Sygn. akt II C 279/11
Dnia 30 grudnia 2013 roku
Sąd Okręgowy w Gliwicach Wydział II Cywilny Ośrodek (...) w R.
w składzie:
Przewodniczący: SSO Elżbieta Kaziród
Protokolant: Monika Kowalska
po rozpoznaniu w dniu 18 grudnia 2013 roku w Rybniku
sprawy z powództwa B. W. (1)
przeciwko Skarbowi Państwa - Dyrektorowi Zakładu Karnego w R.
o zapłatę
1) powództwo oddala
2) przyznaje od Skarbu Państwa (Sądu Okręgowego w Gliwicach) na rzecz radcy prawnego S. C. wynagrodzenie w kwocie 4 428 zł (cztery tysiące czterysta dwadzieścia osiem złotych) w tym 828 zł (osiemset dwadzieścia osiem złotych) podatku od towarów i usług tytułem nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powodowi z urzędu.
Sygn. akt II C 279/13
Powód B. W. (1) wniósł o zasądzenie od pozwanego Skarbu Państwa - Dyrektora Zakładu Karnego w R. kwoty 80 000 zł tytułem zadośćuczynienia wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty oraz o zasądzenie od pozwanego na cel społeczny kwoty 30 000 zł na rzecz Szpitala im. (...) 1 w K..
Powód wskazał na zastrzeżenia co warunków bytowych odbywania kary pozbawienia wolności w Zakładzie Karnym w R. w okresie od dnia 8.02.2011 r. do dnia 1.07.2011. Podniósł, że warunki te były niezgodne z normami wyznaczonymi przez przepisy kodeksu karnego wykonawczego oraz Konwencję Praw Człowieka i Podstawowych Wolności z 4 grudnia 1950 roku. Podkreślił także, iż jego stanowisko znajduje pełne uzasadnienie w orzecznictwie Europejskiego Trybunału Praw Człowiek oraz Trybunału Konstytucyjnego w sprawach dotyczących „przeludnienia” w polskich więzieniach.
Niezgodności te polegały głównie na niedotrzymaniu nakazanej minimalnej powierzchni celi mieszkalnej przypadającej dla powoda. Powód argumentował nadto, iż pozwany naruszył jego dobra osobiste poprzez niewłaściwe wyposażenie celi, gdyż kącik sanitarny nie był w pełni zabudowany, co naruszało jego prywatność, w celi brakowało pełnego oświetlenia – zbyt ciemne pomieszczenie oraz cela była niewłaściwie wentylowana. Powód miał również zastrzeżenia do prawidłowego funkcjonowania służby zdrowia i wskazywał na niewystarczający dostęp do łaźni – jedynie raz na tydzień. Jego zdaniem osadzeni byli niewłaściwie rozmieszczani w poszczególnych celach, gdyż zdarzały się przypadki, w których osoby nie należące do subkultury więziennej były umieszczane w celach z takimi osobami.
W ocenie powoda przeludnienie i braki w wyposażeniu cel wpływają bardzo ujemnie na psychikę osadzonych, pojawiają się wówczas konflikty, kradzieże oraz wyzwala się u takich osób agresja w wyniku czego dochodzi do prób samobójczych i okaleczeń. Jest to życie w smrodzie, ubóstwie i poniżeniu. Zdaniem powoda służba więzienna i administracja Zakładu Karnego tuszowała wszelkie nieprawidłowości, tak aby nigdy nie ujrzały one światła dziennego. Nadzorujący wprowadzili też dodatkowe formy represji, gdyż rozmowy osadzonych są nasłuchiwane, jest prowadzona szczegółowa cenzura korespondencji, a kontakt z bliskimi jest utrudniany. Także wszelkie skargi są rozpatrywane jako bezzasadne. Powód podkreślił, iż w wyniku całej tej sytuacji podupadł na zdrowiu ponieważ jest „kłębkiem nerwów” i odczuwa bóle w klatce piersiowej, a po opuszczeniu ZK będzie z tego powodu musiał podjąć długotrwałe leczenie, aby jego stan psychiczny nie odbił się negatywnie na członkach rodziny.
Uzasadniając roszczenie powód powoływał się na liczne orzecznictwo sądów polskich jak i Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, z którego wynika, że powyżej przedstawione warunki odbywania kary pozbawienia wolności nie zapewniały poszanowania jego godności oraz stanowiły bezprawne naruszenie praw człowieka.
Podsumowując powód wskazał, iż bez wątpienia doszło względem niego do bezprawnego naruszenia dóbr osobistych i prawa do poszanowania jego godności, gdyż nie zapewniono mu humanitarnych warunków poprzez przetrzymywanie go w warunkach poniżej ogólnie przyjętych standardów. Powód swoje roszczenie opiera o przepisy art. 24 kc w zw. z art. 417 kc i art. 448 kc.
Ustosunkowując się do pozwu strona pozwana wniosła o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów sporu według norm przepisanych.
