Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IC 120/15

UZASADNIENIE

W pozwie wniesionym w dniu 2 lutego 2015 roku powódka T. R. reprezentowana przez pełnomocnika wniosła o zasądzenie od pozwanego Towarzystwa (...) S.A. w W. kwoty 80 000 złotych z ustawowymi odsetkami od dnia 17 grudnia 2014 roku do dnia zapłaty tytułem zadośćuczynienia zgodnie z art.448 k.c. w związku z art. 24 § 1 k.c. oraz o zasądzenie kosztów postępowania sądowego.

W uzasadnieniu pozwu pełnomocnik powódki wskazał, że w dniu 11 lipca 2006 roku Z. R. nieumyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym, czym nieumyślnie spowodował u pasażerki A., jadącej z nim K. D. wielonarządowe obrażenia ciała skutkujące jej zgonem.

Sprawca zdarzenia został uznany winnym spowodowania wypadku i skazany na karę 2 lat pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres próby wynoszący 4 lata.

Pojazd sprawcy posiadał obowiązkowe ubezpieczenie OC w pozwanym Towarzystwie (...).

Powódka zgłosiła swoje roszczenie pozwanemu, który decyzją z dnia 16 grudnia 2014 roku wypłacił na jej rzecz kwotę 10 000 złotych tytułem zadośćuczynienia w związku ze śmiercią mamy.

Zmarła K. D. była matką powódki. Po jej tragicznej śmierci powódka doznała wstrząsu emocjonalnego, którego skutki odczuwa do dziś. T. R. bardzo przeżyła śmierć swojej mamy, z która wiązała ją bliska i silna więź emocjonalna. Wraz z odejściem matki powódka utraciła najbliższego przyjaciela i musiała zmierzyć się z drastyczną zmianą trybu życia. Powódka ciągle odczuwa dominujące osamotnienie, żal, tęsknotę, poczucie niepowetowanej straty i utratę poczucia bezpieczeństwa.

Zdaniem powódki przesłanką żądania zadośćuczynienia pieniężnego w myśl art. 448 k.c. jest naruszenie dóbr osobistych.

W odpowiedzi na pozew wniesionej w dniu 17 marca 2015 roku pozwany reprezentowany przez pełnomocnika wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie od powódki na rzecz pozwanego kosztów procesu w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu swojego stanowiska pozwany wskazał, że brak jest podstaw do przyjęcia odpowiedzialności pozwanej co do zasady i co do wysokości.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny

W dniu 11 lipca 2006 roku doszło do wypadku drogowego w miejscowości R., w którym Z. R., nieumyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym, następstwem czego była, między innymi śmierć pasażerki samochodu, K. D..

Sprawca zdarzenia Z. R. ubezpieczony był w pozwanym Towarzystwie (...) w ramach ubezpieczenia OC. Sprawca zdarzenia został skazany prawomocnym wyrokiem Sądu Rejonowego w Pabianicach za przestępstwo z art. 177 § 2 k.k. w związku z art. 177 § 1 k.k. w związku z art. 11 § 2 k.k. na karę 2 lat pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres próby 4 lat.

(okoliczność bezsporna – akta szkody- wyrok Sądu Rejonowego w Pabianicach z dnia 7 grudnia 2006 roku )

K. D. była matką powódki T. R.. W dacie śmierci matki powódka wraz ze swoją rodziną, mężem i pełnoletnimi dziećmi mieszkała osobno, a zmarła mieszkała wraz ze swoim mężem – ojcem powódki. Mimo osobnego mieszkania rodziny bardzo często odwiedzały się. Powódka codziennie rozmawiała z matką przez telefon, poza tym odwiedzały się co kilka dni, w weekendy spotykały się na obiedzie, a w okresie letnim rodziny wspólnie spędzały czas na działce letniskowej. Mama powódki przebywała na emeryturze, natomiast powódka pracowała zawodowo.

We wcześniejszym okresie, kiedy dzieci powódki były małe, mama powódki zajmowała się nimi, kiedy powódka była w pracy.

Zmarła K. D., w dacie wypadku miała 72 lata. Kilka lat wcześniej przeszła operację z powodu choroby nowotworowej, a dwa lata przed wypadkiem miała lekki udar.

