Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I UK 363/13
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 4 kwietnia 2014 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Małgorzata Gersdorf (przewodniczący)
SSN Józef Iwulski (sprawozdawca)
SSN Jolanta Strusińska-Żukowska
w sprawie z odwołania D. G.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w R.
o rentę socjalną,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 4 kwietnia 2014 r.,
skargi kasacyjnej ubezpieczonej od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 26 marca 2013 r.
uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę Sądowi
Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania i rozstrzygnięcia o
kosztach postępowania kasacyjnego.
UZASADNIENIE
Wyrokiem z dnia 23 kwietnia 2012 r., … 42/11, Sąd Okręgowy - Sąd Pracy i
Ubezpieczeń Społecznych w G. Ośrodek Zamiejscowy w R. oddalił odwołanie
ubezpieczonej D. G. od odmownej decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych
2
Oddziału w R. z dnia 17 grudnia 2010 r. w sprawie o przedłużenie prawa do renty
socjalnej.
Sąd pierwszej instancji ustalił, że ubezpieczona urodziła się 5 grudnia
1969 r., legitymuje się wykształceniem podstawowym specjalnym i w latach 1992-
2003 pracowała w zakładzie pracy chronionej przy produkcji słodyczy. Od 2004 r.
do 31 października 2010 r. ubezpieczonej przysługiwało prawo do renty socjalnej z
powodu "znacznego nasilenia zaburzeń depresyjnych i lękowych u osoby
upośledzonej w stopniu lekkim". W dniu 6 września 2010 r. ubezpieczona złożyła w
organie rentowym wniosek o przyznanie jej renty socjalnej na dalszy okres (od dnia
1 listopada 2010 r.). W oparciu o wyniki badań lekarskich i konsultacji
psychologicznej lekarz orzecznik ZUS w dniu 8 listopada 2010 r. stwierdził, że
"występujące upośledzenie umysłowe lekkie łącznie z zaburzeniami narządu ruchu
- obustronny kościozrost promieniowo-łokciowy z pełną adaptacją do niesprawności,
może co najwyżej stanowić podstawę do orzeczenia częściowej niezdolności do
pracy, nie skutkuje natomiast niezdolnością całkowitą". Orzeczenie lekarza
orzecznika zostało utrzymane w mocy przez komisję lekarską ZUS w dniu 13
grudnia 2010 r. Na tej podstawie organ rentowy odmówił przyznania ubezpieczonej
prawa do renty socjalnej na dalszy okres - od dnia 1 listopada 2010 r.
Celem ustalenia stopnia niezdolności ubezpieczonej do pracy Sąd pierwszej
instancji przeprowadził dowód z opinii biegłych z zakresu psychiatrii, psychologii
oraz ortopedii. Zdaniem biegłych, aktualny stan zdrowia ubezpieczonej nie
kwalifikuje jej jako osoby całkowicie niezdolnej do pracy. Biegli nie stwierdzili u
badanej psychozy, natomiast rozpoznali u niej upośledzenie umysłowe w stopniu
lekkim i organiczne zaburzenia osobowości. Pomimo objawów
psychopatologicznych, ubezpieczona jest "wystarczająco samodzielna". W ocenie
biegłych, od czasu ostatniego badania ubezpieczonej (11 października 2007 r.)
nastąpiła poprawa stanu jej zdrowia, bo obecnie nie stwierdzono u niej objawów
psychotycznych ani patologicznych wahań nastroju. Z kolei zmiany w obrębie lewej
kończyny górnej stanowią wadę wrodzoną, która nie uległa zmianie i nie
spowodowała pogorszenia stanu zdrowia ubezpieczonej. W oparciu o wyniki
postępowania dowodowego Sąd Okręgowy doszedł do przekonania, że po dniu 31
października 2010 r. odwołująca się przestała być osobą całkowicie niezdolną do
3
pracy. Sąd pierwszej instancji uznał opinie wydane przez biegłych za przekonujące,
gdyż zawierały wyczerpującą i specjalistyczną ocenę schorzeń ubezpieczonej.
