Sygn. akt V CSK 488/13
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 23 lipca 2014 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Teresa Bielska-Sobkowicz (przewodniczący)
SSN Zbigniew Kwaśniewski
SSN Katarzyna Tyczka-Rote (sprawozdawca)
w sprawie z powództwa E. D.
przeciwko G. D.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 23 lipca 2014 r.,
skargi kasacyjnej powódki od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 8 maja 2013 r.,
uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę Sądowi
Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania
i rozstrzygnięcia o kosztach postępowania kasacyjnego.
2
UZASADNIENIE
Powódka E. D. po ostatecznym sprecyzowaniu powództwa wniosła o
zasądzenie na jej rzecz od pozwanego G. D. kwoty 719.461 zł, o którą pozwany
wzbogacił się bezpodstawnie kosztem powódki.
Wyrokiem z dnia 31 października 2012 r. Sąd Okręgowy w J. uwzględnił
powództwo do kwoty 644 828,40 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 5 sierpnia
2009 r. do dnia zapłaty, oddalił je w zakresie żądania kwoty 74 632,60 zł, a w
pozostałej części umorzył postępowanie.
Sąd Apelacyjny rozpoznający sprawę na skutek apelacji pozwanego
wyrokiem z dnia 8 maja 2013 r. zmienił orzeczenie Sądu Okręgowego w części
zasądzającej i oddalił powództwo.
Sądy ustaliły, że strony od 21 października 1995 r. pozostawały w związku
małżeńskim. Małżonkowie wspólnie prowadzili działalność gospodarczą. W celu
ograniczenia zakresu odpowiedzialności wobec wierzycieli działalność ta została
jednak zarejestrowana wyłącznie na pozwanego, a małżonkowie w dniu
21 września 1996 r. zawarli umowę majątkową, w której wyłączyli wspólność
ustawową małżeńską. Powódka nie była zatrudniona w przedsiębiorstwie, była
natomiast zgłoszona jako osoba współpracująca i wykonywała szereg obowiązków
w ramach wewnętrznego podziału pracy (przygotowywała dokumentację do umów,
oferty przetargowe, uczestniczyła w przetargach, prowadziła sprawy pracownicze,
kontrolowała terminowość płatności, korespondowała z kontrahentami itp.).
Nie otrzymywała wynagrodzenia. Od 2004 r. do kwietnia 2009 r. pozwany
przelewał na rachunek powódki miesięcznie kwoty od 700 do 2.500 zł,
przeznaczane na utrzymanie rodziny.
Przedsiębiorstwo pozwanego rozwijało swoją działalność. W 2001 r.
przychód firmy wyniósł 2.370.736 zł, w 2002 r. - 3.044.445 zł, w 2003 r. -
4.153.168 zł, w 2004 r. - 3.575.488 zł, w 2005 r. - 2.816.166 zł, w 2006 r. -
2.215.132 zł, w 2007 r. - 2.481.829 zł, w 2008 r. - 2.528.351 zł. Miesięczny dochód
pozwanego z tej działalności wynosił około 10.000 zł, z dochodów, w trakcie
wspólnego prowadzenia działalności gospodarczej przez strony, pozwany zakupił
nieruchomości i ruchomości, zgromadził środki pieniężne i nabył akcje.
3
Małżeństwo stron zostało rozwiązane przez rozwód wyrokiem z dnia
29 września 2009 r. Od 2010 r. do lipca 2012 r. powódka była zatrudniona
u pozwanego na podstawie umowy o pracę.
Uwzględniając powództwo na podstawie art. 405 k.c. Sąd Okręgowy
wskazał, że nieodpłatne wykonywanie pracy na rzecz drugiego skutkuje jego
bezpodstawnym wzbogaceniem o wartość majątkową, jaka z jego majątku nie
wyszła. W ocenie tego Sądu powódka udowodniła, iż w wyniku jej nakładu pracy
na rzecz przedsiębiorstwa pozwanego związanego z jego budową, rozwojem
i bieżącym zarządzaniem wzrósł majątek pozwanego, przy czym odbyło się to
również kosztem powódki, która z tego tytułu nie otrzymała ekwiwalentnych
świadczeń. Zgoda powódki na ustanowienie rozdzielności majątkowej oraz
zarejestrowanie działalności wyłącznie na męża nie oznaczała, że zrezygnowała
z przyszłych zysków z tej działalności.
Uwzględniając apelację pozwanego Sąd Apelacyjny dokonał odmiennej
oceny prawnej przytoczonych ustaleń. Wskazał, że zgodnie w ówczesnym
brzmieniem art. 51 k.r.o., strony wyłączyły umownie wspólność majątkową
małżeńską, wobec czego każdy z małżonków gromadził odrębny majątek. To, że
pozwany zgromadził większy majątek osobisty nie oznacza, że wzbogacił się on
kosztem powódki, a nadto, że stało się to bez podstawy prawnej. Zdaniem Sądu
Apelacyjnego strony mogły zmienić umowę o rozdzielności majątkowej, a po
20 stycznia 2005 r. zawrzeć umowę o rozdzielności majątkowej z wyrównaniem
dorobków, czego jednak nie uczyniły.
Sąd Apelacyjny stwierdził, że roszczenia wywodzone z nieekwiwalentności
świadczeń uzyskiwanych przez powódkę za pracę, wymagały wykazania przez nią
wartości tej pracy, czego powódka nie udowodniła, poprzestając na wskazywaniu
majątku zgromadzonego przez pozwanego.
Od wyroku Sądu Apelacyjnego skargę kasacyjną wniosła powódka, wyrok
ten zaskarżając w części, tj. w zakresie, w jakim wyrok został zmieniony na jej
niekorzyść. Skarżąca oparła skargę kasacyjną na podstawie art. 3983
§ 1 pkt 1
k.p.c., i zarzuciła błędną wykładnię art. 405 k.c. prowadzącą do przyjęcia, że nie ma
on zastosowania do rozliczeń majątkowych pomiędzy stronami, które w trakcie
trwania małżeństwa ustanowiły umowną rozdzielność majątkową. We wnioskach
4
skarżąca domagała się uchylenia wyroku Sądu Okręgowego w zaskarżonej części
i jego zmiany poprzez oddalenie apelacji pozwanego w całości, a także zasądzenia
na jej rzecz kosztów postępowania. W odpowiedzi na skargę kasacyjną pozwany
wnosił o oddalenie skargi i zasądzenie na jego rzecz kosztów postępowania
kasacyjnego od powódki.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Majątkowe ustroje małżeńskie stanowią specyficzną instytucję prawną
organizującą funkcjonowanie małżonków względem siebie, a także względem osób
trzecich w stosunkach majątkowych (por. uchwałę Sądu Najwyższego z dnia
22 października 2009 r., III CZP 67/09, nie publ. poza bazą Lex nr 551878).
Zawarcie umowy wprowadzającej rozdzielność majątkową wywołuje skutki
w znacznym stopniu zbliżone do tych, jakie spowodowałoby orzeczenie separacji
lub rozwodu (rozdzielność majątkowa nie wpływa jednak na prawo dziedziczenia
po małżonku). Rozdzielność majątkowa oznacza, że każdy z małżonków
zachowuje zarówno majątek nabyty przed zawarciem umowy jak i majątek nabyty
później (art. 51 k.r.o.). Takie ukształtowanie stosunków między małżonkami często
jest stosowane – jak w okolicznościach rozpatrywanej sprawy – jako środek
zabezpieczający część majątku w wypadku ewentualnego niepowodzenia
działalności gospodarczej prowadzonej przez jedno z małżonków i powstania
z tego tytułu zadłużenia. Ustanowienie rozdzielności majątkowej i dysponowanie
przez każdego z małżonków odrębną masą majątkową nie oznacza, że
w stosunkach między małżonkami nie może dochodzić do zdarzeń powodujących
nieuzasadnione wzbogacenie się jednego z nich kosztem drugiego i nie może
wystąpić potrzeba przywrócenia równowagi z zastosowaniem instytucji
bezpodstawnego wzbogacenia. Przeciwnie, ustanowienie stosunków majątkowych
małżeńskich w kształcie podobnym do tego, jaki by obowiązywał gdyby strony nie
były małżeństwem, przy jednoczesnym pozostawaniu w stosunku rodzinnym i –
dodatkowo – w powiązaniu gospodarczym, z racji działalności gospodarczej
prowadzonej de facto wspólnie – zwiększa prawdopodobieństwo przymnożenia
kosztem jednego z małżonków majątku drugiego. Tego rodzaju przepływy
majątkowe – w prawidłowo funkcjonującym małżeństwie, razem rozwijającym