Powódka była bardzo silnie związana ze swoją matką. Razem spędzały święta, imieniny, urodziny, czy też inne uroczystości rodzinne. Powódka zawsze mogła liczyć na pomoc i wsparcie ze strony swojej matki. Rodziny miały wspólny plan, aby rozbudować dom na działce i zamieszkać tam razem.

Powódka bardzo przeżyła nagłą śmierć swojej mamy, z którą nie może pogodzić się do chwili obecnej. Ponieważ sprawcą wypadku był mąż powódki, T. R. odczuwała również obawy związane z reakcją swojego rodzeństwa na zaistniałe zdarzenie, poza tym sama odczuwała winę za to co się stało.

Po śmierci mamy powódka nie korzystała z pomocy lekarskiej, natomiast sama zażywała leki na uspokojenie, które mogła kupić w aptece. Po wypadku powódka nie korzystała ze zwolnienia lekarskiego i wróciła do pracy.

Powódka, kiedy odwiedzała ojca po wypadku, nie potrafiła już radośnie spędzać z nim czasu, natomiast często dochodziło wówczas do płaczu i wspominania zmarłej. Mimo upływu czasu powódka nadal nie może pogodzić się ze śmiercią mamy, ciągle odczuwa jej brak, często odwiedza grób matki.

Aktualnie powódka nie pracuje, pozostaje na zasiłku dla bezrobotnych, mieszka wraz z mężem w M., w domu, który nie został do końca wyremontowany.

(dowód: zeznania powódki – nagranie min. od 00:02:38 – 00:16:20, min. od 00:33:27 – 00:35:25 – płyta k. 49, protokół skrócony – k. 46v, 47, 48, 48v)

Wśród znajomych powódka i jej mama uważane były za osoby bardzo zżyte ze sobą, postrzegane wręcz jak koleżanki. Przed wypadkiem powódka była osobą bardzo otwartą, gościnną, natomiast po wypadku zachowanie powódki uległo zdecydowanej zmianie. Stała się osobą mniej kontaktową, wyciszoną, często wspominającą mamę.

(dowód: zeznania świadków – K. K. (1) – nagranie min. od 00:21:13 – 00:25:59- płyta k. 49, protokół skrócony – k. 47v, K. K. (2) – nagranie min. od 00:27:07 – 00:31:45 – płyta k. 49, protokół skrócony – k. 48)

Po zgłoszeniu szkody pozwany przyznał i wypłacił na rzecz powódki kwotę 10.000 złotych tytułem zadośćuczynienia na podstawie art. 448 k.c. Decyzja została wydana w dniu 16 grudnia 2014 roku.

( dowód: akta szkodowe – pismo pozwanego z dnia 16.12.2014 r. )

Powyższy stan faktyczny nie był sporny między stronami i został ustalony na podstawie wskazanych dowodów.

Sąd zważył co następuje

Powództwo co do zasady zasługuje na uwzględnienie. Bezspornym jest, że samochód sprawcy wypadku, w następstwie którego poniosła śmierć matka powódki ubezpieczony był od odpowiedzialności cywilnej w pozwanym Towarzystwie (...).

Zgodnie z treścią art. 34 ust.1 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. z dnia 16 lipca 2003 .r.) z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, której następstwem jest śmierć, uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia bądź też utrata, zniszczenie lub uszkodzenie mienia. Odszkodowanie ustala się i wypłaca w granicach odpowiedzialności cywilnej posiadacza lub kierującego pojazdem mechanicznym, najwyżej jednak do ustalonej w umowie ubezpieczenia sumy gwarancyjnej. Ubezpieczeniem OC posiadaczy pojazdów mechanicznych objęta jest odpowiedzialność cywilna każdej osoby, która kierując pojazdem mechanicznym w okresie trwania odpowiedzialności ubezpieczeniowej wyrządziła szkodę w związku z ruchem tego pojazdu (art.35).

