Sygn. akt III CK 622/04
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 9 czerwca 2005 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Zbigniew Strus (przewodniczący)
SSN Kazimierz Zawada (sprawozdawca)
SSA Andrzej Struzik
w sprawie z powództwa Zakładów A.(...) w T. S.A. w T.
przeciwko F.(...) S.A. w T. i T. Ż.
o ochronę dóbr osobistych, po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej w dniu 9
czerwca 2005 r., kasacji strony pozwanej F.(...) S.A. w T. od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 25 czerwca 2004 r., sygn. akt I ACa (...),
oddala kasację i zasądza od pozwanej F.(...) S.A. w T. na rzecz strony powodowej
kwotę 200 (dwieście) zł tytułem zwrotu kosztów postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
Sąd Apelacyjny zaskarżonym wyrokiem zmienił oddalający powództwo wyrok
Sądu Okręgowego z dnia 13 lutego 2003 r. w ten sposób, że nakazał stronie pozwanej,
F.(...) Spółka Akcyjna w T., złożenie w terminie 14 dni od daty prawomocności wyroku
na stronach wydawanego przez siebie G.(...) oświadczenia o treści: „W numerze
29 G.(...) z dnia 16 lipca 2003 r. opublikowaliśmy artykuł, w którym zawarte zostały
sformułowania insynuujące prowadzenie w Zakładach A.(...) w T. S.A. kreatywnej
księgowości, a nadto sztuczne podnoszenie wyniku oraz niejasne operacje księgowe.
2
Materiał ten ukazał się pod tytułem Odroczone absolutorium dla zarządu A.(...).
Publikacją tą naruszyliśmy dobra osobiste Zakładów A.(...) w T. - S.A. Mogło to wpłynąć
ujemnie na ocenę firmy przez kontrahentów, klientów, wierzycieli i otoczenie. Niniejszym
przepraszamy Zakłady A.(...) S.A. za naruszenie dóbr osobistych…”. W pozostałym
zakresie apelacja strony powodowej została oddalona.
Według artykułu Odroczone absolutorium dla zarządu A.(...): „…zarząd starał się
wszystkie możliwe straty zaksięgować na konto 2001 r., obciążając wszystkim, co złe
poprzedników, którzy odchodzili z Zakładów A.(...) w atmosferze politycznego skandalu.
Wszystko wskazuje na to, że zarząd prezesa Ryszarda Ścigały skorzystał w pełni z tej
możliwości. Utworzone w tym czasie rezerwy można przecież rozwiązywać poprawiając
wynik następnego roku. To elementarz kreatywnej księgowości…”. Ponadto w artykule
znalazły się wypowiedzi mówiące o „sztucznym podnoszeniu wyniku” oraz „niejasnych
operacjach księgowych”.
Strona pozwana wskazała, iż publikację oparła na opiniach biegłych rewidentów z
D.(...) za lata 2001 i 2002 oraz informacjach pochodzących od osób trzecich.
W opinii biegłych rewidentów dotyczącej sprawozdania finansowego strony
powodowej za rok 2001 stwierdzono, że sprawozdanie to we wszystkich istotnych
aspektach zostało sporządzone na podstawie prawidłowo prowadzonych ksiąg
rachunkowych zgodnie z ustawą o rachunkowości (ustawa z dnia 29 września 1994 r. o
rachunkowości, Dz. U. Nr 121, poz. 991 ze zm., a następnie - jedn. tekst: Dz. U. z 2002
r. Nr 76, poz. 694 ze zm.) i statutem powodowej spółki. Analogiczny wniosek został
sformułowany także w opinii biegłych rewidentów dotyczącej sprawozdania finansowego
strony powodowej za rok 2002 - z pewnymi jednak zastrzeżeniami.
Po pierwsze, biegli zaznaczyli, że strona powodowa dokonując przekształcenia
bilansu otwarcia w związku z wejściem w życie w dniu 1 stycznia 2002 r. noweli do
ustawy o rachunkowości wprowadziła do aktywów pozostające do tej pory w ewidencji
pozabilansowej użytkowanie wieczyste gruntów. Nie wyceniła go jednak według
wartości godziwej, lecz według wartości stanowiącej podstawę wyznaczenia opłaty z
tytułu użytkowania wieczystego. Dlatego zdaniem biegłych, w opinii nie można się było
wypowiedzieć co do wartości wykazanego użytkowania wieczystego.
Po drugie, wątpliwości biegłych wzbudziło wykazanie w bilansie w pozycji „środki
trwałe w budowie” zadania inwestycyjnego: stokaż chlorku winylu, w kwocie 28 603 000
zł. W związku z planami likwidacji wydziału P.(…) stokaż miał być wykorzystywany do
3
przechowywania innych surowców. W dniu sporządzenia bilansu strona powodowa nie
dysponowała bieżącą wyceną tego majątku.
Po trzecie, biegli odnotowali, iż w notach nr 5 i nr 12 informacji dodatkowej do
sprawozdania finansowego strona powodowa utworzyła aktywa z tytułu odroczonego
podatku dochodowego w kwocie 71 761 000 zł oraz rezerwę na odroczony podatek
dochodowy w kwocie 23 385 000 zł. Wykorzystanie tych aktywów było jednak - zdaniem
biegłych - zagrożone w razie niezrealizowania założonych planów.
W dniu 12 czerwca 2002 r. strona powodowa została objęta postępowaniem
układowym.
Sąd Apelacyjny podkreślając brak sporu co do treści publikacji z dnia 16 lipca
2003 r., wyników finansowych spółki, źródeł informacji będących podstawą publikacji,
treści opinii biegłych rewidentów oraz okoliczności związanych z prowadzeniem
postępowania układowego, wyprowadził jednak z tych faktów w zakresie oceny
działania strony pozwanej inne wnioski niż Sąd Okręgowy, poza tym dokonał odmiennej
wykładni przepisów mających zastosowanie w sprawie. Według Sądu Apelacyjnego,
dobre imię spółki prawa handlowego stanowi wartość pozwalającą jej działać efektywnie
na rynku. Dobre imię spółki prawa handlowego tworzy – między innymi – wiarygodność
finansowa wynikająca ze sposobu prowadzenia rachunkowości. Określenia:
„prowadzenie kreatywnej księgowości”, „sztuczne podnoszenie wyników”, „niejasne
operacje księgowe”, stanowiąc znacznej wagi zarzuty podważające wiarygodność
powodowej spółki naruszyły zatem jej dobre imię (art. 23 i 24 w związku z art. 43 k.c.).
W sprawie nie ma zarazem zdaniem Sądu Apelacyjnego podstaw do przyjęcia, że
strona pozwana wykazała, iż jej działanie nie było bezprawne. Zgodnie z art. 12 ustawy
z dnia 26 stycznia 1984 r. - Prawo prasowe (Dz. U. Nr 5, poz. 24 ze zm. – dalej: „pr.
pras.”, dziennikarz jest obowiązany zachować szczególną staranność i rzetelność przy
zbieraniu i wykorzystaniu materiałów prasowych. Zawarte w opiniach informacje nie
dawały podstaw do formułowania tak daleko idących i jednoznacznych ocen jak zawarte
w artykule z 16 lipca 2003 r. Utworzenie przez stronę powodową rezerw, które było
podstawową przesłanką zarzutu kreatywnej księgowości, pozostawało w zgodzie z
zasadami prowadzenia rachunkowości, a nawet było obowiązkiem spółki. Wniosku
biegłych rewidentów, że sprawozdania finansowe zostały we wszystkich istotnych
aspektach sporządzone na podstawie prawidłowo prowadzonych ksiąg rachunkowych
zgodnie z ustawą o rachunkowości i statutem, nie podważają zastrzeżenia zawarte w
opinii za rok 2002. Zastrzeżenia te mają charakter uboczny. Poza tym wątpliwości
4
biegłych co do ustalenia wartości użytkowania wieczystego według kryteriów
miarodajnych przy ustalaniu opłaty są co najmniej dyskusyjne, ponieważ podstawą
ustalenia opłaty za użytkowanie wieczyste jest rynkowa wartość nieruchomości, a
pozostałe wątpliwości biegłych są odbiciem niepewności co do losów powodowej spółki.
Jako podstawy skargi kasacyjnej strona pozwana powołała naruszenie przez Sąd
Apelacyjny art. 24 k.c., art. 1 pr. pras., art. 10 Konwencji o ochronie praw człowieka i
podstawowych wolności (Dz. U. z 1993 r. Nr 61, poz. 284 ze zm. – dalej: „Konwencja
europejska”), art. 14 i 54 Konstytucji oraz art. 233 § 1 k.p.c. Istotą skargi kasacyjnej są
trzy twierdzenia: o przyjęciu przez Sąd Apelacyjny za podstawę wyrokowania stanu
faktycznego ustalonego z naruszeniem art. 233 § 1 k.p.c., o niemożności uznania
publikacji artykułu Odroczone absolutorium dla zarządu A.(...) za naruszenie dóbr
osobistych strony powodowej oraz o niemożności kwalifikacji, w świetle powołanych
przepisów prawa prasowego, Konwencji europejskiej i Konstytucji, wspomnianej
publikacji, jeśliby się nawet w niej dopatrzyć naruszenia dóbr osobistych strony
powodowej, jako działania bezprawnego.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Wyrok sądu drugiej instancji jako sądu orzekającego merytorycznie musi się
opierać na ustalonej samodzielnie przez ten sąd podstawie faktycznej. Jeżeli sąd
odwoławczy uznaje ustalenia faktyczne sądu pierwszej instancji za trafne, to może się
wywiązać z przewidzianego w art. 328 § 2 w związku z art. 391 § 1 k.p.c. obowiązku
podania w uzasadnieniu wyroku podstawy faktycznej rozstrzygnięcia przez samo
wskazanie, że podziela ustalenia faktyczne sądu pierwszej instancji. Decyzja o
podzieleniu tych ustaleń musi się oczywiście mieścić w granicach wyrażonej w art. 233 §
1 k.p.c. zasady swobodnej oceny dowodów (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19
grudnia 2003 r., III CK 80/02, i cytowane w nim orzeczenia, OSNC 2005, nr 1, poz. 17).
Podniesiony w skardze kasacyjnej zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c., choć mogący w
stanie prawnym obowiązującym do 5 lutego 2005 r. stanowić podstawę kasacji, jest
jednak całkowicie chybiony. Jak już było wielokrotnie wyjaśniane w orzecznictwie (por.
np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 maja 2004 r., II CK 354/03,OSNC 2005, nr 5,
poz. 91), wykroczenie przez sąd poza granicę statuowanej tym przepisem zasady
swobodnej oceny dowodów zakłada wykazanie, że wnioski wyprowadzone przez sąd z
zebranego materiału dowodowego były nielogiczne bądź sprzeczne z zasadami
doświadczenia życiowego albo że sąd oparł swe ustalenia na dowodach nieprawidłowo
przeprowadzonych lub poczynionych bez wszechstronnego rozważenia zebranego
5
materiału dowodowego, strona pozwana zaś takich uchybień Sądu Apelacyjnego nie
wykazała – jej twierdzenia w tym względzie są gołosłowne.
Według art. 43 k.c., przepisy o ochronie dóbr osobistych osób fizycznych, a więc
nie tylko art. 24 k.c., ale i art. 23 k.c., stosuje się odpowiednio do osób prawnych.
Zarówno w piśmiennictwie, jak orzecznictwie (por. w szczególności wyroki Sądu
Najwyższego: z dnia 14 listopada 1986 r., II CR 295/86, OSNC 1988, nr 2-3, poz. 40, i z
dnia 28 maja 1999 r., I CKN 16/98, OSNC 2000, nr 2, poz. 25), za dobro osobiste osób
prawnych - będące odpowiednikiem dobra osobistego osób fizycznych w postaci czci
zewnętrznej (dobrego imienia) - uznaje się dobrą sławę, określaną też, tak jak w
przypadku osób fizycznych, mianem dobrego imienia. Dobre imię osoby prawnej jest
łączone z opinią, jaką o niej mają inne osoby ze względu na zakres jej działalności.
Uwzględnia się tu nie tylko renomę wynikającą z dotychczasowej działalności osoby
prawnej, ale i niejako zakładaną (domniemaną) renomę osoby prawnej od chwili jej
powstania.
Należy zgodzić się z poglądem, że dobre imię osoby prawnej naruszają
wypowiedzi, które obiektywnie oceniając, przypisują osobie prawnej niewłaściwe
postępowanie mogące spowodować utratę do niej zaufania potrzebnego do
prawidłowego jej funkcjonowania w zakresie swych zadań. Nie powinno zarazem budzić
wątpliwości, że – tak jak przyjął Sąd Apelacyjny – wypowiedzi zawarte w publikacji z
dnia 16 lipca 2003 r. zarzucające stronie powodowej kreatywną księgowość, sztuczne
podnoszenie wyniku i niejasne operacje księgowe stanowiły tak rozumiane naruszenie
dobrego imienia strony powodowej. W czasie, kiedy ukazała się ta publikacja, temat
kreatywnej księgowości często gościł na łamach prasy w związku z głośnymi jej
przypadkami ujawnionymi w Stanach Zjednoczonych, polegającymi na zamieszczaniu
nierzetelnych danych finansowych w celu niezgodnego z właściwymi przepisami
sztucznego poprawienia sytuacji finansowej spółki. Na podobne poważne
nieprawidłowości w zakresie prowadzenia rachunkowości wskazywały twierdzenia
artykułu o sztucznym podnoszeniu wyników i niejasnych operacjach księgowych. Ze
względu na prowadzenie działalności gospodarczej przez stronę powodową i
stosowanie się do niej ustawy o rachunkowości powyższe zarzuty mogły niewątpliwie
spowodować zmniejszenie wiarygodności finansowej strony powodowej w zakresie
niezbędnym do prawidłowego prowadzenia przez nią działalności. Dla powyższej oceny
bez znaczenia jest podnoszona w skardze kasacyjnej okoliczność, że wyłącznym
akcjonariuszem powodowej spółki jest Skarb Państwa. Gdy chodzi o możliwość
6
naruszenia dobrego imienia przez takie zarzuty, jak postawione w artykule, spółki,
których jedynym akcjonariuszem jest Skarb Państwa, należy traktować na równi
z innymi osobami prawnymi prowadzącymi działalność gospodarczą i podlegającymi
ustawie o rachunkowości, gdyż, jak już była o tym mowa, dobre imię osoby prawnej
łączy się z opinią, jaką mają o niej inne osoby ze względu na jej działalność.
Dokonane w sprawie ustalenia faktyczne nie dawały także podstaw do uznania
publikacji z dnia 16 lipca 2003 r. za działanie niemające znamion bezprawności.
Naruszenie dobrego imienia osoby prawnej może nastąpić przez wypowiedzi o
faktach lub przez wypowiedzi o charakterze ocennym. Wypowiedzi, o które chodzi w
sprawie, należy zaliczyć do drugiej grupy, tj. do ocen (wyrażały one poglądy wiążące się
– jak wiadomo – przede wszystkim z faktem utworzenia rezerw przez stronę powodową
w okresie objętym sporem). Tym samym odpadała możliwość ustalenia ich
prawdziwości lub nieprawdziwości (fałszu). Można było jedynie orzec o ich zasadności
(trafności) lub bezzasadności (nietrafności). Dlatego za chybione należy uznać
odwoływanie się w skardze kasacyjnej do rozważań (przede wszystkim zawartych w
wyroku Sądu Najwyższego z dnia 14 maja 2003 r., I CKN 463/01, OSP 2004, nr 2, poz.
22 – zob. też uchwałę składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 18 lutego
2005, Biul. SN 2005, nr 2, s.10), czy tylko wykazanie prawdziwości wypowiedzi prasowej
naruszającej dobra osobiste prowadzi do obalenia wynikającego z art. 24 § 1 k.c.
domniemania bezprawności naruszenia dobra osobistego, czy też domniemanie to
może zostać obalone - choćby dowód prawdziwości się nie powiódł - przez wykazanie,
że materiał prasowy został zebrany i wykorzystany z zachowaniem odpowiedniej
staranności oraz opublikowany w interesie społecznym.
Obalenie domniemania bezprawności naruszenia dobra osobistego przez
wypowiedzi prasowe o charakterze ocennym nastąpi w razie wykazania, że wyrażona
opinia została oparta na starannie zebranych i wykorzystanych źródłach, tj.
wiarygodnych i dających podstawę do jej sformułowania (art. 12 pr. pras.).
Opinie biegłych rewidentów są niewątpliwie w zakresie swej treści wiarygodnym
źródłem informacji. Powoływane przez stronę pozwaną opinie biegłych rewidentów
mogłyby więc uzasadniać wypowiedzi przytaczające fakty w nich zawarte lub
formułujące oceny usprawiedliwione tymi faktami. Na przykład na ich podstawie można
byłoby opublikować tekst informujący o faktach wymienionych w zastrzeżeniach
zawartych w opinii za 2002 r. lub wyrażający oceny usprawiedliwione tymi faktami.
Dotyczy to także sformułowania mówiącego, że wycena użytkowania wieczystego nie
7
nastąpiła według wartości godziwej, lecz według wartości stanowiącej podstawę
wyznaczenia opłaty z tytułu użytkowania wieczystego. Wyrażone przez Sąd Apelacyjny
wątpliwości co do prawidłowości zapatrywania biegłych w tym względzie mogłyby być
brane pod uwagę przy ocenie bezprawności naruszenia dobra osobistego wypowiedzią
odwołującą się do tego sformułowania tylko wtedy, gdyby jeszcze przed publikacją tej
wypowiedzi doszło do ujawnienia okoliczności potwierdzających te wątpliwości.
Trafnie jednak Sąd Apelacyjny uznał, że informacje zawarte w powoływanych
przez stronę pozwaną opiniach biegłych rewidentów nie dawały podstaw do
formułowania tak daleko idących i jednoznacznych ocen jak zawarte w artykule z 16
lipca 2003 r. W szczególności nie dawała do tego podstaw kluczowa w okolicznościach
sprawy informacja o utworzonych przez stronę powodową rezerwach. Nie
usprawiedliwiała ona oceny o stosowaniu przez stronę powodową kreatywnej
księgowości, sztucznego podnoszenia wyniku i niejasnych operacji księgowych nie tylko
dlatego, że utworzenie rezerw było zgodne z prawem, lecz także, a nawet przede
wszystkim, dlatego, że zawarte w opinii za 2002 r. wątpliwości dotyczące rezerw wiązały
się jedynie z niepewną przyszłością strony powodowej, groźbą jej upadłości.
Wywody skargi kasacyjnej kwestionujące powyższe stanowisko Sądu
Apelacyjnego z powołaniem się na art. 1 pr. pras., art. 14 i 54 Konstytucji oraz art. 10
Konwencji europejskiej nie przekonują. Strona skarżąca stara się wywieść z tych
przepisów w odniesieniu do takich spółek, jak spółka powodowa, tj. spółek, których
jedynym akcjonariuszem jest Skarb Państwa, prawo do krytyki prasowej nie
podlegającej żadnym ograniczeniom. Jednakże wolność prasy nie ma charakteru
absolutnego. Jest środkiem realizacji prawa obywatela do informacji rzetelnej i
odpowiedzialnej (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 12 listopada 2003 r., V
KK 52/03, OSNKW 2004, nr 3, poz. 24). Jej granicę wyznaczają więc także wolności i
prawa innych osób, nie wyłączając osób prawnych (zob. w szczególności art. 10 ust. 2
Konwencji europejskiej).
Powyższego stanowiska Sądu Apelacyjnego nie podważa również to, że osoby z
zarządu i rady nadzorczej powodowej spółki nie udzieliły odpowiedzi na pytania
redaktora dotyczące tworzenia rezerw i późniejszego ich „rozwiązywania” oraz
kreatywnej księgowości (por. odpowiednio tu aktualne uwagi zawarte w wyroku Sądu
Najwyższego z dnia 7 listopada 2002 r. , II CKN 1293/00, OSNC 2004, nr 2, poz. 27).
Pozostaje też w zgodzie z art. 24 § 1 w związku z art. 43 k.c. treść zasądzonego
przez Sąd Apelacyjny roszczenia o usunięcie skutków dokonanego przez stronę
8
pozwaną naruszenia dobrego imienia powodowej spółki. Wyrażony został wprawdzie w
piśmiennictwie pogląd o niemożliwości nakazania złożenia oświadczenia o
przeproszeniu osoby prawnej ze względu na niemożność odczucia przez nią satysfakcji
wiążącej się z przeproszeniem, pomija on jednak, jak trafnie zauważono w innej
wypowiedzi piśmiennictwa, doniosłą funkcję, jaką przeproszenie osoby prawnej może
spełniać w świetle art. 24 § 1 w związku z art. 43 k.c. ze względu na tkwiący w nim
element „pokuty” dla osoby odpowiedzialnej.
Z przedstawionych przyczyn Sąd Najwyższy na podstawie art. 39312
k.p.c.
w związku z art. 3 ustawy z dnia 22 grudnia 2004 r. o zmianie ustawy – Kodeks
postępowania cywilnego oraz ustawy – Prawo o ustroju sądów powszechnych (Dz. U. z
2005 r. Nr 13, poz. 98) oddalił skargę kasacyjną, a o kosztach postępowania
kasacyjnego orzekł stosownie do art. 98 i 108 § 1 k.p.c.