Pozwany wskazał, że w przedmiotowej sprawie nie można mówić, iż doszło do naruszenia dóbr osobistych powoda. Na potwierdzenie tej tezy pozwany szczegółowo odniósł się do poszczególnych kwestii podnoszonych przez powoda, powołując się przy tym na liczną dokumentację, która została dołączona do odpowiedzi na pozew. Podkreślił, że zapewnił powodowi godziwe warunki bytowe i pełną realizację uprawnień przewidzianych w kodeksie karnym wykonawczym jak i wydanych na jego podstawie przepisów wykonawczych. Zdaniem pozwanego, przestrzega on wobec każdego osadzonego zasady humanitaryzmu i poszanowania godności ludzkiej i nigdy nie stosował wobec powoda, w trakcie pobytu, żadnych niedopuszczalnych form postępowania. Strona pozwana oświadczyła jednocześnie, iż warunków w jakich przebywał powód w Zakładzie Karnym w R. w żadnym razie nie można poczytywać za przejaw nieludzkiego, poniżającego traktowania na kanwie Europejskiej Konwencji Praw Człowieka i Podstawowych Wolności z dnia 4 grudnia 1950 r.
Zdaniem pozwanego, powód nie wywiązuje się z obowiązku udowodnienia przesłanek zgłaszanego przezeń roszczenia. W rezultacie powinien on ponieść wszelkie negatywne konsekwencje takiego stanu rzeczy, a więc jego pozew powinien zostać oddalony, a on sam powinien zostać obciążony obowiązkiem zwrotu kosztów procesu. Pozwany jednocześnie wskazuje też, że przyznanie powodowi w tego typu sprawie jakiegokolwiek zadośćuczynienia pieniężnego naruszało by elementarne zasady współżycia społecznego określone w art. 5 kc oraz poczucie sprawiedliwości społecznej.
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
Powód B. W. (1) ma 30 lat, wykształcenie zawodowe o profilu ślusarza. Przed osadzeniem mieszkał wraz z ówczesną konkubiną, a obecnie małżonką A. W. i jej dwojgiem dzieci, pracował dorywczo i partycypował w kosztach utrzymania gospodarstwa domowego. W środowisku sąsiedzkim nie cieszył się dobrą opinią. Przebywał pod nadzorem kuratora lecz bez jego wiedzy wyjechał za granicę, w związku z czym kurator w dniu 12.04.2010 r. wystąpił z wnioskami w przedmiocie zarządzenia warunkowo zawieszonych kar. Powód do Zakładu Karnego w R. przybył z Aresztu Śledczego w Z. w dniu 8.02.2011 r. w związku z wycofaniem dyscyplinarnym z zakładu typu półotwartego i przebywał w pozwanej jednostce penitencjarnej do dnia 1.07.2011 r., kiedy to został przetransportowany do Zakładu Karnego w S.. Następnie został zwolniony z tamtejszej jednostki w dniu 1.06.2012 r.
Zakład Karny w R. jest zakładem typu zamkniętego i przeznaczony jest przede wszystkim dla recydywistów penitencjarnych. Budynki Zakładu Karnego w R. są obiektami wpisanymi do rejestru zabytków.
Powód po przybyciu do Zakładu Karnego w R. w dniu 1.06.2009 r. został osadzony na Oddziale III w celi mieszkalnej nr (...) o pow. 7,35 m 2, a następnie do czasu opuszczenia ZK kolejno na Oddziale VIII w celi nr 322 o pow. 6,90 m 2, celi nr 223 o pow. 6,95 m 2; na Oddziale nr V w celi nr 273 o pow. 6,90 m 2 oraz na Oddziale III w celi mieszkalnej nr (...) o pow. 7,20 m 2. Na każdym z oddziałów powód miał zapewnioną normę metrażu, gdyż przebywał w celach dwuosobowych. Do powierzchni pomieszczeń mieszkalnych nie wliczano wnęki okiennej i grzejnikowej, a także powierzchni znajdującej się poza kratami wewnętrznymi oraz zajmowanej przez urządzenia grzewcze i wydzielone kąciki sanitarne, co jest zgodne z instrukcją Nr 2/99 Dyrektora Generalnego Służby Więziennej z dnia 16.02.1999 r. w sprawie ustalania pojemności jednostek penitencjarnych. W latach 2011-2012 w Zakładzie Karnym w R. zjawisko przeludnienia praktycznie nie istniało.
Cele, które zajmował powód B. W. (1) były wyposażone w sprzęty kwaterunkowe przewidziane w Rozporządzeniu Ministra Sprawiedliwości z dnia 17 października 2003 r. w sprawie warunków bytowych osób osadzonych w zakładach karnych i aresztach śledczych. Na ich wyposażeniu znajdował się stół, szafki więzienne, taborety i łóżka dla każdego osadzonego. Ponadto każdy z osadzonych miał zapewnioną możliwość korzystania z miski plastikowej, zmiotki, szufelki i kosza na śmieci. Za utrzymanie czystości i porządku w celach oraz higieny osobistej odpowiedzialni byli sami osadzeni. W tym celu na początku miesiąca do każdej celi wydawane były środki czystości oraz każdorazowo w przypadku zgłaszania potrzeb w tym zakresie. Dla utrzymania higieny osobistej osadzeni otrzymywali stosowne środki, mieli stały dostęp do sanitariatów, a raz w tygodniu mogli skorzystać z kąpieli oraz wymiany bielizny pościelowej i odzieży. Osadzeni spożywają posiłki w celach. Mają sztućce, naczynia. Stół w celi ma wymiary 50 cm na 80 cm i jest przeznaczony dla dwóch osadzonych.
