Sygn. akt II AKa 97/13
Dnia 26 czerwca 2013r.
Sąd Apelacyjny w Lublinie w II Wydziale Karnym w składzie:
Przewodniczący - Sędzia |
SA Bohdan Tracz |
Sędziowie: |
SA Jacek Michalski (sprawozdawca) SA Mariusz Młoczkowski |
Protokolant |
skretarz sądowy Agnieszka Muszyńska |
przy udziale Jacka Kuźmy prokuratora Prokuratury Okręgowej w Lublinie del. do Prokuratury Apelacyjnej w Lublinie
po rozpoznaniu w dniu 20 czerwca 2013r.
sprawy M. S.
oskarżonej z art.148 § 1 k.k., art.18 § 2 k.k. w zw. z art.233 § 1 k.k.
z powodu apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonej
od wyroku Sądu Okręgowego w Lublinie
z dnia 4 lutego 2013 r., sygn. akt IV K 307/12
I. zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób , że :
a/ rozwiązuje orzeczoną wobec M. S. łączną karę pozbawienia wolności,
b/ wymierzoną M. S. karę za czyn opisany w punkcie I wyroku łagodzi do 8 ( ośmiu ) lat,
c/ na podstawie art. 85 k.k. i art. 86§1 k.k. wymierzone M. S. kary pozbawienia wolności łączy i wymierza jej karę łączną 8 (ośmiu) lat pozbawienia wolności;
II. w pozostałej części zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy,
III. zalicza na poczet orzeczonej wobec M. S. kary pozbawienia wolności okres jej tymczasowego aresztowania również od dnia 4 lutego 2013 roku do dnia 26 czerwca 2013 roku,
IV. zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adwokata K. K. kwotę 738 ( siedemset trzydzieści osiem) złotych tytułem zwrotu kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu w postępowaniu odwoławczym M. S.;
V. zwalnia oskarżoną M. S. od opłaty za obie instancje i ustala, że wydatki za postępowanie odwoławcze ponosi Skarb Państwa.
M. S. oskarżona została o to, że:
I. w dniu 25 lipca 2010 r. w L. działając w zamiarze bezpośrednim pozbawienia życia P. J., jednokrotnie ugodziła go w klatkę piersiową trzymanym w ręku nożem, powodując obrażenia ciała w postaci rany kłutej o długości 2,9 cm umiejscowionej na wysokości 148 cm i 10 cm na lewo od linii środkowej ciała oraz 1,8 cm poniżej brzegu dolnego, barkowego końca lewego obojczyka, przeszywającej przestrzeń międzyżebrową, górny płat płuca po stronie przyśrodkowej, górną część worka osierdziowego a kończącą się w części wstępującej aorty o długości kanału 17,5 cm, skutkującej krwiakiem worka osierdziowego oraz lewej jamy opłucnowej z niedodmą płuca jak również anemizacją narządów wewnętrznych oraz śmiercią pokrzywdzonego w następstwie ostrego krwotoku wewnętrznego spowodowanego uszkodzeniem aorty, tj. o czyn z art. 148 § 1 k.k.;
II. w miejscu i czasie jak powyżej chcąc, aby D. R. oraz M. A. złożyli fałszywe zeznania mające służyć za dowód w postępowaniu przygotowawczym związanym ze śmiertelnym ugodzeniem nożem P. J., nakłaniała w/w osoby do tego, aby zeznali wobec funkcjonariuszy Policji, iż pokrzywdzony był już ranny jak przyszedł do jej mieszkania przy ul. (...), tj. o czyn z art. 18 § 2 k.k. w zw. z art. 233 § 1 k.k.
Wyrokiem Sądu Okręgowego w Lublinie z dnia 4 lutego 2013r. w sprawie sygn. akt IV K 307/12:
I. M. S. uznano za winną popełnienia tego, że w dniu 25 lipca 2010 roku w L. działając w zamiarze ewentualnym pozbawienia życia P. J., jednokrotnie ugodziła go w klatkę piersiową trzymanym w ręku nożem, powodując obrażenia ciała w postaci rany kłutej o długości 2,9 cm umiejscowionej na wysokości 148 cm i 10 cm na lewo od linii środkowej ciała oraz 1,8 cm poniżej brzegu dolnego, barkowego końca lewego obojczyka, przeszywającej przestrzeń międzyżebrową, górny płat płuca po stronie przyśrodkowej, górną część worka osierdziowego a kończącą się w części wstępującej aorty o długości kanału 17,5 cm, skutkującej krwiakiem worka osierdziowego oraz lewej jamy opłucnowej z niedodmą płuca jak również anemizacją narządów wewnętrznych oraz śmiercią pokrzywdzonego w następstwie ostrego krwotoku wewnętrznego spowodowanego uszkodzeniem aorty, tj. czynu wyczerpującego dyspozycję art. 148 § 1 k.k. i za to na mocy art. 148 § 1 k.k. skazano M. S. , przyjmując za podstawę wymiaru kary art. 148 § 1 k.k., na karę 10 (dziesięciu) lat pozbawienia wolności.
