375/4/B/2012
POSTANOWIENIE
z dnia 1 lutego 2012 r.
Sygn. akt Ts 215/11
Trybunał Konstytucyjny w składzie:
Mirosław Granat,
po wstępnym rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym skargi konstytucyjnej Marka Z. w sprawie zgodności:
1) art. 3941 § 3 w zw. z art. 382, art. 397 § 1 i art. 39814 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.),
2) art. 410 § 1 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.) i art. 1 pkt 20 i 21 ustawy z dnia 22 grudnia 2004 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz ustawy – Prawo o ustroju sądów powszechnych (Dz. U. z 2005 r. Nr 13, poz. 98) z:
art. 45 ust. 1 i art. 78 w zw. z art. 2 oraz art. 176 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej,
p o s t a n a w i a:
odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.
UZASADNIENIE
W skardze konstytucyjnej z 11 lipca 2011 r. Marek Z. (dalej: skarżący) zarzucił niezgodność art. 3941 § 3 w zw. z art. 382, art. 397 § 1 i art. 39814 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.; dalej: k.p.c.) oraz art. 410 § 1 k.p.c. i art. 1 pkt 20 i 21 ustawy z dnia 22 grudnia 2004 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz ustawy – Prawo o ustroju sądów powszechnych (Dz. U. z 2005 r. Nr 13, poz. 98; dalej: ustawa nowelizująca z 2004 r.) z art. 45 ust. 1 i art. 78 w zw. z art. 2 oraz art. 176 ust. 1 Konstytucji.
Skarga została wniesiona w związku z następującym stanem faktycznym. Skarżący złożył skargę o wznowienie postępowania zakończonego prawomocnym wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 27 lutego 2004 r., sygn. akt III APa 157/03. Postanowieniem z 6 października 2010 r., sygn. akt III APa 16/10, Sąd Apelacyjny w Warszawie odrzucił skargę o wznowienie postępowania. Zażalenie na to postanowienie Sąd Najwyższy oddalił postanowieniem z 8 marca 2011 r., sygn. akt II PZ 6/11.
W ocenie skarżącego, niekonstytucyjność zaskarżonych przepisów polega na tym, że umożliwiają Sądowi Najwyższemu „dowolne zaskakiwanie stron »nowościami«, pozbawiając je realnej możliwości zajęcia stanowiska”, co „prowadzi do kontroli instancyjnej SN z pominięciem stron i bez możliwości zakwestionowania ostatecznych przyczyn decyzji odmownej (…) przez uregulowanie sądowej procedury odwoławczej w sposób niespełniający minimalnych standardów państwa prawnego”. Powyższe narusza, zdaniem skarżącego, prawo do sądu (art. 45 ust. 1 Konstytucji). Dodatkowo skarżący podnosi, że zakwestionowane przepisy są niezgodne z art. 78 Konstytucji (zasada zaskarżalności orzeczeń wydanych w pierwszej instancji) w zw. z art. 2 Konstytucji (zasada demokratycznego państwa prawnego) i art. 176 ust. 1 Konstytucji (zasada dwuinstancyjności postępowania sądowego).
Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:
Skarga konstytucyjna jest szczególnym środkiem ochrony konstytucyjnych wolności i praw. W myśl art. 79 ust. 1 Konstytucji, skarga konstytucyjna inicjuje procedurę, której celem jest zbadanie zgodności z Konstytucją przepisów stanowiących podstawę ostatecznego orzeczenia o prawach skarżącego. Przedmiot skargi konstytucyjnej determinuje wymogi formalne, których spełnienie jest konieczne do stwierdzenia jej dopuszczalności.
1. Trybunał Konstytucyjny stwierdza, że złożona skarga konstytucyjna nie spełnia warunków formalnych stawianych jej przez art. 79 ust. 1 Konstytucji oraz art. 47 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm., dalej: ustawa o TK), wobec czego nie może jej zostać nadany dalszy bieg.
