniu wedlug zasad ogólnych. Sąd drugiej instancji stwierdził nadto,
że w postępowaniu dowodowym nie wykazano istnienia odmiennych zwyczajów,
czy praktyk bankowych łączących strony.
W konsekwencji Sąd Apelacyjny uznał, że także z uwzględnieniem przesłanek
wynikających z art. 65 k.c. brak było podstaw do przyjęcia, iż strony umówiły się na
rozliczenie, rozwiązanej za wypowiedzeniem umowy, według zasad Bieżącej
Wyceny Rynkowej.
Odnosząc się do określenia podstawy prawnej uwzględnienia powództwa
o zapłatę Sąd drugiej instancji przyjął, że stanowi ją art. 471 k.c., ponieważ doszło
do nienależytego wykonania przez stronę pozwaną umowy rachunku bankowego
wskutek nieuprawnionego pobrania kwoty z rachunku bankowego powódki,
wyrządzającego szkodę w jej majątku, której naprawienia dochodzi ona
w niniejszym procesie.
Zdaniem Sądu Apelacyjnego, stronie powodowej przysługiwało roszczenie
odszkodowawcze, którego przesłanki wykazała, w postaci szkody wynikłej
z nienależytego wykonania przez pozwaną zobowiązania z umowy rachunku
bankowego.
Odnosząc się tylko dodatkowo do kwestii nienależnego świadczenia,
przyjętego za podstawę żądania przez uprzednio orzekający w tej sprawie skład
Sądu Apelacyjnego, Sąd odwoławczy ferujący zaskarżony obecnie skargą
kasacyjną wyrok uznał, że strona powodowa nie była wobec strony pozwanej
zobowiązana do świadczenia, a strona pozwana nie wykazała swego uprawnienia
do pobrania tej kwoty z rachunku powódki. W konsekwencji Sąd Apelacyjny
stwierdził, że nawet gdyby nie zaistniała inna podstawa prawna, to powód byłby
4
uprawniony do żądania zwrotu świadczenia, gdyż do jego spełnienia nie był
w ogóle zobowiązany.
Strona pozwana zaskarżyła powyższy wyrok w całości, formułując zarzuty
w ramach obu podstaw kasacyjnych.
Skarżąca zarzuciła błędną wykładnię art. 39820
k.p.c. uzasadnioną brakiem
uwzględnienia wykładni prawa dokonanej tej sprawie przez Sąd Najwyższy
w wyroku z dnia 27 kwietnia 2012 r. (sygn. akt V CSK 193/11). Zarzut naruszenia
art. 328 § 2 k.p.c. uzasadniono brakiem wyjaśnienia podstawy prawnej
zaskarżonego wyroku w sytuacji wskazania alternatywnych podstaw prawnych
z pominięciem rozważenia i wskazania przesłanek kwalifikacji roszczenia jako
świadczenia nienależnego i stanowiących o możliwości jego zwrotu.
Zarzuty zgłoszone w ramach pierwszej podstawy kasacyjnej obejmują:
- błędną wykładnię art. 65 § 1 i 2 k.c. wskutek oparcia się na dosłownym brzmieniu
postanowień Regulaminu, z pominięciem zamiaru stron i celu zawartych umów;
- niezastosowanie art. 61 § 1 k.c. i błędne uznanie daty doręczenia oświadczenia
woli powoda o wypowiedzeniu umowy, zanim doszło pod właściwy adres;
- niewłaściwe zastosowanie art. 97 k.c. wskutek uznania osoby czynnej w recepcji
pozwanej za umocowaną do odbioru oświadczenia woli powoda;
- niewłaściwe zastosowanie art. 471 k.c. bez wskazania konkretnego naruszenia
postanowienia umownego jako przejawu nienależytego wykonania zobowiązania;
- niewłaściwe zastosowanie art. 410 § 2 k.c. i art. 411 pkt 1, 2 i 4 k.c. wskutek
błędnego uznania świadczenia powoda za mające charakter świadczenia
nienależnego i uznanie braku przesłanek wyłączających możliwość żądania zwrotu
świadczenia;
- art. 3651
k.c. wskutek jego niewłaściwego zastosowania wobec wyłączenia
możliwości kwalifikacji zobowiązań wynikających z transakcji jako zobowiązań
bezterminowych;
- niewłaściwe zastosowanie art. 5 k.c. wobec uznania dochodzonego roszczenia za
zgodne z zasadami współżycia społecznego.