Z treści tego przepisu wynika, że sprawca szkody odpowiada między innymi za szkodę, której następstwem jest śmierć. Śmierć osoby bliskiej może natomiast prowadzić do naruszenia dobra osobistego jakim jest więź rodzinna i dawać tym samym prawo do żądania zasądzenia zadośćuczynienia na podstawie art. 448 k.c.

Obowiązujący aktualnie przepis art. 446 § 4 k.c. dający rodzinie zmarłego możliwość dochodzenia zadośćuczynienia wprowadzony był ustawą z dnia 30 maja 2008 rok o zmianie ustawy - Kodeks cywilny oraz niektórych ustaw (Dz.U. nr 116,poz.731), która weszła w życie 3 sierpnia 2008 roku i ma zastosowanie do zdarzeń prawnych zaistniałych po dniu 3 sierpnia 2008 roku.

Rozpatrując niniejszą sprawę pod kątem art. 446 § 4 k.c. najbliższym członkom rodziny zmarłego nie przysługiwałoby roszczenie o zadośćuczynienie pieniężne za doznaną krzywdę na podstawie art. 446 § 1 k.c. gdyż śmierć nastąpiła na skutek deliktu przed dniem 3 sierpnia 2008 roku.

Okoliczności te nie wykluczają jednak zasądzenia zadośćuczynienia pieniężnego na podstawie art. 448 k.c. w zw. z art. 24 § 1 k.c. na jaką to podstawę powoływała się powódka.

Zgodnie bowiem z orzecznictwem Sądu Najwyższego, które podziela Sąd rozpoznający niniejszą sprawę, najbliższemu członkowi rodziny zmarłego przysługuje na podstawie art. 448 k.c. w zw. z art. 24 § 1 k.c. zadośćuczynienie pieniężne za doznaną krzywdę, gdy śmierć nastąpiła na skutek deliktu, który miał miejsce przed dniem 3 sierpnia 2008 roku (vide wyrok SN z dnia 11 maja 2011 roku, sygn. akt I CSK 621/10, LEX nr 848128, wyrok SN z dnia 10 listopada 2010 roku, sygn. akt II CSK 248/10, LEX nr 785681, uchwała SN z dnia 22 października 2010 roku, sygn. akt III CZP 76/10, LEX nr 604152).

Zgodnie z art. 448 zdanie 1 k.c. w razie naruszenia dobra osobistego sąd może przyznać temu, czyje dobro osobiste zostało naruszone, odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę lub na jego żądanie zasądzić odpowiednią sumę pieniężną na wskazany przez niego cel społeczny, niezależnie od innych środków potrzebnych do usunięcia skutków naruszenia.

Art. 23 k.c. zawiera katalog dóbr osobistych i ma on charakter otwarty. W orzecznictwie i doktrynie przyjmuje się zgodnie, że ochroną przewidzianą w art. 23 i 24 k.c. objęte są wszelkie dobra osobiste rozumiane jako pewne wartości niematerialne związane z istnieniem i funkcjonowaniem podmiotów prawa cywilnego, które w życiu społecznym uznawane są za doniosłe i zasługujące na ochronę. W judykaturze uznano, że do katalogu dóbr osobistych należy np. prawo do intymności i prywatności, płeć człowieka, prawo do planowania rodziny, tradycja rodzinna, pamięć o osobie zmarłej. Dlatego też w przekonaniu Sądu brak jest argumentów, które nie pozwalałyby uznać więzi rodzinnych jako dobra osobistego, które pozostaje pod ochroną przewidziana w art. 23 i 24 k.c.