Zgodnie z zaskarżonym art. 3941 § 3 k.p.c., do postępowania przed Sądem Najwyższym toczącego się na skutek zażalenia stosuje się odpowiednio art. 394 § 2 i 3, art. 395 i art. 397 § 1, art. 39810, art. 39814, art. 39815 § 1 zdanie pierwsze, art. 39816, art. 39817, art. 39821. Kwestionowany art. 382 k.p.c. przewiduje, że sąd drugiej instancji orzeka na podstawie materiału zebranego w postępowaniu w pierwszej instancji oraz w postępowaniu apelacyjnym. Natomiast w myśl art. 397 § 1 k.p.c. sąd drugiej instancji rozpoznaje zażalenie na posiedzeniu niejawnym. Z kolei objęty zaskarżeniem art. 39814 k.p.c. stanowi, że Sąd Najwyższy oddala skargę kasacyjną, jeżeli nie ma uzasadnionych podstaw albo jeżeli zaskarżone orzeczenie mimo błędnego uzasadnienia odpowiada prawu. Zgodnie z zakwestionowanym art. 410 § 1 k.p.c., sąd odrzuca skargę wniesioną po upływie przepisanego terminu, niedopuszczalną lub nieopartą na ustawowej podstawie; postanowienie może być wydane na posiedzeniu niejawnym. W myśl art. 1 pkt 20 ustawy nowelizującej z 2004 r., art. 410 § 1 k.p.c. otrzymał brzmienie: „sąd odrzuca skargę wniesioną po upływie przepisanego terminu, niedopuszczalną lub nieopartą na ustawowej podstawie. Postanowienie może być wydane na posiedzeniu niejawnym”; natomiast art. 411 k.p.c. został uchylony przez art. 1 pkt 21 ustawy nowelizującej z 2004 r.
Podstawą odmowy nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu jest ustalenie, że podniesione zarzuty dotyczące art. 3941 § 3 w zw. z art. 382, art. 397 § 1 i art. 39814 oraz art. 410 § 1 k.p.c. są oczywiście bezzasadne; ponadto zaś argumenty skarżącego są polemiką z ustaleniami sądów lub stanowią postulaty de lege ferenda (odnośnie do zmian konstrukcji postępowania zażaleniowego oraz „przywrócenia” art. 411 k.p.c.). Natomiast przepisy ustawy nowelizującej z 2004 r. nie były podstawą żadnych orzeczeń w sprawie skarżącego, w tym i ostatecznego rozstrzygnięcia w rozumieniu art. 79 ust. 1 Konstytucji oraz art. 47 ustawy o TK.
2. Przepisy ustawy nowelizującej z 2004 r. zmieniały k.p.c. i 6 lutego 2005 r. (data wejścia w życie ustawy nowelizującej z 2004 r. – art. 6 ust. 1 tej ustawy) „skonsumowały się” przez dokonanie stosownych zmian w dwóch ustawach. Zatem nie były podstawą ostatecznego rozstrzygnięcia w sprawie skarżącego, które wydane zostało wyłącznie na podstawie przepisów k.p.c.
Trybunał Konstytucyjny w wyroku z 12 grudnia 2005 r., SK 20/04 (OTK ZU nr 11/A/2005, poz. 133), wskazał, że „to nie przepis nowelizujący (ergo ustawa, której jest elementem) podlega stosowaniu rozumianemu jako wynik subsumcji, lecz przepis nim zmieniony. Tym samym jest zgodność co do tego, że podstawą ostatecznej decyzji lub orzeczenia poprzedzającego wniesienie skargi konstytucyjnej jest przepis ustawy znowelizowanej, podczas gdy przepis nowelizujący stanowi jedynie podstawę ustalenia obowiązującego brzmienia przepisu zmienionego. (…) [W] trybie skargi konstytucyjnej przedmiotem kontroli nie może być przepis nowelizujący (aczkolwiek pewnych wyjątków w tym zakresie, uwarunkowanych np. ścisłym związkiem pomiędzy przepisem nowelizującym a przepisem przejściowym zawartym w tej samej ustawie, nie można z góry definitywnie wykluczyć; zob. np. wyrok z 24 października 2000 r., sygn. SK 7/00, OTK ZU nr 7/2000, poz. 256), a wynikająca z jego treści zmiana prawa winna być badana poprzez kontrolę konstytucyjności ustawy znowelizowanej”.