II. M. S. uznano również za winną popełnienia zarzuconego jej czynu z pkt. 2 i za to na mocy powołanych przepisów skazano ją, przyjmując za podstawę wymiaru kary art. 233 § 1 k.k. w zw. z art. 19 § 1 k.k. na karę 10 (dziesięciu) miesięcy pozbawienia wolności.
III. Na podstawie art. 85 k.k., art. 86 § 1 k.k. orzeczone kary jednostkowe pozbawienia wolności połączono i jako karę łączną wymierzono oskarżonej karę 10 (dziesięciu) lat pozbawienia wolności.
IV. Na podstawie art. 63 § 1 k.k. na poczet podlegającej wykonaniu kary łącznej pozbawienia wolności zaliczono oskarżonej okres tymczasowego aresztowania od dnia 25 lipca 2010 roku do dnia 4 lutego 2013 roku.
V. Zasądzono od Skarbu Państwa na rzecz adw. K. K. kwotę 2.656,80 (dwa tysiące sześćset pięćdziesiąt sześć 80/100) złotych wynagrodzenia obrońcy ustanowionego z urzędu z tytułu wykonanej a nieopłaconej obrony.
VI. Zwolniono oskarżoną od opłaty, ustalając że wydatki poniesione w toku postępowania obciążają Skarb Państwa.
Apelację od powyższego wyroku wniósł obrońca oskarżonej, który zaskarżając orzeczenie w całości na korzyść oskarżonej zarzucił błąd w ustaleniach faktycznych, przyjętych za podstawę wyroku, mający wpływ na jego treść, polegający na niesłusznym przyjęciu, że zgromadzony w sprawie materiał dowodowy pozwala na bezsporne przyjęcie, iż oskarżona M. S. dokonała czynu z pkt I wyroku działając z zamiarem pozbawienia życia P. J., gdyż prawidłowa ocena zebranych dowodów nie pozwala na przypisanie oskarżonej dokonania przestępstwa z art. 148 § 1 k.k.
Obrońca oskarżonej zarzucił również obrazę przepisów postępowania mającą wpływ na treść orzeczenia, a mianowicie art. 5 § 2, 7 i 410 k.p.k. wyrażającą się w przekroczeniu przez Sąd zasady swobodnej oceny dowodów poprzez zbyt dowolną analizę zebranego w sprawie materiału dowodowego i rozstrzygnięcie nie dających się usunąć wątpliwości na niekorzyść oskarżonej M. S., czego konsekwencją było przyjęcie, iż oskarżona działała z zamiarem zabicia pokrzywdzonego, gdy prawidłowa ocena zebranych w sprawie dowodów nie daje podstaw do wysuwania takich wniosków.
Podnosząc powyższe, autor apelacji wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w całości i orzeczenie co do istoty sprawy, bądź uchylenie powyższego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania przez Sąd Okręgowy w Lublinie.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:
Apelacja obrońcy oskarżonej M. S. – choć bezzasadna – okazała się jednak celowa, gdyż stworzyła sądowi odwoławczemu podstawę do kontroli i korekty zawartego w zaskarżonym wyroku rozstrzygnięcia o wymierzonej oskarżonej karze.
Odnosząc się do sformułowanego przez skarżącego zarzutu obrazy prawa procesowego, a mianowicie przepisów art. 5 § 2 k.p.k., art. 7 k.p.k., art. 410 k.p.k. wskazać należy, iż jest to zarzut chybiony.