Kąciki sanitarne usytuowane są wewnątrz cel mieszkalnych i mają powierzchnię 1,4 m x 0,9 m oraz zabudowane są nieprzeźroczystym materiałem do wysokości co najmniej 1,2 m, co zapewnia minimum intymności i wynika z obowiązujących przepisów, w tym z art. 110 § 3 kkw. W kąciku znajduje się muszla klozetowa i umywalka z bieżącą zimną wodą. Zabudowa tych kącików do pełnej wysokości nie jest możliwa ze względów architektonicznych, gdyż brak jest dodatkowych wolnych kanałów wentylacyjnych. Wynika to też z konieczności monitorowania więźniów i ma na celu zapobieganie próbom samobójczym i stosowaniu przemocy pomiędzy osadzonymi. Podczas licznych kontroli SANEPID nie kwestionował umiejscowienia kącika sanitarnego w celi jak i warunków panujących w celach mieszkalnych.
Cele mieszkalne oświetlane są naturalnym światłem padającym z okna. Ponadto w każdej celi jest oświetlenie jarzeniowe o mocy 2 x 40 W oraz oświetlenie żarowe do kontroli celi w porze nocnej, które jest zgodne z przyjętymi normami w tym zakresie. Za zgodą dyrektora osadzeni mogli też korzystać z własnych lampek stołowych np. do czytania. Ponadto oświetlenie zewnętrzne skierowane jest na ściany pawilonów mieszkalnych, co powoduje, że w samych celach panuje półmrok umożliwiający rozpoznanie konturów przedmiotów i poruszanie się po celi w porze nocnej.
W jednostce penitencjarnej pozwanego cele mieszkalne posiadają sprawną wentylację grawitacyjną wyposażoną w kratki, poprzez które odbywa się wymiana powietrza w celach. Drożność kanałów wentylacyjnych jest sprawdzana co najmniej raz w roku przez kominiarza. Prowadzone kontrole w tym zakresie w czasie pobytu powoda w jednostce pozwanego nie stwierdziły żadnych nieprawidłowości. Ponadto zwiększenie cyrkulacji powietrza w celach można uzyskać poprzez otwieranie okien o każdej porze dnia i nocy.
Powód miał także zapewnioną darmową opiekę lekarską bez konieczności oczekiwania w kolejkach na odległe terminy wizyt w razie potrzeby konsultacji lub badań specjalistycznych w cywilnych ośrodkach medycznych, a także bezpłatny dostęp do lekarstw. Wszelkie wypadki związane z utratą zdrowia są natychmiast zgłaszane lekarzowi. W razie braku lekarza lub w sytuacjach zagrożenia życia lub zdrowia pacjentów wzywane jest pogotowie ratunkowe. Pozwany dnia 18.02.2011 r. skorzystał zresztą z konsultacji lekarskiej, podczas której zostały mu przepisane odpowiednie leki. Natomiast dnia 4.04.2011 r. pomimo, iż powód zapisał się do lekarza sam zrezygnował z wizyty.
W trakcie pobytu w pozwanej jednostce penitencjarnej powód miał zagwarantowane warunki do odpowiedniego spędzania czasu wolnego przez organizowanie zajęć kulturalno-oświatowcyh i sportowych. Osadzeni mieli również możliwość korzystania z biblioteki oraz pomieszczeń grup wyznaniowych.
B. W. (2) mógł na bieżąco kontaktować się z bliskimi, korzystając z co dwutygodniowych widzeń oraz mając możliwość regularnego dzwonienia do nich.
Powód, miał zapewnione prawo do składania wniosków, skarg i próśb. Formalnie złożył dwie skargi, w kwietniu i czerwcu 2011 r. zgłaszając m.in. zagrożenie ze strony innych współwięźniów, nieprawidłowości i uchybienia w zakresie postępowania z korespondencją i paczkami oraz niestosownym zachowaniem funkcjonariusza ujawnionego podczas widzenie z małżonką w dniu 14 maja 2011 r. W związku z powyższym Okręgowy Inspektorat Służby Więziennej w K. przeprowadził postępowanie wyjaśniające uznając zarzuty powoda za bezzasadne.