Wobec niespełnienia przesłanki formalnej wynikającej z art. 47 ust. 1 pkt 1 ustawy o TK, polegającej na konieczności uzyskania ostatecznego orzeczenia wydanego na podstawie zaskarżonego przepisu, należało odmówić nadania dalszego biegu niniejszej skardze konstytucyjnej w zakresie dotyczącym art. 1 pkt 20 i 21 ustawy nowelizującej.
3. Skarżący, uzasadniając zarzuty niekonstytucyjności kwestionowanych przepisów k.p.c., podnosi, że „w postępowaniu zażaleniowym SN ma więc swobodę jak sąd II instancji w postępowaniu apelacyjnym i zażaleniowym przy ocenie materiału sprawy i dokonywaniu ustaleń faktycznych także bez udziału stron (…) na użytek utrzymania w mocy zaskarżonego postanowienia. SN jest sądem »apelacyjnym« tylko na niekorzyść strony zainteresowanej, a sądem »tylko« kasacyjnym w przypadku uwzględnienia zażalenia”. W istocie zarzuty skarżącego dotyczą możliwości utrzymania w mocy przez sąd II instancji (którym w niniejszym postępowaniu był Sąd Najwyższy) rozstrzygnięcia wydanego przez sąd I instancji (w omawianej sprawie – Sąd Apelacyjny w Warszawie).
Trybunał Konstytucyjny zwraca uwagę, że art. 39821 k.p.c. przewiduje: „jeżeli nie ma szczególnych przepisów o postępowaniu przed Sądem Najwyższym, do postępowania tego stosuje się odpowiednio przepisy o apelacji, z tym że skargę kasacyjną cofnąć może również sama strona, a termin na sporządzenie uzasadnienia orzeczenia przez Sąd Najwyższy wynosi miesiąc”. Z kolei w myśl art. 386 § 6 k.p.c., ocena prawna i wskazania co do dalszego postępowania wyrażone w uzasadnieniu wyroku sądu drugiej instancji wiążą zarówno sąd, któremu sprawa została przekazana, jak i sąd drugiej instancji przy ponownym rozpoznaniu sprawy. Nie dotyczy to jednak wypadku, gdy nastąpiła zmiana stanu prawnego.
Zatem uwzględnienie zażalenia przez uchylenie zaskarżonego postanowienia musiałoby spowodować jednoczesne przekazanie Sądowi Apelacyjnemu w Warszawie oceny o niedopuszczalności wznowienia postępowania z innej przyczyny niż dotychczas błędnie przyjęta. W konsekwencji wiążącego znaczenia takiej oceny Sądu Najwyższego (art. 386 § 6 w zw. z art. 39821 k.p.c.) sąd ten musiałby wydać ponownie postanowienie tej samej treści, co zaskarżone. Jedyną więc różnicą byłaby możliwość ewentualnego ponownego zaskarżenia tak wydanego postanowienia (por. także postanowienie Sądu Najwyższego z 30 listopada 1999 r., sygn. akt I CZ 72/99, niepubl.; LexPolonica nr 344319).
Należy podkreślić, że jawność postępowania nie jest zasadą bezwzględną i jeżeli zachowane są inne elementy składowe sprawiedliwej procedury, nie dochodzi do naruszenia konstytucyjnych praw strony postępowania. W niniejszym postępowaniu skarżący zajął stanowisko: w skardze o wznowienie postępowania, na rozprawie przed sądem I instancji (Sądem Apelacyjnym w Warszawie) oraz we wniesionym do Sądu Najwyższego zażaleniu na postanowienie. Orzeczenie Sądu Najwyższego zawiera zaś szczegółowe uzasadnienie oddalenia zażalenia. Zatem w tym zakresie skarżący miał zapewnioną możliwość przedstawienia swoich racji oraz poznania argumentacji obu sądów.
