393/5/B/2009
POSTANOWIENIE
z dnia 2 kwietnia 2009 r.
Sygn. akt Ts 35/08
Trybunał Konstytucyjny w składzie:
Adam Jamróz,
po wstępnym rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym skargi konstytucyjnej SEMAXA Sp. z o.o. w sprawie zgodności:
1) art. 410 § 1 w zw. z art. 403 § 2 oraz art. 244 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.), a także w zw. z art. 4 ust. 6 ustawy z dnia 28 lipca 1990 r. o partiach politycznych (Dz. U. Nr 54, poz. 312, ze zm.) z art. 2, art. 45 ust. 1, art. 77 ust. 2, art. 78 oraz art. 176 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej;
2) art. 328 § 2 w zw. z art. 361, art. 397 § 3 oraz art. 391 § 1 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.) z art. 2, art. 32 ust. 1, art. 45 ust. 1, art. 77 ust. 2 oraz art. 78 Konstytucji,
p o s t a n a w i a:
odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.
UZASADNIENIE
W skardze konstytucyjnej skarżącej – SEMAXA Sp. z o.o. – jej pełnomocnik zakwestionował zgodność z Konstytucją następujących przepisów. Art. 410 § 1 w zw. z art. 403 § 2 oraz art. 244 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm., dalej: k.p.c.), a także w zw. z art. 4 ust. 6 ustawy z dnia 28 lipca 1990 r. o partiach politycznych (Dz. U. Nr 54, poz. 312, ze zm., dalej: u.p.p.), jako przepisom „pozwalającym sądowi na odrzucenie skargi o wznowienie postępowania” skarżąca zarzuciła niezgodność z art. 2, art. 45 ust. 1, art. 77 ust. 2, art. 78 oraz art. 178 ust. 1 Konstytucji. W uzasadnieniu tego zarzutu stwierdziła, że niezgodność polegać ma na „zinterpretowaniu i zastosowaniu tych przepisów w sposób pozbawiający stronę umowy cywilnoprawnej zawartej z partią polityczną (…), możliwości dowodzenia prawdziwości danych zawartych w istotnym dla rozstrzygnięcia sprawy, a zarazem objętym domniemaniem z art. 244 k.p.c., zaświadczeniu wydanym w dniu zawarcia umowy przez sąd prowadzący ewidencję partii politycznych na podstawie art. 4 ust. 6 u.p.p., na okoliczność, że osoba wskazana w takim zaświadczeniu w określonym dniu była władna reprezentować partię w obrocie prawnym, po prawomocnym zakończeniu postępowania sądowego, w którym sąd II instancji zmienił wyrok sądu I instancji oddalający pozew partii politycznej i unieważnił daną umowę ze stwierdzeniem, że w określonym dniu osoba uzewnętrzniona w zaświadczeniu nie była jednak władna występować w imieniu danej partii w obrocie cywilnoprawnym”.
Z kolei art. 328 § 2 w zw. z art. 361 w zw. z art. 397 § 3 w zw. z art. 391 § 1 k.p.c., rozumianym jako „nierodzącym po stronie sądu rozpoznającego zwykły środek zaskarżenia obowiązku rzetelnego zreferowania zarzutów przedstawionych w takim środku i ustosunkowania się do takich zarzutów, a jednocześnie, jako uprawniający sąd rozpoznający taki środek prawny do ograniczenia swojego uzasadnienia do podtrzymania stanowiska sądu I instancji, przy jednoczesnym stawianiu wysokich wymagań takiemu środkowi prawnemu w sytuacji, gdy jego autorem jest profesjonalny pełnomocnik”, skarżąca zarzuciła niezgodność z art. 2, art. 32 ust. 1, art. 45 ust. 1, art. 77 ust. 2 oraz art. 78 Konstytucji, zinterpretowanym i zastosowanym w sposób czyniący iluzorycznym prawo do sądowej kontroli orzeczeń sądów niższej instancji w ramach postępowania odwoławczego, a tym samym w sposób pozbawiający stronę postępowania sądowego tego prawa.
Skarga konstytucyjna została sformułowana w związku z następującą sprawą. Skarżąca zwróciła się z wnioskiem o wznowienie postępowania sądowego w sprawie zakończonej prawomocnym wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 12 sierpnia 2005 r. (sygn. akt VI ACa 1088/04). Orzeczeniem tym Sąd Apelacyjny zmienił uprzedni wyrok sądu I instancji i stwierdził nieważność umowy najmu zawartej między Stronnictwem Demokratycznym w Warszawie a skarżącą.
Skarga skarżącej o wznowienie postępowania została odrzucona postanowieniem Sądu Apelacyjnego z 15 maja 2007 r. (sygn. akt VI ACa 1324/06). W uzasadnieniu tego orzeczenia Sąd Apelacyjny stwierdził, że skarga nie została oparta na ustawowej, wskazanej w skardze podstawie wznowienia postępowania. W szczególności, wskazana w art. 403 § 2 k.p.c. przyczyna wznowienia nie odnosi się do okoliczności i dowodów jawnych z materiałów poprzedniego postępowania, a jedynie niedostrzeżonych przez stronę. Sąd Apelacyjny podkreślił przy tym, że skarga o wznowienie postępowania nie jest kolejnym, zwykłym środkiem odwoławczym, lecz nadzwyczajnym środkiem zaskarżenia prawomocnych orzeczeń. Zażalenie skarżącej od opisanego wyżej postanowienia zostało następnie oddalone postanowieniem Sądu Najwyższego z 12 września 2007 r. (sygn. akt I CZ 105/07).
Skarżąca bardzo obszernie uzasadniła zarzuty stawiane zakwestionowanym w skardze przepisom k.p.c. oraz u.p.p., a skoncentrowała się na szczegółowym przedstawieniu okoliczności sprawy, w związku z którą skarga konstytucyjna została sformułowana. Dokładnie opisała argumenty mające służyć potwierdzeniu zasadności skargi o wznowienie postępowania, podejmując jednocześnie polemikę z oceną tychże, przyjętą zarówno w postanowienia Sądu Apelacyjnego, jak i – oddalającym zażalenie na orzeczenie tego Sądu – postanowieniu Sądu Najwyższego.
Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:
Skarga konstytucyjna jest sformalizowanym środkiem ochrony konstytucyjnych praw lub wolności, którego wniesienie wymaga spełnienia szeregu przesłanek wynikających zarówno z art. 79 ust. 1 Konstytucji, jak i z ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK). Zgodnie z art. 79 ust. 1 Konstytucji, każdy, czyje konstytucyjne wolności lub prawa zostały naruszone, ma prawo wnieść skargę konstytucyjną w sprawie zgodności z Konstytucją ustawy lub innego aktu normatywnego, na podstawie którego sąd lub organ administracji publicznej orzekł ostatecznie o wolnościach, prawach lub obowiązkach skarżącego określonych w Konstytucji. Precyzując zasady, na jakich dozwolone jest korzystanie z tego środka ochrony praw i wolności, ustawodawca nałożył na podmiot wnoszący skargę konstytucyjną szereg obowiązków. Jednym z podstawowych, przewidzianych w art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy o TK, jest wskazanie, jakie konstytucyjne wolności lub prawa, i w jaki sposób – zdaniem skarżącego – zostały naruszone przez przepisy zakwestionowane w skardze konstytucyjnej. W ten sposób skarżący określa podstawę wnoszonej skargi konstytucyjnej, której granicami Trybunał orzekając jest związany (art. 66 ustawy o TK). W orzeczeniach Trybunału Konstytucyjnego dotyczących skargi konstytucyjnej podkreślano w związku z tym wielokrotnie, że prawidłowe wykonanie powyższego obowiązku polegać winno nie tylko na numerycznym wskazaniu przepisów Konstytucji, z których wywodzi skarżący swoje prawa, ale na precyzyjnym określeniu treści tych praw, oraz przedstawieniu argumentów na rzecz stanowiska o niezgodności z nimi unormowań stanowiących przedmiot wnoszonej skargi konstytucyjnej.
Należy ponadto podkreślić, że skarga konstytucyjna, oprócz swojej funkcji podmiotowej, związanej z ochroną konstytucyjnych wolności i praw, stanowi zarazem formę inicjowania tzw. konkretnej kontroli konstytucyjności prawa. Oznacza to, że zainicjowanie tej kontroli warunkowane jest uprzednim zastosowaniem zakwestionowanych przepisów w indywidualnej sprawie skarżącego. Zgodnie z art. 79 ust. 1 Konstytucji, przepisy te winny być bowiem podstawą prawną ostatecznego orzeczenia sądu, prowadzącego do naruszenia określonych w Konstytucji praw, wolności lub obowiązków skarżącego. Należy jednak podkreślić, że okoliczność zastosowania wobec skarżącego przepisów stanowiących przedmiot skargi konstytucyjnej nie oznacza bynajmniej, aby uzasadnienie zarzutów stawianych tym unormowaniom mogło sprowadzać się wyłącznie do tej płaszczyzny funkcjonowania prawa. To nie sfera stosowania prawa, zwłaszcza w jednostkowej sprawie skarżącego, pozostaje bowiem przedmiotem kontroli w postępowaniu prowadzonym przed Trybunałem Konstytucyjnym. Tym samym, argumentacja skargi konstytucyjnej nie może polegać wyłącznie na podjęciu polemiki z – negatywnie ocenianym przez skarżącego – sposobem zastosowania zaskarżanych regulacji przez orzekające w sprawie sądy. Tym bardziej dotyczy to krytyki dokonanej w świetle tych przepisów subsumcji ustalonego w sprawie stanu faktycznego. Zastrzeżenia powyższego nie należy również mylić z tzw. interpretacyjnym ujęciem przedmiotu skargi konstytucyjnej. Precyzując treść normy prawnej, dekodowanej z przepisów wskazanych jako przedmiot wniesionej skargi, skarżący nie może bowiem ograniczyć się do stwierdzenia, że sposób ten jest wadliwy, nie przytaczając jednocześnie argumentów potwierdzających, iż źródłem takiego rozumienia i interpretacji danej regulacji jest merytoryczna treść kwestionowanych przepisów. Brak takich argumentów świadczy bowiem o tym, że skarga konstytucyjna nadal sytuuje się wyłącznie na płaszczyźnie jednostkowego zastosowania przepisów w indywidualnej sprawie skarżącego.