5
Strona skarżąca wniosła o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie
sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi drugiej instancji, ewentualnie
o uchylenie tego wyroku oraz orzeczenie co do istoty sprawy.
Powódka w odpowiedzi na skargę kasacyjną wniosła o oddalenie skargi
kasacyjnej i o zasądzenie na jej rzecz kosztów postępowania wg. norm
przepisanych, prezentując argumentację zmierzającą w jej ocenie do
zakwestionowania zasadności zarzutów zgłoszonych w skardze kasacyjnej.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skarga kasacyjna nie zasługiwała na uwzględnienie wobec braku w niej
uzasadnionych podstaw.
Chybiony okazał się zarzut błędnej wykładni art. 39820
k.p.c. uzasadniony,
mającym być skutkiem takiej wykładni, brakiem uwzględnienia przez Sąd
Apelacyjny wykładni prawa dokonanej w tej sprawie przez Sąd Najwyższy
w wyroku z dnia 27 kwietnia 2012 r. (sygn. akt V CSK 193/11). Strona skarżąca nie
wskazała w czym miałaby się przejawiać wadliwa wykładnia art. 39820
k.p.c.
dokonana przez Sąd odwoławczy w zaskarżonym obecnie wyroku, natomiast sam
zarzut braku uwzględnienia wykładni prawa dokonanej przez SN mógłby
ewentualnie uzasadniać niezastosowanie tego przepisu, a nie jego wadliwą
interpretację.
Tymczasem Sąd Apelacyjny wskazał na dostrzeżenie przez Sąd Najwyższy
w przywołanym wyroku braku rozważenia uprzednio przez Sąd odwoławczy postaci
nienależnego świadczenia (s. 33 uzasadnienia zaskarżonego obecnie wyroku),
czego nie można uznać za przejaw wykładni prawa, dokonanej przez Sąd
Najwyższy. Tymczasem związanie wydanym w tej sprawie orzeczeniem Sądu
Najwyższego ograniczałoby się, z mocy art. 39820
k.p.c., tylko do dokonanej przez
ten Sąd wykładni prawa, której zakres nie obejmuje jednak wskazań co do
dalszego postępowania. Oznacza to, że w razie zamieszczenia takich wskazań
w wyroku Sądu Najwyższego nie mają one charakteru wiążącego sąd powszechny,
któremu sprawa została przekazana, ponieważ wiążący charakter mają dla niego
tylko te wypowiedzi Sądu Najwyższego, które obejmują wyjaśnienie treści
6
przepisów prawnych i interpretacji zawartych w nich norm prawnych (v. wyrok SN
z dnia 25 listopada 2008 r., (II CSK 335/08), niepubl.).
Nietrafnym okazał się również zarzut naruszenia art. 328 § 2 k.p.c. przez
brak wyjaśnienia w uzasadnieniu zaskarżonego obecnie wyroku materialnoprawnej
podstawy uwzględnienia powództwa. Tymczasem Sąd Apelacyjny na s. 32-33
uzasadnienia wyraźnie wskazał na art. 471 k.c. jako materialnoprawną podstawę
uzasadniającą żądanie zapłaty strony powodowej, powołując się na nienależyte
wykonanie przez stronę pozwaną zobowiązania wynikającego z umowy rachunku
bankowego, przez nieuprawnione pobranie z niego spornej kwoty i wyrządzenie
w ten sposób szkody powódce. Okoliczność, że strona skarżąca nie aprobuje tak
określonej przez Sąd Apelacyjny podstawy materialnoprawnej uzasadniającej
uwzględnienie żądania zapłaty tytułem odszkodowania nie oznacza braku
wyjaśnienia w uzasadnieniu tejże podstawy prawnej, a w konsekwencji nie
uzasadnia zarzutu naruszenia art. 328 § 2 k.c. i to w stopniu mającym istotny wpływ
na wynik sprawy. Zarzutu tego nie może skutecznie uzasadniać powołanie się na
okoliczność, że Sąd odwoławczy na s. 33 - 34 uzasadnienia jedynie dodatkowo
stwierdził, iż nawet gdyby nie zaistniała inna podstawa prawna rozstrzygnięcia, to
powód byłby uprawniony do żądania zwrotu nienależnie pobranego przez
pozwanego świadczenia. Ponieważ jednak w sposób jednoznaczny i stanowczy
przesądził, że podstawą prawną uzasadniającą żądanie powódki jest art. 471 k.c.,
przeto był on zwolniony od rozważania i wskazywania poszczególnych przesłanek
odpowiedzialności strony pozwanej w oparciu o inną podstawę prawną, aniżeli ta,
którą wyraźnie przyjął za materialnoprawną podstawę rozstrzygnięcia.
Wobec braku podstaw do uwzględnienia zarzutów sformułowanych
w ramach drugiej podstawy kasacyjnej oceny zarzutów naruszenia prawa
materialnego należało zatem dokonać z uwzględnieniem ustalonego stanu
faktycznego, przyjętego za podstawę rozstrzygnięcia przez Sąd drugiej instancji.
Nie okazał się trafny zarzut błędnej wykładni art. 65 § 1 i § 2 k.c.
uzasadniony naruszeniem obowiązku interpretacji oświadczeń woli z pominięciem
zamiaru stron i celu zawartej umowy, wpływającym w konsekwencji na błędne
przyjęcie braku uprawnienia strony skarżącej do dokonania obciążenia rachunku
7
powódki. Takie uzasadnienie zarzutu nie świadczy o błędnej wykładni art. 65 § 1
i § 2 k.c., a więc o wadliwej interpretacji przez Sąd Apelacyjny zawartych w nim
norm prawnych, lecz co najwyżej o niezastosowaniu tego przepisu. Tymczasem
Sąd Apelacyjny zastosował przewidziane tym przepisem kryteria interpretacyjne
przy dokonywaniu oceny treści zobowiązania łączącego strony, badając
ewentualność występowania łączących strony zwyczajów czy ujawnionych
powodowi praktyk bankowych (s. 27-28 oraz s. 35) i dochodząc do wniosku,
że wobec ich braku nie było podstaw do uznania w świetle art. 65 k.c., iż strony
umówiły się w każdej sytuacji na rozliczenie rozwiązanej za wypowiedzeniem
umowy według zasad Bieżącej Wyceny Rynkowej (s. 30). Zarazem zasadnie uznał
Sąd Apelacyjny, że podstawą określenia treści uprawnień stron umowy nie może
być niewskazany zwyczaj, czy też praktyka jednej tylko ze stron, które miałyby
skutecznie modyfikować treść łączącego strony stosunku zobowiązaniowego przez
zmianę zakresu obowiązków drugiej strony.
Wbrew zarzutowi podniesionemu w skardze kasacyjnej, Sąd Apelacyjny nie
dopuścił się również naruszenia art. 61 § 1 k.c. przez jego niezastosowanie, wobec
przeprowadzenia badania okoliczności doręczenia przez powódkę stronie pozwanej
oświadczenia o wypowiedzeniu umowy i na podstawie wyniku tych badań określił
chwilę skutecznego doręczenia oświadczenia w taki sposób, który potwierdza jego
złożenie w dniu 16 marca 2009 r. (s. 21 uzasadnienia). Przepis art. 61 § 1 k.c.
określa chwilę, a nie miejsce złożenia oświadczenia adresatowi, określając
czasowy skutek złożenia oświadczenia z chwilą, w której oświadczenie doszło
do adresata w taki sposób, że mógł zapoznać się z jego treścią. Postanowienie
§ 13 ust. 3 Regulaminu z 2008 r. określiło jednak w sposób szczególny w stosunku
do art. 61 § 1 k.c. temporalną skuteczność doręczenia zawiadomienia, uznając
doręczenie zawiadomienia za skuteczne w dniu jego dostarczenia - w przypadku
wysłania go za pośrednictwem posłańca (§ 13 ust. 3 pkt 4 Regulaminu).
Czasowy aspekt skuteczności doręczenia określiło zatem w sposób szczególny
wskazane postanowienie Regulaminu, które nie było przedmiotem modyfikacji
w Umowie Ramowej. Zasadnie zatem Sąd Apelacyjny uznał, że datą doręczenia
jest dzień 16 marca 2009 r., będący dniem dostarczenia oświadczenia przez
posłańca powódki, co wynika z dokumentu potwierdzającego dostarczenie tego
8
oświadczenia (k. 134), w dacie wynikającej z dokumentu zawierającego podpis
pracownika Banku oraz pieczęć. Skoro więc określenie chwili skutecznego
doręczenia zostało uregulowane w sposób szczególny w § 13 ust. 3 pkt 4
Regulaminu z 2008 r., a strona skarżąca nie wykazała, aby Bank inaczej uzgodnił
z Klientem czasowe skutki doręczenia, to powołane postanowienie Regulaminu
znajdowało w tym przedmiocie zastosowanie, a nie norma ogólna art. 61 § 1 k.c.
(por. wyrok SN z dnia 18 kwietnia 2012 r., V CSK 215/11, niepubl.; wyrok SN z dnia
17 czerwca 2009 r., IV CSK 53/09, niepubl.). Zarzut niezastosowania ostatnio
wymienionego przepisu okazał się chybiony.
Nie zasługuje również na uwzględnienie zarzut niewłaściwego zastosowania
art. 97 k.c., ponieważ Sąd Apelacyjny nie stosował tego przepisu.
Artykuł 97 k.c. znajduje zastosowanie jedynie w razie wątpliwości co do
umocowania osoby czynnej w lokalu przedsiębiorstwa do dokonywania czynności
prawnych zazwyczaj dokonywanych z osobami korzystającymi z usług
przedsiębiorstwa. Tymczasem Sąd Apelacyjny przesądził tylko o określeniu
czasowej skuteczności złożenia przez powódkę oświadczenia, a nie o uznaniu
przyjmującego dokument pracownika strony pozwanej za umocowanego do
dokonywania czynności prawnych i to zazwyczaj dokonywanych z osobami
korzystającymi z usług Banku. Zarzut niewłaściwego zastosowania art. 97 k.c.
okazał się więc nieuzasadniony.
Z kolei zarzut naruszenia art. 471 k.c. poprzez jego niewłaściwe
zastosowanie oparto na argumentach mających wskazywać na uchybienia
o procesowym charakterze, a mianowicie niewskazaniu przez Sąd odwoławczy
konkretnego naruszenia postanowienia umownego przez skarżącego i nie
wskazaniu na czym polega niewykonanie lub nienależyte wykonanie przez niego
zobowiązania.
Tymczasem zarzut zgłoszony w ramach pierwszej podstawy kasacyjnej
powinien wskazywać na przejawy naruszenia przepisu prawa materialnego, mające
postać jego błędnej wykładni lub niewłaściwego zastosowania. Ta ostatnia postać
naruszenia wymaga wykazania przez stronę skarżącą, że Sąd dokonał aktu
subsumpcji, pomimo braku istnienia w ustalonym stanie faktycznym okoliczności
9
przesądzających o wystąpieniu materialnoprawnych przesłanek zastosowania
określonego przepisu. Taka sytuacja nie wystąpiła w uzasadnieniu zaskarżonego
wyroku, a wprost przeciwnie, Sąd Apelacyjny na s. 31-34 tego uzasadnienia
kilkakrotnie stanowczo i jednoznacznie wskazał, że nienależyte wykonanie przez
stronę pozwaną umowy rachunku bankowego polegało na nieuprawnionym
pobraniu przez pozwany Bank z rachunku bankowego powoda nienależnej
Bankowi kwoty, co skutkowało wyrządzeniem powodowi szkody, uzasadniającej
obowiązek jej naprawienia na podstawie art. 471 k.c. W ustalonym stanie
faktycznym istniały więc przesłanki do zastosowania art. 471 k.c. przez Sąd
Apelacyjny, a zarzuty strony skarżącej, sprowadzające się do niewskazania przez
Sąd odwoławczy przejawów naruszenia przez skarżącego zobowiązania
wynikającego z umowy rachunku bankowego, nie znajdują potwierdzenia
w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku.
Nie zasługują również na uwzględnienie zarzuty niewłaściwego
zastosowania art. 410 § 2 k.c. i art. 411 pkt 1, 2 i 4 k.c., ponieważ podjęta przez
Sąd Apelacyjny próba oceny wystąpienia przesłanek ewentualnego zastosowania
tych przepisów nie może być utożsamiana z ich zastosowaniem, zwłaszcza
w sytuacji jednoznacznego uznania art. 471 k.c. za materialnoprawną podstawę
przesądzającą o zasadności uwzględnienia powództwa. Sąd Apelacyjny nie
zastosował więc przepisów k.c. o nienależnym świadczeniu i ustawowych
przesłankach wyłączających jego zwrot, ponieważ jednoznacznie przesądził
o odpowiedzialności strony pozwanej na podstawie art. 471 k.c., stwierdzając
jedynie, że nawet gdyby ona nie zaistniała, to powód byłby uprawniony do żądania
świadczenia na podstawie art. 410 § 2 k.c.
W tej sytuacji brak jurysdykcyjnego aktu zastosowania przepisów k.c.
regulujących zasady zwrotu nienależnego świadczenia nie może uzasadniać
zarzutu niewłaściwego ich zastosowania.
Nie okazał się również trafny zarzut niewłaściwego zastosowania art. 3651
k.c. Sąd Apelacyjny w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku nigdzie nie wskazał na
zastosowanie tego przepisu, ani też nie zanegował, że łącząca strony transakcja
zawarta była na czas określony, jak również nie dopuszczał przypisywanej mu
10
przez skarżącą możliwości kwalifikacji zobowiązań wynikających z tej transakcji
jako zobowiązań bezterminowych o charakterze ciągłym.
Zarzut naruszenia art. 5 k.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie nie jest
uzasadniony, ponieważ o niewłaściwym zastosowaniu określonego przepisu prawa
materialnego można mówić w sytuacji, w której Sąd zastosował taki przepis
pomimo braku ku temu podstaw w ustalonym stanie faktycznym. Tymczasem Sąd
Apelacyjny nie oceniał dochodzenia przez powoda roszczenia przez pryzmat
zgodności z zasadami współżycia społecznego, a zatem nie sposób czynić mu
zarzutu niewłaściwego zastosowania art. 5 k.c., naruszenia którego to przepisu
strona pozwana nie podniosła uprzednio w swej apelacji.
W tym stanie rzeczy Sąd Najwyższy orzekł jak w sentencji na podstawie art.
39814
k.p.c.
O kosztach postępowania kasacyjnego orzeczono na podstawie art. 98 § 1
i art. 99 k.p.c. oraz na podstawie § 6 pkt 7 w zw. z § 12 ust. 4 pkt 2 rozporządzenia
Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności
radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej
udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz.U. 2013 r., poz. 490).