Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III CZP 17/05
POSTANOWIENIE
Dnia 21 kwietnia 2005 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Zbigniew Strus (przewodniczący)
SSN Gerard Bieniek
SSN Zbigniew Kwaśniewski (sprawozdawca)
w sprawie z powództwa K. K. PHU "K.(…)"
przeciwko (…) Zakładowi Ubezpieczeń S.A.
o zapłatę,
po rozstrzygnięciu w Izbie Cywilnej na posiedzeniu jawnym w dniu 21 kwietnia 2005 r.,
przy udziale prokuratora Prokuratury Krajowej I. K.,
zagadnienia prawnego przedstawionego
przez Sąd Okręgowy w K. postanowieniem z dnia 5 stycznia 2005 r., sygn. akt IX 1 Gz
(…),
"Czy roszczenie poszkodowanego lub jego następcy prawnego skierowane do
ubezpieczyciela odpowiedzialności cywilnej sprawcy szkody jest roszczeniem z umowy
ubezpieczeniowej w rozumieniu art. 9 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o działalności
ubezpieczeniowej oraz art. 20 ust. 1 Ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach
obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze
Ubezpieczycieli Komunikacyjnych ?"
odmawia podjęcia uchwały.
Uzasadnienie
Powód będący cesjonariuszem domaga się od pozwanego ubezpieczyciela kwoty
stanowiącej różnicę pomiędzy kosztami naprawy uszkodzonego pojazdu poniesionymi
2
przez poszkodowanego w wypadku komunikacyjnym cedenta, a odszkodowaniem
wypłaconym przez pozwanego ubezpieczyciela.
Wątpliwości w przedmiocie przedstawionego do rozstrzygnięcia zagadnienia
prawnego Sąd Okręgowy powziął rozpoznając zażalenie powoda na postanowienie
Sądu pierwszej instancji, w którym Sąd Rejonowy w W. stwierdził swą niewłaściwość
miejscową i sprawę przekazał do rozpoznania Sądowi Rejonowemu w W. Sąd pierwszej
instancji odwołał się do przepisów art. 9 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o działalności
ubezpieczeniowej (Dz. U. Nr 124, poz. 1151, ze zm.) i do art. 20 ustawy z dnia 22 maja
2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu
Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. Nr 124, poz.
1152, ze zm.), stwierdzając, że zawarte w nich normy szczególne w stosunku do
zawartych w k.p.c. wyłączają możliwość stosowania przepisów k.p.c. o właściwości
przemiennej, a strona pozwana ma swoją siedzibę w W., co przesądziło o właściwości
miejscowej sądu.
Wątpliwość Sądu odwoławczego sprowadza się do pytania, czy roszczenie
podmiotu nie będącego stroną umowy ubezpieczenia podlega szczególnym regułom
dochodzenia roszczeń z tytułu takiej umowy, skoro faktyczną i materialnoprawną
podstawą takiego roszczenia jest czyn niedozwolony, cesja, bądź też regres, do których
powinny mieć zastosowanie przepisy ogólne k.p.c.
Sąd drugiej instancji wskazał zarazem na istnienie poglądów dostrzegających
umowę ubezpieczenia jako źródło takiego sporu, co miałoby przesądzać o przyjęciu
jego ubezpieczeniowego charakteru, ze skutkami w zakresie określenia właściwości
miejscowej sądu. Różne oceny charakteru tego typu sporów wywołują w ocenie Sądu
Okręgowego rozbieżności w przedmiocie określenia właściwości sądów powołanych do
ich rozpoznania, co skłoniło Sąd odwoławczy do przedstawienia zagadnienia prawnego.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Bezsporność faktu, że powód jest cesjonariuszem wierzytelności, przysługującej
uprzednio wobec pozwanego ubezpieczyciela cedentowi nie uczestniczącemu w tym
sporze, nie jest okolicznością mogącą przesądzać o właściwości miejscowej sądu
uprawnionego do rozpoznania niniejszej sprawy. Na rzecz takiego stanowiska
przemawia okoliczność, że roszczenie które przysługiwało uprzednio poszkodowanemu
cedentowi przeciwko pozwanemu ubezpieczycielowi nie zmienia swego charakteru w
następstwie dokonania przez tego poszkodowanego cesji wierzytelności na rzecz osoby
trzeciej – cesjonariusza. Podstawą dochodzonego przeciwko pozwanemu roszczenia
3
nie jest bowiem umowny przelew wierzytelności na rzecz powoda, bowiem z chwilą
dokonania tej cesji nastąpił tylko skutek w postaci nabycia przez następcę prawnego
cedenta przysługującej wcześniej cedentowi wierzytelności wobec jego dłużnika.