Dowód: notatka służbowa z 22.08.2011 w przedmiocie wykazu cel, ich powierzchni, ilości osób przebywających w celi wraz z powodem k. 42; wykaz pomieszczeń mieszkalnych w Zakładzie Karnym w R. k. 43-45; historia rozmieszczenia powoda k. 46; protokół badania natężenia oświetlenia k. 49; protokoły okresowych kontroli przewodów kominowych k. 50-52; protokół kontroli z dnia 22.07.2011r. Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w R. k. 53-55v; komunikaty z 2.06.2009 r. oraz z 13.07.2009 r. w przedmiocie zasad korzystania z łaźni głównej i czasu przeznaczonego na kąpiele k. 56-57; notatka służbowa z 24.08.2011 r. odnośnie konsultacji lekarskich udzielonych powodowi oraz kopia książeczki zdrowia powoda k. 58-61; notatka służbowa z 5.06.2009 r. na okoliczność realizowanych w zakładzie karnym programów edukacyjnych, działalności kulturalno-oświatowej prowadzonej na terenie zakładu, możliwości uczestnictwa w warsztatach, turniejach, możliwości realizowania praktyk religijnych k. 62- 65; opinia o powodzie sporządzona dla potrzeb Sądu Rejonowego Wydziału Karnego w K. k. 66-66v; notatka służbowa odnośnie skargi powoda k. 188; wnioski o wymierzenie kar dyscyplinarnych 189, 191-193v; pismo (...) w K. z dnia 4.08.2011 r.; kopia korespondencji powoda k. 194-209; pismo z D. ewidencji ZK w S. k. 173; zeznania świadków: S. A. k. 136v, A. W. k. 149v-150, J. K. k. 268 i M. B. k. 294-294
Przy ocenie materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie Sąd kierował się zasadą swobodnej oceny dowodów wyrażoną w art. 233 § 1 kpc. Podejmując rozstrzygnięcie Sąd oparł się przede wszystkim na dowodach z dokumentów, którym dał wiarę w całości, albowiem zgodność ich treści z rzeczywistym stanem faktycznym nie została przez strony zakwestionowana w toku procesu a sporządzone zostały przez uprawnione podmioty w ramach obowiązków wynikających z charakteru ich działalności. Sąd ustalił powyższy stan faktyczny również na podstawie zeznań świadka kierownika działu kwatermistrzowskiego S. A. oraz na podstawie zeznań świadków zawnioskowanych przez powoda współwięźniów J. K. i M. B., którym w zasadzie dał wiarę w całości.
Świadkowie ci zeznawali przede wszystkim na okoliczność warunków bytowych panujących w pozwanym Zakładzie Karnym i analiza ich treści pozwala wysnuć tezę, że nie wykluczają się one wzajemnie. Świadkowie J. K. i M. B. zgodnie stwierdzili, że panujące w jednostce penitencjarnej warunki dalekie były od komfortowych, ale jednocześnie potwierdzili oni, że mieli zapewnione warunki odbywania kary przedstawiane przez stronę pozwaną. W ocenie Sądu jedynie ich subiektywne odczucia o złych warunkach panujących na oddziałach, w których byli osadzeni nie mają znaczenia dla istoty sprawy, ponieważ spełniały one minimalne wymagane standardy przyjęte przez przepisy prawa polskiego jak i międzynarodowego.
Natomiast za gołosłowne uznał Sąd zeznania tych świadków oraz świadka A. W. (obecnie małżonki powoda) odnośnie złego traktowania powoda przez funkcjonariuszy służby więziennej. M. B. nie potrafił podać żadnego przykładu złego traktowania pozwanego przez personel ZK, zasłaniając się niepamięcią i upływem czasu. J. K. również poza ogólnikowym stwierdzeniem, iż służba więzienna odnosiła się do osadzonych w sposób wulgarny, chamski i prowokacyjny to przyznał, że nigdy nie był bezpośrednim świadkiem przejawu takich zachowań względem powoda. W opisywanej przez nią sytuacji jaka miała miejsce podczas widzenia jej z powodem dnia 14 maja 2011 r. nie sposób dostrzec niezgodnego z przepisami zachowania funkcjonariusza czuwającego nad prawidłowością takich wizyt. Wskazała on, że poza zwracaniem jej uwagi przez funkcjonariusza, aby nie całowała się z mężem, nie przytulała oraz usiadła naprzeciwko niego przy stole, na widzeniu nic więcej się nie wydarzyło. Ponadto mało miarodajne są pozostałe zeznania tego świadka, gdyż na podstawie zewnętrznego wyglądu swojego męża (wychudzony, mizerny) oraz jego nienajlepszego stanu psychicznego sugerowała, że źle był traktowany.
Sąd ostatecznie pominął dowód z przesłuchania powoda, gdyż pomimo wielokrotnych zawiadomień nie skorzystał z prawa do złożenia zeznań, a wyznaczanie kolejnych terminów umożliwiających powodowi uczestnictwo w rozprawie prowadziłyby do nieuzasadnionego przedłużenia się postępowania.
Z uwagi na oświadczenie złożone przez stronę pozwaną odnośnie niecelowości dokonywania oględzin cel w których przebywał powód z uwagi na ich sukcesywne remontowanie oraz postępującą wręcz dewastację dokonywaną przez kolejnych osadzonych, Sąd oddalił wniosek strony powodowej w tym względzie.
Sąd zaważył co następuje:
Powództwo nie zasługuje na uwzględnienie.
Podstawą prawną dochodzonego przez powoda zadośćuczynienia za złe, uciążliwe warunki pobytu w Zakładzie Karnym w R. jest art. 448 kc, zgodnie z którym w razie naruszenia dobra osobistego sąd może przyznać temu, czyje dobro osobiste zostało naruszone, odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia.
Przesłanki ochrony dóbr osobistych zostały sprecyzowane w art. 24 § 1 Kodeksu cywilnego, który wskazuje, że ten czyje dobro osobiste zostało naruszone bezprawnym działaniem może żądać zaniechania tego działania lub usunięcia jego skutków. Przy czym ustawodawca w artykule 24 kc wprowadził domniemanie bezprawności naruszenia dobra osobistego, które strona pozwana może obalić przez wykazanie, że jej działanie miało miejsce w warunkach obowiązującego porządku prawnego, stanowiło wykonywanie prawa podmiotowego, było za zgodą pokrzywdzonego, lub wynikało z potrzeby ochrony uzasadnionego interesu lub wartości nadrzędnych.
W dotychczasowym orzecznictwie Sądu Najwyższego zwracano uwagę, że Konstytucja oraz akty prawa międzynarodowego zawierają tożsame regulacje, ustanawiając zakaz tortur oraz nieludzkiego i poniżającego traktowania jak również karania, a także deklarując humanitarne traktowanie każdej osoby pozbawionej wolności, m.in. w wyrokach z dnia 28 lutego 2007 r. (V CSK 431/06, OSNC 2008, nr 1, poz. 13) i z dnia 17 marca 2010 r. (II CSK 486/09, LEX nr 599534). Osoba pozbawiona wolności przez sam fakt uwięzienia nie traci podstawowych praw gwarantowanych przez Konstytucję i akty prawa międzynarodowego. Poszanowanie i ochrona jej godności jest obowiązkiem władzy publicznej, wypełniającej zadania represyjne państwa. Realizacja pozbawienia wolności wiąże się z ustaleniem poziomu, na którym warunki uwięzienia są „odpowiednie” i nie naruszają przyrodzonej i niezbywalnej godności człowieka.
Bezwzględnie wymagane jest, aby traktowanie człowieka pozbawionego wolności nie było poniżające i niehumanitarne, a ograniczenia i dolegliwości, które musi on znosić, nie przekraczały koniecznego rozmiaru wynikającego z zadań ochronnych i celu zastosowanego środka oraz nie przewyższały ciężaru nieuniknionego cierpienia, nieodłącznie związanego z samym faktem uwięzienia.
Ciężar dowodu, iż warunki w zakładzie karnym odpowiadały obowiązującym normom i nie doszło do naruszenia dóbr osobistych, spoczywa na pozwanym. Powoda obciąża w takiej sprawie tylko dowód odbywania kary pozbawienia wolności w określonych warunkach. Nie zwalnia to jednak powoda od obowiązku wykazania poniesienia niematerialnej krzywdy spowodowanej naruszeniem dóbr osobistych, a nadto przedstawienia dowodów wskazujących na zakres doznanej krzywdy.
W przedmiotowej sprawie trzeba mieć przede wszystkim na uwadze, że powód odbywał karę pozbawienia wolności, która spełnia funkcję represyjną jako odpłata za dokonane przestępstwo i dolegliwość dla skazanego (dyskomfort) stanowi jej istotę (tak też Sąd Apelacyjny w Katowicach, w wyroku z dnia 7 maja 2009 roku, sygn. akt I Aca 247/09). Aby można było mówić o odczuwaniu dolegliwości przez skazanego, odbywanie kary musi być bardziej uciążliwe od sposobu życia osób pozostających na wolności. Odczuwanie niedogodności i dyskomfortu, nawet znacznych rozmiarów, w przypadku kary pozbawienia wolności nie ogranicza się jedynie do braku możności opuszczenia zakładu karnego. Odbywanie kary pozbawienia wolności nie stanowi bowiem pobytu w zakładzie o charakterze zbliżonym do pensjonatu lub sanatorium, tyle tylko że w warunkach pozbawienia wolności, lecz oznacza także obniżenie standardu życiowego. Zachowania pozwanego, polegające na stworzeniu warunków pobytu w zakładzie karnym, poniżej poziomu typowego dla życia na wolności, które powód odczuwa jako uciążliwe, nie są przez to bezprawne. Żądania zmierzające do podwyższenia warunków życia, tak aby odpowiadały one warunkom osób przebywających na wolności, a nawet które zapewniłyby powodowi poziom pobytu na poziomie pod pewnymi względami wyższym niż znaczna część polskiego społeczeństwa są tym samym bezzasadne. O bezprawnym naruszeniu dóbr osobistych, w szczególności godności może być mowa dopiero, gdy dochodzi do poniżającego i nieludzkiego traktowania, sprzecznego z zasadą humanitaryzmu.
Do naruszenia godności ludzkiej może dojść w wypadku, gdy pozbawi się więźniów jakiejkolwiek intymności przy spełnianiu potrzeb fizjologicznych, gdy brak wyżywienia będzie powodował głód u więźniów, lub nie zapewni niezbędnych składników odżywczych, gdy przeludnienie osiągnie stan uniemożliwiający funkcjonowanie w celi, w szczególności gdy więźniowie zostaną zmuszeni do spania na przemian w jednym łóżku, gdy w celi nie będzie możliwości pozostawania w pozycji leżącej, gdy niewykonywanie obowiązków przez służbę zdrowia spowoduje permanentny stan chorobowy u osadzonego, gdy w celach będzie panowało zimno.
Sąd uznał, że z taką sytuacją nie mamy do czynienia w niniejszej sprawie.
Postępowanie dowodowe wykazało co prawda, że w Zakładzie Karnym w R. panują surowe warunki, jednakże ocena czy nastąpiło naruszenie dobra, jakim jest godność osobista winna być dokonana przez pryzmat całokształtu okoliczności, w zgodzie z zasadami logiki i doświadczenia życiowego. Dokonując oceny warunków pobytu powoda w zakładzie karnym nie można pominąć realiów występujących w Polsce, dotyczących czasami wręcz fatalnej sytuacji osób przebywających w szpitalach, domach opieki czy placówkach oświatowych, co wynika w głównej mierze z ich nie doinwestowania. Państwo Polskie nie jest na tyle zasobne finansowo, aby było w stanie zapewnić tym osobom, jak też skazanym, warunki bytowe odpowiadające poziomowi i standardom obowiązującym w zamożnych państwach Europy.
Powód nie przebywał w warunkach przeludnienia. W czasie osadzenia powoda w jednostce pozwanego zjawisko przeludnienia praktycznie nie istniało. Z przedstawionych dokumentów, ale także z zeznań kierownika działu kwatermistrzowskiego jak i świadków zawnioskowanych przez stronę powodową wynika, że pozwany zapewniał powodowi warunki odbywania kary zgodne z obowiązującymi normami i których w żadnym razie nie można poczytywać za przejaw nieludzkiego, poniżającego traktowania. Cele w jednostce pozwanego w czasie osadzenia powoda były wystarczająco oświetlone i wyposażone zgodnie z obowiązującymi przepisami penitencjarnymi w niezbędny sprzęt kwaterunkowy. Natomiast kąciki sanitarne, na które składa się muszla klozetowa i umywalka z bieżącą wodą z mocy przepisu art. 110 § 3 kkw usytuowane są wewnątrz cel mieszkalnych, ale od reszty pomieszczenia odgradza je przegroda, która jest dość niska, jednakże zapewnia minimum intymności. Rzeczą oczywistą jest, że przebywanie w miejscu, gdzie załatwia się potrzeby fizjologiczne, je i śpi do przyjemnych nie należy, ale zabudowa tych kącików do pełnej wysokości w pozwanym zakładzie karnym nie jest możliwa ze względów architektonicznych, a w orzecznictwie powszechnie akceptowany jest pogląd, że ewentualne całkowite nie zabudowanie kącików sanitarnych wynika z wymogów bezpieczeństwa więźniów (m.in. wyrok SA w Łodzi z dnia 13 maja 2009 r., sygn. I ACa 234/09 - niepubl.). Również Sąd Apelacyjny w Łodzi w wyroku z dnia 5 sierpnia 2010 r., sygn. I ACa 508/10 - niepubl., wskazał, iż: „Jedynie częściowe odgrodzenie od reszty celi kącika sanitarnego wynika z konieczności zapewnienia warunków bezpieczeństwa (obserwacja skazanych), a ujemne doznania skazanych wynikające z konieczności obcowania z toaletą znajdującą się w celi, która ponadto nie zapewnia całkowitej intymności winny ustąpić przed nadrzędną wartością, jaką jest bezpieczeństwo zdrowia i życia człowieka”.
Cele posiadają sprawną wentylację grawitacyjną. Ponadto każda cela posiada pełnowymiarowe, dające się otworzyć okno, którego uchylenie daje możliwość zwiększenia cyrkulacji powietrza i lepszą wentylację. Za utrzymanie higieny osobistej i czystości w celach odpowiadają osadzeni i otrzymują w tym celu stosowne środki, korzystają z kąpieli, sanitariatów oraz wymiany bielizny pościelowej i odzieży. Osadzeni w Zakładzie Karnym w R. mają możliwość podjęcia pracy, dokonywania zakupów w kantynie, korzystania z kaplicy, spacernika, biblioteki, udziału w programach edukacyjnych z zakresu ekologii, sportu, profilaktyki uzależnień, na terenie jednostki działa radiowęzeł, organizowane są koncerty, szereg różnego rodzaju konkursów, zawody sportowe. Więźniowie mają też zapewnioną bezpłatną pomoc medyczną oraz leki. I powód mógł z tego korzystać podczas pobytu w Zakładzie Karnym. Powyższe warunki odbywania kary trudno więc uznać za niehumanitarne i uwłaczające godności powoda, choć faktem oczywistym jest, że samo pozbawienie wolności i przebywanie wraz z innymi osobami w zamkniętym pomieszczeniu, stanowi znaczną dolegliwość. Zakład Karny w R. jest wyposażony w wentylację grawitacyjną, której zasada działania polega na tym, że ciepłe powietrze jako lżejsze jest unoszone do góry i choć w niektóre dni mogło się zdarzyć, iż ze względu na warunki atmosferyczne i różnicę ciśnień na zewnątrz i wewnątrz budynku, powietrze było wtłaczane do środka, ale zastosowanie wentylacji mechanicznej, stanowiłoby w istocie luksus, gdyż byłoby to lepsze rozwiązanie niż posiada większość budynków w Polsce. Brak jest również podstaw do przyjęcia, by przebywanie w źle wentylowanej celi, wiązało się z tak negatywnymi odczuciami psychicznymi powoda, by uzasadniały one przyznanie mu zadośćuczynienia finansowego, tym bardziej, że powód znał już warunki odbywania kary pozbawienia wolności, a jednak popełniając kolejne przestępstwa zdecydował się ponieść ryzyko powrotu do nich.