Ustawodawca posiada margines swobody w regulowaniu nadzwyczajnych środków prawnych. Zakres swobody regulacyjnej w odniesieniu do nadzwyczajnych i zwyczajnych środków jest bowiem inny (większe uprawnienia ustawodawcy kształtującego reżim prawny środka nadzwyczajnego). Tym samym także kryteria kontroli konstytucyjności w obu wypadkach są różne (postanowienie TK z 7 października 2008 r., SK 55/06, OTK ZU nr 8/A/2008, poz. 144), a gwarancje konstytucyjne dotyczą postępowania inicjowanego za pomocą nadzwyczajnych środków prawnych w takim zakresie, w jakim jest to konieczne do zapewnienia rzetelności tej procedury.
Minimalne standardy sprawiedliwości proceduralnej odnośnie do nadzwyczajnych środków prawnych zostały określone przez Trybunał Konstytucyjny w wyroku z 30 maja 2007 r., sygn. SK 68/06 (OTK ZU nr 6/A/2007, poz. 53). Trybunał Konstytucyjny, oceniając instytucję przedsądu uregulowaną w art. 3982 § 2 k.p.c., uznał, że „zasadnicze zastrzeżenia budzi tu nałożenie się na siebie trzech elementów wykluczających informacyjny obowiązek Sądu Najwyższego: niejawność dla stron postępowania, w ramach którego zapada decyzja o nieprzyjęciu skargi kasacyjnej do rozpoznania, zwolnienie Sądu Najwyższego z obowiązku sporządzenia uzasadnienia takiej decyzji procesowej oraz posłużenie się ocennymi przesłankami, od spełnienia których zależy przyjęcie skargi kasacyjnej do rozpoznania”.
W postanowieniu z 7 października 2008 r., SK 55/06 (OTK ZU nr 8/A/2008, poz. 144), Trybunał Konstytucyjny umorzył postępowanie o zbadanie zgodności art. 3989 § 1 pkt 1, 2 i 4 oraz § 2 zdanie pierwsze k.p.c. z art. 45 ust. 1 w zw. z art. 2 Konstytucji, w uzasadnieniu zaś, powołując się na przytoczony wyżej wyrok w sprawie o sygn. SK 68/06, podkreślił, że „nie eliminują prawa do sądu osoby (podmiotu) składającego skargę kasacyjną w postępowaniu cywilnym, rozumianego jako prawo uruchomienia postępowania przed Sądem Najwyższym. Sąd Najwyższy musi: zbadać skargę kasacyjną pod kątem spełnienia przesłanek jej rozpoznania określonych w art. 3989 § 1, następnie wydać postanowienie o przyjęciu lub odmowie przyjęcia skargi kasacyjnej do rozpoznania oraz – po wdrożeniu wyroku w sprawie SK 68/06 – uzasadnić to postanowienie. Tym samym spełnione zostają podstawowe elementy konstytucyjnego prawa do sądu”.
W niniejszej sprawie Sąd Najwyższy szczegółowo wyjaśnił, dlaczego, mimo błędnego uzasadnienia, zaskarżone postanowienie odpowiada prawu. Zasadniczym powodem oddalenia zażalenia było ustalenie, że „powód powoływał się na zgromadzone w aktach rejestrowych dokumenty, na podstawie których wywiódł istnienie nowych środków dowodowych. Nie wykazał jednak, by nie mógł się z tymi dokumentami zapoznać w toku pierwotnie prowadzonego postępowania”. Możliwość poznania motywów, jakimi kierował się Sąd Najwyższy, oddalając zażalenie skarżącego, powoduje, że spełnione zostały podstawowe elementy konstytucyjnego prawa do sądu. Skarżący nie wykazał naruszenia swoich praw konstytucyjnych w tym zakresie.
Trybunał Konstytucyjny wielokrotnie podkreślał, że przy rozpatrywaniu skargi szczególnie istotne wydaje się zwrócenie uwagi na zabezpieczenie interesu prawnego skarżących. Możliwe jest to jednak dopiero w przypadku wykazania przez skarżącego minimalnej choćby staranności w trosce o zabezpieczenie tychże interesów. Skoro skarżący nie wykazał w skardze o wznowienie postępowania, że spełnione są przesłanki wynikające z art. 403 k.p.c., nie może obecnie wykorzystywać skargi konstytucyjnej „jako instrumentu służącego korygowaniu zaniedbań, popełnionych w postępowaniu poprzedzającym jej wniesienie” (por. postanowienia TK z: 16 października 2002 r., SK 43/01, OTK ZU nr 5/A/2002, poz. 77; 17 marca 1998 r., Ts 27/97, OTK ZU nr 2/B/1998, poz. 20 oraz 21 września 2006 r., SK 10/06, OTK ZU nr 8/A/2006, poz. 117). W tym zakresie zatem skarżący również nie udowodnił naruszenia swoich praw konstytucyjnych.
