Pełny tekst orzeczenia

180/3/B/2009


POSTANOWIENIE
z dnia 7 kwietnia 2009 r.
Sygn. akt Ts 218/07

Trybunał Konstytucyjny w składzie:

Maria Gintowt-Jankowicz,

po wstępnym rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym skargi konstytucyjnej Anny Wyskiel w sprawie zgodności:
1) art. 92 ust. 1 w związku z art. 92 ust. 4 ustawy z dnia 6 września 2001 r. o transporcie drogowym (Dz. U. z 2007 r. Nr 125, poz. 874, ze zm.) z art. 2 w związku z art. 42 ust. 1 i 3, art. 31 ust. 3 oraz art. 64 ust. 3 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej;
2) § 5 ust. 6 rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 14 grudnia 2001 r. w sprawie uiszczania przez przedsiębiorców opłat za przejazd po drogach krajowych (Dz. U. Nr 150, poz. 1684, ze zm.) z art. 92 ust. 1 Konstytucji,

p o s t a n a w i a:

odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.

UZASADNIENIE

W skardze konstytucyjnej z 26 września 2007 r. sporządzonej przez pełnomocnika skarżącej zakwestionowana została zgodność z Konstytucją art. 92 ust. 1 w związku z art. 92 ust. 4 ustawy z dnia 6 września 2001 r. o transporcie drogowym (Dz. U. z 2007 r. Nr 125, poz. 874, ze zm.; dalej: u.t.d.), a także § 5 ust. 6 rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 14 grudnia 2001 r. w sprawie uiszczania przez przedsiębiorców opłat za przejazd po drogach krajowych (Dz. U. Nr 150, poz. 1684, ze zm.; dalej: rozporządzenie).
Zdaniem skarżącej przepis u.t.d. narusza zasadę państwa prawa przez brak wystarczających gwarancji proceduralnych co do przebiegu postępowania dowodowego w sprawie nałożenia sankcji pieniężnych w postępowaniu administracyjnym. Treść art. 92 ust. 1 u.t.d. narusza również zakaz nieproporcjonalnego ingerowania w prawo własności.
Skarga konstytucyjna została skierowana w oparciu o następujący stan faktyczny sprawy.
Podlaski Wojewódzki Inspektor Transportu Drogowego decyzją z dnia 7 marca 2005 r. (nr WITD.DI.0152.289/56/05) nałożył na skarżącą karę pieniężną za naruszenie przepisów u.t.d., w tym za wykonywanie transportu drogowego na potrzeby własne bez uiszczenia opłaty za przejazd po drogach krajowych. Skarżąca odwołała się od tego rozstrzygnięcia do organu wyższej instancji. Główny Inspektor Transportu Drogowego decyzją z dnia 19 lipca 2005 r. (nr BPO-5-1325-BL10/2005/5263/08) utrzymał w mocy zaskarżoną decyzję. Skarżąca zaskarżyła obie decyzje skargą do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, który wyrokiem z dnia 8 lutego 2006 r. (sygn. akt VI SA/Wa 1975/05) skargę oddalił. Także wniesiona od tego wyroku skarga kasacyjna do Naczelnego Sądu Administracyjnego została oddalona wyrokiem NSA z dnia 27 kwietnia 2007 r. (sygn. akt I OSK 805/06).

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

W pierwszej kolejności Trybunał Konstytucyjny stwierdza, że rozpoznanie części z zarzutów skargi jest zbędne, ponieważ zakwestionowany przez skarżącą przepis u.t.d. był już przedmiotem rozważań Trybunału Konstytucyjnego. W wyroku z dnia 31 marca 2008 r. Trybunał orzekł, że art. 92 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 6 września 2001 r. o transporcie drogowym jest zgodny z art. 45 ust. 1 i art. 77 ust. 2 Konstytucji oraz nie jest niezgodny z art. 42 ust. 1 Konstytucji. W orzeczeniu tym podkreślono, że funkcja represyjna nie jest zasadniczym celem kwestionowanego art. 92 ust. 1 pkt 2 u.t.d. Kara pieniężna wprowadzona przez ten przepis nie sprowadza się do wyrządzenia osobistej dolegliwości za naruszenie fundamentalnych zasad współżycia ludzi w społeczeństwie, ale ma zagwarantować należyte prowadzenie działalności gospodarczej. Z tego względu kara ta nie mieści się w systemie prawa karnego i nie może być objęta konstytucyjnymi regułami odpowiedzialności karnej. Konsekwencją sformułowania przez Trybunał takiej konstatacji była nieadekwatność w sprawie wzorca określonego w art. 42 Konstytucji (SK 75/06, OTK ZU nr 2/A/2008, poz. 30). Ustalenia poczynione przez Trybunał w cytowanym wyroku zachowują aktualność na gruncie niniejszej sprawy. Pomimo różnic w przedmiocie zaskarżenia, istotne jest, że sankcja za niespełnienie wymogów przewidzianych w u.t.d. nie jest typową sankcją represyjną prawa karnego, co oznacza, że zakresy treściowe kwestionowanej normy podkonstytucyjnej oraz normy konstytucyjnej nie pokrywają się.