Ponadto należy również zaznaczyć, iż stosowane w celach mieszkalnych oświetlenie jarzeniowe spełnia wymagania dotyczące natężenia światła, a podany przez powoda fakt uszkodzenia jednej z żarówek jest w chwili obecnej nie do zweryfikowania.
Wskazać również należy, iż budynek Zakładu Karnego pochodzi z XIX wieku i budowany był dla innych standardów niż obowiązują obecnie, co powoduje z kolei, że istniejące w budynku ograniczenia natury architektonicznej nie zawsze pozwalają dostosować go w pełni do najnowszych rozwiązań jakie stosuje się we współczesnych obiektach budowlanych pomimo, iż jednostka penitencjarna przechodziła w ostatnim dziesięcioleciu szereg remontów.
Jako typowe zarzuty zmierzające tylko i wyłącznie do podniesienia poziomu standardu pobytu w więzieniu należy ocenić wysuwane pretensje przez powoda, że mógł korzystać z prysznica jedynie raz w tygodniu. Rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z dnia 25 sierpnia 2003 r. w sprawie regulaminu organizacyjno–porządkowego wykonywania kary pozbawienia wolności, określa warunki zdrowotne i bytowe podczas odbywania kary. Zgodnie z § 30 Rozporządzenia osadzonemu przysługuje przynajmniej jedna ciepła kąpiel w tygodniu. Ponadto w celach mieszkalnych znajdowały się umywalki z bieżąca zimną wodą, niemniej jednak osadzeni mogli korzystać z grzałek do gotowania wody, które posiadają w celach. Więźniowie sami odpowiadają za czystość w celach jak i za higienę osobistą. Poza wydawanymi im środkami higienicznymi mogą korzystać ze środków otrzymywanych od rodzin, mogą także dokonać zakupu środków higienicznych w kantynie zakładu karnego. Biorąc powyższe pod uwagę, zdaniem Sądu pozwany nie naruszył w tym względzie w żaden sposób warunków odbywania kary.
Powód, wbrew jego subiektywnemu odczuciu, nie może powoływać się na zarzut utrudnionego kontaktu z bliskimi, ponieważ mógł on korzystać z widzeń z bliskimi oraz regularnie dzwonić do nich.
Sąd oddalając powództwo miał też na uwadze, że jakkolwiek powód, mimo zapewnionego prawa do składania wniosków, skarg i próśb, formalnie złożył jedynie dwie skargi, w tym jedną już po wytoczeniu powództwa przeciwko Zakładowi Karnemu. Przeprowadzone w tych sprawach przez Okręgowy Inspektorat Służby Więziennej w K. postępowanie wyjaśniające i zgromadzony w trakcie tych czynności materiał dowodowy nie potwierdził podnoszonych przez powoda zarzutów. Stanowiska powoda odnośnie niewłaściwego zachowania funkcjonariuszy nie potwierdzają w tym względzie również zeznania jego małżonki A. W. jak i zawnioskowanych przez powoda świadków współosadzonych J. K. i M. B., co zostało już omówione powyżej.
Nie zasługuje również na uznanie zarzut powoda, że pomimo zgłaszanych zastrzeżeń został umieszczony na Oddziale razem z agresywnymi więźniami. Jednostki penitencjarne tworząc grupę wychowawczą mają przede wszystkim na uwadze bezpieczeństwo skazanych, ponadto względy socjalno – bytowe oraz kryteria określone przepisami prawa. Kodeks karny wykonawczy wskazuje przesłanki jakimi jednostka penitencjarna kieruje się umieszczając osadzonego w celi. Zgodnie z art. 82. § 1 kkw w celu stwarzania warunków sprzyjających indywidualnemu postępowaniu ze skazanymi, zapobieganiu szkodliwym wpływom skazanych zdemoralizowanych oraz zapewnieniu skazanym bezpieczeństwa osobistego, wyboru właściwego systemu wykonywania kary, rodzaju i typu zakładu karnego oraz rozmieszczenia skazanych wewnątrz zakładu karnego - dokonuje się ich klasyfikacji. Ponadto zgodnie z § 2 klasyfikacji skazanych dokonuje się mając na względzie w szczególności płeć, wiek, uprzednie odbywanie kary pozbawienia wolności, umyślność lub nieumyślność czynu, czas pozostałej do odbycia kary pozbawienia wolności, stan zdrowia fizycznego i psychicznego, w tym stopień uzależnienia od alkoholu, środków odurzających lub psychotropowych, stopień demoralizacji i zagrożenia społecznego, rodzaj popełnionego przestępstwa. Podstawą klasyfikacji są również w szczególności badania osobopoznawcze. Także Rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z dnia 25 sierpnia 2003 r. w sprawie regulaminu organizacyjno-porządkowego wykonywania kary pozbawienia wolności w § 11 wskazuje, że skazanych rozmieszcza się w celach, uwzględniając w szczególności płeć, wiek oraz uprzednie odbywanie zasadniczej kary pozbawienia wolności albo kary aresztu wojskowego. Nie zależnie jednak od realizowania powyższych przepisów, zdarza się możliwość wystąpienie zagrożenia bezpieczeństwa dla osadzonego ze strony innego współwięźnia, jak również styczność osadzonego z przejawami różnego rodzaju demoralizacji i negatywnych zachowań charakterystycznych dla danych środowisk przestępczych. Podkreślić tutaj należy, że zakład karny w R. jest zakładem typu zamkniętego, osadzeni są w nim recydywiści penitencjarni. Znajdują się w nim skazani zarówno na krótkotrwałe jak i na najsurowsze kary pozbawienia wolności. Jednak w razie zgłoszenia takiego zachowania przez osadzonego możliwe jest przeniesienie go do innej celi. Zgodnie bowiem § 12 ust. 2 Rozporządzenia w razie potrzeby skazany może być przeniesiony w każdym czasie z celi mieszkalnej, którą zajmuje, do innej takiej celi. Zebrany materiał dowodowy wskazuje, że w związku ze zgłoszonymi przez powoda obawami o swoje bezpieczeństwo podjęto adekwatne do sygnalizowanych zagrożeń działania, dokonując zmiany rozmieszczenia powoda, zapewniając mu tym samym zniwelowanie poczucia zagrożenia poprzez m.in. odseparowanie od innych osadzonych.
