Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I CSK 657/13
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 28 listopada 2014 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Marta Romańska (przewodniczący)
SSN Dariusz Dończyk (sprawozdawca)
SSN Bogumiła Ustjanicz
Protokolant Justyna Kosińska
w sprawie z powództwa D. T. C. S.A. w W.
przeciwko Miastu W.
o zobowiązanie do zawarcia umowy,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej w dniu 28 listopada 2014 r.,
skargi kasacyjnej strony powodowej
od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 4 czerwca 2013 r.,
uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę Sądowi
Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania
i rozstrzygnięcia o kosztach postępowania kasacyjnego.
2
UZASADNIENIE
Powódka – D. T. C. S.A. w W., pozwem z dnia 27 lipca 2010 r., wniosła o
zobowiązanie pozwanego miasta W. do zawarcia na podstawie art. 208 ust. 1
ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami (jedn. tekst:
Dz.U. z 2004 r. Nr 261, poz. 2603 ze zm. - dalej: „u.g.n.”) umowy dotyczącej
ustanowienia na rzecz powódki prawa użytkowania wieczystego gruntu,
stanowiącego działki ewidencyjne o numerach i obszarze bliżej określonych w
pozwie.
Sąd Okręgowy w W., wyrokiem z dnia 8 sierpnia 2012 r., oddalił powództwo.
Ustalił, że poprzednik prawny powódki Przedsiębiorstwo Państwowe D. T. C. (dalej:
„PP DTC”) uzyskało w dniu 21 października 1989 r. decyzję lokalizacyjną inwestycji
budowlanej kompleksu handlowo-hotelowo-biurowych na terenie W. między ulicami:
M., Ś., Z. i K. Termin ważności decyzji upływał w dniu 30 października 1992 r. Z
tym dniem inwestor powinien był wystąpić o wydanie pozwolenia na budowę. W
dniu 11 października 1990 r. PP DTC złożyło do Burmistrza Dzielnicy W.–Ś.
wniosek o oddanie terenu wskazanego w decyzji w trwały zarząd ewentualnie w
użytkowanie wieczyste, jeśli decyzja w tym przedmiocie podejmowana będzie po
wejściu w życie przepisów zmieniających ustawę o gospodarce gruntami i
wywłaszczaniu nieruchomości. Ponowny wniosek o oddanie gruntu w użytkowanie
wieczyste w trybie bezprzetargowym został złożony przez PP DTC w dniu 19
października 1992 r. Pismem z dnia 12 stycznia 1993 r., Urząd Dzielnicy W.-Ś.
wskazał, że warunkiem oddania nieruchomości w użytkowanie wieczyste jest
zmiana decyzji z 1989 r. w trybie art. 155 k.p.a. Następnie, decyzją z dnia 26 maja
1994 r., Burmistrz Dzielnicy W.-Ś., działając na podstawie art. 155 k.p.a., na
wniosek PP DTC zmienił decyzję lokalizacyjną w części dotyczącej granic terenu
inwestycji przez uściślenie granic lokalizacji zaznaczonych na mapie sytuacyjnej
załączonej do decyzji z dnia 21 października 1989 r. Pismem z dnia 23 maja 1997
r., Naczelnik Wydziału Geodezji Urzędu Dzielnicy Ś. poinformował powódkę, że w
dniu 7 kwietnia 1997 r. została zawarta na okres 3 lat umowa użyczenia części
działek ewidencyjnych o numerach 60 i 59, których dotyczy decyzja z dnia 21
października 1989 r. i w związku z tym ustanowienie prawa użytkowania
3
wieczystego na podstawie tej decyzji byłoby możliwe jedynie w granicach
nieobjętych umową użyczenia. Zwrócono się również o zajęcie stanowiska, czy
powódka jest zainteresowana realizacją decyzji do tej części terenu.
W dniu 1 lipca 1997 r. przyjęta została przez Radę Dzielnicy Ś. w Gminie W.-
C. uchwała nr 432/41/97 w sprawie oddania w użytkowanie wieczyste gruntu
zabudowanego, położonego w obszarze zamkniętych ulicami: Ś., M., K. i Z. Rada
zaopiniowała w niej pozytywnie oddanie w użytkowanie wieczyste na rzecz D. T. C.
gruntu o łącznej powierzchni 6.716 m2
, położonego w rejonie wcześniej
wymienionych ulic.
W dniu 16 marca 1998 r. powódka ponownie złożyła wniosek do Urzędu
Dzielnicy Ś. Gminy W.– C. o oddanie nieruchomości w użytkowanie wieczyste.
Wniosek został ponowiony w piśmie z dnia 21 grudnia 2000 r.
W dniu 30 czerwca 1998 r. Zarząd Dzielnicy Ś. wystosował do Ministra
Skarbu pismo, w którym przedstawił informację na temat stanu zaawansowania
regulacji sytuacji prawnej dotyczącej nieruchomości położonej przy ul. Ś., M. i K.
Wskazano w nim, że Zarząd Dzielnicy zaproponował przekazanie części gruntu w
użytkowanie wieczyste, a części, na której będzie podziemna inwestycja metra, w
użytkowanie. W piśmie z dnia 10 lipca 2002 r., skierowanym do Dyrektora do spraw
Inwestycji A./L., członek Zarządu Gminy W.– C. wskazał, że spółka D. T. C. ma
roszczenie o ustanowienie użytkowania wieczystego na podstawie art. 208 u.g.n.
Aktualnie toczą się rozmowy tego podmiotu z Gminą W.– C. w sprawie określenia
zasad wspólnego przedsięwzięcia, mającego na celu zagospodarowanie terenu. W
piśmie zasugerowano kontakt adresata pisma ze spółką w celu ustalenia zasad
współpracy w przedsięwzięciu.
Pismem z dnia 13 marca 2006 r., Zastępca Dyrektora Biura Gospodarki
Nieruchomościami pozwanej poinformował powódkę, że w ocenie m. W. D. T. C.
nie spełniają przesłanek wynikających z art. 208 ust. 1 u.g.n. Poza tym roszczenia
nie mogą być zaspokojone z uwagi na to, że grunty objęte są roszczeniami
zgłoszonymi na podstawie dekretu z dnia 26 października 1945 r. o własności i
użytkowaniu gruntów na obszarze m.st. Warszawy (Dz.U. Nr 50, poz. 279 ze zm. -
dalej: „dekret warszawski”). Stanowisko to zostało podtrzymane w piśmie Zastępcy
4
Prezydenta m. W. z dnia 27 lipca 2007 r. Zawarto w nim oświadczenie o treści:
„odmawiam z braku podstaw prawnych, uznania roszczenia DT „C.” S.A. do
ustanowienia na rzecz Spółki prawa użytkowania wieczystego gruntu położonego
pomiędzy ulicami M., Ś., K. i Z. – objętego decyzją Kierownika Wydziału
Architektury i Nadzoru Budowlanego Urzędu Dzielnicowego W.-Ś. nr 294/89 z dnia
21.10.1989 r.” Pouczono, że sprawy o ustanowienie użytkowania wieczystego są
sprawami z zakresu prawa cywilnego, a przypadku odmowy zawarcia umowy,
osoba fizyczna lub prawna, której to dotyczy może dochodzić swego roszczenia na
drodze cywilno-prawnej.
Sąd pierwszej instancji przyjął, że roszczenie powódki wynikające z art. 208
ust. 1 u.g.n. o ustanowienie prawa użytkowania wieczystego, ma charakter
majątkowy i podlega przedawnieniu. Jest to roszczenie bezterminowe, a zatem,
zgodnie z art. 455 k.c., powinno być spełnione niezwłocznie po wezwaniu dłużnika
do jego wykonania. Najwcześniej możliwym terminem do wezwania pozwanego do
oddania nieruchomości w użytkowanie wieczyste była data wejścia w życie ustawy
o gospodarce nieruchomościami, tj. dzień 1 stycznia 1998 r. Mimo to, Sąd
pierwszej instancji przyjął, że bieg 10-letniego terminu przedawnienia roszczenia
rozpoczął się od daty wezwania pozwanego do spełnienia świadczenia,
co nastąpiło w dniu 16 marca 1998 r. Ponieważ pozew został wniesiony dopiero
w 2010 r., tj. po upływie terminu przedawnienia dochodzonego roszczenia,
powództwo podlegało oddaleniu wobec podniesienia przez pozwanego zarzutu
przedawnienia.
W ocenie Sądu, nie doszło do uznania roszczenia powódki. Z pism strony
pozwanej tylko jedno, z dnia 23 maja 1997 r., skierowane było do powódki i zostało
podpisane przez osobę nieuprawnioną do reprezentowana poprzednika prawnego
strony pozwanej. Od daty jego sporządzenia minęło przeszło 13 lat. Jedynie pismo
z dnia 10 lipca 2002 r. pochodzi z okresu krótszego niż 10 lat wstecz od daty
wniesienia pozwu. Nie zostało ono jednak skierowane do powódki, a z jego treści
nie wynika także, aby Gmina W.– C. uznała roszczenie powódki o ustanowienie
użytkowania wieczystego gruntu.
5
W ocenie Sądu pierwszej instancji, podniesienie przez stronę pozwaną
zarzutu przedawnienia nie stanowiło nadużycia prawa, a w konsekwencji art. 5 k.c.
nie miał do tego zarzutu zastosowania.
Apelacja powódki wniesiona od wyroku Sądu pierwszej instancji została
oddalona wyrokiem Sądu Apelacyjnego z dnia 4 czerwca 2013 r., który podzielił
ustalenia faktyczne i ocenę Sądu pierwszej instancji. Uznał przy tym za
nieuzasadniony zarzut apelacji naruszenia art. 227 k.p.c. na skutek oddalenia przez
Sąd Okręgowy wniosków dowodowych powódki. Ocenił, że nie zaistniały także
żadne przeszkody w rozumieniu art. 121 pkt 4 k.c., aby powódka mogła dochodzić
roszczenia na drodze sądowej. Roszczenia dochodzone na podstawie art. 7
dekretu warszawskiego oraz roszczenia z art. 208 u.g.n. nie są tożsame,
a w konsekwencji czynności dotyczące jednego z nich nie mogły co do zasady
wywierać skutków prawnych co do drugiego.