Zdaniem Sądu, opinie biegłych są rzeczowe oraz logicznie i przekonująco
uzasadnione, bo zostały poparte wynikami badań oraz analizą dokumentacji
lekarskiej z przebiegu leczenia ubezpieczonej. Jednocześnie Sąd pierwszej
instancji nie podzielił zastrzeżeń, jakie odwołująca się zgłaszała wobec tych opinii,
bo w jego ocenie opinie "jednoznacznie potwierdzają okoliczność, iż stan zdrowia
ubezpieczonej w porównaniu z wynikami poprzedniego badania przeprowadzonego
w 2007 r. uległ poprawie". Skoro aktualny stan zdrowia ubezpieczonej wyklucza
uznanie jej za osobę całkowicie niezdolną do pracy, to nie zachodzą przesłanki
uprawniające ubezpieczoną do otrzymywania renty socjalnej po dniu 31
października 2010 r.
Od wyroku Sądu pierwszej instancji ubezpieczona wniosła sporządzoną
osobiście apelację, w której podniosła, że "obecnie jest pod stałą opieką lekarza
prowadzącego w Poradni Zdrowia Psychicznego - lekarz medycyny specjalista
Psychiatra (...)" oraz że "epikryzę ciągłego stanu chorobowego dostarczy na 7 dni
przed terminem rozpatrywania niniejszej apelacji". W piśmie procesowym
sporządzonym na wezwanie przewodniczącego do usunięcia braków formalnych
apelacji, ubezpieczona podtrzymała twierdzenia zawarte w apelacji i dodała, że
wnosi o "uchylenie wyroku wydanego 23 kwietnia 2012 r." Ponadto ubezpieczona
przedłożyła do akt "dokument o stanie zdrowia, tj. kartotekę ostatnich wizyt". Na
rozprawie odwoławczej ubezpieczona podtrzymała twierdzenia i wnioski zawarte w
apelacji oraz dodała, że "skoro schorzenia, z powodu których była uprawniona do
renty socjalnej są wrodzone renta ta nadal powinna jej przysługiwać".
Wyrokiem z dnia 26 marca 2013 r., … 1360/12, Sąd Apelacyjny oddalił
apelację. Sąd odwoławczy podzielił w całości ustalenia faktyczne i rozważania
prawne Sądu pierwszej instancji, w szczególności te, z których wynika, że od czasu
ostatniego badania ubezpieczonej, w dniu 11 października 2007 r. (w toku którego
rozpoznano u odwołującej się zaburzenia lękowo-depresyjne z obniżonym
nastrojem i napędem, cechami niepokoju, lęku i urojeniową interpretacją otoczenia),
"nastąpiła istotna poprawa stanu zdrowia", wykluczająca uznanie apelującej za
osobę całkowicie niezdolną do pracy. Sąd Apelacyjny podzielił treść opinii
4
sporządzonych w sprawie przez biegłych specjalistów i stwierdził, że ubezpieczona
w toku całego procesu "nie dostarczyła żadnych obiektywnych dowodów
medycznych na poparcie swojej tezy o istnieniu jej całkowitej niezdolności do
pracy", a zamiast tego powoływała się wyłącznie "na swoje subiektywne odczucia,
nieznajdujące potwierdzenia w zebranym materiale dowodowym".
Od wyroku Sądu drugiej instancji ubezpieczona - reprezentowana przez
pełnomocnika ustanowionego z urzędu - wniosła skargę kasacyjną, w której
zarzuciła naruszenie: 1) art. 5 w związku z art. 212, art. 217 i art. 232 k.p.c. wskutek
nieudzielenia ubezpieczonej pouczenia o konieczności składania wniosków
dowodowych w toku postępowania apelacyjnego oraz wskutek pominięcia przez
Sąd odwoławczy, że takiego pouczenia nie udzielił również Sąd Okręgowy w
sytuacji, gdy udzielenie pouczeń było konieczne z powodu "całkowitej
nieporadności" ubezpieczonej, o czym świadczy między innymi to, że ubezpieczona
ukończyła szkołę podstawową specjalną a biegli rozpoznali u niej upośledzenie
umysłowe, prymitywne rozumienie sytuacji społecznych, słaby poziom wiadomości
ogólnych oraz zaburzenia psychiczne; 2) art. 5 w związku z art. 212 w związku z
art. 117 § 1 k.p.c. przez brak pouczenia ubezpieczonej o celowości ustanowienia
pełnomocnika i możliwości złożenia wniosku o przyznanie pomocy prawnej z
urzędu w sytuacji, gdy takie pouczenie było niezbędne z uwagi na nieporadność
skarżącej; 3) art. 6 ust. 1 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych
wolności oraz art. 45 ust. 1 Konstytucji RP przez uznanie, że samo "formalne"
umożliwienie skarżącej uczestnictwa w rozprawach oraz doręczanie jej "do
wiadomości" korespondencji sądowej jest równoznaczne z zapewnieniem stronie
prawa do sprawiedliwego i rzetelnego rozpatrzenia sprawy przez sąd, mimo że
ubezpieczona z uwagi na swoją nieporadność nie była w stanie samodzielnie, bez
pomocy pełnomocnika wykazywać, że spełniła warunki nabycia prawa do renty
socjalnej; 4) art. 232 zdanie drugie w związku z art. 286 oraz art. 382 k.p.c. przez
niedopuszczenie przez Sąd Apelacyjny dowodu z łącznej opinii biegłych
specjalistów psychiatry, neurologa i psychologa klinicznego w sytuacji, gdy
ubezpieczona w toku postępowania odwoławczego złożyła aktualną dokumentację
medyczną leczenia w Poradni Zdrowia Psychicznego w Ż., z której wynika, że
ubezpieczona nadal "urojeniowo interpretuje wydarzenia", "znajduje się w skrajnym
5
lęku", "nie wychodzi z domu", "podaje silny niepokój", "jest ksobnie nastawiona do
otoczenia", "nie radzi sobie z obowiązkami", a w sprawach o rentę z tytułu
niezdolności do pracy zachodziła konieczność wydania opinii przez biegłych lekarzy
właściwych specjalności z punktu widzenia możliwości wykonywania zatrudnienia;
5) art. 328 k.p.c. przez niewyjaśnienie podstawy prawnej rozstrzygnięcia, bo Sąd
drugiej instancji nie odniósł się do dokumentacji złożonej przez ubezpieczoną w
postępowaniu apelacyjnym. W uzasadnieniu podstaw kasacyjnych skarżąca
wywiodła w szczególności, że jej nieporadność w trakcie całego procesu
przejawiała się między innymi w tym, że w zasadzie nie wykazywała żadnej
inicjatywy dowodowej, bo całe postępowanie dowodowe Sąd pierwszej instancji
przeprowadził z urzędu. Ponadto ubezpieczona nie stosowała się do treści wezwań,
jakie były do niej kierowane (w szczególności dotyczy to terminów badań lekarskich
oraz uzupełnienia braków formalnych apelacji). Ponadto Sąd Apelacyjny nie
wyjaśnił, czy skarżąca żądała uzupełnienia materiału dowodowego i niesłusznie
pominął dokumentację, którą ubezpieczona przedłożyła do akt sprawy. Tymczasem
tej dokumentacji należało przypisać szczególne znaczenie, bo apelująca "niejako
argumentując potrzebę wniesienia apelacji w sprawie odwołała się praktycznie
wyłącznie do tej dokumentacji", z której wynika, że nadal cierpi na takie schorzenia,
których objawy uzasadniają poddanie weryfikacji opinii biegłych wydanych w
sprawie. Uzupełnienie postępowania dowodowego było konieczne, bo opinie
biegłych są wewnętrznie sprzeczne i nie wyjaśniają wszystkich kwestii istotnych dla
rozstrzygnięcia sporu. Sprzeczność opinii przejawia się między innymi w tym, że w
opinii z dnia 27 kwietnia 2011 r. rozpoznano u skarżącej upośledzenie stopnia
lekkiego, natomiast w opinii z dnia 12 stycznia 2012 r. nie stwierdzono u niej
takiego upośledzenia. Uzupełnienie postępowania dowodowego było konieczne
także i z tego względu, że z dokumentacji, jaką ubezpieczona złożyła w
postępowaniu apelacyjnym, "niezbicie" wynika, iż u skarżącej nasiliły się objawy
chorobowe. Ubezpieczona wniosła o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i
przekazanie sprawy Sądowi Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania,
ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku oraz poprzedzającego go wyroku
Sądu Okręgowego i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu do ponownego
6
rozpoznania, a ponadto o zasądzenie kosztów nieopłaconej pomocy prawnej
udzielonej z urzędu.
W odpowiedzi na skargę kasacyjną organ rentowy wniósł o odrzucenie
skargi, ewentualnie (w razie przyjęcia jej do rozpoznania) o jej oddalenie.