W ocenie Sądu Apelacyjnego, Sąd Okręgowy orzekając w niniejszej sprawie procedował w pełni prawidłowo, czyniąc ustalenia faktyczne w oparciu o całokształt zgromadzonego i ujawnionego materiału dowodowego (art. 410 k.p.k.), który ocenił z poszanowaniem reguł wynikających z art. 5 § 2 k.p.k. i art. 7 k.p.k., a swoje stanowisko uzasadnił w pisemnych motywach wyroku sporządzonych zgodnie z wymogami art. 424 § 1 k.p.k. – w szczególności Sąd ten wskazał w uzasadnieniu, które fakty uznał za udowodnione lub też nie, na jakich w tej mierze oparł się dowodach i dlaczego nie dał wiary dowodom przeciwnym.
Jeśli chodzi o zarzut obrazy art. 5 § 2 k.p.k., to fakt jego podniesienia przez skarżącego dowodzi przede wszystkim braku zrozumienia, na czym polega naruszenie zasady
in dubio pro reo w procesie karnym. Otóż naruszenie tej reguły ma miejsce jedynie wówczas, gdy sąd orzekający poweźmie wątpliwości co do istotnych dla rozstrzygnięcia okoliczności
i nie mogąc wątpliwości tych usunąć, rozstrzyga je na niekorzyść oskarżonego.
Treść pisemnych motywów zaskarżonego wyroku nie wskazuje bowiem, aby Sąd ten przedstawił swoje wątpliwości i nie mogąc ich usunąć rozstrzygnął je na niekorzyść oskarżonej M. S.. Oczywiście zawsze można stwierdzić, że wprawdzie przy rozstrzyganiu sprawy Sąd nie miał wątpliwości, choć powinien był je mieć na przykład z powodu luk w materiale dowodowym, ale wówczas nie może być mowy o naruszeniu przepisu art. 5 § 2 k.p.k., lecz ewentualnie innych przepisów ustawy procesowej, jako że wadą pierwotną jest niedostrzeżenie braków dowodowych, a konsekwencją tego błędu jest brak wątpliwości sądu (por. wyrok SN z dnia 5 października 2000 roku, II KKN 332/00, LEX nr 50908).
Nie ma również racji skarżący twierdząc, iż Sąd Okręgowy w procesie dochodzenia
do ustaleń faktycznych postępował wbrew treści 410 k.p.k., a więc, że oparł się jedynie
na fragmencie zgromadzonych w sprawie dowodów, a zaprezentowana przez tenże Sąd
ich ocena wykracza poza zakreślone przepisem art. 7 k.p.k. granice sędziowskiej swobody ocen, wkraczając w dowolność. Poza tym gromadząc materiał dowodowy Sąd Okręgowy
nie dopuścił się wskazanych w apelacji naruszeń polegających na – niezasadnym zdaniem skarżącego – przyjęciu, że oskarżona działała z zamiarem pozbawienia życia P. J., gdy zdaniem skarżącego ocena zebranych dowodów nie pozwala na przypisanie oskarżonej dokonania przestępstwa z art. 148 § 1 k.k.
Przechodząc do zarzutu obrazy przepisów art. 7 i art. 410 k.p.k. podkreślić trzeba,
że w sprawie tej podstawę ustalenia stanu faktycznego przez Sąd I instancji stanowiły
przede wszystkim zeznania bezpośrednich świadków zdarzenia: D. R. i M. A., a także częściowo wyjaśnienia oskarżonej M. S.. Lektura pisemnych motywów zaskarżonego wyroku dowodzi, że Sąd Okręgowy dokonał dokładnej analizy wyjaśnień oskarżonej, odnosząc się do podanych przez nią okoliczności, mogących mieć znaczenie dla ustalenia zakresu jej odpowiedzialności karnej. Jej wyjaśnienia podlegały weryfikacji w oparciu o dowody z zeznań D. R. i M. A., opinie biegłych, a także szereg innych dowodów nieosobowych. Sąd I instancji nie pominął żadnego z dowodów ujawnionych w toku rozprawy głównej, a przy tym w należyty sposób przedstawiając powody takiej, a nie innej ich oceny.
Przystępując do szczegółowej oceny dowodów w sprawie w aspekcie zarzutów zawartych w środku zaskarżenia stwierdzić należy , co następuje : oskarżona M. S. przyznała w swoich pierwszych wyjaśnieniach, że trzymała w ręku nóż (k. 79), wymachiwała nim przed pokrzywdzonym, co zostało potwierdzone przez świadków D. R. i M. A.. Świadkowie ci potwierdzili w swych zeznaniach wspólne spożywanie alkoholu z oskarżoną oraz fakt, że oskarżona nie chciała wpuścić pokrzywdzonego do mieszkania a po jego wejściu doń nie została przez niego zaatakowana czy też uderzona.
