Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II CSK 143/05
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 24 lutego 2006 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Maria Grzelka (przewodniczący)
SSN Józef Frąckowiak
SSA Krzysztof Strzelczyk (sprawozdawca)
Protokolant Anna Banasiuk
w sprawie z powództwa Z. S. i R. S.
przeciwko "W." Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w W.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej w dniu 24 lutego 2006 r.,
skargi kasacyjnej powodów od wyroku Sądu Apelacyjnego w […]
z dnia 20 kwietnia 2005 r.,
1) oddala skargę kasacyjną,
2) zasądza od powodów na rzecz pozwanej kwotę 3.600 złotych
tytułem zwrotu kosztów postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
2
Powodowie Z. S. i R. S. ostatecznie domagali się zasądzenia od
pozwanego W. sp. z o. o. kwoty 9.825.341 złotych z ustawowymi odsetkami od
dnia wniesienia pozwu.
W uzasadnieniu powództwa podnosili, że pozwana spółka w latach 1996 –
1999 realizowała inwestycję w postaci budowy hali do produkcji sznurka i zakładu
produkcji styropianu. Prace związane z tymi inwestycjami prowadzili powodowie
będący wspólnikami spółki cywilnej „P.”, którzy do listopada 1999 r. mieli udziały
w pozwanej spółce. Z uwagi na związki osobowe powodowie prowadzili prace bez
formalnie zawartej umowy o roboty budowlane. Te okoliczności miały, zgodnie z
wnioskiem z zawartym w pozwie wyjaśnić zeznania powodów. Pozwana tylko
częściowo zapłaciła powodom za wykonane prace a mianowicie 851.317,86
złotych, a wartość nakładów na wybudowanie przedmiotowych obiektów wyniosła
11.398.900 złotych. Ponadto powodowie dostarczyli na budowę zakupione przez
siebie materiały i wykonali usługi, co miało udokumentować nie podpisane
zestawienie faktur na łączną kwotę 393.314,84 złotych. Dochodzona pozwem
kwota stanowi różnicę między kwotą nakładów wyliczoną przez biegłego a sumą
zapłaconych przez pozwanego faktur i wartością usług i materiałów. Dla
wykazania tych twierdzeń, poza opisanym zestawieniem, powodowie złożyli:
faktury opłacone przez pozwanego, operaty szacunkowe nakładów na budowę
hali produkcyjno – magazynowej zakładu produkcji styropianu oraz na budowę
zakładu produkcji sznurka sporządzone na ich zlecenie przez biegłego w zakresie
kosztorysów budowlanych i wyceny nieruchomości oraz kserokopię strony
tytułowej i strony pierwszej dziennika budowy.
Wyrokiem zaocznym z dnia 4 lutego 2003 roku Sąd Okręgowy zasądził od
pozwanej na rzecz powodów kwotę 9.825.341 złotych z ustawowymi odsetkami
od dnia 4 lipca 2000 roku i umorzył postępowanie co do cofniętego powództwa.
W sprzeciwie od wyroku zaocznego pozwana przyznała, że powodowie w latach
1994 – 1998 prowadzili na jej rzecz w pewnej części roboty budowlano –
montażowe ale za wszystkie wykonane prace zapłaciła.
3
Po ponownym rozpoznaniu sprawy Sąd Okręgowy wyrokiem z dnia 9 lipca
2004 uchylił w całości wyrok zaoczny i oddalił powództwo.
Sąd Okręgowy podniósł, że powodowie pomimo odmiennych twierdzeń
zawartych w pozwie w toku dalszego postępowania twierdzili, że zawarli
z pozwaną umowę o roboty budowlane. Kiedy dopiero 30 lipca 2003 r. złożyli do
akt umowę na wybudowanie hali do produkcji styropianu nie wykazali, że nie
mogli tego uczynić wcześniej. Sąd Okręgowy nie uwzględnił na podstawie art.
479 12
k.p.c. zarówno tego dowodu jak i innych dowodów zgłaszanych w toku
postępowania. Sąd uznał jednocześnie, że w czasie kiedy umowy miały być
zawierane i tak naruszono zasady reprezentacji spółki z o.o. z art. 203 kodeksu
handlowego, skutkujące ich nieważność.
Oceniając żądanie na podstawie przepisów regulujących zwrot
nienależnego świadczenia jako szczególnego rodzaju bezpodstawnego
wzbogacenia Sąd przyjął, że powodowie na podstawie dowodów, które powinny
być wskazane w pozwie (art. 479 12
k.p.c.) nie wykazali faktycznej wartości
przysporzenia.
Sąd Apelacyjny oddalając apelację powodów wyrokiem z dnia 20 kwietnia
2005 roku podzielił ustalenia faktyczne i ocenę prawną Sądu Okręgowego.
Uznał za bezpodstawny zarzut naruszenia art. 47912
§ 1 k.p.c., przez
oddalenie wniosków powoda o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego,
dowodu z dziennika budowy, odpisu umowy z dnia 2.02.1997 r., oraz dowodu
z zeznań wskazanych w apelacji świadków.
Sąd Apelacyjny podzielił stanowisko Sądu Okręgowego, że powodowie nie
wykazali, aby potrzeba powołania wskazanych w apelacji dowodów wystąpiła
dopiero po złożeniu pozwu. Już w pozwie twierdzili, że prowadzili inwestycję „bez
formalnie zawartej umowy o roboty budowlane” co zdaniem Sądu Apelacyjnego
oznaczało, że powodowie dochodzą należności, które nie wynikają z ważnie
zawartych umów a ich roszczenie wyraża się różnicą między wartością nakładów
wyliczoną przez biegłego a sumą zapłaconych przez pozwanego faktur i wartością
dostarczonych przez niego materiałów i usług.
4
Dopiero w piśmie z dnia 30 lipca 2003 r. powodowie dystansując się od
tych twierdzeń dołączyli jedną z umów. Zdaniem Sądu tak naprawdę to, wówczas
nastąpiła zmiana faktycznej podstawy powództwa z roszczenia o zwrot nakładów
dokonanych bez ważnej podstawy prawnej na roszczenie oparte na treści umowy
o roboty budowlane.
Ponieważ powodowie ostatecznie przed Sądem pierwszej instancji
wskazywali obie podstawy swojego roszczenia Sąd Apelacyjny uznał, że te
twierdzenia nie dają podstaw do uznania, by potrzeba przeprowadzenia
dowodów w skazanych w apelacji nie istniała w chwili wnoszenia pozwu.
Nieuzasadniony był także zdaniem Sądu Apelacyjnego zarzut naruszenia
art. 410 k.c. i 322 k.c. Udowodnienie wysokości żądania było bowiem możliwe na
podstawie opinii biegłego z dziedziny budownictwa, dokumentacji budowy
i zeznań świadków. Wobec nie zgłoszenia tych dowodów w pozwie powodowie
utracili zgodnie z art. 47912
§ 1 k.p.c., możliwość powołania ich w toku
postępowania.
Powodowie wnieśli skargę kasacyjną od wyroku Sądu Apelacyjnego. Oparli
ją wyłącznie na podstawie art. 3983
§ 1 pkt. 2 k.p.c. zarzucając naruszenie art.
47912
§ 1 k.p.c. w zw. z art. 193 k.p.c. przez niezasadne przyjęcie, iż zmiana
przedmiotowa powództwa nie umożliwiła naprowadzenia nowych wniosków
dowodowych, a w konsekwencji naruszenie przepisu art. 386 § 4 k.p.c. w zw.
z przepisem art. 232 k.p.c., przez nie przeprowadzenie postępowania
dowodowego w całości, mimo iż potrzeba powołania nowych dowodów powstała
dopiero po wniesieniu sprzeciwu od wyroku zaocznego.
W związku z powyższym powodowie wnieśli o uchylenie zaskarżonego
wyroku w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi II
instancji.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Zgodnie z regułą zawartą w art. 217 § 1 k.p.c., ułatwiającą dojście do
prawdy obiektywnej, strona może przytaczać okoliczności faktyczne i dowody na
5
uzasadnienie swoich wniosków aż do zamknięcia rozprawy. W ostatnim czasie
systematycznie uwalnia się jednak postępowanie cywilne od rozwiązań
chroniących dominującą dotychczas zasadę prawdy obiektywnej, które umacniają
kontradyktoryjny, indywidualistyczny charakter sporu sądowego. Dobitnym
przykładem takich zmian są przepisy rozszerzające system prekluzji materiału
procesowego, który obejmuje generalne wymaganie aby w określonym terminie
strony podały wszystkie znane im fakty, dowody i zarzuty. Stawianie tych
wymagań urzeczywistnia się zwłaszcza w postępowaniu odrębnym w sprawach
gospodarczych, którego uczestnikami są najczęściej profesjonaliści prowadzący
działalność gospodarczą, których obciąża podwyższony miernik należytej
staranności w działaniu, obejmujący także sądowe spory gospodarcze. Istotnym
elementem systemu prekluzji materiału dowodowego w postępowaniu odrębnym
w sprawach gospodarczych jest art. 479 12
§ 1 k.p.c. (por. także art. 47912
§ 2,
47914
§ 2, 47918
§ 3.). Nakłada on na powoda obowiązek podania już w pozwie
wszystkich twierdzeń oraz dowodów na ich poparcie pod rygorem utraty prawa
powoływania ich w toku postępowania, chyba że powód wykaże, że ich powołanie
w pozwie nie było możliwe albo że taka potrzeba wynikła później. Wyrażone
wprost w normie obowiązki strony wnoszącej pozew zostały określone jasno
i jednoznacznie. Powód w pozwie jest obowiązany podać nie tylko wszystkie
twierdzenia ale także wszystkie dowody na ich poparcie. Zakres tych obowiązków
jest niezależny od tego jakie stanowisko zajmie pozwany, a zwłaszcza którym
twierdzeniom będzie zaprzeczał. Do rygorów systemu prekluzyjnego należą
wszystkie twierdzenia oraz dowody na ich poparcie, na których powód opiera
swoje roszczenie. Jak wyjaśnił to Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 17 lutego
2004 r. sygn. akt III CZP 115/03 (OSNC, nr 5, poz. 77) na tle art. 47914
§ 1 k.p.c.,
prekluzja po stronie pozwanej obejmuje wszystkie twierdzenia, zarzuty i dowody
na ich poparcie, bez względu na ich znaczenie dla rozstrzygnięcia w sprawie. Do
tych rygorów zalicza się także twierdzenia lub zarzuty ewentualne, a więc
przytoczone tylko na wypadek, gdyby twierdzenia zaprezentowane w pierwszej
kolejności okazały się nieskuteczne lub nie zostały uwzględnione przez sąd (por.
też uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 17 czerwca 2005 r. III CZP 26/05 system
informacji lex 150269). Dlatego nie można zgodzić się z wnoszącym kasację, że
6
przewidziana w art. 47912
§ 1 k.p.c. prekluzja odnosi się jedynie do twierdzeń
a nie dowodów na ich poparcie.
Podobnie jak hipoteza tego przepisu, tak samo jasna jest jego sankcja,
polegająca na pozbawieniu powoda prawa powoływania się na nowe twierdzenia
oraz dowody na ich poparcie jeżeli nie zgłosił ich w pozwie. Art. 47912
§ 1 k.p.c.
adresowany do strony powodowej jednocześnie nakłada na sąd obowiązek
pominięcia spóźnionych twierdzeń, czyli traktowanie ich tak, jakby nie zostały
zgłoszone oraz oddalenie spóźnionych wniosków dowodowych. Konsekwencją
uchybienia polegającego na pominięciu w pozwie wszystkich twierdzeń oraz
wszystkich dowodów na ich poparcie jest utrata prawa powoływania się na nie
w dalszym toku postępowania. Skutki prekluzji rozciągają się nie tylko na nowe
twierdzenia oraz nowe dowody zgłoszone na ich poparcie ale także na nowe
dowody zgłoszone w dalszym toku postępowania na poparcie twierdzeń
zawartych wcześniej w pozwie. Zgodnie z art. 47912
§ 1 k.p.c. powód w pozwie
obowiązany jest podać wszystkie dowody na poparcie twierdzeń zawartych
w pozwie.
Surowe konsekwencje działania systemu prekluzji zostały w tej samej
normie procesowej złagodzone przez wyłączenie ich stosowania w przypadkach,
kiedy strona nie mogła przedstawić wcześniej wszystkich twierdzeń lub dowodów
albo potrzeba ich przedstawienia powstała później. Pomimo, że decyzja co do
przyjęcia i rozpoznania spóźnionych twierdzeń o faktach, a także spóźnionych
wniosków dowodowych została pozostawiona sądowi, to jednak ustawa zakreśla
wyraźne ramy dyskrecjonalnej władzy sędziego. Dlatego nie można zgodzić się
ze skarżącym, że podstawą decyzji sądu co do przeprowadzenia spóźnionych
dowodów może być ich istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia albo też brak obawy
o przedłużenie postępowania.
Jedną z ustawowych przyczyn przeprowadzenia dodatkowych dowodów
może być późniejsze ujawnienie się potrzeby ich powołania. Tę potrzebę może
wywołać zmiana powództwa, o której mowa w art. 193 k.p.c., dopuszczalna
w postępowaniu odrębnym w sprawach gospodarczych (tak Sąd Najwyższy
w wyroku z dnia 20 października 2005 r. IV CK 298/05 (nie publ.). Zmiana
7
powództwa polega bądź na zastąpieniu dotychczasowej podstawy faktycznej
inną, przy zachowaniu niezmienionego żądania, bądź na zmianie żądania przy
niezmienionej podstawie faktycznej, bądź na zmianie obu tych elementów. Sąd
Apelacyjny w oparciu o treść pozwu przyjął, że powodowie dochodzili należności,
które nie wynikały z ważnie zawartych umów a odpowiadały różnicy pomiędzy
kwotą nakładów wyliczoną przez biegłego a sumą zapłaconych przez pozwanego
faktur i wartością dostarczonych przez niego materiałów i usług. Zdaniem Sądu do
zmiany podstawy faktycznej powództwa doszło później, kiedy powodowie
składając jedną umowę oparli roszczenie na treści umowy o roboty budowlane.
Jednocześnie Sąd Apelacyjny przytoczył stanowisko powodów zaprezentowane
na rozprawie przed Sądem pierwszej instancji dnia 10 marca 2004 r., że ich
roszczenie wynika, bądź to z umowy o roboty budowlane, bądź to – na wypadek,
gdyby Sąd Okręgowy uznał, że umowa jest nieważna – z faktu, iż „powodowie
dokonali na rzecz pozwanej przysporzenia nie otrzymując w zamian
ekwiwalentnego wynagrodzenia, w szczególności powodowie swoim
świadczeniem podnieśli wartość całej nieruchomości”. Przytaczane przez
powodów podstawy roszczeń nie pozwalały zdaniem Sądu na uznanie, że
potrzeba przeprowadzenia dowodów wskazanych w apelacji nie istniała w chwili
wnoszenia pozwu.
Tę ocenę zwalczają powodowie w skardze kasacyjnej. Zarzucają w niej
naruszenie art. 47912
§ 1 k.p.c. w zw. z art. 193 k.p.c. Należy jednak zważyć, że
Sąd Apelacyjny pominął wnioski dowodowe zgłoszone przez powodów w apelacji
nie na podstawie art. 47912
§ 1 k.p.c. ale na podstawie art. 381 k.p.c. Zgodnie zaś
z istotą skargi kasacyjnej jako nadzwyczajnego środka zaskarżenia jest ona
skierowana do prawomocnego orzeczenia wydanego przez Sąd drugiej instancji,
co jednocześnie oznacza objęcie kontrolą postępowania przed tym sądem. Poza
tym oceniany zarzut skargi kasacyjnej oparty jest na założeniu, że w toku
postępowania przed Sądem pierwszej instancji doszło do zmiany powództwa.
Uszło jednak uwadze skarżących, że wskazanie przez nich, jako możliwych do
zastosowania, dwóch podstaw zasądzenia świadczenia pieniężnego nie może być
utożsamiane z przedmiotową zmianą powództwa.
8
Zgodnie z art. 187 § 1 pkt 2 k.p.c. powodowie składając pozew byli
zobowiązani przytoczyć faktyczną podstawę swego roszczenia procesowego. Nie
musieli jednocześnie przedstawiać sądowi kwalifikacji prawnej swego żądania.
Według rzymskiej zasady da mihi factom dabo tibi ius jest to obowiązek sądu.
Sąd przyjmuje taką kwalifikację prawną jaką uzna za właściwą. Powodowie
wnosząc pozew nie przedstawili własnej prawnej kwalifikacji swego żądania.
Przytoczyli jedynie okoliczności faktyczne uzasadniające żądanie, które można
streścić w ten sposób, że wykonali prace na rzecz pozwanej spółki bez „formalnie”
zawartej umowy, za które pozwana nie zapłaciła. Przy tak sformułowanej
podstawie faktycznej żądania powodowie powinni bezwzględnie wskazać
w pozwie wszystkie dowody, które potwierdzałyby wykonanie określonych robót
na rzecz pozwanej w szerszym zakresie niż wynikało to z opłaconych faktur. Już
po wniesieniu pozwu, w toku dalszego postępowania powodowie przedstawili
alternatywne możliwości materialnej kwalifikacji ich roszczenia. Ostateczną ocenę
pozostawili jednak sądowi. Wobec tego, gdyby nawet zgodnie stanowiskiem
powodów założyć, że alternatywna podstawa powództwa oparta na przepisach
o bezpodstawnym wzbogaceniu została wskazana później a wcześniej tę
podstawę stanowić miały umowy o roboty budowlane, to i tak brak byłoby podstaw
do zakwalifikowania oświadczenia procesowego wskazującego dwie poddane
ocenie sądu alternatywne kwalifikacje prawne roszczenia jako przedmiotowej
zmiany powództwa.
Jak wskazano wyżej, podstawą oddalenia wniosków dowodowych przez
Sąd Apelacyjny był art. 381 k.p.c. Natomiast przytoczony w skardze kasacyjnej
art. 386 § 4 k.p.c. określa podstawy uchylenia wyroku od którego wniesiono
apelację i jako taki nie został zastosowany w sprawie ze względu na oddalający
apelację wyrok sądu odwoławczego. Jest to wystarczająca przyczyna uznania
bezzasadności tej podstawy skargi kasacyjnej, tym bardziej, iż poza krótkim
uzasadnieniem wskazującym na nieprzeprowadzenie postępowania dowodowego
brak szerszego uzasadnienia, dlaczego przepis ten powinien mieć zastosowanie
w sprawie.
Identyczne uzasadnienie służy wykazaniu naruszenia art. 232 k.p.c., który
zasadniczo jest skierowany do stron procesu a Sądu dotyczyłby o tyle, o ile
9
istniałby prawny obowiązek przeprowadzania dowodów nie wskazanych przez
strony.
Z tych wszystkich względów Sąd Najwyższy oddalił skargę kasacyjną
powodów na podstawie art. 39814
k.p.c. rozstrzygając o kosztach postępowania
kasacyjnego na podstawie art. 98 k.p.c. w związku z art. 391 § 1 oraz art. 39821
k.p.c.
jc