Sąd Najwyższy wziął pod uwagę, co następuje:
Skarga jest usprawiedliwiona przede wszystkim z tej przyczyny, że trafnie
zarzucono w niej naruszenie art. 232 k.p.c. Zgodnie z tym przepisem strony są
obowiązane wskazywać dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki
prawne (zdanie pierwsze), przy czym sąd może dopuścić dowód niewskazany
przez stronę (zdanie drugie). W orzecznictwie Sądu Najwyższego zwracano
wielokrotnie uwagę, że w myśl aktualnych reguł procesu cywilnego sąd drugiej
instancji - także w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych - co do zasady nie
ma obowiązku przeprowadzenia dowodów z urzędu, tym niemniej sąd cywilny
powinien podjąć z urzędu inicjatywę dowodową w szczególnych przypadkach, do
których zalicza się między innymi sytuacje, gdy stronie działającej bez adwokata
lub radcy prawnego grozi naruszenie interesu podlegającego szczególnej ochronie,
wobec niepodjęcia przez nią właściwych czynności, mimo stosownych pouczeń
sądu (wyrok z dnia 8 grudnia 2009 r., I UK 195/09, OSNP 2011 nr 13-14, poz. 190).
Niekiedy z uwagi na interes publiczny (zawsze występujący w sprawach z zakresu
ubezpieczeń społecznych) uprawnienie dotyczące dopuszczenia przez sąd dowodu
z urzędu przeradza się w jego obowiązek (wyrok z dnia 4 stycznia 2007 r., V CSK
377/06, OSP 2008 nr 1, poz. 8, z glosą E. Marszałkowskiej - Krześ). Z tych
przyczyn nie jest wyłączone dopuszczenie przez sąd z urzędu dowodu, który ma na
celu ustalenie niezdolności do pracy jako przesłanki prawa do renty (wyrok z dnia 4
października 2006 r., II UK 43/06, OSNP 2007 nr 19-20, poz. 293). Wymieniony
obowiązek aktualizuje się zwłaszcza wtedy, gdy strona występująca bez
profesjonalnego pełnomocnika przejawia nieporadność, wywołaną w szczególności
różnego rodzaju dolegliwościami zdrowotnymi. W takim wypadku rola sądu
(również na etapie postępowania odwoławczego) nie powinna ograniczać się do
udzielania "nieporadnej" stronie stosownych pouczeń (wskazówek) co do istoty
7
prowadzonego postępowania i potrzeby podjęcia przez nią określonych czynności
procesowych (por. przykładowo wyrok z dnia 14 lutego 2007 r., II CSK 436/06, LEX
nr 358777), ale powinna przybrać formę dopuszczenia przez sąd z urzędu dowodu
niewnioskowanego przez stronę na okoliczność ustalenia faktów, na które strona
powoływała się w procesie. Nie należy przy tym pomijać, że obowiązkiem sądu
meritii (również sądu drugiej instancji) jest dokonanie wszechstronnej oceny
materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie według zasad normujących
istotę i przebieg postępowania dowodowego (art. 227 i następne k.p.c.).
Jeśli zatem z okoliczności sprawy wynika, że strona wnosząca odwołanie od
decyzji organu rentowego przejawia w określonym stopniu nieporadność, to sąd
orzekający (również w postępowaniu odwoławczym) - w zależności od sytuacji -
powinien udzielić stronie odwołującej się stosownego pouczenia co do czynności
procesowych, przy czym pouczenie musi być adekwatne do jej zdolności
percepcyjnych, a w wypadku stwierdzenia, że nieporadność strony jest tak duża, iż
nie pozwala na samodzielne wykorzystanie udzielanych jej wskazówek, powinien
zwrócić stronie uwagę na potrzebę skorzystania z fachowej pomocy prawnej i
wyjaśnić zasady uzyskania takiej pomocy z urzędu (por. wyrok z dnia 18 sierpnia
2009 r., I UK 74/09, LEX nr 530693 oraz postanowienie z dnia 2 lipca 2009 r.,
V CSK 481/08, LEX nr 627260). Gdy okaże się, że udział profesjonalnego
pełnomocnika w sprawie - z uwagi na nieporadność strony - nie będzie konieczny,
to nie można wykluczyć obowiązku przeprowadzenia przez sąd z urzędu dowodu
niewnioskowanego przez stronę, zwłaszcza gdy taka potrzeba będzie wypływać z
opartego na zobiektywizowanej ocenie przekonania o konieczności jego
przeprowadzenia (wyrok z dnia 26 stycznia 2012 r., I UK 218/11, LEX nr 1162650).