W myśl art. 39 ust. l pkt 1 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.) stanowi, że Trybunał umarza na posiedzeniu niejawnym postępowanie, jeżeli wydanie orzeczenia jest zbędne lub niedopuszczalne. Taki stan rzeczy ma niewątpliwie miejsce, gdy zaskarżony przepis był już przedmiotem kontroli zgodności z Konstytucją w innej sprawie rozpoznawanej przez Trybunał (zob. postanowienia z dnia: 3 października 2001 r., SK 3/01, OTK ZU nr 7/2001, poz. 218; 25 listopada 2002 r., SK 30/01, OTK ZU nr 6/A/2002, poz. 88 oraz 26 marca 2002 r., P 3/02, OTK ZU nr 2/A/2002, poz. 22). Trybunał Konstytucyjny stoi przy tym na stanowisku, że konieczność uwzględniania określonej w ustawie o TK przesłanki zbędności wydania orzeczenia uwidacznia się na każdym etapie postępowania inicjowanego skargą (por. postanowienie TK z 3 września 2007 r., Ts 94/06, OTK ZU nr 2/B/2009, poz. 75). Z powyższych względów Trybunał doszedł do wniosku, że badanie art. 92 ust. 1 u.t.d. z art. 42 ust. 1 i 3 Konstytucji jest zbędne.
Dalsza analiza skargi dostarcza kolejnych argumentów za odmową nadania jej dalszego biegu. Skarżąca zarzuca kwestionowanej regulacji naruszenie prawa do sądu, uzasadniając je ograniczeniami postępowania dowodowego w postępowaniu administracyjnym. Zarzut ten jest oczywiście bezzasadny. Pomijając okoliczność, że przepisy ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r. – Kodeks postępowania administracyjnego (Dz. U. z 2000 r. Nr 98, poz. 1071, ze zm.) przewidują możliwość prowadzenia postępowania dowodowego, należy stwierdzić, że płynące z art. 45 ust. 1 Konstytucji gwarancje prawa do sądu nie dotyczą postępowań toczących się w oparciu o przepisy k.p.a. Konstytucyjny standard postępowań sądowych nie może być automatycznie przenoszony na zasady funkcjonowania organów administracyjnych.

Niezależnie od powyższego należy stwierdzić, że w zaskarżonych przepisach u.t.d. ustawodawca przewidział obiektywną odpowiedzialność przedsiębiorcy transportowego, która jest niezależna od jakichkolwiek kryteriów podmiotowych związanych z przedsiębiorcą dopuszczającym się naruszenia, w szczególności bez znaczenia pozostaje kwestia stopnia zawinienia w postępowaniu przedsiębiorcy. Automatyzm sankcji przewidzianej w kwestionowanym przepisie nie pozwala na jakąkolwiek dowolność w tym zakresie, stąd poddanie kontroli rozstrzygnięć organu sądowi administracyjnemu nie może być uznane za niedochowanie standardu ochronnego przewidzianego w art. 45 ust. 1 Konstytucji. Skoro wymierzenie kary pieniężnej na podstawie art. 92 ust. 1 u.t.d. następuje w drodze decyzji administracyjnej, to – zgodnie z art. 3 § 2 pkt 1 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. Nr 153, poz. 1270, ze zm.) – podlega ona zaskarżeniu do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. W świetle poglądów Trybunału Konstytucyjnego, w wypadku, gdy ustawa przewiduje skargę do sądu administracyjnego, konstytucyjne prawo do sądu jest zachowane bez względu na to, że zakres orzekania sądu administracyjnego, który bada tylko zgodność decyzji z prawem, jest węższy w porównaniu z zakresem orzekania sądów powszechnych (por. orzeczenia TK z dnia: 8 kwietnia 1997 r., K 14/96, OTK ZU nr 2/1997, poz. 16 oraz 25 lutego 1992 r., K 4/91, OTK w 1992 r., cz. 1, poz. 2).

Na tym jednak nie wyczerpują się nieprawidłowości skargi. Do konstytucyjnych wzorców kontroli skarżąca zaliczyła również art. 31 ust. 3 Konstytucji oraz 64 ust. 3 Konstytucji. Jak wynika z art. 47 ust., 1 pkt 2 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym, na skarżącym ciąży obowiązek wskazania sposobu naruszenia konstytucyjnego prawa podmiotowego? Wymóg ten oznacza, po pierwsze, powiązanie art. 31 ust. 3 Konstytucji z prawem podmiotowym, a po drugie (uwaga ta odnosi się również do art. 64 ust. 3 Konstytucji), skarżąca jest zobowiązana do dokładnego określenia, której z przesłanek proporcjonalności ograniczeń praw kwestionowany przepis nie spełnia. Trybunał Konstytucyjny w wyroku z dnia 29 czerwca 2001 r. stwierdził, że „art. 31 ust. 3 Konstytucji formułuje kumulatywnie ujęte przesłanki dopuszczalności ograniczeń w korzystaniu z konstytucyjnych praw i wolności. Są to: ustawowa forma ograniczenia, istnienie w państwie demokratycznym konieczności wprowadzenia ograniczenia, funkcjonalny związek ograniczenia z realizacją wskazanych w art. 31 ust. 3 wartości (bezpieczeństwo państwa, porządek publiczny, ochrona środowiska, zdrowia i moralności publicznej, wolności i praw innych osób) oraz zakaz naruszania istoty danego prawa lub wolności” (K 23/00, OTK ZU nr 5/2001, poz. 124). Z kolei w orzeczeniu z dnia 5 marca 2001 r. Trybunał przypomniał, że Konstytucja dopuszcza ingerencję we własność pod warunkiem istnienia podstawy prawnej w ustawie oraz tylko w zakresie, w jakim nie narusza to istoty prawa (P 11/00, OTK ZU nr 2/2001, poz. 33). Nie można skutecznie zarzucać naruszenia art. 31 ust. 3 i art. 64 ust. 3 Konstytucji bez uwzględnienia elementów składowych każdego z tych przepisów i precyzyjnego określenia, w jakim zakresie i w jaki sposób przepis ustawowy nie odpowiada treści Konstytucji.

W odniesieniu do zarzutu naruszenia art. 92 ust. 1 Konstytucji skarga nie spełnia wymogu wskazania konstytucyjnych praw lub wolności naruszonych kwestionowaną regulacją. Uzasadnienie skargi nie zawiera żadnych szczegółowych argumentów wyjaśniających, jaki element normatywny tego przepisu Konstytucji został naruszony przez ustanowienie § 5 ust. 6 rozporządzenia. Ponadto trzeba zauważyć, że powołanie się na zarzut naruszenia art. 92 ust. 1 Konstytucji wymaga każdorazowo doprecyzowania, jakie prawo lub wolność wyrażone w przepisach konstytucyjnych zostały naruszone wskutek ustanowienia rozporządzenia niezgodnie z wymogami sformułowanymi przez ustrojodawcę (por. postanowienie TK z dnia 21 kwietnia 2006 r., Ts 58/06, OTK ZU nr 3/B/2006, poz. 126). Z treści samodzielnie ujmowanego art. 92 ust. 1 Konstytucji nie wynika bowiem jakiekolwiek prawo podmiotowe, które mogłoby być chronione za pomocą skargi konstytucyjnej. Skarżąca nie wskazała takiego prawa, co skutkuje niemożnością uznania art. 92 ust. 1 Konstytucji za dopuszczalny i adekwatny wzorzec kontroli zakwestionowanego w skardze przepisu § 5 ust. 6 rozporządzenia.

Mając na uwadze powyższe, Trybunał Konstytucyjny, na podstawie art. 36 ust. 3 w związku z art. 49 oraz art. 46 ust. 1, art. 47 ust. 1 oraz art. 39 ust. l pkt 1 ustawy o TK, odmówił nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu.