Sygn. akt IV CSK 6/06
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 6 kwietnia 2006 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Antoni Górski (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Hubert Wrzeszcz
SSA Krzysztof Strzelczyk
Protokolant Katarzyna Jóskowiak
w sprawie z powództwa K. W.
przeciwko S. M.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej
w dniu 6 kwietnia 2006 r.,
skargi kasacyjnej powódki
od wyroku Sądu Apelacyjnego w […]
z dnia 8 lipca 2005 r.,
oddala skargę kasacyjną i zasądza od powódki na rzecz
pozwanego 1800 (jeden tysiąc osiemset) zł zwrotu kosztów
postępowania kasacyjnego.
2
Uzasadnienie
Powódka domagała się zasądzenia od pozwanego komornika sądowego
80.000 zł. odszkodowania za zlicytowanie, w trakcie prowadzonej przez niego
egzekucji przeciwko dłużnikowi W. K., należącej do niej ładowarki kołowej HL 25
marki „Hyundai”.
Sąd Okręgowy w E. wyrokiem z dnia 21 października 2003 r. uwzględnił
powództwo do wysokości 12.219 zł., a w pozostałej części oddalił je jako
wygórowane. Podstawą tego rozstrzygnięcia były następujące ustalenia:
W dniu 27 marca 2002 r. asesor komorniczy z kancelarii pozwanego P. G. dokonał
zajęcia przedmiotowej ładowarki na terenie firmy „F.” S.A., gdzie pozostawił ją
dłużnik po zaistniałej awarii. Dokonujący zajęcia oszacował wartość maszyny na
5.000 zł. W dniu 17 kwietnia 2002 r. doręczono protokół zajęcia dłużnikowi,
wzywając go do niezwłocznego wskazania osób trzecich, którym przysługują
ewentualnie prawo do zajętego przedmiotu. Dłużnik nie zareagował na to
wezwanie, podobnie jak i na wezwanie z dnia 19 kwietnia. W dniu 29 listopada
2002 r. komornik dokonał obwieszczenia o licytacji tego urządzenia, z
wyznaczeniem terminu na 30 grudnia. Na termin ten stawił się jedyny licytant K. R.,
który nabył ładowarkę za 3.950 zł. Tymczasem urządzenie to okazało się być
własnością powódki, która w dniu 27 stycznia 2003 r. zażądała od pozwanego
komornika jego zwrotu lub zapłaty wartości w kwocie 97.000 zł. Powódka nabyła je
w Niemczech za 6.900 marek, z zamiarem wyremontowania i dalszej odsprzedaży.
W ogłoszeniach prasowych podawała cenę od 83.000 do 93.000 zł. W remanencie
sporządzonym na koniec 2002 r. ładowarkę wyceniono na 14.722 zł. Maszyną
zainteresował się jeszcze w 2001 r. dłużnik W. K., któremu powódka wydała ją do
próbnej eksploatacji. W trakcie tej eksploatacji uległ awarii silnik i maszyna
pozostała za zgodą prezesa spółki „S.” B. J. na terenie należącym częściowo do tej
spółki, a częściowo do spółki „F.”, gdzie została zajęta przez komornika. W ocenie
Sądu Okręgowego zajęcia dokonano od strony formalnej prawidłowo, gdyż,
stosownie do art. 845 § 2 k.p.c., zgodę na to zajęcie wyraził prezes spółki, na której
terenie ładowarka się znajdowała. Błąd komornika polegał jednak na tym, że kiedy
3
dłużnik nie reagował na wezwania do wskazania osób mających prawo do
maszyny, komornik nie zastosował środków przewidzianych w art. 762 § 1 k.p.c. w
zw. z art. 761 § 1 k.p.c. w celu przymuszenia dłużnika do zastosowania się do tego
wezwania. W rezultacie na skutek tego zaniechania komornika doszło do
zlicytowania ładowarki i wyrządzenia w ten sposób szkody powódce. Wysokość tej
szkody Sąd Okręgowy ustalił na 12.219 zł., odnosząc wartość maszyny do wartości
wskazanej w zestawieniu remanentowym przez samą powódkę, pomniejszając
odpowiednio tę wartość o koszt koniecznej naprawy silnika. Jako podstawę prawną
uwzględnienia powództwa w tym zakresie Sąd powołał art. 769 § 1 k.p.c.