Wyrok Sądu drugiej instancji został zaskarżony w całości skargą kasacyjną
przez powódkę, która w ramach podstawy kasacyjnej z art. 3983
§ 1 pkt 1 k.p.c.
zarzuciła naruszenie przepisów: art. 45 ust. 1 Konstytucji RP w zw. z art. 120 k.c.,
art. 208 u.g.n. w zw. z art. 120 k.c., art. 208 u.g.n., art. 455 k.c., art. 455 k.c. w zw. z
art. 34 ust. 1-4 u.g.n., art. 120 § 1 k.c., art. 208 u.g.n. w zw. z art. 7 ust. 1 dekretu
warszawskiego w zw. z art. 34 ust. 1-4 u.g.n., art. 65 § 1 k.c. w zw. z art. 123 § 1
pkt 2 k.c., art. 5 k.c. i art. 223 k.c. w zw. z art. 208 ust. 1 u.g.n. W ramach drugiej
podstawy kasacyjnej wskazanej w art. 3983
§ 1 pkt 2 k.p.c. zarzuciła naruszenie art.
328 § 2 i art. 227 k.p.c. Powódka wniosła o uchylenie zaskarżonego wyroku
w całości oraz wyroku Sądu Okręgowego w W. z dnia 8 sierpnia 2012 r.
i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w W.,
ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego
rozpoznania Sądowi Apelacyjnemu.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Niezasadny jest zarzut naruszenia art. 227 k.p.c. Pomijając, że w zasadzie
samodzielny zarzut naruszenia art. 227 k.p.c. nie może być przedmiotem zarzutu
kasacyjnego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 lutego 2011 r., III CSK 161/10,
nie publ. oraz z dnia 7 maja 2014 r., II CSK 481/13, nie publ.) w orzecznictwie
6
przyjmuje się, iż naruszenie art. 227 k.p.c. może polegać jedynie na
przeprowadzeniu dowodu dla ustalenia faktów, które nie mają istotnego znaczenia
dla rozstrzygnięcia sprawy. Jego pośrednie naruszenie - w istocie zarzucane
w skardze kasacyjnej - może natomiast polegać na odmowie przeprowadzenia
przez sąd dowodu, z uwagi na powołanie go dla udowodnienia okoliczności
niemających istotnego znaczenia dla rozstrzygnięcia w sytuacji, gdy ocena ta była
błędna (por. postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 23 stycznia 2001 r., IV CKN
970/00, nie publ. i z dnia 11 maja 2005 r., III CK 548/04, nie publ. oraz wyrok Sądu
Najwyższego z dnia 14 stycznia 2010 r., I UK 230/09, nie publ.). W skardze
kasacyjnej powódka podniosła, że Sąd drugiej instancji - oceniając negatywnie
podniesiony w apelacji zarzut naruszenia przez Sąd pierwszej instancji art. 227
k.p.c. - tym samym także bezzasadnie pominął wniosek dowodowy powódki
o zażądanie od strony pozwanej całości dokumentacji sprawy prowadzonej przez
Biuro Gospodarki Nieruchomościami Urzędu Miasta W. związanej z wnioskiem
powódki o oddanie jej nieruchomości w użytkowanie wieczyste objętej decyzją
lokalizacyjną nr 249/89 z dnia 21 października 1989 r. Wniosek dowodowy,
zdaniem powódki, miał znaczenie dla oceny czy nastąpiło uznanie niewłaściwe
roszczenia powódki oraz czy podniesiony przez pozwanego zarzut przedawnienia
stanowi nadużycie prawa. Należy podzielić stanowisko Sądu drugiej instancji, że
odmowa przeprowadzenia dowodu w takiej postaci, jak to sformułowała powódka,
była uzasadniona. Wniosek dowodowy nie wskazywał bowiem w ogóle faktów, jakie
zamierzała wykazać powódka, lecz jedynie rodzaj zarzutu, z którymi powiązany był
zgłoszony wniosek dowodowy. Z tej przyczyny dowód ten nie zmierzał
do udowodnienia faktów istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy, lecz co najwyżej
zmierzał do poszukiwania ewentualnych dowodów mogących mieć znaczenie dla
oceny zasadności wskazanych wcześniej zarzutów podniesionych przez strony
w toku sprawy. Niezależnie od powyższego przeprowadzenie omawianego dowodu
nie zmierzało do wyjaśnienia okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy z tej
przyczyny, że dla oceny zarówno zarzutu powódki o uznaniu roszczenia przez
stronę pozwaną, jak również zarzutu pozwanego przedawnienia dochodzonego
roszczenia istotna była treść ewentualnej korespondencji kierowanej przez stronę
pozwaną lub jej poprzednika prawnego do samej powódki względnie do osób
7
trzecich, ale z zamiarem, aby jej treść dotarła także do wiadomości powódki.
Bez znaczenia dla oceny obu zarzutów pozostawała więc treść innych dokumentów
znajdujących się w posiadaniu strony pozwanej, w szczególności korespondencja
wewnętrzna prowadzona między różnymi jednostkami organizacyjnymi strony
pozwanej lub jej poprzednika prawnego, która nie dotarła do powódki.
Sąd drugiej instancji zaakceptował także pominięcie wniosku dowodowego
powódki o przeprowadzenie dowodu z dokumentu w postaci notatki urzędowej
z dnia 1 sierpnia 2004 r. Nietrafny jest zarzut naruszenia przez Sąd Apelacyjny art.
227 k.p.c. na skutek pominięcia przeprowadzenia dowodu z powołanego wyżej
dokumentu w sytuacji, w której strona pozwana zaprzeczyła twierdzeniom powódki,
że dokument ten jest w jej posiadaniu, a powódka ani nie odniosła się do
prawdziwości tego twierdzenia, ani też nie wskazała faktów i dowodów, które
podważałyby wiarygodność oświadczenia pozwanego.
Najdalej idący zarzut naruszenia prawa materialnego - art. 223 k.c. w zw.
z art. 208 ust. 1 u.g.n., wiąże się z niewłaściwym, zdaniem powódki, przyjęciem
przez Sądy obu instancji, że roszczenie wynikające z art. 208 u.g.n. podlega
przedawnieniu. Zarzut nie jest zasadny.
Za prawidłowe należy uznać stanowisko Sądów meriti, że dochodzone przez
powódkę roszczenie ma charakter majątkowy. W uchwale składu siedmiu sędziów
Sądu Najwyższego z dnia 27 marca 2003 r., III CZP 87/02 (OSNC 2003, nr 12, poz.
157) oraz w uchwale Sądu Najwyższego z dnia 7 maja 1998 r., III CZP 14/98
(OSNC 1998, nr 11, poz. 173) przyjęto, że osobie fizycznej lub prawnej spełniającej
przesłanki z art. 208 ust. 1 u.g.n. przysługuje jedynie roszczenie o oddanie
nieruchomości w użytkowanie wieczyste. Konstrukcja roszczenia przewidziana
w art. 208 ust. 1 u.g.n. mimo pewnych różnic jest kontynuacją rozwiązania
przyjętego poprzednio w art. 88 lit. a ustawy z dnia 29 kwietnia 1985 r.
o gospodarce gruntami i wywłaszczaniu nieruchomości (jedn. tekst: Dz.U. z 1991 r.
Nr 30, poz. 127 ze zm.), na gruncie którego w judykaturze przyjęto także, iż osobie
spełniającej przesłanki z wymienionego wyżej przepisu przysługuje roszczenie
o oddanie nieruchomości w użytkowanie wieczyste (por. uchwała Sądu
Najwyższego z dnia 17 grudnia 1996 r., III CZP 122/96, OSNC 1997, nr 3, poz. 28).
8
Realizacja obu tych roszczeń następowała na podstawie powództwa wytaczanego
na podstawie art. 64 k.c. i art. 1047 k.p.c. W uchwale – zasadzie prawnej - składu
siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 17 listopada 1981 r., III CZP 12/81
(OSNC 1982, nr 4, poz. 44) przyjęto, że roszczenie o wyrażenie zgody na
przeniesienie własności nieruchomości w wykonaniu umowy, zobowiązującej do
przeniesienia własności, realizowane na podstawie art. 64 k.c. i art. 1047 k.p.c. jest
roszczeniem o charakterze majątkowym. Wprawdzie roszczenie z art. 208 ust. 1
u.g.n. nie wynika tak, jak wyżej wymienione, z umowy zobowiązującej do
przeniesienia prawa, lecz z ustawy, to nie ma podstaw do odmiennej oceny
charakteru tego roszczenia. O majątkowym bądź niemajątkowym charakterze
roszczenia dochodzonego na podstawie art. 64 k.c. i art. 1047 k.p.c. niezależnie od
tego, czy wynika ono z czynności prawnej, czy też – jak w rozpoznawanej sprawie -
z przepisu ustawy, decyduje charakter świadczenia nim objętego i podłoża,
z którego ono wynika. Przedmiotem roszczenia jest złożenie oświadczenia woli
ustanawiającego na rzecz powódki prawo majątkowe w postaci prawa użytkowania
wieczystego, którego podłożem są również stosunki majątkowe wynikające
z korzystania w określony sposób przez powódkę z nieruchomości stanowiącej
własność państwa lub gminy. Roszczenie to niewątpliwie dotyczy sfery majątkowej
uprawnionego do dochodzenia tego roszczenia. Z tych przyczyn roszczenie,
o którym mowa w art. 208 ust. 1 u.g.n., ma charakter majątkowy. Ubocznie dodać
należy, iż w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 12 października 2011 r., II CSK
73/11 (nie publ.) przyjęto, że charakter majątkowy ma podobne w konstrukcji do
roszczenia z art. 208 ust. 1 u.g.n. roszczenie przewidziane w art. 204 u.g.n.
Według art. 117 § 1 k.c., z zastrzeżeniem wyjątków w ustawie
przewidzianym, roszczenia majątkowe ulegają przedawnieniu. Zgodnie z art. 208
ust. 1 u.g.n., roszczenie w nim przewidziane wygasa, jeżeli wnioski o oddanie
nieruchomości w użytkowanie wieczyste nie zostały złożone nie później niż do dnia
31 grudnia 2000 r. W razie ziszczenia się tego warunku wymieniony przepis nie
zawiera żadnych odrębnych zasad odnoszących się do przedawnienia
niewygaśniętych roszczeń, co uzasadnia stosowanie do nich przepisów ogólnych
o przedawnieniu. Wbrew stanowisku powódki, nie ma do nich zastosowania art.
223 § 1 k.c., zgodnie z którym roszczenia właściciela przewidziane w artykule
9
poprzedzającym nie ulegają przedawnieniu, jeżeli dotyczą nieruchomości.
Z przepisu tego wynikają trzy kumulatywne przesłanki uzasadniające jego
zastosowanie. Pierwsza dotyczy podmiotu, którym może być wyłącznie właściciel,
druga dotyczy rodzaju roszczeń nieulegających przedawnieniu i obejmujących tylko
roszczenia przewidziane w artykule poprzedzającym, tj. roszczenie windykacyjne
(art. 222 § 1 k.c.) i negatoryjne (art. 222 § 2 k.c.), trzecia natomiast dotyczy rodzaju
rzeczy, tj. nieruchomości, której dotyczą te roszczenia. Uwzględniając powyższe
nie można przyjąć, aby do roszczenia przewidzianego w art. 208 ust. 1 u.g.n. miał
stosowanie art. 223 § 1 k.c. Przeciwko temu przemawia to, że w art. 208 ust. 1
u.g.n. przewidziano innego rodzaju roszczenie - o oddanie nieruchomości
w użytkowanie wieczyste - niż w art. 222 § 1 i 2 k.c. Inne są także przesłanki
powstania tych roszczeń; uzyskanie do dnia 5 grudnia 1990 r. ostatecznych decyzji
lokalizacyjnych lub pozwolenia na budowę na nieruchomości stanowiącej własność
Skarbu Państwa lub własność gminy i złożenie wniosku o oddanie nieruchomości
w użytkowanie wieczyste - w stosunku do roszczenia wymienionego w art. 208 ust.
1 u.g.n. oraz pozbawienie właściciela faktycznego władztwa nad rzeczą oraz
naruszenie własności w inny sposób aniżeli przez pozbawienie właściciela
władztwa nad rzeczą - w stosunku do roszczeń z art. 222 § 1 i 2 k.c. Ponadto
ze względu na to, że przepis zawarty w art. 223 § 1 k.c. przewiduje wyjątek od
reguły przewidzianej w art. 117 § 1 k.c. - według której z zastrzeżeniem wyjątków
w ustawie przewidzianych, roszczenia majątkowe ulegają przedawnieniu - musi on
podlegać wykładni ścisłej, zgodnie z zasadą wykładni exceptiones non sunt
extendendae. Wyjątkowa, w stosunku do zasady ogólnej, regulacja zawarta w art.
223 § 1 k.c. wiąże się z istotą prawa własności, którego emanacją są roszczenia
z art. 222 k.c. Dopóki prawo to przysługuje, dopóty właścicielowi nieruchomości
przysługują środki ochrony tego prawa przewidziane w art. 222 k.c. Nie jest to więc
sytuacja analogiczna do sytuacji osoby uprawnionej wynikającej z art. 208 ust. 1
u.g.n., która dopiero z chwilą realizacji przewidzianego w tym przepisie roszczenia
nabywa status użytkownika wieczystego nieruchomości. Poza tym ustawodawca
nie chroni tego roszczenia w razie zaniechania zgłoszenia przez uprawnionego
wniosku o ustanowienie prawa użytkowania wieczystego do nieruchomości
w terminie określonym w tym przepisie, co powoduje jego wygaśnięcie.
10
Niekonsekwencją byłoby przyznanie nieograniczonej czasowo, przez wyłączenie
zastosowania instytucji przedawnienia, ochrony tego samego roszczenia w sytuacji,
w której uprawniony po złożeniu wniosku o ustanowienie prawa użytkowania
wieczystego nie dochodziłby jego realizacji w razie bierności, bądź odmowy jego
realizacji przez zobowiązanego. Dodać należy, że art. 223 § 1 k.c. nie stosuje się
do podobnego - jak dochodzonego w sprawie - roszczenia o zobowiązanie do
złożenia oświadczenia woli przenoszącego prawo własności nieruchomości, jako
roszczenia obligacyjnego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25 stycznia 2013 r.,
II CSK 317/12, nie publ.).
Ponieważ nie ma przepisu szczególnego, który przewidywałby w stosunku
do roszczenia przewidzianego w art. 208 ust. 1 u.g.n., które nie wygasło, odrębny
termin przedawnienia, ma do niego zastosowanie ogólny, przewidziany w art. 118
k.c., 10-letni termin przedawnienia.
Wynikający z art. 208 ust. 1 u.g.n. obowiązek zawarcia umowy ma charakter
zobowiązania bezterminowego. Nie ma bowiem przepisu określającego termin,
w którym roszczenie to powinno być zaspokojone, a ponadto termin ten nie wynika
z natury świadczenia będącego przedmiotem tego roszczenia. Poza tym uczynienie
zadość obowiązkowi wynikającemu z art. 208 ust. 1 u.g.n. jest uzależnione
od wcześniejszego złożenia wniosku przez uprawnionego.
