Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 171/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 31 marca 2015 roku

Sąd Okręgowy w Lublinie I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący : SSR del. do SO Agnieszka Wojnarowicz-Posłuszna

Protokolant : sekr.sąd. Ewa Wolniak

po rozpoznaniu w dniu 17 marca 2015 roku w Lublinie

na rozprawie

sprawy z powództwa W. P.

przeciwko Skarbowi Państwa – Dyrektorowi Aresztu Śledczego w L. zastępowanemu procesowo przez Prokuratorię Generalną Skarbu Państwa

o zadośćuczynienie, zapłatę i ochronę dóbr osobistych

I.  oddala powództwo;

II.  przejmuje na rachunek Skarbu Państwa opłatę od pozwu w wysokości 1850 zł (jeden tysiąc osiemset pięćdziesiąt złotych), od uiszczenia której był zwolniony powód;

III.  nie obciąża powoda obowiązkiem zwrotu kosztów procesu na rzecz pozwanego.

Sygn. akt I C 171/14

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 13 lutego 2014 roku W. P. dochodził od Skarbu Państwa – Dyrektora Aresztu Śledczego w L. zasądzenia kwoty 20.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami tytułem zadośćuczynienia za doznane krzywdy, zasądzenia kwoty 5000 zł na rzecz Fundacji (...) oraz zobowiązania pozwanego do przeproszenia powoda za naruszenie jego dóbr osobistych na stronie internetowej (...).

Uzasadniając swe żądania powód wskazał na fakt odbywania kary w przeludnionych, niewietrzonych, źle ogrzewanych i źle oświetlonych celach, w których utrzymywał się nieprzyjemny zapach, panowała wilgoć i zagrzybienie, z kolei brak oddzielenia kącików sanitarnych od pomieszczenia mieszkalnego przyczyniał się do poczucia braku komfortu psychicznego i doprowadził do naruszenia jego dobra osobistego w postaci prawa do intymności. Podkreślił również brak dostępu do ciepłej wody w okresie zimowym, zbyt mały przydział środków higieny osobistej i nieprofesjonalną opiekę medyczną jednostki penitencjarnej. Wskazał, iż przybywając do jednostki penitencjarnej był osobą zaliczoną do osób o umiarkowanym stopniu niepełnosprawności, ale jednakże przybył tam jako osoba zdrowa psychicznie i fizycznie, natomiast po jej opuszczeniu będzie miał poważny problem w prawidłowym funkcjonowaniu w społeczeństwie. W dalszej części wywodu powód wskazywał, iż osadzenie go w warunkach niehumanitarnych spowodowało u niego wzrost poczucia przygnębienia i niższości, a prawo do godnego odbywania kary pozbawienia wolności niewątpliwie należy do katalogu dóbr osobistych (k. 2-6).

W odpowiedzi na pozew pozwany zastępowany przez Prokuratorię Generalną Skarbu Państwa nie uznał powództwa, wnosił o jego oddalenie i o zasądzenie zwrotu poniesionych kosztów procesu według norm przepisanych. Pozwany zaprzeczył jakoby powód przetrzymywany był w przeludnionych celach, podkreślił także konieczność wykazania związku przyczynowo-skutkowego pomiędzy przebywaniem w zbyt małych celach, a pogorszeniem stanu zdrowia. Pozwany podniósł też zarzut przedawnienia roszczeń za okres ponad trzech lat od dnia wniesienia pozwu (odpowiedź na pozew k. 26-38).

Sąd Okręgowy ustalił, co następuje:

W. P. przebywał w Areszcie Śledczym w L. w okresie od 5 stycznia 2012 do 13 listopada 2013 roku (zestawienie k. 8, 31). Przebywał kolejno w celach: nr 102, o powierzchni 16,39, gdzie umieszczonych było 5 osadzonych; nr 17, o powierzchni 11,39, gdzie umieszczonych było 3 osadzonych; nr 16, o powierzchni 13,10, gdzie umieszczonych było 4 osadzonych; nr 105, o powierzchni 16,40, gdzie umieszczonych było 5 osadzonych; nr 119, o powierzchni 17,08, gdzie umieszczonych było 5 osadzonych (zestawienie k. 8, 31). W okresie pobytu powoda w jednostce penitencjarnej nie wydawano wobec niego decyzji o umieszczeniu go w warunkach, w których powierzchnia przypadająca na jednego osadzonego wynosi mniej niż 3m 2, powód miał zapewnioną powierzchnię, zgodnie z art. 110 § 2 k.k.w.

