196/2/B/2012
POSTANOWIENIE
z dnia 8 grudnia 2011 r.
Sygn. akt Ts 280/10
Trybunał Konstytucyjny w składzie:
Zbigniew Cieślak,
po wstępnym rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym skargi konstytucyjnej Adama S. w sprawie zgodności:
art. 519 w związku z art. 339 § 3 pkt 1 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks postępowania karnego (Dz. U. Nr 89, poz. 555, ze zm.) z art. 30, art. 31 ust. 3, art. 45 ust. 1 oraz art. 47 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej,
p o s t a n a w i a:
odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.
UZASADNIENIE
W skardze konstytucyjnej wniesionej 29 października 2010 r. Adam S. (dalej: skarżący) zarzucił niezgodność art. 519 w związku z art. 339 § 3 pkt 1 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks postępowania karnego (Dz. U. Nr 89, poz. 555, ze zm.; dalej: k.p.k.) z art. 30, art. 31 ust. 3, art. 45 ust. 1 oraz art. 47 Konstytucji.
Skarga konstytucyjna została wniesiona na tle następującego stanu faktycznego. Skarżący był oskarżycielem posiłkowym w postępowaniu karnym, w którym oskarżonemu zarzucano poświadczenie nieprawdy w dokumencie stanowiącym część dokumentacji medycznej dotyczącej skarżącego, to jest o czyn z art. 271 § 1 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks karny (Dz. U. Nr 88, poz. 553, ze zm.). Wyrokiem Sądu Rejonowego dla m.st. Warszawy – IV Wydział Karny z 13 stycznia 2009 r. (sygn. akt IV K 2046/06) oskarżonego uznano za winnego zarzucanego mu czynu i skazano na karę jednego roku pozbawienia wolności oraz zawieszono wykonanie orzeczonej kary na okres dwóch lat. Wyrokiem z 3 lipca 2009 r. (sygn. akt IX Ka 319/09) Sąd Okręgowy w Warszawie – IX Wydział Karny-Odwoławczy uchylił powyższy wyrok i przekazał sprawę Sądowi Rejonowemu dla m.st. Warszawy do ponownego rozpoznania. Postanowieniem z 3 marca 2010 r. (sygn. akt IV K 713/09) Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy – IV Wydział Karny umorzył postępowanie w sprawie z uwagi na znikomą szkodliwość społeczną czynu. Postanowienie to zostało utrzymane w mocy postanowieniem Sądu Okręgowego w Warszawie – IX Wydział Karny-Odwoławczy z 28 lipca 2010 r. (sygn. akt IX Kz 527/10), doręczonym skarżącemu 3 sierpnia 2010 r.
Zdaniem skarżącego zaskarżone przepisy, uniemożliwiające mu wniesienie kasacji na postanowienie sądu drugiej instancji umarzające postępowanie karne, naruszają jego prawo, jako oskarżyciela posiłkowego w procesie karnym, do wniesienia nadzwyczajnego środka zaskarżenia, jakim jest kasacja. Skarżący wskazuje, że miałby takie prawo, gdyby postępowanie zakończyło się wydaniem wyroku, nie zaś umorzeniem postępowania na posiedzeniu niejawnym ze względu na znikomą szkodliwość społeczną czynu. Podnosi także, że postanowienie o umorzeniu postępowania zostało wydane mimo istnienia uzasadnionych przesłanek do pociągnięcia oskarżonego do odpowiedzialności karnej, zaś sąd rejonowy nie rozpoznał wnikliwie wszystkich okoliczności mających znaczenie dla wydania orzeczenia. Ponadto, w składzie sądu okręgowego, który utrzymał w mocy postanowienie o umorzeniu postępowania zasiadał sędzia orzekający wcześniej o uchyleniu wyroku sądu rejonowego w tej samej sprawie, zdaniem skarżącego, nie był on zatem bezstronny. W tej sytuacji zamknięcie skarżącemu drogi do wniesienia kasacji naruszało, jego zdaniem, prawo do sprawiedliwego i jawnego rozpatrzenia sprawy bez nieuzasadnionej zwłoki przez właściwy, niezależny, bezstronny i niezawisły sąd (art. 45 ust. 1 Konstytucji). Ponadto skarżący stwierdza, że zastosowanie w przedmiotowej sprawie art. 519 w związku z art. 339 § 3 pkt 1 k.p.k. naruszyło jego prawa gwarantowane przez art. 30, art. 31 ust. 3 oraz art. 47 Konstytucji. Uwolnienie oskarżonego od odpowiedzialności karnej za naruszenie najwyższych dóbr skarżącego takich jak zdrowie, życie prywatne, cześć, godność oraz dobre imię, doprowadziło bowiem do ingerencji w istotę praw i wolności skarżącego, w szczególności jego prawa do ochrony życia prywatnego, rodzinnego, czci i dobrego imienia oraz prawa do godności.
Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:
Zgodnie z art. 79 ust. 1 Konstytucji każdy, czyje konstytucyjne wolności lub prawa zostały naruszone, ma prawo, na zasadach określonych w ustawie, zakwestionować zgodność z Konstytucją przepisów ustawy lub innego aktu normatywnego, na podstawie których sąd lub organ administracji publicznej orzekł ostatecznie o jego prawach lub wolnościach albo obowiązkach określonych w Konstytucji. Zasady, na jakich dopuszczalne jest korzystanie z tego środka ochrony wolności i praw, precyzuje ustawa z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK). W świetle powyższych unormowań konstytucyjnych i ustawowych nie ulega wątpliwości, że przesłanką rozpoznania skargi konstytucyjnej nie może być wskazanie dowolnego przepisu ustawy lub innego aktu normatywnego, ale tylko takiego, który w konkretnej sprawie stanowił podstawę ostatecznego rozstrzygnięcia, a zarazem doprowadził do naruszenia wskazanych jako podstawa skargi konstytucyjnych wolności lub praw. W związku z tym obowiązkiem skarżącego jest dołączenie do skargi konstytucyjnej orzeczenia, które wykazuje powyższą, złożoną kwalifikację, tzn. zostało wydane na podstawie przepisów stanowiących przedmiot wniesionej skargi i prowadzi do niedozwolonej ingerencji w sferę konstytucyjnie chronionych praw podmiotowych. Ingerencja ta musi być przy tym efektem niekonstytucyjności przepisu zastosowanego przy rozpatrywaniu sprawy skarżącego, nie zaś wynikiem niewłaściwego zastosowania tego przepisu przez orzekające w sprawie organy. Celem skargi jest bowiem usunięcie z systemu prawa niekonstytucyjnej normy, której stosowanie skutkuje naruszeniem chronionych konstytucyjnie praw lub wolności. Rozpatrując skargę, Trybunał Konstytucyjny nie pełni funkcji kolejnej instancji odwoławczej, nie bada zgodności z prawem i słuszności podjętych przez orzekające organy rozstrzygnięć. Nie posiada bowiem kompetencji do kontroli prawidłowości ustaleń sądu, sposobu zastosowania czy też niezastosowania obowiązujących przepisów, a jedynie do oceny konstytucyjności tych przepisów.
Analiza skargi konstytucyjnej wniesionej w niniejszej sprawie prowadzi do wniosku, że skarga ta nie spełnia wymogów nadania jej dalszego biegu wynikających z art. 79 ust. 1 Konstytucji oraz ustawy o TK.
