Pełny tekst orzeczenia

298/4/B/2013

POSTANOWIENIE
z dnia 6 marca 2013 r.
Sygn. akt Ts 110/10

Trybunał Konstytucyjny w składzie:

Stanisław Biernat,

po wstępnym rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym skargi konstytucyjnej J.S. w sprawie zgodności:
art. 377 ustawy z dnia 28 lutego 2003 r. – Prawo upadłościowe i naprawcze (Dz. U. 2009 r. Nr 175, poz. 1361, ze zm.) w brzmieniu obowiązującym do 2 maja 2009 r. z art. 2, art. 7, art. 20, art. 22, art. 31 ust. 3 i art. 65 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej,

p o s t a n a w i a:

odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.

UZASADNIENIE

W skardze konstytucyjnej wniesionej do Trybunału Konstytucyjnego 29 kwietnia 2010 r. J.S. (dalej: skarżący) wystąpił o zbadanie zgodności art. 377 ustawy z dnia 28 lutego 2003 r. – Prawo upadłościowe i naprawcze (Dz. U. 2009 r. Nr 175, poz. 1361, ze zm.; dalej: prawo upadłościowe) w brzmieniu obowiązującym do 2 maja 2009 r. z art. 2, art. 7, art. 20, art. 22, art. 31 ust. 3 i art. 65 ust. 1 Konstytucji.
Skarga konstytucyjna została skierowana do Trybunału Konstytucyjnego w związku z następującym stanem faktycznym. 1 października 2003 r. zaistniały przesłanki do ogłoszenia upadłości spółki, w której skarżący pełnił funkcję członka zarządu. Jeden z wierzycieli spółki złożył 30 czerwca 2006 r. wniosek o ogłoszenie jej upadłości, który został oddalony na podstawie art. 13 prawa upadłościowego postanowieniem Sądu Rejonowego dla m.st. Warszawy w Warszawie – Sąd Gospodarczy, X Wydział Gospodarczy dla spraw upadłościowych i naprawczych z 29 sierpnia 2006 r. (sygn. akt X GU 378/06). Orzeczenie to uprawomocniło się 23 września 2006 r. Wierzyciel, który złożył wniosek o ogłoszenie upadłości spółki, wniósł 12 października 2006 r. o orzeczenie zakazu prowadzenia działalności gospodarczej m.in. w stosunku do skarżącego. Sąd rejonowy uwzględnił wniosek wierzyciela postanowieniem z 25 listopada 2008 r. (sygn. akt X Gzd 204/06) i orzekł wobec skarżącego pozbawienie, na okres czterech lat, prawa prowadzenia działalności gospodarczej na własny rachunek oraz pełnienia funkcji członka rady nadzorczej, reprezentanta lub pełnomocnika w spółce handlowej, przedsiębiorstwie państwowym, spółdzielni, fundacji lub stowarzyszeniu. Skarżący złożył apelację od postanowienia sądu rejonowego, która została oddalona postanowieniem Sądu Okręgowego w Warszawie – Wydziału XXIII Gospodarczego-Odwoławczego z 24 listopada 2009 r. (sygn. akt XXIII Ga 540/09).
Skarżący podnosi, że wykładnia zaskarżonego przepisu dokonana przez sądy orzekające w jego sprawie i dominująca w orzecznictwie prowadzi do naruszenia zasad zaufania obywatela do państwa i prawa oraz lojalności państwa wobec obywatela (art. 2 Konstytucji). Nie zawiera bowiem wyraźnej dyspozycji co do sposobu naliczania terminu i upływu terminu, w którym można orzec zakaz prowadzenia działalności gospodarczej z art. 373 prawa upadłościowego. Co więcej, w przekonaniu skarżącego art. 377 prawa upadłościowego jest sprzeczny z zasadami określoności przepisów oraz prawidłowej legislacji, które wywodzi z art. 2 i art. 7 Konstytucji. Przepis ten, zdaniem skarżącego, w sposób nieproporcjonalny ogranicza przysługujące mu konstytucyjne prawa i wolności, co narusza art. 31 ust. 3 i art. 22 Konstytucji, w szczególności zaś wolność prowadzenia działalności gospodarczej (art. 20 i art. 22 Konstytucji) oraz wolność wyboru i wykonywania zawodu (art. 65 ust. 1 Konstytucji).

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

Zgodnie z art. 49 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK) skarga konstytucyjna podlega wstępnemu rozpoznaniu, którego zasady i przebieg normowane są przez odpowiednio stosowany art. 36 ustawy o TK. Celem wstępnego rozpoznania skargi konstytucyjnej jest stwierdzenie dopełnienia przez skarżącego wszystkich przesłanek warunkujących dopuszczalność występowania z tego rodzaju środkiem ochrony praw i wolności, jak również przesądzenie, że sformułowane w skardze konstytucyjnej zarzuty niekonstytucyjności kwestionowanych przepisów nie są oczywiście bezzasadne (art. 36 ust. 3 ustawy o TK). Należy zaznaczyć, że niespełnienie przez skarżącego choćby jednej z przesłanek obliguje Trybunał do odmowy nadania skardze dalszego biegu.

Zdaniem Trybunału Konstytucyjnego złożona skarga nie spełnia powyższych wymogów, co uniemożliwia nadanie jej dalszego biegu.
Skarżący twierdzi, że zaskarżony przepis w brzmieniu obowiązującym do 1 maja 2009 r. nieproporcjonalnie ogranicza przysługujące mu konstytucyjne wolności, w szczególności wolność prowadzenia działalności gospodarczej (art. 20 i art. 22 Konstytucji) oraz wolność wyboru i wykonywania zawodu (art. 65 ust. 1 w zw. z art. 31 ust. 3 Konstytucji). Skarżący zarzuca przy tym, że zastosowana w jego sprawie interpretacja kwestionowanego przepisu prowadzi do sytuacji, w której możliwość orzeczenia zakazu prowadzenia działalności gospodarczej nie jest ograniczona żadnym terminem.
W świetle art. 377 prawa upadłościowego w brzmieniu obowiązującym do 2 maja 2009 r., tj. sprzed wejścia w życia ustawy z dnia 6 marca 2009 r. o zmianie ustawy – Prawo upadłościowe i naprawcze, ustawy o Bankowym Funduszu Gwarancyjnym oraz ustawy o Krajowym Rejestrze Sądowym (Dz. U. Nr 53, poz. 434; dalej: nowelizacja z 2009 r.), nie orzekano zakazu prowadzenia działalności gospodarczej (art. 373 prawa upadłościowego), jeżeli postępowanie w tej sprawie nie zostało wszczęte w terminie roku od umorzenia lub zakończenia postępowania upadłościowego albo oddalenia wniosku o ogłoszenie upadłości na podstawie art. 13, a gdy nie złożono wniosku o ogłoszenie upadłości, od dnia, w którym dłużnik obowiązany był taki wniosek złożyć. Nowelizacja z 2009 r., poza drobną stylistyczną zmianą, wydłużyła termin do trzech lat, w sytuacji gdy wniosek o ogłoszenie upadłości nie został złożony.
Trybunał zwraca uwagę, że w uchwale Sądu Najwyższego z 20 maja 2011 r. (sygn. akt III CZP 23/11, Biuletyn SN z 2011 r., nr 5, s. 11-12) stwierdzono, iż nie jest trafny pogląd, zgodnie z którym nie istnieje termin końcowy, wynikający z art. 377 prawa upadłościowego, do orzeczenia zakazu z art. 373 prawa upadłościowego (Sąd Najwyższy orzekał na podstawie art. 377 prawa upadłościowego w brzmieniu poprzedzającym wejście w życie nowelizacji z 2009 r.). Sąd Najwyższy podkreślił, że ograniczeniem czasowym jest istnienie stanu niewypłacalności. Jeżeli stan ten ustał, sąd oddali wniosek o ogłoszenie upadłości ze względu na brak podstaw do jej ogłoszenia. Tymczasem w świetle art. 377 prawa upadłościowego jedynie oddalenie wniosku na podstawie art. 13 tej ustawy, tj. z uwagi na tzw. ubóstwo masy upadłości, uzasadnia odmienny sposób obliczania terminu do złożenia wniosku o orzeczenie zakazu prowadzenia działalności gospodarczej. Ogólne założenie, że skoro nadal trwa stan niewypłacalności, to orzeczenie sankcji na podstawie art. 373 prawa upadłościowego powinno być możliwe, nie jest natomiast – w ocenie Sądu Najwyższego – ani zbyt rygorystyczne, ani niesłuszne z punktu widzenia dłużnika i jego reprezentantów (zob. też w szczególności uchwałę SN z 9 kwietnia 2010 r., sygn. akt III CZP 14/10, OSNC z 2010 r., nr 10, poz. 133). Zgodnie więc ze zdecydowanie dominującym zapatrywaniem Sądu Najwyższego tylko wówczas, kiedy żaden z wierzycieli nie chce podjąć próby dochodzenia swoich roszczeń w postępowaniu upadłościowym, ograniczając się do żądania wykluczenia dłużnika z obrotu gospodarczego, nie ma powodu ani możliwości, aby liczyć termin do wystąpienia z żądaniem orzeczenia zakazu od innej chwili niż powstanie po stronie dłużnika obowiązku złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości (termin roczny w wypadku braku wniosku o ogłoszenie upadłości przez wierzyciela jest więc zastrzeżony na korzyść dłużnika, który nie zgłosił takiego wniosku – zob. uwagi P. Zimmermana, komentarz do art. 377 prawa upadłościowego, nb. 11, [w:] Prawo upadłościowe i naprawcze. Komentarz, wyd. 2, Warszawa 2012). Należy przy tym podkreślić, że z treści art. 377 prawa upadłościowego wynika, że ten drugi początkowy termin jest traktowany przez ustawodawcę jako wyjątek od zasady liczenia terminu od daty wiązanej z wszczętym postępowaniem upadłościowym.
Trybunał stwierdza, że skarżący zupełnie pomija przedstawione argumenty Sądu Najwyższego (wyrażone już we wcześniejszych judykatach – zob. m.in. postanowienie SN z 4 marca 2009 r., sygn. akt IV CSK 423/08, LexPolonica nr 2560029), w szczególności nie zauważa, że wierzycielowi przysługuje bezterminowa kompetencja do złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości (zob. postanowienie SN z 10 listopada 2006 r., sygn. akt I CSK 218/06, LexPolonica nr 2094614). W sprawie skarżącego wniosek wierzyciela o ogłoszenie upadłości spółki, w której skarżący pełnił funkcję członka zarządu, został oddalony na podstawie art. 13 prawa upadłościowego, czyli (w uproszczeniu) z tej przyczyny, że majątek spółki nie wystarczał na zaspokojenie kosztów postępowania upadłościowego. Od uprawomocnienia się tego orzeczenia biegł roczny termin na złożenie przez wierzyciela wniosku o orzeczenie wobec skarżącego zakazu prowadzenia działalności. Ze stanu faktycznego w sprawie skarżącego wynika, że termin ten został zachowany. Wobec powyższego, zarzut, zgodnie z którym utrwalona w orzecznictwie interpretacja zaskarżonego przepisu, zastosowana również przez sądy w sprawie skarżącego, prowadzi do nieograniczonej czasowo możliwości orzeczenia zakazu z art. 373 prawa upadłościowego, jest – w ocenie Trybunału Konstytucyjnego – oczywiście bezzasadny (art. 36 ust. 3 w zw. z art. 49 ustawy o TK).
Trybunał podkreśla również, że przywołany jako wzorzec kontroli art. 65 ust. 1 Konstytucji zawiera w sobie trzy rodzaje praw pozostających w funkcjonalnym związku: prawo do wyboru i wykonywania zawodu, prawo do wyboru miejsca pracy, prawo do ochrony przed pracą przymusową (zob. ostatnio – wyrok TK z 29 listopada 2011 r., SK 15/09, OTK ZU nr 9/A/2011, poz. 98). Prawa te nie mają charakteru absolutnego, już bowiem w tym samym art. 65 ust. 1 Konstytucji, w zdaniu drugim, dopuszczono rozwiązanie, zgodnie z którym ograniczenie swobody zatrudnienia i miejsca pracy jest możliwe, o ile jest przewidziane w ustawie. Nie oznacza to jednak, że ustawodawca ma pełną swobodę ustanawiania takich wyjątków. Wymagania, jakie muszą zostać spełnione dla wprowadzenia ograniczeń, zostały określone w art. 31 ust. 3 Konstytucji, który dopuszcza możliwość ograniczenia konstytucyjnych praw i wolności wtedy, gdy jest to konieczne w demokratycznym państwie prawnym dla jego bezpieczeństwa lub porządku publicznego bądź dla ochrony środowiska, zdrowia i moralności publicznej albo wolności i praw innych osób. Ograniczenia te nie mogą naruszać istoty wolności i praw.
Kwestionowany przepis niewątpliwie ingeruje w prawo do wyboru i wykonywania zawodu. Osoba, wobec której orzeczono zakaz prowadzenia działalności gospodarczej, na czas trwania zakazu nie może podejmować określonego rodzaju działalności zawodowej. Skarżący ogranicza się jednak do stwierdzenia, że kwestionowany przepis jest niedookreślony, a zatem nie jest przewidywalny rezultat jego interpretacji. Po pierwsze, pogląd ten nie znajduje odzwierciedlenia w przywołanych przez skarżącego oraz Trybunał orzeczeniach Sądu Najwyższego. Po drugie, twierdzenia skarżącego są niewystarczające, by można było uznać, że uprawdopodobnił nieproporcjonalne ograniczenie przysługującego mu prawa do wyboru i wykonywania zawodu (art. 65 ust. 1 w zw. z art. 31 ust. 3 Konstytucji). Brak odniesienia do treści wzorców oraz przywołanych argumentów Sądu Najwyższego nie pozwalają ocenić zarzutu skarżącego inaczej, aniżeli jako oczywiście bezzasadny (art. 49 w zw. z art. 36 ust. 3 ustawy o TK).
Trybunał stwierdza, że skarżący prawidłowo wywodzi chronioną za pomocą skargi konstytucyjnej wolność działalności gospodarczej (art. 20 i art. 22 Konstytucji; zob. wyrok TK z 19 stycznia 2010 r., SK 35/08, OTK ZU nr 1/A/2010, poz. 2). Jednakże, podobnie jak w wypadku zarzutu naruszenia art. 65 ust. 1 w zw. z art. 31 ust. 3 Konstytucji, wiąże niedopuszczalne ograniczenie przysługującej mu wolności działalności gospodarczej z taką interpretacją kwestionowanego przepisu, według której możliwość orzeczenia zakazu prowadzenia działalności gospodarczej nie jest ograniczona żadnym terminem. Tymczasem, w świetle przedstawionych powyżej argumentów Sądu Najwyższego, należy ponownie podkreślić, że możliwość orzeczenia zakazu prowadzenia działalności gospodarczej jest ograniczona terminem końcowym, który w sprawie skarżącego został zachowany. Tym samym – zdaniem Trybunału – również ten zarzut skargi należało uznać za oczywiście bezzasadny (art. 49 w zw. z art. 36 ust. 3 ustawy o TK).
Odnosząc się do pozostałych wzorców kontroli, Trybunał przypomina, że ani art. 2 Konstytucji, określający zasadę demokratycznego państwa prawnego, ani art. 7 Konstytucji, określający obowiązek działania organów władzy publicznej na podstawie prawa, nie mogą stanowić – według utrwalonego orzecznictwa TK – samodzielnych wzorców kontroli w postępowaniu skargowym. Przepisy te nie statuują żadnej konkretnej wolności lub prawa, a skarżący nie powiązał ich wyraźnie z naruszeniem innych konstytucyjnych praw podmiotowych (zob. m.in. wyrok TK z 13 stycznia 2004 r., SK 10/03, OTK ZU nr 1/A/2004 poz. 2 oraz postanowienie TK z 23 stycznia 2002 r., Ts 105/00, OTK ZU nr 1/B/2002, poz. 60, wydane w pełnym składzie). Okoliczność ta uniemożliwia nadanie dalszego biegu skardze (art. 39 ust. 1 pkt 1 ustawy o TK w zw. z art. 79 ust. 1 Konstytucji).

Mając powyższe na względzie, Trybunał Konstytucyjny orzekł jak w sentencji.