Zdaniem Trybunału Konstytucyjnego analizowana skarga konstytucyjna opisanych wyżej przesłanek nie spełnia. Całość argumentacji skarżącej sprowadza się do negatywnej oceny rozpoznania przez Sąd Apelacyjny w Warszawie, a następnie przez Sąd Najwyższy, argumentów przytoczonych przez nią na potwierdzenie tezy o zasadności wniosku o wznowienie postępowania w sprawie zakończonej prawomocnym orzeczeniem w przedmiocie stwierdzenia nieważności umowy najmu. Aczkolwiek sposób ujęcia przedmiotu skargi konstytucyjnej przez skarżącą pozornie nawiązuje do problemu merytorycznej niezgodności „norm prawnych”, opartych na treści przepisów k.p.c. oraz u.p.p., z przepisami Konstytucji statuującymi rozmaite uprawnienia związane z – szeroko rozumianym – prawem do sądu, niemniej jednak w swojej istocie skarga konstytucyjna kieruje się wyłącznie przeciwko jednostkowemu sposobowi zastosowania tych przepisów w sprawie skarżącej. Skarżąca w żadnym razie nie wykazuje bowiem, aby zarzucany przez nią wadliwy sposób oparcia na kwestionowanych przepisach podjętego ostatecznego orzeczenia brał swoje źródło z treści tych unormowań. Taka metoda określenia zarzucanej niezgodności między przepisami stanowiącymi przedmiot skargi konstytucyjnej a unormowaniami mającymi stanowić jej podstawę, nie może być uznana za prawidłowe wykonanie obowiązku, o którym mowa w art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy o TK.
W odniesieniu do zaskarżonych przepisów k.p.c. oraz u.p.p. należy podnieść także zarzut wadliwego określenia przez skarżącą podstawy wniesionej skargi konstytucyjnej. Skarżąca konstruuje ją w oparciu o treść art. 2, art. 45 ust. 1, art. 77 ust. 2, art. 78 oraz art. 176 ust. 1 Konstytucji, a w przypadku zakwestionowanych art. 328 § 2 w zw. z art. 361, art. 397 § 3 oraz art. 391 § 1 k.p.c. – także art. 32 ust. 1 Konstytucji. Z wyżej wymienionych unormowań Konstytucji wywodzi skarżąca prawo do sądowej kontroli orzeczeń sądów niższej instancji, a w szerszym ujęciu – prawo do sądu.
Należy w związku z tym zwrócić uwagę, że zakwestionowane przepisy k.p.c. oraz u.p.p. stanowiły w przypadku skarżącej podstawę prawną orzeczeń wydanych w ramach postępowania zainicjowanego skargą o wznowienie postępowania zakończonego prawomocnym wyrokiem sądu. Także zaskarżone przepisy k.p.c., normujące przebieg postępowania przed sądem II instancji, znajdowały zastosowanie jako podstawa prawna postanowienia wydanego w toku tego rodzaju postępowania o charakterze nadzwyczajnym. Należy w związku z tym wskazać na podstawową wadę takiego określenia podstawy skargi konstytucyjnej. Odwołuje się ona bowiem do zarzutu naruszenia prawa, które nie znajduje zakotwiczenia w przepisach Konstytucji, a mianowicie prawa do wznowienia postępowania sądowego. W orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego w sprawach skarg konstytucyjnych formułowano już tymczasem pogląd o braku podstaw do wywodzenia z Konstytucji (przede wszystkim z treści art. 45) tego rodzaju prawa podmiotowego (zob. postanowienie TK z 18 stycznia 2006 r., Ts 55/05, OTK ZU nr 1/B/2006, poz. 31).
Biorąc powyższe pod uwagę, należy stwierdzić, że skarga konstytucyjna nie spełnia wymogu określonego w art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy o TK. Okoliczność ta wyklucza nadanie jej dalszego biegu.