Każda z cel Aresztu Śledczego w L. posiada wyodrębniony kącik sanitarny. Jest on oddzielony od części mieszkalnej pełną, murowaną ścianką i wyposażony w pełne drzwi. Zapewnia on pełną intymność w korzystaniu ze znajdujących się w nim urządzeń. Cele były wyposażone w instalacje: zimnej wody, elektryczną, centralnego ogrzewania, kanalizacyjną i domofonową. Logistyką i zapewnieniem właściwych warunków socjalno-bytowych w jednostce penitencjarnej zajmuje się D. Kwatermistrzowski. Zapewniał on każdemu osadzonemu do dyspozycji własne łóżko, taboret, miejsce do siedzenia przy stole i szafkę (notatka k. 40-41, zeznania świadków M. S. k. 80, A. Ć. k. 80).

Cele mieszkalne są sukcesywnie malowane i remontowane; ściany nie są zagrzybione (zeznania świadka M. S. k. 80). W celach, w których przebywał powód była wentylacja grawitacyjna zapewniająca odpowiednią wymianę powietrza, jak również otwierające się okno umożliwiające wietrzenie pomieszczenia. Przeprowadzone dodatkowo kontrole Sanepidu i Inspekcji Nadzoru Budowlanego stwierdziły, że pojawiająca się w celach wilgoć bytowa jest konsekwencją tego, że przebywający w celach osadzeni nie otwierają okien i nie wietrzą pomieszczenia (zeznania świadków M. S. k. 80, A. Ć. k. 80, M. R. k. 80). Przewody kominowe i wentylacyjne są poddawane corocznej kontroli przez osoby posiadające kwalifikacje mistrza w rzemiośle kominiarskim. Adekwatnie do potzreb przeprowadzane są dezynfekcja i deratyzacja. Minimalna temperatura panująca w celach, podobnie jak w zasilanych w ciepło z tej samej instalacji grzewczej budynkach administracji, wynosi 20 oC (notatka k. 40-41, zeznania świadka M. S. k. 80, M. R. k. 80).

Natężenie oświetlenia w celach, w których przebywał powód wynosiło więcej niż 200Lx, co odpowiada „Wytycznym Nr 3/2011 Dyrektora Generalnego Służby Więziennej z dnia 4 października 2011 w sprawach wymagań technicznych i ochronnych dla pawilonów zakwaterowania osadzonych”. Plastikowe ekrany stanowiące urządzenia techniczno-ochronne wykonane są z półprzezroczystego materiału, a ich zasiatkowana cześć umożliwia dostęp powietrza. Ich rolą jest uniemożliwienie obserwacji terenu i kontaktowanie się z innymi osobami. Blendy te posiadają stosowne atesty, a ich zamontowanie jest zgodne z § 77 pkt 1 lit. g Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 31 października 2003 roku w sprawie sposobów ochrony jednostek organizacyjnych Służby Więziennej (notatka k. 40-41, zeznania świadków M. S. k. 80, A. Ć. k. 80, M. R. k. 80).

Zgodnie z Regulaminem Organizacyjno - Porządkowym Wykonywania K. Pozbawienia Wolności osadzeni korzystają z ciepłej kąpieli raz w tygodniu, z tym że powodowi zapewniono możliwość dodatkowej łaźni z powodów zdrowotnych. Miał on także możliwość podgrzania wody w celi. Otrzymywał podstawowe środki higieniczne. W jednostkach penitencjarnych regularnie odbywają się kontrole sanitarne. W celach o porządek dbają osadzeni, w związku z tym otrzymują odpowiednie środki czystości (notatka k. 40-41, 42, zeznania świadka M. S. k. 80, zeznania powoda w charakterze strony k. 106).

Powód jest osobą niepełnosprawną od 1979 roku, kiedy to uległ wypadkowi, przy czym od roku 2001 zaliczony jest do osób o umiarkowanym stopniu niepełnosprawności. Powód przeszedł złamanie kłykcia bocznego lewej piszczeli z obniżeniem powierzchni stawowej powodujące ograniczenie ruchomości kolana i dolegliwości bólowe; stwierdzono u niego również zwyrodnienie odcinka lędźwiowego kręgosłupa. W związku z tym powód stosuje na stałe maści rozgrzewające, przeciwbólowe; przebywając w warunkach wolnościowych stara się chodzić na basen i raz na półtora roku odbywać cykl zabiegów rehabilitacyjnych (zeznania w charakterze strony k. 106). Nie wyraża zgody na ponowną operację kolana. Nie wykonuje systematycznie zaleconych przez lekarza jeszcze od lat 80-tych ćwiczeń, natomiast codziennie chodzi, co stanowi również pewna formę ćwiczeń (zeznania w charakterze strony k. 106). Powód ma zaleconą laskę łokciową, ale z niej nie korzysta, bo nie odczuwa takiej potrzeby i „nie chce robić wstydu”; korzysta z niej jedynie, gdy potrzebuje przejść odcinek drogi długości rzędu 5 km (zeznania w charakterze strony k. 106). Podczas pobytu w areszcie zwracał się o wydanie laski łokciowej, by móc z niej skorzystać podczas dwukrotnych wizyt w ZUS, gdzie stawał na komisję lekarską w związku z ubieganiem się o prawo do renty, gdyż chciał się czuć bardziej komfortowo (zeznania w charakterze strony k. 106).

W. P. nie ma zastrzeżeń do opieki medycznej w Areszcie Śledczym w L. - otrzymywał leki przeciwbólowe zgodnie ze zgłaszanymi potrzebami, wydłużono mu czas trwania spaceru i umożliwiono dodatkową łaźnię. Lekarz proponował mu operację, a później przeniesienie na specjalny oddział, ale powód nie wyraził na to zgody (zeznania w charakterze strony k. 106, notatka Kierownika Ambulatorium k. 43-46). Podczas trwającego 23 miesiące pobytu w areszcie powód był przyjęty przez lekarza ogólnego 31 razy; wykonano mu badania rtg klatki piersiowej, kolan, kręgosłupa oraz usg jamy brzusznej. Był także 3-krotnie konsultowany przez specjalistę z zakresu ortopedii (notatka Kierownika Ambulatorium k. 43-46, książeczka zdrowia k. 87, zeznania świadka M. S. k. 80).

Sąd ustalił powyższy stan faktyczny w oparciu o niesporne pomiędzy stronami procesu okoliczności oraz o powołane dowody. Sąd obdarzył wiarą zeznania świadków: M. S. (k. 80), A. Ć. (k. 80), M. R. (k. 80). – Korespondowały one ze sobą wzajemnie i tworzyły klarowny obraz okoliczności, co do których świadkowie wypowiadali się. Również powołane dowody z dokumentów nie wzbudziły wątpliwości Sądu, ani w zakresie ich autentyczności, ani też, co do prawdziwości zawartych w nich informacji. Podkreślić należy, że zeznania złożone przez powoda w charakterze strony były zgodne w zakresie powoływanych faktów (co do ilości osób w celi, opieki medycznej, blend) z twierdzeniami świadków i zgromadzonymi dokumentami; odmienna była natomiast jego subiektywna ocena – twierdził, iż ilość osadzonych w celi przekraczała normy, oświetlenie nie było zgodne z przepisami, w celi panował wilgoć. Sąd nie przyjął wypowiadanych przez powoda ocen za podstawę swych ustaleń.

Zgodnie z art. 217 k.p.c. Sąd pomija środki dowodowe, jeżeli okoliczności sporne zostały już dostatecznie wyjaśnione. Zważywszy przeprowadzone w sprawie dowody z dokumentów (notatki, książeczki zdrowia) oraz treść zeznań złożonych przez powoda Sąd pominął dowód z zeznań świadka M. S. uznając, iż okoliczności dotyczące opieki medycznej w areszcie zostały już dostatecznie wyjaśnione.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Powództwo nie zasługuje na uwzględnienie i podlega oddaleniu w całości.

Formułując zawarte w pozwie żądania Powód wskazywał na fakt rażącego naruszenia jego dóbr osobistych, takich jak cześć w znaczeniu godności osobistej, poczucie własnej wartości, a także na naruszenie prawa do prywatności i intymności. Wskazywał, iż „wieloletnie osadzenie w niehumanitarnych warunkach spowodowało wzrost poczucia przygnębienia i niższości” (k. 4v). W związku z tym uznać należy, że roszczenia powoda zmierzają do uzyskania ochrony prawnej w związku z naruszeniem dóbr osobistych, co miałoby nastąpić poprzez bezprawne niezapewnienie humanitarnych warunków pobytu w Areszcie Śledczym w L., co z kolei miałoby negatywnie wpłynąć na stan zdrowia psychicznego W. P..

Wymóg zapewnienia godziwych warunków odbywania kary pozbawienia wolności jest jednym z podstawowych obowiązków państwa prawa. Stanowi o tym wprost art. 10 ust.1 ratyfikowanego przez Polskę Międzynarodowego Paktu Praw Osobistych i Publicznych z dnia 19 grudnia 1966 roku (Dz.U. z 1977 r., Nr 38, poz. 167 i 169), zgodnie z którym każda osoba pozbawiona wolności winna być traktowana w sposób humanitarny i z poszanowaniem przyrodzonej godności człowieka. Także art. 3 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka i Podstawowych Wolności z dnia 4 grudnia 1950 r., ratyfikowanej przez Polskę w 1993 r. (Dz.U. z 1993 r., Nr 61, poz. 284 ze zm.) stanowiący, że nikt nie może być poddany torturom, ani nieludzkiemu lub poniżającemu traktowaniu lub karaniu, nakłada na władzę publiczną obowiązek zapewnienia osobom osadzonym w zakładach karnych godziwych i humanitarnych warunków odbywania kary pozbawienia wolności, nie naruszających godności ludzkiej. Z uregulowaniami tymi koresponduje wynikający z art. 8 ust.1 Konwencji nakaz poszanowania życia prywatnego obywateli i ich prawa do intymności, co w odniesieniu do osób osadzonych w zakładach karnych oznacza obowiązek zapewnienia takich warunków bytowych i sanitarnych, w których godność ludzka i prawo do intymności nie doznają istotnego uszczerbku. Odpowiednikami powyższych norm prawa międzynarodowego są postanowienia art. 40, 41 ust. 4 i 47 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 2 kwietnia 1997 r. (Dz.U. z 1997 r., Nr 78, poz. 483 z późn. zm.), wprowadzające wyżej wskazane standardy na grunt prawa polskiego (zob. uzasadnienie wyroku SN z 28.02.2007 r., V CSK 431/06, OSNC 2008, nr 1, poz. 13).

Dobra osobiste w polskim prawie cywilnym są ujmowane w kategoriach obiektywnych, jako wartości o charakterze niemajątkowym, ściśle związane z osobą ludzką, decydujące o jej bycie, pozycji w społeczeństwie, będące wyrazem jej odrębności psychicznej i fizycznej, uznane powszechnie w społeczeństwie i akceptowane przez system prawny (zob. wyrok SN z 10.06.1997 r., II CR 187/77, LEX nr 7947; wyrok SN z 6.05.2010 r., II CSK 640/09, LEX nr 598758; A. Cisek, P. Machnikowski, Kodeks cywilny. Komentarz, Warszawa 2013, s. 58).

Istotą dóbr osobistych jest ich ścisły związek z podmiotem, któremu przysługują. Art. 23 k.c. egzemplifikuje je jedynie, gdyż ich katalog jest otwarty. Powołany przepis statuuje zasadę ochrony dóbr osobistych, jej przesłanki precyzuje natomiast art. 24 § 1 k.c. - Są nimi: zagrożenie lub naruszenie dobra osobistego oraz bezprawny charakter działania wywołującego ten skutek (zob. wyrok SA w Warszawie z 2.12.1999 r., III APa 53/99, OSA 2000, nr 7-8, poz. 35).

Obowiązkiem procesowym powoda dochodzącego roszczeń opierających się na twierdzeniu o naruszeniu dóbr osobistych jest obowiązek udowodnienia, że konkretne, przysługujące mu dobro osobiste zostało naruszone lub zagrożone, oraz iż to naruszenie jest wynikiem działań pozwanego; a w dalszej perspektywie procesowej, że wnioskowany sposób ochrony dobra (ewentualnej rekompensaty szkody niemajątkowej) jest adekwatny i właściwy do zastosowania w realiach konkretnego stanu faktycznego (zob. wyrok SN z 17.06.2004 r., V CK 609/03, LEX nr 109404). - Jest to szczególnie istotne zważywszy, że decydujące znaczenie dla oceny zasadności twierdzenia o naruszeniu dobra osobistego ma nie tyle subiektywne odczucie osoby żądającej ochrony prawnej, ale to, jaką reakcję wywołuje w społeczeństwie okoliczność wskazywana jako naruszenie oraz, czy zachowanie innej osoby, biorąc pod uwagę przeciętne reakcje ludzkie, może obiektywnie stać się podstawą do negatywnych odczuć po stronie pokrzywdzonego (zob. wyrok SN z 17.09.2004 r. V CK 69/04, LEX nr 197661; wyrok SN z 25.04.1989 r., I CR 143/89,LEX nr 5282; wyrok SN z 23.05.2002 r., IV CKN 1076/00, OSN 2003, nr 9, poz. 121; wyrok SN z 11.03.1997 r., III CKN 33/97, OSN 1997, nr 6-7, poz. 193).

W judykaturze podkreśla się, że dopiero po stwierdzeniu, iż powód udowodnił fakt naruszenia określonego dobra osobistego, Sąd winien ustalać, czy działanie pozwanego było bezprawne (zob. wyrok SN z 17.06.2004 r.). Ułatwieniem dla powoda, jest wynikające z przepisów domniemanie bezprawności, co kształtuje ciężar dowodu w ten sposób, iż nakłada na stronę pozwaną obowiązek procesowy obalenia tegoż domniemania. Jedną z okoliczności wyłączających bezprawność naruszenia dobra osobistego jest działanie w ramach porządku prawnego, czyli wszelkie te przypadki, gdy normy prawa przedmiotowego usprawiedliwiają i legalizują wkroczenie w sferę cudzych dóbr osobistych (zob. wyrok SA w Gdańsku z 25.04.2006 r., I ACa 1877/05,LEX nr 466363).

W ocenie Sądu, w toku procesu dowiedziono ponad wszelką wątpliwość, że podczas pobytu w Areszcie Śledczym w L. powód przebywał w warunkach zgodnych z obowiązującymi przepisami. – Wielkość cel i ilość umieszczonych w nich osadzonych odpowiadało normie 3m 2 na osobę, w celach były w sposób trwały wydzielone kąciki sanitarne gwarantujące możliwość korzystania z nich w warunkach zapewniających realizację prawa do intymności i prywatności; oświetlenie cel było zgodne z normami, pomieszczenia nie były zagrzybione. Dowiedziono także, iż powód miał zapewnioną właściwą opiekę medyczną.

Sąd Najwyższy wypowiadając się w kontekście problematyki przebywania przez osadzonych w przeludnionych celach wyraził pogląd, że na konkretne warunki uwięzienia nie składa się wyłącznie powierzchnia podłogi w mieszkalnej części celi, ale także inne parametry, jak przykładowo: dostęp do światła i powietrza, infrastruktura sanitarna, warunki spania i jedzenia, jakość posiłków, możliwość korzystania z posługi religijnej, dostęp do pomocy medycznej. Zamknięcie i ograniczenie przestrzeni życiowej jest konieczną i nieodłączną konsekwencją zgodnego z prawem uwięzienia człowieka. Dopiero w sytuacji, gdy przywołane powyżej parametry odbywania kary izolacyjnej sprawiają, że łączne dolegliwości przekraczają „poziom nieuniknionego cierpienia” skazanego, można mówić o bezprawnym naruszeniu dóbr osobistych i niehumanitarnym traktowaniu. Brak jest jakichkolwiek podstaw do stosowania „automatyzmu” przy stwierdzaniu faktu naruszenia dóbr osobistych osoby osadzonej. - Na powodzie ciąży obowiązek udowodnienia, że określone warunki bytowe (bądź ich zespół) spowodowały naruszenie jego konkretnie oznaczonego dobra osobistego, czym wyrządzono mu krzywdę (por. uzasadnienie uchwały 7 sędziów SN z 18.10.2011 r., III CZP 25/11, OSNC 2012, nr 2, poz. 15).

Z powyższym koresponduje treść uzasadnienia wyroku z 7.11.2000 r., gdzie wskazano, że w przypadku osób skazanych istnieje większa trudność w ocenie naruszenia ich dóbr osobistych, a to z uwagi na fakt, iż samo pozbawienie wolności jest już ze swej istoty naruszeniem dobra osobistego w postaci wolności i godności. Samo pozbawienie wolności na skutek tymczasowego aresztowania, czy też w oparciu o wyrok skazujący, jak i wszelkie procedury, którym podlega osadzony w zakładzie karnym są jednak przewidziane prawem. Zatem o naruszeniu dóbr osobistych skazanego można mówić dopiero wówczas, gdy dobra te zostają naruszone wskutek działań nieprzewidzianych procedurą regulującą pozbawienie wolności. Działanie w ramach porządku prawnego wyłącza bezprawność w rozumieniu art. 24 k.c., jeśli jest ono dokonane w granicach określonych tym porządkiem (I CKN 1149/98, LEX nr 50831).

Treść art. 110 § 2 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. Kodeks karny wykonawczy (Dz.U. z 1997, nr 90, poz. 557 z późn. zm., dalej: k.k.w.), stanowi, że powierzchnia w celi mieszkalnej, przypadająca na skazanego, winna wynosić nie mniej, niż 3 m 2. Dowiedziono, iż pozwana jednostka organizacyjna Skarbu Państwa zapewniła powodowi 3m 2 powierzchni mieszkalnej.

Z materiału dowodowego wynika, że pomieszczenia, w których przebywał powód, były prawidłowo wentylowane i oświetlone, ich remonty odbywały się na bieżąco. Jednostka penitencjarna podlegała częstym kontrolom różnych podmiotów; żadna z nich nie stwierdziła nieprawidłowości w zakresie podlegającym ocenie z powodu okoliczności podnoszonych przez powoda, - w szczególności nie sformułowano zastrzeżeń dotyczących sposobu wentylowania pomieszczeń i ich ewentualnego zagrzybienia, czy utrzymywania w niewłaściwej temperatury. Wobec powyższych ustaleń nie sposób przyjąć bezprawności zachowania w tym zakresie. Warunki sanitarne i higieniczne w celach mieszkalnych, w których przebywał powód były zgodne z wymogami wynikającymi z rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 17 października 2003 r. w sprawie warunków bytowych osób osadzonych w zakładach karnych i aresztach śledczych (Dz.U. z 2003 r., Nr 186, poz. 1820). Cele wyposażone były w węzły sanitarne oddzielone od pozostałej części celi mieszkalnej w sposób zapewniający intymność oraz w sprzęty niezbędne do życia i prawidłowego funkcjonowania, a w szczególności do zachowania porządku i higieny.

Zgodnie z art. 116 § 1 pkt 2 k.k.w., osadzony ma obowiązek przestrzegania higieny osobistej i czystości pomieszczeń, w których przebywa. Wygląd estetyczny celi mieszkalnej zależy, zatem od osób w niej przebywających, które otrzymują od administracji jednostki penitencjarnej odpowiednie środki służące utrzymaniu w niej czystości. Zarzuty powoda, że ilość tych środków była niezadowalająca są ocenne; nie można tracić także z pola widzenia, iż podczas pobytu w jednostce powód nie wnioskował o zwiększenie przydzielonych mu do dyspozycji ilości środków czystości.

Za nieuzasadnione uznać należy twierdzenie powoda, jakoby warunki jego osadzenia były obiektywnie niehumanitarne, a tym samym, iż doszło do naruszenia art. 3 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka i Podstawowych Wolności. W świetle orzecznictwa Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu, dokonując oceny, czy kara jest "poniżająca", należy rozważyć, czy w zamierzeniu ma ona poniżyć i upokorzyć daną osobę oraz, czy w odniesieniu do następstw, wywarła ona negatywny wpływ na jej osobowość w sposób sprzeczny z art. 3 (zob. wyrok ETPC z 19.04.2001 r., Peers v. Grecja, nr 28524/95). Sposób traktowania osadzonego, by znaleźć się w zakresie regulacji art. 3 Konwencji, powinien osiągnąć pewien minimalny poziom dolegliwości. Ocena tego minimum jest relatywna; zależy od ogółu okoliczności dotyczących konkretnego osadzonego; należą do nich m.in. długość stanu utrzymywania się bezprawnych warunków, następstwa psychiczne i fizyczne, ale także płeć, wiek, stan zdrowia ofiary (zob. wyrok ETPC z 6.04.2000 r., Labita v. Włochy, nr 26772/95). Mając na uwadze poczynione powyżej rozważania i ustalenia faktyczne w niniejszej sprawie należy uznać, że norma zawarta w art. 3 Konwencji nie została naruszona .

Niezasadny jest zarzut naruszenia art. 4 k.k.w., zgodnie z jego § 1 kary, środki karne, zabezpieczające i zapobiegawcze wykonuje się w sposób humanitarny, z poszanowaniem godności ludzkiej skazanego. Zakazuje się stosowania tortur lub nieludzkiego albo poniżającego traktowania i karania skazanego. Powołane uregulowanie stanowi w istocie implementację art. 3 Konwencji, a zatem za bezzasadnością zarzutu naruszenia go przemawiają powołane powyżej argumenty.

