Pełny tekst orzeczenia

234/2/B/2012

POSTANOWIENIE

z dnia 3 kwietnia 2012 r.

Sygn. akt Ts 226/11



Trybunał Konstytucyjny w składzie:



Andrzej Rzepliński – przewodniczący

Adam Jamróz – sprawozdawca

Piotr Tuleja,



po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 21 listopada 2011 r. o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej Marka J. prowadzącego działalność gospodarczą pod firmą PKS Tysovia w Tychach,



p o s t a n a w i a:



nie uwzględnić zażalenia.



UZASADNIENIE



W sporządzonej przez adwokata skardze konstytucyjnej, wniesionej do Trybunału Konstytucyjnego 21 lipca 2011 r. (data nadania), Marek J. prowadzący działalność gospodarczą pod firmą PKS Tysovia w Tychach (dalej: skarżący) zarzucił niezgodność art. 64 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. – Ordynacja podatkowa (Dz. U. z 2005 r. Nr 8, poz. 60, ze zm.; dalej: ordynacja podatkowa) z art. 2 oraz art. 64 ust. 2 Konstytucji.

W ocenie skarżącego kwestionowana regulacja narusza prawa majątkowe podlegające „równej dla wszystkich ochronie” (art. 64 ust. 2 Konstytucji) oraz zasadę demokratycznego państwa prawnego (art. 2 Konstytucji).



Postanowieniem z 21 listopada 2011 r. Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej, gdyż nie spełnia ona konstytucyjnych i ustawowych wymogów warunkujących jej merytoryczne rozpoznanie.

Po pierwsze, skarga nie zawiera uzasadnienia zarzutu niezgodności art. 64 ordynacji podatkowej z art. 2 oraz art. 64 ust. 2 Konstytucji, a przez to jej rozpoznanie było niedopuszczalne, gdyż skarżący nie wykonał obowiązku wynikającego z art. 47 ust. 1 pkt 2 i 3 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK).

Po drugie, skarżący w petitum oraz uzasadnieniu skargi w sposób nieprawidłowy uczynił art. 2 Konstytucji samoistnym wzorcem kontroli. W myśl utrwalonego orzecznictwa Trybunału przepis ten nie może bowiem stanowić samodzielnej podstawy kontroli w ramach postępowania inicjowanego skargą konstytucyjną, ponieważ wyznacza jedynie standardy kreowania przez ustawodawcę wolności i praw, nie wprowadzając jednocześnie konkretnej wolności czy konkretnego prawa.

Po trzecie, zarzut naruszenia art. 64 ust. 2 Konstytucji przez zakwestionowany przepis cechowała oczywista bezzasadność, albowiem przedmiotem sporu przed organami podatkowymi oraz sądami administracyjnymi była odpowiedź na pytanie, czy organ pierwszej instancji mógł rozpatrzyć wniosek skarżącego o skompensowanie należności z tytułu faktury wystawionej przez Prokuraturę Rejonową w Tychach z należnościami Skarbu Państwa z tytułu deklaracji VAT-7 za styczeń 2006 r., luty 2005 r., czerwiec 2005 r., wrzesień 2005 r. oraz częściowo grudzień 2005 r. na podstawie przepisów Kodeksu postępowania cywilnego (jak żądał tego skarżący), czy też wyłącznie na podstawie art. 64 ordynacji podatkowej (jak twierdziły organy podatkowe).

Po czwarte, zarzuty skargi koncentrowały się wyłącznie na płaszczyźnie stosowania prawa, a skarżący zdawał się nie dostrzegać funkcji Trybunału Konstytucyjnego ani też szczególnego charakteru oraz istoty skargi jako nadzwyczajnego środka ochrony konstytucyjnych wolności lub praw. Trybunał Konstytucyjny nie jest bowiem dodatkową instancją sądową, której zadaniem jest uchylenie lub zmiana niekorzystnego dla skarżącego rozstrzygnięcia. Trybunał – choćby w świetle art. 175 Konstytucji – nie sprawuje wymiaru sprawiedliwości.

