Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 1711/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 18 czerwca 2013 r.

Sąd Apelacyjny w Katowicach III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący

SSA Maria Małek - Bujak (spr.)

Sędziowie

SSA Jolanta Ansion

SSA Ewa Piotrowska

Protokolant

Agnieszka Turczyńska

po rozpoznaniu w dniu 4 czerwca 2013r. w Katowicach

sprawy z odwołania A. A. (A. A. )

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w Z.

o wysokość świadczenia

na skutek apelacji ubezpieczonego A. A.

od wyroku Sądu Okręgowego - Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Gliwicach

z dnia 19 czerwca 2012r. sygn. akt VIII U 83/12

zmienia zaskarżony wyrok i poprzedzającą go decyzję organu rentowego w ten sposób, że stosuje przelicznik 1,8 do pracy górniczej wykonywanej przez ubezpieczonego A. A. od dnia 1 marca 1997r. do dnia 16 listopada 2006r.

/-/ SSA J. Ansion /-/ SSA M. Małek-Bujak /-/ SSA E. Piotrowska

Sędzia Przewodnicząca Sędzia

Sygn. akt III AUa 1711/12

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 18 listopada 2011 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział
w Z. przyznał ubezpieczonemu A. A. prawo do emerytury górniczej, zawieszając jednocześnie wypłatę świadczenia z uwagi na kontynuację zatrudnienia. Decyzją tą zaliczono do pracy górniczej w wymiarze półtorakrotnym i zastosowano przelicznik
1,8 wyłącznie do okresów jego pracy pod ziemią oraz do zatrudnienia ubezpieczonego
w (...) S.A. w R. od 16 listopada 1984 roku do 28 lutego 1985 roku oraz od 1 marca 2007 roku do 30 września 2011 roku.

Ubezpieczony w odwołaniu domagał się zaliczenia okresu od 1 marca 1997 roku
do 16 listopada 2006 roku w wymiarze półtorakrotnym i zastosowania korzystniejszego przelicznika 1,8. Argumentował, że w tym czasie, niezależnie od nazwy jego stanowiska pracy, pracował na odkrywce pola B. jako operator spycharki i maszyn wieloczynnościowych na odkrywce. Praca ta była wykonywana od początku spornego okresu w pełnym wymiarze czasu pracy w układzie KTZ w przodku i była związana z wydobyciem węgla lub nadkładu. Podniósł, iż w spornym okresie zatrudnienia pracował jako operator żurawia kołowego na oddziale RS 1. Prace związane z obsługą żurawia kołowego wykonywane były przez wnioskodawcę bezpośrednio, stale i w pełnym wymiarze czasu
pracy w przodku. Odwołujący wskazał, że czynności operatora spycharki i maszyn wieloczynnościowych na odkrywce są wymienione w Dziale III załącznika nr 3 do rozporządzenia MPiPS z dnia 23 grudnia 1994 roku.

W odpowiedzi na odwołanie ZUS wniósł o jego oddalenie. W ocenie organu rentowego, brak podstaw do zastosowania przelicznika 1,8 do okresu od 1 marca 1997 roku do 16 listopada 2006 roku, kiedy ubezpieczony zajmował stanowisko operatora spycharek
i maszyn wieloczynnościowych na odkrywce, ponieważ taki charakter jego pracy kopalnia ustala za pomocą protokołu komisji weryfikacyjnej, która zdaniem ZUS nie jest władna zmieniać nazewnictwa stanowisk pracy, na których są zatrudnieni pracownicy, bowiem nie wynika to z obowiązujących w tym zakresie przepisów. Nadto wskazał, że stanowisko operatora sprzętu technologicznego nie figuruje w załączniku nr 3 do rozporządzenia MPiPS z 23 grudnia 1994 roku.

Wyrokiem z dnia 19 czerwca 2012 roku Sąd Okręgowy - Sąd Pracy
i Ubezpieczeń Społecznych w Gliwicach w sprawie o sygn. akt VIII U 83/12 oddalił odwołanie.

