Sygn. akt II CSK 229/06
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 4 października 2006 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Irena Gromska-Szuster (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Dariusz Zawistowski
SSN Tadeusz Żyznowski
Protokolant Anna Banasiuk
w sprawie z powództwa "Z.M." Spółki Akcyjnej
przeciwko „G.” spółce z ograniczoną odpowiedzialnością
o zapłatę,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej w dniu 4 października 2006 r.,
skargi kasacyjnej strony pozwanej od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 18 maja 2005 r., sygn. akt [...],
1) oddala skargę kasacyjną;
2) zasądza od strony pozwanej na rzecz strony powodowej
kwotę 1 800 zł (jeden tysiąc osiemset) tytułem zwrotu
kosztów postępowania kasacyjnego.
2
Uzasadnienie
Strona powodowa wnosiła o wydanie nakazu zapłaty w postępowaniu
nakazowym zasądzającego na jej rzecz od strony pozwanej kwotę 93 026,87 zł
z ustawowymi odsetkami i kosztami procesu wskazując, że roszczenie to wynika
z łączącej strony umowy z dnia 7 czerwca 1999 r. o roboty budowlane, na mocy
której strona powodowa wykonała stan surowy wraz z przyłączami budynku
biurowo-handlowego i w dniu 27 kwietnia 2001 r. wystawiła końcową fakturę nr
[...]/01 za wykonane prace na kwotę dochodzona pozwem, którą strona pozwana
potwierdziła, ale mimo upływu terminu płatności i wezwań do zapłaty, nie
uregulowała. Do pozwu dołączono umowę o roboty budowlane wraz z aneksem,
fakturę z dnia 27 kwietnia 2001 r. nr [...]/01 z podpisem osoby upoważnionej przez
pozwanego do jej przyjęcia oraz dwa wezwania do zapłaty.
W dniu 4 września 2002 r. został wydany nakaz zapłaty uwzględniający
powództwo.
Strona pozwana wniosła od niego zarzuty wskazując, że strony zawarły
porozumienie o rozliczeniu wykonanych robót i w porozumieniu tym brak kwoty
dochodzonej pozwem. Zarzuciła naruszenie art. 47912
k.p.c. przez nie załączenie
do pozwu dokumentów, z których wynikałoby dochodzone roszczenie a także
wadliwe wykonanie przez powoda robót objętych umową i nie dostarczenie
gwarancji bankowych. Podniosła, że nawet gdyby roszczenie było usprawiedliwione
co do zasady, to z uwagi na jego wysokość, niższą od kwoty, jaką pozwany
zgodnie z umową miał prawo zatrzymać tytułem kaucji, należałoby uznać
powództwo za przedwczesne.
Przewodniczący wydając zarządzenie o doręczeniu odpisu zarzutów stronie
powodowej, zobowiązał ją do ustosunkowania się do nich i zgłoszenia wszelkich
wniosków dowodowych w terminie 14 dni pod rygorem ich pominięcia.
Strona powodowa w zakreślonym przez Sąd terminie złożyła odpowiedź na
zarzuty i zgłosiła w niej wnioski dowodowe z zeznań świadków oraz załączyła
dowody z dokumentów dotyczące między innymi porozumienia zawartego przez
strony i wystawienia w jego wyniku faktury z dnia 27 kwietnia 2001 r. na
3
dochodzoną pozwem kwotę oraz pism pozwanego, w których nie kwestionował on
tej należności.
W odpowiedzi na to strona pozwana, zarzucając ponownie naruszenie art.
47912
§ 1 k.p.c., wnosiła o oddalenie zgaszonych przez powoda wniosków
dowodowych.
Sąd Okręgowy, nie podzielając powyższego zarzutu, po przeprowadzeniu
postępowania dowodowego w oparciu o wszystkie dowody zgłoszone przez obie
strony stwierdził, że strony łączyła umowa o roboty budowlane, wykonane przez
powoda i rozliczone załączoną do pozwu fakturą z dnia 27 kwietnia 2001 r., której
pozwany nie kwestionował ani przed ani w toku procesu i jeszcze przed jego
wytoczeniem uznał objętą nią należność. Analizując zaakceptowane przez obie
strony końcowe porozumienie z dnia 27 lutego 2001 r. o rozliczeniu robót, Sąd
pierwszej instancji stwierdził, iż wynika z niego, że sporna między stronami była
kwota 114 881,50 zł, a w wyniku późniejszych uzgodnień, została ustalona kwota
należności wskazana w załączonej do pozwu fakturze z dnia 27 kwietnia 2001 r.,
którą strona pozwana zaakceptowała. Nie przedstawiła też w toku procesu
dowodów, ani zarzutów, które podważałyby zasadność dochodzonej przez powoda
w oparciu o tę fakturę należności. Z tych przyczyn Sąd Okręgowy na podstawie art.