Natomiast polaryzacja zarzutów podnoszonych przez powoda, które nie znajdują poparcia w ustalonym stanie faktycznym przemawia za uznaniem, że powód został zmotywowany do złożenia pozwu przez współwięźniów i kierując się jedynie chęcią uzyskania korzyści majątkowej powielił zarzuty, które już niejednokrotnie były przez tutejszy Sąd uznane za bezzasadne. Także wysokość żądanego przez powoda zadośćuczynienia w odniesieniu do intensywności rzekomego naruszenia dóbr ze strony pozwanego Zakładu Karnego wskazuje, iż powództwo miało charakter wyłącznie fiskalny.
Skoro więc osadzenie powoda w Zakładzie Karnym w R. było zgodne z prawem i miało na celu ochronę interesu społecznego i wartości nadrzędnych jakimi są izolacja przestępców od społeczeństwa i osiągnięcie celów probacji, odbywało się w godziwych warunkach i nie miało cech poniżającego i nieludzkiego traktowania powoda, to samo subiektywne, a nie obiektywne przekonanie powoda, że nastąpiło przy tym naruszenie jego dóbr osobistych, jest bezpodstawne i nie może znaleźć ochrony prawnej przewidzianej w art. 23 i 24 kc, jak również być podstawą przyznania mu zadośćuczynienia przewidzianego w art. 448 kc.
Oprócz powyższego należy podnieść, iż w rozpatrywanej sprawie wobec konieczności ustalenia istnienia przesłanek dochodzonych przez powoda roszczeń, Sąd dopuścił dowód z jego zeznań na okoliczność z jakimi konkretnymi zdarzeniami wiąże naruszenie jego dóbr osobistych oraz stopnia naruszenia tych dóbr. Dowód ten nie został jednak przeprowadzony mimo, że powód miał możliwość osobistego stawienia się w Sądzie. B. W. (1) pomimo prawidłowego doręczenia wezwań nie stawił się oraz nie usprawiedliwił swojej nieobecności w kilku przypadkach. Powód uniemożliwił w ten sposób przeprowadzenie dowodu z jego zeznań. Nadto nie przedstawił w niniejszej sprawie żadnych innych dowodów na poparcie swoich roszczeń. Wskazać w tym miejscu należy, że artykuł 6 kc wskazuje, iż ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. Należy zatem rozstrzygnąć sprawę na niekorzyść osoby opierającej swoje powództwo na twierdzeniu o istnieniu jakiegoś faktu prawnego, jeżeli fakt ten nie został udowodniony. Ponadto nie jest rolą Sądu wyręczanie powoda, ze spoczywających na nim obowiązków wynikających z art. 6 kc. Skonfrontowanie twierdzeń stron było więc niemożliwe z uwagi na zaniechanie przez powoda uczestnictwa w rozprawie oraz jego bierność, przejawiającą się nie podejmowaniem usilnych starań zmierzających do uzasadnienia twierdzeń zawartych w pozwie. W związku z powyższym uznać należało, iż takie zachowanie powoda znacznie utrudniło ustalenie przez Sąd zasadności zgłaszanych przez niego roszczeń.
Powód ze względu na trudną sytuację majątkową i zarobkową na podstawie art. 102 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych z dnia 28 lipca 2005 roku (Dz.U.167.1398) został zwolniony od uiszczania kosztów sądowych, dlatego też Sąd odstąpił od obciążania go kosztami sądowymi.
Jednocześnie Sąd na podstawie art. 29 ust. 1 ustawy o adwokaturze w związku z § 6 pkt 6 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu przyznał wynagrodzenie pełnomocnikowi powoda w kwocie 4 428 zł w tym 828 zł podatku od towarów i usług. Sąd miał na uwadze, iż niniejsze postępowanie zostało wszczęte przed dniem wejścia w życie Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 lutego 2012 r., którym dodano w § 11 w ust. 1 punkt 25 wprowadzający stawkę minimalna za przedmiotowe postępowanie w wysokości 120 zł.