Na skutek apelacji obu stron od tego orzeczenia, Sąd Apelacyjny wyrokiem z dnia 8
lipca 2005 r. zmienił je o tyle, że, zgodnie z żądaniem pozwanego, obniżył
zasądzoną kwotę odszkodowania do 12. 072 zł, oddalając apelację pozwanego w
pozostałej części (chodziło o podwyższenie zasądzonych na jego rzecz kosztów)
oraz w całości apelację powódki.
W ocenie Sądu Apelacyjnego pozwanemu nie można przypisać odpowiedzialności
za szkodę powódki, gdyż nie naruszył on przepisów obowiązujących przy
prowadzeniu egzekucji z ruchomości. Komornik, mając zgodę osoby u której
ładowarka się znajdowała, mógł, na podstawie art. 845 § 2 k.p.c., dokonać jej
zajęcia. Wbrew stanowisku Sądu Okręgowego, Sąd Apelacyjny uznał, że nie
można mieć do komornika pretensji o to, że nie zastosował względem dłużnika
środków przymuszenia z art. 762 § 2 k.p.c. Zdaniem Sąd Apelacyjnego przepis ten
łączy się ściśle z art. 761 k.p.c., a więc przyznaje komornikowi prawo ukarania
grzywną osoby, która odmawia udzielenia informacji niezbędnych do prowadzenia
egzekucji, o których mowa w tym przepisie. Za takie informacje nie można zaś
uznać danych, które dłużnik powinien wskazać stosownie do art. 847 § 2 k.p.c.
Nie ma przy tym przepisu, który nakazywałby komornikowi wstrzymanie egzekucji
w sytuacji, kiedy dłużnik twierdzi, że zajęta rzecz nie jest jego własnością,
a jednocześnie nie wskazuje osoby właściciela. Wreszcie Sąd podkreślił, że
zastosowanie sankcji z art. 762 § 2 k.p.c. jest uprawnieniem a nie obowiązkiem –
pozostawione jest bowiem uznaniu komornika.
Niezależnie od braku podstaw do postawienia komornikowi zarzutu działania
niezgodnego z prawem, zdaniem Sądu Apelacyjnego powódka nie wykazała
4
istnienia związku przyczynowego między niezastosowaniem przez komornika
środków przymuszenia z art. 762 § 2 k.p.c. a poniesioną szkodą, co ostatecznie
przemawia przeciwko uwzględnieniu jej roszczenia. Sąd Apelacyjny nie oddalił go
w całości jedynie z tej przyczyny, że pozwany nie zakwestionował w swojej apelacji
rozstrzygnięcia uwzględniającego powództwo ponad kwotę 12.072 zł.
Na marginesie Sąd Apelacyjny zwrócił uwagę, że postępowanie dowodowe, które
zostało uzupełnione w postępowaniu apelacyjnym, nie dostarczyło argumentów za
stanowiskiem powódki, że poniosła ona szkodę w wysokości wyższej niż to określił
Sąd Okręgowy. Dlatego apelacja powódki podlegała oddaleniu w całości.
Wyrok Sądu Apelacyjnego zaskarżyła skargą kasacyjną powódka i zarzucając
naruszenie art. 23 ust. 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. o komornikach
sądowych i egzekucji, w brzmieniu z daty wyrządzenia szkody (Dz. U. 1997 nr 133,
poz. 882, ze zm.) – dalej: „ukse”, wnosiła jego uchylenie i przekazanie sprawy do
ponownego rozpoznania, ewentualnie o zmianę i uwzględnienie powództwa do
wysokości 80.000 zł.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Wobec uznania przez Trybunał Konstytucyjny w wyroku z dnia 20 stycznia
2004 r. SK 26/04 (OTK – A 2004, nr 1, poz. 3), że art. 769 k.p.c. jest niezgodny
z art. 77 ust. 1 Konstytucji, podstawą prawną dochodzonego roszczenia
w niniejszej sprawie mógł być tylko art. 23 ukse w swojej pierwotnej wersji,
obowiązującej w dacie powstania szkody, o następującej treści:
1. Komornik ponosi odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną przy
wykonywaniu czynności.