647 k.c. uwzględnił powództwo.
Zaskarżonym wyrokiem z dnia 18 maja 2005r. Sąd Apelacyjny oddalił
apelację strony pozwanej opartą na zarzucie naruszenia art. 233 § 1 k.p.c.
Rozważając podniesiony przez pozwanego w toku procesu przed Sądem
pierwszej instancji zarzut prekluzji dowodowej, Sąd Apelacyjny stwierdził, że nie
doszło w sprawie do naruszenia art. 495 ani art. 47912
§ 1 k.p.c. Pozew, w którym
dochodzone było roszczenie z umowy o roboty budowlane, zawierał wszystkie
niezbędne twierdzenia i załączono doń wystarczające dowody na uzasadnienie
tych roszczeń, które wynikały z rozliczenia robót i wystawienia faktury
zaakceptowanej przez pozwanego. Powód wypełnił zatem, zdaniem Sądu
Apelacyjnego, obowiązek wynikający z art. 47912
§ 1 k.p.c. Konieczność powołania
przez niego dalszych dowodów wynikała ze stanowiska zajętego przez pozwanego
w zarzutach od nakazu zapłaty, w których zakwestionowano należność objętą
4
zaakceptowanym uprzednio rachunkiem. Powód nie utracił więc uprawnienia do
powoływania się na nowe dowody i przedstawiając je w piśmie z dnia
30 października 2002 r., realizował swoje uprawnienia wynikające z art. 495 § 3
k.p.c.
Sąd drugiej instancji nie podzielił apelacyjnego zarzutu naruszenia art. 233 §
1 k.p.c. a oceniając merytorycznie roszczenie powoda uznał je za uzasadnione jako
uzgodnione przez strony i wynikające z ich rozliczeń dokonywanych w okresie
lutego i marca 2001 r., po wykonaniu robót przez powoda zakończonych
ostatecznym uzgodnieniem należności w kwocie wskazanej w fakturze z dnia
27 kwietnia 2001 r., którą pozwany zaakceptował, a w toku procesu nie podważył
skutecznie jej zasadności.
W skardze kasacyjnej opartej na drugiej podstawie, strona pozwana
zarzuciła naruszenie art. 47912
§ 1 k.p.c. w związku z art. 495 § 3 k.p.c. przez
uwzględnienie twierdzeń i dowodów powoda zgłoszonych po upływie
siedmiodniowego terminu przewidzianego w art. 495 § 3 k.p.c., a także przez
uznanie, że powód mógł skutecznie złożyć dowody w sprawie dopiero
w odpowiedzi na zarzuty pozwanego od nakazu zapłaty, wydanego
w postępowaniu nakazowym, a także przez uznanie, że przepis art. 495 § 3 in fine
k.p.c. ma zastosowanie w sprawach gospodarczych.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Oceniając powyższe zarzuty trzeba przede wszystkim stwierdzić, że skoro
skarga kasacyjna jest środkiem odwoławczym od orzeczenia sądu drugiej instancji,
to nieskuteczne jest zgłaszanie w niej zarzutów naruszenia przepisów, które
stosował tylko sąd pierwszej instancji i których nie mógł naruszyć nie stosujący ich
sąd odwoławczy, a takie zarzuty zgłoszone zostały w skardze kasacyjnej
pozwanego. Sąd Apelacyjny nie stosował w postępowaniu odwoławczym, ani art.
47912
§ 1 k.p.c., ani art. 495 § 3 k.p.c. Przepisy te zastosował i ewentualnie
naruszył, Sąd Okręgowy, co powinno być przedmiotem zarzutów apelacyjnych,
których strona pozwana w apelacji wprost nie podniosła. Przedmiotem zarzutów
skargi kasacyjnej mogłoby być jedynie, albo zarzucenie Sądowi odwoławczemu
naruszenia art. 378 § 1 k.p.c., gdyby nie ustosunkował się do podniesionych
5
w apelacji zarzutów naruszenia przez Sąd pierwszej instancji art. 47912
§ 1 i art.
495 § 3 k.p.c., albo naruszenia art. 382 k.p.c. w zw. z art. 47912
§ 1 i art. 495 § 3
k.p.c., jeżeli Sąd drugiej instancji orzekł na podstawie materiału zebranego przez
Sąd pierwszej instancji z naruszeniem art. 47912
§ 1 i art. 495 § 3 k.p.c. Już zatem
tylko brak w skardze kasacyjnej zarzutu naruszenia art. 378 § 1 k.p.c., albo art. 382
k.p.c. sprawia, że zgłoszone zarzuty naruszenia jedynie art. 47912
§ 1 k.p.c. i art.
495 § 3 k.p.c. nie mogą być uznane za skuteczne w odniesieniu do wyroku Sądu
drugiej instancji.
Zarzuty te są również nie uzasadnione.
Rozważając w pierwszej kolejności podniesione w skardze kasacyjnej
zagadnienie, które przepisy dotyczące pozwu i prekluzji dowodowej odnoszącej się
do powoda, mają zastosowanie w postępowaniu nakazowym toczącym się
w sprawie gospodarczej, trzeba stwierdzić, że zarówno postępowanie nakazowe,
jak i postępowanie w sprawach gospodarczych, są postępowaniami odrębnymi.
Zasadą jest, że w postępowaniu odrębnym mają w pierwszej kolejności
zastosowanie przepisy właściwe dla tego postępowania a dopiero w braku
szczególnych uregulowań stosuje się przepisy ogólne, jeżeli nie kolidują
z przepisami regulującymi postępowanie odrębne. Postępowanie nakazowe jest
postępowaniem odrębnym zarówno w stosunku do ogólnego postępowania
procesowego, jak i w stosunku do postępowania odrębnego w sprawach
gospodarczych i zawiera szczególne regulacje odnoszące się między innymi do
pozwu, zarzutów i dalszego postępowania po ich wniesieniu. W kwestiach, które
w tym postępowaniu są uregulowane w sposób szczególny, nie mają
zastosowania, ani przepisy odnoszące się do ogólnego postępowania
procesowego, ani odnoszące się do szczególnego postępowania w sprawach
gospodarczych. Jeżeli zatem sprawa gospodarcza toczy się w postępowaniu
nakazowym, w pierwszej kolejności mają zastosowanie przepisy regulujące to
postępowanie, a dopiero w ich braku, przepisy o postępowaniu w sprawach
gospodarczych, albo przepisy ogólne, o ile nie kolidują z regulacjami postępowania
nakazowego. Wskazują na to między innymi postanowienia art. 47914
§ 1 k.p.c., z
którego wynika, że ten ogólny przepis o obowiązkach pozwanego w sprawach
gospodarczych ma zastosowanie tylko w tych sprawach gospodarczych, w których
6
sąd nie wydał nakazu zapłaty w postępowaniu nakazowym lub upominawczym,
bowiem obowiązki pozwanego w postępowaniu nakazowym i upominawczym
regulują w sposób szczególny przepisy odnoszące się do tych postępowań (art.
493 i art. 503 k.p.c.) i w tym zakresie nie mają zastosowania przepisy „ogólne”
dotyczące obowiązków pozwanego w postępowaniu w sprawach gospodarczych.
