Pełny tekst orzeczenia

46/1/B/2013

POSTANOWIENIE

z dnia 29 stycznia 2013 r.

Sygn. akt Ts 50/11



Trybunał Konstytucyjny w składzie:



Mirosław Granat – przewodniczący

Małgorzata Pyziak-Szafnicka – sprawozdawca

Leon Kieres,





po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 12 marca 2012 r. o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej Cezarego P.,



p o s t a n a w i a:



nie uwzględnić zażalenia.



UZASADNIENIE



W skardze konstytucyjnej z 16 lutego 2011 r. (data wniesienia) Cezary P. (dalej: skarżący,) reprezentowany przez pełnomocnika z urzędu, zarzucił, że art. 3989 § 1 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.; dalej: k.p.c.) jest niezgodny z art. 31 ust. 3 w związku z art. 2 oraz art. 183 Konstytucji. Ponadto – zdaniem skarżącego – art. 39810 k.p.c. narusza art. 31 ust. 3 w związku z art. 2 Konstytucji. Skarżący zarzucił również, że zakwestionowane przepisy nie gwarantują wnikliwego rozpoznania sprawy przez Sąd Najwyższy.

Postanowieniem z 12 marca 2012 r. (doręczonym pełnomocnikowi 16 marca 2012 r.) Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej. W uzasadnieniu wskazał, że niedookreśloność przepisów nie może być a limine traktowana jako naruszenie Konstytucji. Zdaniem Trybunału każdy przepis prawa zawiera w mniejszym lub większym stopniu pojęcia i terminy, których dookreślenie następuje w procesie stosowania prawa. Trybunał zwrócił uwagę, że w postępowaniu w sprawie skargi kasacyjnej – z uwagi na jego wyjątkowość – po pierwsze, uzasadnione jest przyjęcie mniej rygorystycznych reguł rozpoznania sprawy, a po drugie, możliwe jest ograniczenie zakresu przedmiotowego skargi kasacyjnej. W związku z tym Trybunał uznał, że zarzuty skargi odnoszą się do zastosowania przez Sąd Najwyższy art. 3989 § 1 k.p.c. w indywidualnej sprawie skarżącego. W odniesieniu do zarzutów niekonstytucyjności art. 39810 k.p.c., Trybunał podkreślił, że specyfika postępowania przed Sądem Najwyższym uzasadnia dokonywanie oceny przesłanek przyjęcia skargi kasacyjnej do rozpoznania przez skład jednoosobowy. Skarżący nie wskazał zaś, w jaki sposób jednoosobowe orzekanie wpływa na – jak zarzucił – naganną praktykę stosowania ocennych kryteriów przyjęcia skargi do rozpoznania. Trybunał uznał również, że zarzuty skargi zostały oparte na niewłaściwej podstawie.

Zażaleniem z 21 marca 2012 r. pełnomocnik skarżącego zaskarżył postanowienie Trybunału w całości. Wniósł o jego uchylenie i rozpoznanie skargi na rozprawie oraz o zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego za postępowanie zażaleniowe.

Zarzucił, że postanowienie nie uwzględnia, iż przekroczenie pewnego poziomu niejasności przepisów może stanowić przesłankę stwierdzenia ich niezgodności zarówno z art. 31 ust. 3 Konstytucji, jak i wynikającą z art. 2 Konstytucji zasadą państwa prawnego. Ponadto, podniósł, że charakter rozpoznania przesłanek przyjęcia do rozpoznania skargi kasacyjnej nie uzasadnia stanowiska Trybunału, zgodnie z którym jednoosobowe orzekanie daje gwarancje rzetelnego ich rozpoznania. Wskazał, że ocena spełnienia przesłanek przyjęcia skargi kasacyjnej do rozpoznania ma charakter czysto merytoryczny, Sąd Najwyższy w ramach przedsądu ocenia bowiem argumenty określone w granicach skargi kasacyjnej. Wbrew temu, co stwierdził Trybunał, narusza to zasadę państwa prawnego wyrażoną w art. 2 Konstytucji. Skarżący podniósł również, że w przeszłości Trybunał wydawał wyroki, w których wzorcami kontroli były art. 2 i art. 31 ust. 3 Konstytucji. Skarżący nie zgadza się nadto z twierdzeniem Trybunału, że z art. 183 ust. 1 Konstytucji nie wynikają prawa podmiotowe, których ochrony mógłby domagać się w postępowaniu zainicjowanym wniesieniem skargi konstytucyjnej. Podkreślił, że „prawo podmiotowe do sprawiedliwego wyroku wynika z konstytucyjnej gwarancji nadzoru Sądu Najwyższego nad orzecznictwem sądów niższych instancji i w tym znaczeniu art. 183 ust. 1 Konstytucji proklamuje prawo podmiotowe”.

W piśmie procesowym z 5 listopada 2012 r. (wniesionym osobiście 6 listopada 2012 r.) sporządzonym przez pełnomocnika procesowego, skarżący wniósł o przekazanie zażalenia do rozpoznania pełnemu składowi Trybunału Konstytucyjnego, stosownie do postanowienia art. 25 ust. 1 pkt 1 lit. e ustawy o TK.



Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:



Zgodnie z art. 36 ust. 4 w związku z art. 49 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK) skarżącemu przysługuje prawo wniesienia zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej. Trybunał, w składzie trzech sędziów, rozpatruje zażalenie na posiedzeniu niejawnym (art. 25 ust. 1 pkt 3 lit. b w związku z art. 36 ust. 6-7 i z art. 49 ustawy o TK). W szczególności bada, czy wydając zaskarżone postanowienie, prawidłowo stwierdził istnienie przesłanek odmowy nadania skardze dalszego biegu. Oznacza to, że na etapie rozpoznania zażalenia Trybunał analizuje przede wszystkim te zarzuty, które mogą podważyć trafność ustaleń przyjętych za podstawę zaskarżonego rozstrzygnięcia.

Na wstępie Trybunał Konstytucyjny w obecnym składzie odniósł się do wniosku skarżącego o przekazanie zażalenia do rozpoznania pełnemu składowi Trybunału. Zgodnie z art. 25 ust. 1 pkt 1 lit. e ustawy o TK rozpoznanie wniosku, pytania prawnego lub skargi konstytucyjnej w pełnym składzie następuje w sprawach o szczególnej zawiłości, z inicjatywy Prezesa Trybunału lub gdy z wnioskiem zwróci się skład orzekający. W niniejszej sprawie ani Prezes Trybunału Konstytucyjnego, ani skład rozpatrujący zażalenie nie dopatrzyli się istnienia tego rodzaju przesłanki. Toteż rozpoznaniem sprawy zajął się, przewidziany przez art. 25 ust. 1 pkt 3 lit. b in fine ustawy o TK, skład trzyosobowy.

W niniejszej sprawie Trybunał Konstytucyjny uznaje, że zaskarżone postanowienie jest prawidłowe, zaś argumenty podniesione w zażaleniu nie podważają ustaleń przedstawionych w tym orzeczeniu i dlatego nie zasługują na uwzględnienie.

Jednym z powodów odmowy przekazania skargi do merytorycznego rozpoznania było oparcie jej zarzutów na niewłaściwej podstawie. Skarżący przytacza w zażaleniu liczne przykłady orzeczeń Trybunału, które mają przemawiać na rzecz stanowiska o dopuszczalności traktowania art. 2 i art. 31 ust. 3 Konstytucji za wzorce kontroli przepisów kwestionowanych w skardze konstytucyjnej. Należy w związku z tym zauważyć, że odwołanie się do tych orzeczeń w przeważającej większości musi być uznane za nieadekwatne lub nietrafne. Skarżący wskazuje bowiem na sprawy, w których wskazane wyżej przepisy były wzorcami kontroli wraz z innymi postanowieniami Konstytucji, statuującymi konkretne prawa lub wolności (por. np. orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego z: 24 listopada 2009 r., SK 36/07, OTK ZU nr 10/A/2009, poz. 151; 23 maja 2005 r., SK 44/04, OTK ZU nr 5/A/2005, poz. 52; 25 maja 2009 r., SK 54/08, OTK ZU nr 5/A/2009, poz. 69), bądź też odwołuje się do orzeczeń podjętych jeszcze przed wyrażeniem przez pełny skład Trybunału poglądu o ograniczonej dopuszczalności traktowania tych zasad za dozwolony układ odniesienia takiej kontroli (por. np. wyroki TK z: 12 sierpnia 1999 r., SK 19/99, OTK ZU nr 7/1999, poz. 161; 14 grudnia 1999 r., OTK ZU nr 7/1999, poz. 163 oraz 8 listopada 2000 r., SK 18/99, OTK ZU nr 7/2000, poz. 258). Ponadto, w niektórych wskazanych przez skarżącego orzeczeniach, w sentencjach użyto sformułowania, że zakwestionowany przepis (zakwestionowane przepisy) nie jest (nie są) niezgodny (niezgodne), co oznacza, że przepis Konstytucji powołany przez inicjatora jako wzorzec kontroli nie jest adekwatny do zaskarżonej regulacji. Nie można było zatem orzec, że regulacja ta jest z tym wzorcem zgodna albo niezgodna (por. np. wyroki TK z 12 sierpnia 1999 r., SK 19/99; 1 czerwca 2009 r., SK 22/06, OTK ZU nr 1/A/2009, poz. 1 oraz postanowienie z 17 lipca 2008 r., SK 25/07, OTK ZU nr 6/A/2008, poz. 119). Wobec powyższego argumentację skarżącego w tym zakresie należało uznać za nietrafną.

Zażalenie nie podważa również ustaleń Trybunału poczynionych odnośnie do art. 183 ust. 1 Konstytucji. Skarżący wydaje się nie uwzględniać, że zgodnie z tym przepisem ustawy zasadniczej Sąd Najwyższy sprawuje nadzór nad działalnością sądów powszechnych i wojskowych w zakresie orzekania. Z konstytucyjnego obowiązku Sądu Najwyższego nie można – co czyni skarżący – wyprowadzać prawa podmiotowego do sprawiedliwego wyroku. Takie prawo gwarantuje bowiem niepowołany w skardze art. 45 ust. 1 Konstytucji, obejmujący m.in. proceduralne gwarancje sprawiedliwego rozpoznania sprawy (zob. wyroki TK z: 16 marca 1999 r., SK 19/98, OTK ZU nr 3/1999, poz. 36; 2 kwietnia 2001 r., SK 10/00, OTK ZU nr 3/2001, poz. 52; 12 marca 2002 r., P 9/01, OTK ZU nr 2/A/2002, poz. 14; 20 września 2006 r., SK 63/05, OTK ZU nr 8/A/2006, poz. 108).

Zdaniem Trybunału w obecnym składzie, jeśli skarżący naruszenie swych konstytucyjnych wolności i praw wywodzi z niewłaściwie, tj. nierzetelnie ukształtowanej procedury przyjmowania skarg kasacyjnych do rozpoznania, to zarzuty skargi konstytucyjnej winien sformułować na podstawie art. 45 ust. 1 Konstytucji. Przywołane przez skarżącego zasady pewności i bezpieczeństwa prawnego oraz ochrony zaufania do państwa i prawa, bez powiązania ich z konstytucyjnym prawem do sądu (prawem podmiotowym), nie uzasadniają zarzutów stawianych w skardze.

Podobnie należy ocenić zarzuty zażalenia dotyczące odmowy nadania skardze dalszego biegu skardze w zakresie drugiego z zakwestionowanych przepisów, tj. art. 39810 k.p.c. Skarżący zarzucił, że jednoosobowe orzekanie w przedsądzie nie daje gwarancji „rzetelnego rozpoznania III instancyjnego środka zaskarżenia”. Podniósł, że ocena spełnienia przesłanek przyjęcia skargi kasacyjnej do rozpoznania nie jest – jak przyjął Trybunał – oceną formalną, lecz „merytorycznym rozpoznaniem skargi kasacyjnej”. Z tego względu orzekanie w składzie jednego sędziego nie gwarantuje wymaganej w art. 2 Konstytucji wnikliwości rozpoznania sprawy.

Trybunał Konstytucyjny stwierdza, że zarzuty skarżącego są chybione. Skoro skarżący podnosi, że jednoosobowe orzekanie świadczy o nierzetelności procedury, to po pierwsze, skargę konstytucyjną winien oprzeć na właściwych podstawach, po drugie zaś, sformułować odpowiednie zarzuty.

Skarżący nie uwzględnił również wszystkich okoliczności wskazanych przez Trybunał w postanowieniu z 12 marca 2012 r. Przede wszystkim należy przypomnieć, że Konstytucja nie gwarantuje rozpoznania każdej sprawy w trzeciej instancji, a ustawodawcy pozostawiono swobodę określenia w ustawie kwestii dotyczących rozpoznania skargi kasacyjnej. Skarżący nie zauważa również, że w postępowaniu przed Sądem Najwyższym obowiązuje przymus adwokacko-radcowski, stanowiący gwarancję rzetelnego i profesjonalnego spełnienia ustawowych przesłanek przyjęcia skargi kasacyjnej do rozpoznania. W związku z tym nie wszystkie gwarancje obowiązujące w postępowaniu przed sądem pierwszej i drugiej instancji znajdują zastosowanie w postępowaniu przed Sądem Najwyższym. Nieprzekonywające są przy tym zarzuty dotyczące merytorycznego charakteru orzekania w przedsądzie. Trybunał zwraca uwagę, że powodem odmowy przyjęcia skargi kasacyjnej do rozpoznania było niewykazanie istnienia przesłanek przyjęcia skargi do rozpoznania. Sąd uznał bowiem, że skarżący nie przedstawił wywodu prawnego dowodzącego oczywistej zasadności skargi. W tej sytuacji sformułowane w zażaleniu zarzuty dotyczące merytorycznego rozpoznania sprawy przez Sąd Najwyższy należy uznać za bezzasadne.

Na uwzględnienie nie zasługuje także wniosek pełnomocnika skarżącego o zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego za postępowanie zażaleniowe. Wbrew treści § 20 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. Nr 163, poz. 1348, ze zm.), nie zawiera on oświadczenia, że opłaty nie zostały uiszczone w całości lub w części.



Mając zatem na względzie, że zażalenie nie podważa podstaw odmowy nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu, Trybunał Konstytucyjny na podstawie art. 49 w związku z art. 36 ust. 7 ustawy o TK orzekł jak w sentencji.