Oczywista bezzasadność zarzutów dotyczących art. 3941 § 3 w zw. z art. 382, art. 397 § 1 i art. 39814 oraz art. 410 § 1 k.p.c. stanowi, na podstawie art. 36 ust. 3 w zw. z art. 49 ustawy o TK, przesłankę odmowy nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu.
4. Niezależnie od powyższego, Trybunał Konstytucyjny stwierdza, że skarżący kwestionuje w istocie wyrok reformatoryjny zapadły w postępowaniu rozpoznawczym (wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 27 lutego 2004 r., sygn. akt III APa 157/03) oraz postanowienie Sądu Najwyższego z 8 marca 2011 r., sygn. akt II PZ 6/11, wydane w sprawie zainicjowanej skargą o wznowienie postępowania, wskazując w skardze, iż został on zaskoczony argumentacją sądów odwoławczych w obu tych sprawach. Tymczasem Trybunał Konstytucyjny nie jest „trzecią instancją”, natomiast ustalenia faktyczne i proces ich kwalifikacji do przepisów prawa (subsumpcja) nie podlega kognicji Trybunału w postępowaniu sądowokonstytucyjnym.
5. Ponadto skarżący zgłasza postulaty de lege ferenda – argumentuje, że istnieje „problem »zaskakiwania« stron przez sąd w uzasadnieniach orzeczeń, rzutujący na prawo do przedstawienia stanowiska w kwestiach ocenianych przez sąd przy rozstrzyganiu sprawy. Ochrona prawa do sądu wymaga więc wprowadzenia sygnalizacji analogicznej jak w art. 228 k.p.c. (…) lub innego mechanizmu wymuszającego poddanie nowych ustaleń uprzedniej rozprawie”.
Poglądy te świadczą o traktowaniu skargi konstytucyjnej jako narzędzia usuwania zaniechań prawodawczych. Tymczasem funkcją Trybunału Konstytucyjnego jest wyłącznie derogacja przepisów sprzecznych z normami wyższego rzędu, w szczególności z Konstytucją, ta zaś nie przyznaje mu uprawnienia do „uzupełniania” systemu prawa o normy pożądane przez wnioskodawcę. O podlegającym kognicji Trybunału pominięciu można natomiast mówić tylko wówczas, gdy skarżący kwestionuje zakres zastosowania zaskarżonej normy – podmiotowy, przedmiotowy lub czasowy. Skoro jednak skarżący wskazuje, że – w jego ocenie – należy przyznać stronie w postępowaniu zażaleniowym nowe uprawnienia, a na sąd odwoławczy nałożyć nowe obowiązki, to chodzi mu niewątpliwie o pozostające poza zakresem działania Trybunału zaniechanie prawodawcze (por. wyroki TK z: 24 października 2001 r., SK 22/01, OTK ZU nr 7/2001, poz. 216; 14 marca 2006 r., SK 4/05, OTK ZU nr 3/A/2006, poz. 29; 29 maja 2007 r., P 20/06, OTK ZU nr 6/A/2007, poz. 52 i 2 czerwca 2009 r., SK 31/08, OTK ZU nr 6/A/2009, poz. 83 oraz postanowienia TK z: 11 grudnia 2002 r., SK 17/02, OTK ZU nr 7/A/2002, poz. 98, 30 maja 2007 r., SK 3/06, OTK ZU nr 6/A/2007, poz. 62 i 17 października 2007 r., P 29/07, OTK ZU nr 9/A/2007, poz. 116).
Z przedstawionych wyżej powodów, na podstawie art. 36 ust. 3 w zw. z art. 49 ustawy o TK, Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu.