141/2/B/2009
POSTANOWIENIE
z dnia 3 grudnia 2008 r.
Sygn. akt Ts 303/08
Trybunał Konstytucyjny w składzie:
Stanisław Biernat,
po wstępnym rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym skargi konstytucyjnej Janusza Biziuka w sprawie zgodności:
art. 178 w związku z art. 221 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. Nr 153, poz. 1270, ze zm.) w zakresie, w jakim nakazuje odrzucić nieopłaconą w całości lub części skargę kasacyjną z art. 2, art. 7, art. 45 ust. 1, art. 78 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej,
p o s t a n a w i a:
odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.
UZASADNIENIE
W skardze konstytucyjnej skierowanej do Trybunału Konstytucyjnego 29 września 2008 r. zarzucono niezgodność art. 178 w związku z art. 221 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. Nr 153, poz. 1270, ze zm.; dalej: p.p.s.a.), w zakresie, w jakim nakazuje odrzucić nieopłaconą w całości lub w części skargę kasacyjną, z art. 2, art. 7, art. 45 ust. 1, art. 78 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Skarżący wskazuje, że kwestionowany przepis uniemożliwia dokonanie wyboru adwokata lub radcy prawnego przez osobę chcącą skorzystać z prawa do sądu.
Skarga została złożona w oparciu o następujący stan faktyczny.
Skarżący zaskarżył postanowienie Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego w Sokółce z 17 lipca 2007 r. (nr SIO.7358-12/02) – w przedmiocie wyłączenia pracowników od prowadzenia spraw – do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Skarga kasacyjna, wniesiona przez profesjonalnego pełnomocnika, nie została opłacona. Z tego powodu Wojewódzki Sąd Administracyjny w Białymstoku postanowieniem z 8 listopada 2007 r. (sygn. akt II Sa/Bk 596/07) odrzucił skargę kasacyjną. Zażalenie na przedmiotowe rozstrzygnięcie Naczelny Sąd Administracyjny postanowieniem z 12 czerwca 2008 r. (sygn. akt II OZ 586/08) oddalił jako nieposiadające usprawiedliwionych podstaw.
Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:
Skarga konstytucyjna jest szczególnym, a zarazem subsydiarnym środkiem ochrony konstytucyjnych wolności i praw, przysługującym na zasadach określonych w Konstytucji oraz w ustawie z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK). Zarówno Konstytucja, jak i ustawa o TK przewidują szereg wymogów warunkujących dopuszczalność skargi konstytucyjnej. Ich niespełnienie – z uwagi na obowiązującą w postępowaniu przed Trybunałem Konstytucyjnym zasadę skargowości (art. 66 ustawy o TK) – rodzi negatywne z punktu widzenia skarżącego skutki. Z Konstytucji oraz z ustawy o TK wynika, że przedmiotem skargi można uczynić jedynie ten fragment aktu normatywnego, który stanowił podstawę rozstrzygnięcia w sprawie. Jak wskazano w postanowieniu TK z 13 października 2004 r. (Ts 55/04, OTK ZU nr 5/B/2004, poz. 299): „jedną z podstawowych przesłanek dopuszczalności występowania ze skargą konstytucyjną jest wymóg uczynienia jej przedmiotem takich przepisów ustawy lub innego aktu normatywnego, które wykazują specyficzną i złożoną kwalifikację normatywną. Po pierwsze, winny one stanowić podstawę prawną ostatecznego orzeczenia sądu lub organu administracji publicznej, z którego wydaniem wiąże skarżący zarzut naruszenia przysługujących mu konstytucyjnych wolności lub praw. Po drugie, formułując zarzut naruszenia konstytucyjnych wolności lub praw, skarżący winien wykazać, że to właśnie w treści kwestionowanych przepisów upatrywać należy źródła takiego naruszenia. Zasadniczo więc, występując ze skargą konstytucyjną skarżący winien uprawdopodobnić, że przywrócenie stanu zgodności z Konstytucją warunkowane jest usunięciem z systemu prawnego normy, która doprowadziła do niedozwolonej ingerencji w jego status konstytucyjny”. Zarzuty skargi muszą uprawdopodabniać niekonstytucyjność kwestionowanej regulacji, co oznacza konieczność wywiedzenia ze skarżonych przepisów określonej normy, następnie powołanie właściwych wzorców konstytucyjnych, zawierających podmiotowe prawa przysługujące podmiotom prawa prywatnego i – poprzez porównanie treści płynących z obu regulacji – wskazanie ich wzajemnej sprzeczności. Innymi słowy, istotę skargi stanowi prawidłowe wskazanie normy płynącej z podstawy normatywnej rozstrzygnięcia i powiązanie jej z adekwatnymi wzorcami konstytucyjnymi, a następnie ukazanie sposobu naruszenia konstytucyjnych praw podmiotowych. Brak takiej korelacji obliguje Trybunał Konstytucyjny do odmowy nadania skardze dalszego biegu. Sytuacja taka zachodzi w niniejszej sprawie.
W pierwszej kolejności należy podkreślić, że skarżący kwestionuje przepisy nakazujące odrzucenie pism procesowych wnoszonych przez profesjonalnych pełnomocników, podlegających opłacie stałej, a przez podmiot ten nieopłaconych (art. 178 i art. 221 p.p.s.a). Przedstawiona argumentacja, mająca świadczyć o niekonstytucyjności tych unormowań, koncentruje się jednak wokół sytuacji finansowej skarżącego i jego relacji z pełnomocnikiem, a więc odnosi się do zagadnienia prawa pomocy uregulowanego w art. 243-263 p.p.s.a. Między przedmiotem skargi a prowadzoną argumentacją nie zachodzi niezbędny – z punktu widzenia art. 79 ust. 1 Konstytucji oraz art. 46-47 ustawy o TK – związek treściowy. Skarżący nie zgadza się z „monopolem sądów” w zakresie zwalniania od kosztów sądowych i wyłącznością „samorządu zawodowego” do wskazywania pełnomocnika z urzędu. Kwestia ta nie jest objęta zakresem przedmiotowym zaskarżonych przepisów. Argumentacja mająca potwierdzać niekonstytucyjność przepisów – pomijając okoliczność, że została skierowana do niewłaściwych unormowań – świadczy także o niezrozumieniu funkcjonującego w postępowaniu sądowoadministracyjnym prawa pomocy. Zgodnie z art. 244 p.p.s.a. prawo to obejmuje zwolnienie od kosztów sądowych oraz ustanowienie adwokata, przy czym możliwe jest przyznanie go w odniesieniu do jednego bądź obu wskazanych elementów. Strona znajdująca się w trudnej sytuacji materialnej jest uprawniona do wystąpienia do sądu o przyznanie jej prawa pomocy (art. 243 § 1 p.p.s.a), wnioskodawca jest jednak zobowiązany do złożenia oświadczenia o stanie majątkowym i dochodach (art. 252 § 1 p.p.s.a.). Oczywiście w imieniu strony z wnioskiem może wystąpić także pełnomocnik, oczekując przyznania prawa pomocy jedynie w zakresie zwolnienia od kosztów. Przepisy te w istocie stanowią więc gwarancję prawa do sądu, nie zaś jego ograniczenie. Skarżący twierdzi, że jego sytuacja finansowa jest trudna, ale nie ubiegał się o zwolnienie od kosztów. Poczynił w tym zakresie jedynie ustalenia z pełnomocnikiem i oczekiwał ich uwzględnienia przez sądy. Należy zatem stwierdzić, że to brak należytej staranności pełnomocnika skarżącego, nie zaś treść zakwestionowanych przepisów, uniemożliwił rozpoznanie sprawy przez sądy.