działalność gospodarczą – z reguły nie są rozliczane, ani nawet dokumentowane,
5
co jednak nie oznacza, że traktować je należy jako wzbogacenie mające podstawę
prawną. Wzbogacenie następuje wprawdzie w ramach powiązań rodzinnych,
opartych na wzajemnym zaufaniu, współdziałaniu małżonków dla dobra założonej
przez nich rodziny (art. 23 k.r.o.) i przyczynianie się do zaspokajania jej potrzeb
(art. 27 k.r.o.), jednak współdziałanie w prowadzeniu przedsiębiorstwa jednego
z małżonków nie mieści się w obowiązkach wynikających z małżeństwa, a fakt
ustanowienia rozdzielności majątkowej nie oznacza zrzeczenia się roszczenia
o zwrot korzyści, jakie wynikły wkładu pracy i inwencji jednego z małżonków
w działalność prowadzoną przez drugiego. W razie rozwiązania małżeństwa
przepisy kodeksu rodzinnego nie wskazują zasad rozliczeń między byłymi
małżonkami pozostającymi w ustroju rozdzielności majątkowej. Zastosowanie
znajdą więc reguły ogólne, w tym przepisy o bezpodstawnym wzbogaceniu, które
realizują ogólną zasadę, że nikt nie powinien się bogacić bezpodstawnie kosztem
drugiego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 21 marca 2007 r., I CSK 458/06,
baza Lex nr 253397). W orzecznictwie – na co słusznie zwraca uwagę skarżąca –
przepisy o bezpodstawnym wzbogaceniu wskazywanie były jako jedna z dróg
prawnych przeprowadzenia rozliczeń majątkowych między osobami pozostającymi
w związku nieformalnym i wspólnie gospodarującymi (por. uchwałę Sądu
Najwyższego z dnia 30 stycznia 1970 r., III CZP 62/69, baza Lex nr 6659, wyroki
tego Sądu z dnia 26 czerwca 1974 r., III CRN 132/74, baza Lex nr 7537, z dnia
16 maja 2000 r., IV CKN 32/00, OSN 2000/12/222, z 6 grudnia 2007 r., IV CSK
301/07, OSNC 2009/2/29). Istnienie odrębnych mas majątkowych małżonków
pozostających w ustroju rozdzielności majątkowej zbliża rozważany problem do
zagadnień stanowiących przedmiot przytoczonych orzeczeń i uprawnia do
odwołania się do zajętego w nich stanowiska również w odniesieniu do korzyści
uzyskanych przez jednego z małżonków pozostających w ustroju rozdzielności
majątkowej, kosztem drugiego, jeżeli świadczenie takie nie miało lub utraciło
podstawę prawną. Przyjęta przez Sąd Apelacyjny wykładnia art. 405 k.c. jako nie
znajdującego zastosowania w wypadku, kiedy jeden z małżonków pozostających
w ustroju rozdzielności majątkowej swoją aktywnością i zaangażowaniem
w prowadzone przez drugiego przedsiębiorstwo współtworzył odrębny majątek
drugiego małżonka, nie może więc zostać zaakceptowana. Ubocznie Sąd
6
Apelacyjny podniósł, że skarżąca nie wykazała wartości swojego nakładu pracy
w firmie pozwanego, nie biorąc pod uwagę, że uzyskana bez podstawy prawnej
korzyść nie zamyka się w kwocie zaoszczędzonego wynagrodzenia lecz obejmuje
także zyski, jakie wynikły z tej pracy. Sąd Okręgowy ustalił zakres zadań
wykonywanych przez powódkę w przedsiębiorstwie, jej pozycję i niezbędność,
a więc przesłanki umożliwiające określenie stopnia w jakim pozwany wzbogacił się
kosztem powódki, zaś wartość wzbogacenia określił posiłkując się domniemaniami
faktycznymi. Z uzasadnienia Sądu odwoławczego nie wynika, aby poczynił w tej
mierze ustalenia odmiennej treści.
Z przytoczonych względów, wobec błędnego założenia prawnego, jakie legło
u podstaw rozstrzygnięcia, wyrok należało uchylić w zaskarżonym zakresie
i sprawę przekazać Sądowi Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania na
podstawie art. 39815
§ 1 k.p.c.
Orzeczenie o kosztach postępowania kasacyjnego wynika z treści art. 39821
w zw. z art. 391 § 1 i art. 108 § 2 k.p.c.