W szczególności odnosi się to do sytuacji, gdy w sprawie wymagającej
specjalistycznej wiedzy opinia biegłych budzi istotne wątpliwości, a zainteresowana
strona wykazuje nieporadność w zgłaszaniu odpowiednich wniosków dowodowych
(wyrok z dnia 20 maja 2011 r., II UK 346/10, LEX nr 898705).
Z analizy materiału procesowego zgromadzonego w rozpoznawanej sprawie
wynika, że skarżąca do pewnego stopnia przejawiała nieporadność, o czym
świadczy choćby treść apelacji (k. 107) i pisma uzupełniającego apelację złożonego
w odpowiedzi na wezwanie przewodniczącego (k. 111) oraz to, że postępowanie
8
dowodowe przed Sądem pierwszej instancji było prowadzone z urzędu, a nie z
inicjatywy odwołującej się. Skarżąca do czasu prawomocnego zakończenia
postępowania występowała w sprawie bez profesjonalnego pełnomocnika i w
postępowaniu apelacyjnym w dniu 15 czerwca 2012 r. (na długo przed
wyznaczeniem terminu rozprawy odwoławczej) osobiście przedłożyła do akt sprawy
"dokument o (...) stanie zdrowia, tj. kartoteka ostatnich wizyt" (k. 114-115).
Wprawdzie ubezpieczona nigdy nie zwróciła się do Sądu z formalnym wnioskiem o
zaliczenie tego dokumentu w poczet materiału dowodowego sprawy, tym niemniej
trzeba przyjąć (z uwagi na konsekwentnie prezentowane przez ubezpieczoną
stanowisko, że rozpoznane u niej wady wrodzone organizmu uzasadniają jej
całkowitą niezdolność do pracy), że obowiązkiem Sądu drugiej instancji było
zastosowanie art. 232 zdanie drugie k.p.c. i przeprowadzenie z urzędu dowodu z
tego dokumentu. Nie jest bowiem wykluczone, że ocena tego dokumentu mogła
doprowadzić do wniosków podważających opinie biegłych specjalistów powołanych
w postępowaniu przed Sądem pierwszej instancji a w konsekwencji do
konieczności ich weryfikacji. Sąd odwoławczy uchylił się od takiej analizy, bo ani w
uzasadnieniu pisemnych motywów rozstrzygnięcia, ani w treści protokołu rozprawy
apelacyjnej nie ma wzmianki, że Sąd Apelacyjny zapoznał się z treścią tego
dokumentu oraz że na jego podstawie doszedł (jak Sąd Okręgowy) do przekonania,
zgodnie z którym aktualne schorzenia ubezpieczonej nie uprawniają jej do
pobierania renty socjalnej po dniu 31 października 2010 r. W szczególności Sąd
odwoławczy nie wyjaśnił, czy to właśnie ten dokument stanowił "epikryzę bieżącego
stanu chorobowego", której dostarczenie do Sądu drugiej instancji ubezpieczona
zapowiadała w apelacji (k. 107) oraz w piśmie będącym uzupełnieniem apelacji
(k. 111). Sąd odwoławczy ograniczył się w końcowej części uzasadnienia swego
wyroku do stwierdzenia, że skarżąca "nie dostarczyła żadnych obiektywnych
dowodów medycznych na poparcie swojej tezy o istnieniu jej całkowitej
niezdolności do pracy, powołując się w tym zakresie na swoje subiektywne
odczucia, nieznajdujące potwierdzenia w zebranym materiale dowodowym". W
konsekwencji doszło do naruszenia art. 232 zdanie drugie k.p.c. (także art. 328 § 2
k.p.c.) w związku z art. 391 k.p.c., co mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy, a
więc stanowi usprawiedliwioną podstawę skargi kasacyjnej.
9
Mając powyższe na uwadze, Sąd Najwyższy orzekł jak w sentencji na
podstawie art. 39815
§ 1 k.p.c., pozostawiając Sądowi drugiej instancji
rozstrzygnięcie o kosztach postępowania kasacyjnego (art. 108 § 2 k.p.c.).