Sąd Okręgowy, na podstawie przeprowadzonego postępowania dowodowego,
w szczególności na podstawie akt rentowych, świadectwa wykonywania pracy górniczej, protokołu z posiedzenia Komisji Weryfikacyjnej z dnia 10 lutego 2009 roku, zeznań świadków A. P. i W. D., przesłuchania ubezpieczonego, ustalił następujący stan faktyczny:

A. A. w dniu 11 października 2011 roku złożył wniosek o ustalenie prawa do emerytury górniczej. W dniu 18 listopada 2011 roku organ rentowy wydał zaskarżoną decyzję.

Organ rentowy przyznał ubezpieczonemu prawo do emerytury górniczej; przy jej obliczeniu ZUS uwzględnił 30 lat i 8 miesięcy okresów składkowych oraz 5 miesięcy okresów nieskładkowych. Do 73 miesięcy pracy górniczej zastosował przelicznik 1,8, do
9 miesięcy zastosował przelicznik 1,5 zaś do 261 miesięcy pracy górniczej zastosował przelicznik 1,2. ZUS odmówił zastosowania przelicznika 1,8 do zatrudnienia od 1 marca 1997 roku do 16 listopada 2006 roku. Sąd Okręgowy ustalił, że ubezpieczony od 16 listopada 1984 roku do nadal jest zatrudniony w (...) S.A. w R..

W spornym okresie zatrudnienia, tj. od 1 marca 1997 roku do 16 listopada 2006 roku ubezpieczony zajmował stanowisko operatora sprzętu technologicznego na odkrywce. Z kolei w świadectwie wykonywania pracy górniczej z dnia 7 października 2011 roku pracodawca podał, że ubezpieczony od 1 marca 1997roku do nadal zajmował stanowisko operatora spycharek i maszyn wieloczynnościowych na odkrywce wymienione w Dziale III, poz. 4 załącznika nr 3 do rozporządzenia MPiPS z 23 grudnia 1994 roku.

Kwestią zatrudnienia A. A. zajmowała się Komisja Weryfikacyjna, która na podstawie przesłuchania świadków i ubezpieczonego ustaliła, że w okresie
od 1 marca 1997 roku do 14 stycznia 2007 roku ubezpieczony przez 2325 dniówek, stale
i w pełnym wymiarze czasu pracy pracował jako operator spycharek i maszyn wieloczynnościowych na odkrywce - wymienionym w Dziale III, poz. 4 załącznika nr 3 do rozporządzenia MPiPS z dnia 23 grudnia 1994 roku.

Sąd I instancji uznał, iż w spornym okresie od 1 marca 1997 roku do 16 listopada 2006 roku ubezpieczony przez cały czas był pracownikiem oddziału Rs-1. Oddział ten świadczył pracę na rzecz innych oddziałów górniczych oraz odwodnieniowych. Natomiast ubezpieczony wykonywał pracę głównie na żurawiu samojezdnym - żuraw terenowy o wadze od 40 do 120 ton. Podstawową czynnością ubezpieczonego była praca przy naprawach i remontach koparek wielonaczyniowych, zwałowarek i przenośników taśmowych. Za pomocą żurawia ubezpieczony podawał i ustawiał w odpowiednim miejscu elementy przy montażu, demontażu maszyn podstawowych, tj. koparek wielonaczyniowych, zwałowarek
i przenośników wielkogabarytowych. Ubezpieczony pracował przy wymianie bębnów, odbojnic, przekładni napędowych, zestawów, silników. Pracę wykonywał w całym ciągu od koparki wielonaczyniowej do zwałowarki. Nadto, wykonywał prace przy przebudowie układu transportowego na odkrywce. Prace te wykonywał stale i w pełnym wymiarze czasu pracy. Wykonywanie pracy w konkretnym miejscu jest uzależnione od potrzeb pracodawcy. Podczas wykonywania tych prac, naprawiane maszyny były unieruchomione i nie odbywała się ich normalna praca wydobywcza.

Zdaniem Sądu Okręgowego, według charakterystyki stanowiska pracy, prace są wykonywane na terenie całej odkrywki. Zadaniem operatora jest praca związana z rozbudową i przebudową układu KTZ, wykonywanie prac związanych z remontem układu KTZ, przebudowa układu transportowego na odkrywce. Ubezpieczony był przydzielany do pracy
na oddziałach m-1, m-2, m-3, g-1, g-2, z-1, z- 2. Na oddziale tym ubezpieczony pracował
z A. P. i W. D..