Zmieniła się więc jedynie osoba wierzyciela, natomiast nie uległ zmianie charakter jej
roszczenia o zapłatę wobec dłużnika, celem zaspokojenia wierzytelności przysługującej
już nowemu wierzycielowi. Innymi słowy, wstąpienie następcy prawnego pod tytułem
szczególnym w miejsce poszkodowanego nie pozbawia przysługującego już następcy
prawnemu roszczenia jego dotychczasowego charakteru.
W piśmiennictwie tożsamy pogląd zaprezentowano odnośnie do powództw
mających za przedmiot roszczenia z tytułu czynu niedozwolonego, stwierdzając, że
wstąpienie następców prawnych w miejsce podmiotów uprawnionych lub
zobowiązanych z deliktu nie pozbawia przysługujących im roszczeń charakteru roszczeń
z czynu niedozwolonego, co skutkuje tym, że dla powództw mających za przedmiot takie
roszczenia właściwy miejscowo będzie nadal sąd określony z zachowaniem wymogów
przepisu art. 35 k.p.c.
Powyższe stwierdzenia nie pozwalają jednak na udzielenie odpowiedzi na
przedstawione zagadnienie prawne, bowiem brak jest dostatecznie precyzyjnych
podstaw do dokonania jednoznacznej kwalifikacji charakteru roszczenia, będącego
przedmiotem dochodzonego powództwa, a ta z kolei okoliczność ma decydujące
znaczenie dla zastosowania tylko jednego z obu wskazanych przez Sąd Okręgowy w
zagadnieniu prawnym przepisów i to błędnie przytoczonych w konwencji zakładającej
dopuszczalność kumulatywnego („... oraz...”) ich zastosowania.
Zważyć należy, że w uzasadnieniu zaskarżonego zażaleniem postanowienia
Sądu pierwszej instancji wyraźnie stwierdzono, że na podstawie treści pozwu nie można
jednoznacznie ustalić, czy roszczenie powoda wynika z ubezpieczenia
odpowiedzialności cywilnej, czy z ubezpieczenia autocasco. Również z brzmienia
postanowień umowy cesji wierzytelności z dnia 2 czerwca 2004 wynika jedynie, że
przedmiotem przelewu jest wierzytelność w postaci prawa do odszkodowania, jednak
bez wyraźnego sprecyzowania, czy wynika ona z umowy obowiązkowego
ubezpieczenia OC, czy też z umowy dobrowolnego ubezpieczenia AC. Z uzasadnienia
postanowienia Sądu Okręgowego wynika również tylko tyle, że przedmiotem umowy
cesji, zawartej przez powoda z poszkodowanym cedentem, była wierzytelność tego
ostatniego w postaci jego prawa do odszkodowania przysługującego względem
pozwanego ubezpieczyciela, bez żadnego wskazania na charakter stosunku
4
ubezpieczenia będącego źródłem wierzytelności wobec pozwanego. Tymczasem brak
takiej jednoznacznej jego kwalifikacji wyłącza możliwość dokonania oceny, który z obu
powołanych przez Sąd Okręgowy przepisów powinien znajdować zastosowanie jako
podstawa określenia właściwości miejscowej sądu uprawnionego do rozpoznania tej
sprawy. Tymczasem uwadze Sądu Okręgowego umknęła okoliczność, że przepis art. 9
ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o działalności ubezpieczeniowej (Dz. U. Nr 124, poz.
1151 ze zm.), znajduje zastosowanie w sprawach z powództw o roszczenia wynikające
z umów ubezpieczenia, jednakże z wyłączeniem tych spraw, w których przedmiotem
powództwa są roszczenia wynikające z umów ubezpieczeń obowiązkowych. W
odniesieniu do spraw ostatnio wymienionych znajduje bowiem zastosowanie szczególny
przepis art. 20 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych,
Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli
Komunikacyjnych (Dz. U. Nr 124, poz. 1152 ze zm.). Przedmiotem regulacji przepisów
obu artykułów jest ta sama materia, a mianowicie wskazanie przesłanek określających
sąd właściwy dla wytoczenia powództwa. Jednakże przesłanki zastosowania każdego z
obu przepisów nie są tożsame, a wręcz są wyraźnie rozbieżne, przy czym przepis art.
20 ust. 1 wcześniej wskazanej ustawy ma charakter przepisu szczególnego w stosunku
do art. 9 ustawy o działalności ubezpieczeniowej. Zastosowanie art. 20 ust. 1 jest jednak
możliwe tylko wówczas, jeżeli przedmiotem powództwa jest roszczenie wynikające z
umów ubezpieczeń obowiązkowych lub powództwo obejmuje roszczenia z tytułu tych
ubezpieczeń. Do kategorii ubezpieczeń obowiązkowych należą m.in. ubezpieczenia
odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w
związku z ruchem tych pojazdów, a to na podstawie przepisu art. 4 pkt 1 powołanej już
wcześniej ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych... (Dz. U.