Więzi te stanowią fundament prawidłowego funkcjonowania rodziny i podlegają ochronie prawnej (art. 18 i 71 Konstytucji RP, art. 23 k.r. i o.). Nie ma zatem przeszkód do uznania, że szczególna więź emocjonalna między członkami rodziny pozostaje pod ochroną przewidzianą w art. 23 i 24 k.c, Pogląd taki jest spójnie reprezentowany w orzecznictwie. Sąd Apelacyjny w Gdańsku w uzasadnieniu wyroku z dnia 23 września 2005 r. I ACa 554/2005 (Przegląd Orzecznictwa Sądu Apelacyjnego w Gdańsku (...) poz. 2 str. 5) stwierdził, że szczególna więź rodziców z dzieckiem, przysługująca zarówno dziecku, jak i rodzicom w prawidłowo funkcjonującej rodzinie, zasługuje na status dobra osobistego, podlegającego ochronie przewidzianej w art. 24 § 1 k.c. 1.) Także Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia z dnia 14 stycznia 2010 r. IV CK 307/2009 (niepubl.) uznał, że spowodowanie śmierci osoby bliskiej może stanowić naruszenie dóbr osobistych członków rodziny zmarłego i uzasadniać przyznanie im zadośćuczynienia na podstawie art. 448 k.c. Biorąc pod uwagę wskazane wyżej przesłanki, poglądu tego - wbrew zastrzeżeniom zgłaszanym w piśmiennictwie - nie można postrzegać jako nieuprawnioną próbę kreowania („na siłę") nowej postaci dobra osobistego (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 października 2010r. III CZP 76/2010).

Także w uchwale z dnia 10 listopada 2010 Sąd Najwyższy potwierdził możliwość zastosowania art. 24 w zw. z 448 k.c. w przypadku, gdy śmierć nastąpiła w wyniku deliktu przed wejściem w życie wskazywanej nowelizacji. W wyroku z dnia 14 stycznia 2010 r. IV CSK 307/2009 (OSNC 2010/C poz. 91) jako podstawę prawną przyznania zadośćuczynienia Sąd Najwyższy wskazał art. 448 k.c. Pogląd ten należy podzielić, art. 446 § 3 k.c. bowiem dawał podstawę naprawienia nieuchwytnej szkody majątkowej, niepodlegającej naprawieniu na podstawie § 1 i 2, problematyczne było natomiast uznawanie, że może stanowić także podstawę przyznania zadośćuczynienia za krzywdę moralną spowodowaną utratą osoby bliskiej. Stosowanie art 446 § 3 k.c. stanowiło próbę poszukiwania ochrony osób bliskich zmarłego, jednak po wejściu w życie art. 448 k.c. ten właśnie przepis dawał wyraźną podstawę do przyznania zadośćuczynienia pieniężnego za naruszenie dobra osobistego, jakim jest utrata więzi rodzinnej, powodującego cierpienia i ból." (uchwała SN z 10 listopada 2010 r. II CSK 248/2010).

Wprowadzenie art. 446 § 4 k.c. nie powinno być natomiast rozumiane w ten sposób, że w dotychczasowym stanie prawnym art. 448 k.c. nie mógł stanowić podstawy przyznania zadośćuczynienia za śmierć osoby bliskiej. Takie stwierdzenie oznaczałoby, że chwila, w której zaszło zdarzenie będące źródłem szkody, decydująca - zgodnie z wyborem ustawodawcy - o możliwości zastosowania art. 446 § 4 k.c. rozstrzygałaby definitywnie o istnieniu lub braku istnienia uprawnienia do uzyskania zadośćuczynienia za krzywdę spowodowaną śmiercią osoby bliskiej, bez względu na rodzaj tej krzywdy. Prowadziłoby to do radykalnego zróżnicowania sytuacji osób, które doznały krzywdy o podobnym charakterze, nawet w krótkich odstępach czasu, co jest trudne do zaakceptowania." (Wyrok Sądu Najwyższego - Izba Cywilna z dnia 14 stycznia 2010 r. IV CSK 307/2009).

Podobne stanowisko zostało zaprezentowane w uchwale z dnia 13 lipca 2011 r., III CZP 32/11. Sąd Najwyższy udzielając odpowiedzi na pytanie: "Czy najbliższemu członkowi rodziny zmarłego przysługuje - na podstawie art. 448 k.c. w zw. z art. 24 § 1 k.c. - zadośćuczynienie pieniężne za doznaną krzywdę w sytuacji, gdy śmierć poszkodowanego nastąpiła na skutek deliktu, który miał miejsce przed dniem 3 sierpnia 2008 r.?" podjął uchwałę o następującej treści:

„Sąd może przyznać najbliższemu członkowi rodziny zmarłego zadośćuczynienie pieniężne za doznaną krzywdę na podstawie art. 448 w związku z art. 24 § 1 k.c. także wtedy, gdy śmierć nastąpiła przed dniem 3 sierpnia 2008 r. wskutek uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia

Nowelizacja art. 446 k.c. polegająca na dodaniu § 4 nie pozbawia, jak trafnie uznał Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 22 października 2010 r., najbliższych członków rodziny zmarłego możliwości dochodzenia zadośćuczynienia na podstawie art. 448 k.c. także w wypadku, gdy czyn niedozwolony popełniony został przed dniem 3 sierpnia 2008 r. Skutkiem nowelizacji jest możliwość dochodzenia przez nich tego roszczenia obecnie zarówno na podstawie art. 446 § 4 jak i 448 k.c. z tym, że na podstawie pierwszego z tych przepisów jest to prostsze z uwagi na ułatwienia dowodowe. Przed nowelizacją zaś jedyną podstawę dla roszczenia o zadośćuczynienie stanowił art. 448 k.c. i to zarówno dla najbliższych członków rodziny zmarłego jak i dla innych podmiotów" (Uchwała SN z dnia 13 lipca 2011r., III CZP 32/11).

W świetle powyższego w ocenie Sądu zachodzą w przedmiotowej sprawie przesłanki do przyznania na rzecz powódki zadośćuczynienia po śmierci matki.

Odnosząc się do kwestii wysokości zadośćuczynienia wskazać należy, że na skutek śmierci matki powódki zerwaniu uległa więź łącząca rodzinę.

Powódka, mimo posiadania własnej rodziny była bardzo związana emocjonalnie ze swoją matką, często odwiedzała mamę, spędzała z nią weekendy, święta i inne uroczystości rodzinne. Kobiety razem spędzały dużo czasu, wspierały się, pomagały sobie, miały plan wyremontowania domu na działce i zamieszkania wspólnie. Tragiczna śmierć mamy zniweczyła te plany i wpłynęła na dalsze funkcjonowanie powódki, która nie może pogodzić się z utratą najbliższej osoby. Dodatkowym obciążeniem dla powódki jest świadomość, że sprawcą wypadku był jej mąż, co wywołuje u powódki poczucie winy, zwłaszcza wobec rodzeństwa.

Powódka, mimo upływu czasu nie może pogodzić się ze śmiercią matki, nadal odczuwa smutek i żałobę, często odwiedza grób mamy, poza tym z osoby otwartej i radosnej stała się zamknięta w sobie, wyciszona, nie potrafiąca cieszyć się.

W ocenie Sądu uwzględniając powyższe okoliczności, czasokres od momentu wypadku, aktualny stan zdrowia i jakość funkcjonowania powódki w społeczeństwie, a także uwzględniając wypłaconą przez ubezpieczyciela kwotę tytułem zadośćuczynienia, odpowiednim zadośćuczynieniem będzie kwota 50.000 złotych.

W pozostałej części Sąd oddalił powództwo jako wygórowane.

Ustawowe odsetki od kwoty zasądzonej tytułem zadośćuczynienia Sąd zasądził na podstawie art. 481 k.c. od momentu kiedy pozwany zaczął być w zwłoce z zapłatą świadczenia, tj. od następnego dnia od daty wydania przez pozwanego decyzji z dnia 16 grudnia 2014 roku, odmawiającej przyznania zadośćuczynienia, ponad kwotę 10 000 zł.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 100 k.p.c. zgodnie z zasadą stosunkowego ich rozdzielenia. Łączne koszty procesu wyniosły 11.234 zł., z czego powódka poniosła koszty w kwocie 7.617 zł (4.000 zł. – opłata od pozwu i 3.617 zł. – koszty zastępstwa procesowego wraz z opłatą skarbową od pełnomocnictwa), a pozwany poniósł koszty w kwocie 3.617 zł. tytułem kosztów zastępstwa procesowego wraz z opłatą skarbową.

Powództwo zostało uwzględnione w około 63 procentach i w takim zakresie pozwany winien ponieść koszty procesu. Odnosząc procent przegranej sprawy do wysokości poniesionych kosztów Sąd obciążył pozwanego kosztami procesu w kwocie 3.461 złotych (11.234 x 63% - 3.617 zł.)