Skarga konstytucyjna nie spełnia warunków również w zakresie powołanych wzorców konstytucyjnych. Po pierwsze, przywołany art. 2 Konstytucji nie może stanowić samoistnej podstawy skargi konstytucyjnej. Pogląd ten był już wielokrotnie wyrażany w orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego. Wypada więc jeszcze raz podkreślić, że art. 2 nie jest samoistnym źródłem praw podmiotowych, ochrony których skarżący mógłby domagać się w skardze konstytucyjnej. Wyznacza on jedynie standard kreowania przez ustawodawcę wolności i praw oraz korzystania z nich, nie wprowadzając jednocześnie konkretnej wolności czy konkretnego prawa (zob. postanowienia TK z: 10 stycznia 2001 r., Ts 72/00, OTK ZU nr 1/2001, poz. 12; 20 lutego 2008 r., SK 27/07, OTK ZU nr 1/A/2008, poz. 22). Może on stanowić wzorzec kontroli, lecz tylko wówczas, gdy zasady z niego płynące zostaną odniesione do przepisów Konstytucji, które wyrażają prawa i wolności. Ze względu na sposób sformułowania uzasadnienia skargi – w szczególności wyraźne uczynienie z art. 2 Konstytucji wzorca kontroli – Trybunał Konstytucyjny stwierdza, że w przedmiotowym zakresie nie jest możliwe zrekonstruowanie konkretnego konstytucyjnego prawa podmiotowego, które miałoby zostać naruszone.
Po drugie, niedopuszczalne jest czynienie z art. 7 Konstytucji samoistnej podstawy skargi konstytucyjnej, gdyż podobnie do art. 2 Konstytucji nie stanowi on źródła konstytucyjnych praw podmiotowych. Zresztą w odniesieniu do art. 7 Konstytucji skarga nie zawiera jakiegokolwiek uzasadnienia, w jakim zakresie przepisy stanowiące przedmiot zaskarżenia miałyby naruszać Konstytucję.
Także trzeci z przywołanych wzorców – art. 78 Konstytucji – jest nieprawidłowy. Stan faktyczny i prawny sprawy nie pozwala uznać, że przepisy stanowiące podstawę rozstrzygnięcia są niezgodne z konstytucyjnym prawem do zaskarżania orzeczeń decyzji wydanych w pierwszej instancji. Pierwsza z kwestionowanych regulacji – art. 178 p.p.s.a. w ogóle nie reguluje problematyki zaskarżalności orzeczeń pierwszoinstanyjnych. Nie czyni tego również drugi z kwestionowanych przepisów – art. 221 p.p.s.a. Obowiązek pozostawienia bez rozpoznania podlegających opłacie stałej, jednak nieopłaconych pism pochodzących od profesjonalnych pełnomocników, nie ma w sprawie skarżącego związku z prawem zaskarżania orzeczeń organów pierwszej instancji. Trybunał Konstytucyjny podziela pogląd Naczelnego Sądu Administracyjnego wyrażony w postanowieniu z 12 czerwca 2008 r. (sygn. akt II OZ 586/08), że zasadnym jest oczekiwanie od profesjonalnego pełnomocnika znajomości trybu wnoszenia środków zaskarżenia.
Trybunał Konstytucyjny uznaje za niezasadną tę część skargi, w której skarżący domaga się, by dokonać oceny przepisów ustawy z przepisami rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. Nr 163, poz. 1348, ze zm.). Powyższe żądanie dowodzi nieznajomości przez pełnomocnika wynikającego z art. 87 Konstytucji systemu źródeł prawa powszechnie obowiązującego i jego hierarchicznej budowy.
Mając na względzie wszystkie powyższe okoliczności, Trybunał Konstytucyjny stwierdza, że skarga konstytucyjna nie spełnia niezbędnych warunków formalnych i dlatego – w oparciu o art. 36 ust. 3 w związku z art. 49 ustawy o TK – odmawia nadania jej dalszego biegu.