Nr 124, poz. 1152 ze zm.). Natomiast ubezpieczenia auto casco, jako nie wymienione w
tym przepisie, mają charakter ubezpieczeń dobrowolnych, a zatem powództwa o
roszczenia wynikające z umowy ubezpieczenia AC wytacza się przed sąd, którego
właściwość określa się przy zastosowaniu przepisu art. 9 ustawy o działalności
ubezpieczeniowej. Różnice w konstrukcji i treści norm prawnych wynikających z art. 9 i
art. 20 każdej z obu wcześniej przytoczonych ustaw mają swoje uzasadnienie w
zróżnicowanym kręgu podmiotów uprawnionych do dochodzenia roszczeń od
ubezpieczyciela. Z umowy dobrowolnego ubezpieczenia AC roszczenie
odszkodowawcze przysługuje ubezpieczonemu, który jest zarazem poszkodowanym.
Natomiast w przypadku zawarcia umowy obowiązkowego ubezpieczenia OC posiadaczy
5
pojazdów mechanicznym uprawnionym do dochodzenia roszczeń przeciwko
ubezpieczycielowi jest zarówno odpowiedzialny za wyrządzoną osobie trzeciej szkodę
posiadacz pojazdu mechanicznego, który sam naprawił już szkodę poszkodowanej
osobie trzeciej, będący zarazem kontrahentem ubezpieczyciela, jak również i sam
poszkodowany, będący osobą trzecią, której z ubezpieczycielem OC posiadacza
pojazdu będącego sprawcą szkody nie łączy żadna umowa ubezpieczenia. Jednakże
art. 19 ust. 1, w zw. z art. 34 i art. 35 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych..., jest
źródłem ustawowego uprawnienia poszkodowanej osoby trzeciej do dochodzenia
roszczeń bezpośrednio od ubezpieczyciela OC sprawcy odpowiedzialnego za
wyrządzoną szkodę, tj. posiadacza lub kierującego pojazdem mechanicznym. Możliwość
dochodzenia przez poszkodowanego roszczeń bezpośrednio od ubezpieczyciela OC
sprawcy odpowiedzialnego za szkodę (actio directa), a więc przez podmiot nie będący
umownym kontrahentem tego ubezpieczyciela, przekłada się na konstrukcję art. 20 ust.
1 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych.... . Przepis ten, w konsekwencji istniejącej
skargi bezpośredniej, uwzględnia w swej hipotezie nie tylko powództwa o roszczenia
wynikające z umów ubezpieczeń obowiązkowych (bo te przysługują tylko stronie takiej
umowy), ale także znajduje zastosowanie do powództw obejmujących roszczenia z
tytułu ubezpieczeń obowiązkowych, a które to roszczenia przysługują z mocy art. 19 ust.
1 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych poszkodowanym nie będącym stroną
umowy ubezpieczenia obowiązkowego.
Nadto wymaga podkreślenia okoliczność, że przesłanki składające się na
dyspozycje norm każdego z obu przepisów objętych przedstawionym do rozstrzygnięcia
zagadnieniem prawnym nie są tożsame, bo nie określają w tożsamy sposób kręgu
podmiotów, których miejsca zamieszkania lub siedziby są przesłanką oznaczenia sądu
właściwego miejscowo do wytoczenia określonego powództwa.
Wobec wskazanych wyżej braków w przedmiocie ustaleń faktycznych Sąd
Najwyższy uznał, że istnieją podstawy do odmowy podjęcia uchwały.
W orzecznictwie prezentowany jest pogląd, że Sąd Najwyższy może rozstrzygać
przedstawione mu na podstawie art. 390 § 1 k.p.c. zagadnienie prawne tylko wówczas,
gdy stan faktyczny sprawy – w zakresie objętym przedstawionym zagadnieniem – został
ustalony lub jest niesporny. Niezbędną przesłanką prawidłowego doboru i zastosowania
prawa jest uprzednie ustalenie stanu faktycznego bowiem zanim dojdzie do odtworzenia
faktów stanowiących podłoże rozpoznawanej sprawy, dokonywanie subsumpcji norm
prawnych objętych przedstawionym zagadnieniem jest przedwczesne, a niekiedy wręcz
6
w ogóle niemożliwe (por. uzasadnienie postanowienia SN z dnia 4 października 2002 r.,
III CZP 62/02, OSNC 2004/1/7 oraz powołane w nim orzecznictwo).
W tej sytuacji Sąd Najwyższy, działając na podstawie art. 61 § 1 ustawy z dnia 23
listopada 2002 r. o Sądzie Najwyższym (Dz. U. Nr 240, poz. 2052 ze zm.), odmówił
podjęcia uchwały, uznając, że przedstawione zagadnienie prawne nie wymaga
wyjaśnienia, a rozbieżności rozstrzygnięcia.