Sąd Okręgowy słusznie odrzucił wersję zdarzeń oskarżonej a w tym takie twierdzenia jak :
- że pokrzywdzony „nadział się” na trzymany przez nią nóż,
- że P. J. przyszedł do jej mieszkania około godziny 2:00,
- że pokrzywdzony bił swoją konkubinę D. R. po całym ciele w trakcie przedmiotowego zdarzenia.
Sąd I instancji także trafnie uznał za niewiarygodne wyjaśnienia oskarżonej, w których negowała użycie wobec pokrzywdzonego noża i zadanie mu śmiertelnego ciosu oraz twierdzenia, że nie wychodziła z domu nocą.
Wszystkie te wyjaśnienia te stoją w sprzeczności z pozostałym materiałem dowodowym, co znalazło odzwierciedlenie w uzasadnieniu wyroku Sądu I instancji – nie ma potrzeby w tym miejscu powtarzania argumentacji sądu I instancji.
Reasumując: zdaniem Sądu Apelacyjnego nie sposób uznać za skarżącym, że Sąd I instancji oceniając zgromadzony w niniejszej sprawie materiał dowodowy, dopuścił się naruszenia art. 7 k.p.k. Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem Sądu Najwyższego (por. wyrok SN z dnia 9 listopada 1990 roku, WRN 149/90, LEX nr 20454), przekonanie Sądu
o wiarygodności jednych dowodów i niewiarygodności innych pozostaje pod ochroną art. 7 k.p.k., jeśli tylko:
jest poprzedzone ujawnieniem w toku rozprawy głównej całokształtu okoliczności sprawy;
stanowi wyraz rozważenia wszystkich okoliczności przemawiających, zarówno
na korzyść, jak i niekorzyść oskarżonego;
jest zgodne ze wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego a nadto zostało wyczerpująco i logicznie uargumentowane w uzasadnieniu wyroku.
Wszystkie powyższe wymogi Sąd I instancji spełnił. Wywody skarżącego zawarte
w apelacji przedstawiają natomiast alternatywną wersję oceny dowodów opartą na wyjaśnieniach oskarżonej i stanowią jedynie czystą polemikę z prawidłowymi ustaleniami Sądu Okręgowego, nie popartą żadnymi logicznymi argumentami i – jako takie – nie są one w stanie spowodować uwzględnienia zarzutu obrazy art. 7 k.p.k.
Dowody zebrane w sprawie przywiodły Sąd Okręgowy do trafnego – zdaniem Sądu Apelacyjnego – wniosku o zasadności odrzucenia prezentowanej przez obrońcę oskarżonej wersji, że M. S. dopuściła się czynu wyczerpującego art. 156 § 1 k.k. i działała w warunkach przekroczenia obrony koniecznej.
Sąd Okręgowy prawidłowo zakwalifikował czyn jako zbrodnię zabójstwa z art. 148 § 1 k.k.
Sąd Okręgowy uzasadnił kwestię ewentualnego zamiaru zabójstwa przypisanego oskarżonej w sposób szczegółowy i przekonujący, którą Sąd Apelacyjny w pełni podziela. Skarżący nie przedstawił żadnego racjonalnego argumentu, który mógłby podważyć rozstrzygnięcie Sądu I instancji.
Sprawca działa z zamiarem ewentualnym pozbawienia życia pokrzywdzonego wtedy, gdy ma on świadomość możliwości nastąpienia śmierci pokrzywdzonego i na to się godzi, to znaczy wprawdzie nie chce, aby śmierć pokrzywdzonego nastąpiła, ale zarazem nie chce, żeby nie nastąpiła, a więc gdy wykazuje całkowitą obojętność wobec uświadomionej sobie możliwości nastąpienia śmierci pokrzywdzonego (wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 26 września 2012r. sygn. akt II AKa 218/12).
W ocenie Sądu Apelacyjnego słusznie wskazał Sąd Okręgowy, że brak jest podstaw do przyjęcia, że oskarżona działała z bezpośrednim zamiarem pozbawienia życia pokrzywdzonego. Nie można uznać, że relacja M. S. z P. J. była niepoprawna. Nie dochodziło między nimi do konfliktów. Oskarżona była świadoma, że P. J. stosuje wobec D. R. przemoc, ale jednocześnie dodała przed Sądem : „…to była ich sprawa. Bolało mnie to, że działo się to w moim domu, zwłaszcza, że D. była w ciąży” (k. 1097v). Sąd Apelacyjny podziela stanowisko Sądu Okręgowego, że zachowanie oskarżonej nie może świadczyć o planowaniu przez oskarżoną zabójstwa P. J.. Przed zadaniem śmiertelnego ciosu oskarżona „wymachiwała” nożem wobec pokrzywdzonego nakłaniając go do opuszczenia mieszkania. W czasie zdarzenia zadała pokrzywdzonemu tylko jedno uderzenie. Słusznie zatem stwierdził Sąd Okręgowy, że M. S. nie działała z bezpośrednim zamiarem pozbawienia życia P. J..
Z ustaleń Sądu Okręgowego wynika, że na skutek jednokrotnego ugodzenia nożem pokrzywdzonego, P. J. doznał obrażeń ciała w postaci rany kłutej o długości 2,9 cm umiejscowionej na wysokości 148 cm i 10 cm na lewo od linii środkowej ciała oraz 1,8 cm poniżej brzegu dolnego, barkowego końca lewego obojczyka, przeszywającej przestrzeń międzyżebrową, górny płat płuca po stronie przyśrodkowej, górną część worka osierdziowego, a kończącą się w części wstępującej aorty o długości kanału 17,5 cm skutkującej krwiakiem worka osierdziowego oraz lewej jamy opłucnowej z niedodmą płuca, jak również anemizacją narządów wewnętrznych oraz śmiercią pokrzywdzonego w następstwie ostrego krwotoku wewnętrznego spowodowanego uszkodzeniem aorty.
Nie można przyjąć, że M. S. nie przewidywała skutku w postaci śmierci, na to następstwo się nie godziła i nie zdawała sobie sprawę z tego, że pokrzywdzonego może pozbawić życia. Nie trzeba przecież dużego doświadczenia życiowego, aby przewidzieć i godzić się z tym, że zadanie ciosu nożem w klatkę piersiową może spowodować śmierć. Sąd Apelacyjny podzielił rozważania i wnioski poczynione w tej mierze przez Sąd I instancji jako trafne i oparte na wnikliwej analizie zachowania oskarżonej – powtarzanie ich w tym jest zbędne..
Także w żadnym razie nie można przyjąć , iż oskarżona działała w obronie koniecznej czy też z przekroczeniem jej granic gdyż z materiału dowodowego a w szczególności zeznań świadków D. R. i M. A. , którym sąd I instancji dał wiarę , jednoznacznie wynika , że pokrzywdzony nie atakował w żaden sposób oskarżonej.
Natomiast stwierdzić należy , iż aczkolwiek , jak wynika z pisemnych motywów zaskarżonego wyroku, Sąd Okręgowy przy wymiarze kar pozbawienia wolności oskarżonej miał na uwadze wszelkie okoliczności, które stanowią przesłanki wymiaru kary i są określone w art. 53 § 1 i 2 k.k. (str. 29-30 uzasadnienia), zarówno te obciążające, jak i te o korzystnej dla M. S. wymowie to niektórym z nich nie nadał należytej rangi. Do okoliczności łagodzących Sąd zaliczył między innymi dotychczasową niekaralność oskarżonej, przeciętną opinię środowiskową a także fakt , że działała ona w obronie ciężarnej kobiety a pokrzywdzony wtargnął do jej mieszkania. Właśnie tych ostatnich faktów oraz okoliczności , iż czyn oskarżonej nie był czynem dokonanym z premedytacją Sąd Okręgowy w Lublinie nie docenił w kontekście wymiaru kary za czyn opisany w punkcie I wyroku.
Natomiast jako okoliczności obciążające sąd I instancji uznał między innymi działanie oskarżonej pod wpływem alkoholu, wysoki stopień społecznej szkodliwości czynu, a także skutek zachowania M. S. w postaci śmierci pokrzywdzonego.
Tą ostatnią okoliczność niesłusznie Sąd I instancji uznał za okoliczność mającą wpływ na wymiar kary orzeczonej wobec oskarżonej M. S.. Przestępstwo określone w art. 148 § 1 k.k. jest bowiem typowym przestępstwem materialnym. Dokonanie tego przestępstwa wymaga nastąpienia określonego w ustawie skutku, czyli śmierci człowieka. Dlatego też tego skutku w postaci śmierci nie można traktować jako okoliczność obciążającą przy wymiarze kary, bowiem jest to znamię przestępstwa opisanego w art. 148 § 1 k.k.