Sąd Okręgowy stwierdził, iż w przedmiotowej sprawie spór dotyczy ustalenia,
czy praca ubezpieczonego w okresie spornym była pracą przodkową i odnosiła się do stanowisk, o których mowa w załączniku nr 3 do rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia z dnia 23 grudnia 1994 roku, co w konsekwencji skutkowałoby przyjęciem przelicznika 1,8 do obliczenia jego emerytury.

Przepisy nie definiują pojęcia przodka i pracy przodkowej. Z powołanych wyżej przepisów wynika, że praca przodkowa musi być to praca na stanowisku wymienionym
w załączniku nr 3 do rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia
23 grudnia 1994 roku. Z rozporządzenia wynika, że prace przodkowe dotyczą miejsca,
w którym dokonuje się wydobycia kopaliny i zwałowania.

Kwalifikując daną pracę jako pracę przodkową, w pierwszej kolejności należy mieć na uwadze przepisy ustawy o emeryturach i rentach z FUS - art. 50 d. Natomiast rozporządzenie MPiPS z 23 grudnia 1994 roku ma charakter uściślający. Jak wywodzi Sąd Okręgowy, przodek to miejsce wydobywania kopaliny oraz zwałowania. Z definicji ustawowej wynika, że praca przodkowa to praca bezpośrednio przy urabianiu i ładowaniu urobku. Takiej pracy ubezpieczony nie wykonywał.

W wyroku z dnia 11 lutego 2010 roku, sygn. akt I UK 236/09 (LEX nr 585722)
Sąd Najwyższy stwierdził, że „jako prace wymienione w załączniku Nr 3 do rozporządzenia
z dnia 23 grudnia 1994 roku w sprawie określenia niektórych stanowisk pracy górniczej oraz stanowisk pracy zaliczanej w wymiarze półtorakrotnym, przy ustalaniu prawa do górniczej emerytury lub renty (Dz. U. z 1995r. Nr 2, poz. 8), mogą być tylko uznane takie czynności wykonywane przez górnika, które bezpośrednio związane są z wykonywaniem czynności
w przodkach przy urabianiu i ładowaniu urobku oraz przy montażu, likwidacji i transporcie obudów, maszyn urabiających, ładujących i transportujących w przodkach oraz przy głębieniu szybów i robotach szybowych. Pojecie „inne prace w przodku” (art. 37 ust. 1 pkt 1 ustawy
z 1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych) musi wiązać się
z bezpośrednim i zasadniczym procesem produkcyjnym zakładu górniczego, polegającym
na urobku i wydobywaniu kopalin”.

W ocenie Sądu Okręgowego, praca operatora sprzętu technologicznego na odkrywce nie jest równoznaczna z pracą w przodku. Praca ta może być pracą, o której mowa zarówno
w załączniku nr 2, jak i w załączniku nr 3 w zależności od rodzaju pracy i miejsca jej świadczenia. Dla oceny, czy ubezpieczony pracował na stanowisku uprawniającym,
do zaliczenia spornego okresu pracy w wymiarze półtorakrotnym istotne znaczenie ma przede wszystkim rodzaj powierzonej mu pracy (rzeczywiście wykonywanych zadań pracowniczych). Nie każda praca na odkrywce jest równoznaczna z pracą w przodku.

Przeprowadzone w sprawie postępowanie dowodowe nie dało podstaw do zmiany zaskarżonej decyzji. Z ustaleń dokonanych przez Sąd orzekający w niniejszej sprawie wynikało, że praca ubezpieczonego, tj. operatora żurawia samojezdnego była wykonywana
na terenie całej odkrywki pola B., a zakres jego obowiązków był znacznie szerszy, niż wskazany w art. 50 d.

