Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I PK 54/14
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 28 października 2014 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Bogusław Cudowski (przewodniczący)
SSN Romualda Spyt
SSA Piotr Prusinowski (sprawozdawca)
w sprawie z powództwa P. Spółki Akcyjnej Oddziału Kopalni Węgla […] przeciwko
M. G.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 28 października 2014 r.,
skargi kasacyjnej pozwanego od wyroku Sądu Okręgowego - Sądu Pracy i
Ubezpieczeń Społecznych w P.
z dnia 20 listopada 2013 r.,
I. oddala skargę kasacyjną,
II. zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1.200-,
(jeden tysiąc dwieście) zł tytułem zwrotu kosztów postępowania
kasacyjnego.
UZASADNIENIE
2
Sąd Okręgowy w P. wyrokiem z dnia 20 listopada 2013 r. zmienił częściowo
wyrok Sądu Rejonowego w B. z dnia 25 marca 2013 r., w ten sposób, że zasądził
od pozwanego M. G. na rzecz powoda P. Oddziału Kopalni Węgla […] w miejsce
19.786,93 zł kwotę 11.786,93 zł. W pozostałym zakresie powództwo i apelację
pozwanego oddalił.
Sąd pierwszej instancji ustalił, że M. G. był pracownikiem Kopalni Węgla […]
w okresie od dnia 16 września 1977 r. do dnia 23 grudnia 2003 r. Pracodawca nie
kwalifikował pracy wykonywanej przez niego, jako pracy górniczej w wymiarze
półtorakrotnym. Początkowo pozwany pobierał emeryturę z przelicznikiem 1,2.
Następnie na podstawie wyroku Sądu Okręgowego w G. uzyskał prawo
zastosowania przelicznika 1,8 do wysokości emerytury. W dniu 28 maja 2009 r.
pozwany wystąpił przeciwko byłemu pracodawcy z pozwem o odszkodowanie w
kwocie 40.000,00 zł z tytułu pobierania zaniżonej emerytury w związku z
nieprawidłową kwalifikacją wykonywanej pracy. Wyrokiem z dnia 9 listopada 2009 r.,
wdanym w sprawie IV P …/09 Sąd Rejonowy w B. zasądził na rzecz M. G. od
byłego pracodawcy odszkodowanie w kwocie 28.638,29 zł z ustawowymi
odsetkami od dnia 15 czerwca 2009 r. do dnia zapłaty. Wyrokiem z dnia 23 lutego
2010 r. Sąd Okręgowy w P. oddalił apelację P. Oddział Kopalnia Węgla […],
wniesioną od wyroku Sądu Rejonowego w B. W dniu 23 marca 2010 r. były
pracodawca pozwanego dokonał na jego rzecz zapłaty kwoty 31.514,67 zł,
obejmującą odszkodowanie za zaniżoną emeryturę w kwocie 28.638,29 zł i odsetki
w kwocie 2.876,38 zł. Pracodawca jednocześnie w dniu 20 maja 2010 r. złożył
skargę kasacyjną do Sądu Najwyższego. Odpis skargi M. G. otrzymał w dniu 25
maja 2010 r. Sąd Najwyższy wyrokiem z dnia 4 maja 2011 r., w sprawie I PK
138/10, uchylił zaskarżony wyrok i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania
Sądowi Okręgowemu w P. Sąd ten po przeprowadzeniu postępowania wyrokiem z
dnia 12 stycznia 2012 r. zmienił wyrok Sądu Rejonowego w B. z dnia 9 listopada
2009 r. w ten sposób, że zasadzoną na rzecz M. G. kwotę obniżył do 10.673,69 zł,
oddalił zaś powództwo w pozostałej części, nie obciążył przy tym byłego
pracownika kosztami procesu.
3
Sąd Rejonowy rozpoznając sprawę ustalił również, że w dniu wypłaty przez
pracodawcę kwoty 31.514,67 zł (23 marca 2010 r.) na rachunku bankowym
pozwanego istniało zadłużenie debetowe w kwocie 7.494,74 zł, które zostało
wyrównane wpłatą. Część wypłaconej należności pozwany przeznaczył na opłatę
legalizacyjną z tytułu nieprawidłowo postawionego budynku oraz na poprawienie
grobowca ojca. W dniu 12 maja 2010 r. M. G. kupił kostkę brukową za kwotę 3.360
zł. Łącznie wydatki związane z ułożeniem kostki wyniosły 7.080 zł. Od stycznia
2010 r. pozwany i jego żona byli pod opieką stomatologiczną NZOS Przychodni
Stomatologicznej. W okresie od dnia 19 kwietnia 2009 r. do dnia 23 kwietnia 2010 r.
żona pozwanego korzystała z zabiegów chirurgii plastycznej w związku z bliznami
po poparzeniu twarzy, tułowia i rąk. W czerwcu 2010 r. na materiały budowlane
związane z budową budynku gospodarczego pozwany przeznaczył 5.350,73 zł. W
dniu 20 maja 2010 r. pozwany dokonał przelewu kwoty 8.000,00 zł na rachunek
żony B. G. Były pracodawca w dniu 8 marca 2012 r. wezwał pozwanego do zapłaty
w terminie 14 dni kwoty 19.768,93 zł tytułem zwrotu różnicy pomiędzy kwotą
otrzymaną na podstawie wyroku Sądu Rejonowego w B. z dnia 9 listopada 2009 r.,
a kwotą wskazaną w wyroku Sądu Okręgowego w P. z dnia 12 stycznia 2012 r. W
wezwaniu wskazano, że zwrotowi podlega kwota należności głównej (17.964,60 zł)
i odsetek (1.804,33 zł). Pozwany nie dokonał zwrotu żądanej należności.
Sąd Rejonowy w B. zwrócił także uwagę na uchwałę nr 84/V/2010 z dnia
17.08.2010 r. w sprawie dalszego postępowania w sprawach dotyczących roszczeń
o odszkodowania byłych pracowników P. S.A. za zaniżone emerytury w związku z
procesem weryfikacji okresów pracy górniczej. Wskazano w niej, że zarząd Spółki
mając na uwadze treść wyroku Sądu Najwyższego z dnia 25.05.2010 r. w sprawie I
PK 190/09 postanowił o uznawaniu roszczeń o odszkodowania z tytułu zaniżonych
emerytur, zgłaszanych w stosunku do byłego pracodawcy. W Kopalni
obowiązywało Zarządzenie nr 9/102 Prezesa Zarządu - Dyrektora Generalnego P.
w S.A. z dnia 30.08.2010 r. w sprawach dotyczących roszczeń o odszkodowania
byłych pracowników za zaniżone emerytury w związku z procesem weryfikacji
okresów pracy górniczej. W § 2 pkt 1 zarządzenia postanowiono, że w związku z
prowadzoną weryfikacją pracy górniczej, P. S.A. uznaje roszczenia z tytułu
zaniżonej wysokości emerytur zgłaszane przez byłych pracowników Spółki z
4
uwzględnieniem 10- letniego okresu przedawnienia, w związku z poniesioną przez
nich szkodą wskutek niewłaściwej kwalifikacji przez pracodawcę okresów
wykonywanej pracy górniczej. W dalszej części zarządzenie zawierało określenie
warunków, jakie powinna spełnić osoba wzywająca do zapłaty odszkodowania i
postanowienia skierowane do poszczególnych komórek organizacyjnych Kopalni
dotyczące trybu postępowania w przypadku zgłoszonych roszczeń.
Sąd pierwszej instancji, dokonując ustaleń faktycznych, uznał za
niewiarygodne zeznania świadków i pozwanego w zakresie, w jakim wskazywały
one, że pozwany przekazał na rzecz dzieci i wnuków darowizny w kwotach po
2000 zł. W ocenie Sądu nie zasługiwały również na uwzględnienie zeznania
świadków w części dotyczącej kosztów usług stomatologicznych oraz zabiegów
chirurgii plastycznej. Zauważył, że z przedstawionych zaświadczeń nie wynika, że
pozwany lub jego żona ponieśli koszty wykonania protez. Weryfikując przepływ
środków zgromadzonych na rachunku bankowym pozwanego zauważył, że nie
posiadał on oszczędności, a we wskazanych okresach nie doszło do wypłat
uwiarygadniających dokonanie darowizn, usług stomatologicznych i zabiegów
chirurgicznych. Dokonanie przez pozwanego przelewu kwoty 8.000 zł na rachunek
żony było spowodowane chęcią wyrównania debetu na jej rachunku w związku z
pobraniem takiej kwoty w dniu poprzednim. Jednakże okoliczność ta nie wskazuje,
że pieniądze te zostały przeznaczone na zabiegi chirurgii plastycznej. W tym czasie
bowiem pozwany realizował budowę budynku gospodarczego i dokonał zakupu
kostki brukowej.
W oparciu o powyższe ustalenia faktyczne Sąd Rejonowy uznał, że
powództwo zasługiwało na uwzględnienie na podstawie art. 410 § 1 k.c. w związku
z art. 405 k.c. w związku z art. 300 k.p. W rozważaniach prawnych uznał, że
zmiana wyroku Sądu Rejonowego z dnia 9 listopada 2009 r. spowodowała, iż
odpadła pierwotna podstawa prawna świadczenia powoda na rzecz pozwanego. W
ocenie Sądu Rejonowego oznaczało to, że świadczenie powoda na rzecz
pozwanego ponad kwotę 10.673,69 zł przybrało charakter świadczenia
nienależnego w myśl art. 410 § 2 k.c. w związku z art. 300 k.p., które pozwany
obowiązany był zwrócić pracodawcy stosownie do treści art. 410 § 1 k.c. w związku
z art. 405 k.c. w związku z art. 300 k.p. Sąd Rejonowy doszedł do przekonania, że
5
nie zachodzą okoliczności wyłączające żądanie zwrotu świadczenia, wymienione w
art. 411 k.c. W szczególności uznał, że spełnienie przez pracodawcę na rzecz
pracownika świadczenia nie czyniło zadość zasadom współżycia społecznego (art.
411 pkt 2 k.c.), jak również nie doszło do dobrowolnego spełnienia świadczenia (art.
411 pkt 3 k.c.). Świadczyło o tym to, że w trakcie postępowania o zasądzenie
odszkodowania pracodawca konsekwentnie podnosił zarzut przedawnienia.
Odnosząc się do reguły określonej w art. 409 k.c. Sąd pierwszej instancji podkreślił,
że powinność liczenia się z obowiązkiem zwrotu należności istnieje, gdy została
ona uzyskana na podstawie orzeczenia uchylonego. Wskazał, że pozwany
wprawdzie zużył w całości środki uzyskane z odszkodowania, jednak nie udowodnił,
że środki te przeznaczył na cele konsumpcyjne i leczenie, tak jak podawał w swoich
zeznaniach. W ocenie Sądu twierdzenia pozwanego w tym przedmiocie nie zostały
w sposób jednoznaczny udowodnione. Zatem nadal pozostawał wzbogacony. Za
wyrokiem Sądu Najwyższego z dnia 25.01.1971 r. (I CR 552/70, OSNP 1971 nr 9,
poz. 161) uznał, że strona, która rozporządziła korzyścią majątkową, uzyskaną na
podstawie prawomocnego wyroku, w czasie od daty uprawomocnienia się wyroku
do chwili uzyskania wiadomości o jego zaskarżeniu skarga kasacyjną, nie ponosi
ujemnych następstw przewidzianych w art. 409 k.c. (in fine), w razie uchylenia tego
wyroku. Powinność liczenia się z obowiązkiem zwrotu powstaje dopiero z chwilą
uzyskania wiadomości o zaskarżeniu prawomocnego wyroku. W tym zakresie Sąd
Rejonowy podkreślił, że pozwany uzyskał wiadomość o zaskarżeniu
prawomocnego wyroku skargą kasacyjną w dniu 25 maja 2010 roku. W
konsekwencji od tego dnia winien liczyć się z obowiązkiem zwrotu uzyskanej
korzyści. Pozwany jednak nie udowodnił, że w okresie od dnia otrzymania
odszkodowania do dnia doręczenia skargi kasacyjnej wydatkował jakąkolwiek
kwotę na cele konsumpcyjne z otrzymanego od powoda odszkodowania.
Wyrok Sądu Rejonowego został zaskarżony przez pozwanego apelacją.
Zarzucono mu naruszenie:
- art. 411 pkt 3 k.c. poprzez jego niezastosowanie i zasądzenie świadczenia,
mimo że powód spełnił należność przedawnioną;
- art. 410 § 2 k.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i uznanie, że cała
kwota odszkodowania uzyskana przez pozwanego na podstawie prawomocnego
6
wyroku Sądu Okręgowego, utrzymującego w mocy wyrok Sądu Rejonowego, była
świadczeniem nienależnym, pomimo iż powód był zobowiązany do jego spełnienia
w 38%;
- art. 409 k.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i zasądzenie całości
żądnego roszczenia, pomimo iż w toku postępowania pozwany udowodnił, że
uzyskaną od powoda korzyść zużył w całości w taki sposób, że nie jest już
wzbogacony.
Pozwany zarzucił również naruszenie przepisów postępowania służących
prawidłowemu ustaleniu stanu faktycznego. Domagał się zmiany zaskarżonego
wyroku i oddalenia powództwa w całości.
Sąd Okręgowy uwzględnił apelację w części. Przeprowadził szczegółową
analizę materiału dowodowego, w tym zeznań świadków oraz pozwanego i uznał
za prawdziwe darowanie przez pozwanego trójce swoich dzieci po 2 000 zł oraz
dwóm wnuczkom po 1 000 zł. W rezultacie uwzględnił, że pozwany rozdysponował
kwotą 8.000 zł i o tą wartość zmniejszył zasądzoną w wyroku należność. Stwierdził,
że przekazanie przez pozwanego kwoty 8 000 zł. tytułem darowizny na rzecz osób
bliskich należało uznać za takie zużycie, które nie czyni go już wzbogaconym w
rozumieniu art. 409 k.c.
Odnosząc się do pozostałej części zasądzonej należności (11.786,93 zł) Sąd
drugiej instancji uznał, że Sąd Rejonowy dokonał prawidłowej wykładni przepisów
art. 409 k.c. w związku z art. 410 k.c. oraz art. 300 k.p. Odwołał się do poglądu
orzeczniczego, zgodnie z którym świadczenie spełnione na podstawie
prawomocnego orzeczenia, następnie uchylonego na skutek jego zaskarżenia
skargą kasacyjną, jest świadczeniem nienależnym w rozumieniu art. 410 § 2 k.p.
Konkludował, że nienależnie pobranym przez pozwanego świadczeniem była kwota
19.768,93 zł, stanowiąca różnicę pomiędzy kwotą wypłaconą przez powoda na
podstawie prawomocnego wyroku Sądu Okręgowego w P. w sprawie V Pa …/10
(oddalającego apelację od wyroku Sądu Rejonowego w B. w sprawie IV P …2/09),
następnie uchylonego na skutek skargi kasacyjnej przez Sąd Najwyższy, a kwotą
ostatecznie zasądzoną prawomocnym wyrokiem Sądu Okręgowego w P. w sprawie
V Pa …/11. Odnosząc się do zarzutów wskazanych w apelacji Sąd drugiej instancji
zauważył, że Sąd Rejonowy nie potraktował całej kwoty odszkodowania uzyskanej
7
przez pozwanego jako świadczenia nienależnego. Za taką uważał jedynie kwotę
ponad 10.673,79 zł. Co do tej kwoty, na skutek zmiany wyroku Sądu Rejonowego z
dnia 9 listopada 2009 r., odpadła podstawa prawna świadczenia. Powód nie był
bowiem w ogóle zobowiązany do świadczenia na rzecz pozwanego ponad kwotę
10.673,79 zł. Tym samym pozwany jako wzbogacony był zobowiązany do zwrotu
nienależnie wypłaconego mu świadczenia pieniężnego. Odnosząc się do zarzutu
naruszenia przepisu art. 409 k.c. Sąd odwoławczy podzielił stanowisko Sądu
pierwszej instancji, że pozwany miał obowiązek liczenia się z obowiązkiem zwrotu
wypłaconego mu świadczenia dopiero z momentem uzyskania wiadomości o
zaskarżeniu prawomocnego wyroku skargą kasacyjną, co nastąpiło w chwili
otrzymania jej odpisu w dniu 25 maja 2010 r. Uznał, że wydatki na pokrycie debetu
na rachunku bankowym, uiszczenie opłaty legalizacyjnej za budynek, poprawienie
grobowca ojca, zakup i ułożenie kostki brukowej, jak również przeznaczone na
budowę budynku gospodarczego, leczenie stomatologiczne oraz operacje
plastyczne żony, nie doprowadziły do wygaśnięcia obowiązku, gdyż pozwany nadal
był wzbogacony. Niezależnie od tego Sąd drugiej instancji podkreślił, że pozwany
nie udowodnił, że w okresie od 23 marca do 25 maja 2010 r. wskazane wydatki
poniósł, co nie dawało podstaw do ich uwzględnienia przy stosowaniu przepisu art.
409 k.c.
Odpowiadając na zarzut naruszenia przepisu art. 411 pkt 3 k.c. Sąd
Okręgowy uznał, że nie ma on zastosowania, gdyż powód nie spełnił świadczenia
dobrowolnie w celu zadośćuczynienia przedawnionemu roszczeniu, ale działał w
wykonaniu prawomocnego wyroku sądowego, którym był związany.
Skargę kasacyjną wniósł pozwany. Zaskarżył wyrok Sądu Okręgowego z
dnia 20 listopada 2013 r. w części uwzględniającej powództwo, czyli do kwoty
11.786,93 zł. Zarzucił naruszenie prawa materialnego:
- art. 405 k.c. w związku z art. 410 § 2 k.c. przez ich niewłaściwe
zastosowanie polegające na przyjęciu, że spełnione przez pracodawcę na rzecz
pozwanego świadczenie było nienależne, mimo iż w momencie jego spełnienia
zobowiązanie istniało i nadal istnieje jako zobowiązanie naturalne. Skarżący
podkreślił, że wypłata należności nastąpiła dobrowolnie, gdyż M. G. nie występował
na drogę egzekucyjną. W ramach tej podstawy pozwany wskazał, że odpadnięcie
8
podstawy prawnej świadczenia na skutek uchylenia przez Sąd Najwyższy
prawomocnego wyroku nie miało miejsca, gdyż doszło do spełnienia świadczenia
przedawnionego;
- art. 411 pkt 3 k.c. przez jego niezastosowanie i przyjęcie wbrew dyspozycji
przepisu, że spełnienie świadczenia w celu zadośćuczynienia przedawnionemu
roszczeniu podlega zwrotowi.
Pozwany nie ograniczył się do podstaw materialnoprawnych. Wskazał
również na naruszenie przepisów postępowania, które miało istotny wpływ na wynik
sprawy. W tym zakresie powołał się na:
- art. 382 k.p.c. w związku z art. 233 § 1 k.p.c. W obrębie tej podstawy
zarzucił Sądowi przyjęcie, że pomimo spełnienia świadczenia przedawnionego,
świadczący ma prawo żądać zwrotu należności, tylko na tej podstawie, iż wyrok
zasądzający świadczenie został następnie uchylony,
- art. 328 § 2 k.p.c. w związku z art. 391 k.p.c. przez sporządzenie
uzasadnienia w sposób nieprzekonywujący, niewyjaśnienie kwestii dotyczącej
znaczenia przedawnienia świadczenia.
Kierując się zgłoszonymi zarzutami, pozwany wnioskował o uchylenie
zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania,
ewentualnie orzeczenie co do istoty sprawy przez oddalenie powództwa.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skarga kasacyjna nie ma usprawiedliwionych podstaw.
Zarzut naruszenia art. 382 k.p.c. w związku z art. 233 § 1 k.p.c. jest z
konstrukcyjnego punktu widzenia wadliwy. Skarżący w istocie polemizuje z oceną
prawną Sądu drugiej instancji. Kwestionuje zapatrywanie, zgodnie z którym
spełnienie przedawnionego świadczenia, gdy doszło do uchylenia prawomocnego
wyroku zasądzającego należność, nie stoi na przeszkodzie uwzględnieniu żądania
jego zwrotu. Zagadnienia tego nie można umiejscowić w ramach questiones facti, a
tylko z takim aspektem koresponduje przepis art. 233 § 1 k.p.c. W konsekwencji już
z tej przyczyny nie można podzielić wskazanej podstawy skargi kasacyjnej.
Niezależnie od tego trzeba wiedzieć, że skarga kasacyjna może opierać się na
9
naruszeniu przepisów postępowania, przy czym nie jest dozwolone kwestionowanie
ustaleń faktycznych dokonanych przez Sąd drugiej instancji (art. 3983
§ 3 k.p.c.).
Rolą przepisu art. 233 § 1 k.p.c. jest ocena wiarygodności i mocy dowodów, co
bezpośrednio wiąże się z rekonstruowaniem faktów mających znaczenie przy
stosowaniu prawa materialnego. W rezultacie, co do zasady, przepis ten nie może
być podstawą skargi kasacyjnej. Oznacza to, że podstawa kasacyjna oparta na
art. 382 k.p.c. w związku z art. 233 § 1 k.p.c. nie jest trafna.
Analogicznie, bezpodstawny jest zarzut nawiązujący do art. 328 § 2 k.p.c. w
związku z art. 391 k.p.c. Miarą naruszenia tego przepisu nie jest stopień
„przekonywalności” wywodów sądu. Aspekt ten może zostać przez stronę
poruszony w ramach zarzutów dotyczących prawa materialnego. Nie polega
również na prawdzie twierdzenie, że Sąd drugiej instancji nie odniósł się do
tematyki dotyczącej przedawnienia roszczenia. Sąd ten wyraźnie i stanowczo
stwierdził, że przepis art. 411 pkt 3 k.p.c. nie ma zastosowania. Uzasadnił to tym,
że pracodawca był związany prawomocnym wyrokiem Sądu. W obliczu tego
gołosłowne jest stanowisko, że uzasadnienie Sądu Okręgowego nie wyjaśniło
podstawy prawnej wyroku. Inną rzeczą jest, czy pogląd wyrażony przez Sąd drugiej
instancji jest normatywnie poprawny. Kwestia ta nie leży jednak w gestii związanej
z realizacją wytycznych konstrukcyjnych uzasadnienia wyroku sądu (art. 328 § 2
k.p.c.).
Analizując podstawę kasacyjną odwołującą się do przepisu art. 411 pkt 3 k.c.
i art. 405 k.c. w związku z art. 410 § 2 k.c. jest jasne, że pozwany nie podziela
stanowiska Sądu drugiej instancji. Uważa on, że powód zapłacił na jego rzecz
świadczenie należne. W jego ocenie spełnienie powinności nastąpiło dobrowolnie,
gdyż pracownik nie występował na drogę postępowania egzekucyjnego. Zdaniem
skarżącego błędne było również założenie, że po uchyleniu prawomocnego wyroku
przez Sąd Najwyższy doszło do odpadnięcia podstawy prawnej świadczenia. W
rezultacie wnoszący skargę kasacyjną uważa, że przepis art. 411 pkt 3 k.c.
powinien mieć zastosowanie. Stanowisko to jest błędne, gdyż wynika z
niewłaściwych założeń.
Poglądy głoszone przez pozwanego nie uwzględniają szerszego kontekstu
sytuacyjnego. Skarżący wychodzi z założenia, że zdarzenie polegające na wypłacie
10
przez pracodawcę dochodzonej kwoty skutkowało samoistnie niedopuszczalnością
żądania jej zwrotu. Fundamentem takiego stanowiska jest przedawnienie
zrealizowanej należności. Konstatacja ta, choć co do zasady prawidłowa, nie ma
jednak zastosowania w okolicznościach przedmiotowej sprawy. Zrozumienie tego
osądu wymaga prześledzenia sekwencji zdarzeń. Ważne jest również, że
roszczenie o odszkodowanie z tytułu otrzymywania niższej emerytury wskutek
wydania przez pracodawcę niewłaściwego świadectwa pracy oraz niewydania
zaświadczenia o pracy górniczej przedawnia się na podstawie art. 291 § 1 k.p.,
czyli po upływie trzech lat (uchwała składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z
dnia 19 stycznia 2011 r., I PZP 5/10, OSNP 2011 nr 15-16, poz. 199). Oznacza to,
że Sąd Rejonowy w Bełchatowie wyrokując w dniu 9 listopada 2009 r. zasądził od
pracodawcy na rzecz pracownika należność w części przedawnioną. Wadliwość ta
została potwierdzona w wyroku Sądu Okręgowego z dnia 23 lutego 2010 r., gdy
oddalono apelację P. S.A. Oddział Kopalnia Węgla […]. Dalszą konsekwencją tej
nieprawidłowości było zrealizowanie w dniu 23 marca 2010 r. przez pracodawcę
prawomocnego wyroku. Nie można przy tym utracić z pola widzenia, że
zatrudniający jednocześnie podjął starania mające na celu zniwelowanie skutków
niekorzystnego rozstrzygnięcia. Pracownik powziął o tym wiadomość w dniu 25
maja 2012 r., gdy otrzymał skargę kasacyjną. Ostatecznie Sąd Najwyższy
uchylając wyrok Sądu drugiej instancji przyznał rację pracodawcy. Przedstawiony
kontekst procesowy, pomijany przez pozwanego, kłóci się z przekonaniem o
wypłaceniu przez pracodawcę świadczenia w celu spełnienia przedawnionego
roszczenia. Wizualizuje on zgoła odmienną projekcję pobudek, którymi kierowała
się strona powodowa. Interpretacja art. 405 k.c., art. 410 § 2 k.c. i art. 411 pkt 3 k.c.
bez uwzględnienia tego pryzmatu prowadzi do fałszywych wniosków.
Twierdzenie to staje się komunikatywne po uwzględnieniu relacji
zachodzącej między zasadą, wyrażoną w art. 405 k.c. (art. 410 § 1 i § 2 k.c.), a
wyłączeniem, opisanym w art. 411 pkt 3 k.c. Pierwszy przepis identyfikuje stan
bezpodstawnego wzbogacenia, którego zaistnienie obliguje do wydania korzyści.
Uformowanie się bezpodstawnego wzbogacenia uzależnione zostało od
wystąpienia czterech elementów – uzyskania przez jedną osobę wzbogacenia,
powstania uszczerbku majątkowego po stronie zubożonej, zaistnienia związku
11
miedzy wzbogaceniem i zubożeniem oraz braku podstawy dla wzbogacenia (W.
Czachórski, Zobowiązania. Zarys wykładu, Warszawa 2002, s. 185). W
rozpoznawanej sprawie nie ma wątpliwości, że pierwsze trzy czynniki miały miejsce.
Dyskusyjne jest, czy doszło do wypłacenia przez pracodawcę należności bez
podstawy prawnej. W literaturze przedmiotu uznaje się, że w przepisie art. 405 k.c.
chodzi o przypadki, w których uzyskanie korzyści majątkowej nie znajduje
usprawiedliwienia w przepisie ustawy, ważnej czynności prawnej, prawomocnym
orzeczeniu sądowym albo akcie administracyjnym (K. Pietrzykowski [w:] Kodeks
cywilny. Komentarz, red. K. Pietrzykowski, Warszawa 2005, s. 1059). W realiach
rozpoznawanej sprawy implikuje to spostrzeżenie, że pracodawca dokonując w
dniu 23 marca 2010 r. wypłaty mógł działać w wykonaniu alternatywnych podstaw
prawnych – przedawnionego zobowiązania odszkodowawczego (jak twierdzi
pozwany) albo prawomocnego wyroku Sądu Okręgowego (jak utrzymuje Sąd
drugiej instancji). Weryfikacja tej antynomii nie jest możliwa bez skupienia uwagi na
przedawnieniu dochodzonego roszczenia.
Interesujących wniosków dostarcza analiza postępowania toczącego się
między stronami, a zakończonego ostatecznie wyrokiem Sądu Okręgowego z dnia
12 stycznia 2012 r. Wynika z niego, że pracodawca już na etapie postępowania
pierwszoinstancyjnego zgłaszał zarzut przedawnienia. Oznacza to, że działając
zgodnie z przepisem art. 117 § 2 k.c. uchylił się od spełnienia świadczenia. Zarzut
ten posiada wymiar merytoryczny i polega na obezwładnieniu roszczenia powoda.
Skutkuje powstaniem trwałego stanu, gdyż jedynie zrzeczenie się zarzutu
przywraca możliwość skutecznego dochodzenia roszczenia. Brak podstaw do
twierdzenia, że pracodawca zrzekł się zarzutu przedawnienia. Spoglądając tą
optyką staje się jasne, że wypłacenie w dniu 23 marca 2010 r. przedawnionej
należności nie nastąpiło na skutek realizacji obowiązku naprawienia szkody
wywołanej niewykonaniem lub nienależytym wykonaniem zobowiązania (art. 471
k.c.). Jedyną przyczyną wypłaty był prawomocny wyrok Sądu Okręgowego. Znaczy
to tyle, że dokonując przelewu na rachunek bankowy pracownika pracodawca nie
działał bez podstawy prawnej. Nie było nią bynajmniej ważne zobowiązanie
odszkodowawcze, gdyż wobec niego pracodawca konsekwentnie podnosił zarzut
przedawnienia. Konkluzja ta ma z kolei znaczenie przy ocenie materialno-prawnych
12
podstaw skargi kasacyjnej. Racje trzeba przyznać pozwanemu, że w momencie
uregulowania należności nie była ona bezpodstawna lub nienależna, myli się
jednak on, gdy twierdzi, że wypłata nastąpiła w ramach spełnienia zobowiązania
odszkodowawczego. Podstawą świadczenia był wyłącznie prawomocny wyrok.
Konstatacja ta jest jednoznaczna z zanegowaniem wypełnienia dyspozycji art. 411
pkt 3 k.c. (wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 9 października 2013 r., I
ACa 438/13, Lex Polonica nr 8166710).
Pozwany przywiązuje wagę do tego przepisu. Zachodzi zatem konieczność
dokonania jego wykładni. Z systematyki kodeksu cywilnego wynika, że przepis
art. 411 k.c. koreluje z konstrukcją bezpodstawnego wzbogacenia. Przewiduje
wypadki, w których dłużnik po uzyskaniu bezpodstawnej korzyści nie musi jej
zwracać. W literaturze przedmiotu trafnie podkreśla się, że regulacja zawarta w
art. 411 pkt 3 k.c. jest zbyteczna. Bez tego przepisu oczywiste jest, że w przypadku
roszczenia przedawnionego istnieje podstawa prawna świadczenia, którą jest
zobowiązanie naturalne o charakterze niezupełnym (W. Sereda, Nienależne
świadczenie, Warszawa 1988, s. 172, Prawo zobowiązań – część ogólna. System
prawa prywatnego, tom 6, red. A. Olejniczak, Warszawa 2014, komentarz do
art. 411 k.c.). Oznacza to, że upływ terminu przedawnienia skutkuje powstaniem
sytuacji materialnoprawnej, która jest definitywnie ukształtowana, a w konsekwencji
nie podlega rozliczeniu na podstawie przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu
(wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 kwietnia 2005 r., II CK 576/04, OSNC 2006 nr 3,
poz. 53). Sytuacja komplikuje się, jeśli dłużnik działając zgodnie z przepisem
art. 117 § 2 k.c. uchyli się od zaspokojenia przedawnionego roszczenia i nie zrzeka
się z korzystania z tego zarzutu. Spełnienie w takich warunkach świadczenia
zmusza do skonfigurowania relacji występującej między zobowiązaniem naturalnym
a zarzutem przedawnienia. Spojrzenie to jest widoczne w treści przepisu art. 411
pkt 3 k.c. Zakaz żądania zwrotu świadczenia obejmuje wyłącznie przypadki, gdy
jego spełnienie nastąpiło w celu zadośćuczynienia przedawnionemu roszczeniu.
Norma zawarta w omawianym przepisie ma charakter szczególny, zatem zgodnie z
dyrektywą exceptiones non sunt excendendae, nie może być interpretowana
rozszerzająco. Następstwem przyjęcia tego typu opcji interpretacyjnej jest
konieczność uwzględnienia, że zakaz żądania zwrotu został ograniczony wyłącznie
13
do celowego zachowania zmierzającego do zadośćuczynienia przedawnionemu
roszczeniu. Intencja ta nie ma miejsca, gdy dłużnik konsekwentnie zasłania się
zarzutem przedawnienia, a spełnia świadczenie jedynie w wykonaniu
prawomocnego wyroku (który równocześnie jest przez niego kontestowany przez
wniesienie skargi kasacyjnej). Prawidłowość tego rozumowania jest autoryzowana
również przez art. 411 pkt 1 k.c. Wynika z niego, że świadomość braku
zobowiązania jest usprawiedliwiona, gdy spełnienie świadczenia nastąpiło w celu
uniknięcia przymusu. Analogicznie na gruncie art. 411 pkt 3 k.c. nie działa w
kierunku zadośćuczynienia roszczenia przedawnionego ten, kto spełnia je w celu
uniknięcia przymusu w związku z prawomocnym wyrokiem zobowiązującym go do
takiego zachowania.
Komplet zebranych wniosków prowadzi do uznania, że Sąd drugiej instancji
nie uchybił art. 411 pkt 3 k.p.c. Miał powody przyjąć, że w stanie faktycznym sprawy
przepis ten nie znajduje zastosowania. Spełnienie świadczenia przez pracodawcę
nie nastąpiło w celu zadośćuczynienia przedawnionemu roszczeniu, ale w
wykonaniu innej alternatywnej podstawy prawnej – prawomocnego wyroku Sądu
Okręgowego.
Konstatacja ta ma znaczenie przy weryfikacji podstawy skargi kasacyjnej
odwołującej się do art. 405 k.c. w związku z art. 410 § 2 k.c. Konsekwencją uznania,
że pracodawca miał podstawę do świadczenia, jest twierdzenie, zgodnie z którym
wtórne uchylenie przez Sąd Najwyższy prawomocnego wyroku zasądzającego
należność doprowadziło do bezpodstawnego wzbogacenia się pozwanego.
Stanowisko skarżącego kontestujące zaistnienie wskazanej konwersji nie jest trafne
i to z dwóch przyczyn. Po pierwsze, przepis art. 411 pkt 3 k.p.c. koresponduje
wyłącznie z momentem spełnienia świadczenia. Nie jest możliwe powołanie się na
niemożność żądania zwrotu przedawnionego roszczenia w sytuacji, gdy w związku
z uchyleniem prawomocnego wyroku odpadła podstawa warunkująca zachowanie
dłużnika. Przy takiej korelacji temporalnej status prawny wypłaconej należności
zmienia się z „należnego” w „nienależny”, a nie z „należnego” w spełniony w celu
zadośćuczynienia przedawnionemu roszczeniu. Prawidłowość tego rozumowania
jest oczywista, jeśli uwzględni się, że skutecznemu dochodzeniu przedawnionego
roszczenia przeciwstawił się pracodawca, zgłaszając zarzut przedawnienia. Po
14
drugie, odnosząc się wprost do wywodu zawartego w skardze kasacyjnej, trzeba
podkreślić, że nienależność świadczenia może być wypadkową kilku zdarzeń.
Ilustruje to przepis art. 410 § 2 k.c., który stwierdza, że stan ten może powstać
pierwotnie, w momencie spełnienia świadczenia (gdy świadczący nie był
zobowiązany względem osoby, której świadczył, albo czynność prawna
zobowiązująca do świadczenia była nieważna i nie stała się ważna po zapłacie
należności), albo wtórnie, po spełnieniu świadczenia (jeśli odpadła podstawa
świadczenia lub zamierzony cel świadczenia nie został osiągnięty). Wymienione
przypadki nie pozostają względem siebie w koniunkcji. Zaistnienie każdego z nich
alternatywnie może doprowadzić do nienależności świadczenia. Oznacza to, że
istnienie podstawy prawnej w czasie spełnienia przez dłużnika świadczenia nie
przesądza, że na skutek następczych zdarzeń nie stanie się one nienależne.
Będzie tak w sytuacji, gdy podstawa prawna odpadnie. Uznając, że w
przedmiotowej sprawie podstawą tą był prawomocny wyrok Sądu Okręgowego z
dnia 23 lutego 2010 r. (a nie przedawnione zobowiązanie odszkodowawcze, od
spełnienia którego pracodawca uchylił się na podstawie art. 117 § 2 k.c.), jasne jest,
iż wraz z uchyleniem przez Sąd Najwyższy tego orzeczenia, wypłacone na rzecz
pracownika roszczenie stało się świadczeniem nienależnym. Nawiązując wprost do
skargi kasacyjnej konieczne jest podkreślenie, że niewystąpienie nieważności
czynności prawnej, będącej podstawą świadczenia, nie wyłącza możliwości
zakwalifikowania wypłaty dokonanej przez pracodawcę jako świadczenie
nienależne.
Dlatego Sąd Najwyższy działając w ramach art. 39814
k.p.c. orzekł jak w
sentencji. O kosztach procesu przesądził na podstawie art. 98 k.p.c. w związku z
art. 108 § 1 k.p.c. i art. 39821
k.p.c. oraz w związku z § 6 pkt 5 i § 12 ust. 4 pkt 2
rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie
opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia kosztów nieopłaconej
pomocy prawnej udzielonej z urzędu przez radcę prawnego ustanowionego z
urzędu (t. j.: Dz. U. z 2013 r., poz. 490).
15