W tej sytuacji Sąd Apelacyjny uznał , że kara 10 lat pozbawienia wolności orzeczona wobec oskarżonej za czyn opisany w pkt I razi swoją surowością. Trzeba bowiem mieć na uwadze fakty, że pokrzywdzony wtargnął do mieszkania oskarżonej, odpychając drzwi w wyniku czego oskarżona upadła a w trakcie dalszego zajścia stanęła w obronie ciężarnej kobiety przed agresywnym zachowaniem P. J..
Wobec powyższego w ocenie Sądu Apelacyjnego istnieje konieczność dokonania korekty zaskarżonego wyroku i obniżenie wymierzonej za czyn opisany w pkt I kary do 8 lat pozbawienia wolności. Jej obecna dolegliwość nie przekracza stopnia winy oskarżonej, który jest w dalszym ciąg wysoki. Kara ta uwzględnia wysoki stopień społecznej szkodliwości popełnionego przez oskarżoną czynu, a w szczególności nieodwracalność jego następstwa, działanie oskarżonej pod wpływem alkoholu.
Biorąc pod uwagę zarówno okoliczności łagodzące i obciążające, Sąd Apelacyjny wymierzył oskarżonej karę w dolnej granicy ustawowego zagrożenia przewidzianego za przestępstwo z art. 148 § 1 k.k.
Sąd Apelacyjny po rozwiązaniu orzeczonej wobec M. S. łącznej kary pozbawienia wolności, na podstawie art. 85 k.k. i art. 86 § 1 k.k. wymierzone jednostkowe kary pozbawienia wolności połączył i wymierzył jej karę łączną 8 lat pozbawienia wolności stosując zasadę absorpcji.
W przekonaniu Sądu Apelacyjnego tak ukształtowana kara izolacyjna spełni swoją funkcję zapobiegawczą zarówno w zakresie prewencji ogólnej, jak i szczególnej, wzbudzając
w oskarżonej poszanowanie dla obowiązującego porządku prawnego oraz chęć zmiany postępowania, jak również uświadamiając jej oraz osobom z jej otoczenia brak pobłażliwości ze strony Państwa dla sprawców popełniających przestępstwa przeciwko najwyższemu dobru, jakim jest życie i zdrowie człowieka.
Mając zatem powyższe na uwadze, Sąd Apelacyjny dokonał zmiany zaskarżonego wyroku w opisany wyżej sposób, zaś w pozostałym zakresie – wobec bezzasadności zarzutów podniesionych w wywiedzionej przez obrońcę oskarżonej apelacji oraz niestwierdzenia uchybień określonych w art. 439 i 440 k.p.k. podlegających uwzględnieniu z urzędu, utrzymał zaskarżony wyrok w mocy.
Na podstawie art. 63 § 1 k.k. Sąd Apelacyjny zaliczył na poczet orzeczonej wobec oskarżonej kary pozbawienia wolności okres jej tymczasowego aresztowania również od dnia 4 lutego 2013 roku do dnia 26 czerwca 2013r.
Rozstrzygnięcie o zasądzeniu na rzecz adwokata K. K. wynagrodzenia
za obronę oskarżonej sprawowaną z urzędu w postępowaniu odwoławczym uzasadnia przepis art. 29 ustawy z dnia 26 maja 1982 roku Prawo o adwokaturze (Dz.U. z 2002 roku, Nr 123, poz. 1058 z późn. zm.), zaś jego wysokość znajduje opacie w treści § 14 ust. 2 pkt 5 w zw. z § 2 ust. 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. z 2002 roku, Nr 163, poz. 1348 z późn. zm.).
Orzeczenie o zwolnieniu oskarżonej od ponoszenia kosztów sądowych i ustaleniu,
że wchodzące w ich skład wydatki ponosi Skarb Państwa zapadło w oparciu o przepis art. 624 § 1 k.p.k., gdyż – w ocenie Sądu Apelacyjnego – sytuacja materialna oskarżonej nie pozwala na uiszczenie przez nią tych należności.
Z tych wszystkich względów Sąd Apelacyjny orzekł, jak w wyroku.