Ciężar dowodu, że warunki w jednostce penitencjarnej odpowiadały obowiązującym normom, a zatem nie doszło do naruszenia dóbr osobistych powoda, spoczywał na stronie pozwanej (art. 6 w zw. z art. 24 k.c.). Pozwany sprostał temu zadaniu i wykazał, że jednostka penitencjarna funkcjonuje prawidłowo, kieruje się legalizmem i nie doszło w niej do bezprawnego naruszenia dóbr osobistych W. P..

Godność osobista człowieka, czyli poczucie własnej wartości jest tym elementem osobowości człowieka, który kształtowany jest nie tylko przez niego samego, ale także przez okoliczności zewnętrzne. Subiektywne odczucia naruszenia własnej godności mogą być zatem obiektywnie nieuzasadnione. Dlatego decydujące w ocenie, czy nastąpiło naruszenie godności osobistej, muszą być kryteria obiektywne. W przedmiotowej sprawie dla oceny, czy godność powoda została naruszona, ma znaczenie całokształt działalności pozwanego w zakresie zapewnienia godziwych warunków przebywania w jednostce penitencjarnej i stwierdzić należy, że pozwany dokładał starań, aby takie warunki wszystkim osadzonym zapewnić.

Należy stwierdzić, że w świetle poczynionych ustaleń faktycznych, wymienione wyżej przepisy Konstytucji RP, aktów prawa międzynarodowego, ustawy kodeks karny wykonawczy oraz przepisów wykonawczych do tej ustawy, nie zostały – wbrew formułowanym przez powoda zarzutom – naruszone.

Mając na uwadze powyższe ustalenia i rozważania Sąd doszedł do przekonania, że przeprowadzone postępowanie dowodowe oraz wynikające z przepisów prawa domniemania nie pozwoliły na poczynienie ustaleń faktycznych, jakoby doszło do naruszenia dóbr osobistych powoda. Skoro zatem warunki w jakich przebywał powód w Areszcie Śledczym w L. nie przewyższyły poziomu nieuniknionego cierpienia, właściwego dla uwięzienia, to nie jest możliwe, by nastąpiły jakiekolwiek skutki takowego stanu, w szczególności, by powód doznał krzywdy, wzrosło jego poczucie przygnębienia i niższości, czy też by po opuszczeniu jednostki penitencjarnej miał on mieć problemy w prawidłowym funkcjonowaniu w społeczeństwie.

W ocenie Sądu postępowanie dowodowe nie wykazało, aby warunki w jakich powód przebywał w Areszcie Śledczym w L. doprowadziły do naruszenia jego dóbr osobistych w okolicznościach faktycznych wskazanych w pozwie, co czyniło powództwo niezasadnym.

Wskazać także należy, że zważywszy datę wniesienia pozwu i objęty nim okres, to niezasadnym jest podniesiony przez stronę pozwaną zarzut przedawnienia. – Pozew został wniesiony w dniu 24 lutego 2014 roku i obejmował okres od dnia 5 stycznia 2012 roku do 13 listopada 2013 roku, a zatem w świetle art. 442 1 k.c., w całości ocenie mogły podlegać te zachowania, z którymi powód łączył odpowiedzialność Skarbu Państwa.

Rozstrzygnięcie o kosztach procesu oparto na dyspozycji art. 102 k.p.c. Sąd miał przy tym na względzie fakt, że wprawdzie samo odbywanie kary izolacyjnej przez powoda, nie stanowi „wypadku szczególnie uzasadnionego”, niemniej jednak powód jest osobą zaliczoną do osób o umiarkowanym stopniu niepełnosprawności, co zważywszy także jego wiek, w istotny sposób ogranicza mu możliwości podjęcia pracy zarobkowej. Nie ma on również żadnych oszczędności. Powyższe zadecydowało o tym, że Sąd w punkcie III wyroku odstąpił od obciążenia powoda kosztami procesu.

W świetle art. 113 u.k.s.c. brak było z kolei podstaw do nakazywania ściągnięcia kosztów sądowych, od ponoszenia których powód był zwolniony i orzeczono jak w sentencji (punkt II wyroku).

Mając na uwadze powyższe Sąd Okręgowy orzekł jak w sentencji.