2. Zastępca komornika ponosi odpowiedzialność jak komornik w zakresie
czynności, które wykonywał.
Z tak ogólnie ujętej formuły tego przepisu skarżąca wyprowadza wniosek, że
statuował on odpowiedzialność komornika za szkodę na zasadzie ryzyka, ponieważ
brak w nim jakichkolwiek innych ograniczeń podstaw tej odpowiedzialności.
Rozumowanie to jest błędne, gdyż ogranicza się tylko do językowego
brzmienia normy prawnej, interpretowanej w oderwaniu do istniejącego w naszym
prawie sytemu odpowiedzialności organów władzy publicznej za szkodę
wyrządzoną w związku z wykonywaniem czynności urzędowych. System ten opiera
5
się na treści art. 77 ust. 1 Konstytucji, który stanowi, że podstawą
odpowiedzialności jest wyrządzenie szkody przez niezgodne z prawem działanie
organy władzy publicznej. Wynikająca z tego przepisu zasada bezprawności jest
podstawową i wystarczającą przesłanką przypisania odpowiedzialności za szkody
wyrządzone w związku z wykonywaniem władzy publicznej. Zasada ta znajduje
zastosowanie także do komornika sądowego, który, jak to wyjaśnił Trybunał
Konstytucyjny w powołanym orzeczeniu, jest funkcjonariuszem publicznym
wykonującym funkcje władcze, właściwe dla władzy publicznej - polegające na
przymusowej realizacji orzeczeń sądowych - choć sam nie może być za taką
władzę uznany. Dlatego też w orzecznictwie Sądu Najwyższego przyjmuje się, że
przewidziana w art. 23 ust. 2 ukse, w brzmieniu sprzed jego nowelizacji dokonanej
ustawą z dnia 24 września 2004 r. (Dz. U. nr 236, poz. 2356), odpowiedzialność
odszkodowawcza komornika za szkodę wyrządzoną w toku egzekucji jest
odpowiedzialnością deliktową za działanie niezgodne z prawem (por. orzeczenia:
z dnia13 października 2004 r., III CZP 54/04, OSNC 2005, nr 10, poz. 115, z dnia
21 listopada 2005 r., V CK 56/03, czy z dnia 3 marca 2005 r., II CK 634/04 – nie
publ.). W tej sytuacji należy uznać, że zmiana treści tego przepisu, polegająca na
wpisaniu do niego przesłanki bezprawności jako podstawy odpowiedzialności
komornika, stanowi tylko podkreślenie obowiązującej zasady prawnej, wynikającej
z treści art. 77 ust. 1 Konstytucji, a sens tej zmiany polega jedynie na wyraźnym
stwierdzeniu, że zasada ta ma zastosowanie także do odpowiedzialności
komornika. Takie ustawowe potwierdzenie było uzasadnione zwłaszcza w sytuacji,
kiedy na mocy powołanego wyroku Trybunału Konstytucyjnego utracił moc prawną,
jako niezgodny z Konstytucją, art. 769 k.p.c., stanowiący dotychczas podstawę
prawną odpowiedzialności cywilnej komornika. Odmienna interpretacja art. 23 ust.
1 ukse, prezentowana w skardze kasacyjnej, jest nietrafna i nie może zostać
zaaprobowana.
Przesądzenie, że podstawą odpowiedzialności pozwanego komornika jest
zasada bezprawności, uzasadnia ustosunkowanie się do poglądu wyrażonego
przez Sąd Apelacyjny, iż przewidziana w art. 762 k.p.c. sankcja w postaci
możliwości ukarania przez komornika grzywną nie odnosi się do sytuacji, w której
dłużnik nie podporządkowuje się wezwaniu komornika, wystosowanemu na
6
podstawie art. 847 § 2 k.p.c., do wskazania osób trzecich, którym przysługiwałoby
prawo żądania zwolnienia od egzekucji zajętych u niego przedmiotów.
Sąd Apelacyjny uzasadnia prezentowane w tej kwestii stanowisko tym, że nie jest
to informacja „niezbędna do prowadzenia egzekucji”, a przepis art. 762 k.p.c.,
nawiązujący wprost do treści art. 761 k.p.c., ma na względzie tyko tego rodzaju
informacje. Z poglądem tym nie sposób jest się zgodzić. Użyte w art. 761 k.p.c.
sformułowanie o „informacji niezbędnej do prowadzenia egzekucji” należy rozumieć
jako prawo żądania przez komornika udzielenia informacji potrzebnej do
prawidłowego przeprowadzenia egzekucji, czyli do podjęcia czynności zgodnych
z obowiązującym prawem. Nie ulega zaś wątpliwości, że do zakresu takich
informacji należy ustalenie czy dłużnik jest właścicielem zajętej rzeczy, czy też
osoba trzecia, względnie, czy osobie tej przysługuje w stosunku do zajętej rzeczy
inne uprawnienie, pozwalające na zgłoszenie żądania zwolnienia zajętego
przedmiotu od egzekucji. Można wręcz powiedzieć, że tego typu informacje
i ustalenia należą do fundamentalnych, gdyż w przeciwnym razie mogłoby dojść
do zlicytowania przedmiotu należącego do osoby trzeciej, a nie do dłużnika.
Dlatego też, wbrew stanowisku Sądu Apelacyjnego, należy stwierdzić, że komornik
w niniejszej sprawie, mając sygnały poddające w wątpliwość prawo własności
dłużnika do zajętej ładowarki, powinien był zastosować wobec dłużnika
przewidziany w art. 762 k.p.c. środek przymuszenia w celu uzyskania od niego
informacji o uprawnieniach osoby trzeciej do zajętej rzeczy. Zaniechanie tej
czynności trzeba, za Sądem Okręgowym, zakwalifikować jako działanie komornika
niezgodne z prawem, rodzące jego odpowiedzialność odszkodowawczą na
podstawie art. 23 ust. 1 ukse. Dokonanie przez Sąd Najwyższy w tym względzie
odmiennej od Sądu Apelacyjnego oceny prawnej nie daje jednak podstawy do
uwzględnienia skargi kasacyjnej. Stosownie do art. 39815
§ 1 k.p.c. Sąd Najwyższy
rozpoznaje skargę kasacyjną w granicach zaskarżenia oraz w granicach podstaw,
biorąc z urzędu pod rozwagę w granicach zaskarżenia jedynie nieważność
postępowania. W skardze kasacyjnej jako jej podstawę powołano tylko naruszenie
art. 23 ukse, prezentując wykładnię tego przepisu niezgodną z powołanym
orzecznictwem Sądu Najwyższego. Wychodząc z założenia, iż odpowiedzialność
komornika na podstawie tego przepisu jest odpowiedzialnością na zasadzie ryzyka,
7
nie powołano w skardze żadnych przepisów, którym ewentualnie uchybił komornik
przy prowadzeniu egzekucji. Nie zakwestionowano też stwierdzenia Sądu
Apelacyjnego co do braku związku przyczynowego pomiędzy niezastosowaniem
przez komornika sankcji z art. 762 k.p.c. a poniesioną przez powódkę szkodą.
Wreszcie nie powołano przepisu, na podstawie którego możliwe byłoby podważenie
wysokości ustalonej przez Sąd szkody; wskazanie w końcowej treści uzasadnienia
skargi uchybienia art. 278 k.p.c. jest niewystarczające, a przy tym niedopuszczalne,
gdyż dotyczy oceny dowodów (art. 3983
§ 3 k.p.c.).
W tej sytuacji skarga kasacyjna podlegała oddaleniu (art. 39814
k.p.c.)
db