Ubezpieczony pracował w obrębie maszyn podstawowych układu (...), zarówno koparki wielonaczyniowej, jak i zwałowarki. Pracował przy wymianie elementów tych maszyn. Wykonywał też prace przy przebudowie tras przenośników taśmowych. Tym samym, mimo iż praca była wykonywana w sąsiedztwie maszyn układu (...), nie miała stale bezpośredniego związku z urabianiem kopalin, ładowaniem urobku, montażem, likwidacją
i transportem obudów, maszyn urabiających, ładujących i transportujących w przodkach oraz przy głębieniu szybów i robotach szybowych. Prace te nie stanowią zatem pracy przodkowej w rozumieniu art. 50 d ustawy.

W ocenie Sądu I instancji, praca operatora żurawia może być uznana za pracę operatora maszyny wieloczynnościowej, skoro za jego pomocą można przesuwać przedmioty, podnosić i ustawiać je. Zdaniem Sądu Okręgowego, nie można uznać aby ubezpieczony wykonywał prace przodkowe zajmując się przebudową przenośników, wymianą elementów przenośników, ich remontem. Zeznania świadków oraz ubezpieczonego wskazują, że taką pracę wykonywał. Z kolei, z charakterystyki stanowiska pracy wynika, że praca operatora żurawia jest wykonywana na terenie całej odkrywki. Podzielając stanowisko Sądu Najwyższego zawarte w wyroku z dnia 5 maja 2011 roku, sygn. akt I UK 395/10, Sąd stwierdził, że na tle definicji pracy w przodkach - nie chodzi o jakąkolwiek pracę przy „maszynach urabiających, ładujących i transportujących” lecz tylko o pracę, która polegała
na „montażu, likwidacji i transporcie obudów, maszyn urabiających, ładujących
i transportujących w przodkach”.

Biorąc powyższe pod uwagę, Sąd Okręgowy uznał, że praca ubezpieczonego
w spornym okresie nie może być zaliczona w wymiarze półtorakrotnym, a w konsekwencji nie można do niej zastosować przelicznika 1,8.

W związku z tym, Sąd Okręgowy uznał odwołanie za niezasadne i oddalił je
na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c.

Apelację od powyższego wyroku wniósł ubezpieczony.

Zaskarżając wyrok Sądu Okręgowego w całości, zarzucił mu naruszenie:

- przepisów postępowania cywilnego, tj. art. 233 k.p.c., poprzez dokonanie przez Sąd
I instancji dowolnej, jednostronnej i niezupełnej oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego i w konsekwencji uznanie, iż wykonywana przez ubezpieczonego praca w okresie od 1 marca 1997 roku do 16 listopada 2006 roku nie miała charakteru pracy górniczej zaliczanej w wymiarze półtorakrotnym i tym samym, nie uzasadniała przyznania mu prawa do górniczej emerytury z zastosowaniem przelicznika 1,8 do wysokości świadczenia oraz

- przepisów prawa materialnego, tj. art. 50 d ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 roku o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych w związku z art. 51
ust. 1 pkt 2 w/w ustawy, poprzez przyjęcie przez Sąd I instancji, iż ubezpieczony nie wykonywał pracy w okresie od 1 marca 1996 roku do 16 listopada 2006 roku, która odpowiadała swym charakterem pracy górniczej w wymiarze półtorakrotnym uzasadniającej zastosowanie przelicznika 1,8 przy ustalaniu wysokości emerytury górniczej na stanowisku operatora spycharek i maszyn wieloczynnościowych na odkrywce.

Wskazując na powyższe, ubezpieczony wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku
i uwzględnienie odwołania, ewentualnie o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania, oraz o zasądzenie na rzecz ubezpieczonego od organu rentowego kosztów postępowania według norm przepisanych.

Uzasadniając powyższe zarzuty, wskazał, iż wykonywana przez ubezpieczonego praca w okresie zatrudnienia w (...) S.A. od 1 marca 1997 roku do 16 listopada 2006 roku, mimo posiadanego angażu na stanowisko operatora sprzętu technologicznego, była pracą wykonywaną przy urabianiu nadkładu i wydobyciu węgla oraz przy remontach maszyn urabiających węgiel oraz nadkład (maszyn podstawowych), o której mowa w art. 50 d ustawy o emeryturach i rentach z FUS. Ponadto, w ocenie apelującego, praca ta miała charakter pracy przodkowej, ponieważ była wykonywana bezpośrednio w przodku, przez który ubezpieczony rozumie strefę, w której wykonywane są prace związane z eksploatacją węgla z użyciem maszyn podstawowych, takich jak koparki wielonaczyniowe i zwałowarki, jak i z użyciem maszyn pomocniczych, takich jak koparki jednonaczyniowe, spycharki
i właśnie żurawie.

Apelujący zakwestionował ustalenia Sądu, iż praca ubezpieczonego wykonywana na żurawiu samojezdnym o wadze około 120 ton, nie kwalifikuje się do pracy przodkowej.

Wskazał, iż świadkowie wyraźnie podali, że ubezpieczony pracował w przodku, rozumiejąc przodek jako maszyny podstawowe i obrąb przenośników taśmowych. W ocenie apelującego, zarówno on jak i świadkowie, wskazywali, iż obsługiwane przez niego żurawie, były używane do montażu i demontażu w części lub w całości maszyn urabiających
i transportujących urobek w przodku, co wskazuje wyraźnie, iż miejscem realizacji jego obowiązków pracowniczych był przodek, a wykonywane czynności były związane bezpośrednio z eksploatacją węgla brunatnego. Apelujący podniósł, iż sam Sąd
w uzasadnieniu orzeczenia stwierdza, że nie ma przeszkód do uznania pracy na żurawiu za pracę operatora maszyny wieloczynnościowej, by na koniec uznać, iż praca operatora sprzętu technologicznego nie jest równoznaczna z pracą w przodku.

Ponadto, zdaniem apelującego, w niniejszej sprawie nie powinno stać na przeszkodzie to, iż pracodawca w sporządzonych przez siebie dokumentach pracowniczych, takich jak: umowy o pracę, czy angaże płacowe określał nazwę stanowisk pracy zajmowanych przez ubezpieczonego w latach 1997 - 2006 roku jako operatora sprzętu technologicznego. Powołując się na stanowisko SN wyrażone w wyroku z dnia 22 marca 2011 roku II UKN 263/00, jak również w wyroku z dnia 28 grudnia 1998 roku II UKN 570/97, wskazał,
iż decydujące znaczenie mają rzeczywiste obowiązki wykonywane przez pracownika,
a nie nazwa jego stanowiska pracy. Zmiana nazewnictwa stanowisk pracy została bowiem dokonana na podstawie protokołu dodatkowego nr 34 do Zakładowego Układu Zbiorowego Pracy z dnia 1 września 1992 roku.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja zasługuje na uwzględnienie.

Sąd Okręgowy przeprowadził prawidłowe postępowania dowodowe, lecz
dokonał niewłaściwych ustaleń faktycznych, wskutek czego, wadliwe rozstrzygnięcie
nie może się ostać.

Na wstępie, należy wskazać, iż stosownie do treści art. 50 d ust. 1 pkt 1 ustawy
o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych
, przy ustalaniu prawa do górniczej emerytury pracownikom zatrudnionym pod ziemią oraz w kopalniach siarki lub węgla brunatnego zalicza się w wymiarze półtorakrotnym okresy pracy na obszarze Państwa Polskiego w przodkach bezpośrednio przy urabianiu i ładowaniu urobku oraz przy innych pracach przodkowych, przy montażu, likwidacji i transporcie obudów, maszyn urabiających, ładujących i transportujących w przodkach oraz przy głębieniu szybów i robotach szybowych. Zgodnie zaś z treścią art. 51 ust. 1 pkt 2 ustawy, przy ustalaniu wysokości górniczych emerytur, o których mowa w art. 50 a lub 50 e, stosuje się z zastrzeżeniem ust. 2 przelicznik 1,8 za każdy rok pracy, o której mowa w art. 50 d. Szczegółowe określenie stanowisk pracy, na których zatrudnienie zalicza się w wymiarze półtorakrotnym, zostało delegowane na właściwego ministra. Z mocy art. 194 ustawy nadal obowiązuje w tym zakresie rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 23 grudnia 1994 roku
w sprawie określenia niektórych stanowisk pracy górniczej oraz stanowisk pracy zaliczane
w wymiarze półtorakrotnym przy ustalaniu prawa do górniczej emerytury lub renty

(Dz. U. z dnia 11 stycznia 1995 roku), bowiem nowe rozporządzenie wykonawcze nadal
nie zostało wydane.

Prawidłowo przyjął Sąd I instancji, że spór w rozstrzyganej sprawie dotyczył wysokości emerytury górniczej pobieranej przez ubezpieczonego A. A.,
przy czym sprowadzał się do oceny, czy praca wykonywana przez ubezpieczonego
na stanowisku operatora żurawia samojezdnego kołowego w spornym okresie jest tożsama
z pracą operatora maszyn wielonaczyniowych na odkrywce określoną w załączniku nr 3 pkt 4 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 23 grudnia 1994 roku w sprawie określenia niektórych stanowisk pracy górniczej oraz stanowisk pracy zaliczanych
w wymiarze półtorakrotnym przy ustalaniu prawa do górniczej emerytury lub renty

(Dz. U. z dnia 11 stycznia 1995 roku).

Podkreślić należy, że w wykazie stanowisk pracy, na których zatrudnienie
na odkrywce w kopalniach węgla brunatnego uważa się za pracę górniczą, umieszczono między innymi stanowisko „operatora sprzętu pomocniczego i technologicznego na odkrywce” (pkt 22 załącznika nr 2), natomiast w wykazie stanowisk pracy, na których okresy pracy w kopalniach węgla brutalnego zalicza się w wymiarze półtorakrotnym ujęto stanowisko „operatora spycharek i maszyn wieloczynnościowych na odkrywce”. Zatem, każdy operator spycharek i maszyn wieloczynnościowych na odkrywce jest równocześnie operatorem sprzętu pomocniczego i technologicznego na odkrywce. O uznaniu konkretnej pracy za pracę górniczą zaliczaną w wymiarze półtora krotnym - zgodnie z utrwalonym orzecznictwem Sądu Najwyższego - decyduje charakter czynności faktycznie wykonywanych przez pracownika, a nie treść umowy o pracę łączącej go z pracodawcą ani nazwa zajmowanego stanowiska określona w angażach lub w zaświadczeniu o wykonywaniu pracy w szczególnych warunkach. Nie mają też decydującego znaczenia zakładowe wykazy stanowisk oraz protokoły komisji weryfikacyjnej kwalifikujące określone zatrudnienie. Należy przy tym uznać, że praca na odkrywce w kopalniach węgla brunatnego jest odpowiednikiem pracy w przodkach pod ziemią i polega na zatrudnieniu przy pracach bezpośrednio łączących się z procesami związanymi wydobywaniem kopalin, pozyskiwaniu złóż węgla brunatnego (wyrok SN z dnia 28 kwietnia 2010 roku, I UK 339/09). Według ustaleń Sądu Okręgowego ubezpieczony wykonywał pracę jako operator żurawia samojezdnego o udźwigu 40-120 ton. Problem sprowadza się więc do oceny, czy taka praca (na takim stanowisku) była pracą operatora maszyn wieloczynnościowych na odkrywce,
a najprościej rzecz ujmując, czy dźwigi, które obsługiwał ubezpieczony są, czy też nie są takimi maszynami (vide wyrok SN z 22 kwietnia 2011 roku I UK 260/10).

W niniejszym stanie faktycznym, zdaniem Sądu Apelacyjnego, podzielając ustalenia Sądu I instancji dotyczące pracy ubezpieczonego na stanowisku operatora żurawia samojezdnego - terenowego o wadze 40-120 ton, należy dokonać odmiennej oceny,
a mianowicie pracę wykonywaną przez ubezpieczonego należy zakwalifikować do pracy operatora maszyn wieloczynnościowych na odkrywce. Jak wynika z zeznań świadków oraz ubezpieczonego - żurawie na oddziale Rs-1 to maszyny ponadgabarytowe o specjalnej konstrukcji, przystosowane do pracy w ekstremalnych warunkach terenowych. Maszyny
te stoją na wyrobisku i pracują stykając się bezpośrednio z maszynami urabiającymi
w przodku. Konstrukcja tych maszyn pozwala pracować tylko na postawieniu ich
na specjalnych podporach stykając się z koparką wielonaczyniową lub współpracując z jej elementami konstrukcji. Żurawie te używane są do montażu lub demontażu części lub całości maszyn urabiających i transportujących w przodku.