O tym zatem, czy w odniesieniu do wymogów pozwu i dalszych obowiązków
powoda w postępowaniu nakazowym w sprawie gospodarczej mają zastosowanie
przepisy „ogólne” postępowania gospodarczego, decyduje to, czy kwestie te są
uregulowane w sposób szczególny w przepisach dotyczących postępowania
nakazowego. W odniesieniu do pozwu taką regulację szczególną zawiera art. 485
k.p.c. wskazujący, w jakich okolicznościach i na podstawie jakich dowodów sąd
wydaje nakaz zapłaty w postępowaniu nakazowym. Determinuje to konieczną treść
pozwu i obowiązki powoda co do tego, jakie twierdzenia i okoliczności powinien
zawrzeć w pozwie oraz jakie dowody do niego dołączyć. Regulacja ta jest regulacją
szczególną w stosunku do postanowień art. 47912
k.p.c., bowiem postępowanie
nakazowe jest postępowaniem uproszczonym, jakie można wszcząć w każdej
sprawie, nie tylko gospodarczej, jeżeli jej przedmiotem są określone ustawowo
roszczenia, dochodzone na podstawie określonych ustawowo dowodów
z dokumentów. Powód w postępowaniu nakazowym musi zatem wskazać
w pozwie tylko te okoliczności, które w świetle art. 385 k.p.c. uzasadniają wydanie
nakazu zapłaty i załączyć tylko te dowody, które zgodnie z powołanym przepisem
mogą być podstawą wydania nakazu zapłaty w postępowaniu nakazowym. Byłoby
zaprzeczeniem zasadom i celowi tego postępowania, żądanie od powoda, by już
w pozwie w postępowaniu nakazowym podawał te wszystkie twierdzenia i dowody,
o których mowa w art. 47912
k.p.c., wymagane w zwykłym postępowaniu
gospodarczym między innymi dlatego, że nie zawsze powód dysponuje
dokumentami, na podstawie których mógłby być wydany nakaz zapłaty
w postępowaniu nakazowym. Z tych wszystkich względów należy stwierdzić,
wbrew stanowisku skarżącego, że w zakresie twierdzeń i załączonych dowodów,
pozew w postępowaniu nakazowym powinien odpowiadać wymaganiom art. 485
k.p.c., a nie art. 47912
k.p.c.
7
W rozpoznawanej sprawie pozew odpowiadał powyższym wymaganiom.
Powód dochodził wynagrodzenia z umowy o roboty budowlane i jako dowód
załączył umowę oraz zaakceptowany przez pozwanego rachunek (fakturę z dnia
27 kwietnia 2001 r.). Tak sformułowany pozew i załączone do niego dowody
z dokumentów spełniały wymagania art. 485 § 1 pkt 2 k.p.c., a zarzut naruszenia
art. 47912
k.p.c. jest bezprzedmiotowy skoro, jak wskazano wyżej, przepis ten nie
miał zastosowania.
Dalsze obowiązki powoda i ograniczenia czasowe w zgłaszaniu twierdzeń
i dowodów w postępowaniu nakazowym po wniesieniu zarzutów od nakazu zapłaty
reguluje art. 495 § 2 i 3 k.p.c. Zgodnie z postanowieniami ostatniego ze
wskazanych przepisów powód może powołać okoliczności faktyczne, zarzuty
i wnioski dowodowe, jeżeli wykaże, że nie mógł z nich skorzystać wcześniej lub
gdy potrzeba ich powołania wynikła później, co ma miejsce przede wszystkim
wówczas, gdy powód odnosi się do twierdzeń i dowodów przedstawionych przez
pozwanego w zarzutach od nakazu zapłaty. Wtedy bowiem dopiero powstaje
potrzeba zgłoszenia przez powoda twierdzeń i dowodów, które nie musiały być
zgłoszone w pozwie, a których konieczność zgłoszenia wynikła ze stanowiska
pozwanego zajętego w zarzutach od nakazu zapłaty. Jak słusznie wskazał Sąd
Najwyższy w wyroku z dnia 12 maja 2006 r. V CSK 55/06 (nie publ.), nawet
w świetle postanowień art. 47912
§ 1 k.p.c. trudno byłoby wymagać od powoda,
aby zgłaszał już w pozwie także takie twierdzenia i dowody, które antycypowałyby
ewentualny sposób obrony pozwanego. Tym bardziej odnosi się to do zgłaszania
twierdzeń i dowodów w postępowaniu nakazowym, w którym podstawę roszczeń
zgłoszonych w pozwie stanowi określony ustawowo dokument i dopiero po podjęciu
przez pozwanego obrony w zarzutach od nakazu zapłaty, powstaje potrzeba
zgłoszenia przez powoda twierdzeń i dowodów odnoszących się do wybranego
przez pozwanego sposobu obrony. Te nowe fakty i dowody powód może powołać
w terminie siedmiu dni od doręczenia mu pisma zawierającego zarzuty od nakazu
zapłaty. Jest to ustawowy termin prekluzyjny, który nie może być przedłużany ani
skracany i którego upływ, co do zasady, powoduje nie tylko niemożność zgłoszenia
przez powoda nowych faktów i dowodów, lecz również niedopuszczalność
rozpoznania ich i dopuszczenia przez sąd ani czynienia na ich podstawie ustaleń
8
faktycznych. Termin ten może być jedynie, na wniosek powoda, przywrócony na
zasadach określonych w art. 168 k.p.c.
W rozpoznawanej sprawie zgodzić się należy z Sądem Apelacyjnym, że
dopiero po wniesieniu zarzutów od nakazu zapłaty i w związku z ich treścią, mogła
powstać potrzeba zgłoszenia przez powoda dowodów, które zgłosił w piśmie z dnia
30 października 2002 r., po doręczeniu mu w dniu 16 października 2002 r. odpisu
zarzutów. Zgodnie z art. 495 § 3 zd. ostatnie k.p.c. powód powinien dowody te
zgłosić do dnia 23 października 2002 r. Tymczasem Sąd Okręgowy, z naruszeniem
powyższego przepisu, zakreślił powodowi nie siedmio, ale czternastodniowy termin
do ich zgłoszenia i powód termin ten zachował, naruszając obligatoryjny termin
ustawowy. Przedłużenie przez Sąd Okręgowy ustawowego terminu z art. 495 § 3
zd. ostatnie k.p.c. było bez wątpienia uchybieniem procesowym, na które strona
pozwana powinna była, zgodnie z art. 162 k.p.c., zwrócić uwagę Sądu. Skoro tego
nie uczyniła, nie przysługuje jej prawo powoływania się na to uchybienie w skardze
kasacyjnej, tym bardziej, że nie powołała się na nie także w apelacji. Celem
regulacji art. 162 k.p.c. jest bowiem zapobieganie nielojalności procesowej przez
zobligowanie stron do zwracania na bieżąco uwagi sądu na wszelkie uchybienia
procesowe w celu ich niezwłocznego wyeliminowania i niedopuszczenie do
celowego tolerowania przez strony takich uchybień z zamiarem późniejszego
wykorzystania ich w środkach odwoławczych. Zgłoszenie wskazanego uchybienia
Sądowi Okręgowemu umożliwiłoby ewentualne złożenie przez stronę powodową
wniosku o przywrócenie terminu albo dopuszczenie przez Sąd z urzędu wniosków
dowodowych zgłoszonych przez powoda w terminie zakreślonym przez Sąd
z naruszeniem art. 495 § 3 zd. ostatnie k.p.c. (porównaj wyrok Sądu Najwyższego
z dnia 22 lutego 2006 r. III CK 341/05, jeszcze nie publ.). Pozwoliłoby zatem na
wyeliminowanie na etapie postępowania pierwszoinstancyjnego następstw błędu
sądu, za który strony nie powinny ponosić ujemnych skutków procesowych. Skoro
strona pozwana uchybienia tego nie zgłosiła w sposób określony w art. 162 k.p.c.,
nie może się na nie obecnie skutecznie powoływać.
Niezależnie od tego trzeba też stwierdzić, że w rozpoznawanej sprawie
naruszenie art. 395 § 3 zd. ostatnie k.p.c. ostatecznie nie miało wpływu na jej
rozstrzygnięcie, co jest koniecznym warunkiem skuteczności kasacyjnych zarzutów
9
procesowych. Przeprowadzenie dowodów zgłoszonych przez stronę powodową po
terminie prekluzyjnym wskazanym w tym przepisie o tyle bowiem nie miało
znaczenia, że rozstrzygając sprawę Sądy obu instancji oparły się w istocie nie na
tych dowodach a na dowodzie załączonym już do pozwu - na fakturze z dnia
27 kwietnia 2001 r., niekwestionowanej przez pozwanego i uznanej przez Sądy za
dowód najbardziej miarodajny i nie podważony przez pozwanego w toku procesu.
Z tych wszystkich względów Sąd Najwyższy na podstawie art. 39814
k.p.c.
oddalił skargę kasacyjną i na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. w związku z art. 108 § 1
zd. pierwsze k.p.c. i art. 39821
k.p.c. zasądził od strony pozwanej na rzecz powoda
koszty postępowania kasacyjnego związane ze złożeniem odpowiedzi na skargę
kasacyjną.