Zgodnie art. 120 § 1 k.c., bieg przedawnienia rozpoczyna się od dnia,
w którym roszczenie stało się wymagalne. Jeżeli wymagalność roszczenia zależy
od podjęcia określonej czynności przez uprawnionego, bieg terminu rozpoczyna się
od dnia, w którym roszczenie stałoby się wymagalne, gdyby uprawniony podjął
czynność w najwcześniej możliwym terminie. Artykuł 120 § 1 zd. drugie k.c. określa
termin rozpoczęcia biegu przedawnienia w stosunku do roszczeń bezterminowych,
który może rozpocząć się nawet przed dniem ich wymagalności. Poszukuje się tu
bowiem daty, w której dane roszczenie mogłoby stać się wymagalne
w najwcześniej możliwym terminie przy założeniu, że uprawniony, od którego
w takim przypadku zależy wymagalność roszczenia, podjąłby czynność
w najwcześniej możliwym terminie. Nie można jednak utożsamiać daty podjęcia
czynności przez uprawnionego w najwcześniej możliwym terminie z datą, od której
11
rozpoczyna się bieg przedawnienia roszczenia bezterminowego. Ustalenie tej
ostatniej daty następuje bowiem przy uwzględnieniu przepisu art. 455 k.c., zgodnie
z którym, jeżeli termin spełnienia świadczenia nie jest oznaczony ani nie wynika
z właściwości zobowiązania, świadczenie powinno być spełnione niezwłocznie po
wezwaniu dłużnika do wykonania. W konsekwencji - jak to wyjaśniono
w orzecznictwie Sądu Najwyższego (por. m.in. wyroki z dnia 8 lipca 2010 r., II CSK
126/10, nie publ. oraz z dnia 16 maja 2013 r., V CSK 277/12, nie publ.) - bieg
przedawnienia roszczenia wynikającego z zobowiązania bezterminowego
rozpoczyna się w dniu, w którym świadczenie powinno być spełnione, gdyby
wierzyciel wezwał dłużnika do wykonania zobowiązania w najwcześniej możliwym
terminie. Innymi słowy, jest to najwcześniejszy, hipotetyczny dzień wymagalności
roszczenia. Obrazowo jest to moment, w którym wierzyciel może też wystąpić do
sądu z żądaniem spełnienia świadczenia przez dłużnika, a sąd – w razie
wystąpienia z takim żądaniem - może orzec o obowiązku spełnienia świadczenia.
Zarówno termin wymagalności roszczenia, jak również zazwyczaj pokrywający się
z nim termin rozpoczęcia biegu przedawnienia roszczenia, należy ściśle wiązać
z możliwością przymusowego żądania przez wierzyciela spełnienia świadczenia.
W piśmiennictwie trafnie wskazano, że wezwanie wierzyciela do spełnienia
przez dłużnika świadczenia wynikającego z zobowiązania bezterminowego
przekształca je w zobowiązanie terminowe. W razie wezwania przez wierzyciela
dłużnika, zgodnie z art. 455 k.c., do spełnienia świadczenia dłużnik powinien je
spełnić niezwłocznie, co nie oznacza, że natychmiast, lecz bez zbędnej zwłoki przy
uwzględnieniu charakteru danego roszczenia. W wyroku Sądu Najwyższego z dnia
29 kwietnia 2009 r., II CSK 625/08 (nie publ.) stwierdzono, że w okolicznościach,
o których mowa w art. 120 § 1 zd. drugie k.c., datę początkową biegu
przedawnienia określa się przez dodanie do daty zawarcia umowy najkrótszego
czasu, jaki w konkretnych okolicznościach był potrzebny wierzycielowi dla
dokonania wezwania dłużnika do wykonania zobowiązania, oraz czasu, jaki jest
potrzebny dłużnikowi, działającemu z należytą starannością, aby mógł spełnić
świadczenie wykonując to zobowiązanie. Poza tym w orzeczeniu tym stwierdzono,
że określenie chwili początkowej dla biegu przedawnienia zależeć będzie
od szeregu okoliczności, zwłaszcza rodzaju świadczenia. Nie może więc być
12
określona in abstracto, a jedynie indywidualnie, dla każdego konkretnego
zobowiązania. Uwzględniając powyższe uzasadniony jest zarzut skargi kasacyjnej
naruszenia art. 120 § 1 zd. drugie k.c. wskutek jego błędnej wykładni polegającej
na uznaniu, że bieg terminu przedawnienia zobowiązania bezterminowego
rozpoczyna się z chwilą, gdy wierzyciel mógł podjąć czynność, od której zależy
wymagalność roszczenia, w najwcześniej możliwym terminie.
W typowej sytuacji ustalenie terminu, w jakim zobowiązany z art. 208 ust. 1
u.g.n. powinien uczynić zadość zgłoszonemu roszczeniu, tj. zawrzeć umowę
ustanawiającą prawo użytkowania wieczystego, powinno nastąpić
z uwzględnieniem właściwego czasu, jaki potrzebny jest uprawnionemu do
przygotowania i złożenia wniosku o ustanowienie prawa użytkowania wieczystego,
jak również czasu, po złożeniu wniosku, niezbędnego do oceny przez
zobowiązanego jego zasadności oraz podjęcia odpowiednich działań
organizacyjno-prawnych umożliwiających spełnienie świadczenia polegających np.
na konieczności uzyskania odpowiednich dokumentów wieczysto-księgowych
i geodezyjnych, umożliwiających zawarcie umowy w formie aktu notarialnego.
W typowych okolicznościach zawarcie umowy będzie możliwe dopiero po upływie
kilkunastu dni, bądź kilku tygodni od chwili zgłoszenia wniosku przez uprawnionego.
Od tej chwili dopiero rozpocznie więc bieg termin przedawnienia według art. 120
§ 1 zd. drugie k.c.
Powódka podnosiła w postępowaniu, że z obowiązujących przepisów można
wywieść normę prawną, według której dopóki nie zostanie rozstrzygnięta kwestia
zasadności zgłoszonych roszczeń przez osoby trzecie do tej samej nieruchomości
na podstawie przepisów dekretu warszawskiego, dopóty nie jest dopuszczalne
zaspokojenie dochodzonego przez nią roszczenia w drodze zawarcia stosownej
umowy, czy też zastępującego ją orzeczenia sądu. W konsekwencji okoliczność ta
powinna być uwzględniona przy ustalaniu daty rozpoczęcia biegu terminu
przedawnienia roszczenia powódki. Na poparcie swojego stanowiska powódka
powołała się m.in. na wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 lutego 2003 r., I CKN
58/01 (nie publ.), w którym przyjęto, że nieważna jest umowa o oddanie na rzecz
innych osób gruntu w użytkowanie wieczyste zawarta przed rozpoznaniem,
zgłoszonego na podstawie dekretu warszawskiego wniosku poprzedniego
13
właściciela o przyznanie użytkowania wieczystego tego gruntu. Stanowisko to było
również wielokrotnie przyjmowane w orzecznictwie sądów administracyjnych
(por. m.in. wyrok NSA z dnia 21 listopada 2006 r., I OSK 77/06, nie publ.).
Opierało się ono na poglądzie, w myśl którego z przepisów wymienionego dekretu
wynika bezwzględnie obowiązująca norma – z konsekwencjami z art. 58 § 1 k.c. –
nakazująca ochronę byłych właścicieli i ich spadkobierców do nabycia prawa do
gruntu przejętego na rzecz Skarbu Państwa (por. również wyrok Sądu
Apelacyjnego w Warszawie z dnia 13 maja 1997 r., I ACr 86/97, Wokanda
1998/8/36 oraz wyrok Sądu Najwyższego z dnia 21 listopada 2000 r., I CKN
1014/00, OSNC 2001, nr 5, poz. 76). Sąd Apelacyjny odnośnie do skutków
wynikających ze zgłoszenia do tej samej nieruchomości, wobec której roszczenie
zgłosiła powódka, także roszczeń osób trzecich na podstawie przepisów dekretu
warszawskiego odniósł się jedynie, oceniając czy doszło do wstrzymania,
zawieszenia bądź przerwy biegu przedawnienia. Sąd drugiej instancji, mimo
podniesienia w apelacji zarzutu naruszenia art. 45 Konstytucji RP oraz art. 120 § 1
k.c. w zw. z art. 455 k.c. oraz art. 7 dekretu warszawskiego przez przyjęcie,
że zgłoszenie roszczeń przez osoby trzecie na podstawie dekretu warszawskiego
nie miało wpływu na ustalenie daty, od której należało liczyć termin przedawnienia
dochodzonego roszczenia nie odniósł się bliżej do tej kwestii. Z tej przyczyny za
uzasadniony należy uznać zarzut naruszenia art. 328 § 2 w zw. z art. 391 § 1 k.p.c.
w zakresie, w jakim Sąd Apelacyjny, ustalając datę początku biegu przedawnienia
dochodzonego roszczenia, dokonał tego bez wyjaśnienia skutków prawnych
zgłoszenia roszczeń przez osoby trzecie do tej samej nieruchomości na podstawie
przepisów dekretu warszawskiego. Pominięcie analizy prawnej tego zagadnienia
dotyczącego sposobu rozwiązania kolizji pomiędzy konkurującymi ze sobą
roszczeniami przy jednocześnie błędnym ustaleniu, że początek biegu
przedawnienia roszczenia rozpoczął się z chwilą zgłoszenia przez powódkę
wniosku, o którym mowa w art. 208 ust. 1 u.g.n., uniemożliwia kontrolę zasadności
zarzutów podniesionych w skardze kasacyjnej dotyczących naruszenia art. 45 ust.
1 Konstytucji RP w zw. z art. 120 k.c., art. 208 u.g.n. w zw. z art. 120 k.c., art. 455
k.c., art. 455 k.c. w zw. z art. 34 ust. 1-4 u.g.n., art. 208 u.g.n. w zw. z art. 7 ust. 1
dekretu warszawskiego w zw. z art. 34 ust. 1-4 u.g.n. wskutek błędnego ustalenia
14
daty rozpoczęcia biegu terminu przedawnienia roszczenia dochodzonego przez
powódkę. Nie można przy tym a limine odrzucić stanowiska, że na ustalenie
najwcześniej możliwego terminu spełnienia świadczenia wynikającego
z zobowiązania bezterminowego po wezwaniu o to dłużnika przez wierzyciela może
wpływać norma prawa materialnego zakazująca w określonej sytuacji jego
spełnienia.
Niezasadny jest natomiast zarzut naruszenia art. 5 k.c. przy hipotetycznym
założeniu, że roszczenie powódki uległo przedawnieniu w przyjętym przez Sąd
drugiej instancji terminie. Argumentacja skargi kasacyjnej nawiązująca do
szczególnego statusu prawnego strony pozwanej, jest trafna, ale nie może odnieść
skutku w ustalonym stanie faktycznym z uwagi na długość zwłoki w wytoczeniu
powództwa po ostatecznej odmowie uwzględnienia wniosku powódki
o ustanowienie na jej rzecz prawa użytkowania wieczystego. Należy mieć jednak
na względzie, że ustalenie innej daty niż przyjęto w zaskarżonym wyroku upływu
terminu przedawnienia dochodzonego roszczenia spowoduje konieczność
ponownej oceny, czy podniesienie zarzutu przedawnienia roszczenia stanowiło
nadużycie prawa w rozumieniu art. 5 k.c.
Uzasadniony jest natomiast zarzut naruszenia art. 123 § 1 pkt 2 k.c. Przepis
ten stanowi, że bieg przedawnienia przerywa się przez uznanie roszczenia przez
osobę, przeciwko której roszczenie przysługuje. W orzecznictwie przyjmuje się
zgodnie, że art. 123 § 1 pkt 2 k.c. ma zastosowanie także do tzw. uznania
niewłaściwego, które jest oświadczeniem wiedzy dłużnika o istnieniu zobowiązania
wobec wierzyciela (por. m.in. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 16 lutego 2005 r.,
IV CSK 492/04, nie publ. oraz z dnia 15 listopada 2007 r., II CSK 347/07, nie publ.).
W sytuacji, w której dłużnik nie kwestionuje swojego zobowiązania wobec
wierzyciela ten ostatni nie może ponosić negatywnych konsekwencji wynikających
z przedawnienia roszczenia, jeżeli pozostawał w przeświadczeniu wywołanym
przez samego dłużnika, że nie kwestionuje on obowiązku spełnienia świadczenia
(por. m.in. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 7 marca 2003 r., I CKN 11/01, nie publ.,
z dnia 9 marca 2004 r., I CK 443/03, nie publ., z dnia 25 marca 2010 r., I CSK
457/09, OSNC-ZD 2010, nr 4, poz. 112 oraz z dnia 11 sierpnia 2011 r., I CSK
703/10, nie publ). Do przerwania biegu przedawnienia nie jest przy tym nawet
15
konieczna świadomość dłużnika, co do skutków prawnych uznania, skoro następują
one niezależnie od jego wiedzy i zamiaru ich wywołania (por. wyrok Sądu
Najwyższego z dnia 24 stycznia 2013 r., II CSK 271/12, nie publ.). Ponieważ
uznanie niewłaściwe nie jest oświadczeniem woli z tej przyczyny w judykaturze
przyjęto liberalne podejście do kwestii reprezentacji dłużnika w odniesieniu do
złożenia oświadczenia zawierającego uznanie niewłaściwe długu. Za skuteczne, tj.
wywołujące skutki przewidziane w art. 123 § 1 k.c., może być uznane także
oświadczenie złożone przez osobę, która nawet nie jest samodzielnie uprawniona
do reprezentacji dłużnika i która według „zewnętrznej” oceny ma wpływ na decyzje
podejmowane przez tę osobę prawną (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 28
stycznia 2005 r., V CK 380/04, nie publ. oraz z dnia 11 sierpnia 2011 r., I CSK
703/10). Sąd Apelacyjny błędnie zatem uznał, że powoływane przez powódkę
pisma nie mogą być zakwalifikowane za uznanie niewłaściwe z tej tylko przyczyny,
iż nie zostały podpisane przez osoby uprawnione do reprezentacji podmiotu
zobowiązanego do wykonania zobowiązania wynikającego z art. 208 ust. 1 u.g.n.
Jeżeli dłużnik składa kilka oświadczeń w pewnym przedziale czasu, ocena
czy późniejsze z nich mają charakter uznania niewłaściwego nie może być
dokonana na podstawie odrębnej analizy treści każdego z nich, lecz musi
uwzględniać korelację między treścią wszystkich, złożonych wcześniej, oświadczeń
dłużnika odnoszących się do istnienia po jego stronie zobowiązania. Istotne jest
w szczególności, czy jeszcze przed upływem terminu przedawnienia roszczenia
dłużnik dokonał uznania niewłaściwego, a jeśli tak, czy ewentualne później złożone
przez niego oświadczenie w istocie podtrzymywało, czy też zmieniało jego
wcześniej zajęte stanowisko w tym przedmiocie. Takiej analizy nie dokonał Sąd
Apelacyjny, który ocenił osobno treść każdego z pism powołanych przez powódkę
jako świadczących o uznaniu niewłaściwym długu przez pozwanego, co uzasadnia
zarzut błędnego zastosowania art. 65 § 1 k.c. w zw. z art. 123 § 1 pkt 2 k.c.
Wprawdzie uznanie niewłaściwe nie jest oświadczeniem woli, lecz wiedzy, ale
powoduje skutki prawne przewidziane w art. 123 § 1 k.c. Z tej przyczyny do
interpretacji oświadczenia wiedzy dłużnika w celu ustalenia, czy jest ono uznaniem
niewłaściwym przez analogię, wobec braku innych reguł, należy stosować
odpowiednie reguły wykładni oświadczeń woli zawarte w art. 65 § 1 k.c.
16
Z tych względów na podstawie art. 39815
§ 1 k.p.c. oraz art. 108 § 2 w zw.
z art. 391 § 1 i art. 39821
k.p.c. orzeczono, jak w sentencji.