Sądowi Apelacyjnemu z urzędu jest znana treść pisma Dyrektora do spraw (...) S.A. mgr inż. L. S. z dnia 9 lipca 2010 roku złożonego do akt sprawy tut. Sądu o sygn. akt III AUa 3864/09,
w którym w odpowiedzi na pytanie Sądu zawarto informację o użytkowanych w latach
1979-2003 maszynach wieloczynnościowych w rozumieniu pkt 4 działu III załącznika nr 3
do rozporządzenia MPiPS z dnia 23 grudnia 1994 roku powołanego wyżej. W grupie maszyn wieloczynnościowych znalazł się również żuraw kołowy, przy czym autor pisma wyjaśnił: żuraw samojezdny kołowy poruszający się na specjalnie skonstruowanym podwoziu kołowym wykorzystywany jest m.in. do wykonywania prac związanych z rozbudową
i remontami układów KTZ oraz prowadzenia wszelkiego rodzaju innych prac dźwigowych na terenie odkrywki i zwałowiska. Zatem jest maszyną wieloczynnościową, ze względu na szeroki zakres prac, które są możliwe do wykonania przy jego pomocy. Natomiast żuraw mały o udźwigu do 20 ton to żuraw zabudowany na podwoziu samochodowym, zaliczany do samochodowego sprzętu technicznego. W odróżnieniu od żurawi ciężkich, lżejsze żurawie kołowe mogące poruszać się po drogach publicznych, umieszczone były na podwoziu samochodowym i przeznaczone do udźwigu 6-15 ton, a nawet do 30 ton. Były używane do rozładunku ciężarów dowożonych do wkopu i lżejszych. Podstawowa różnica pomiędzy maszyną wieloczynnościową, a samochodowym sprzętem technicznym jest taka, że maszyny wieloczynnościowe są zbudowane, przeznaczone i wykorzystywane w (...) do podstawowych celów produkcyjnych związanych z wydobyciem węgla i zdejmowaniem nadkładu, natomiast samochodowy sprzęt techniczny jest sprzętem zabudowanym
na podwoziu samochodu ciężarowego i jest wykorzystywany do prac pomocniczych
o mniejszej skali i ważności oraz poza przodkiem.

Praca ubezpieczonego na oddziale Rs-3, tj. oddziale eksploatacji maszyn ciężkich,
czy też ciężkiego sprzętu technologicznego, była wykonywana w przodku bezpośrednio przy koparce, czyli tej części wyrobiska eksploatacyjnego, w której urabia się skałę czyli węgiel brunatny i nadkład łącznie z kopalinami towarzyszącymi, a która obejmuje skarpy urabianego zbocza oraz tę część poziomów roboczych, na których aktualnie pracują maszyny urabiające oraz na terenie przodka zwałowego, czyli tej części zwałowiska, gdzie aktualnie formowany jest korpus zwału przy pomocy urządzeń odbierających urobek ze środków transportu.

W świetle przedstawionych okoliczności przyjąć należało, że praca świadczona przez ubezpieczonego w spornym okresie na stanowisku operatora maszyn wielonaczyniowych,
tzn. żurawia kołowego, podlega zaliczeniu w wymiarze półtorakrotnym. Za bezsporne uznać należało, że ubezpieczony przez cały czas pracował jako operator żurawia kołowego na odkrywce.

Z tych przyczyn należy zastosować przelicznik 1,8 do spornego okresu zatrudnienia ubezpieczonego według art. 50 d ust. 1 pkt 1 i art. 51 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 roku o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.

Mając na uwadze powyższe, z mocy art. 386 § 1 k.p.c. orzeczono, jak w sentencji.

/-/ SSA J. Ansion /-/ SSA M. Małek-Bujak /-/ SSA E. Piotrowska

Sędzia Przewodnicząca Sędzia

JR