Pełny tekst orzeczenia

186/3/B/2014

POSTANOWIENIE

z dnia 26 czerwca 2014 r.

Sygn. akt Ts 95/12



Trybunał Konstytucyjny w składzie:



Stanisław Rymar – przewodniczący

Wojciech Hermeliński – sprawozdawca

Maria Gintowt-Jankowicz,



po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 11 września 2013 r. o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej J.K.,





p o s t a n a w i a:



nie uwzględnić zażalenia.



UZASADNIENIE



W skardze konstytucyjnej z 10 kwietnia 2012 r. (data nadania) J.K. (dalej: skarżący) wniósł o zbadanie zgodności ustawy z dnia 12 maja 2011 r. o Krajowej Radzie Sądownictwa (Dz. U. Nr 126, poz. 714, ze zm.; dalej: ustawa o KRS z 2011 r.) z art. 2, art. 32 ust. 2, art. 60, art. 65 oraz art. 186 ust. 1 Konstytucji w zakresie „pominięcia ustawodawczego lub zaniechania legislacyjnego dotyczącego możliwości powrotu na stanowisko sędziowskie osoby, która z tego stanowiska została zwolniona z przyczyn politycznych i legitymuje się stosownymi materiałami (…), które to pominięcie (czy też zaniechanie) wiąże się z brakiem jakiejkolwiek kontynuacji uregulowania z art. 13 ustawy z dnia 20 grudnia 1989 r. o Krajowej Radzie Sądownictwa (Dz. U. Nr 73, poz. 435, ze zm.), pozwalającego na taki powrót na stanowisko sędziowskie (…)”.

Zarządzeniem sędziego Trybunału Konstytucyjnego z 17 maja 2012 r. skarżący został wezwany do usunięcia braku formalnego skargi przez doręczenie odpisu i czterech kopii uchwały Krajowej Rady Sądownictwa nr 1901/2011 z 13 września 2011 r. w sprawie nieprzedstawienia wniosku o powołanie do pełnienia urzędu sędziego wraz z uzasadnieniem. W odpowiedzi na powyższe zarządzenie skarżący przesłał odpis uchwały KRS wraz z kopiami.

Postanowieniem z 11 września 2013 r. Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej z powodu braków formalnych wniesionego środka. W pierwszej kolejności Trybunał stwierdził, że 16 lutego 2012 r. skarżący wniósł do Trybunału skargę konstytucyjną w związku z uchwałą KRS nr 1901/2011 z 13 września 2011 r. w sprawie nieprzedstawienia wniosku o powołaniu do pełnienia urzędu sędziego. W skardze tej zarzucił niezgodność ustawy o KRS z 2011 r. z art. 2, art. 32 ust. 2, art. 60 oraz art. 65 Konstytucji – w tym samym zakresie, w jakim zakwestionował ją w skardze konstytucyjnej z 10 kwietnia 2012 r. Skardze nadano sygn. Ts 38/12. Trybunał Konstytucyjny postanowieniem z 10 października 2012 r. odmówił nadania dalszego biegu skardze o sygn. Ts 38/12, a postanowieniem z 18 grudnia 2012 r. nie uwzględnił zażalenia na to postanowienie.

Trybunał, badając skargę konstytucyjną z 10 kwietnia 2012 r., stwierdził, że – w konsekwencji wniesienia przez skarżącego kolejnej skargi konstytucyjnej w związku z de facto tym samym rozstrzygnięciem, z którym skarżący łączy naruszenie swoich praw i wolności konstytucyjnych w sprawie Ts 38/12, a także wobec tożsamości przedmiotów obu skarg oraz podniesionych w nich zarzutów – skarga ta zawiera te same braki formalne, które były podstawą odmowy nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej w sprawie Ts 38/12. Przedmiotem skargi skarżący uczynił całą ustawę o KRS z 2011 r. – w zakresie, w jakim nie zawiera ona regulacji o pożądanej przez skarżącego treści. Oznacza to, że skarżący zakwestionował zaniechanie ustawodawcze, co przesądziło o konieczności odmowy nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu.

Trybunał podtrzymał ocenę – przedstawioną w postanowieniu z 10 października 2012 r. w sprawie Ts 38/12 – o oczywistej bezzasadności sformułowanych w skardze zarzutów.

Ponadto, Trybunał stwierdził, że skarga nie spełnia przesłanki wyrażonej w art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK), tj. obowiązku określenia praw lub wolności konstytucyjnych skarżącego, które zostały naruszone, oraz uprawdopodobnienia tego naruszenia. Trybunał podkreślił przy tym, że powyższej oceny nie podważyło rozszerzenie przez skarżącego w badanej skardze zakresu wzorców kontroli o art. 186 ust. 1 Konstytucji w stosunku do zakresu zaskarżenia wskazanego w sprawie Ts 38/12. Przepis ten określa bowiem podstawową rolę Krajowej Rady Sądownictwa, nie stanowi natomiast źródła praw czy wolności podmiotowych.

W dniu 24 września 2013 r. skarżący wniósł zażalenie na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z 11 września 2013 r. Skarżący wskazał, że przedmiotem skargi nie było zaniechanie ustawodawcze, ale „nadanie ustawie karykaturalnego kształtu, który eliminował z możliwości przywrócenia na urząd osoby uhonorowane statusem pokrzywdzonego przez policję polityczną”. Zaznaczył także, że Trybunał nie odniósł się do tego, że skarżący był asesorem sądowym, pełniącym obowiązki sędziowskie. Tymczasem, zdaniem skarżącego, wykonywanie obowiązków sędziowskich jednoznacznie wskazuje, że zajmował on stanowisko sędziego.



Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:



Zgodnie z art. 36 ust. 4 w związku z art. 49 ustawy o TK skarżącemu przysługuje prawo wniesienia zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej. Trybunał, w składzie trzech sędziów, rozpatruje zażalenie na posiedzeniu niejawnym (art. 25 ust. 1 pkt 3 lit. b w związku z art. 36 ust. 6–7 i z art. 49 ustawy o TK). Trybunał Konstytucyjny bada w szczególności, czy – wydając zaskarżone postanowienie – prawidłowo stwierdził istnienie przesłanek odmowy nadania skardze dalszego biegu. Oznacza to, że na etapie rozpoznania zażalenia Trybunał analizuje przede wszystkim te zarzuty, które mogą podważyć trafność ustaleń przyjętych za podstawę zaskarżonego rozstrzygnięcia.

Trybunał Konstytucyjny stwierdza, że zaskarżone postanowienie jest prawidłowe, a zarzuty podniesione w zażaleniu nie zasługują na uwzględnienie.

W pierwszej kolejności Trybunał przypomina, że zgodnie z dotychczasowym orzecznictwem zażalenie na postanowienie o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej powinno dotyczyć podstaw tej odmowy. Przedmiotem postępowania zażaleniowego jest bowiem ustalenie ich prawidłowości (por. postanowienie z 2 marca 2011 r., Ts 120/10, OTK ZU nr 2/B/2011, poz. 162). Nieustosunkowanie się w zażaleniu do tychże podstaw powoduje, że nie zostają one podważone, a to wyklucza możliwość uwzględnienia zażalenia. Trybunał podkreśla przy tym, że zażalenie w żadnej mierze nie może być wykorzystywane do formułowania ocen, postulatów i polemik z Trybunałem, jak też z innymi organami wymiaru sprawiedliwości i administracji publicznej.

Trybunał Konstytucyjny, odnosząc się do treści zażalenia z 24 września 2013 r., stwierdza, że sposób sformułowania tego środka prawnego zdaje się świadczyć o niezrozumieniu instytucji tak skargi konstytucyjnej, jak i zażalenia na postanowienie o odmowie nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu. W zażaleniu skarżący nie przedstawił bowiem żadnych argumentów merytorycznych, które zmierzałyby do zakwestionowania prawidłowości oceny Trybunału w zakresie niespełnienia przesłanek formalnych w skardze konstytucyjnej i odmowy nadania jej dalszego biegu. Wskazał natomiast, iż „oczekuj[e] (…) od sędziów TK, że krytycznie ocenią pogląd zawarty w zaskarżonym postanowieniu, że nie ma możliwości w świetle Konstytucji powrotu na urząd osoby, która zachowała się inaczej niż sędziowie służący interesom rzeczonej komuny, tego naturalnego wroga niepodległości Polski”. Trybunał uznaje, że tezy podniesione przez skarżącego nie mają charakteru prawnego, stanowią co najwyżej polemikę z rozstrzygnięciem zawartym w postanowieniu z 11 września 2013 r. Taki sposób sformułowania zażalenia oznacza, że trafność ustaleń Trybunału w zakresie przesłanek odmowy nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej nie została podważona, a zatem zażalenie nie może zostać uwzględnione.

Niezależnie od powyższego Trybunał Konstytucyjny w niniejszym składzie w pełni podziela motywy odmowy nadania skardze konstytucyjnej skarżącego dalszego biegu. Trafnie wywiedziono w kwestionowanym postanowieniu, że przedmiotem tego środka ochrony praw skarżący uczynił zaniechanie ustawodawcze, którego kontrola wykracza poza kognicję Trybunału. Za zasadną uznaje Trybunał także ocenę niespełnienia warunków wynikających z art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy o TK, czyli nieokreślenia i nieuprawdopodobnienia sposobu naruszenia konstytucyjnych praw i wolności skarżącego. Trybunał w pełni podziela również stanowisko dotyczące oczywistej bezzasadności przedstawionych w skardze zarzutów i zwraca uwagę, że w postanowieniu z 11 września 2013 r. – wbrew twierdzeniom podniesionym w zażaleniu – „nie przemilczano” faktu, iż skarżący zajmował stanowisko asesora sądowego. Fakt ten jest jednak irrelewantny dla oceny zasadności przedstawionych w skardze zarzutów. Odbycie przez skarżącego aplikacji sądowej oraz zajmowanie stanowiska asesora sądowego nie oznacza bowiem, czego skarżący zdaje się nie dostrzegać, pełnienia przez niego urzędu sędziego. Trybunał prawidłowo wskazał, że skarżący nie został nigdy powołany na urząd sędziego, co oznacza, że zarzuty braku regulacji w zakresie przywrócenia na to stanowisko w jego sytuacji były pozbawione podstaw w stopniu oczywistym.



Mając powyższe na uwadze, na podstawie art. 49 w związku z art. 36 ust. 7 ustawy o TK, Trybunał Konstytucyjny nie uwzględnił zażalenia