Odpis powyższego postanowienia został doręczony pełnomocnikowi skarżącego 28 listopada 2011 r.



W sporządzonym przez adwokata piśmie procesowym, wniesionym do Trybunału Konstytucyjnego 5 grudnia 2011 r. (data nadania), skarżący złożył zażalenie na wyżej wymienione postanowienie, w którym podniósł, że samoistnymi wzorcami kontroli w rozpatrywanej sprawie może być art. 2 Konstytucji, co przemawiać ma za prawidłowością skargi w tym zakresie. Odnośnie zaś do kwestii badania zgodności art. 64 ordynacji podatkowej z art. 64 ust. 2 Konstytucji wskazał, że „Państwo korzystając z władczej siły ustawodawczej, jaką dysponuje wprowadziło do porządku prawnego normę umożliwiającą bezkarne nieregulowanie własnych zobowiązań z jednoczesnym prawem domagania się bezwzględnie spełnienia roszczeń Państwa”. Ponadto, według skarżącego, art. 47 ust. 1 pkt 3 ustawy o TK (nieprawidłowo w zażaleniu określony jako art. 47 ust. 3) zobowiązuje podmiot wnoszący skargę konstytucyjną wyłącznie do dokładnego przedstawienia stanu faktycznego w jej uzasadnieniu, co – w domyśle – zwalniać ma skarżącego (w jego mniemaniu) z przedstawienia stosownej argumentacji na poparcie stawianych w petitum skargi zarzutów. W zażaleniu podniesiono również, że zgodnie z art. 394 § 3 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.; dalej: k.p.c.) w związku z art. 20 ustawy o TK „pismo procesowe ma być zwięzłe, krótkie i konkretnie opisywać przedmiot postępowania”, a „obfitość wywodów uzasadnienia pisma procesowego nie stanowi braku formalnego”.



Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:



Zgodnie z art. 36 ust. 4 w związku z art. 49 ustawy o TK skarżącemu przysługuje prawo wniesienia zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego o odmowie nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu. Trybunał, w składzie trzech sędziów, rozpatruje zażalenie na posiedzeniu niejawnym (art. 25 ust. 1 pkt 3 lit. b in fine w związku z art. 36 ust. 6 i 7 w związku z art. 49 ustawy o TK). Na etapie rozpatrzenia zażalenia Trybunał Konstytucyjny bada przede wszystkim, czy wydając zaskarżone postanowienie, prawidłowo stwierdził istnienie przesłanek odmowy nadania skardze dalszego biegu.



Trybunał Konstytucyjny w obecnym składzie uznaje, że zaskarżone postanowienie jest prawidłowe, a argumenty skarżącego podniesione w zażaleniu nie podważyły ustaleń przedstawionych we wspomnianym postanowieniu i dlatego nie zasługują na uwzględnienie.

W odniesieniu do zagadnienia wzorców kontroli w postępowaniu zainicjowanym skargą konstytucyjną należy stwierdzić, że istotą ochrony przewidzianej w art. 79 ust. 1 Konstytucji jest eliminacja z porządku prawnego przepisów prawnych, które w procesie stosowania prawa – z uwagi na wadliwą treść – skutkują naruszeniem podmiotowych praw skarżącego. Wniosek taki wynika ponad wszelką wątpliwość z treści art. 79 ust. 1 Konstytucji, stanowiącego o „prawach naruszonych” oraz o „prawach określonych w Konstytucji”. Powołany przez skarżącego art. 2 Konstytucji nie jest źródłem samodzielnych praw podmiotowych, albowiem wyznacza jedynie standard kreowania prawa. Trybunał Konstytucyjny zwraca uwagę, że stanowisko dotyczące niemożności samodzielnego powoływania art. 2 Konstytucji – jako wzorca kontroli w sprawach skargowych – zostało zajęte w wyroku pełnego składu TK z 14 grudnia 1999 r. o sygn. SK 19/99 (OTK ZU nr 7/1999, poz. 161) i utrwalone w wielu późniejszych orzeczeniach (zob. np. wyroki TK z: 30 maja 2007 r., SK 68/06, OTK ZU nr 6/A/2007, poz. 53 oraz 10 lipca 2007 r., SK 50/06, OTK ZU nr 7/A/2007, poz. 75, a także postanowienia TK z 25 marca 2009 r., Ts 75/08, OTK ZU nr 2/B/2009, poz. 126 oraz 11 stycznia 2012 r., Ts 72/11, niepubl.). Trybunał w obecnym składzie podtrzymuje ten pogląd i przypomina, że na gruncie procesowym, zgodnie z art. 25 ust. 1 pkt 1 lit. e in fine ustawy o TK wszystkie składy orzekające Trybunału Konstytucyjnego są związane określonym poglądem prawnym wyrażonym w orzeczeniu pełnego składu, dopóki sam pełny skład nie odstąpi od zajętego stanowiska. Tym samym powołanie w skardze konstytucyjnej art. 2 Konstytucji bez powiązania go z innymi przepisami statuującymi konstytucyjne prawa podmiotowe było nieprawidłowe i – zasadnie – skutkowało odmową nadania jej dalszego biegu z powodu niedopuszczalności orzekania.

Odnośnie zaś do art. 64 ust. 2 Konstytucji przede wszystkim trzeba zauważyć, że w skardze błędnie zinterpretowane zostały konstytucyjne przesłanki dopuszczalności ograniczania w korzystaniu z prawa własności. Wbrew argumentacji przedstawionej w zażaleniu (zbyt lakonicznej) ograniczenie w korzystaniu z tego prawa podlega ocenie w świetle tzw. zasady proporcjonalności wyrażonej w art. 31 ust. 3 Konstytucji, co w orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego podkreślano wielokrotnie. Tym samym: dla wykazania wadliwości regulacji ustawowej, która tego rodzaju ograniczenie przewiduje, konieczne jest skonfrontowanie danego unormowania ze wszystkimi materialnymi przesłankami dopuszczalności wprowadzania ograniczeń przez ustawodawcę. Tego rodzaju konfrontacji nie dokonano jednakże w treści analizowanej skargi konstytucyjnej.

Trybunał Konstytucyjny stwierdza również, że w postanowieniu z 21 listopada 2011 r. w sposób prawidłowy przyjęto, iż skarżący nie wykonał obowiązku wynikającego z art. 47 ust. 1 pkt 2 i 3 ustawy o TK, gdyż nie przedstawił argumentów na poparcie zarzutu niekonstytucyjności kwestionowanego art. 64 ordynacji podatkowej. Trybunał zwraca uwagę, że art. 47 ust. 1 pkt 2 i 3 ustawy o TK nakłada na skarżącego obowiązek uzasadnienia postawionych zarzutów wraz z powołaniem dowodów na ich poparcie (por. np. postanowienie TK z 15 lutego 2011 r., Ts 141/10, niepubl.). Ponadto, w postępowaniu przed Trybunałem stosuje się przepisy ustawy o TK, a zgodnie z art. 20 tejże ustawy przepisy k.p.c. stosuje się odpowiednio. Jednakże odpowiednie stosowanie przepisów k.p.c. oznacza, że niektóre z tych unormowań w ogóle nie znajdują zastosowania bądź z uwagi na odmienną regulację danego zagadnienia w ustawie o TK, bądź z powodu ich nieadekwatności (bezprzedmiotowości) w tym postępowaniu (zob. postanowienie TK z 17 lipca 2003 r., OTK ZU nr 6/A/2003, poz. 72).



Z powyższych względów Trybunał Konstytucyjny – na podstawie art. 36 ust. 7 w związku z art. 49 ustawy o TK – postanowił jak w sentencji.