W pierwszej kolejności Trybunał Konstytucyjny stwierdza, że zaskarżony w skardze konstytucyjnej art. 519 w związku z art. 339 § 3 pkt 1 k.p.k. nie stanowił podstawy orzeczenia wskazanego przez skarżącego jako ostateczne rozstrzygnięcie o jego wolnościach lub prawach w rozumieniu art. 79 ust. 1 Konstytucji oraz art. 47 ust. 1 ustawy o TK. Wskazany przez skarżącego jako podstawowy przedmiot zaskarżenia art. 519 k.p.k. stanowi, że skarga kasacyjna może być wniesiona od prawomocnego wyroku kończącego postępowanie (nie może więc być wniesiona od postanowienia), zaś wskazany jako przepis związkowy art. 339 § 3 pkt 1 nakazuje prezesowi sądu skierowanie sprawy na posiedzenie niejawne, gdy zachodzi potrzeba umorzenia postępowania. Z uzasadnienia skargi konstytucyjnej wyraźnie wynika, że zarzut skarżącego dotyczy tego, że od postanowienia o umorzeniu postępowania z uwagi na znikomą szkodliwość społeczną czynu nie przysługuje kasacja. Powołane przez niego jako ostateczne orzeczenie postanowienie sądu okręgowego utrzymujące w mocy postanowienie o umorzeniu postępowania nie jest jednak orzeczeniem w sprawie dopuszczalności wniesienia skargi kasacyjnej, a podstawą jego wydania nie były przepisy dotyczące tej skargi. Zgodnie z dotychczasowym orzecznictwem Trybunału, jeżeli skarżący wiąże naruszenie wskazanych w skardze konstytucyjnej praw lub wolności z tym, że od danego orzeczenia sądu lub innego organu nie przysługuje mu określony środek zaskarżenia, to do spełnienia przesłanek warunkujących merytoryczne rozpatrzenie skargi konstytucyjnej konieczne jest wniesienie przez skarżącego takiego środka oraz uzyskanie orzeczenia o jego odrzuceniu. Dopiero z wydaniem takiego rozstrzygnięcia można bowiem wiązać naruszenie prawa do zaskarżenia orzeczenia. Dopiero takie orzeczenie można również uznać za rozstrzygnięcie wydane na podstawie przepisów regulujących dopuszczalność wniesienia danego środka zaskarżenia (por. np. postanowienie TK z 15 grudnia 2009 r., Ts 173/08, OTK ZU nr 1/B/2010, poz. 25). W niniejszej sprawie skarżący takiego orzeczenia nie uzyskał, co na podstawie art. 49 w związku z art. 36 ust. 3 oraz art. 47 ust. 1 pkt 1 ustawy o TK stanowi samodzielną podstawę odmowy nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu.
Niezależnie od powyższego Trybunał Konstytucyjny stwierdza, że sformułowane w skardze konstytucyjnej zarzuty są oczywiście bezzasadne. Skarżący powołuje się na naruszenie swojego prawa do wniesienia kasacji do Sądu Najwyższego w sprawie zakończonej postanowieniem o umorzeniu postępowania karnego. Wskazuje, że miałby takie prawo, gdyby postępowanie zostało zakończone wyrokiem. Jednakże, jak wielokrotnie potwierdzał w swoim orzecznictwie Trybunał Konstytucyjny, na gruncie Konstytucji, w szczególności jej art. 45 ust. 1, nie można wyprowadzić prawa do rozpoznania każdej sprawy w trzeciej instancji (prawa do kasacji). Art. 45 ust. 1, art. 78 i art. 176 ust. 1 Konstytucji gwarantują jedynie dwuinstancyjność postępowania w odniesieniu do spraw, które od początku do końca są rozpoznawane przez sądy (zob. np. postanowienia TK z 10 sierpnia 2001 r., Ts 58/01, OTK ZU nr 6/2001, poz. 207 oraz 11 lutego 2008 r., Ts 133/07, OTK ZU nr 3/B/2008, poz. 109). Nie wymagają natomiast, aby przepisy ustaw regulujących postępowanie sądowe zapewniały stronom prawo do rozpatrzenia sprawy przez Sąd Najwyższy. Możliwość odwołania się do trzeciej instancji, przyznana jedynie w niektórych sprawach, wykracza poza konstytucyjnie wymagane minimum. Jednostka nie ma więc roszczenia do państwa o takie ukształtowanie obowiązujących przepisów, które zapewniałoby rozpoznanie każdej jej sprawy przez Sąd Najwyższy (zob. wyroki TK z: 16 stycznia 2006 r., SK 30/05, OTK ZU nr 1/A/2006, poz. 2; 10 lipca 2000 r., SK 12/99, OTK ZU nr 5/2000, poz. 143 oraz 30 maja 2007 r., SK 68/06, OTK ZU nr 6/A/2007, poz. 53). Samo wyłączenie pewnych kategorii spraw spod kontroli kasacyjnej nie narusza więc prawa do sądu w kształcie, jaki mu nadała obowiązująca Konstytucja. Przeciwnie, ustawodawca posiada pewną swobodę kształtowania środków zaskarżenia orzeczeń zapadłych w drugiej instancji (zob. np. postanowienie TK z 14 maja 2003 r., Ts 29/03, OTK ZU nr 1/B/2004, poz. 28). Zarzut naruszenia art. 45 ust. 1 Konstytucji przez wyłączenie możliwości wniesienia kasacji w postępowaniu zakończonym postanowieniem o umorzeniu postępowania z uwagi na znikomą szkodliwość społeczną czynu jest więc oczywiście bezzasadny. Pozostałe powołane przez skarżącego wzorce kontroli (art. 30, art. 31 ust. 3 oraz art. 47 Konstytucji) nie mają natomiast związku z treścią normatywną zaskarżonych przepisów. Nie dotyczą bowiem kwestii zaskarżalności orzeczeń sądowych, zaś sformułowane w ich zakresie zarzuty odnoszą się nie do braku możliwości wniesienia kasacji od postanowienia o umorzeniu postępowania karnego z uwagi na znikomą szkodliwość społeczną czynu, lecz materialnej treści rozstrzygnięcia sądów pierwszej i drugiej instancji. Wymienione przepisy nie stanowią więc adekwatnego wzorca oceny zaskarżonej regulacji, co powoduje, że również w tym zakresie zarzuty skarżącego mają charakter oczywiście bezzasadny. Także ta okoliczność, na podstawie art. 49 w związku z art. 36 ust. 3 ustawy o TK, uzasadnia odmowę nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu.
Ponadto Trybunał Konstytucyjny zauważa, że znaczna część zarzutów sformułowanych w skardze konstytucyjnej nie dotyczy treści zaskarżonych przepisów, lecz niesłuszności wydanych przez sądy pierwszej i drugiej instancji orzeczeń o umorzeniu postępowania karnego. Skarżący szeroko odnosi się do stanu faktycznego sprawy, która legła u podstaw wniesienia skargi konstytucyjnej. Wskazuje w szczególności, że jego zdaniem sąd rejonowy nie poczynił wszystkich ustaleń koniecznych do oceny stopnia szkodliwości czynu zarzucanego oskarżonemu, nieprawidłowo zinterpretował przesłanki umorzenia postępowania przed rozprawą oraz nie wziął przy orzekaniu pod uwagę ogólnych celów postępowania karnego. Podnosi także, że w składzie sądu okręgowego rozpatrującego zażalenie na postanowienie o umorzeniu postępowania zasiadał sędzia, który wcześniej brał udział w wydaniu wyroku uchylającego wyrok sądu pierwszej instancji w tej samej sprawie, co w ocenie skarżącego spowodowało brak bezstronności. Skarżący nie kwestionuje jednak konstytucyjności przepisów dotyczących sposobu wyznaczania składu sądu orzekającego w sprawach karnych. Jego uwagi dotyczą więc stosowania prawa i pozostają bez związku z treścią zaskarżonych przepisów. Tym samym nie mogą one być przedmiotem rozpoznania przez Trybunał Konstytucyjny, który jest powołany do badania hierarchicznej zgodności norm, nie zaś do oceny prawidłowości ich stosowania przez sądy w konkretnych sprawach.
Mając powyższe na względzie, Trybunał odmówił nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu.